Są PM-ki jest impreza:) PM 2008:)

[asiuk]

Napisane przez m.a.r.t.a

Cześć dziewczyny, tak mnie jakoś naszło, aby reaktywować wątek. Szczerze to nie liczyłam na taki odzew .

Dziękuję za gratulacje, Amela jutro kończy 5 miesięcy już 2 zęby ma na horyzoncie. Wasze pociechy z tego co widzę, kilkulatki. Super.

Co u Was?

Super Śliczne imię!
Jak się czujesz jako mama?

Napisane przez daget

Ach bidulko miałam pisac do Ciebie ostatnio co byś mi poleciła jakis program do projektowania wnetrz dla amatorow :P

Tylko że takiego nie znam
Ja pracuję w ArchiCAD.

A chcesz coś robić dla siebie, czy zabierasz się za rozwijanie kolejnej pasji?

[daget]

Napisane przez asiuk

Tylko że takiego nie znam
Ja pracuję w ArchiCAD.

A chcesz coś robić dla siebie, czy zabierasz się za rozwijanie kolejnej pasji?

Taaaaak rozwine pasję urządzania naszego domu, juz widze mine mego meza jak mowie gdzie co mogloby stac i jak wygladac choc projekt jeszcze od architekta nie odebrany hahha... bezcenne

Martus ja na wychowawczym , w zeszlym miesiacu przedluzylam do oporu czyli do 18 stycznia roku przyszlego wlacznie

No najpierw sie rodzice ciesza jak zeby wychodza, a pozniej sie martwia jak zaczynaja sie psuc. Niestety ja zaliczam sie do tych drugich, nasze dziecko ma zeby w oplakanym stanie...

[m.a.r.t.a]

Napisane przez asiuk

Super Śliczne imię!
Jak się czujesz jako mama?

Fantastycznie, w końcu spełniona choć po głowie chodzi druga dzidzia i być może w tym roku już zaczniemy działać.

---------- Dopisano o 12:39 ---------- Poprzedni post napisano o 12:38 ----------

Napisane przez daget

Martus ja na wychowawczym , w zeszlym miesiacu przedluzylam do oporu czyli do 18 stycznia roku przyszlego wlacznie

Ja bym też chciała z małą do oporu siedzieć w domu, ale na wychowawczy -bezpłatny na dzień dzisiejszy nie mogę sobie pozwolić.

[asiuk]

O, to szybko będziecie działać
A czym się teraz zajmujesz w pracy?

[m.a.r.t.a]

Zakupy inwestycyjne branża medyczna.

[daget]

Napisane przez m.a.r.t.a

Fantastycznie, w końcu spełniona choć po głowie chodzi druga dzidzia i być może w tym roku już zaczniemy działać.

Ja bym też chciała z małą do oporu siedzieć w domu, ale na wychowawczy -bezpłatny na dzień dzisiejszy nie mogę sobie pozwolić.

No my na drugiego bobasa musimy poczekac do czasu zmiany lokum . No dla mnie to bez roznicy bo musialabym mala wyslac do przedszkola, wiec pracowalabym za darmo gdyz jej przedszkole i moje dojazdy to niestety cala moja pensja. Wiec na tyle ile moge dorabiam w domu rekodzielem

[m.a.r.t.a]

Jak Wam minął weekend?

[paulinaizabela]

Hejo

My oprócz spacerku w niedzielę kisiliśmy się w domu...ostatnio pogoda masakryczna u nas z niecierpliwością wyczekuję wiosny

Marta szybko Twojej niuni ząbki idą u mojej póki co nic nie widać...ma jeszcze czas

[agunia82]

Napisane przez paulinaizabela

Marta szybko Twojej niuni ząbki idą u mojej póki co nic nie widać...ma jeszcze czas

oj ma, ma, i właściwie im później zęby wychodzą tym lepiej, są zdrowsze, lepiej zmineralizowane, mocniejsze

[m.a.r.t.a]

Napisane przez paulinaizabela

Hejo

My oprócz spacerku w niedzielę kisiliśmy się w domu...ostatnio pogoda masakryczna u nas z niecierpliwością wyczekuję wiosny

Marta szybko Twojej niuni ząbki idą u mojej póki co nic nie widać...ma jeszcze czas

Widzę, że Twoja malutka też jeszcze malutka. Udzielasz się na forum "Mama z klasą"?

Agunia82 ja już o tych zębach tyle się nasłuchałam, że już sama nie wiem kiedy jest odpowiedni wiek na ich rośnięcie.

[agunia82]

Napisane przez m.a.r.t.a

Agunia82 ja już o tych zębach tyle się nasłuchałam, że już sama nie wiem kiedy jest odpowiedni wiek na ich rośnięcie.

mam znajomą stomatolog dziecięcą i to od niej to info
pierwsze zęby powinny wyjść do około 1 roku życia (mogą nawet i ciut później, ale to rzadkość)

jakbyście chciały wiedzieć coś więcej o pielęgnacji ząbków maluszków to piszcie, ta koleżanka przygotowała taki mini poradnik, mogę się podzielić

co mnie zszokowało to fakt, że rodzice muszą sami myć dzieciom zęby (oczywiście pozwalając też dzieciom trochę na samodzielne mycie) do około 7 roku życia, i w tym wieku mniej więcej można przeprowadzić u stamotologa test z jakimś specjalnym środkiem, żeby sprawdzić, czy dziecko już samo potrafi umyć dobrze zęby

[m.a.r.t.a]

A powiedz mi Kochana czy już na tym etapie powinnam małej czyścić te 2 ząbki?Po każdym posiłku czy rano i wieczorem? Rozumiem, że na pastę do zębów jest za wcześnie, ale chociaż płatkiem i wodą?

[agunia82]

Napisane przez m.a.r.t.a

A powiedz mi Kochana czy już na tym etapie powinnam małej czyścić te 2 ząbki?Po każdym posiłku czy rano i wieczorem? Rozumiem, że na pastę do zębów jest za wcześnie, ale chociaż płatkiem i wodą?

już teraz (możesz jeszcze używać silikonowej szczoteczki, ale ja się przerzuciłam na zwykłą dość szybko), i już pastą do zębów (pasty powinno się zacząć używać już w momencie jak tylko pierwszy ząbek wyjdzie nad dziąsło, one są wtedy jeszcze słabo zmineralizowane i przez to delikatne, proces mineralizacji postępuje stopniowo w miarę, jak rosną) rano i wieczorem koniecznie, do tego dobrze jest jeszcze myć przed każdą drzemką. Natomiast dziąsełka należy czyścić przynajmniej rano i wieczorem wilgotną gazą albo szczoteczką silikonową

[daget]

Martus słuchaj Agusi dobrze prawi! Pierwsze zabki obowiązkowe mycie! I obowiązkowe mycie na noc! Przy cycajacym dziecku to problem jak ono w nocy jeszcze je.... Wiem cos o tym.... Nasza dlugo w nocy jeszcze cycala, a zeby jak widac ma strasznie slabe .... teraz mamy problem bo prochnica weszla..... I co sie teraz dowiedzialam mamy myc jej zeby pasta minimum 1000. Dzis miala trzecie lapisowanie, nastepne za 3 m-ce i zobaczymy czy uda sie jej zaczac probe plombowania

[agunia82]

Daguś jak dziecko je w nocy z piersi to wcale nie takie złe, problem może się pojawić tylko wtedy, jak na tym cycu zasypia, wisi długo nie jedząc, ale jak zjada i się odstawia to teoretycznie nic się nie dzieje (swoją drogą - mleko matki ma ponoć właściwości mineralizujące szkliwo). Większy problem jest, jeśli dziecko w nocy pije mm.

[daget]

Napisane przez agunia82

Daguś jak dziecko je w nocy z piersi to wcale nie takie złe, problem może się pojawić tylko wtedy, jak na tym cycu zasypia, wisi długo nie jedząc, ale jak zjada i się odstawia to teoretycznie nic się nie dzieje (swoją drogą - mleko matki ma ponoć właściwości mineralizujące szkliwo). Większy problem jest, jeśli dziecko w nocy pije mm.

Hymmm ... czyli wiem co u nas zabiło zęby

[Milibili]

A to niespodzianka

[asiuk]

U mnie młoda sama myje zęby Pewnie niedokładnie, muszę się bardziej przyłożyć

[m.a.r.t.a]

Moja jest teraz już (niestety) na MM. Ostatni posiłek je o 19.00 a później dopiero rano po 7.00. Całą noc przesypia, także temat nocnego jedzenia, zasypiania przy piersi itp mnie nie dotyczy. Dzięki za rady. Ja mam coś takiego do mycia ząbków i dziąseł. Nakłada się na palec, jest silikonowe. Po jednej stronie ma wypustki a po drugiej "szczoteczkę". Dzisiaj pójdzie to w ruch. Przyznam szczerze, że mi siostra powiedziała, żebym jak najwcześniej zaczęła myć dziąsełka małej. I jak jeszcze nie miała ząbków robiłam to po każdym jedzeniu. Amela bardzo to lubiła, bo się śmiała przy tym, chyba ją "drapałam" w ten sposób. Później nieco zaniedbałam temat, ale teraz dałyście mi kopa w tyłek i zaczynam dbać o jej jamę ustną. .

---------- Dopisano o 15:00 ---------- Poprzedni post napisano o 14:59 ----------

A jakie polecacie pasty do zębów?

[agunia82]

Martusia bardzo dobra jest pasta elmex dla dzieci, zresztą ta znajoma mi ją poleciła

[Milibili]

Też używamy pasty elmex dla dzieci My z małą już długo do dentysty jeździmy. Przyznam,że nie jestem pewna ile miała Lu - 1,5 roku podczas upadku uszczerbiła jedynkę, więc musieliśmy jechać zeby ktoś to zobaczył. Od tego czasu co ok. 5 miesiecy jestesmy na wizycie. Odpukać jest w porządku (teraz ma niecałe 4,5 roku) Mała jest przyzwyczajona do wizyt i lubi je. Na ostatniej miała wcieraną jakąs specjalną pastę w ząbki przy użyciu narzędzi i dentystka była bardzo cierpliwa - najpierw pokazała jej na paluszku jakie to uczucie (potem oczywiście zmieniła główkę urzadzenia ), miała założony ssak do śliny, ogólnie to już byla taka "konkretna" wizyta

Nam dentystka polecała szczoteczkę elektryczną dla nieco starszych już dzieci ( w rossmanie są takie niedrogie). Przyzwyczaja to dziecko do "bzyczenia" w buzi.

[agunia82]

My już używamy elektrycznej, mamy dokupioną końcówkę dla dzieci. Niby ona ma oznaczenie, że dla dzieci od 3 roku życia, ale można spokojnie stosować wcześniej. I tego też się dowiedziałam od tej znajomej stomatolog bo byłam święcie przekonana, że na elektryczną jest za wcześnie.

[daget]

Napisane przez agunia82

My już używamy elektrycznej, mamy dokupioną końcówkę dla dzieci. Niby ona ma oznaczenie, że dla dzieci od 3 roku życia, ale można spokojnie stosować wcześniej. I tego też się dowiedziałam od tej znajomej stomatolog bo byłam święcie przekonana, że na elektryczną jest za wcześnie.

Mnie też to zaproponowała dentystka na pierwszej wizycie wiec zamówiliśmy i będziemy stosować wszyscy. Dziś pierwsze użycie młoda nie dała jej sobie z buzi wyciągnąć, tak się jej podobało.

[agunia82]

Napisane przez daget

Mnie też to zaproponowała dentystka na pierwszej wizycie wiec zamówiliśmy i będziemy stosować wszyscy. Dziś pierwsze użycie młoda nie dała jej sobie z buzi wyciągnąć, tak się jej podobało.

fajnie My Lu musieliśmy przekonać trochę na siłę. Bo ona się zawsze w pierwszym momencie boi buczących przedmiotów. Próbowaliśmy łagodnie, pokazywać jej, dać dotknąć itp. ale nic z tego, w końcu raz jej umyłam zęby mimo protestów i od tamtej pory daje sobie spokojnie myć ząbki z uśmiechem na ustach. Ale to moje dziecko takie już jest, czasem trzeba na siłę, inaczej nie da rady i tyle. I wiem, że jej to nie zrazi a przekona. W przeciwnym razie bym odpuściła.
Charakterek po mamusi, moja mama mi ostatnio powiedziała, że ja byłam identyczna

[m.a.r.t.a]

Napisane przez Milibili

Też używamy pasty elmex dla dzieci

Już upatrzyłam w Rossmanie tę pastę razem ze szczoteczkami po atrakcyjnej cenie.

Milibili Ty masz PCOS i Insulinooporność? Ja mam m in. PCO (PCOS nie zdiagnozowali) i insulinooporność i po części przez to nie mogłam zajść w ciąże. Wagę jednak miałam od kilku lat stałą ok 60 kg. Amelka z resztą jest z drugiej ciąży, po pierwszą długooczekiwaną straciłam (obumarła).
Jesteś cały czas na diecie z niskim indeksem glikemicznym? Ciało w remoncie na facebooku to o Tobie? Jestem w pozytywnym szoku odnośnie Twojej "nowej" sylwetki.

[paulinaizabela]

Napisane przez agunia82

oj ma, ma, i właściwie im później zęby wychodzą tym lepiej, są zdrowsze, lepiej zmineralizowane, mocniejsze

To niech sobie jeszcze poczekają z wychodzeniem

Napisane przez m.a.r.t.a

Widzę, że Twoja malutka też jeszcze malutka. Udzielasz się na forum "Mama z klasą"?

Agunia82 ja już o tych zębach tyle się nasłuchałam, że już sama nie wiem kiedy jest odpowiedni wiek na ich rośnięcie.

Tak na mamusiach listopad-grudzień

[Milibili]

Napisane przez m.a.r.t.a

Milibili Ty masz PCOS i Insulinooporność? Ja mam m in. PCO (PCOS nie zdiagnozowali) i insulinooporność i po części przez to nie mogłam zajść w ciąże. Wagę jednak miałam od kilku lat stałą ok 60 kg. Amelka z resztą jest z drugiej ciąży, po pierwszą długooczekiwaną straciłam (obumarła).
Jesteś cały czas na diecie z niskim indeksem glikemicznym? Ciało w remoncie na facebooku to o Tobie? Jestem w pozytywnym szoku odnośnie Twojej "nowej" sylwetki.

Tak U mnie pierwsze problemy pojawiły się jak byłam nastolatką 15-16 lat (duże torbiele). Od tego czasu byłam na tabletkach hormonalnych. Ale nie byłam jakoś specjalnie diagnozowana. Odstawiłam je dopiero gdy chciałam zajść w ciążę. Na szczęście udało sie szybko (trochę pomagalismy sobie mierzeniem temp i testami owu. ). Ciąża była zagrożona więc praktycznie całą oprócz końcówki przeleżałam i byłam na lekach. W trakcie ciąży okazało się,że mam cukrzyce ciążową. Po porodzie wszystko miało być ok I było przez pierwsze 3 miesiące, potem się posypało. Zanim trafiłam do lekarza to sporo czasu minęło . Endo zrobił mi badania hormonów, insuliny i dopiero okazało się co mi jest.

Nie licząc okresu około-operacyjnego ( miałam niedawno operację usunięcia pęcherzyka żółciowego , wtedy mogłam jeść tylko biszkopty i gotowaną marchewkę ) staram się jeść po prostu zdrowo. Nie sprawdzam już indeksu tak jak kiedyś. Czasem zjem coś "zakazanego". Ogólnie leki mi służą - przekonałam się o tym mocno gdy musiałam odstawić przed operacją hormony. Testosteron znowu skoczył i sporo problemów wróciło.

To mój profil na fb i blog Dziękuję

[m.a.r.t.a]

Ja też prowadziłam i prowadzę obserwacje temp i śluzu (NPR) . W ciąży też dopadła mnie cukrzyca, ale na szczęście w ruch poszedł tylko glukometr i dieta. A jakie leki brałaś? Ja na PCo i insulino metformax, który z czasem został zamieniony na glucophage XR. W ciąży leki zakazane i musiałam odstawić. Lekarz mi kazał na razie do nich nie wracać.