Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014 cz. V! - Strona 74 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Pokaż wyniki sondy: Tytuł kolejnej części wątku
Już x chłopcy, x dziewczynki, czekamy dalej na nasze kruszynki. 0 0%
Czopy poszły w zapomnienie, dzidziusiów u Nas zatrzęsienie. 3 5,66%
Czop odchodzi, sierpniówka rodzi. 4 7,55%
Sierpień leci, sypią się dzieci. 2 3,77%
Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. 31 58,49%
Sierpień piękną datą na zostanie Mamą i Tatą. 15 28,30%
Coś tak czuję, że się przeterminuję. 2 3,77%
Mamusie sierpniowe 2014. 8 15,09%
Sonda wielokrotnego wyboru Głosujący: 53. Nie możesz głosować w tej sondzie

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-07-20, 08:48   #2191
gosia3103
Zakorzenienie
 
Avatar gosia3103
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 374
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

Cytat:
Napisane przez h4linka Pokaż wiadomość
Mam dość kontrowersyjną opinię na ten temat, więc raczej się nie dogadamy i nie zrozumiemy nigdy, przedstawię tylko swoje zdanie.
Tak jak mówiłam, wolę pomagać zwierzętom, bo zwierzę nie jest w stanie Ci powiedzieć co go boli, od kiedy nie je i od jakiego czasu mieszka na śmietniku. Zwierzęta są bardziej uzależnione od pomocy dobrych ludzi, a z kolei ludzi, którzy pomagają zwierzętom jest dużo mniej niż tych, którzy pomagają ludziom. Tak samo jest z instytucjami, jest dużo więcej placówek typu mopsy, świetlice itp itd, do których ci bezdomni mogliby się zgłosić sami, bo zwierzę samo do schroniska nie trafi. Bezdomne zwierzę urodziło się na śmietniku albo zostało wyrzucone, każdy bezdomny kiedyś miał dom i to, że go stracił wynika z jego życiowych decyzji. Jak również uważam, że każdy bezdomny gdyby dostał solidnego kopa w d.pę to po prostu wziąłby się za siebie i ogarnął, zwierzę nie ma takiej możliwości. Stąd wkurza mnie, że mimo tylu różnych ośrodków i instytucji dla bezdomnych ludzie nadal się łapią na takie akcje, trochę naiwnie. To taka inna forma oddania złotówki pod marketem, bo on Ci powie, że na chleb, ale wcale tej pewności nie masz. Druga sprawa, że mi też nikt np. butów za darmo nie daje tylko muszę na nie sama zarobić, wolę te pieniądze wydać na karmę dla zagłodzonego zwierzęcia.






38 tydzień!

Wczoraj wieczorem znowu zaliczyłam skurcza, był kurde dość mocny, bo aż mnie zgięło wpół, mój tż to zobaczył i mam szlaban na jeżdżenie autem. Bez sensu! Przecież ja zapomnę przez tyle czasu jak się jeździ!
Byliśmy u teściów na kolacji, teściowa prawiła mi mnóstwo komplementów, mówiła, że ładnie wyglądam i wcale nie widać, że tak mi źle. I dostaliśmy prezent.
Tak, masz rację. Co nie znaczy, że tej złotówki pod sklepem nie dam, chociaż mam świadomość, że pójdzie na browara. Może to naiwne, trudno- ja lepiej się czuję sama ze sobą jak nie odmówię pomocy, chociaż wiadomo wszystkim się pomóc nie da i nie zawsze daję. I żeby nie było, na zwierzęta też daję ;-)
__________________
http://maleslodkosci.blogspot.com/ zapraszam do kuchni
a tu inne moje dzieła https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...9#post40551899
gosia3103 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-20, 08:54   #2192
kro0pka
Raczkowanie
 
Avatar kro0pka
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 274
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

Witam Was w ten upalny poranek swedzi mnie wszystko i jakos nie zapowiada sie na to zeby przestalo ehh rodzice pojechali na basen, a ja sie kisze sama w domu kazdy gdzies wychodzi spedza milo czas a ja.. codziennie to samo. Nie mam sily chodzic nigdzie.. jeszcze gdyby tż był to na pewno byśmy gdzies wychodzili razem.. a tak to jest jak jest.. aa dobrze że chociaż tutaj mogę ponarzekać
__________________
M&M&M
kro0pka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-20, 08:56   #2193
zaczarowanadlaniego
Zakorzenienie
 
Avatar zaczarowanadlaniego
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 4 056
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

Cytat:
Napisane przez h4linka Pokaż wiadomość

38 tydzień!

Wczoraj wieczorem znowu zaliczyłam skurcza, był kurde dość mocny, bo aż mnie zgięło wpół, mój tż to zobaczył i mam szlaban na jeżdżenie autem. Bez sensu! Przecież ja zapomnę przez tyle czasu jak się jeździ!
Byliśmy u teściów na kolacji, teściowa prawiła mi mnóstwo komplementów, mówiła, że ładnie wyglądam i wcale nie widać, że tak mi źle. I dostaliśmy prezent.


super prezent
To widzę ze u Ciebie zaczyna się coś dziać powoli
__________________
Razem

Nasze szczescie
Olivia Anna 27.07.2014r. 2850g/48cm
zaczarowanadlaniego jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-20, 09:05   #2194
h4linka
Zadomowienie
 
Avatar h4linka
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 1 510
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

Cytat:
Napisane przez gosia3103 Pokaż wiadomość
Tak, masz rację. Co nie znaczy, że tej złotówki pod sklepem nie dam, chociaż mam świadomość, że pójdzie na browara. Może to naiwne, trudno- ja lepiej się czuję sama ze sobą jak nie odmówię pomocy, chociaż wiadomo wszystkim się pomóc nie da i nie zawsze daję. I żeby nie było, na zwierzęta też daję ;-)
Ja już od dawna bezdomnym nie daję nic, za dużo razy widziałam jak wywalają jedzenie do śmietników. Skupiam całą uwagę na zwierzętach, a zwłaszcza na kotach. Cieszę się, że zwracasz też uwagę na zwierzęta. Nie rozumiem tego podejścia ludzi, że jak leży pijany menel na ulicy to się robi zbiegowisko i ktoś dzwoni po karetkę, a jak leży konający pies to nikt nic z tym nie robi.

---------- Dopisano o 10:05 ---------- Poprzedni post napisano o 09:59 ----------

Cytat:
Napisane przez zaczarowanadlaniego Pokaż wiadomość


super prezent
To widzę ze u Ciebie zaczyna się coś dziać powoli
Nie mów tak nawet! Ja nie chcę, żeby się coś działo! Ja chcę moje cc!
h4linka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-20, 09:05   #2195
88natka
Zadomowienie
 
Avatar 88natka
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Belfast
Wiadomości: 1 591
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

Cytat:
Napisane przez zaczarowanadlaniego Pokaż wiadomość
Witam sie z rana
brzuch boli jak na okres a ja jeszcze nie urodzilam
Oby już nie długo
Cytat:
Napisane przez h4linka Pokaż wiadomość


38 tydzień!

Wczoraj wieczorem znowu zaliczyłam skurcza, był kurde dość mocny, bo aż mnie zgięło wpół, mój tż to zobaczył i mam szlaban na jeżdżenie autem. Bez sensu! Przecież ja zapomnę przez tyle czasu jak się jeździ!
Byliśmy u teściów na kolacji, teściowa prawiła mi mnóstwo komplementów, mówiła, że ładnie wyglądam i wcale nie widać, że tak mi źle. I dostaliśmy prezent.
Brawo za 38 tydzień
Ale skurcz powinien trwać dłużej przynajmniej u mnie tak jest, tak minimum 30 sek. Mnie tak zgina jak dzidziuś majstruje przy szyjce. Aż zgina w pół jakby ktoś igłe mi tam wbija. U mnie nocka w miarę oprócz pobudek na siku co 30 minut czy Was też tak boli krocze jakby Was tam ktoś kijem zlał? Normalnie chodzić nie mogę.

Współczuję Wam tego swędzenia
__________________
Olivia

niespodzianka
88natka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-20, 09:06   #2196
paulownia
Zakorzenienie
 
Avatar paulownia
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Asarum/Karlshamn, Sweden
Wiadomości: 3 861
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

Czuje sie dzis jakos kiepsko, dziewczyny, mdli mnie, jakos mi slabo i kreci mi sie w glowie, a spocona jestem jak nieszczescie.
paulownia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-20, 09:12   #2197
h4linka
Zadomowienie
 
Avatar h4linka
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 1 510
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

Cytat:
Napisane przez 88natka Pokaż wiadomość
Brawo za 38 tydzień
Ale skurcz powinien trwać dłużej przynajmniej u mnie tak jest, tak minimum 30 sek. Mnie tak zgina jak dzidziuś majstruje przy szyjce. Aż zgina w pół jakby ktoś igłe mi tam wbija. U mnie nocka w miarę oprócz pobudek na siku co 30 minut czy Was też tak boli krocze jakby Was tam ktoś kijem zlał? Normalnie chodzić nie mogę.
Tak myślę, że to skurcz, bo czuję inaczej niż grzebanie łapkami przy szyjce. Trwa kilka sekund,czuję go mniej więcej w połowie między kroczem a pępkiem, jakby uderzenie batem po całej szerokości brzucha, taka paląco-kłująca pręga.
h4linka jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-07-20, 09:19   #2198
zaczarowanadlaniego
Zakorzenienie
 
Avatar zaczarowanadlaniego
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 4 056
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

Cytat:
Napisane przez 88natka Pokaż wiadomość

czy Was też tak boli krocze jakby Was tam ktoś kijem zlał? Normalnie chodzić nie mogę.
oj tak
__________________
Razem

Nasze szczescie
Olivia Anna 27.07.2014r. 2850g/48cm
zaczarowanadlaniego jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-20, 09:20   #2199
88natka
Zadomowienie
 
Avatar 88natka
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Belfast
Wiadomości: 1 591
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

Cytat:
Napisane przez h4linka Pokaż wiadomość
Tak myślę, że to skurcz, bo czuję inaczej niż grzebanie łapkami przy szyjce. Trwa kilka sekund,czuję go mniej więcej w połowie między kroczem a pępkiem, jakby uderzenie batem po całej szerokości brzucha, taka paląco-kłująca pręga.
To ja nie wiem, bo u mnie te skurcze inaczej wyglądają

Wstaje w końcu na śniadanie
Miłej niedzieli dziewczyny
__________________
Olivia

niespodzianka
88natka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-20, 09:35   #2200
gosia3103
Zakorzenienie
 
Avatar gosia3103
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 374
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

Cytat:
Napisane przez h4linka Pokaż wiadomość
Ja już od dawna bezdomnym nie daję nic, za dużo razy widziałam jak wywalają jedzenie do śmietników. Skupiam całą uwagę na zwierzętach, a zwłaszcza na kotach. Cieszę się, że zwracasz też uwagę na zwierzęta. Nie rozumiem tego podejścia ludzi, że jak leży pijany menel na ulicy to się robi zbiegowisko i ktoś dzwoni po karetkę, a jak leży konający pies to nikt nic z tym nie robi.

---------- Dopisano o 10:05 ---------- Poprzedni post napisano o 09:59 ----------



Nie mów tak nawet! Ja nie chcę, żeby się coś działo! Ja chcę moje cc!
Wiesz ale są różni ludzie, nie każdy wyrzuci. Ja nie daję Rumunom, bo wiem jak to u nich wygląda - on się pławi w luksusie a ona z dzieckiem na żebry. Kiedyś jak byłam mała przyszli do domu, mama nie dała pieniędzy tylko zrobiła kanapki, a ona zaraz te kanapki wyrzuciła do rowu. Ale czasem widzisz, że ktoś potrzebuje po prostu kubka gorącej herbaty - nigdy nie zapomnę jak wracałam kiedyś z klubu w nocy ze znajomymi i braliśmy jakieś kanapki w budce i podeszła taka babulinka i tak patrzyła..jak spytałam czy coś jej kupić to powiedziała właśnie że bardzo jej się pić chce, kupiłam jej tą herbatę i nie zapomnę jej wyrazu twarzy... Kiedyś z mężem na wyjeździe kupiliśmy jakiemuś facetowi obiad, bo siedział z jakąś konserwą i pomidorem.. Ja wiem, że Ci ludzie sami sobie wybierają taką drogę, ale serce mi się kraje szczególnie jak mam sama jeść i patrzeć na głodnego. Poza tym myślę, że czasami chcieliby wrócić do innego życia ale tak się już zapętlili że nie potrafią.
Co do zwierząt to też jestem zdecydowanie kociarą. W Warszawie jest taki dom tymczasowy Kocia Łapka - w zimę dałam im decoupage na licytację, moja bombka poszła chyba za 260 zł naprawdę niewiele czasem potrzeba, żeby pomóc.
Cytat:
Napisane przez 88natka Pokaż wiadomość
To ja nie wiem, bo u mnie te skurcze inaczej wyglądają

