Zodiakalne Rybki - stwórzmy nasze akwarium :)

[Hot Lady]

Napisane przez Edeldredzia

w Czwartek
Boże, załamuje się
dopiero do zerówki szłam

Napisane przez solaola

Moje w środę
Wszystkiego najlepszego na zaś, kochane, żebym nie zapomniała.

Napisane przez Dziunia94

Moje też we środę Zaczynamy opanowywać świat ;P

laleczki obyście się pojawiały na nasz

już dziś Słodkie buziaczki
i 100 latek, bo dziś pewnie jakaś Rybka świętuje

[malwi89]

moje za tydzien w czwartek
wszystkiego najlepszego Rybki

[Hot Lady]

Napisane przez malwi89

moje za tydzien w czwartek
wszystkiego najlepszego Rybki

też bliziutko

nasz czas!!!

[malwi89]

świętujemy dzisiaj czyjęs urodziny??? jakos tak cicho tutaj...

a tak w ogole dziewczyny powiedzcie mi czy znacie jakies programy gdzie bede mogła sobie hmm zmienic np. kolor włosów, okulary. Jakies takie do przeróbek. Tylko mi nie piszcie ze trzeba to sciagac bo ja mam inny system :/ cos co znajde w necie.

---------- Dopisano o 20:35 ---------- Poprzedni post napisano o 20:28 ----------

świętujemy dzisiaj czyjęs urodziny??? jakos tak cicho tutaj...

a tak w ogole dziewczyny powiedzcie mi czy znacie jakies programy gdzie bede mogła sobie hmm zmienic np. kolor włosów, okulary. Jakies takie do przeróbek. Tylko mi nie piszcie ze trzeba to sciagac bo ja mam inny system :/ cos co znajde w necie.

[Dziunia94]

Moje i Olki jutro !! Sweet sixteen hehe O boże ale jestem stara !!!!!!!!!!!!!!!

Malwi niestety nie znam nic takiego
Jak tam babcia ? Moja ciocia wczoraj wyszła ze szpitala i jest wszystko dobrze

[Hot Lady]

Napisane przez Dziunia94

Moje i Olki jutro !! Sweet sixteen hehe O boże ale jestem stara !!!!!!!!!!!!!!!

Malwi niestety nie znam nic takiego
Jak tam babcia ? Moja ciocia wczoraj wyszła ze szpitala i jest wszystko dobrze

helloł moje były wczoraj

100 lat dziewczyny
zdrowia
szczęścia
radości
uśmiechu na twarzy
spełnienia marzeń
prawdziwej miłości
cudownej przyjaźni
osiągnięcia zamierzonych celów
: *

[201610310857]

Najlepszego dziewczynki

[malwi89]

Napisane przez Dziunia94

Moje i Olki jutro !! Sweet sixteen hehe O boże ale jestem stara !!!!!!!!!!!!!!!

Malwi niestety nie znam nic takiego
Jak tam babcia ? Moja ciocia wczoraj wyszła ze szpitala i jest wszystko dobrze

Hot
zdrowia,
zdrowia
i jeszcze raz zdrowie,
spełnienia marzeń,
prawdziwej miłości
i wszystkiego najlepszego.

a babcia hmm niech drzwi ścisna cała słuzbe zdrowia jeszcze czeka na wyniki:mur : maja jej piers odjąc, a wszyscy wiedza, że z rakie nie ma jaj kazdy dzien jest na wage złota a oni w kulki leca!
Jak kiedys bede premierem to ich wszystkich wy***rdole. wrrrr

[Paulinax123]

Najlepszego rybki

[solaola]

Dzięki i Wam wszystkiego najlepszego, same wiecie, czego Wam trzeba

[Dziunia94]

Właśnie STOOOO LAAATTT STOOO LATT

Nawet nie chce mi się mówić... moja ciocia była w coraz gorszym stanie a te ciule ją 2 tygodnie w jednym szpitalu trzymali i dosłownie NIC jej nie robili rozumiesz ??!! A trzeba było od razu operować
Przewieźli ją do drugiego i po 5 dniach już wyszła... Ale żeby było ciekawiej chirurg nie powiedział, ani słowa na temat jej zdrowia czy jakie leki są potrzebne czy cokolwiek tylko siedział i się patrzył dopóki nie dostał paru stówek czy ktoś to rozumie ? bo ja nie ! TO jest jego praca i obowiązek a nie takie rzeczy robić bez zahamowania !

[malwi89]

Napisane przez Dziunia94

Właśnie STOOOO LAAATTT STOOO LATT

Nawet nie chce mi się mówić... moja ciocia była w coraz gorszym stanie a te ciule ją 2 tygodnie w jednym szpitalu trzymali i dosłownie NIC jej nie robili rozumiesz ??!! A trzeba było od razu operować
Przewieźli ją do drugiego i po 5 dniach już wyszła... Ale żeby było ciekawiej chirurg nie powiedział, ani słowa na temat jej zdrowia czy jakie leki są potrzebne czy cokolwiek tylko siedział i się patrzył dopóki nie dostał paru stówek czy ktoś to rozumie ? bo ja nie ! TO jest jego praca i obowiązek a nie takie rzeczy robić bez zahamowania !

szkoda jezyk strzępić i tak nic nie mozemy zrobic... nooo poza tym zeby zrobic prowokacje i do prokuratury... tylko czy chorzy beda z tego powodu szczesliwi...
wazne ze z ciocia lepiej

[Dziunia94]

Kiedy usłyszałam, że moja ciocia tak zrobiła (siostra tej chorej) to wręcz nakrzyczałam na nią, że czemu nie zadzwoniła po policje! Tylko jeszcze płaci temu ciulowi ;/ Sorry za słowa ...

[malwi89]

Napisane przez Dziunia94

Kiedy usłyszałam, że moja ciocia tak zrobiła (siostra tej chorej) to wręcz nakrzyczałam na nią, że czemu nie zadzwoniła po policje! Tylko jeszcze płaci temu ciulowi ;/ Sorry za słowa ...

no niestety tonący brzytwy się chwyta, nie ma co ukrywac :/ takie sa realia w Polsce i długo jeszcze tak bedzie :/ niestety

---------- Dopisano o 20:39 ---------- Poprzedni post napisano o 20:31 ----------

Eeeeeeeeeeed stoooooooooo lat stoooooooooo lat...
spełnienia marzeń, zdrowie i szczęscia!
wszystkiego najlepszego.

[Hot Lady]

hej hej

[malwi89]

Napisane przez Hot Lady

hej hej

dzien dobry Rybki

[Hot Lady]

Napisane przez malwi89

dzien dobry Rybki

dzień słoneczny Rybki

[malwi89]

Napisane przez Hot Lady

dzień słoneczny Rybki

no u mnie raz jest raz go nie ma no i mróz jest

[201610310857]

u mnie ciepło, ale śnieg
w ogóle to dzień dobry kochane;*

[malwi89]

co u Was słychac Rybki?

[201610310857]

a, u mnie to po staremu, czyli bez rewelacji, a u Ciebie Malwi?
Jak babcia?

[malwi89]

Napisane przez Edeldredzia

a, u mnie to po staremu, czyli bez rewelacji, a u Ciebie Malwi?
Jak babcia?

babcia jezdzi od lekarza do lekarza jeszcze nic jej nie zrobili. U mnie ajj szkoda gadac. Mase ludzi sie wtraca w moje zycie chca namieszac... miedzy innymi babcia twierdzi ze nie pasujemy do siebie z Tż.
Ojciec (z którym od roku nie mam kontaktu) twierdzi ze sie puszczam, bo chodze do łozka z moim Tż. Powoli zaczynam miec ochote powybijac moja rodzinke. Nie ukrywam, że juz mnie to meczy. Nie lubie jak ktos sie wpierdziela w moje zycie i próbuje je wywrócic do góry nogami. wrrrrr...
Aaaa i jeszcze Tz wymyslił, że jak go moja familija nie akceptuje to on sie usunie na bok. Nie mogłam usłyszec chyba nic gorszego.

[201610310857]

Napisane przez malwi89

babcia jezdzi od lekarza do lekarza jeszcze nic jej nie zrobili. U mnie ajj szkoda gadac. Mase ludzi sie wtraca w moje zycie chca namieszac... miedzy innymi babcia twierdzi ze nie pasujemy do siebie z Tż.
Ojciec (z którym od roku nie mam kontaktu) twierdzi ze sie puszczam, bo chodze do łozka z moim Tż. Powoli zaczynam miec ochote powybijac moja rodzinke. Nie ukrywam, że juz mnie to meczy. Nie lubie jak ktos sie wpierdziela w moje zycie i próbuje je wywrócic do góry nogami. wrrrrr...
Aaaa i jeszcze Tz wymyslił, że jak go moja familija nie akceptuje to on sie usunie na bok. Nie mogłam usłyszec chyba nic gorszego.

Nie martw się
Na pewno wszysko będzie dobrze.
Twój ojciec jest głupi:
a Ty jeżeli kochasz TŻ to trzymaj sie go i wszystko się ułoży

[malwi89]

Napisane przez Edeldredzia

Nie martw się
Na pewno wszysko będzie dobrze.
Twój ojciec jest głupi:
a Ty jeżeli kochasz TŻ to trzymaj sie go i wszystko się ułoży

to że mój ojciec jest nienormalny to ja wiem, ale takie cos... fakt faktem ze wisi mi to, ze on tak mowi bo jego zdanie mi lata gdzies tam daleko koło nosa ale mimo wszystko boli.
A co do Tż tak kocham go, ale boje sie co on tym razem wymysli. Czasami ma dziwne pomysły...

edit. dzieki za dobre słowo

[201610310857]

Nie dziękujTylko bądź silna;*

[malwi89]

Napisane przez Edeldredzia

Nie dziękujTylko bądź silna;*

wiem wiem musze byc...

[Dziunia94]

Przyłączę się. Malwi głowa do góry ! Bierz życie w swoje łapki ! Dasz radę
Co u Was więcej ? Bo ja już nie mam siły ... Wszystko mnie dobija. Tyle nauki, boję się testów... Wydaje mi się, że wszystko zawalę Chce mi się płakać... Nie wiem jaką szkołę wybrać, boję się, że stracę kontakt z przyjaciółką bo idzie do zupełnie innej szkoły... Już nie wiem za co mam się zabrać. Nie wiem co się dzieje ... Masakra

[malwi89]

Napisane przez Dziunia94

Przyłączę się. Malwi głowa do góry ! Bierz życie w swoje łapki ! Dasz radę
Co u Was więcej ? Bo ja już nie mam siły ... Wszystko mnie dobija. Tyle nauki, boję się testów... Wydaje mi się, że wszystko zawalę Chce mi się płakać... Nie wiem jaką szkołę wybrać, boję się, że stracę kontakt z przyjaciółką bo idzie do zupełnie innej szkoły... Już nie wiem za co mam się zabrać. Nie wiem co się dzieje ... Masakra

Dziunia spokojnie nie denerwuj sie. Przed wejsciem na egzamin wez jakies cos uspokajające i podejdź do tego na spokojnie. Stres w niczym Ci nie pomoże. Wiem cos o tym.

W tym jaką szkołe masz wybrac to nie mam pojęcia... gdybyś chciała iść do Katowic to bym mogła powiedziec które z czego sa dobre i z czego słyną. Niemniej jednak zastanów sie nad tym co Cie interesuje. Nikt mi nie wmówi, że to mało istotne, że trzeba sie przygotowac pod mature etc. Idź na to co chcesz robic pozniej. Jesli medycyna to biol-chem, jesli jakies jezyki to wiadomo, jesli jakas szkoła techniczna to tez wiadomo, że gł. matma i fizyka, jesli prawo to jakas klasa o profilu prawniczym albo historycznym. Zastanów sie nad tym. Wiem, że to trudne mysleć w tak młodym wieku o swojej przyszłości, ale niestety tak juz jest.

Co do przyjaciólki możecie sie umówić na stały termin załózmy w czwartki wieczorem albo jakis inny dzien kiedy wam będzie pasować. Uwierz mi, że odrobina chęci i wszystko można zrobić. Ja z moimi dobrymi kolezankami przez trzy lata jezdziłam jednym autobusem, a chodziłysmy do róznych szkól. Jak sie chce to sie potrafi. Naprwde kwestia chęci.


Aaaa i co do stresów to mozesz jeszcze pic melise. Ziółka czasami pomagają noo a stres to zło, wiem bo sama to przechodze w sesji.
Ja mam tak, że na pytanie jak sie pani nazywa egzaminator słyszy długie yyyy. Nie martw sie niektórzy mają sie gorzej :P

Głowa do góry

[Dziunia94]

Dziękuje za słowa otuchy Ze szkołą jest tak, że wiem, że chce iść na profil humanistyczny bo czuję się w tym dobrze chodzi o to, że mam taki głupi lęk przed tym, że się nigdzie nie dostanę ;/ Ale z tym, że idziemy z przyjaciółką do różnych szkół to nadal wielki problem nie potrafię sobie wyobrazić nas osobno. Znamy się dopiero 3 lata a tyle nas łączy... z początku chciałabym iść tam gdzie ona, ale stwierdziłam, że jednak wolę coś solidnego a nie bawić się w artystkę... mimo wszystko z jednej strony żałuję, że tam nie pójdę, a z drugiej cieszę się ze swojego wyboru. Jednocześnie zależy mi na tym, żeby także ona robiła to co uważa za słuszne... nawet kosztem naszej przyjaźni... Życie jest za krótkie i baardzo niesprawiedliwe więc CARPE DIEM dziewczynki Ostatnio to stało się moim mottem

[malwi89]

Napisane przez Dziunia94

Dziękuje za słowa otuchy Ze szkołą jest tak, że wiem, że chce iść na profil humanistyczny bo czuję się w tym dobrze chodzi o to, że mam taki głupi lęk przed tym, że się nigdzie nie dostanę ;/ Ale z tym, że idziemy z przyjaciółką do różnych szkół to nadal wielki problem nie potrafię sobie wyobrazić nas osobno. Znamy się dopiero 3 lata a tyle nas łączy... z początku chciałabym iść tam gdzie ona, ale stwierdziłam, że jednak wolę coś solidnego a nie bawić się w artystkę... mimo wszystko z jednej strony żałuję, że tam nie pójdę, a z drugiej cieszę się ze swojego wyboru. Jednocześnie zależy mi na tym, żeby także ona robiła to co uważa za słuszne... nawet kosztem naszej przyjaźni... Życie jest za krótkie i baardzo niesprawiedliwe więc CARPE DIEM dziewczynki Ostatnio to stało się moim mottem

ojj to nie jest tak macie możliwość wyboru 3 róznych szkoł i zawsze jest tak że pierwszego dnia wywieszaja liste a na drugi dzien sa wolne miejsca wiec luuuz dostaniesz sie. Ja nie dostałam sie do szkoły do której chciałam isc i poszłam do innej która tez wpisałam i jestem zadowolona z wyboru, a z przyjaciólka dacie rade jestem dobrej mysli


zwiazek mi sie sypie : (