|
Notka |
|
Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa. |
|
Narzędzia |
2013-08-04, 15:25 | #2161 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 4 702
|
Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
Cytat:
Mi tam moj brzuch nigdy nieprzeszkadzal az do teraz .. Jeszcze 7 tygodni a ja od tygodnia jestem umeczona strasznie. Siedze prawie w szpagacie , plecy bola, nogi puchna a przedewszystkim bola mnie jej fikolki . Jeszcze chwile mam nadzieje ze urodze chociaz tydzien wczesniej Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Majeczka KCIUKI DLA ANI |
|
2013-08-04, 15:47 | #2162 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 6 573
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
Mi jak maly wbija nogi pod zebra to dopiero jest jazda bez trzymanki :P ale niech kopie, najwazniejsze ze daje o sobie znac
__________________
Bartuś
9.09.2013 Adrianek 30.07.2015 |
2013-08-04, 16:17 | #2163 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Bracknell, UK
Wiadomości: 2 083
|
Odp: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
Moja narazie się wypina strasznie czasami mam wrażenie że skóra mi pęknie.
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
14.08.2010 - Ślub 05.05.2011 - Nadia 20.10.2013 - Daria 2014 - 55 2015 - 48 |
2013-08-04, 16:24 | #2164 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 4 702
|
Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
Ja nie mam akcji z kopami pod zebra I nie czuje tez zadnego parcia na pecherz, przez to wydaje mi sie ze jest ułożona poprzecznie. Narazie czekam ze dwa tygodnie I prywatnie na skan upewnic sie czy czasem cc mnie nie czeka?
A co do wypinania to nasza specjalnosc. Wczoraj rano obudziłam sie lekko przerazona ImageUploadedByWizaz Forum1375629890.602592.jpg Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Majeczka KCIUKI DLA ANI |
2013-08-04, 17:02 | #2165 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 6 573
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
Cytat:
__________________
Bartuś
9.09.2013 Adrianek 30.07.2015 |
|
2013-08-04, 17:27 | #2166 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Milton Keynes
Wiadomości: 1 669
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
Cytat:
Kupony wymienia sie kilka razy w roku I nie wiem czy mozna je wymienic na normalne zakupy w Tesco wydaje mi sie ze raczej nie Cytat:
U nas tez pierwsza noc w domu byla koszmarna- maly spal tylko na moich rekach, odlozony krzyczal w nieboglosy, nawet tz nie mogl go trzymac potem byl idealnym dzieckiem , przesypial prawie cale noce, a teraz od kilku dni budzi sie co 1-1,5 h Ja sie smieje, ze ktos w Serbii ( tesciowa) rzucil na niego urok, bo od powrotu bardzo sie zmienil Troszke wam zazdroszcze tych brzuszkow, tesknie za moim, ale wiem ze juz napewno nie chce ( nie chcemy) miec wiecej dzieci Ubranka juz wysylam do Pl , beda czekaly na dziecko brata
__________________
02 maj 2009- slub 21 maja 2010- Nikolas Filip 06 kwiecien 2013- Anton Leon |
||
2013-08-04, 17:37 | #2167 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 6 573
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
Ja drugie dziecko bede chciala miec kolo trzydziestki, jak juz Bartek bedzie samodzielny i bedzie w stanie sie zajac soba :P
__________________
Bartuś
9.09.2013 Adrianek 30.07.2015 |
2013-08-04, 17:44 | #2168 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Maidstone U.K.
Wiadomości: 5 185
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
Hej
Cytat:
Ja nie byłam na spotkaniu w przedszkolu,byl mąż.A koleżanka mi o tym wszytkim mowila co jej syn idzie z Olą. Cytat:
My mamy blisko ale planuje isc na siłownie w tym czasie to nie wiem co bedzie. |
||
2013-08-04, 17:47 | #2169 | |
wańka wstańka
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 467
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
Cytat:
Dziwne.
__________________
nauczycielu, zajrzyj |
|
2013-08-04, 17:58 | #2170 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Maidstone U.K.
Wiadomości: 5 185
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
Cytat:
A jak się zsika to lata w cudzej piżamie.Akurat tu nie mam nic przeciwko,póki ta piżama jest czysta i wyprana. |
|
2013-08-04, 19:50 | #2171 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 14 395
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
Cytat:
Cytat:
Skoro moga przebrac to co za roznica załozyc dziecku pizame czy jego ubranie Nie podoba mi sie to i pierwszy raz sie z czyms takim spotykam... W takim wypadku mialabym w torebce dodatkowe ubranie jakbym odbierała dziecko
__________________
Nasz Wielki Dzień- 22.09.2007 https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=10556 Nasza Miłość Sebastianek- 02.01.2010 https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=10442 |
||
2013-08-04, 21:01 | #2172 | |||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: U.K.
Wiadomości: 533
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
Witam Dziewczyny
U nas w przedszkolu też przebierają dzieci bez problemów. Jagodzie na szczęście wpadka z kupą się nie zdarzyła ale z siku, na początku jak najbardziej. Ma zawsze swoje majtki i rajtuzy na przebranie w torbie. Kiedyś i te oblała- dostała ubranie dyżurne- przedszkole. Ucieszyłam się w czwartek, bo nauczycielki zaproponowały przeniesienie jej do innej grupy. Do tej pory była w 2-3 latkach, a od tego tygodnia ma iść do 3-5 latków (brakuje jej 1,5mca do 3 lat) Powiedziałam, że jak tylko one uważają, że sobie poradzi (głównie językowo) to dlaczego nie. Powiedziały że poradzi Więc będę miała starszaka Cytat:
Ja tm sobie porównuję ceny jak mam coś do kupienia. Cytat:
Cytat:
Nas, bardziej niż pogoda wymęczyły komary Są ich setki i latają nawet w pełnym słońcu, może dlatego że ciała klejące i spocone. Masakra |
|||
2013-08-04, 21:04 | #2173 | |
Gang Iren
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 313
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
Cytat:
Fajnie to wyglada Tez tak czesto mialam
__________________
We all find time to do what we really want to do... |
|
2013-08-05, 18:37 | #2174 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 6 573
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
Dziewczyny w jaki sposob placicie council tax? Mi niedawno przyszedl rachunek i wlasnie zastanawiam sie nad sposobem platnosci, mysle nad platnoscia online, ale nie wiem czy wtedy tez moge placic w miesiecznych ratach czy online musze wplacic calosc?
__________________
Bartuś
9.09.2013 Adrianek 30.07.2015 |
2013-08-05, 18:55 | #2175 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Milton Keynes
Wiadomości: 1 669
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
Jeszcze do niedawna placilismy online miesiecznie. Teraz placimy direct debit.
__________________
02 maj 2009- slub 21 maja 2010- Nikolas Filip 06 kwiecien 2013- Anton Leon |
2013-08-05, 19:00 | #2176 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 12 786
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
My też direct debit.
Byliśmy dziś z Dorotką na ostatniej wizycie u immunologa. Lekarka jak zwykle nie mogła się jej nachwalić |
2013-08-05, 19:00 | #2177 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 6 573
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
I co podawaliscie podczas platnosci, tylko dane z karty i wasz numer konta do wplat?
__________________
Bartuś
9.09.2013 Adrianek 30.07.2015 |
2013-08-05, 19:02 | #2178 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 12 786
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
Teraz po przeprowadzce przysłali nam formularz do wypełnienia. Mąż podał dane konta i zaznaczył w który dzień miesiąca chce żeby mu kasa schodziła.
|
2013-08-05, 20:17 | #2179 | |
Gang Iren
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 313
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
Cytat:
Place online miesiecznie. Podaje nazwisko,adres,numer referencyjny,dane z karty i kwote. Wszystko jest napisane co podac,ktore pola sa obowiazkowe.
__________________
We all find time to do what we really want to do... |
|
2013-08-05, 20:45 | #2180 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 6 573
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
No wlasnie, to mnie zastanowilo, bo ode mnie przy platnosci online chceli tylko dane z karty i numer referencyjny. I kwote wplaty tez mialam sama wpisac.
__________________
Bartuś
9.09.2013 Adrianek 30.07.2015 |
2013-08-05, 21:13 | #2181 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 4 702
|
Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
Cytat:
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Majeczka KCIUKI DLA ANI |
|
2013-08-05, 21:20 | #2182 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 14 395
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
Cytat:
Cytat:
Seba miał dzis biegunkena wieczor juz było dobrze, oby juz przeszla i w nocy nie meczyła Pierwszy raz w zyciu go dopadła, ale byl zdziwiony
__________________
Nasz Wielki Dzień- 22.09.2007 https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=10556 Nasza Miłość Sebastianek- 02.01.2010 https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=10442 |
||
2013-08-06, 00:10 | #2183 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Bracknell, UK
Wiadomości: 2 083
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
Trele a co do zdjęcia co wstawiłaś to ja mam dokładnie to samo, oczywiście w mniejszym stopniu bo dzieli nas około miesiąca ale już mała pokazuje co potrafi, a na ostatnim usg powiedzieli mi że mała ma bardzo silne mięśnie nóg, no ciekawe dlaczego skoro kopie mnie od rana do nocy.
__________________
14.08.2010 - Ślub 05.05.2011 - Nadia 20.10.2013 - Daria 2014 - 55 2015 - 48 |
2013-08-06, 00:15 | #2184 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 4 702
|
Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
Cytat:
Jutro IDE przerejestrowac sie do innej pdzychodni , gdzie choc te ostatnie tygodnie bedzie badala mnie połozna ktora ewentualnie rozpozna ulozenie, a nie to co moj Gp . Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Majeczka KCIUKI DLA ANI |
|
2013-08-06, 07:41 | #2185 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 842
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
Place co miesiac na poczcie, wczesniej placilam direct debit co miesiac
|
2013-08-06, 13:53 | #2186 |
Gang Iren
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 313
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
Odnośnie tego tesco co wam się pytałam,tzn tych voucherów,to już wiem jak to jest. Teraz jest taka nowość,że można wymieniać na niektóre rzeczy w sklepie,ze dają na nie podwójną kwotę,m.in artykuły dziecięce,ubrania,naczyni a,garnki i jeszcze kilka kategorii. Czyli np miałam vouchery za 10 f= 20 f za które kupiłam pieluchy i chusteczki.
__________________
We all find time to do what we really want to do... |
2013-08-06, 13:56 | #2187 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 14 395
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
Cytat:
Przy kasie?
__________________
Nasz Wielki Dzień- 22.09.2007 https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=10556 Nasza Miłość Sebastianek- 02.01.2010 https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=10442 |
|
2013-08-06, 14:02 | #2188 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Bracknell, UK
Wiadomości: 2 083
|
Odp: Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
Wymirnia się przy kasie obsługi klienta ja tam wole jednak wymienić na jakąś wycieczkę bo oboje z tz lubimy zwiedzać.
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
14.08.2010 - Ślub 05.05.2011 - Nadia 20.10.2013 - Daria 2014 - 55 2015 - 48 |
2013-08-06, 15:13 | #2189 |
Gang Iren
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 313
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
__________________
We all find time to do what we really want to do... |
2013-08-06, 23:25 | #2190 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Edinburgh
Wiadomości: 454
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
dziewczyny powiedzcie mi czy kobieta w 4 mcu ciázy moze miec zabronione siedzenie na krzesle????????????
zaczynam w pracy czuc sie jak barbarzynca. w tamtym tygodniu mialam jadke z supervisorká a dzis z kims innym. w tamtym tygodniu nie znioslam krzykow dziewczyny na mnie, obok mnie na ludzi. a ze to Polka na wyzszym stanowisku to dym byl na cala fabryke bo zwrócilam jej uwage,ze na nas za bardzo krzycza a nie mamy zadnej pomocy....byla zmiana maszyn na nowe i jest kosmos. od jakiegos czasu w kazdym miejscu gdzie pracuje ludzie przynoszá mi krzeslo. nie siedze na nim 8h bo wylecialabym juz z pracy. siadam jak mam okazje czyli jak jest jakas przerwa, space etc. dzisiaj kolezanka tez przywiozla mi krzeslo. usiadlam na nim po 4h bo plecy i krzyz mnie bolaly od stania. facet jak to zobaczyl to dym zrobil na cala fabryke. ja juz tak dalej nie moge. wiem,ze jestem tylko pracownikiem agencyjnym ale mam tez jakies prawa. jedni je szanuja a inni wykorzystuja przeciwko mnie nie wiem co mam robic. nie wiem co mam robic. ja tak dluzej nie moge zyje w ciaglym stresie czy mi ktos zaraz o cos nie zwróci uwagi. wybaczcie,ze to tutaj pisze ale ja juz nie wiem co zrobic. dzisiaj moj tz powiedzial,ze jak tak dalej bedzie to mam sie zwolnic ale ja chce pracowac
__________________
Wszystkie JOANNY łączcie się! https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...5#post35572795 Edytowane przez lamia1980 Czas edycji: 2013-08-06 o 23:27 |
Nowe wątki na forum Być rodzicem |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:51.