|
Notka |
|
Pielęgnacja włosów W tym miejscu rozmawiamy o pielęgnacji włosów. Jeśli twoje włosy są suche, pozbawione blasku lub zniszczone i szukasz sposobu na poprawę sytuacji. Dołącz do nas. |
|
Narzędzia |
2013-07-22, 20:29 | #2161 |
Zadomowienie
|
Dot.: Zapuszczanie włosów część III
[1=1c04c0ef348ca38f90d52b5 9e9c2f570f7211256_63ab873 f96396;41896068]Co jest wg Ciebie wzmożonym wypadaniem włosów? Policzyłaś ile Ci ich dziennie wypada? Norma to ok. 150 włosów w dzień. Za krótko stosujesz Jantar i CP by była to ich wina.
Czy kiedy olejujesz włosy to nakładasz też olej na skalp? Ile trzymasz ten olej na włosach? Trzymasz go pod czepkiem / ręcznikiem? Na wypadanie włosów może mieć wpływ stres / dieta / problemy hormonalne / niedobory. Kiedy ostatnio się badałaś? Wyniki morfy w normie?[/QUOTE] Co jest mocniejszym wypadaniem ? Leci ich więcej, niż to było wcześniej, na grzebieniu, w wannie, kiedy je myję, są wszędzie i jest ich dużo, dawno już tak nie było . Nie, nie nakładam oleju na skalp, ale zastanawiałam się, czy przeciążone np. dużą ilością oleju włosy mogą tak reagować ? Olej trzymam kilka godzin, czasem całą noc. Nie, najczęściej zbijam włoski w ślimaka, bądź warkocz . Stres.. Tu może leżeć przyczyna, bo ostatnio nie najlepiej się dzieje Badałam się 3-4 miesiące temu i było OK, ale mam problemy hormonalne- może to .. Jeju :\ Dziś byłam pytać i za same badania tarczyca+ płciowe trzeba zapłacić około dwie stówy . No i jeszcze za wizytę . Ale skoro może ich wypaść 150, to mam nadzieję, że niewiele przekraczam, nie liczę włosków, ale orientacyjnie zacznę. Dzięki
__________________
180, 107->60 completed walka o piękne włosy ćwiczę ! |
2013-07-22, 20:33 | #2162 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 3 862
|
Dot.: Zapuszczanie włosów część III
Cytat:
Nie możesz iść po skierowanie i zrobić badania na NFZ? |
|
2013-07-22, 20:47 | #2163 |
Zadomowienie
|
Dot.: Zapuszczanie włosów część III
[1=fb24380c66adcd12b33e8f4 bdd3c2d486418deb5_5f7f99f 1ecd69;41909442]Problemy hormonalne są bardzo częstą przyczyną wzmożonego wypadania włosów. Polecam je jednak policzyć, ponieważ może nie masz się czym martwić. Mnie włosy wypadają, gdy zbyt ciasno je wiążę, np. gdy codziennie nosiłam koka moje włosy tak na to zareagowały, że przez miesiąc leciały dość mocno. Wszystko inne wyeliminowałam.
Nie możesz iść po skierowanie i zrobić badania na NFZ?[/QUOTE] Moja endokrynolog z NFZ na wieść, że dwa lata nie miesiączkuję ze względu na spadek wagi z ogromnej na niską reaguje słowami 'no nie wiem, jak mam Ci pomóc, naprawdę nie wiem, czym to jest spowodowane, że masz tak malutko estrogenów' ... Bada mi zawsze prolaktynę, estrogen i testosteron i na tej podstawie nie wyciąga żadnych konstruktywnych wniosków. Nie interesuje ją tarczyca, kortyzol, nic . Żeby się w końcu czegoś dowiedzieć muszę iść prywatnie, może wtedy mój problem nie zostanie zbagatelizowany.