Wstaje w końcu na śniadanie
Miłej niedzieli dziewczyny
A jak wyglądają u Ciebie? Bo ja swoich jeszcze nie rozpoznaje, nic takiego jak u Halinki nie mam ;-)
__________________
http://maleslodkosci.blogspot.com/ zapraszam do kuchni
a tu inne moje dzieła https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...9#post40551899
gosia3103 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-20, 09:56   #2201
kasia_ruda
Zakorzenienie
 
Avatar kasia_ruda
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 4 669
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

Moja śpiączka wróciła po całym dniu na działce wczoraj dziś spałam do 10.40 zaraz się zbieramy i jedziemy odwiedzić babcię tżta, szkoda trochę, że pada, bo myślałam, że posiedzimy w ogrodzie u niej.

Wiecie co, ja w szoku jestem odnośnie tych porodów u nas. Dzis już 20.07, a tu tak malutko rozpakowanych mam! Grzeczne dzieci siedzą u mam do terminów

H4linka ty to chyba na ten tydzień już będziesz miała termin cc, co?
kasia_ruda jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-07-20, 10:10   #2202
TheFall
Zadomowienie
 
Avatar TheFall
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 1 453
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

Cytat:
Napisane przez kasia_ruda Pokaż wiadomość
Ale mi nie o rozstępy chodziło, kochana! A o to, że osobie, która szybko zaszła w ciążę trudno zrozumieć, co tak naprawdę czują kobiety starające się latami.
Ahaaaa, myślałam, że chodzi Ci o to, że jak nie mam strasznych rozstępów to nie zrozumiem kobiety z rozstępami i jej problemów…





Dzisiaj mam wizytę u babci także nie szalejcie bardzo.
__________________
Ślubowanie
Kubuś
Madzia
TheFall jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-20, 10:13   #2203
sara 85
Zakorzenienie
 
Avatar sara 85
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 3 835
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

Dzień dobry

Spałam dzisiaj do 9.30, nic mnie nie boli, czuję się super

Tż z Zosią siedzą w basenie. Straszny upał dzisiaj, że ciężko wytrzymać. Mieliśmy jechać gdzieś nad wodę, ale ja nie dam rady.

Idę na taras na kawkę i ciasto. Mama specjalnie dla mnie zrobiła sernik na zimno.

Mój ostatni weekend w najbliższym czasie, gdzie mogę najeść się ciasta i owoców.

Normalnie nie wierzę, że przyszły weekend nie przespany i na diecie
__________________
Zosia 26.03.2010 r.

Franio 24.07.2014 r.
sara 85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-20, 10:13   #2204
lilka_vanilka
Zakorzenienie
 
Avatar lilka_vanilka
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 3 905
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

Dzień dobry

Zaraz się zabiorę za czytanie.

Moni lepiej zrobić te badania, bo to jednak kot z ulicy. Owszem, ryzyko jest nikłe, ale jest i nie ma co ryzykować. Moja koleżanka, która mieszka na wsi i zawsze była otoczona zwierzętami, w ciąży zaraziła się od kotka przybłędy..

Nie wiem z jakich względów chciałabyś go oddać, ale jeśli boisz się o alergię, to tak jak pisałam, dom masz już w kocich alergenach. A jeśli boisz się, że kot coś zrobi dziecku, to przy małym kotku nie ma się czego obawiać.

A w końcu, słysząc o tych wszystkich okrucieństwach jakie człowiek jest zdolny wyrządzić zwierzętom jestem zdania, że każde dziecko powinno się wychowywać z jakimś zwierzątkiem, ucząc się do niego szacunku i miłości. Amen

-------------------
Od wczoraj jesteśmy z mężem zbici z tropu i zniesmaczeni..
Pisałam wam, że nasi dobrzy znajomi sami zaproponowali kiedyś, że pożyczą nam wózek. Jeszcze tydzień temu rozmawiałam z koleżanką o nim i zapowiedziałam, że mąż po niego przyjedzie niedługo, to go odświeżymy. Wszystko było ok. No i w piątek mąż dzwoni do kolegi, który zaczął coś kręcić. Pytał "a co, już urodziła? Już teraz chcecie?" i dodał, że musi pogadać z bratem, bo to jego wózek i stoi u niego w garażu! Obiecał, że oddzwoni...
Trochę dziwnie się mąż poczuł. Wyszło na to, że rządzili się nie swoim wózkiem. Sami proponowali,a teraz my się głupio poczuliśmy dopominając się go :/ Ja już tego wózka nie chcę. I tak byłby niefunkcjonalny, bo za ciężki do bloku.. Ehh.. tak oto dołączę do grona poszukujących szarej bryki
----------------------------------------------------------------------
A tu moja kotka Evil zafascynowana karuzelką

IMG_20140719_234435.jpg

IMG_20140719_234430.jpg
__________________
_/\"/\_
(=^.^=)(")
(,("')("')
lilka_vanilka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-20, 10:18   #2205
TheFall
Zadomowienie
 
Avatar TheFall
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 1 453
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

Cytat:
Napisane przez lilka_vanilka Pokaż wiadomość
-------------------
Od wczoraj jesteśmy z mężem zbici z tropu i zniesmaczeni..
Pisałam wam, że nasi dobrzy znajomi sami zaproponowali kiedyś, że pożyczą nam wózek. Jeszcze tydzień temu rozmawiałam z koleżanką o nim i zapowiedziałam, że mąż po niego przyjedzie niedługo, to go odświeżymy. Wszystko było ok. No i w piątek mąż dzwoni do kolegi, który zaczął coś kręcić. Pytał "a co, już urodziła? Już teraz chcecie?" i dodał, że musi pogadać z bratem, bo to jego wózek i stoi u niego w garażu! Obiecał, że oddzwoni...
Trochę dziwnie się mąż poczuł. Wyszło na to, że rządzili się nie swoim wózkiem. Sami proponowali,a teraz my się głupio poczuliśmy dopominając się go :/ Ja już tego wózka nie chcę. I tak byłby niefunkcjonalny, bo za ciężki do bloku.. Ehh.. tak oto dołączę do grona poszukujących szarej bryki
To już któraś taka akcja, no nieźle.
Po co ludzie obiecują, że coś dadzą a potem się wymigują? Ani im to sympatki nie przysporzy ani korzyści..
Mi tak szwagierka obiecywała, że pożyczy wszystko po swoim dziecku i ostatecznie dostałam kilka bodziaków (z lumpeksu bo widać po nich, niektóre maja plamy, albo dziurki).
__________________
Ślubowanie
Kubuś
Madzia
TheFall jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-20, 10:19   #2206
88natka
Zadomowienie
 
Avatar 88natka
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Belfast
Wiadomości: 1 591
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

Cytat:
Napisane przez gosia3103 Pokaż wiadomość

A jak wyglądają u Ciebie? Bo ja swoich jeszcze nie rozpoznaje, nic takiego jak u Halinki nie mam ;-)
Ja np czuję skurcz w okolicach pępka. Brzuch staje się twardy i tak mnie ćmi, dziwnie mi się oddycha i gorąco mi uderza do uszu. Czasem do tego dochodzi ból jak na okres albo ból pleców( krzyża).
__________________
Olivia

niespodzianka
88natka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-20, 10:23   #2207
zaczarowanadlaniego
Zakorzenienie
 
Avatar zaczarowanadlaniego
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 4 056
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

Cytat:
Napisane przez lilka_vanilka Pokaż wiadomość
Od wczoraj jesteśmy z mężem zbici z tropu i zniesmaczeni..
Pisałam wam, że nasi dobrzy znajomi sami zaproponowali kiedyś, że pożyczą nam wózek. Jeszcze tydzień temu rozmawiałam z koleżanką o nim i zapowiedziałam, że mąż po niego przyjedzie niedługo, to go odświeżymy. Wszystko było ok. No i w piątek mąż dzwoni do kolegi, który zaczął coś kręcić. Pytał "a co, już urodziła? Już teraz chcecie?" i dodał, że musi pogadać z bratem, bo to jego wózek i stoi u niego w garażu! Obiecał, że oddzwoni...
Trochę dziwnie się mąż poczuł. Wyszło na to, że rządzili się nie swoim wózkiem. Sami proponowali,a teraz my się głupio poczuliśmy dopominając się go :/ Ja już tego wózka nie chcę. I tak byłby niefunkcjonalny, bo za ciężki do bloku.. Ehh.. tak oto dołączę do grona poszukujących szarej bryki
----------------------------------------------------------------------
A tu moja kotka Evil zafascynowana karuzelką

Załącznik 5741324

Załącznik 5741325
Super a kociakowi dobrze w lozeczku widze

Ja to jestem zdania umiesz liczyc licz na siebie
__________________
Razem

Nasze szczescie
Olivia Anna 27.07.2014r. 2850g/48cm
zaczarowanadlaniego jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-20, 10:27   #2208
gosia3103
Zakorzenienie
 
Avatar gosia3103
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 374
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

Cytat:
Napisane przez kasia_ruda Pokaż wiadomość
Moja śpiączka wróciła po całym dniu na działce wczoraj dziś spałam do 10.40 zaraz się zbieramy i jedziemy odwiedzić babcię tżta, szkoda trochę, że pada, bo myślałam, że posiedzimy w ogrodzie u niej.

Wiecie co, ja w szoku jestem odnośnie tych porodów u nas. Dzis już 20.07, a tu tak malutko rozpakowanych mam! Grzeczne dzieci siedzą u mam do terminów

H4linka ty to chyba na ten tydzień już będziesz miała termin cc, co?
No właśnie, bo my wszystkie takie grzeczne i trzymamy do terminu, a przynajmniej do bezpiecznego terminu ;-)
Btw mnie od wczoraj prześladuje myśl, że urodzę teraz w tym tygodniu. NIE CHCĘ!
Cytat:
Napisane przez lilka_vanilka Pokaż wiadomość
Dzień dobry

Zaraz się zabiorę za czytanie.

Moni lepiej zrobić te badania, bo to jednak kot z ulicy. Owszem, ryzyko jest nikłe, ale jest i nie ma co ryzykować. Moja koleżanka, która mieszka na wsi i zawsze była otoczona zwierzętami, w ciąży zaraziła się od kotka przybłędy..

Nie wiem z jakich względów chciałabyś go oddać, ale jeśli boisz się o alergię, to tak jak pisałam, dom masz już w kocich alergenach. A jeśli boisz się, że kot coś zrobi dziecku, to przy małym kotku nie ma się czego obawiać.

A w końcu, słysząc o tych wszystkich okrucieństwach jakie człowiek jest zdolny wyrządzić zwierzętom jestem zdania, że każde dziecko powinno się wychowywać z jakimś zwierzątkiem, ucząc się do niego szacunku i miłości. Amen

-------------------
Od wczoraj jesteśmy z mężem zbici z tropu i zniesmaczeni..
Pisałam wam, że nasi dobrzy znajomi sami zaproponowali kiedyś, że pożyczą nam wózek. Jeszcze tydzień temu rozmawiałam z koleżanką o nim i zapowiedziałam, że mąż po niego przyjedzie niedługo, to go odświeżymy. Wszystko było ok. No i w piątek mąż dzwoni do kolegi, który zaczął coś kręcić. Pytał "a co, już urodziła? Już teraz chcecie?" i dodał, że musi pogadać z bratem, bo to jego wózek i stoi u niego w garażu! Obiecał, że oddzwoni...
Trochę dziwnie się mąż poczuł. Wyszło na to, że rządzili się nie swoim wózkiem. Sami proponowali,a teraz my się głupio poczuliśmy dopominając się go :/ Ja już tego wózka nie chcę. I tak byłby niefunkcjonalny, bo za ciężki do bloku.. Ehh.. tak oto dołączę do grona poszukujących szarej bryki
----------------------------------------------------------------------
A tu moja kotka Evil zafascynowana karuzelką

Załącznik 5741324

Załącznik 5741325
Heh to widzę, że historia podobna jak u mnie... Szkoda tylko, że człowiek się musi nadenerwować bez potrzeby.
Cytat:
Napisane przez 88natka Pokaż wiadomość
Ja np czuję skurcz w okolicach pępka. Brzuch staje się twardy i tak mnie ćmi, dziwnie mi się oddycha i gorąco mi uderza do uszu. Czasem do tego dochodzi ból jak na okres albo ból pleców( krzyża).
Ee, to ja nie mam żadnych skurczy :-P ostatnio tylko coraz częściej kłuje mnie szyjka...
__________________
http://maleslodkosci.blogspot.com/ zapraszam do kuchni
a tu inne moje dzieła https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...9#post40551899
gosia3103 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-20, 10:31   #2209
zaczarowanadlaniego
Zakorzenienie
 
Avatar zaczarowanadlaniego
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 4 056
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

Cytat:
Napisane przez 88natka Pokaż wiadomość
Ja np czuję skurcz w okolicach pępka. Brzuch staje się twardy i tak mnie ćmi, dziwnie mi się oddycha i gorąco mi uderza do uszu. Czasem do tego dochodzi ból jak na okres albo ból pleców( krzyża).
od rana mam tak ale daje sie wytrzymac
i strasznie bola mnie plecy
__________________
Razem

Nasze szczescie
Olivia Anna 27.07.2014r. 2850g/48cm
zaczarowanadlaniego jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-07-20, 10:34   #2210
anius_7
Wtajemniczenie
 
Avatar anius_7
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wiadomości: 2 365
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

Cytat:
Napisane przez h4linka Pokaż wiadomość
Byliśmy u teściów na kolacji, teściowa prawiła mi mnóstwo komplementów, mówiła, że ładnie wyglądam i wcale nie widać, że tak mi źle. I dostaliśmy prezent.
super prezent, dla teściów

Cytat:
Napisane przez lilka_vanilka Pokaż wiadomość
Od wczoraj jesteśmy z mężem zbici z tropu i zniesmaczeni..
Pisałam wam, że nasi dobrzy znajomi sami zaproponowali kiedyś, że pożyczą nam wózek. Jeszcze tydzień temu rozmawiałam z koleżanką o nim i zapowiedziałam, że mąż po niego przyjedzie niedługo, to go odświeżymy. Wszystko było ok. No i w piątek mąż dzwoni do kolegi, który zaczął coś kręcić. Pytał "a co, już urodziła? Już teraz chcecie?" i dodał, że musi pogadać z bratem, bo to jego wózek i stoi u niego w garażu! Obiecał, że oddzwoni...
Trochę dziwnie się mąż poczuł. Wyszło na to, że rządzili się nie swoim wózkiem. Sami proponowali,a teraz my się głupio poczuliśmy dopominając się go :/ Ja już tego wózka nie chcę. I tak byłby niefunkcjonalny, bo za ciężki do bloku.. Ehh.. tak oto dołączę do grona poszukujących szarej bryki
niektórzy ludzie to są dziwni, nie rozumiem ich. A już proponowanie nie swojego wózka to całkiem jakaś masakra. Nam TŻ brat obiecał bujaczek i matę, ale ja od początku byłam przeciwna. I w sumie cały czas miałam wrażenie,że oni się nie bardzo kwapili, żeby faktycznie nam to dać, a tydzień temu się przyznali, że bratowa jest w ciąży, więc od razu im powiedziałam, że niech już te rzeczy trzymają dla siebie.
__________________

anius_7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-20, 10:35   #2211
ewelajna25
Zadomowienie
 
Avatar ewelajna25
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: To stąd, to stamtąd, a czasem jeszcze skąd indziej;-)
Wiadomości: 1 200
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

Witam dziewczyny w niedzielny poranek!

Babcia z wnusią na spacerze, rodzice mają chwilową labę a jeszcze wieczorem w perspektywie kino

Cytat:
Napisane przez 88natka Pokaż wiadomość
Oby już nie długo

Brawo za 38 tydzień
Ale skurcz powinien trwać dłużej przynajmniej u mnie tak jest, tak minimum 30 sek. Mnie tak zgina jak dzidziuś majstruje przy szyjce. Aż zgina w pół jakby ktoś igłe mi tam wbija. U mnie nocka w miarę oprócz pobudek na siku co 30 minut czy Was też tak boli krocze jakby Was tam ktoś kijem zlał? Normalnie chodzić nie mogę.

Współczuję Wam tego swędzenia
Natka, mam dokładnie identyczne objawy, ból krocza, całej miednicy i bioder....Na wizycie u fizjoterapeuty szpitalnegow piatek, dowiedziałam się, żemam brzuch już mocno obnizony i stąd też te uciski poza tym mam coś z kregami. Niestety, pas ciazowy który dostałam okropnie mnie wkurza za to robię wg polecenia ciepłe i zimne okłady, może spróbuj i Ty? Na okolice krocza kazali zimne, na plecy i posladki ciepłe, i tak na zmianę

W ogóle wczoraj w sklepie nie mogłam chodzić, okropny ból miednicy i krocza, do tego non stop skurcze, twardy brzuch...Wróclismy do domu, masakra! Dziś jest ok, krocze boli ciut mniej a i brzuch miękki. Skurcze u mnie są rytmiczne, trwają długo i są nieprzyjemne bo czuję cisnienie w brzuchu. 3 dni temu wieczorem odpadł mi kawałek czopa, ale bez krwii. Codziennie sprawdzam, czy znowu odpadnie ale na razie cisza!

Natka, ciekawe kiedy urodzisz? Z OM mamy ten sam termin, widze ze nawet te same objawy (skurcze i bole) ale ja mam z USG troche dalej wiec wolalabym zaczekac. Choc ponoc w IE i Uk uznaja ciaze za donoszona od 37 tc juz....

Zaczarowana, kiedy masz nastepna wizyte chocby na sprawdzenie jak postepuje rozwarcie? Twoj porod w zasadzie juz sie zaczal, tzn ta 1
faza....
ewelajna25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-20, 10:41   #2212
a6594ed1feebe4acee52c55875557823d72aa50e_6074d104093b7
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 1 593
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

Witam się w słoneczną niedziele
Mąż ma wreszcie pierwszy wolny weekend, a Franek nie chce wyleźć. Jutro idzie do pracy, na szczęście jedzie naszym autem, więc w ciągu 40 minut będzie w domu, ale i tak wolałabym, żeby był na miejscu...

Cytat:
Napisane przez kro0pka Pokaż wiadomość
Witam Was w ten upalny poranek swedzi mnie wszystko i jakos nie zapowiada sie na to zeby przestalo ehh rodzice pojechali na basen, a ja sie kisze sama w domu kazdy gdzies wychodzi spedza milo czas a ja.. codziennie to samo. Nie mam sily chodzic nigdzie.. jeszcze gdyby tż był to na pewno byśmy gdzies wychodzili razem.. a tak to jest jak jest.. aa dobrze że chociaż tutaj mogę ponarzekać
Nas moja siostra chciałą wyciągnąć nad jezioro, ale wolę do południa posiedzieć w domu, póki jest chłodno. A może później gdzieś się wybierzemy Nie zazdroszczę ci tego kiszenia się samotnego. Mój ma wolny weekend raz w miesiącu, a tak też często weekendy spędzam sama, a wtedy możliwości mam mocno ograniczone...

Cytat:
Napisane przez kasia_ruda Pokaż wiadomość
Moja śpiączka wróciła po całym dniu na działce wczoraj dziś spałam do 10.40 zaraz się zbieramy i jedziemy odwiedzić babcię tżta, szkoda trochę, że pada, bo myślałam, że posiedzimy w ogrodzie u niej.

Wiecie co, ja w szoku jestem odnośnie tych porodów u nas. Dzis już 20.07, a tu tak malutko rozpakowanych mam! Grzeczne dzieci siedzą u mam do terminów

H4linka ty to chyba na ten tydzień już będziesz miała termin cc, co?
Ja te z myślałam, że tu już będzie więcej dzieci, a tu cisza. Oczywiście liczyłam, że ja będę wśród tych rozpakowanych :brzyda l:

Cytat:
Napisane przez lilka_vanilka Pokaż wiadomość
-------------------
Od wczoraj jesteśmy z mężem zbici z tropu i zniesmaczeni..
Pisałam wam, że nasi dobrzy znajomi sami zaproponowali kiedyś, że pożyczą nam wózek. Jeszcze tydzień temu rozmawiałam z koleżanką o nim i zapowiedziałam, że mąż po niego przyjedzie niedługo, to go odświeżymy. Wszystko było ok. No i w piątek mąż dzwoni do kolegi, który zaczął coś kręcić. Pytał "a co, już urodziła? Już teraz chcecie?" i dodał, że musi pogadać z bratem, bo to jego wózek i stoi u niego w garażu! Obiecał, że oddzwoni...
Trochę dziwnie się mąż poczuł. Wyszło na to, że rządzili się nie swoim wózkiem. Sami proponowali,a teraz my się głupio poczuliśmy dopominając się go :/ Ja już tego wózka nie chcę. I tak byłby niefunkcjonalny, bo za ciężki do bloku.. Ehh.. tak oto dołączę do grona poszukujących szarej bryki
----------------------------------------------------------------------
nie lubię takich sytuacji Sami proponowali, a teraz wychodzi, że się byście musieli dopraszać. Zauważyłam, że jest coraz więcej takich niesłownych osób, które najpierw naobiecują, a potem udają, że nie wiedzą o co chodzi


Aaaa.... I witam się w 38tc to teraz mogę mówić, że ciąża donoszona???
a6594ed1feebe4acee52c55875557823d72aa50e_6074d104093b7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-20, 10:52   #2213
zaczarowanadlaniego
Zakorzenienie
 
Avatar zaczarowanadlaniego
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 4 056
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

Cytat:
Napisane przez ewelajna25;47377664l
Zaczarowana, kiedy masz nastepna wizyte chocby na sprawdzenie jak postepuje rozwarcie? Twoj porod w zasadzie juz sie zaczal, tzn ta 1
faza....
W czwartek
__________________
Razem

Nasze szczescie
Olivia Anna 27.07.2014r. 2850g/48cm
zaczarowanadlaniego jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-20, 11:03   #2214
ewelajna25
Zadomowienie
 
Avatar ewelajna25
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: To stąd, to stamtąd, a czasem jeszcze skąd indziej;-)
Wiadomości: 1 200
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

Cytat:
Napisane przez zaczarowanadlaniego Pokaż wiadomość
W czwartek
Do czwartku to mozejuż zdążysz urodzić Ale dziwne, że dopiero na tak odległy termin Ci wyznaczyli, jak widać żejuż się powoli zaczęło...Może to chodzi o to, żeby Cię nie stresować?
ewelajna25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-20, 11:06   #2215
88natka
Zadomowienie
 
Avatar 88natka
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Belfast
Wiadomości: 1 591
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

Cytat:
Napisane przez sara 85 Pokaż wiadomość
Dzień dobry

Spałam dzisiaj do 9.30, nic mnie nie boli, czuję się super

Tż z Zosią siedzą w basenie. Straszny upał dzisiaj, że ciężko wytrzymać. Mieliśmy jechać gdzieś nad wodę, ale ja nie dam rady.

Idę na taras na kawkę i ciasto. Mama specjalnie dla mnie zrobiła sernik na zimno.

Mój ostatni weekend w najbliższym czasie, gdzie mogę najeść się ciasta i owoców.

Normalnie nie wierzę, że przyszły weekend nie przespany i na diecie
Fajnie mieć tak zaplanowane kiedy dzidziuś się urodzi korzystaj teraz ile możesz
Cytat:
Napisane przez lilka_vanilka Pokaż wiadomość
Od wczoraj jesteśmy z mężem zbici z tropu i zniesmaczeni..
Pisałam wam, że nasi dobrzy znajomi sami zaproponowali kiedyś, że pożyczą nam wózek. Jeszcze tydzień temu rozmawiałam z koleżanką o nim i zapowiedziałam, że mąż po niego przyjedzie niedługo, to go odświeżymy. Wszystko było ok. No i w piątek mąż dzwoni do kolegi, który zaczął coś kręcić. Pytał "a co, już urodziła? Już teraz chcecie?" i dodał, że musi pogadać z bratem, bo to jego wózek i stoi u niego w garażu! Obiecał, że oddzwoni...
Trochę dziwnie się mąż poczuł. Wyszło na to, że rządzili się nie swoim wózkiem. Sami proponowali,a teraz my się głupio poczuliśmy dopominając się go :/ Ja już tego wózka nie chcę. I tak byłby niefunkcjonalny, bo za ciężki do bloku.. Ehh.. tak oto dołączę do grona poszukujących szarej bryki
----------------------------------------------------------------------
A tu moja kotka Evil zafascynowana karuzelką

Załącznik 5741324

Załącznik 5741325
Śliczny ten Twój kotek u mnie też już dwa razy spała w łóżeczku ale teraz pokój jest zamknięty. Ja mam biało czarno rudą kotke
A co do tego wózka to szkoda słów, ja bardzo nie lubię nie słownych ludzi nie rozumiem po co w ogóle obiecują.
Cytat:
Napisane przez zaczarowanadlaniego Pokaż wiadomość
od rana mam tak ale daje sie wytrzymac
i strasznie bola mnie plecy
U Ciebie to już na pewno nie długo
Cytat:
Napisane przez ewelajna25 Pokaż wiadomość
Witam dziewczyny w niedzielny poranek!

Babcia z wnusią na spacerze, rodzice mają chwilową labę a jeszcze wieczorem w perspektywie kino



Natka, mam dokładnie identyczne objawy, ból krocza, całej miednicy i bioder....Na wizycie u fizjoterapeuty szpitalnegow piatek, dowiedziałam się, żemam brzuch już mocno obnizony i stąd też te uciski poza tym mam coś z kregami. Niestety, pas ciazowy który dostałam okropnie mnie wkurza za to robię wg polecenia ciepłe i zimne okłady, może spróbuj i Ty? Na okolice krocza kazali zimne, na plecy i posladki ciepłe, i tak na zmianę

W ogóle wczoraj w sklepie nie mogłam chodzić, okropny ból miednicy i krocza, do tego non stop skurcze, twardy brzuch...Wróclismy do domu, masakra! Dziś jest ok, krocze boli ciut mniej a i brzuch miękki. Skurcze u mnie są rytmiczne, trwają długo i są nieprzyjemne bo czuję cisnienie w brzuchu. 3 dni temu wieczorem odpadł mi kawałek czopa, ale bez krwii. Codziennie sprawdzam, czy znowu odpadnie ale na razie cisza!

Natka, ciekawe kiedy urodzisz? Z OM mamy ten sam termin, widze ze nawet te same objawy (skurcze i bole) ale ja mam z USG troche dalej wiec wolalabym zaczekac. Choc ponoc w IE i Uk uznaja ciaze za donoszona od 37 tc juz....

Zaczarowana, kiedy masz nastepna wizyte chocby na sprawdzenie jak postepuje rozwarcie? Twoj porod w zasadzie juz sie zaczal, tzn ta 1
faza....
Ale Wam fajnie że babcia u Was, spędzicie trochę czasu sami trochę Wam tego zazdroszcze dzięki za rady odnośnie tych okładów. Ja słyszałam że w drugiej ciąży ten ból krocza i miednicy jest większy. Trzeba to wytrzymać, na szczęście już nie długo nam zostało. Mi położna mówiła że bezpieczny termin to 38 tydzień, ale tu jest sporo wcześniejszych porodów. Mi czop jeszcze nie odpadł, chociaż mam bardzo dużo wydzieliny i bez wkładek się nie obejdzie.
[1=a6594ed1feebe4acee52c55 875557823d72aa50e_6074d10 4093b7;47377732]Witam się w słoneczną niedziele

Aaaa.... I witam się w 38tc to teraz mogę mówić, że ciąża donoszona???[/QUOTE]
U nas pochmurno, ale niech teraz tak będzie a po porodzie zacznie się ciepło
Gratuluję 38 tygodnia

---------- Dopisano o 11:06 ---------- Poprzedni post napisano o 11:05 ----------

Cytat:
Napisane przez ewelajna25 Pokaż wiadomość
Do czwartku to mozejuż zdążysz urodzić Ale dziwne, że dopiero na tak odległy termin Ci wyznaczyli, jak widać żejuż się powoli zaczęło...Może to chodzi o to, żeby Cię nie stresować?
Albo już nie chcą jej widzieć przed porodem
__________________
Olivia

niespodzianka
88natka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-20, 11:11   #2216
zaczarowanadlaniego
Zakorzenienie
 
Avatar zaczarowanadlaniego
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 4 056
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

Cytat:
Napisane przez ewelajna25 Pokaż wiadomość
Do czwartku to mozejuż zdążysz urodzić Ale dziwne, że dopiero na tak odległy termin Ci wyznaczyli, jak widać żejuż się powoli zaczęło...Może to chodzi o to, żeby Cię nie stresować?

Nie no wizyta co tydzień teraz wydaje się być ok i tak w każdej chwili mogę iść do szpitala
__________________
Razem

Nasze szczescie
Olivia Anna 27.07.2014r. 2850g/48cm
zaczarowanadlaniego jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-20, 11:14   #2217
mysia111
Zadomowienie
 
Avatar mysia111
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 1 204
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

Cytat:
Napisane przez kro0pka Pokaż wiadomość
Witam Was w ten upalny poranek swedzi mnie wszystko i jakos nie zapowiada sie na to zeby przestalo ehh rodzice pojechali na basen, a ja sie kisze sama w domu kazdy gdzies wychodzi spedza milo czas a ja.. codziennie to samo. Nie mam sily chodzic nigdzie.. jeszcze gdyby tż był to na pewno byśmy gdzies wychodzili razem.. a tak to jest jak jest.. aa dobrze że chociaż tutaj mogę ponarzekać
U mnie mąż z córą już od godziny nad basenem. Próbowali mnie namówić ale się nie dałam. Teraz pije sobie kawkę, czytam wizaż i sprawdzam co sie w świecie dzieje (czyli czytam pudelka)

Cytat:
Napisane przez gosia3103 Pokaż wiadomość
Wiesz ale są różni ludzie, nie każdy wyrzuci. Ja nie daję Rumunom, bo wiem jak to u nich wygląda - on się pławi w luksusie a ona z dzieckiem na żebry. Kiedyś jak byłam mała przyszli do domu, mama nie dała pieniędzy tylko zrobiła kanapki, a ona zaraz te kanapki wyrzuciła do rowu. Ale czasem widzisz, że ktoś potrzebuje po prostu kubka gorącej herbaty - nigdy nie zapomnę jak wracałam kiedyś z klubu w nocy ze znajomymi i braliśmy jakieś kanapki w budce i podeszła taka babulinka i tak patrzyła..jak spytałam czy coś jej kupić to powiedziała właśnie że bardzo jej się pić chce, kupiłam jej tą herbatę i nie zapomnę jej wyrazu twarzy... Kiedyś z mężem na wyjeździe kupiliśmy jakiemuś facetowi obiad, bo siedział z jakąś konserwą i pomidorem.. Ja wiem, że Ci ludzie sami sobie wybierają taką drogę, ale serce mi się kraje szczególnie jak mam sama jeść i patrzeć na głodnego. Poza tym myślę, że czasami chcieliby wrócić do innego życia ale tak się już zapętlili że nie potrafią.
Najgorsze jest to, ze wśród tych osób sa też takie które nie zawiniły i nie zasłuzyły na taki los. Z racji tego że kupujemy mieszkania na licytacjach u komornika zawsze mamy taką zasade z mężem ze odwiedzamy właścicieli tych mieszkań i sprawdzamy co to za ludzie. Bo nigdy nie kupujemy mieszkań w których żyje jakaś schorowana osoba lub matka z dziećmi. I powodów dla których ci ludzie (a raczej ich mieszkania) sa licytowani jest wiele. Fakt - najczęściej jest to alkohol, niechęć do pracy (i takich mi nie jest jakoś żal) ale czasami jest to zbieg niefortunnych zdarzeń. Ostatnio mąż był w jednym mieszkaniu- otworzyła mu dziewczyna ok 30 lat z 2 małych dzieci. Rozpłakała sie, bo jej mąż narobił długów, pobrał bez jej wiedzy jakies kredyty gotówkowe, nie spłacał i uciekł za granicę. No i banki dały sprawe do komornika. Dziewczyna załamana, powietrza nie umiała złapać tak płakała. My oczywiście nie przystapilismy do licytacji ale wiem że ktoś inny kupił jej mieszkanie. Poznaliśmy tez 1 starsza pania której syn narobił długów na kilkadziesiąt tysięcy no i ona chcąc go ratować wzięła kredyt. Niestety przeliczyła się z mozliwościa spłat rat i przestała płacic czynsz. Po roku spółdzielnia dała sprawe do komornika i ja zlicytował. Została bez dachu nad głową.
mysia111 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-20, 11:17   #2218
sara 85
Zakorzenienie
 
Avatar sara 85
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 3 835
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

Cytat:
Napisane przez 88natka Pokaż wiadomość
Fajnie mieć tak zaplanowane kiedy dzidziuś się urodzi korzystaj teraz ile możesz
chyba lepiej tak z zaskoczenia, przynajmniej człowiek się nie stresuje

Cytat:
Napisane przez zaczarowanadlaniego Pokaż wiadomość
Nie no wizyta co tydzień teraz wydaje się być ok i tak w każdej chwili mogę iść do szpitala
ja też mam wizyty co tydzień, chociaż teraz w ostatnim tygodniu to prawie codziennie


We wtorek muszę jechać z Zosią do Łodzi do laryngologa, mam nadzieję, że tż będzie w domu i on pojedzie. Gdyby on jednak nie mógł to wezmę mamę w razie czego. Oczywiście ja kierowca . Trochę się obawiam, bo to prawie 70 km w jedną stronę
__________________
Zosia 26.03.2010 r.

Franio 24.07.2014 r.
sara 85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-20, 11:22   #2219
mysia111
Zadomowienie
 
Avatar mysia111
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 1 204
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

Cytat:
Napisane przez sara 85 Pokaż wiadomość
chyba lepiej tak z zaskoczenia, przynajmniej człowiek się nie stresuje
Chcesz się zamienić?
mysia111 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-20, 11:27   #2220
niki19
Zadomowienie
 
Avatar niki19
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: świetokrzyskie
Wiadomości: 1 331
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

Hej witam niedzielnie
Ale upał ja chcę jesień


Cytat:
Napisane przez 88natka Pokaż wiadomość
Oby już nie długo

Brawo za 38 tydzień
Ale skurcz powinien trwać dłużej przynajmniej u mnie tak jest, tak minimum 30 sek. Mnie tak zgina jak dzidziuś majstruje przy szyjce. Aż zgina w pół jakby ktoś igłe mi tam wbija. U mnie nocka w miarę oprócz pobudek na siku co 30 minut czy Was też tak boli krocze jakby Was tam ktoś kijem zlał? Normalnie chodzić nie mogę.

Współczuję Wam tego swędzenia
haha dobrze to ujęłaś ale mam dokładnie tak samo szczególnie po nocy , i tytuł naszego wątku nabrał dla mnie nowego sensu
__________________

niki19 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-07-28 20:06:48


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:23.