Czy mogę być w ciąży - prawdopodobieństwo. Zbiorczy, cz.9

[Lilka2093]

Nie mialam monitorowanego cyklu , ale sprawdzilam kalendarz dni plodnych , nieplodnych , i kiedy wystepuje w cyklu 28 dniowym owulacja , dlatego zakladam ze mniej wiecej w tych dniach powinna byc

[Chatul]

Napisane przez Lilka2093

Nie mialam monitorowanego cyklu , ale sprawdzilam kalendarz dni plodnych , nieplodnych , i kiedy wystepuje w cyklu 28 dniowym owulacja , dlatego zakladam ze mniej wiecej w tych dniach powinna byc

No to niestety, źle zakładasz. Korzystanie z kalendarzyka dni płodnych i niepłodnych nie ma najmniejszego sensu, gdyż:
1. kalendarzyk nie jest podłączony do Twojego ciała, więc nie wie, kiedy wypadnie u Ciebie dzień płodny, a kiedy niepłodny;
2. w normalnym(!) 28-dniowym cyklu owulacja może być w 12., 13., 14., 15., 16., 17. lub 18. dniu cyklu., a Ty nawet nie ma pewności, że

I) to będzie 28-dniowy cykl;
II) to będzie prawidłowy cykl z owulacją;

W przypadku regularnie miesiączkujących kobiet kalendarzyk często się nie sprawdza, a co tu mówić o przewidywaniu dniu płodnych i niepłodnych u kogoś, kto właśnie odstawił antykoncepcję hormonalną. Zwykle mówi się, że do pół roku po zaprzestaniu stosowania antykoncepcji hormonalnej można mieć jeszcze rozchwiane cykle.

[anias2]

Napisane przez Chatul

A stosowaliście jakieś zabezpieczenie? Czy wszystko było w nim w porządku?

A zapomnialam dodac ze nie, zadnego.

[zuzeczek97]

Hmm ostatnio mialam dni płodne chyba nawet owulacje i kochalam sie z moim chlopakiem. Jakos antykoncepcje uzylismy prezerwatywę+globulke+sto sunek przerywany. Czy moge miec pewnosc ze nie zaszlam w ciaze?

[zuzeczek97]

Ostatnio wspolzylam ze swoim chlopakiem w dni plodne uzylismy golbulki prezerwatywy i stosuenk przerywany czy moge miec pewnosc ze nie jestem w ciazy?

[dobbinka]

Czy mogę być w ciąży - prawdopodobieństwo. Zbiorczy, cz.9

[dobbinka]

Czy mogę być w ciąży - prawdopodobieństwo. Zbiorczy, cz.9

[dobbinka]

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=680081

[klempaa]

Napisane przez anias2

A zapomnialam dodac ze nie, zadnego.

No to tak, mozesz być w ciąży.

[Diablica z Tasmanii]

Zalóż jeszcze więcej wątków

[Diablica z Tasmanii]

Napisane przez zuzeczek97

Ostatnio wspolzylam ze swoim chlopakiem w dni plodne uzylismy golbulki prezerwatywy i stosuenk przerywany czy moge miec pewnosc ze nie jestem w ciazy?

Jesteś

[anias2]

Napisane przez klempaa

No to tak, mozesz być w ciąży.

Mimo iż nie mam śluzu ani podwyzszonej temperatury??

I jeszcze jedno pytanie, czy w sytuacji kiedy ma sie 32 dc to owulacja moze wystapic w roznych dniach, np 14 dc ? czy to raczej niemozliwe i owulacja raczej wystepuje 18-19 itd. czyli pozniej niz na przyklad przy cyklach 28 dniowych.

[klempaa]

Napisane przez anias2

Mimo iż nie mam śluzu ani podwyzszonej temperatury??

I jeszcze jedno pytanie, czy w sytuacji kiedy ma sie 32 dc to owulacja moze wystapic w roznych dniach, np 14 dc ? czy to raczej niemozliwe i owulacja raczej wystepuje 18-19 itd. czyli pozniej niz na przyklad przy cyklach 28 dniowych.

Tak. Nie obserwujesz cyklu, nie mierzysz temperatury codziennie, więc pomiar teraz nic Ci nie da. Wyliczenia dni płodnych również można sobie o kant tyłka potłuc. Proponuję zrobić test i tyle, bedzie wszystko jasne - szczególnie jak zrobisz test z krwi.

[anias2]

Napisane przez klempaa

Tak. Nie obserwujesz cyklu, nie mierzysz temperatury codziennie, więc pomiar teraz nic Ci nie da. Wyliczenia dni płodnych również można sobie o kant tyłka potłuc. Proponuję zrobić test i tyle, bedzie wszystko jasne - szczególnie jak zrobisz test z krwi.

dziekuje za odpowiedz.

[ewula13]

Dziewczyny jeśli możecie odpiszcie na mój post, bardzo proszę

[sun2505]

Witam, biore tabletki antykoncepcyjne ( to moje pierwsze opakowanie, zaczelam je 2 lipca ), do tego ginekolog zapisal mi tabletki przeciwbakteryjne gdyz stwierdzil ze moj sluz jest dziwny. Kochalam sie z moim chlopakiem wdni plodne i od 3 dni odczuwam bol w dole brzucha i bol jajnikow, od wczoraj mam nabrzmiale piersi, okres powinnam dostac za tydzien. Czy mimo brania tabletek anty regularnie o stalej porze moge byc w ciazy, czy te bole moga byc objawem jakiegos zapalenia?

[lucrecja]

Cześć, mam takie pytanie: uprawiałam seks w nocy 19/20.07, teoretycznie tydzien prze okresem, który zawsze miałam regularny, 30 - dniowy cykl, jak w zegarku. Zabezpieczałam się, chociaż potem były jeszcze jakieś mniej inwazyjne zabawy juz bez zabezpieczeń. Następnego dnia (20.7)wieczorem wpadłam w panikę, bo zaczełam mieć plamienia, ale w rezultacie okazało się być to okresem, pierwszy raz od x lat dostałam okres przed czasem. Wiem, że teoretycznie są wtedy dni niepłodne, ale czy istnieje jakieś prawdopodobieństwo, żebym mimo wszystko zaszła w ciążę (gdyby hipotetycznie nie było zabezpieczenia, czy te zabawy były jednak bardziej inwazyjne)?

[SSander]

Napisane przez SSander

Hej dziewczyny, piszę, bo zaczynam stresować się prawdopodobnym zajściem w ciążę. Świeżo po okresie przespałam się z przypadkowym mężczyzną, pierwszy raz tak mi się zdarzyło... Niestety mało pamiętam, ale chłop zapewniał mnie, że nie doszedł we mnie tylko na zewnątrz i to w trakcie 5 stosunkow. Następnego dnia poszłam po tabletkę po, ktorą zażyłam 12h po stosunku, dodatkowo miałam według kalendarzyka dni niepłodne. Pojawiło mi się dość obfite plamienie po zażyciu, potem ewentualnie kłuło mnie w brzuchu. Teraz okresu nie mam już 29 dzień, nie czuję objaw, żebym zaszła w ciążę a mimo wszystko boję się, że do tego dojdzie... Przedtem także brałam tabletki antykoncepcyjne, przerwę miałam od tamtego okresu, bo na razie nie mam potrzeby ich zażywać. Mam teraz biały śluz, a okresu brak, co o tym myśleć?

Chciałam do tego dodać, że zrobilam sobie test ciążowy i wyszedł negatywnie. Pierwsz raz mam tak,a sytuację....

[nati16]

Witam!
Bardzo Was proszę pomóżcie mi zrozumieć całą sytuację . Mianowicie mam pytanie, w dniu 20 czerwca poroniłam ciążę 4-5 tygodniową, poronienie samoistne. Krwawić skończyłam dokładnie 26 czerwca. Z opinii lekarza ze szpitala mogliśmy dalej się starać o dziecko. Według obliczeń miesiączkę powinnam dostać ok. 19-20 lipca i tu powstaje problem. Nie dostałam miesiączki tylko w dniu przypadającej miesiączki tj. 19-20 lipca miałam dokładnie 5-6 kropli czystej krwi i koniec. od tego czasu boli mnie podbrzusze. zrobiłam test ciążowy 22 lipca i wyszedł pozytywnie, 23 lipca też pozytywny ale 25 lipca negatywny. Czy to może być ciąża? czy hormon Beta HCG utrzymuje się tak długo po poronieniu? a może to jakieś powikłania po poronieniu, ale w dniu 11 lipca byłam na kontroli i wszystko było ok. wyczyszczone, małe endometrium. Bardzo proszę o odpowiedź bo nie wiem już co myśleć.
Z góry dziękuję

[kotkotek]

Napisane przez SSander

Chciałam do tego dodać, że zrobilam sobie test ciążowy i wyszedł negatywnie. Pierwsz raz mam tak,a sytuację....

Jak negatywny to spoko, powtórz dla pewności.

[patrycjja]

Napisane przez nati16

Witam!
Bardzo Was proszę pomóżcie mi zrozumieć całą sytuację . Mianowicie mam pytanie, w dniu 20 czerwca poroniłam ciążę 4-5 tygodniową, poronienie samoistne. Krwawić skończyłam dokładnie 26 czerwca. Z opinii lekarza ze szpitala mogliśmy dalej się starać o dziecko. Według obliczeń miesiączkę powinnam dostać ok. 19-20 lipca i tu powstaje problem. Nie dostałam miesiączki tylko w dniu przypadającej miesiączki tj. 19-20 lipca miałam dokładnie 5-6 kropli czystej krwi i koniec. od tego czasu boli mnie podbrzusze. zrobiłam test ciążowy 22 lipca i wyszedł pozytywnie, 23 lipca też pozytywny ale 25 lipca negatywny. Czy to może być ciąża? czy hormon Beta HCG utrzymuje się tak długo po poronieniu? a może to jakieś powikłania po poronieniu, ale w dniu 11 lipca byłam na kontroli i wszystko było ok. wyczyszczone, małe endometrium. Bardzo proszę o odpowiedź bo nie wiem już co myśleć.
Z góry dziękuję

Hcg spada powoli, więc jeśli robiłaś testy mogły jeszcze pokazywać poziom z poprzedniej ciąży. Po drugie okres się mógł rozregulować. W końcu ciaza i hormony na pewno poprzestawiały Ci w organizmie.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[olasia99]

Napisane przez lucrecja

Cześć, mam takie pytanie: uprawiałam seks w nocy 19/20.07, teoretycznie tydzien prze okresem, który zawsze miałam regularny, 30 - dniowy cykl, jak w zegarku. Zabezpieczałam się, chociaż potem były jeszcze jakieś mniej inwazyjne zabawy juz bez zabezpieczeń. Następnego dnia (20.7)wieczorem wpadłam w panikę, bo zaczełam mieć plamienia, ale w rezultacie okazało się być to okresem, pierwszy raz od x lat dostałam okres przed czasem. Wiem, że teoretycznie są wtedy dni niepłodne, ale czy istnieje jakieś prawdopodobieństwo, żebym mimo wszystko zaszła w ciążę (gdyby hipotetycznie nie było zabezpieczenia, czy te zabawy były jednak bardziej inwazyjne)?

Co znaczy inwazyjna zabawa? Bo jak stosunek przerywany albo określenie, które się tutaj pojawiału tysiac razy "włożył na chwilę" (), to tak możesz być w ciąży.
Jeżeli tylko uprawialiście petting, to nie ma opcji

[SSander]

Drugi raz zrobilam test i też wyszło negatywnie, nie musze sie martwic ciązą?

[lucrecja]

Napisane przez olasia99

Co znaczy inwazyjna zabawa? Bo jak stosunek przerywany albo określenie, które się tutaj pojawiału tysiac razy "włożył na chwilę" (), to tak możesz być w ciąży.
Jeżeli tylko uprawialiście petting, to nie ma opcji

Nie no, raczej miałam na myślę petting.

[Meyo]

dziewczyny, może wy mi pomożecie bo już sama nie wiem co myśleć. od 5 mc zażywam tabletki, nie jest to moja pierwsza przygoda z nimi. Wróciłam po ponad roku przerwy.
Na początku wiadomo organizm musi się przyzwyczaić, ale krwawienie z odstawienia dostawałam zawsze 5 dnia przerwy.
W tym miesiącu byłam na tygodniowych wakacjach: zmiana klimatu, lot samolotem, mało spania ostatnią tabletkę połknełam jeszcze będąc tam.
Po powrocie rozpoczęła się siedmiodniowa przerwa, w okolicy 5 dnia miałam dosłownie jedna kropke zabarwionego na brązowo śluzu-wcześniej oznaczało to, że krwawienie nadchodzi, sytuacja powtórzyła się i 6 dnia ale krwawienia do tej pory brak. Wczoraj zrobiłam test, wyszedł negatywny i rozpoczęłam zgodnie z ulotką kolejne opakowanie. Cały czas boli mnie też podbrzusze, typowo jak przed krwawienie, sama już nie wiem.. Ktoś miał podobnie, trochę się martwię

[kizdaM]

Napisane przez Meyo

dziewczyny, może wy mi pomożecie bo już sama nie wiem co myśleć. od 5 mc zażywam tabletki, nie jest to moja pierwsza przygoda z nimi. Wróciłam po ponad roku przerwy.
Na początku wiadomo organizm musi się przyzwyczaić, ale krwawienie z odstawienia dostawałam zawsze 5 dnia przerwy.
W tym miesiącu byłam na tygodniowych wakacjach: zmiana klimatu, lot samolotem, mało spania ostatnią tabletkę połknełam jeszcze będąc tam.
Po powrocie rozpoczęła się siedmiodniowa przerwa, w okolicy 5 dnia miałam dosłownie jedna kropke zabarwionego na brązowo śluzu-wcześniej oznaczało to, że krwawienie nadchodzi, sytuacja powtórzyła się i 6 dnia ale krwawienia do tej pory brak. Wczoraj zrobiłam test, wyszedł negatywny i rozpoczęłam zgodnie z ulotką kolejne opakowanie. Cały czas boli mnie też podbrzusze, typowo jak przed krwawienie, sama już nie wiem.. Ktoś miał podobnie, trochę się martwię

Krwawienie może przyjść każdego dnia przerwy, to, że zawsze miałaś 5 dnia, nie znaczy że do końca tak będzie. Może zmiana klimatu i mało snu miało wpływ na przesunięcie krwawienia, ja bym się nie martwiła. Poczekaj parę dni, a może te brązowe plamienia to już było Twoje krwawienie, bo ono nie zawsze wygląda tak samo, raz jest mniej raz bardziej obfite.

[Meyo]

kizdaM tylko że dziś jest już 9 dzień, a ja wczoraj zaczęłam nowe opakowanie tabletek-zgodnie z ulotka, co nie zmienia faktu, że martwi mnie to wszytsko i tą wydzielinę ciężko nazwać nawet plamieniem to była dosłownie brązowa kropka

[OoOolka91OoO]

Witam Dziewczyny !

Otóż, @ powinnam dostać 18.07. Cykle 30-dniowe równiutko w każdym miesiącu. Z narzeczonym współżyjemy bez zabezpieczenia i liczę się z tym, że w ciąży być mogę :P W sumie to oboje cieszymy się, że @ nie nadchodzi
Jeszcze przed terminem spodziewanej @ źle się czułam... Bolał mnie brzuch, żołądek i właściwie nie wiem co jeszcze bo to taki dziwny i nie do końca ból, ale pomyślałam, że może coś zjadłam nie takiego. Im bliżej terminu tym bóle były słabsze i w końcu zniknęły, ale na ich miejsce przyszła okropna zgaga ! Wtedy zaczęłam myśleć, że coś jest nie tak. Później zaczął się ból piersi tak, jakby mi je ktoś obtłukł, ale ból powoli zanikał i dziś bolą tylko sutki. Ból podbrzusza- dosyć dziwny bo jest podobny do tego przed @, ale jest delikatny i taki inny niż zwykle :P Okropny ból pleców, który zwalam na stary materac od łóżka (wcześniej nie miałam z tym problemów) . Ciągle jestem głodna, ale właściwie nie wiem na co mam ochotę i chodzę po sklepie jak opętana szukając czegoś na co mam ochotę, a jak ogólnie muszę coś zjeść to robi mi się niedobrze... Były również bóle głowy.
Oczywiście @ się nie pojawiła. Zrobiłam test pierwszy- 3 dni po planowanym terminie: NEGATYWNY, drugi dwa dni później- nadal to samo... Nie miałam w tym miesiącu stresów, nigdzie nie wyjeżdżałam, więc o opóźnieniu z tego powodu nie ma mowy... Jak myślicie, czy może to być ciąża? Czy test nie powinien już tego wykazać, a może jest za wcześnie? Nie chcę się nakręcać (chociaż moim marzeniem jest ujrzeć 2 kreseczki )... Bardzo proszę o Wasze opinie.

Pozdrawiam

[kotkotek]

Napisane przez OoOolka91OoO

Witam Dziewczyny !

Otóż, @ powinnam dostać 18.07. Cykle 30-dniowe równiutko w każdym miesiącu. Z narzeczonym współżyjemy bez zabezpieczenia i liczę się z tym, że w ciąży być mogę :P W sumie to oboje cieszymy się, że @ nie nadchodzi
Jeszcze przed terminem spodziewanej @ źle się czułam... Bolał mnie brzuch, żołądek i właściwie nie wiem co jeszcze bo to taki dziwny i nie do końca ból, ale pomyślałam, że może coś zjadłam nie takiego. Im bliżej terminu tym bóle były słabsze i w końcu zniknęły, ale na ich miejsce przyszła okropna zgaga ! Wtedy zaczęłam myśleć, że coś jest nie tak. Później zaczął się ból piersi tak, jakby mi je ktoś obtłukł, ale ból powoli zanikał i dziś bolą tylko sutki. Ból podbrzusza- dosyć dziwny bo jest podobny do tego przed @, ale jest delikatny i taki inny niż zwykle :P Okropny ból pleców, który zwalam na stary materac od łóżka (wcześniej nie miałam z tym problemów) . Ciągle jestem głodna, ale właściwie nie wiem na co mam ochotę i chodzę po sklepie jak opętana szukając czegoś na co mam ochotę, a jak ogólnie muszę coś zjeść to robi mi się niedobrze... Były również bóle głowy.
Oczywiście @ się nie pojawiła. Zrobiłam test pierwszy- 3 dni po planowanym terminie: NEGATYWNY, drugi dwa dni później- nadal to samo... Nie miałam w tym miesiącu stresów, nigdzie nie wyjeżdżałam, więc o opóźnieniu z tego powodu nie ma mowy... Jak myślicie, czy może to być ciąża? Czy test nie powinien już tego wykazać, a może jest za wcześnie? Nie chcę się nakręcać (chociaż moim marzeniem jest ujrzeć 2 kreseczki )... Bardzo proszę o Wasze opinie.

Pozdrawiam

Najlepszym rozwiązaniem będzie test z krwi.

[czarnyscenariusz]

cześć dziewczyny !

Nie piszę w panice, ani nic w tym stylu... bo baardzo bym chciała mieć dzidziusia

A więc:
5 lipca plamiłam
6-8 lipca była @
9 plamienia

9,10 i 11 kochałam sie kilka razy z TZ, bez gumki, konczył we mnie.
Cykle mam ok 29-31 dni.
17 kochalismy sie juz w prezerwatywie, ale jak sie mamusia przyznała, zobaczyla gumke w mojej torebce jak podawała mi telefon i jej "pomogła" igłą, bo bardzo pragnie mieć wnuki (wiem, wiem, nie oceniajmy tego )

w srode, a moze od wtorku mialam sluz biały, wodnisty bardziej, a w czwartkowy wieczór bolał mnie jajnik ( tak mam od roku gdzies, to chyba owulacja?)

potem w weekend swędziały mnie sutki... i od niedzieli mam taki gęsty, lepki sluz, jest go duzo. Boli mnie brzuch jak na @, czasem troszke nerki pobolą, krzyz... dzisiaj natomiast bardzo boli mnie jajnik.

@ powinna byc 3-5 sierpnia. Jakby coś to kiedy powinnam zrobić test? Raz miałam cykl 35 dniowy, to JAKBY do 10 by si enie pojawił to wtedy mysle bym zrobiła... ale jak myslicie, czy w ogole jest jakaś szansa na dwie kreseczki?