__________________
180, 107->60 completed walka o piękne włosy ćwiczę ! |
2013-07-22, 21:01 | #2164 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 3 862
|
Dot.: Zapuszczanie włosów część III
Cytat:
Ps. Moja endokrynolog przy tak hardcorowej, wysokiej prolaktynie jak ja miałam stwierdziła, że "po ciąży wszystko się ureguluje". Tyle że nie planuję w najbliższym pięcioleciu (a wtedy dziesięcioleciu) zajścia w ciążę. Gdy dostawałam od niej pewien lek i przyjmowałam go długi czas, moja ginekolog zrobiła wielkie oczy, gdy dowiedziała się, ile to coś brałam. Oczywiście nic nie pomogło. Ciężko jest trafić na naprawdę dobrego lekarza. |
|
2013-07-23, 01:40 | #2165 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: z najwyższej wieży
Wiadomości: 3 768
|
Dot.: Zapuszczanie włosów część III
Cytat:
Teraz włosy wyglądają super, ale postanowiłam zrezygnować zupełnie z farbowania na rzecz henny, ponieważ uznałam, że nie mam szans na zapuszczenie do pasa włosów, które oprócz zwykłych mechanicznych uszkodzeń od np.ocierania się o ubranie osłabiają się jeszcze comiesięcznym farbowaniem. Piszę o farbowaniu, bo w żaden inny sposób nie grzeszę: czeszę delikatnie, nie suszę, nie stylizuję, a jednak muszę co jakiś czas podciąć więcej niż tylko końce. Nie chcę zapuszczać smętnego ogonka, więc czas spojrzeć prawdzie w oczy. Tak czy siak podcięcie dużo mi dało:włosy są zdrowe i ładne, nie wymagają też codziennego mycia, bo na drugi dzień wciąż ładnie się układają, co przedtem było w zasadzie nie do pomyślenia.
__________________
just like Johnny Flynn said, 'the breath I've taken and the one I must' to go on
|
|
2013-07-23, 06:58 | #2166 |
Zadomowienie
|
Dot.: Zapuszczanie włosów część III
[1=fb24380c66adcd12b33e8f4 bdd3c2d486418deb5_5f7f99f 1ecd69;41910030]Ok, rozumiem, chyba nic innego nie pozostaje. Włosy włosami, ale są dużo poważniejsze sprawy i choćby dlatego warto na te badania odłożyć, nawet jeśli ma się to trochę w czasie przeciągnąć.
Ps. Moja endokrynolog przy tak hardcorowej, wysokiej prolaktynie jak ja miałam stwierdziła, że "po ciąży wszystko się ureguluje". Tyle że nie planuję w najbliższym pięcioleciu (a wtedy dziesięcioleciu) zajścia w ciążę. Gdy dostawałam od niej pewien lek i przyjmowałam go długi czas, moja ginekolog zrobiła wielkie oczy, gdy dowiedziała się, ile to coś brałam. Oczywiście nic nie pomogło. Ciężko jest trafić na naprawdę dobrego lekarza.[/QUOTE] No właśnie- nasza służba zdrowia jest w opłakanym stanie i nigdy nie wiadomo, czy nie wróci się z kwitkiem, albo, czy nie pogorszy się swojego stanu po takiej wizycie, poza tym dziś leczą objawy, nie indywidualnie pacjentów .. Współczuję Ci . Mam nadzieję, że już jest w porządku
__________________
180, 107->60 completed walka o piękne włosy ćwiczę ! |
2013-07-23, 09:30 | #2167 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 4 437
|
Dot.: Zapuszczanie włosów część III
Nie możesz! Razem zapuszczamy - pamiętasz ? Ja Ci kibicuję
__________________
...najmniejsze państwo świata Obok biegnie czas, lecz nas to nie dotyczy... na Groszka orbicie Syzyf była kobietą |
2013-07-23, 10:20 | #2168 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 3 687
|
Dot.: Zapuszczanie włosów część III
Cytat:
|
|
2013-07-23, 10:31 | #2169 |
Raczkowanie
|
Dot.: Zapuszczanie włosów część III
ależ superancko!! (3 dzień od henny, mam taki smalec na glowie, że zaraz umrę, jutro myję)
