Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. XI :)

[Blondynka17]

Napisane przez TusiaeM

Moja też co rano ma problem z kupą, właśnie przed chwilą walczyła i puszczała baczki, a teraz je.

Aakkzzii a co Twoja nie chce jesc, spac czy coś ją boli?

O widze ze u nas podobnie tez wczoraj mialam taki maraton po 24. A z rana problemy z kupa i baczki.

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka

[ridja devojka]

Ona jest niemożliwa... od 21 do 2 spała jak zabita. A od drugiej non stop cycek. Zaśnie, odloze ja i za kilkanaście minut płacz.

Wysłano z szajsunga, który wie lepiej.

[agu23gda]

Witamy sie przy porannym cycu. Jeeeezu jak mi sie chce spac. TZ tez wstal i moglby dac malej butle ale z cycow samo leci i i tak bym musiala sciagac laktatorem wiec wole juz potulic tego slodziaka malego...

[aakkzzii]

Ja mam już takie obolałe te sutki...

[meneq]

Napisane przez aakkzzii

Waży prawie 5 kilo. Mam pokarm ale niewystarczajaco.
Dwie godziny temu wyssala mi prawego cyca do cna. Teraz dałam jej lewego w którym Gucio jest... Wiec siedzę z butla mm.... a mogła bym mieć w zanadrzu butelkę ze swoim

---------- Dopisano o 04:53 ---------- Poprzedni post napisano o 04:44 ----------


O na kacu. Dobre określenie. Wieczny kac

---------- Dopisano o 05:02 ---------- Poprzedni post napisano o 04:53 ----------


Namisek ja potrafię siedzieć przy jego głowie z rozwrzeszczanym dzieckiem a mój chrapie i nic ... to jakiś koszmar. Nie wyobrażam sobie wyjścia gdzieś bo jak on zaśnie to kaplica ...

Co do starych czasów to fakt było za je bi sc i e. Konkursy w plucie na odległość hihi . i to wieczne maaaaamoooooo pod oknami

Nie da sie oproznic do cna piersi. Poczekaj chwile, niech possie i zaraz pokarm naplynie. A Ty zamost tracic czas miedzy karmieniami na odciaganie, moglabys odpoczac czy zajac sie czymkolwiek innym

[TusiaeM]

Ja zaliczam 3 karmienie, mam nadzieje, ze po nim jeszcze przysne. Moja mała też teraz kwekala i TZ dopiero się obudził jak ją położyłam kolo niego i zaczęła go rękami ruszać po twarzy :-P

[meneq]

A propos tz-ow i nieslyszenia placzu. Od zarania wiekow kobieta zajmowala sie potomstwem a mezczyzna chronil rodzine. Mezczyzny mozg na drodze ewolucji po prostu tak sie wyksztalcil, ze nie odbiera dzwiekow o czestotliwosci placzu dziecka, to nie jest ich zla intencja, ze sie nie budza na placz dziecka. Oni podobno naprawde nie slysza. Moje corki co noc pruja sie prosto do ucha tz i on rzeczywiscie nie slyszy, natomiast na alarm przeciwpozarowy czy sygnal ostrzegawczy przed trzesieniem ziemi pierwszy reaguje.

[aakkzzii]

Napisane przez meneq

Nie da sie oproznic do cna piersi. Poczekaj chwile, niech possie i zaraz pokarm naplynie. A Ty zamost tracic czas miedzy karmieniami na odciaganie, moglabys odpoczac czy zajac sie czymkolwiek innym

Dobrze. Dzięki za rady. Właśnie odeasalam 120 ml i butelka stoi czeka a mi napełniaja się na nowo cycki chcieć tylko jedna butle
w zapasie na każde karmienie to chyba nie dużo wiecej
A od ciągnięcie tego zajęło mi z 10
Min

[Kissmisiaa]

Napisane przez agu23gda

Juz wlasnie pytalam o to w tygodniu tez...i my planujemy dokladnie jak Ty. Myslalam o grudniu i swietach ale po cholere czekac na jakies mrozy...

