Jubileuszowa 10 część, a ja na Tżta nadal mam chęć - tżtówki 2009

[Margarita94]

Napisane przez bluesky89

Teraz już nie, bo mieszkamy razem i TŻ też bardzo wydoroślał.

Ale jak byliśmy w Polsce, to czasem mnie szlag trafiał i nie mogłam sobie wyobrazić jak czasem mój najwspanialszy, wymarzony facet może być takim matołkiem.
Oni nie zdają sobie sprawy, że my się martwimy.
Ja jestem taka, że jak nie wiem o co chodzi, to sobie wkręcam różne rzeczy. I wiele razy było tak, że napisał mi rano sms, że coś tam robi i gdzieś jedzie i się nie odzywał przez cały dzień, nie odpisywał na sms, nic kompletnie. A później wielce zdziwiony, że jestem zła.
Albo jak do mnie jechał. Dzieliło nas 40 km. No i TŻ dzwonił do mnie jak wyjeżdżał z domu. Normalnie jechał ok 40 - 50 minut. A nie raz jeszcze gdzieś zjechał do sklepu/ na stacje paliw czy coś i zostawiał telefon w samochodzie. Jak nie przyjeżdżał po 1,5 godziny, to ja już czarny scenariusz, a jak nie odbierał telefonu, to czasem już nie wiedziałam co mam z sobą robić. A on przyjeżdżał i się ze mnie śmiał, że głupol jestem a ja miałam ochotę go walnąć, a z drugiej strony chciałam się do niego przytulać

Też tak mam, że czasem sobie wkręcam coś... Mamy tak, że jak gdzieś wychodzimy, albo wracamy to piszemy, że wyszliśmy albo wróciliśmy. Niby nie wymagamy tego od siebie, ale od początku tak było i tak jakoś wychodzi naturalnie. Też kiedyś wyszedł chyba z kolegą na piwo i 3h,4h,5h..cisza.. ja czekam jak glupia, bo się martwiłam zwyczajnie.. a on rano pisze,że wrócił późno i odrazu usnął..i też wielce zdziwiony, że byłam zła..bo jak ja się mogłam martwić..
Kiedy mój TŻ wydorośleje? to ja chyba się całkowicie zestarzeje

[WeWlasnejOsobie]

hejo

ale ulga iść w deszczu przy 34 stopniach

oj Margarita skąd ja znam takie gówniarskie zachowanie

bluesky a ślubu zazdraszczam na pewno wszystko zdążycie zrobić

[Margarita94]

Napisane przez WeWlasnejOsobie

hejo

ale ulga iść w deszczu przy 34 stopniach

oj Margarita skąd ja znam takie gówniarskie zachowanie

bluesky a ślubu zazdraszczam na pewno wszystko zdążycie zrobić

Pada u Ciebie? Czemu u mnie nie?
Czasami mam wrażenie jak bym miała 40lat, a on 10...

[WeWlasnejOsobie]

u mnie burza

[Margarita94]

Napisane przez WeWlasnejOsobie

u mnie burza

aa burzy to ja nie chce ;D ale popadać by mogło..

[WeWlasnejOsobie]

też się boję
no ale najpierw padał deszcz akurat jak wysiadłam z busa gdzie było z 40 stopni, więc orzeźwienie boskie

[Margarita94]

Napisane przez WeWlasnejOsobie

też się boję
no ale najpierw padał deszcz akurat jak wysiadłam z busa gdzie było z 40 stopni, więc orzeźwienie boskie

Też tak chce uczucie super i odrazu enegrii dodaje. Zostałaś Miss Mokrego Podkoszulka?

jak dzień minął?

[WeWlasnejOsobie]

a mi dobrze dziękuję
byłam w pracy, było świetnie, uwielbiam swoją pracę

jedyne co mnie martwi to bardzo mała stawka, i chyba muszę znaleźć dodatkową pracę na popołudnia lub weekendy

a Tobie?

[Margarita94]

Napisane przez WeWlasnejOsobie

a mi dobrze dziękuję
byłam w pracy, było świetnie, uwielbiam swoją pracę

jedyne co mnie martwi to bardzo mała stawka, i chyba muszę znaleźć dodatkową pracę na popołudnia lub weekendy

a Tobie?

Czym się zajmujesz jeśli można wiedzieć?