__________________
ja cię w czerwień powiodę w piekło - ból 5, 10, 21.975, 42.135 |
2013-07-23, 10:51 | #2170 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 341
|
Dot.: Zapuszczanie włosów część III
Cytat:
Tego samego zdania jestem w przypadku Erishkigal. Może 10 cm, nie więcej. Podcinanie włosów nie ma żadnego wpływu na całość włosów, bo to medycznie niemożliwe. Ma jedynie wpływ na kwestię wizualną końcówek, ich rozdwajanie się. To że wydaje Ci się, że włosy inaczej się układają czy wchłaniają różne produkty po podcięciu to tzw. "efekt placebo". Niemniej, dziękuję za opinię. |
|
2013-07-23, 10:56 | #2171 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-09
Lokalizacja: Lajkovac
Wiadomości: 2 480
|
Dot.: Zapuszczanie włosów część III
A propos podcinania, to nie dalej jak dwa tygodnie temu zasiadłam w fotelu fryzjerskim. Poszło więcej, niż zadeklarowałam [choć w myślach byłam przygotowana na to, ale nie znałam tej fryzjerki, więc się nie uzewnętrzniałam ] i uznałam to za dobrą decyzję - pozbyłam się z grubsza tych najbardziej zniszczonych końcówek. Aleee...teraz jak patrzę, to mi się porobiły te okropne "białe kuleczki" . To wina nożyczek czy mojej pielęgnacji? Ach, no i po mnie była kolejna osoba, zauważyłam, że fryzjerka "dezynfekuje" nożyczki wodą z kranu . To źle czy bardzo źle? To był przypadkowy salon, więcej tam nie pójdę, ale zastanawiam się, czy takie płukanie nożyczek pod kranem to standardowa praktyka/barbarzyństwo/jeszcze coś innego?
|
2013-07-23, 10:57 | #2172 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 3 862
|
Dot.: Zapuszczanie włosów część III
Cytat:
|
|
2013-07-23, 11:13 | #2173 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 341
|
Dot.: Zapuszczanie włosów część III
[1=fb24380c66adcd12b33e8f4 bdd3c2d486418deb5_5f7f99f 1ecd69;41916245]A nie wydaje ci się, że komplementują głównie długość...?[/QUOTE]
Mówią, że są piękne itp., a nie widzę sensu w tym, żeby kłamali. |
2013-07-23, 11:43 | #2174 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 3 687
|
Dot.: Zapuszczanie włosów część III
Cytat:
Cytat:
---------- Dopisano o 12:43 ---------- Poprzedni post napisano o 12:24 ---------- To fajnie, że ktoś jeszcze potrafi prawić szczere komplementy Moje włosy były najbardziej chwalone wtedy, kiedy były potwornie spuszone na skutek przesuszenia farbami chemicznymi i totalnym brakiem pielęgnacji. A miałam je do pasa. Tylko jedna dziewczyna spytała mnie kiedyś otwarcie, czy robiłam trwałą, bo mam tak koszmarnie zniszczone włosy. Oczywiście nie twierdzę, że jeśli ktoś mówi komuś, że ma ładne włosy, to automatycznie kłamie. Przypomniała mi się po prostu moja dawna historia |
||
2013-07-23, 12:02 | #2175 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: z najwyższej wieży
Wiadomości: 3 768
|
Dot.: Zapuszczanie włosów część III
Cytat:
Cytat:
Włosy po podcięciu naprawdę inaczej się układają, ale żeby się o tym przekonać trzeba najpierw się na nie zdecydować, czego serdecznie Ci życzę. Cytat:
Moim zdaniem pozbycie się najbardziej zniszczonych końcówek "z grubsza" może po prostu nie wystarczyć. Tak było w moim przypadku, w załączniku wrzucam zdjęcie włosów sprzed cięcia z zaznaczonym ile mniej-więcej obcięłam. Jak widać włosy pozornie wydawały się być w niezłej kondycji (do zdjęcia zostały też uczesane ) i były wcześniej regularnie podcinane co około 2miesiące. Dorzucam też fotki dziewczyn z zaznaczonym miejscem, do którego IMHO powinny obciąć.
