Ćwiczycie regularnie? Plotkowo-aktywnie

[Ava_]

Myje co drugi dzień i nigdy ćwiczeń pod włosy nie układałam. Jak już biorę prysznic to i włosy umyje, ale może jestem trochę brudas, bo mi nie przeszkadza trochę potu na głowie. Inna sprawa, ze nie pocę się mocno przy ćwiczeniach.

Dzisiaj zrobiłam 10min pilates na absy i 10min na tyłek. Potem trochę się porozciagalam. Tez chce z kwarantanny wyjść ze szpagatem


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Wolha wRedna]

Ja się pocę jak świnka niestety i u mnie nie ma szans na nie umycie wszystkiego.



Po prostu sobie nie wyobrażam jak można zatrzymać do wyschnięcia kłaki, które są upocone na długość pierwszych 10 cm od głowy (że tak zobrazuję). A tak to w soboty zawsze godzinkę przed treningiem zarzucam na kłaki olej, robię koka ślimaka, nawet lepiej się w czasie treningu taki naolejowany trzyma. Także korzyść podwójna, bo i poćwiczone i popielęgnowane.



Miałam dzisiaj iść na spacer do lasu, ale pogoda nie bardzo i zrezygnowałam.

[cava]

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;87810081]Jestem zaskoczona, jak bardzo rozwinęły mi się mięśnie pleców zaraz po ćwiczeniach wyglądają tak (Cava, dzięki za rady odnośnie pozowania )
https://postimg.cc/N2q7ZV4d

Za to przed ćwiczeniami i bez specjalnego przykładania się do pozy już nie wyglądają na tak silne
https://postimg.cc/8sz6zTFL

Zdjęcia dzieli tylko jeden dzień.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]


O super EXTRA!
w ogóle masz naturalnie ładny kształt pleców.
Zazdraszczam! Już są bardzo fajne, a mają naturalnie duży potencjał.

---------- Dopisano o 10:20 ---------- Poprzedni post napisano o 10:11 ----------

[1=bafa65383b74e1029ccef70 174e4f68b71e8a0f7_646950f 23ada7;87810716]Tak, kupiłam. I wielkie dzięki za podpowiedz, bo naprawdę przynosiło ulgę. do tego brałam te leki przepisane przez neurologa i cały czas leżałam. I to wszystko sprawiło, że dzisiaj jest już w miarę ok, jestem w stanie żyć. jeszcze troche boli, ale to nic przy tym co było na początku tygodnia.



Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 19:33 ---------- Poprzedni post napisano o 19:30 ----------

Jeszcze nie wiem. Wiem że się w zdjęciach zakochałam. Do gór mam strasznie daleko, cała Polskę muszę przejechać, więc jakoś zawsze mi było nie po drodze. Teraz granice zamkniete, wakacje tylko w kraju, więc idealna okazja.
Przewyższenia widziałam że max 1500 m. Niby dużo, ale myślę, że do lipca uda mi się zbudować kondycję. Chyba. :0 no o ile mi się te plecy naprawia, ale jestem dobrej myśli.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]


Tez mam cały kraj do przejechania, bo z nad morza w Bieszczady, ale kocham je najbardziej. I o ile nie znoszę podróżować, to w Bieszczady (lub do Torunia, ale to w celu bardzo niesportowego upodlenia się po pubach) zawsze chętnie jadę.


Na rower polecam w Bieszczadach szlak przez Rajską Dolinę (krosowa, nie wiem czym jezdzisz). Przepięknie a przewyższenia ograniczone.
Ogólnie w Bieszczadach po szosie rowerem nie polecam. Bardzo wąskie kręte drogi o malej widoczności i bez pobocza, mało dróg w ogóle, w sezonie olbrzymi/gigantyczny ruch samochodowy i motorowy. Wiec jesli juz, to tylko jakimis szutrówkami, niższymi szlakami typu ten w Rajskiej Dolinie. Na wyzszych szlakach jest zakaz chyba w ogóle rowerem wjeżdzać bo by się stwarzało niebezpieczeństewo dla pieszych (gigantycznych tłumów pieszych!).