Mi jakoś zleciało. Troche poleniuchowałam, troche porządków
z ciuchami zrobiłam, ogarnełam tak 5 razy oko co na wyjazd mam zabrać, ale to dopiero za kilka dni

[WeWlasnejOsobie]

oo gdzie się wybierasz?

ja jestem niańką, tylko do sierpnia bo później mała idzie do żłobka :P

[Margarita94]

Napisane przez WeWlasnejOsobie

oo gdzie się wybierasz?

ja jestem niańką, tylko do sierpnia bo później mała idzie do żłobka :P

Dzieci są kochaniutkie ale jak takie rozrabiaki to po całym dniu zmęczą człowieka.
Jedziemy z TŻ nad morze, na tydzień

[WeWlasnejOsobie]

oo zazdroszczę

hm akurat teraz mam bardzo grzeczną dziewczynkę, mamy tyle zabaw że szybko nam czas leci

[Margarita94]

Masz jakieś takie wykształcenie pedagogiczne?

Jak wytrzymam tyle z TŻ tylko we 2 to bedzie dobrze

[WeWlasnejOsobie]

nie
planuję od dawna iść na jakiś kierunek ale słabo mi to wychodzi :P


o rany,właśnie zużyłam resztki dwóch olejów
muszę zrobić jakieś zapasy na pewno teraz wypróbuję jakąś nowość

[Margarita94]

Też planuje ten kierunek, ale to sie jeszcze zobaczy

[asiula1306]

Napisane przez bluesky89

I mówią, że to kobiety nie można zrozumieć

Jeśli tak to jestem w związku z babą

Napisane przez Margarita94

Wiesz..ja nie wymagam nie wiadomo czego..żeby mi sie spowiadał
z każdej minuty co robi...
Twój TŻ też ma czasem jakieś takie.. "odpały"?

Każdy tż chyba ma... taki urok

Napisane przez bluesky89

Teraz już nie, bo mieszkamy razem i TŻ też bardzo wydoroślał.

Ale jak byliśmy w Polsce, to czasem mnie szlag trafiał i nie mogłam sobie wyobrazić jak czasem mój najwspanialszy, wymarzony facet może być takim matołkiem.
Oni nie zdają sobie sprawy, że my się martwimy.
Ja jestem taka, że jak nie wiem o co chodzi, to sobie wkręcam różne rzeczy. I wiele razy było tak, że napisał mi rano sms, że coś tam robi i gdzieś jedzie i się nie odzywał przez cały dzień, nie odpisywał na sms, nic kompletnie. A później wielce zdziwiony, że jestem zła.
Albo jak do mnie jechał. Dzieliło nas 40 km. No i TŻ dzwonił do mnie jak wyjeżdżał z domu. Normalnie jechał ok 40 - 50 minut. A nie raz jeszcze gdzieś zjechał do sklepu/ na stacje paliw czy coś i zostawiał telefon w samochodzie. Jak nie przyjeżdżał po 1,5 godziny, to ja już czarny scenariusz, a jak nie odbierał telefonu, to czasem już nie wiedziałam co mam z sobą robić. A on przyjeżdżał i się ze mnie śmiał, że głupol jestem a ja miałam ochotę go walnąć, a z drugiej strony chciałam się do niego przytulać

Mój kiedyś poszedł na imprezę, miał wrócić o północy więc poszłam spać. Budzę się o 2 w nocy a tu ani smsa od tża co było mega dziwne. Więc piszę do niego czy wrócił. Nic. Po chwili dzwonię a tu "abonent czasowo nieosiągalny" i wiecie, już chcę lecieć na policję, pogotowie itd. Przez godzinę próbowałam się dodzwonić i walczyłam ze sobą żeby nie dzwonić do jego rodziców. A ten o 3 radośnie pisze do mnie że już wrócił i miał rozładowany telefon. I czemu się martwiłam :/ No po prostu nic tylko palnąć sobie w łeb!