__________________
just like Johnny Flynn said, 'the breath I've taken and the one I must' to go on
Edytowane przez Melanchton Czas edycji: 2013-07-23 o 12:04 |
|||
2013-07-23, 12:16 | #2176 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 3 862
|
Dot.: Zapuszczanie włosów część III
Mel, masz fajne włosy
Już wiele razy to mówiłam- dla niektórych ważna jest długość, dla innych jakość. Ja jestem w tej drugiej grupie. Moje włosy też wymagają podcięcia, które chcę im zaserwować po farbowaniu. Dlaczego dopiero wtedy? A bo akurat bardziej sucha część włosa może przenieść się jeszcze do góry, dlatego nie warto podcinać teraz i za chwilę biec znów do fryzjera, bo za dwa tygodnie może będę miała przesusz. Chcę je obciąć dokładnie tak, jak zaznaczyłam na zdjęciu. |
2013-07-23, 12:28 | #2177 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 341
|
Dot.: Zapuszczanie włosów część III
[1=1c04c0ef348ca38f90d52b5 9e9c2f570f7211256_63ab873 f96396;41916807]Myślę, że jednak ma to wpływ na całośc włosów. Dlaczego? Bo wraz ze ścięciem części włosów zmienia się ich długość, a co za tym idzie ciężar co właśnie determinuje to, jak się układają. Jak myślisz, dlaczego kręcone włosy rozprostowują się stopniowo do fal wraz ze wzrostem długości? Bo są coraz dłuższe = coraz cięższe, a nieszczęsna skóra głowy nie jest Pudzianem by włosy do pasa zachowały tę samą objętość co włosy do szczęki. Mogę to udokumentować nawet fotograficznie Argumentem za tezą o wpływie ciężaru włosów na ich ułożenie może być zajwisko, które dotyczy wielu, ale oczywiście nie wszystkich dziewczyn, a mianowicie wzmożone wypadanie włosów od codziennego upinania w koczek czy wysoką kitę. Zbite w jednym miejscu włosy też podlegają grawitacji, ciężar i grawitacja ciągną je w dół, osłabiają mieszki i bah, mamy wypadanie. Oczywiście nikt nie musi się zgadzać z moimi tezami, wyrażam jedynie własne zdanie
Osobiście nigdy mnie nie obchodziło dlaczego po większym cięciu moje włosy układają się o niebo inaczej i zachowują lepiej niż przed cięciem, ale jeśli twierdzisz, że to efekt placebo, to ja się kłócić nie będę - nieważne co, ważne, że działa ;] ---------- Dopisano o 12:43 ---------- Poprzedni post napisano o 12:24 ---------- To fajnie, że ktoś jeszcze potrafi prawić szczere komplementy Moje włosy były najbardziej chwalone wtedy, kiedy były potwornie spuszone na skutek przesuszenia farbami chemicznymi i totalnym brakiem pielęgnacji. A miałam je do pasa. Tylko jedna dziewczyna spytała mnie kiedyś otwarcie, czy robiłam trwałą, bo mam tak koszmarnie zniszczone włosy. Oczywiście nie twierdzę, że jeśli ktoś mówi komuś, że ma ładne włosy, to automatycznie kłamie. Przypomniała mi się po prostu moja dawna historia [/QUOTE] Mówimy o podcięciu końcówek, które nie ważą tyle, żeby mieć diamentralny wpływ na ciężar włosa. Jeśli chodzi o to czy komplementy są szczerze to podejście do obcej osoby i zaczepienie jej celem powiedzenia nieszczerego komplementu wydaje mi się absurdalne. Nie oszukuję się. Zdaję sobie sprawę, że te 10 cm muszę podciąć, bo wizualnie wpływają niekorzystnie na całość. Podcięcie 30 cm jest jednak niepotrzebne. |
