Zjadam żarcie twojemu żarciu - wegańskie i wegetariańskie potwory, które nie dziwią.

[blax5]

Napisane przez Ervisha

Dziewczyny miałyście może tak, że wyniki badań były na 6+ a żelazo było niskie? Lekarz mi powiedział, że to dziwne - jakby żelazo całkiem od innej osoby

Nie miałam, nie pomogę, ale.. suplementujesz coś tak swoją drogą?

[Ervisha]

Napisane przez blax5

Nie miałam, nie pomogę, ale.. suplementujesz coś tak swoją drogą?

Tylko drożdże w tabletkach - nic więcej... myślałam nad witaminą B12 ale nie mogę nigdzie kupić (w internecie nie patrzyłam)

[201611290914]

Napisane przez Ervisha

Tylko drożdże w tabletkach - nic więcej... myślałam nad witaminą B12 ale nie mogę nigdzie kupić (w internecie nie patrzyłam)

W aptekach stacjonarnych raczej nie kupisz, ja szukałam to były tylko śmieszne małe dawki. Polecam iherb jeśli przez internet 😊

Podobno najwięcej żelaza w szpinaku i pestkach dyni. Plus żelazo dobrze się wchłania z witaminą C, czyli dobre jest smoothie ze szpinaku i pomarańczy np. Jesz dużo tego? Może wystarczy zwiększyć ilość?

[palomama]

Ja stosuję taką witaminę B12 : Vegevit Witamina B12, tabletki, 100 szt.
i mam bardzo dobry wynik, w górnej granicy normy.

[201609140906]

Napisane przez NaturalnaWodaMineralna

Podobno najwięcej żelaza w szpinaku i pestkach dyni. Plus żelazo dobrze się wchłania z witaminą C, czyli dobre jest smoothie ze szpinaku i pomarańczy np. Jesz dużo tego? Może wystarczy zwiększyć ilość?

Plus wchłanianie mikroelementów z pożywienia i suplementów to niebo a ziemia - te obecne w posiłku wchłaniają się bez porównania lepiej.

[Devon_rose]

Napisane przez NaturalnaWodaMineralna

W aptekach stacjonarnych raczej nie kupisz, ja szukałam to były tylko śmieszne małe dawki. Polecam iherb jeśli przez internet 😊

Podobno najwięcej żelaza w szpinaku i pestkach dyni. Plus żelazo dobrze się wchłania z witaminą C, czyli dobre jest smoothie ze szpinaku i pomarańczy np. Jesz dużo tego? Może wystarczy zwiększyć ilość?

Szpinak wcale tego żelaza dużo nie ma.

[Cindy28]

Evrisha, moja mama miała takie wyniki, o których piszesz.
Wszystko pięknie, a żelazo do bani.
Brała różne cuda - łącznie z sorbiferem durules.
Pomogła dopiero pokrzywa , ale ekstrakt z korzenia [Urtix z Labofarmu]. Dobrze jest też pić sok z buraków albo z pokrzywy właśnie.
Powodzenia w walce z niedoborem .

[abiblabla]

Napisane przez NaturalnaWodaMineralna

W aptekach stacjonarnych raczej nie kupisz, ja szukałam to były tylko śmieszne małe dawki. Polecam iherb jeśli przez internet 😊

Podobno najwięcej żelaza w szpinaku i pestkach dyni. Plus żelazo dobrze się wchłania z witaminą C, czyli dobre jest smoothie ze szpinaku i pomarańczy np. Jesz dużo tego? Może wystarczy zwiększyć ilość?

Z tego co pamiętam, to w szpinaku żelaza są szczątkowe ilości, mit o wielkich ilościach w nim ciągnie się od dziesięcioleci.
Żelazo to chyba bardziej brokuły i natka pietruszki.

[Ervisha]

Napisane przez NaturalnaWodaMineralna

W aptekach stacjonarnych raczej nie kupisz, ja szukałam to były tylko śmieszne małe dawki. Polecam iherb jeśli przez internet 😊

Podobno najwięcej żelaza w szpinaku i pestkach dyni. Plus żelazo dobrze się wchłania z witaminą C, czyli dobre jest smoothie ze szpinaku i pomarańczy np. Jesz dużo tego? Może wystarczy zwiększyć ilość?