A poza tym to mamy pojutrze rocznicę

[Margarita94]

Napisane przez asiula1306

Jeśli tak to jestem w związku z babą


Każdy tż chyba ma... taki urok



Mój kiedyś poszedł na imprezę, miał wrócić o północy więc poszłam spać. Budzę się o 2 w nocy a tu ani smsa od tża co było mega dziwne. Więc piszę do niego czy wrócił. Nic. Po chwili dzwonię a tu "abonent czasowo nieosiągalny" i wiecie, już chcę lecieć na policję, pogotowie itd. Przez godzinę próbowałam się dodzwonić i walczyłam ze sobą żeby nie dzwonić do jego rodziców. A ten o 3 radośnie pisze do mnie że już wrócił i miał rozładowany telefon. I czemu się martwiłam :/ No po prostu nic tylko palnąć sobie w łeb!

A poza tym to mamy pojutrze rocznicę

Ja bym chyba zwariowała..ale oczywiście TŻ jak by nigdy nic..tak jak mój...
Jak rocznica to się fajny dzień szykuje kupujecie sobie prezenty na rocznice? Macie jakiś zwyczaj ?

[maneo444]

hej

[Margarita94]

Napisane przez maneo444

hej

[asiula1306]

Hej Maneo, co tam u ciebie??

Margarita, dajemy sobie symboliczne prezenty- ja chcę zrobić prezentację o historii naszego związku. Albo taki mega wielki plakat w "scrapbookingowym" stylu No i zamierzam zrobić tżowi niespodziankę i przyjechać do niego bez zapowiedzi z muffinką z trzema świeczkami A za półtora tygodnia jedziemy gdzieś na 3 dni, odciąć się od świata i nadrobić brak spotkań i brak seksu

[maneo444]

bylam dzis u kolezanki i siedzialysmy caly dzien w basenie,tylek sobie spieklam

Napisane przez asiula1306

Hej Maneo, co tam u ciebie??

Margarita, dajemy sobie symboliczne prezenty- ja chcę zrobić prezentację o historii naszego związku. Albo taki mega wielki plakat w "scrapbookingowym" stylu No i zamierzam zrobić tżowi niespodziankę i przyjechać do niego bez zapowiedzi z muffinką z trzema świeczkami A za półtora tygodnia jedziemy gdzieś na 3 dni, odciąć się od świata i nadrobić brak spotkań i brak seksu

[asiula1306]

wow, u mnie dziś cały dzień burza i pada :/

[Margarita94]

Asiula my też niedługo mamy rocznice, też dajemy sobie drobiazgi
my w tym roku, w czasie rocznicy będziemy nad morzem to ja juz coś wymyślę
Takie wyjazdy są super, bardzo zbliżają i się zakochuje w sobie na nowo
Po 3 latach to bardzo ważne

[WeWlasnejOsobie]

o rany nigdy nie byłam nad morzem
będę nad tym ubolewać hehe

[michachacha]

Napisane przez Margarita94

Pada u Ciebie? Czemu u mnie nie?
Czasami mam wrażenie jak bym miała 40lat, a on 10...

Lece oglądać Kargulów i Pawlaków

[Margarita94]

Napisane przez WeWlasnejOsobie

o rany nigdy nie byłam nad morzem
będę nad tym ubolewać hehe

wskakujesz mi do walizki? ;D

[asiula1306]

WWO, nigdy nie byłaś nad morzem?? To pojedziemy razem

[WeWlasnejOsobie]

jednak wybieram pracę
rok szukałam

kiedyś sobie odbiję

---------- Dopisano o 20:52 ---------- Poprzedni post napisano o 20:48 ----------

asiula no nie a teraz wszędzie się słyszy wszyscy nad morze więc ogromnie zazdroszczę

i tak powiem wam że coś się we mnie przełamało bo zaczełam chodzić w spodenkach przed kolano ostatnio chodziłam w takich jak może miałam 10 lat, nigdy później nóg nie pokazywałam xD
ale niedawno stwierdziłam że no cóż taka jestem, a życie jest za krótkie żeby przejmować się takim czymś
a ludzie niech sobie gadają mam to gdzieś

---------- Dopisano o 20:53 ---------- Poprzedni post napisano o 20:52 ----------

ps. nie wiem za ile lat się przemogę żeby wskoczyć w bikini

[asiula1306]

ja też nie noszę krótkich spodenek ale dlatego że mam grube nogi

[Margarita94]

Napisane przez asiula1306

ja też nie noszę krótkich spodenek ale dlatego że mam grube nogi

Ja też nie noszę takich baardzo krótkich spodenek, ale jak już są takie upały to ubiore takie krótkie normalne. Też mam kompleks grubych nóg, chociaż TŻ uważa inaczej...