2013-07-23, 12:40 | #2178 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 3 687
|
Dot.: Zapuszczanie włosów część III
Cytat:
1. Zależy do pojęcia końcówki. Bo jeśli mówimy o centymetrze, to wtedy mamy do czynienia tylko z profilaktyką przed pięciem się zniszczeń w górę. Jeśli mówimy o 5 / 10cm końcówek i więcej to przykro mi, ale ma to wpływ, przynajmniej u mnie 2. Uświadomiłaś mi właśnie jaka byłam głupia, że ścięłam swój połamany puch do pasa... Że też byłam głucha na komplementy obcych osób... A miałabym teraz włosy do tyłka, ech. Mel, wyrażam zachwyt Twoimi rudościami |
|
2013-07-23, 12:47 | #2179 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-09
Lokalizacja: Lajkovac
Wiadomości: 2 480
|
Dot.: Zapuszczanie włosów część III
Melanchton, nie farbuję . Wolałam uniknąć radykalnego cięcia, teraz mam mniej więcej do ramion, ale i tak wyglądają o niebo lepiej niż przed wizytą. Moim błędem na pewno było też to, że podcinałam końcówki baaardzo nieregularnie, w sumie część się po prostu wykruszała.
Podcinanie co 2-3 miesiące to optymalna częstotliwość wg Was? |
2013-07-23, 12:48 | #2180 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 3 862
|
Dot.: Zapuszczanie włosów część III
[1=1c04c0ef348ca38f90d52b5 9e9c2f570f7211256_63ab873 f96396;41918048]
2. Uświadomiłaś mi właśnie jaka byłam głupia, że ścięłam swój połamany puch do pasa... Że też byłam głucha na komplementy obcych osób... A miałabym teraz włosy do tyłka, ech. [/QUOTE] |
2013-07-23, 12:51 | #2181 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 3 687
|
Dot.: Zapuszczanie włosów część III
Myślę, że u każdego może być różnie. Dla mnie optymalną częstotliwością jest podcinanie o 1cm co 3 miesiące. Odkąd tak robię i dodatkowo olejuję włosy zniknął problem rozdwojonych, kruszacych się końcówek. Inna sprawa, że tych końcówek obcięłam ok. 30cm na początku włosomaniactwa.
|
2013-07-23, 13:03 | #2182 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 341
|
Dot.: Zapuszczanie włosów część III
[1=1c04c0ef348ca38f90d52b5 9e9c2f570f7211256_63ab873 f96396;41918048]1. Zależy do pojęcia końcówki. Bo jeśli mówimy o centymetrze, to wtedy mamy do czynienia tylko z profilaktyką przed pięciem się zniszczeń w górę. Jeśli mówimy o 5 / 10cm końcówek i więcej to przykro mi, ale ma to wpływ, przynajmniej u mnie
2. Uświadomiłaś mi właśnie jaka byłam głupia, że ścięłam swój połamany puch do pasa... Że też byłam głucha na komplementy obcych osób... A miałabym teraz włosy do tyłka, ech. [/QUOTE] Cóż, szanuję Wasze zdanie i nie pozostaje mi nic innego niż podziękować za opinie. Na to raczej nie odpowiem, bo nie mam zwyczaju rozmawiać w tym tonie. |
2013-07-23, 13:25 | #2183 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 3
|
Dot.: Zapuszczanie włosów część III
hey dziewczyny
mam do was pytanie, czy henna złapie na farbowanych na super jasny blond włoskach ? chciałabym całkowicie zrezygnować z farbowania chemią. |
2013-07-23, 13:26 | #2184 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 3 687
|
Dot.: Zapuszczanie włosów część III
|
2013-07-23, 13:30 | #2185 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 367
|
Dot.: Zapuszczanie włosów część III
Hm, ja wlaśnie jestem w tej grupie, dla której długość jest ważniejsza. Dbam o nie po to, żeby się nie kruszyły i żeby przyrost był widoczny. Zależy mi na tym, żeby nie były spuszone ani przesuszone, przerzedzone końcówki to nie jest dla mnie zbrodnia,zetnę je, ale teraz nie jestem na to gotowa Mam wrażenie, że tu wszyscy uznają jeden typ włosów - prosto ścięte, z gęstymi końcówkami, tafla jak z reklamy Gliss Kura, a wszystko to co inne jest złe... Cóż, ja mam genetycznie takie włosy że nie wyglądam z nimi jak modelka z reklamy tylko jak topielica Bardzo się strączkują, zaraz klapią, poza tym nie są szczególnie gęste. Długość to jedyne, co może być ich atutem. Wolę mieć takie jak teraz, prawie za tyłek i ze strasznymi końcówkami niż superzdrowe do łopatek.
Widzę, że w tej kwestii po prostu się nie dogadamy, i nie ma sensu się nawzajem na siłę przekonywać, każdemu podoba się co innego. Dopóki nie podetnę tych nieszczęsnych końcówek nie będę wrzucać zdjęć, coby nie prowokować ostrych dyskusji, pozostaje mi zachwycanie się włosami niektórych z was i dzielenie się uwagami na temat przyspieszania porostu i pielęgnacji Mam wielką nadzieję, że nikogo nie uraziłam, w żadnym wypadku nie miałam takiego zamiaru |
2013-07-23, 13:38 | #2186 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 3 862
|
Dot.: Zapuszczanie włosów część III
Cytat:
Ale żadna krytyka nie jest spowodowana zazdrością "bo ktoś ma dłuższe włosy", tylko tym, że mamy różne priorytety i różne wyznaczniki |
|
2013-07-23, 13:48 | #2187 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 3 687
|
Dot.: Zapuszczanie włosów część III
Cytat:
Co do wyznawania na jednego typu włosów - też miałam takie wrażenie, kiedy podczytywałam blogosferę i raczkowałam na wizazu. Do momentu, kiedy niesmiało napisałam na innym wątku, że myślę o pocieniowaniu ich by podbić skręt. O dziwo dziewczyny nawet mi doradzały różne fryzurki czy cieniowania i były pomocne W wątku offtopowym mamy najróżniejsze typy włosów - farbowane od blondu po czerwień, hennowane, indygowane, każda ma inną fryzurę i wiele razy dochodziłyśmy do wniosku, że ścięte na zupełnie prosto włosy nie każdemu pasują. Dajmy sobie spokój z dążeniem do "sfotoszopowanej" tafli uzyskanej na wylizanej silikonami peruce z reklamy. Nie ładne co ładne a co się komu podoba i co komu pasuje. |
|
2013-07-23, 15:38 | #2188 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 341
|
Dot.: Zapuszczanie włosów część III
Erishkigal
Ścięłam dzisiaj. Spytałam fryzjerki ile powinnam, powiedziała, że tak z 5 cm jest w gorszej kondycji, więc tyle. Poprosiłam o 10 cm, bo nie chcę mieć już tyłu cieniowanych tylko proste. Teraz jestem zadowolona i to jest najważniejsze. |
2013-07-23, 15:58 | #2189 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 3 862
|
Dot.: Zapuszczanie włosów część III
Cytat:
Fajnie, że Ci się podobają |
|
2013-07-23, 16:21 | #2190 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 3 687
|
Dot.: Zapuszczanie włosów część III
Wow, od razu sprawiają wrażenie gęstszych Super
|
Nowe wątki na forum Pielęgnacja włosów |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:23.