[cava]

Napisane przez sublips

Ha, nie wiem, czy cisnę, myślę, że z wątku dużo dziewczyn ciśnie ostrzej niż ja, ale podpisuję się pod tym, co cava pisała o ćwiczeniach wytrzymałościowych, kocham crossfit i tabatę bez przerwy (moja instruktorka traktuje przerwę w tabacie jako okazję do dodatkowych ćwiczeń ), czyli takie treningi, podczas których umieram i trudno mi takie zrobić po prostu w domu, bo mieszkania nie mam może bardzo małego, ale nie jest to sala sportowa.

Oj tez kocham takie.
U nas czasami na crosie jest obwodowy przeplatany drugim obwodem.
czyli tam gdzie przerwa, ciśnie się od razu drugi obwód cardio: pajace, padnij powstań, skipy i tego typu atrakcje.

To jest już taki hardkor ze sie wychodziło w stanie dosłownego ciagnięcia nogami za sobą. ra zpamietam ze poz ejściu z "przerwy" gdzie robiłam cos intensywnego, byłam tak zadyszana, ze nie byłam w stanie podnieść sztangi martwym bo mi tak tlenu brakowało i mi spadała



Tu mam fajny mega HIIT, bez sprzętu, w tego typu natężeniu (choć z przerwami) , dobry jest, mocny, kto ma miejsce skakać, bardzo polecam:
https://www.youtube.com/watch?v=ZMO_XC9w7Lw&t=1604s




+ u nas 1 prowadzący stosował po tabacie, jakiś rodzaj kilkuminutowego (4? 6?) treningu z tempem narastającym. Koszmar.




W weekend mi weszły:
- HIIT z Marianem:

https://www.youtube.com/watch?v=Ql31yri-348&t=1204s
Niby bez skakania, to nie wiem jak on rozumie w takim układzie"ze skakaniem"
- Body Pump
- joga
i spacer.

[squirrelqa]

Od dzisiaj otwarte korty tenisowe. Umówiłam się na pierwszy mecz po dłuugiej przerwie. Trochę się stresuję I poziomem gry i trochę samą atmosferą/obostrzeniami, ale powinno być ok.

[Martii]

Napisane przez squirrelqa

Od dzisiaj otwarte korty tenisowe. Umówiłam się na pierwszy mecz po dłuugiej przerwie. Trochę się stresuję I poziomem gry i trochę samą atmosferą/obostrzeniami, ale powinno być ok.

Ojej zazdroszczę, też uprawiam sport rakietowy, ale co najmniej do czerwca jak nie dłużej jest zakaz grania

[Wolha wRedna]

Ja bym sobie na basen poszła

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Napisane przez cava

O super EXTRA!
w ogóle masz naturalnie ładny kształt pleców.
Zazdraszczam! Już są bardzo fajne, a mają naturalnie duży potencjał.

Dziękuję

Napisane przez cava

https://www.youtube.com/watch?v=Ql31yri-348&t=1204s
Niby bez skakania, to nie wiem jak on rozumie w takim układzie"ze skakaniem"
.

Całkiem fajnie to wygląda, może sobie zrobię, jak zechce się bardzo zmęczyć.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[squirrelqa]

Napisane przez Martii

Ojej zazdroszczę, też uprawiam sport rakietowy, ale co najmniej do czerwca jak nie dłużej jest zakaz grania

O, jaki? Squash?

[Corii]

Napisane przez cava

Tu mam fajny mega HIIT, bez sprzętu, w tego typu natężeniu (choć z przerwami) , dobry jest, mocny, kto ma miejsce skakać, bardzo polecam:
https://www.youtube.com/watch?v=ZMO_XC9w7Lw&t=1604s

Ja uwielbiam oryginalne klasyczne Les Mills Bodycombat, moge je robic dzien w dzien, daje mi takiego powera ze szok

[Paulaxxx2]

Tak, ja ćwiczę regularnie zdecydowanie lepiej się czuję

[Martii]

Napisane przez squirrelqa

O, jaki? Squash?

Padel


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[squirrelqa]

Napisane przez Martii

Padel


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O, to jest fajne Ale grałam tylko raz. Niby kort otwarty od góry, ale pewnie chodzi o brak przewiewu z powodu ścian bocznych.