My chcemy je zrobić właśnie przez to ze.potem będzie zima itp. A dwa.to teraz masz jest na miesięcznym urlopie i było by to nam szybciej ogarnąć niż zwykle.

---------- Dopisano o 08:01 ---------- Poprzedni post napisano o 08:01 ----------

Moj jest jakimś wyjątkiem. Jak mały cicho.placze to nie zareaguje ale w nocy jak mały podnosi syrenę to wstaje.

[meneq]

Napisane przez aakkzzii

Dobrze. Dzięki za rady. Właśnie odeasalam 120 ml i butelka stoi czeka a mi napełniaja się na nowo cycki chcieć tylko jedna butle
w zapasie na każde karmienie to chyba nie dużo wiecej
A od ciągnięcie tego zajęło mi z 10
Min

No to co mowisz, ze masz niewystarczajaco pokarmu! Piekny wynik!

[aakkzzii]

Napisane przez meneq

No to co mowisz, ze masz niewystarczajaco pokarmu! Piekny wynik!

No wsumie. ale nie wiem czy to juz dlatego ze więcej stymuluje piersi czy tyle napłynęło.
No mała ssie Cycka właśnie. Jak nie doje to mam mleczko w butelce ale swoje

[zuzulka_89]

Napisane przez oczarowana

Że co,że jak no właśnie!
5-10-15
Zaraz się zacznie (poród)
Zaraz sie zacznie!
Koty za płoty już nie ma roboty
już nie czekamy,już zaczynamy (poród)
start,START,start

Zarąbista data.

ps.Która pamięta czasy programu 5-10-15? ( niechaj Malena się nie wypowiada bo my dwie to stare klempy forumowe i taką prehistorię mamy zapisaną na dysku C we łbie)

Kurna,kiedyś to były takie świetne programy dla dzieciaków,młodzieży a tera to jeden wielki kałson.
Tęsknię za Ulicą Sezamkową,za Telerankiem, wspomnianym 5-10-15 i za innymi programosami,które BYŁY a juz od lat NI MA

Boszzzz laski,czy wy też chodzicie jak takie zombiaki? czy tylko ja tak mam. brak snu od 3 tyg robi swoje. mi się nawet język plącze jak pijakowi,zapominam tego i owego co mam pamiętać,w rozmowie znika mi myśl i wątek i za huhu nie idzie wrócić do tematu bez pomocy tej drugiej osoby,mam problemy z ogarnięciem logistycznym domu,plecy mnie napier.. ają jak nigdy i żeby było "radośniej" dostałam chyba @ Dziwne bo karmię cyckiem,brzuch boli jak podczas @, odchodów poporodowych od kilku dni juz nie miałam,tylko jakieś tam niewidzialne plamienia aż tu nagle dziś...jak okres. cholera ja już wolę w ciaży chodzić i co miesiac mieć taki poród jaki miałam niz miesiączkować.
Poszłam dziś do fryzjera. Zamarzył mi się bob.Jakoś znudziły mi sie te moje zapuszczane od wieków włosy do łopatek. JAK SZEFOWA SALONU ZOBACZYŁA STAN MOICH KUDŁÓW TO SIĘ PRZERAZIŁA. włosy w ujowym stanie,do długości 10 cm zniszczone,spalone!-ciągneły się jak guma. ja nie byłam tego świadoma-bo jak piszę chodzę jak zombiak i nie myślę normalnie i nie zwracam na takie bzdety uwagi.
Ze strzyzenia nici. Kobita zamierza mi uratować włosy,mam miec w poniedziałek jakiś mocno regeneracyjny zabieg to moze nie trzeba będzie ciachać 10 cm i wiecej. Nie chcę mieć krótkich na chłopaka jak kiedyś. Na dziś o bobie mogę zapomnieć bo wg fryzjerki te włosy z przodu musi mi ostro ciachnać a bob polega na tym by z tyłu mieć krótsze a z przodu dłuzsze. Nosz chole ra a tak sobie wymarzyłam nową fryzurę i w dodatku funkcjonalną przy małym dziecku.
Teraz wam napiszę co mi spierdzieliło włosy...
farba REVIA-nie kupujcie tego gówna.never.