Napisane przez palomama

Ja stosuję taką witaminę B12 : Vegevit Witamina B12, tabletki, 100 szt.
i mam bardzo dobry wynik, w górnej granicy normy.

Napisane przez Cindy28

Evrisha, moja mama miała takie wyniki, o których piszesz.
Wszystko pięknie, a żelazo do bani.
Brała różne cuda - łącznie z sorbiferem durules.
Pomogła dopiero pokrzywa , ale ekstrakt z korzenia [Urtix z Labofarmu]. Dobrze jest też pić sok z buraków albo z pokrzywy właśnie.
Powodzenia w walce z niedoborem .

Kiedyś kupowałam Molekin B12 ale teraz nie jest dostępny

Jem dużo kasz (gryczanej, jaglanej), szpinaku, natki pietruszki, szczypiorku, papryki, warzyw strączkowych, pestek, ziaren, buraków itp. Piję pokrzywę dwa razy dziennie i to nie herbatki dostępne w sklepach, tylko zaparzam taką z zielarskiego... Wszystkie wyniki wyszły mi bardzo dobre, tylko żelazo w dolnych graniach. Zastanawiam się, czy nie mam problemów z wchłanianiem ale w moim laboratorium nie można zrobić badań na ferrytyne i transferyna

[Contax]

Napisane przez Ervisha

Dziewczyny miałyście może tak, że wyniki badań były na 6+ a żelazo było niskie? Lekarz mi powiedział, że to dziwne - jakby żelazo całkiem od innej osoby

Powinnas powtorzyc badanie
Jesli zdecydowalabys sie na farmaceutyki to najlepszy jest tardyferon

[Ervisha]

Napisane przez Contax

Powinnas powtorzyc badanie
Jesli zdecydowalabys sie na farmaceutyki to najlepszy jest tardyferon

ALe tak do razu czy za jakiś czas?

Ten lek jest na receptę?

[Contax]

Napisane przez Ervisha

ALe tak do razu czy za jakiś czas?

Od razu, przed rozpoczeciem subplementacji, bo moze zrobili jakis blad w laboratorium

A lekarz nic Ci nie zasugerowal ?

Ten lek jest na receptę?

[Ervisha]

Napisane przez Contax

Od razu, przed rozpoczeciem subplementacji, bo moze zrobili jakis blad w laboratorium

A lekarz nic Ci nie zasugerowal ?

W tym laboratorium to nigdy nie dochodzi do pomyłek ale kiedyś może być ten pierwszy raz... lekarz powiedział mi co mam jeść.... jakbym tego nie jadła i wypisał mi właśnie Tarolyferon Fol (przed chwilą sprawdziłam) ... jeszcze nie wykupywałam... piszesz, że skuteczne?

[Contax]

Napisane przez Ervisha

W tym laboratorium to nigdy nie dochodzi do pomyłek ale kiedyś może być ten pierwszy raz... lekarz powiedział mi co mam jeść.... jakbym tego nie jadła i wypisał mi właśnie Tarolyferon Fol (przed chwilą sprawdziłam) ... jeszcze nie wykupywałam... piszesz, że skuteczne?

To dobrze myslalm, ze lekarz nic Ci nie zalecil

U mnie dziala bardzo dobrze i biore go nie na czczo, bo nie moge, tylko w ciagu dnia

[Ervisha]

Napisane przez Contax

To dobrze myslalm, ze lekarz nic Ci nie zalecil

U mnie dziala bardzo dobrze i biore go nie na czczo, bo nie moge, tylko w ciagu dnia

A to niby trzeba brać na czczo? Na ulotce jest napisane 30 minut przed posiłkiem ale chyba nie że na czczo.... moja mama mówi, że nie można tabletek brać na pusty żołądek bo to go uszkadza

I jak brałaś ten lek to robiłaś potem badania, czy moze pierwszy raz go bierzesz?

[Iclosemyeyes]

Ja w ciąży miałam hemoglobinę blisko dolnej granicy i tardyferon nic mi nie pomógł, dopiero feroplex czyli żelazo w płynie na receptę.

Wysłane z mojego HTC Desire 620 przy użyciu Tapatalka

[Cindy28]

Napisane przez Ervisha

Jem dużo kasz (gryczanej, jaglanej), szpinaku, natki pietruszki, szczypiorku, papryki, warzyw strączkowych, pestek, ziaren, buraków itp. Piję pokrzywę dwa razy dziennie i to nie herbatki dostępne w sklepach, tylko zaparzam taką z zielarskiego... Wszystkie wyniki wyszły mi bardzo dobre, tylko żelazo w dolnych graniach. Zastanawiam się, czy nie mam problemów z wchłanianiem ale w moim laboratorium nie można zrobić badań na ferrytyne i transferyna

Co do picia pokrzywy - sok i tabsy, o których pisałam to o wiele większa dawka niż ta w naparze. Podobnie z burakami - ciężko jest zjeść taką ilość, by dorównała dawce soku. I dwie ważne kwestie - jak organizm przyswaja i jak długo coś stosujesz. Żeby był efekt najkrótszy czas przyjmowania naparu /soku/etc. to 6/8 tygodni.
I też jestem przeciwniczka brania czegokolwiek na czczo. Swego czasu lykalam falvit ( miał duża dawkę żelaza) i to po posiłku, i ledwo dałam sobie radę z żołądkiem.

[Ervisha]

Napisane przez Cindy28

Co do picia pokrzywy - sok i tabsy, o których pisałam to o wiele większa dawka niż ta w naparze. Podobnie z burakami - ciężko jest zjeść taką ilość, by dorównała dawce soku. I dwie ważne kwestie - jak organizm przyswaja i jak długo coś stosujesz. Żeby był efekt najkrótszy czas przyjmowania naparu /soku/etc. to 6/8 tygodni.
I też jestem przeciwniczka brania czegokolwiek na czczo. Swego czasu lykalam falvit ( miał duża dawkę żelaza) i to po posiłku, i ledwo dałam sobie radę z żołądkiem.

Czyli lepszy sok z pokrzywy albo ew. tabletki? Akurat tych o których pisałaś nie mogę brać ze względu na przeciwwskazania, które tam są napisane

[Contax]

Napisane przez Ervisha

A to niby trzeba brać na czczo? Na ulotce jest napisane 30 minut przed posiłkiem ale chyba nie że na czczo.... moja mama mówi, że nie można tabletek brać na pusty żołądek bo to go uszkadza

I jak brałaś ten lek to robiłaś potem badania, czy moze pierwszy raz go bierzesz?

Lekarz nie zalecil Ci dawkowania leku i badan kontrolnych?

Zazywanie leku 30-60 minut przed posilkiem wskazuje, ze poprzedni posilek jest juz strawiony No chyba, ze ktos je caly czas

Niektore lekarstwa nalezy brac na czczo, bo inaczej sie nie wchlona i nie beda wlasciwie dzialac

[Ervisha]

Napisane przez Contax

Lekarz nie zalecil Ci dawkowania leku i badan kontrolnych?

Zazywanie leku 30-60 minut przed posilkiem wskazuje, ze poprzedni posilek jest juz strawiony No chyba, ze ktos je caly czas

Niektore lekarstwa nalezy brac na czczo, bo inaczej sie nie wchlona i nie beda wlasciwie dzialac

Kazał brać jedną tabletkę dziennie.... ale to dziwny lekarz.. jeśli się jego o coś spytasz to odbiera to, że się wywyższasz

[Contax]

Napisane przez Ervisha

Kazał brać jedną tabletkę dziennie.... ale to dziwny lekarz.. jeśli się jego o coś spytasz to odbiera to, że się wywyższasz

Rzeczywiscie dziwny Moze warto go zmienic ?

W takim razie bierz go, tak jak jest napisane na ulotce czyli przed ktoryms z posilkow.

[Ervisha]

Napisane przez Contax

Rzeczywiscie dziwny Moze warto go zmienic ?

W takim razie bierz go, tak jak jest napisane na ulotce czyli przed ktoryms z posilkow.

Cały czas mówię mamie by popytała, który lekarz ma podpisaną umowę z tym laboratorium w którym robimy badania i który lekarz jest dobry - nie trzeba będzie godzinami czekać w kolejce (potrafi jednego pacjenta przyjmować godzinę) i znosić jego humorów, fochów... ja w ogóle nie choruje i tak na prawdę lekarz jest mi potrzebny tylko do tego by raz na jakiś czas wypisać skierowanie na badania krwi ale tato dość często wysyła mamę by poszła do niego po receptę na jego leki....
Ja żelazo mam 64 (norma 60), wypisał receptę, powiedział co jeść (wiem co jeść i to jem) i tyle...

[Contax]

Napisane przez Ervisha

Cały czas mówię mamie by popytała, który lekarz ma podpisaną umowę z tym laboratorium w którym robimy badania i który lekarz jest dobry - nie trzeba będzie godzinami czekać w kolejce (potrafi jednego pacjenta przyjmować godzinę) i znosić jego humorów, fochów... ja w ogóle nie choruje i tak na prawdę lekarz jest mi potrzebny tylko do tego by raz na jakiś czas wypisać skierowanie na badania krwi ale tato dość często wysyła mamę by poszła do niego po receptę na jego leki....
Ja żelazo mam 64 (norma 60), wypisał receptę, powiedział co jeść (wiem co jeść i to jem) i tyle...

a moze badania robilas po miesiaczce?

[Ervisha]

Napisane przez Contax

a moze badania robilas po miesiaczce?

Nie.. wiem, ze nie można. Lekarz uważa się za tak wybitnie wykształconego a nie wie co to może być

[Cindy28]

Napisane przez Ervisha

Czyli lepszy sok z pokrzywy albo ew. tabletki? Akurat tych o których pisałaś nie mogę brać ze względu na przeciwwskazania, które tam są napisane

Skoro tak, to spróbowałabym soku . Zawsze zanim wezmę lek syntetyczny staram się wypróbować naturalne dostępne metody [ale to ja - wiem, że większość osób nie lubi czekać zbyt długo i chcą efekty na wczoraj ].
A swoją drogą zastanowiłabym się nad zmianą lekarza - nawet jeśli poprawisz wyniki jakąkolwiek suplementacją, to problem może powrócić. Warto dotrzeć do przyczyny .

[Ervisha]

Napisane przez Cindy28

Skoro tak, to spróbowałabym soku . Zawsze zanim wezmę lek syntetyczny staram się wypróbować naturalne dostępne metody [ale to ja - wiem, że większość osób nie lubi czekać zbyt długo i chcą efekty na wczoraj ].
A swoją drogą zastanowiłabym się nad zmianą lekarza - nawet jeśli poprawisz wyniki jakąkolwiek suplementacją, to problem może powrócić. Warto dotrzeć do przyczyny .

Ja tak samo dlatego najpierw próbowałam ziół Wiem też, że trzeba być cierpliwym.... zastanawiam się czy to nie są problemy z wchłanianiem.. wprawdzie wcześniej nie miałam z tym problemów bo jadłam buraki, kasze, szpinak, wszystkie produkty, które to żelazo mają i jak robiłam badania to zelazo było ponad 80.... w laboratorium sprawdzałam czy są badania na ferrytyne (to ona jest odpowiedzialna za wchłanianie żelaza?) ale nie mają - jeszcze przedzwonię i spytam. I dziękuję za rady

[laisla]

Dziewczyny, czy wiecie może czy mam szansę dostać stacjonarnie galaretkę bez żelatyny?

[Ervisha]

Napisane przez laisla

Dziewczyny, czy wiecie może czy mam szansę dostać stacjonarnie galaretkę bez żelatyny?

Może w aptekach zielarskich? W moim mieście jest Apteka Ziółko i tam kobieta sprowadza takie "nowinki"

[Devon_rose]

Napisane przez laisla

Dziewczyny, czy wiecie może czy mam szansę dostać stacjonarnie galaretkę bez żelatyny?

Może jakiś eko sklepik.

[Contax]

Napisane przez Ervisha

Nie.. wiem, ze nie można. Lekarz uważa się za tak wybitnie wykształconego a nie wie co to może być

bo powodów może być wiele, mniej lub bardziej złożonych, i pewnie jeszcze szkoda mu zlecić dodatkowe badania.
Może powinnaś iść na konsultację do innego lekarza ?!