Oby szybko wznowili!

[Olkaaaa_s]

Też należę do osób myjących włosy codziennie, niezależnie od tego, czy ćwiczę i czy wychodzę z domu Ostatnim razem, kiedy nie myłam włosów, przechodziłam tripa po leku przeciwbólowym i miałam problemy z utrzymaniem równowagi oraz funkcjonowaniem jakimkolwiek

Jutro idę do fizjoterapeuty!!! Nie mogę się doczekać <3 Co prawda umówiłam się na okropną porę (7 rano), ale do gabinetu fizjo mam 10 minut na nogach, to może przeżyję tę pobudkę o 6.15-6.30

[Imperfecta]

Melduję 15 dzień wyzwania z Kołakowską
Prawie 600kcal poszło a nawet nie jestem jakoś bardzo zmęczona.


Jak skończę to wyzwanie to muszę sprawdzić te trenerki, których treningi tu wrzucacie
Choć to chyba takie bardziej zaawansowane w większości, ale może znajdę coś dla siebie.

[bafa65383b74e1029ccef70174e4f68b71e8a0f7_646950f23ada7]

Napisane przez cava

O super EXTRA!
w ogóle masz naturalnie ładny kształt pleców.
Zazdraszczam! Już są bardzo fajne, a mają naturalnie duży potencjał.

---------- Dopisano o 10:20 ---------- Poprzedni post napisano o 10:11 ----------




Tez mam cały kraj do przejechania, bo z nad morza w Bieszczady, ale kocham je najbardziej. I o ile nie znoszę podróżować, to w Bieszczady (lub do Torunia, ale to w celu bardzo niesportowego upodlenia się po pubach) zawsze chętnie jadę.


Na rower polecam w Bieszczadach szlak przez Rajską Dolinę (krosowa, nie wiem czym jezdzisz). Przepięknie a przewyższenia ograniczone.
Ogólnie w Bieszczadach po szosie rowerem nie polecam. Bardzo wąskie kręte drogi o malej widoczności i bez pobocza, mało dróg w ogóle, w sezonie olbrzymi/gigantyczny ruch samochodowy i motorowy. Wiec jesli juz, to tylko jakimis szutrówkami, niższymi szlakami typu ten w Rajskiej Dolinie. Na wyzszych szlakach jest zakaz chyba w ogóle rowerem wjeżdzać bo by się stwarzało niebezpieczeństewo dla pieszych (gigantycznych tłumów pieszych!).

Nie mam kolarki, więc myślałam o trasach pod crossa. Właściwie najlepszy byłby góral, ale trudno, nie mam. Ew. dokupie po prostu odpowiedni opony.
Czytałam, że niby dużo jest szlaków pod rowery. I to takie gdzie samochodem nie dojedziesz, bo zakaz, a pieszych nie ma, bo za daleko. Muszę się w takim razie bardziej w to zagłębić.
Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

[Ava_]

Ja dzisiaj zaliczyłam 5-godzinny spacer. Zegarek podliczył ponad 16km i 1,100 kcal spalonych. Po powrocie do domu jeszcze się trochę porozciagalam, bo sprawia mi to przyjemność.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[oh Mandy]

Hej! Postanowiłam dołączyć.
Jestem w trakcie wyzwania z Monia Kołakowska.

A po wyzwaniu chyba zacznę szukać nowej trenerki.
Mel B jest fajna, ale nie codziennie. Chodakowskiej nie lubię.

Polecacie kogoś? Co w ogóle sądzicie o treningach Moniki? Ostatnie treningi są moim zdaniem naprawdę fajne, ale w połowie wyzwania mialam wręcz wrażenie że nagrywa wkurzona

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Imperfecta]

Napisane przez oh Mandy

Hej! Postanowiłam dołączyć.
Jestem w trakcie wyzwania z Monia Kołakowska.

A po wyzwaniu chyba zacznę szukać nowej trenerki.
Mel B jest fajna, ale nie codziennie. Chodakowskiej nie lubię.

Polecacie kogoś? Co w ogóle sądzicie o treningach Moniki? Ostatnie treningi są moim zdaniem naprawdę fajne, ale w połowie wyzwania mialam wręcz wrażenie że nagrywa wkurzona

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Hej!

Ja robię wyzwanie z Kołakowską też i właśnie odniosłam inne wrażenie, jakby to wcześniejsze treningi nagrywała wkurzona a tu nawet tak fajnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[oko_kocie]

Dziewczyny jakie polecicie na początek ćwiczenia z gumą?

[oko_kocie]

Co do włosów - odkąd się naczytałam o równowadze PEH to nie mam problemów z nimi. 2 razy w tygodniu proteiny i humektanty, olejuje włosy co drugi dzień (moje kochają olej z czarnuszki i lniany), zabezpieczam końcówki przed suszeniem. Co jakiś czas robię peeling kawowy - cała wtedy się peelinguje, wraz ze skórą głowy, bo łazienka sama sie nie posprząta po tym 😂 2 razy w tygodniu płukankę octową też robię. Im starsza jestem tym bardziej dbam o siebie 🙂

[Olkaaaa_s]

Byłam dzisiaj u fizjoterapeuty i czuję, że jestem w dobrych rękach

Pani fizjoterapeutka przeprowadzała ze mną wywiad 20 minut, a później już po pierwszym dotknięciu wiedziała, co mi jest- niezwykle przykurczony mięsień biodrowo-lędźwiowy (pani fizjo powiedziała, że w życiu nie widziała tak przykurczonego biodrowo-lędźwiowego), co powoduje przykurczenie mięśni w pośladach (też ponoć mam anormalnie spięte) i ból w okolicach splotu lędźwiowego.

Jestem tak szczęśliwa, że zostałam zdiagnozowana! Okazało się, że wszystkie moje bóle z prawej strony ciała były źle diagnozowane (miałam podejrzenia endometriozy, zapalenia przydatków, zapalenia wyrostka robaczkowa, kolki nerkowej i pewnie czegoś jeszcze) i całość kręciła się właśnie w okół biodrowo-lędźwiowego.

Dostałam zestaw ćwiczeń rozciągających, czekają mnie jeszcze co najmniej dwie wizyty, ale mam nadzieję, że już niebawem powrócę do w miarę normalnej aktywności fizycznej, gdzie przejście 1 km nie będzie stanowić wyzwania (a teraz tak jest, ze względu na ból nogi ).

[lola23]

Napisane przez Olkaaaa_s

Byłam dzisiaj u fizjoterapeuty i czuję, że jestem w dobrych rękach

Pani fizjoterapeutka przeprowadzała ze mną wywiad 20 minut, a później już po pierwszym dotknięciu wiedziała, co mi jest- niezwykle przykurczony mięsień biodrowo-lędźwiowy (pani fizjo powiedziała, że w życiu nie widziała tak przykurczonego biodrowo-lędźwiowego), co powoduje przykurczenie mięśni w pośladach (też ponoć mam anormalnie spięte) i ból w okolicach splotu lędźwiowego.

Jestem tak szczęśliwa, że zostałam zdiagnozowana! Okazało się, że wszystkie moje bóle z prawej strony ciała były źle diagnozowane (miałam podejrzenia endometriozy, zapalenia przydatków, zapalenia wyrostka robaczkowa, kolki nerkowej i pewnie czegoś jeszcze) i całość kręciła się właśnie w okół biodrowo-lędźwiowego.

Dostałam zestaw ćwiczeń rozciągających, czekają mnie jeszcze co najmniej dwie wizyty, ale mam nadzieję, że już niebawem powrócę do w miarę normalnej aktywności fizycznej, gdzie przejście 1 km nie będzie stanowić wyzwania (a teraz tak jest, ze względu na ból nogi ).

Ooo, jestem ciekawa jakie ćwiczenia ci zaleciła, bo podejrzewam, że mam podobny problem. Od kiedy ćwiczę sama w domu bardzo trudno mi jest porządnie poczuć pośladek.
Pracuje mi tylko jedna grupa mięśni co powoduje , że zaczyna przybierać kształt serca a środek pośladka, jego wypukłość wcale nie rośnie, jedynie boki. Nie wiem co robię nie tak, ktoś coś wie?

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Napisane przez Olkaaaa_s

Byłam dzisiaj u fizjoterapeuty i czuję, że jestem w dobrych rękach

Pani fizjoterapeutka przeprowadzała ze mną wywiad 20 minut, a później już po pierwszym dotknięciu wiedziała, co mi jest- niezwykle przykurczony mięsień biodrowo-lędźwiowy (pani fizjo powiedziała, że w życiu nie widziała tak przykurczonego biodrowo-lędźwiowego), co powoduje przykurczenie mięśni w pośladach (też ponoć mam anormalnie spięte) i ból w okolicach splotu lędźwiowego.

Jestem tak szczęśliwa, że zostałam zdiagnozowana! Okazało się, że wszystkie moje bóle z prawej strony ciała były źle diagnozowane (miałam podejrzenia endometriozy, zapalenia przydatków, zapalenia wyrostka robaczkowa, kolki nerkowej i pewnie czegoś jeszcze) i całość kręciła się właśnie w okół biodrowo-lędźwiowego.

Dostałam zestaw ćwiczeń rozciągających, czekają mnie jeszcze co najmniej dwie wizyty, ale mam nadzieję, że już niebawem powrócę do w miarę normalnej aktywności fizycznej, gdzie przejście 1 km nie będzie stanowić wyzwania (a teraz tak jest, ze względu na ból nogi ).

Super, że cię zdiagnozowano! Mam nadzieję, że leczenie będzie skuteczne.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Corii]

Heh, 2 miesiace kupuje smart watch i jakos nie mogę kupić, tak mi schodzi na mysleniu az w koncu stwierdziłam, ze odpuszczam, poczekam na nowe wersje na jesieni, wiec juz w sumie nie tak długo, tym bardziej, ze nowy ponoc bedzie mial dluzej trzymajaca baterie, a to mi by było bardzo na rekę

[oko_kocie]

Ja dzisiaj zrobiłam rano jogę na dzień dobry i wieczorem ćwiczenia z polecaną przez Was Pamelą - full body workout dla początkujących. Masakra. Mam nadzieję że z czasem będzie lepiej bo wstyd 😂

[Martii]

Napisane przez oko_kocie

Ja dzisiaj zrobiłam rano jogę na dzień dobry i wieczorem ćwiczenia z polecaną przez Was Pamelą - full body workout dla początkujących. Masakra. Mam nadzieję że z czasem będzie lepiej bo wstyd

Bedzie lepiej

Właśnie wróciłam z godzinnego spaceru, zrobiłam 6km nie wiem czy to mało czy dużo, ale jak przyjemnie chętnie bym jeszcze dłużej pochodziła, ale możemy tylko na godzinę wychodzić
Dziwie się sobie, że wcześniej nie chodziłam na wieczorne spacery


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293]

Napisane przez Corii

Heh, 2 miesiace kupuje smart watch i jakos nie mogę kupić, tak mi schodzi na mysleniu az w koncu stwierdziłam, ze odpuszczam, poczekam na nowe wersje na jesieni, wiec juz w sumie nie tak długo, tym bardziej, ze nowy ponoc bedzie mial dluzej trzymajaca baterie, a to mi by było bardzo na rekę

A jaka marka?

Sent from my SM-G973F using Tapatalk

[Corii]

[1=12b24d2a455c078f5629813 f5df538e108ef39c5_6556ae3 ede293;87823034]A jaka marka?

Sent from my SM-G973F using Tapatalk[/QUOTE]

Apple. Juz mialam dwa razy i byłam zadowolona, myslalam ze kupie od razu nowy,po poprzednim ale juz poltora roku jakos mi tak zeszło a ze teraz nowe niedlugo to zeszłorocznego chyba mi sie juz nie opłaca.

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Dzisiaj znowu pilates na brzuch i góra z Sydney.
Fascynuje mnie, jak mięśnie są powiększone zaraz po ćwiczeniach, jakby spuchnięte. Szkoda, że potem to znika xd

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz