2010-08-20, 14:24 | #2131 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój
Wiadomości: 36
|
Dot.: Rasowy=Rodowodowy
Taak! Damy radę!
__________________
~Idą za rękę. Ona i on. Wszyscy myślą-są parą. Nikt nie przypuszcza, że on trzyma ją tylko za rękę, by nie upadła, nie zgubiła drogi i nie uciekła ze strachu przed przyszłością
http://mrumru.eu/images/signatures/1...e063681a6d.png |
2010-08-20, 14:34 | #2132 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 171
|
Dot.: Rasowy=Rodowodowy
Cytat:
Choroby genetyczne jest trudno wykryć , niekiedy tylko dzięki badaniom wychodzą na jaw, pies może być np nosicielem tych chorób, a wcale na nią nie chorować. ehh a mnie niedawno sąsiad zabił tekstem ze on swoja suczkę posokowca (bez papierów) dopuści "żeby była psem" ! Zero parlamentarnej wiedzy pewnie jakiś "mądry" wet mu powiedział żeby dopuścił dla zdrowia, bo wcześniej miał suczki i nie wpadł na ten pomysł dzięki Bogu. A cocker spaniel którego miał oddali do schronu bo go doprowadzili do takiego stanu ze ich gryzł. I potem ludzie właśnie kupują od takich psy. Bo przecież tylko raz dopuścili Ludzie bez wiedzy rozmnażają psy i przekazują je takim samym ludziom i to się szerzy !!!! Edytowane przez winogronek Czas edycji: 2010-08-20 o 14:43 |
|
2010-08-20, 14:35 | #2133 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 30
|
Dot.: Rasowy=Rodowodowy
Chodziło mi o to, że skoro siedzisz na forum i czytasz o pseudohodowli, a tym samym wiesz co to jest rodowód. To dlaczego nadal twierdzisz, że lepsze są psy bez rodowodu? Z twojej wypowiedzi wynika iż na całej linii popierasz tego pana, któremu nie potrzebne są dane na temat przodków. Dlatego chciałam, żebyś podała mi 5 argumentów, które przemawiają według ciebie za rozmnażaniem psów "rasowych" nierodowodowych.
Ja nie twierdzę, że lepsze są psy bez rodowodu. Mi chodzi o to, że nie wszystkie pseudohodowle to samo zło, a psy z nich są tylko kulawe i do wyrzucenia jak się znudzą i nie wszystkie hodowle są cacy, a ich właściciele rozmnażają zwierzęta z pasji, a nie dla kasy. Za rozmnażaniem psów "rasowych" według mnie przemawia dokładniej o jeden argument mniej, niż za rozmnażaniem psów rodowodowych. Z rodowodem: popyt, doskonalenie rasy Bez rodowodu: popyt Ustawa o pseudohodowli miała by na celu ochronę zwierząt przed rozmnażaniem ich przez niekompetentne osoby. Tylko co decyduje o kompetencjach? Fakt, że ktoś chce rozmnażać z rodowodem, a nie bez? |
2010-08-20, 14:54 | #2134 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 10 931
|
Dot.: Rasowy=Rodowodowy
Cytat:
A co do tego, kto będzie kompetentny, kwestia regulacji, powiedzmy że np. byłby wymóg ukończenia kursu np. z zakresu genetyki i podstawowych spraw związanych z rozmnażaniem zwierząt. Zależy w jakim zakresie będzie się chciało pseudo ograniczyć
__________________
Edytowane przez agunia82 Czas edycji: 2010-08-20 o 14:59 |
|
2010-08-21, 09:00 | #2135 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: czestochowa
Wiadomości: 1 687
|
Dot.: Rasowy=Rodowodowy
Cytat:
Naprawde czytasz to co piszesz? Czyli wychodzi ze popyt jest oplacalny wiec hulaj dusza piekla nie ma,rozmnazajmy jak leci i zarabiajmy Tzn wesola tworczosc... A potem piekne "cockiere" spaniele chodza po ulicy co nawet rasy nie przypominaja. Nie wspominajac juz o przypadkach gdy ujawnia sie Pra bo przeciez nikt nie wie co niesie dany pies w genach i czy jest zdrowy... Karlowate "mini" yorki o wadze 1 kg ktore nigdy nie powinny byc rozmnazane czy asty agresywne .... Wesola tworczosc pseudo psuje rase i powinno to byc zakazane! Na szczescie ludzie sa coraz madrzejsi,swiadomosc na temat R-R rosnie i coraz wiecej osob daje sie na cale szczescie przekonac do psa rasowego a nie kundla za tysiac zlotych... A jak kogos nie stac,schroniska sa otware... Tysiace psow w typie ras,czasem nawet szczeniaki rasopodobne sa do adopcji... Wiec co za problem? Same sie nie stworzyly przez paczkowanie... To czlowiek je powolal do zycia i czlowiek im zgotowal taki los wiec czlowiek powinien teraz im pomoc... http://pies.onet.pl/50476,13,16,jak_...y,artykul.html ciekawy artykul na onecie sie dzisiaj pokazal... Edytowane przez Garadiela Czas edycji: 2010-08-21 o 09:04 |
|
2010-08-23, 11:24 | #2136 | ||
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 19
|
Dot.: Rasowy=Rodowodowy
Cytat:
Ja mam psy rasowe i to są właśnie Yorki. Czyli zwierzątka, którym wydano rodowód z wpisem rasa: Yorkshire Terrier A ty se kupisz mieszankę yorka-cockera i jamnika i jeszcze psa sąsiadów, czyli pieska w przedziale wagowym 1-20 kg, na jamniczych krótkich łapkach i z jamniczą twardą sierścią, z wadą zgryzu i oczu- to dziedziczą po kundloyorkach, uszami zwisającymi - to po cockerach, widziałam jeszcze czarne loczki u tzw. "yorków" - pudel? ---------- Dopisano o 12:24 ---------- Poprzedni post napisano o 12:05 ---------- Cytat:
U hodowcy zwierzeta muszą mieć dobre warunki (jedzenie, opieką weterynaryjną, suche ciepłe schronienie, itd - pies na wystawie musi być w dobrej kondycji, chory i głodny nie będzie biegał po ringu), gdyż każdy miot jest sprawdzany przez komisję. Jeśli coś jest nie w porządku hodowca traci zwierzaki i członkostwo w ZK. hodowcy się znają, utrzymują kontakt, bywają w swoich hodowlach - więc widzą w jakim stanie są psy. Łatwo wykryć nieprawidłowości. Kto odwiedza pseudohodowle, kto sprawdza zwierzaki? - NIKT! Rozmnażanie w pseudohodowlach jest dramatem zwierząt!
__________________
Ogloszenia psów Edytowane przez york Czas edycji: 2010-08-23 o 11:27 |
||
2010-08-23, 15:02 | #2137 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 30
|
Dot.: Rasowy=Rodowodowy
U hodowcy zwierzeta muszą mieć dobre warunki (jedzenie, opieką weterynaryjną, suche ciepłe schronienie, itd
Już to pisałam, ale powtórzę - mam kotkę z rodowodem i zapewniam Cię, że mogę hodować zwierzęta w warunkach skandalicznych i nikt się o tym nie dowie - wystarczy, że przeniosę małe ze zgrzybiałej piwnicy do mieszkania i wyczyszczę na czas wizyty ewentualnego kupca lub weterynarza. I pod innym nickiem mogę tutaj z Wami wypisywać jakie to pseudo są złe i że pozwolenie na hodowlę powinni mieć tylko właściciele zwierząt z rodowodem. I wszystkie będziecie mnie uważać za pasjonatkę, która hoduje dla dobra rasy, kiedy ja tymczasem będę robiła to tylko i wyłącznie dla pieniędzy. Nawet najgorsza hodowla jest lepsza od pseudohodowcy. Jesteś pewna tego, co piszesz? Moja pseudohodowla psów nie traktowała ich źle. Za to jako hodowca kotów mogę robić im dużo naprawdę nieprzyjemnych rzeczy. I i tak będę przez Ciebie uznana za pasjonatkę i wystawisz mi laurkę. W tym cała zabawa z Wami - mogę jako sadystka zaliczać się do szanowanego, prestiżowego grona aniołów dla zwierząt. A jakby się kiedyś coś wydało, to linka do interwencji w mojej hodowli i tak nigdzie nie wkleicie, bo to przeczyłoby Waszym tezom Kto odwiedza pseudohodowle, kto sprawdza zwierzaki? - NIKT! Rozmnażanie w pseudohodowlach jest dramatem zwierząt! A czy ktoś robi NIEZAPOWIEDZIANE wizyty w hodowlach? Oczywiście powinny takie być i w hodowlach i w pseudo. W hodowlach suka może mieć max 6 miotów (jeden miot w roku, do 8 roku życia), czyli o co najmniej połowę mniej niż u pseudo, bo oni kryją przy każdej cieczce. Czy jesteś pewna, że w hodowli nie da się kryć co cieczkę nie łamiąc przy tym przepisów? A ty se kupisz mieszankę yorka-cockera i jamnika i jeszcze psa sąsiadów, czyli pieska w przedziale wagowym 1-20 kg, na jamniczych krótkich łapkach i z jamniczą twardą sierścią, z wadą zgryzu i oczu- to dziedziczą po kundloyorkach, uszami zwisającymi - to po cockerach, widziałam jeszcze czarne loczki u tzw. "yorków" - pudel? A np. zielone się zdarzają też? Albo yorki wielkości wilczura? Takie też na pewno widziałaś Boze widzisz i nie grzmisz Naprawde czytasz to co piszesz? Czyli wychodzi ze popyt jest oplacalny wiec hulaj dusza piekla nie ma,rozmnazajmy jak leci i zarabiajmy A Ty rozumiesz to, co czytasz? Gdyby nie było popytu, to ani pseudo, ani hodowcy nie rozmnażaliby tak zwierząt. Chyba, że chcesz mi wmówić, że gdyby nikt nie chciał kupować zwierząt z rodowodem, to hodowcy rozmnażaliby je tylko i wyłącznie dla siebie i mieli po kilkanaście, kilkadziesiąt zwierząt w domach/mieszkaniach - ot tak, dla samej pasji. Nie ważne na ile jest opłacalny popyt - ważne że jest i w ten sposób napędza podaż. Pisać takiej i pisać, a i tak nic nie zrozumie A jak się odniesiesz do tego, co winogronek napisała przed chwilą? A do czego ja mam się odnosić w wypowiedzi winogronka? Do głupoty jej sąsiada? Że niby on jest dowodem na coś? Bo rozmnożył psy dla zdrowia? A jak ktoś rozmnoży psy, bo mu jego wiara tak nakaże, to też będziesz chciała, żebym się do tego odnosiła, bo akurat te zwierzęta nie miały rodowodu? A jakby miały, to czego by były dowodem? Nie głupoty właściciela? Bo wydaje mi się, że papier nic tu do rzeczy nie ma. Idioci są wszędzie i ich bronić nie mam zamiaru. Edytowane przez Myyylenka Czas edycji: 2010-08-23 o 15:16 |
2010-08-23, 21:45 | #2138 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 994
|
Dot.: Rasowy=Rodowodowy
Jeśli pies nie ma rodowodu to nie wyrośnie na yorka. Wtedy to będzie tylko pies w typie do yorka podobny. Prawdziwe yorki posiadają rodowód.
__________________
"Człowiek posiadł sobie prawo do posiadania zwierzęcia. A powinien to być przywilej, który można odebrać." |
2010-08-24, 08:03 | #2139 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 10 931
|
Dot.: Rasowy=Rodowodowy
Cytat:
Kolejny dowód na poparcie mojej tezy, że wyciągasz z postów tylko to, co dla Ciebie jest wygodne, a to z czym nie masz jak polemizować omijasz szerokim łukiem. Byle by tylko podgiąć rzeczywistość do swojej tezy, że pseudohodowle nie są złe. Są złe, psują rasy i niweczą dorobek hodowców, czy Ci się to podoba czy nie. Faktów nie zmienisz, przykro mi.
__________________
|
|
2010-08-24, 09:26 | #2140 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 30
|
Dot.: Rasowy=Rodowodowy
Mylenka znowu się kłania zbyt pobieżne czytanie Winogronek pisała też o genetyce, wróć do tych postów, przeczytaj jeszcze raz dokładnie, i dopiero bierz się za odpowiedź...
A czy ja gdziekolwiek pisałam, że genetycznie te psy są identyczne, co rasowe? Ja pisałam jedynie, że to, że pies jest z pseudo nie znaczy, że musi być od razu chory, krzywy, kulawy itd. Nie rozumiem Twojego czepialstwa. Może sama najpierw przeczytaj moje wypowiedzi i dopiero bierz się za obalanie tego, co rzeczywiście twierdzę. A nie wybierasz to, czego nie skomentowałam (a by Ci pasowało, żebym skomentowała) i od razu podciągasz do tego, że sobie odpisuję tylko na wygodne dla mnie wątki. Wygodne to dla Ciebie jest to, żebym odnosiła się do tego, co Tobie się podoba Byle by tylko podgiąć rzeczywistość do swojej tezy, że pseudohodowle nie są złe. Czytasz to, co piszę? Czy sama wymyśliłaś MOJĄ tezę? Ja pisałam, że NIE WSZYSTKIE pseudohodowle są złe. ---------- Dopisano o 10:26 ---------- Poprzedni post napisano o 10:23 ---------- A i ciekawa jestem dlaczego Ty w mojej wypowiedzi wybrałaś sobie do skomentowania TYLKO JEDEN fragment...? Nie miałaś z czym polemizować? Nie dało się podciągnąć niczego do Twojej tezy? Hym? |
2010-08-24, 10:54 | #2141 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 10 931
|
Dot.: Rasowy=Rodowodowy
Mylenka widzę że Tobie trzeba pisać jasno i wyraźnie Bo po drodze się gubisz i watki mylisz
Chodziło mi o to porównanie Twoje pseudo i normalnych hodowli i argumenty za jednym i drugim Więc ciekawi mnie, dlaczego nic nie odniosłaś się np. do genetyki, tylko uparłaś się na kwestie zarobkowe tylko i wyłącznie. I chciałam, żebyś podeszła do tematu szerzej i podała w tym szerszym kontekście (wyłączając z tego finanse, bo to już każdy wie co o tym myślisz - rozmnażaj sobie pieski dla kasy ile Ci się żywnie podoba byle by ich nie bić i nie dopuszczać co cieczkę - czyli bardzo uproszczony pogląd) jakie są argumenty za istnieniem pseudo. Dasz radę czy temat Cię znowu przerośnie i czepisz się jedynie jakiś słówek z tego postu?
__________________
Edytowane przez agunia82 Czas edycji: 2010-08-24 o 11:44 |
2010-08-24, 12:54 | #2142 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 30
|
Dot.: Rasowy=Rodowodowy
Chodziło mi o to porównanie Twoje pseudo i normalnych hodowli i argumenty za jednym i drugim Więc ciekawi mnie, dlaczego nic nie odniosłaś się np. do genetyki, tylko uparłaś się na kwestie zarobkowe tylko i wyłącznie. I chciałam, żebyś podeszła do tematu szerzej i podała w tym szerszym kontekście
Przecież napisałam, że jednym z powodów (oprócz popytu), dla których istnieją hodowle (i rozmnażają zwierzęta) jest doskonalenie rasy. Genetyka w to nie wchodzi? Więc przepraszam za ogólne sformułowanie - prawdziwi hodowcy dążą do tego, aby ich psy były idealne pod KAŻDYM względem. Więcej argumentów nie zauważyłam. I jedynym argumentem za istnieniem pseudo jest popyt i nie mam zamiaru SPECJALNIE DLA TWOJEGO SPOKOJU DUCHA kolejnych wymyślać. Co tu chcesz szerzej? Definicję popytu mam Ci podać? Zróżnicowanie podaży? Charakterystykę hodowców i pseudo? Dasz radę zrozumieć to co napisałam, czy jeszcze parę razy będę musiała to powtórzyć? Jak potrzebujesz szerszego tłumaczenia, to może poproś znajomego, żeby Ci to przeczytał i wyjaśnił, bo ja już nie mam pojęcia jak pisać, żeby do Ciebie docierało. |
2010-08-24, 13:58 | #2143 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 10 931
|
Dot.: Rasowy=Rodowodowy
Widzisz Mylenka, to jest Twój problem - nieznajomość tematu. Twoje początkowe podejście do tematu pseudo opierało się jedynie na kwestiach finansowych i tego, czy psy się zaniedbuje czy nie Jak zaczęłyśmy pisać o genetyce to ok, odniosłaś się - pisząc, że jak pies z pseudo to nie musi być od razu chory, kulawy itd. itp. Ale, czy to jest argument za? Znowu bardzo zawężone podejście do tematu, bo owszem nie musi i często nie jest, ale to jest jedna wielka loteria i nic więcej, i nie wiemy czy możemy się spodziewać jakiejś wady czy nie, bo nie znamy przodków i tego, jakie wady oni niosą. Ale to już łaskawie pominęłaś Bo niewygodne, prawda? Przecież jak przyjdzie do Ciebie osoba po kolejne szczeniaki i spyta o te sprawy, to nie będziesz wiedziała co powiedzieć. Lepiej więc udać, że sprawy nie ma
Różnice między pseudo a prawdziwą hodowlą nie opierają się jedynie na kwestii kasy czy genetyki. Wypowiadasz się autorytatywnie na temat tego czy pseudo mogą być dobre czy nie zawężając strasznie podejście do tego tematu. Podałyśmy Ci już mnóstwo argumentów z różnych płaszczyzn odnoszących się do hodowli zwierząt i nie mam zamiaru się powtarzać, jak się wysilisz i poczytasz raz jeszcze to może je dojrzysz Dla mojego spokoju ducha nic wymyślać nie musisz, ja jestem spokojna w przeciwieństwie do Ciebie To Ty nam na siłę chcesz udowodnić, że istnieją "dobre" pseudo, których istnienie jest uzasadnione, ale jak na razie mnie do tego nie przekonałaś, dlatego pytam dalej. My argumentów podałyśmy już naprawdę dużo, jak widać większość dla Ciebie nie do obalenia, dlatego stały się dla Ciebie "niewidoczne".
__________________
|
2010-08-24, 15:16 | #2144 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 30
|
Dot.: Rasowy=Rodowodowy
Jak zaczęłyśmy pisać o genetyce to ok, odniosłaś się - pisząc, że jak pies z pseudo to nie musi być od razu chory, kulawy itd. itp. Ale, czy to jest argument za? Znowu bardzo zawężone podejście do tematu, bo owszem nie musi i często nie jest, ale to jest jedna wielka loteria i nic więcej, i nie wiemy czy możemy się spodziewać jakiejś wady czy nie, bo nie znamy przodków i tego, jakie wady oni niosą. Ale to już łaskawie pominęłaś Bo niewygodne, prawda?
Myślisz, że tego nie neguję, bo to dla mnie niewygodne? Ja tego nie neguję, bo to fakt - w hodowlach jest większe prawdopodobieństwo, że szczeniak będzie taki, jaki powinien być. Ale przy okazji w hodowlach nie ma gwarancji, że kupimy psa, który nigdy w życiu nie zachoruje. Po prostu wybieramy coś, co jest pewniejsze (ale nie pewne) i tego nie będę kwestionować. Myślisz, że piszę tutaj po to, żeby przekonać kogoś, że pseudo są dobre a hodowle złe? Mylisz się. Uważam, że hodowle mają więcej zalet niż pseudo. Przy tym jednak uważam, że mogą istnieć dobre pseudo (które mogą lepiej traktować zwierzęta niż niektóre hodowle) i sprzedawać psy nie po psu w typie rasy skojarzonym z psem w typie "nie wiadomo co to", ale po dwóch psach w typie, które wyglądają bardzo ładnie (i nie podawaj już argumentu, że to, że są ładne powinien stwierdzić znawca) i nie muszą być chore. Wy za to wybielacie wszystkie hodowle, a przypadki, kiedy zwierzęta są trzymane w złych warunkach, rozmnażane dla kasy, co cieczkę (bo tak też mogą robić prawdziwi hodowcy albo wykorzystując słabe przepisy ZK, albo sprzedając mioty na lewo bez rodowodów) uznajecie za coś co się zdarza tak rzadko, że nie warto nawet o tym mówić. A powiedz mi skąd w sprzedaży zwierzaki bez rodowodu po rodowodowych rodzicach? Już nie roztrząsam, czy miot trafił się, bo suka nieupilnowana, czy dla kasy, ale takie przypadki są. Oczywiście część może być tylko oszustwem, ale na to danych nikt nie ma. My argumentów podałyśmy już naprawdę dużo, jak widać większość dla Ciebie nie do obalenia, dlatego stały się dla Ciebie "niewidoczne". Myślisz, że chodzi mi tylko o obalanie wszystkiego, co piszecie, a jak tego nie robię, to dlatego, że udaję, że czegoś nie widzę. Może zastanów się trochę - nigdzie nie miałam zamiaru kwestionować pewnej przewagi hodowli nad pseudo. Jednak i w jednych i w drugich są odstępstwa od wizerunku, jaki podajecie, i te odstępstwa potwierdzają tezę, że za hodowlę zwierząt powinni brać się ludzie odpowiedzialni. I nie ma znaczenia, czy hodują z rodowodem, czy bez. A to, że w hodowlach jest mniejszy (ale nie zerowy) odsetek oszustów i dręczycieli zwierząt niż w pseudo, nie sprawia, że wszystkie pseudo należy zlikwidować. Są ludzie, którzy chcą sobie kupić psa z pseudo więc niech sobie takiego kupią. Przecież jak przyjdzie do Ciebie osoba po kolejne szczeniaki i spyta o te sprawy, to nie będziesz wiedziała co powiedzieć. Lepiej więc udać, że sprawy nie ma Nie ma żadnych kolejnych szczeniaków u mnie. Poczytaj wcześniej. A jak się udaje, że sprawy nie ma? Odwraca się na pięcie i zaczyna gwizdać? Chyba można przekazać wszystkie informacje i poinformować o tych, których się nie ma. Bez oszukiwania i mydlenia oczu komukolwiek. |
2010-08-24, 21:04 | #2145 | ||||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 994
|
Dot.: Rasowy=Rodowodowy
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Nie wybielamy hodowców, bo jak już napisałam, wszędzie się zgniłe jabłko trafi. Jednak to nie jest reguła a do tego w przypadku hodowli można pojechać, sprawdzić i nie kupić. Wtedy rozmnażać też przestaną. Cytat:
Właśnie dzięki takiemu podejściu mamy tak wysoką bezdomność. Dlatego schrony są przepełnione. Właśnie w schronach i na ulicach widać ile jest bezpańskich, niechcianych kundelków i psów w typie rasy z bezsensownego rozmnażania .....
__________________
"Człowiek posiadł sobie prawo do posiadania zwierzęcia. A powinien to być przywilej, który można odebrać." |
||||
2010-08-25, 07:38 | #2146 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 10 931
|
Dot.: Rasowy=Rodowodowy
Ja zgadzam się z Tygrysią, nie ma dobrych pseudo, jedynie można mówić, że są pseudo, gdzie dobrze się traktuje zwierzęta. Ale hodowla nie powinna jedynie na tym bazować.
Mylenka Twoje argumenty za istnieniem niektórych pseudo są takie, jakbym ja powiedziała, że powinno się tworzyć podróbki znanych marek, bo niektórzy chcą sobie takie podróbki kupić, bo ich np. nie stać na oryginał A jednak jest to niezgodne z prawem, jak myślisz, dlaczego? A no dlatego, że nie po to ktoś wymyślił oryginalny projekt, włożył w to czas i pieniądze, doskonalił jakość i dbał o dobre imię marki, żeby ktoś po najmniejszej linii oporu na tym sobie zarabiał, kradnąc po prostu całą tę pracę. Tak samo jest z pseudo - hodowcy przez wiele lat starają się rasę ulepszać, doskonalić, aż nagle takie pseudo stwierdza, że taki fajny pieseczek się będzie dobrze sprzedawać, to sobie rozmnożę. I nie obchodzi go genetyka, właściwy dobór, poprawa eksterieru czy psychiki, byle by tylko był podobny (i to podobny jedynie z wyglądu, bo przecież nikt u szczeniaka i tak nie zobaczy, że charakter nieodpowiedni dla tej rasy). Tak jak podróbka nigdy nie dorówna oryginałowi, tak i psy z pseudo nigdy nie dorównają tym z prawdziwych hodowli. A ich rozmnażanie jest psuciem rasy i niweczeniem wieloletniego wysiłku wielu osób) A co do tego, że niby zamiatamy pod dywan to, że i w zrzeszonych hodowlach są nieprawidłowości, to tylko wychodzi to, że nawet się nie wysiliłaś żeby cały wątek przeczytać więc piszesz bzdury. Poczytaj sobie to zobaczysz, że też ostrzegamy przed tym, że i w tych zrzeszonych hodowlach mogą być czarne owce i trzeba hodowlę dobrze sprawdzić przed kupnem psa. I to nie prawda, że z takimi hodowlami nic się nie robi, już o niejednej interwencji w związku kynologicznym słyszałam i niejednym odebraniu uprawnień. Z pseudo wśród zrzeszonych hodowli też walczymy, tylko jak się komuś nie chce poczytać tylko pisać co ślina na język przyniesie to nie nasz problem.
__________________
Edytowane przez agunia82 Czas edycji: 2010-08-25 o 07:40 |
2010-08-25, 09:01 | #2147 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 19
|
Dot.: Rasowy=Rodowodowy
Hodowla zwierząt – zgodnie z ustawą o organizacji hodowli i rozrodzie zwierząt gospodarskich (Dz. U. z 1997 r. Nr 123, poz. 774) zespół zabiegów zmierzających do poprawienia założeń dziedzicznych (genotypu) zwierząt gospodarskich, w zakres których wchodzi ocena wartości użytkowej i hodowlanej zwierząt gospodarskich, selekcja i dobór osobników do kojarzenia prowadzony w warunkach prawidłowego chowu.
REGULAMIN HODOWLI PSÓW RASOWYCH I. Przepisy ogólne § 3 Celem hodowli jest doskonalenie poszczególnych ras psów pod względem cech fizycznych, psychicznych i użytkowych z uwzględnieniem podstaw naukowych.
__________________
Ogloszenia psów Edytowane przez york Czas edycji: 2010-08-25 o 09:06 |
2010-08-25, 10:33 | #2148 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 30
|
Dot.: Rasowy=Rodowodowy
Mylenka Twoje argumenty za istnieniem niektórych pseudo są takie, jakbym ja powiedziała, że powinno się tworzyć podróbki znanych marek, bo niektórzy chcą sobie takie podróbki kupić, bo ich np. nie stać na oryginał A jednak jest to niezgodne z prawem, jak myślisz, dlaczego? A no dlatego, że nie po to ktoś wymyślił oryginalny projekt, włożył w to czas i pieniądze, doskonalił jakość i dbał o dobre imię marki, żeby ktoś po najmniejszej linii oporu na tym sobie zarabiał, kradnąc po prostu całą tę pracę.
Mylisz się. Pseudo musiałyby wyrabiać sobie fałszywe rodowody, żeby pasować do Twojego przykładu. A tak można je porównać do podróbek typu "adidos" czy "arrmanni", gdzie sprzedawca nie jest w stanie wcisnąć Ci, że sprzedaje towar od projektanta, bo nie ma "oryginalnych" metek itd. Dlatego podróbki typu "adidos" są legalne, bo są podobne do oryginału, ale nim nigdy nie będą i nikt tego nie ukrywa. Pseudo nie podają się za hodowle - przyznają, że nie mają rodowodu. A co do tego, że niby zamiatamy pod dywan to, że i w zrzeszonych hodowlach są nieprawidłowości, to tylko wychodzi to, że nawet się nie wysiliłaś żeby cały wątek przeczytać więc piszesz bzdury. Poczytaj sobie to zobaczysz, że też ostrzegamy przed tym, że i w tych zrzeszonych hodowlach mogą być czarne owce i trzeba hodowlę dobrze sprawdzić przed kupnem psa. I to nie prawda, że z takimi hodowlami nic się nie robi, już o niejednej interwencji w związku kynologicznym słyszałam i niejednym odebraniu uprawnień. Z pseudo wśród zrzeszonych hodowli też walczymy, tylko jak się komuś nie chce poczytać tylko pisać co ślina na język przyniesie to nie nasz problem. No jasne - tak walczycie, że jakoś nie zobaczyłam tutaj osobnego wątku pt. tępimy hodowców - oszustów (a może i jest, ale dokopać się do niego nie sposób). Laik, który wchodzi na to forum jest bombardowany przykładami skrajnych przypadków w pseudo, a co dowiaduje się o hodowlach? "Powinnaś wybrać najlepszą hodowlę - sprawdź jak wyglądają młode, jak właściciele się z nimi obchodzą, czy nie zależy im tylko na kasie, czy chcą potem utrzymywać kontakt. Nie każda hodowla jest dobra". Świadomie czy nie wzbudzacie zaufanie do ogółu hodowli używając jedynie zupełnie innego języka w wypowiedziach na ich temat (bez względu na to, jak źle mogliby się zachowywać) i zaznaczając przy tym, że i w hodowlach "zdarzają się czarne owce". Możliwe, że jesteście tego nieświadome (nawet uważam, że taka postawa jest zwyczajnie ludzka), ale większość z Was używa łagodniejszych słów do tego samego negatywnego zjawiska w pseudo i w hodowlach. |
2010-08-25, 11:10 | #2149 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 10 931
|
Dot.: Rasowy=Rodowodowy
A wcale się nie mylę, a już zwłaszcza nie wtedy, jak pseudo mówi, że to "rasowy york" czy też "rasowy spaniel" tylko bez rodowodu No to chyba nie nazywa go yurk ale jednak york, czyli tak jak powszechnie stosowana i znana nazwa rasy To po pierwsze, a po drugie oszukuje mówiąc, że to jest pies rasowy nie mając żadnego dowodu na to (czytaj metryki)...
A co do tej drugiej części, to już ciężko to komentować nawet. Oczywiście mylenko że gorszych słów używamy dla pseudo, bo każda jedna pseudo jest zła! A w hodowlach zrzeszonych tylko niektóre są złe. Uważasz że określenie "czarna owca" nie ma negatywnych konotacji? Czego Ty jeszcze chcesz, najpierw piszesz, że w ogóle pomijamy kwestie złych legalnych hodowli, jak Ci się udowodni, że to nieprawda, to nagle problemem jest w jaki sposób. O co Ci chodzi bo ja już nie nadążam. Spójrz sobie na tytuł wątku "Rasowy = rodowodowy", to nie miejsce na zaciekłą walkę ze złymi hodowlami zreszonymi, z tym się idzie do związku, a tu ludzi mimo wszystko ostrzega, że przy kupnie psa trzeba uważnie wybierać hodowlę (przy pseudo nie ma takiej możliwości więc pozostaje edukacja ludzi). Takie to złe według Ciebie? No tragedia normalnie! mamy nie wzbudzać zaufania do zrzeszonych hodowli? Bo co? Bo pseudo się będzie gorzej powodzić? Mylenko, duża większość legalnych hodowli jest godna zaufania, w przeciwieństwie do pseudo, czy Ci się to podoba czy nie. Czyli generalnie jak zawsze - Mylenka jest za a nawet przeciw. Raz piszesz, że legalne hodowle są cacy, a raz najeżdżasz na nie ile się da, bo się CZASEM zdarzy pseudo wśród legalnych. Ale czekaj, jak to mówiłaś - żeby nie generalizować, tak? Czegoś jeszcze się czepisz, bo Ci nie pasuje że uważamy że każda pseudo jest zła? Jak się argumenty kończą to przerzucamy się na temat zastępczy atakując "bo o tych piszecie tak a tak, a o tamtych tak a tak"? jakby to było w tym wszystkim najważniejsze... No ale ja wiem, że Ty walczyć musisz, bo jakbyś chciała mieć kolejne szczeniaczki dla zysku to edukacja społeczeństwa może być ogromnym problemem, bo się jeszcze nie sprzedadzą i co będzie?
__________________
Edytowane przez agunia82 Czas edycji: 2010-08-25 o 11:42 |
2010-08-25, 13:45 | #2150 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 30
|
Dot.: Rasowy=Rodowodowy
Czego Ty jeszcze chcesz, najpierw piszesz, że w ogóle pomijamy kwestie złych legalnych hodowli, jak Ci się udowodni, że to nieprawda, to nagle problemem jest w jaki sposób. O co Ci chodzi bo ja już nie nadążam.
Ty chyba w ogóle nie potrafisz czytać ze zrozumieniem. Napisałam: "Wy za to wybielacie wszystkie hodowle, a przypadki, kiedy zwierzęta są trzymane w złych warunkach, rozmnażane dla kasy, co cieczkę (bo tak też mogą robić prawdziwi hodowcy albo wykorzystując słabe przepisy ZK, albo sprzedając mioty na lewo bez rodowodów) uznajecie za coś co się zdarza tak rzadko, że nie warto nawet o tym mówić." Gdzie napisałam, że w ogóle pomijacie kwestię złych legalnych hodowli?Napisałam, że jak już się trafi taki przypadek, to uznajecie go z zjawisko rzadkie, nie zakładacie dyskusji na ten temat, tak jakby był zbyt małym problemem, aby o nim dyskutować. Chyba to jasne - pomijacie problem złych hodowli, a jak się trafi w dyskusji, to go umniejszacie. Nie rozumiesz tego, co czytasz, to nie komentuj Spójrz sobie na tytuł wątku "Rasowy = rodowodowy", to nie miejsce na zaciekłą walkę ze złymi hodowlami zreszonymi, z tym się idzie do związku, a tu ludzi mimo wszystko ostrzega, że przy kupnie psa trzeba uważnie wybierać hodowlę (przy pseudo nie ma takiej możliwości więc pozostaje edukacja ludzi). Takie to złe według Ciebie? No tragedia normalnie! Rasowy=rodowodowy też nie sugeruje, że wątek ma być kopalnią linków i opowieści o pseudohodowlach, które znęcają się nad zwierzętami. A tego w tym wątku jest pełno. Dlaczego więc nie dyskutować o znęcających się nad zwierzętami hodowcach? Mam pytanie - czy w przypadku znęcania się hodowcy nad zwierzętami, najpierw idzie się do związku zamiast na policję? Sprawa kończy się tylko na wykluczeniu ze związku? Mylenka jest za a nawet przeciw. Raz piszesz, że legalne hodowle są cacy, a raz najeżdżasz na nie ile się da, bo się CZASEM zdarzy pseudo wśród legalnych. Ale czekaj, jak to mówiłaś - żeby nie generalizować, tak? G E N E R A L I Z O W A N I E - czy wiesz co oznacza to słowo?Może zajrzyj do słownika, albo upomnij się pani na lekcji, żeby Ci wytłumaczyła. Ja NIGDZIE nie napisałam, że WSZYSTKIE hodowle to są takie czy inne. Nie najeżdżam na WSZYSTKIE i nie uważam, że WSZYSTKIE są cacy. Może nie używaj słów, których znaczenia nie znasz, bo tylko się kompromitujesz. Czegoś jeszcze się czepisz, bo Ci nie pasuje że uważamy że każda pseudo jest zła? Coś jeszcze odpyskniesz, bo Ci się nie podoba, że ktoś ma inne zdanie niż Ty? No ale ja wiem, że Ty walczyć musisz, bo jakbyś chciała mieć kolejne szczeniaczki dla zysku to edukacja społeczeństwa może być ogromnym problemem, bo się jeszcze nie sprzedadzą i co będzie? Argument/ rozumowanie na poziomie podstawówki. Aż nie wiem czy się śmiać, czy płakać... Może przenieś się z takimi tekstami na forum gazety "Bravo", albo "13"? |
2010-08-25, 13:58 | #2151 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 8 447
|
Dot.: Rasowy=Rodowodowy
Mysle, ze w temacie wszystko zostalo juz powiedziane. Myyylenki z pewnoscia nie przekona juz nic, a ja Myyylenke ostrzegam ponownie, aby darowala sobie osobiste wycieczki. Powyzsze i wszelkie przyszle zlosliwosci beda punktowane - zgodnie z regulaminem - ma sie rozumiec.
Edytowane przez carolinascotties Czas edycji: 2010-08-25 o 14:01 |
2010-08-25, 14:07 | #2152 | |||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 10 931
|
Dot.: Rasowy=Rodowodowy
Cytat:
Skoro piszemy, że i wśród hodowli zdarzają się ludzie nieodpowiedzialni i krzywdzący zwierzaki, to czy to oznacza, że "wybielamy wszystkie hodowle"? (Twój cytat) Cytat:
Patrz Twój powyższy fragment i pogrubione części. Jeszcze raz, jakbyśmy uważały, że nie warto o tym mówić, to byśmy nie mówiły, a jest odwrotnie. Logika zdań się kłania. Mylenka, zauważyłaś że piszesz stwierdzenia, które się wzajemnie wykluczają? Cytat:
Ad. 2 Jak się znęcają nad zwierzętami to TOZ plus odpowiednie służby, jak za częste krycia i inne przypadki łamania przepisów związku - to do związku. Logiczne chyba Cytat:
Cytat:
Mylenko to nie jest argument i rozumowanie na poziomie podstawówki, ale na poziomie pseudo...
__________________
Edytowane przez agunia82 Czas edycji: 2010-08-25 o 14:19 |
|||||
2010-08-25, 18:09 | #2153 | ||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 994
|
Dot.: Rasowy=Rodowodowy
Cytat:
Cytat:
__________________
"Człowiek posiadł sobie prawo do posiadania zwierzęcia. A powinien to być przywilej, który można odebrać." Edytowane przez tygrysia Czas edycji: 2010-08-25 o 18:11 |
||
2010-09-02, 21:30 | #2154 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 51
|
Dot.: Rasowy=Rodowodowy
Przeczytałam cały wątek i bardzo, ale to BARDZO żałuję, że na innym portalu (nomen omen, modowym), gdzie codziennie bywam, nie ma takich osób jak Wy.
Prawie każdego dnia staczam tam z małą grupką osób niemalże krwawe boje, próbując im wyjaśnić, że rasowy=rodowodowy, że wybór psa nie powinien się ograniczać jedynie do doboru zwierzaka pod względem wyglądu, że york za 400 zł w przyszłości może wcale nie okazać się yorkiem, że jeśli bierze się odpowiedzialność za jakieś zwierzę, a później się je oddaje do schroniska (bo był agresywny i sikał po kątach) to być może, a nawet na pewno, coś jest nie tak z właścicielem, a nie ze zwierzęciem... odpowiedzi, jakie dostaję, są najczęściej wulgarne, prześmiewcze albo głupie. Gdybym tu wkleiła choć kilka wątków z tamtego portalu, pewnie niejedna z Was by się za głowę złapała. Widzę, że tu, na Wizażu, jest więcej myślących osób - i chyba tutaj już na dobre zostanę
__________________
I'm vegan. Yes, I do get enough fibre. No, my shoes aren't leather. Yes, I do have a life. |
2010-09-02, 22:51 | #2155 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 8 447
|
Dot.: Rasowy=Rodowodowy
Cytat:
Ja kilka razy w tygodniu przeprowadzam rozmowy z ludzmi, ktorzy tak naprawde nie wiedza, nie rozumieja... o co chodzi czasem sie udaje - a czasem trafiam na mur - ponoc "sie wymadrzam"... coz - nawet jesli kilka osob pojmie w czym rzecz - to warto to robic |
|
2010-09-09, 17:14 | #2156 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 10 931
|
Dot.: Rasowy=Rodowodowy
Troszkę offtop, ale w ważnej sprawie
MISTY – PIES ŚPIĄCY NA STOJĄCO "Kiedy wrócisz zmęczony z pracy, spróbuj zamknąć oczy i zasnąć. Próbuj odpoczywać nie kładąc się na tapczanie. Wyobraź sobie, że jak się położysz, każdy kawałeczek Twojej skóry będzie bolał jeszcze bardziej niż jak stoisz. Spróbuj wystać tak, choć kilka godzin." Przeczytajcie i jeśli możecie to pomóżcie Misty http://allegro.pl/owczarek-niemiecki...214081605.htm l
__________________
|
2010-09-13, 14:49 | #2157 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Szwajcaria
Wiadomości: 206
|
Dot.: Rasowy=Rodowodowy
Świetna jest ta akcja R=R. Sama do niedawna nie zdawałam sobie sprawy ile oznacza zwierzak rodowodowy. Dopiero kiedy kupując prześlicznego kocurka z hodowli dowiedziałam się od hodowczyni jakie to ważne żeby nie wspomagać pseudohodowli. Jednakże dużo też słyszałam złych opini na temat "prawdziwych" hodowli.Stąd wniosek, że tak naprawdę trzeba bardzo starannie zdobywać informację na temat przyszłego pupila, nie sugerując się tylko hasłem "hodowla zarejestrowana" i "zwierzak rodowodowy".
|
2010-09-21, 10:05 | #2158 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 634
|
Dot.: Rasowy=Rodowodowy
ja już wiem jak wygląda na żywo pseudo-hodowla
ostatnio często chodze ze świnką do weterynarza, bo nie jest z nią najlepiej i duzo się nasłuchałam w poczekalni... Najgorsi są chyba Ci od Yorków Najpierw jakieś małżeństwo przyszło z całym koszykiem szczeniąt i dwoma suczkami i w pewnym momencie cos się właściciel pochwalił że dużo rodzą ale teraz da im na rok odpocząć, a na to żona "ale Zuzia (imię przypadkowe bo nie pamietam) jest przecież silna da sobie radę jeszcze w tym roku" Drugim razem facet opowiada że jego suczka jest szczenna, ale że walczyła bardzo przed psem... i wiecie co zrobił - trzymą ją żeby pies mógł zapłodnić kurcze... to barbarzyństwo |
2010-09-30, 11:33 | #2159 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 171
|
Dot.: Hodowle a Pseudohodowle
Świetny odcinek gdzie Victoria porusza różnice pomiędzy pseudo a prawdziwa hodowlą i jakie sa tego konsekwencje - POLECAM!!
http://vod.onet.pl/ja-albo-moj-pies,...2,odcinek.html |
2010-10-03, 09:49 | #2160 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 994
|
Dot.: Rasowy=Rodowodowy
Cytat:
Dla mnie ludzie co tak mnożą nie powinni mieć żadnych zwierząt! Sami niech się tak mnożą a nie biedne suczki do granic ich możliwości wykorzystują... i to pewnie "domowa hodowla", co niektórzy tak chwalą, że to przecież nie pseudo i że wszystko oki. Żal psów. Mam nadzieję, że ludzie przejrzą na oczy i nie będą z takich "hodowli" kupować. Tylko z prawdziwych hodowli, gdzie psy posiadają uprawnienia a małe metryki
__________________
"Człowiek posiadł sobie prawo do posiadania zwierzęcia. A powinien to być przywilej, który można odebrać." |
|
Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:05.