Ja pamiętam te wszystkie programy :-P Uwielbiałam 5-10-15 i teleranek, a potem jeszcze Diabelski Młyn i kanały Polonia 1 i RTL 7 po polsku :-D
A Młody dał mi w nocy popalić. Wieczorem dałam się zmolestować TŻtowi, bo po weekendzie to idziemy do szpitala, a z niego wrócimy już razem i nie będzie kiziu miziu szybko.
W nocy dostałam skurczy co godzinę, takich bolesnych i kilka krzyżowych, po czym przysnęłam po ostatnim "na chwilę " i obudziłam się po 3h. A teraz cisza. Ehh..
Przynajmniej rusza się w brzuchu i nie muszę panikować.

[Blondynka17]

Napisane przez aakkzzii

No to jak masz siłę to sobie posprzataj ładnie chaupe bo później nie ma na to kompletnie czasu

A ja nie wiem jak to robie ale w chacie mam teraz duzo czysciej niz w ciazy jak maly spi bądź lezy w lezaczku ogarniam chate na cacy

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 08:39 ---------- Poprzedni post napisano o 08:37 ----------

Napisane przez Sandrusia91

no coś ty.. mi pani w aptece i polozna powiedzialy ze do 25 można dawać jak widzisz ze nie jest lepiej to podawaj więcej

Ja od wczoraj mam sab simplex. Podaje 15 kropli co 6. To dobry odstep czasowy czy nie?

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka

[malena1979]

U nas dokładnie noc tak samo.Do 2 godz.względnie, a potem ryki, pierdy, prężenie, cyc ponad godzinę, ciągle mało, spać nie, znowu ryki, stękanie. W końcu dostał butlę, wypił może 40ml i zasnął po 4. Cuuudownie.
I oczywiście espumisan w akcji.

[Blondynka17]

Napisane przez czarownica_tea

O rany a moja jadła o 0:00, 3,15 i teraz przed 6. Ale śpi niespokojnie bo kupy nie może zrobić. My to się mamy z tą kupą ehhhh

W kwestii żłobka to ja złożyłam papiery 30.09 po pierwsze uważam, że dziecko powinno przebywać wśród rówieśników (nawet niech to będą 3-4h) po drugie chcę pracować (na pół etatu jeśli się uda) nie ze względu na finanse (jakoś byśmy dali radę) ale ze względu na moje zdrowie psychiczne.

Moj tez ma problemy w nocy z kupka i sie wierci. Dzis dostal kropelki ciekawe czy beda efekty

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka

[melawen]

Napisane przez aakkzzii

Waży prawie 5 kilo. Mam pokarm ale niewystarczajaco.
Dwie godziny temu wyssala mi prawego cyca do cna. Teraz dałam jej lewego w którym Gucio jest... Wiec siedzę z butla mm.... a mogła bym mieć w zanadrzu butelkę ze swoim

---------- Dopisano o 04:53 ---------- Poprzedni post napisano o 04:44 ----------


O na kacu. Dobre określenie. Wieczny kac

---------- Dopisano o 05:02 ---------- Poprzedni post napisano o 04:53 ----------


Namisek ja potrafię siedzieć przy jego głowie z rozwrzeszczanym dzieckiem a mój chrapie i nic ... to jakiś koszmar. Nie wyobrażam sobie wyjścia gdzieś bo jak on zaśnie to kaplica ...

Co do starych czasów to fakt było za je bi sc i e. Konkursy w plucie na odległość hihi . i to wieczne maaaaamoooooo pod oknami

Mi się Tez wydawało, że wysyasa mnie do dna,ale sprawdź sobie jak skończy dalej leci; )

[czarownica_tea]

U nas noce są całkiem niezłe ale za to rano jest dokazywanie. Oczy jak 5 złotych i spać nie będę. Rozumiem, że Mała nie będzie już przesypiać całego dnia i tak myślę jaką jej tu rozrywkę wymyślić. Czasem działa bujaczek a czasem "tarmoszenie" żyrafy a czasem nic i jest złość.
Pochwalę się od dziś Alicja nie jest noworodkiem a niemowlakiem

[Blondynka17]

Napisane przez owieczkaa

Oj tak, ja też chcę wrócić do pracy zanim z mózgu zostanie kalafior. Ale nie wiem czy ostatecznie będzie żłobek czy może ktoś do opieki w domu. A tak w ogóle to jak zorganizować kp przy żłobku?







Ja też Ignasia lżej ubieram. Skoro sama się gotuję w płaszczu to on tam pod tymi kocykami tym bardziej.
Powiem Ci ze po noszeniu w chuście stwierdzam że niezależnie jak się dziecko ubierze to zawsze jest gorąco i pełno potu.

U nas nocka super, uspilismy małego o 22, obudził się o 2 30, karmienie i odpadł od razu i spał do 5. Potem jeszcze przedrzemalismy do 7 i do teraz ciągle karmienie...

Hehe a ja mam takie same noci i narzekam
Zdecydowanie bardziej mi pasowalo jak spal od 23 do 3 i od 3 do 7 a teraz mu sie cos poprzestawoalo i dwa razy pobudka.

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka

[owieczkaa]

Napisane przez malena1979

U nas dokładnie noc tak samo.Do 2 godz.względnie, a potem ryki, pierdy, prężenie, cyc ponad godzinę, ciągle mało, spać nie, znowu ryki, stękanie. W końcu dostał butlę, wypił może 40ml i zasnął po 4. Cuuudownie.
I oczywiście espumisan w akcji.

U mnie to samo jest co noc... Jak się uda bo uśpić to do 2 śpi jak aniolek. A potem festiwal karmienia, zużyte 6 pieluch, a jak już zaśnie to tak głośno prycha, stęka i się miota na łóżeczku ze szok. I ja oczywiście tego słucham i spać nie mogę a tż chrapie w najlepsze. Ale już coraz lepiej mi idzie ignorowanie tych jego dźwięków.

Co do programów i zabaw to ja też wszystko pamiętam. Jeszcze wstawanie rano w weekend i oglądanie bajek w tv zanim rodzice wstaną. A przekręt to był nieziemski bo normalnie rodzice musieli się zgodzić na włączenie tv u nas w domu

Od przyszłego tygodnia będę już trochę pracować, 2h po powrocie męża z pracy juhuuuu

[ridja devojka]

Napisane przez aakkzzii

Ja mam już takie obolałe te sutki...

Ja tez. Ale karmie przez nakładki a sutki się wciąż goja.

Napisane przez TusiaeM

Ja zaliczam 3 karmienie, mam nadzieje, ze po nim jeszcze przysne. Moja mała też teraz kwekala i TZ dopiero się obudził jak ją położyłam kolo niego i zaczęła go rękami ruszać po twarzy :-P

Jak liczysz karmienie? Czy jak dam jej cycka na 30-40 min i ona zaśnie na 10 minut i potem daje drugiego na tyle samo to jest 1 karmienie czy dwa? A jak ssie oba na zmianę przez 4h z przerwami 10-20 minut to to jest jedno karmienie?

Wysłano z szajsunga, który wie lepiej.

[malena1979]

Napisane przez meneq

A propos tz-ow i nieslyszenia placzu. Od zarania wiekow kobieta zajmowala sie potomstwem a mezczyzna chronil rodzine. Mezczyzny mozg na drodze ewolucji po prostu tak sie wyksztalcil, ze nie odbiera dzwiekow o czestotliwosci placzu dziecka, to nie jest ich zla intencja, ze sie nie budza na placz dziecka. Oni podobno naprawde nie slysza. Moje corki co noc pruja sie prosto do ucha tz i on rzeczywiscie nie slyszy, natomiast na alarm przeciwpozarowy czy sygnal ostrzegawczy przed trzesieniem ziemi pierwszy reaguje.

Hahaha, już mam taką wizję-obie twoje dziewczyny się wydzierają ,a twój mąż śpi jak kamień, nagle alarm-a ten staje na baczność w pełnej gotowości
Coś w tym jest, choć chyba można to "ewoluować". Przy córce mąż rzeczywiście spał jak zabity, a teraz potrafi się obudzić przy płaczu przez dwoje zamkniętych drzwi. Ale może po 40 to się zmienia?

---------- Dopisano o 08:04 ---------- Poprzedni post napisano o 07:59 ----------

Brawo dla niemowlaka Alicji

[Blondynka17]

Napisane przez Kissmisiaa

Witamy się po spacerku.
Ładna pogoda za oknem wiec stwierdziliśmy z mężem ze idziemy się przejść.
Młody fajnie toleruje wózek )) tfu tfu

---------- Dopisano o 13:24 ---------- Poprzedni post napisano o 13:24 ----------


Fajna data Zuzulku

Gratki fajnie ze lubi jezdzic
Moj tz jak ze mna poszedl to wozka mi na 5 min nie oddal hihi

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka

[loudres]

Napisane przez Kissmisiaa

My po wieczornym amu amu.
Mały śpi. Mama też ucieka bo za 3 godziny pewnie nasze szczęście się obudzi.

Chrzest czy któraś z was zaczęła się nad tym juz zastanawiać?
My mamy ta kwestie do obgadania z mężem. Chcemy koniec października lub połowa listopada

Ja robie w listopadzie 15. Moja siostra juz zamówiła bilety. W następnym tygodniu idziemy do księdza.

Napisane przez meneq

A propos tz-ow i nieslyszenia placzu. Od zarania wiekow kobieta zajmowala sie potomstwem a mezczyzna chronil rodzine. Mezczyzny mozg na drodze ewolucji po prostu tak sie wyksztalcil, ze nie odbiera dzwiekow o czestotliwosci placzu dziecka, to nie jest ich zla intencja, ze sie nie budza na placz dziecka. Oni podobno naprawde nie slysza. Moje corki co noc pruja sie prosto do ucha tz i on rzeczywiscie nie slyszy, natomiast na alarm przeciwpozarowy czy sygnal ostrzegawczy przed trzesieniem ziemi pierwszy reaguje.

Mój jest chyba wyjątkiem w takim razie. Mały piardnie a on już na nogach.


Ja dzisiaj miałam cudowna noc. Położyłam małego o 20.40. Nie wiem do której spał bo mąż przyszedł z pracy i siedział ja juz spałam i on mi podał małego na karmienie. Później spał ze mną i jeszcze dwa razy karmiłam. Obudziłam się z nim o 7. Alleluja.

Wogole to mój syncio ma już swojego misia przy którym się wycisza. Dostał szczeniaczka z fisher price który ma kołyski na 10 minut. No i kładę go włączam a on zasypia ) tylko musi mieć oczywiście chęć na spanie

[Kissmisiaa]

Napisane przez Blondynka17

Gratki fajnie ze lubi jezdzic
Moj tz jak ze mna poszedl to wozka mi na 5 min nie oddal hihi

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka

Moj podobnie. A jak chciałam zasłonić młodego pieluszka tetrowe aby go słońce nie raziło to dostałam zrypke ze nie po to kupowalismy taki drogi wózek aby wioche klepac to tak jechał ze cieniem zasłaniał młodego

---------- Dopisano o 09:13 ---------- Poprzedni post napisano o 09:12 ----------

Napisane przez loudres

Ja robie w listopadzie 15. Moja siostra juz zamówiła bilety. W następnym tygodniu idziemy do księdza.







Mój jest chyba wyjątkiem w takim razie. Mały piardnie a on już na nogach.


Ja dzisiaj miałam cudowna noc. Położyłam małego o 20.40. Nie wiem do której spał bo mąż przyszedł z pracy i siedział ja juz spałam i on mi podał małego na karmienie. Później spał ze mną i jeszcze dwa razy karmiłam. Obudziłam się z nim o 7. Alleluja.

Wogole to mój syncio ma już swojego misia przy którym się wycisza. Dostał szczeniaczka z fisher price który ma kołyski na 10 minut. No i kładę go włączam a on zasypia ) tylko musi mieć oczywiście chęć na spanie

My także idziemy do księdza w tygodniu jak tylko dogadamy się z data i ilością gości hehe

[aakkzzii]

Napisane przez zuzulka_89

Ja pamiętam te wszystkie programy :-P Uwielbiałam 5-10-15 i teleranek, a potem jeszcze Diabelski Młyn i kanały Polonia 1 i RTL 7 po polsku :-D
A Młody dał mi w nocy popalić. Wieczorem dałam się zmolestować TŻtowi, bo po weekendzie to idziemy do szpitala, a z niego wrócimy już razem i nie będzie kiziu miziu szybko.
W nocy dostałam skurczy co godzinę, takich bolesnych i kilka krzyżowych, po czym przysnęłam po ostatnim "na chwilę " i obudziłam się po 3h. A teraz cisza. Ehh..
Przynajmniej rusza się w brzuchu i nie muszę panikować.

Mogło by ci samo ruszyć. Było by lepiej. Polonia 1 i te japońskie bajki

---------- Dopisano o 09:38 ---------- Poprzedni post napisano o 09:32 ----------

W y juz chrzest planujecie na dniach ? Ja to wgl do tego głowy nie mam. Nie chce mi się narazie tego wszystkiego ustalać a Pozatym nie mamy kasy na przyjęcie. Musze trochę odlozyc a będzie to , pewnie trwało z pół roku . No nie chce na pizze zaprosić wszystkich przydał by się jakiś zestaw obiadowy w knajpie a to kosztuje

[olkka16]

Napisane przez Kissmisiaa

My po wieczornym amu amu.
Mały śpi. Mama też ucieka bo za 3 godziny pewnie nasze szczęście się obudzi.

Chrzest czy któraś z was zaczęła się nad tym juz zastanawiać?
My mamy ta kwestie do obgadania z mężem. Chcemy koniec października lub połowa listopada

My chrzcimy 18 października. Aktualnie mam zagwozdke w co małego ubrać bo to już chłodno- nie podobają mi się te białe rożki wolała bym jakiś jasny kombinezon chyba

Wysłane z mojego HTC Desire 620 przy użyciu Tapatalka

[aakkzzii]

Ja to nie wcześniej niż za pół roku.

[ridja devojka]

My w styczniu. I chcemy tylko rodziców dziadków i chrzestnych.

Wysłano z szajsunga, który wie lepiej.

[olkka16]

Napisane przez aakkzzii

Ja to nie wcześniej niż za pół roku.

U mnie w rodzinie się szybko chrzci, i tak mały już nie śpi tyle co przedtem i aż mam ciary jak sobie wyobrażę że może mi ryczeć całą mszę.

Wysłane z mojego HTC Desire 620 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 10:07 ---------- Poprzedni post napisano o 10:05 ----------

Napisane przez ridja devojka

My w styczniu. I chcemy tylko rodziców dziadków i chrzestnych.

Wysłano z szajsunga, który wie lepiej.

Też tak robimy. Moi rodzice, teściowie i chrzestni z rodzinami. I robimy w domu nie w lokalu.

Wysłane z mojego HTC Desire 620 przy użyciu Tapatalka

[Blondynka17]

Napisane przez Kissmisiaa

Moj podobnie. A jak chciałam zasłonić młodego pieluszka tetrowe aby go słońce nie raziło to dostałam zrypke ze nie po to kupowalismy taki drogi wózek aby wioche klepac to tak jechał ze cieniem zasłaniał młodego

---------- Dopisano o 09:13 ---------- Poprzedni post napisano o 09:12 ----------


My także idziemy do księdza w tygodniu jak tylko dogadamy się z data i ilością gości hehe

Hehe faceci
Ja nie maialam czapki ktora by malemu nie zjezdzala i jakas byle jaka dostalam z troczkami to jak moj tz go zobaczyl w niej to skwitowal wez mu to zdejmi bo mu siare robisz, wyglada jak plemnik

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka