Ludzie i zachowania, które nas dziwią, część 53.

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez kaledonia

W Polsce u dentysty jest na odwrót. Na dzień dobry usłyszałam, że implant najlepszym rozwiązaniem ( i najdroższym oczywiście ), a jak Cię nie stać to możesz na raty spłacać. Sęk w tym,że zęba dało się uratować w innym gabinecie i nie w cenie implanta

Mam identyczną sytuację. Tzn. ząb jest odratowany na tyle, na ile może być (bo to mleczak), ale w innych gabinetach w ogóle go nie chcieli tykać, tylko od razu implat i od razu lepsze łączenia, jedyne 7 tysięcy. A tu jedna dentystka prosto z mostu: oczywiście implanty to najlepsze rozwiązanie, ale tu jest za mało miejsca (ok. 5mm), uratujemy co się da, a jak wypadnie, to mostek.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kalor]

Napisane przez Pani_Mada

nieznoszę tego. na równi ze sprzedażą produktu np przez fb i sławnym 'cena na priv'. ja nie wiem co to ma na celu.

Ignoruję takie ogłoszenia, to jest nagminne przy wynajmie mieszkań, albo niepodawanie wynagrodzenia w ogłoszeniach o pracę. Kiedyś praktycznie w żadnym ogłoszeniu nie było podanej stawki, dla mnie to jakiś absurd, ze właściwie dopiero na rozmowie o pracę się okazywało. Przecież to strata czasu zarówno dla potencjalnego pracownika, jak i dla osób przeprowadzających rozmowy. Teraz na szczęście widzę coraz więcej ogłoszeń z podaną stawką.

A z niepodawaniem cen w sklepach - zszokowało mnie swego czasu, ze w USA jest podawana cena bez podatku i trzeba sobie wyliczyć cenę końcową. Teraz już rozumiem te emocje w programach o osobach zbierających kupony czy cena na kasie będzie taka, jaką założyliśmy?

---------- Dopisano o 13:56 ---------- Poprzedni post napisano o 13:55 ----------

[1=faf3d67d51656f0b2bcdb9f 98a45434bc3aa12e6;8460855 6]Mega dziwne mi zawsze mowia abym zostawila oryginal i potem odebrala wraz z opisem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Właśnie ja zostałam wypuszczona z oryginałem, mimo ze prosiłam o zdjęcie z opisem i jeszcze pani mnie informowała, kiedy opis będzie do odebrania, pomyślałam, że w dzisiejszej technologii to może już im się zapisuje kopia na komputerze czy coś

[faf3d67d51656f0b2bcdb9f98a45434bc3aa12e6]

Napisane przez kalor

Ignoruję takie ogłoszenia, to jest nagminne przy wynajmie mieszkań, albo niepodawanie wynagrodzenia w ogłoszeniach o pracę. Kiedyś praktycznie w żadnym ogłoszeniu nie było podanej stawki, dla mnie to jakiś absurd, ze właściwie dopiero na rozmowie o pracę się okazywało. Przecież to strata czasu zarówno dla potencjalnego pracownika, jak i dla osób przeprowadzających rozmowy. Teraz na szczęście widzę coraz więcej ogłoszeń z podaną stawką.

A z niepodawaniem cen w sklepach - zszokowało mnie swego czasu, ze w USA jest podawana cena bez podatku i trzeba sobie wyliczyć cenę końcową. Teraz już rozumiem te emocje w programach o osobach zbierających kupony czy cena na kasie będzie taka, jaką założyliśmy?

Szok z tymi cenami u USA

Napisane przez kalor

Ignoruję takie ogłoszenia, to jest nagminne przy wynajmie mieszkań, albo niepodawanie wynagrodzenia w ogłoszeniach o pracę. Kiedyś praktycznie w żadnym ogłoszeniu nie było podanej stawki, dla mnie to jakiś absurd, ze właściwie dopiero na rozmowie o pracę się okazywało. Przecież to strata czasu zarówno dla potencjalnego pracownika, jak i dla osób przeprowadzających rozmowy. Teraz na szczęście widzę coraz więcej ogłoszeń z podaną stawką.

A z niepodawaniem cen w sklepach - zszokowało mnie swego czasu, ze w USA jest podawana cena bez podatku i trzeba sobie wyliczyć cenę końcową. Teraz już rozumiem te emocje w programach o osobach zbierających kupony czy cena na kasie będzie taka, jaką założyliśmy?

---------- Dopisano o 13:56 ---------- Poprzedni post napisano o 13:55 ----------



Właśnie ja zostałam wypuszczona z oryginałem, mimo ze prosiłam o zdjęcie z opisem i jeszcze pani mnie informowała, kiedy opis będzie do odebrania, pomyślałam, że w dzisiejszej technologii to może już im się zapisuje kopia na komputerze czy coś

Masakra. Zawsze jakies problemy..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[61a08125505a341f1365cc627294330b05bf0ff7_5eb5e47234ae2]

[1=faf3d67d51656f0b2bcdb9f 98a45434bc3aa12e6;8460749 1]Pisza o tym na roznych stronach i nawet ludzie komentuja mu w tym stylu zdjecia na insta

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]
Ale wiesz, to, że wszyscy tak piszą nie znaczy, że to prawda w każdym szczególe. Po śmierci Magdy Żuk też wszyscy pisali, że została zgwałcona i zamordowana przez Egipcjan albo, że chłopak ją sprzedał, a prawda okazała się zupełnie inna.

Napisane przez kalor

Ja mam zdziwko, że w pracowni radiologicznej poprosiłam o zdjęcie z opisem, otrzymałam zdjęcie i powiedziano mi, ze mam przyjść po opis innego dnia.

Dzisiaj przychodzę, a pani się mnie pyta, jak ona mogła zrobić opis, jak zabrałam zdjęcie No nie wiem, myślałam, ze maja jakieś kopie, skoro wypuścili mnie z tym zdjęciem

Dorosłość i załatwianie spraw takie skomplikowane

Niedawno leżałam w szpitalu i mnie w służbie zdrowia już nic nie zdziwi Lekarze i pielęgniarki są przepracowani i czasem już nie wiedzą co robią

[faf3d67d51656f0b2bcdb9f98a45434bc3aa12e6]

[1=61a08125505a341f1365cc6 27294330b05bf0ff7_5eb5e47 234ae2;84609236]Ale wiesz, to, że wszyscy tak piszą nie znaczy, że to prawda w każdym szczególe. Po śmierci Magdy Żuk też wszyscy pisali, że została zgwałcona i zamordowana przez Egipcjan albo, że chłopak ją sprzedał, a prawda okazała się zupełnie inna.

Niedawno leżałam w szpitalu i mnie w służbie zdrowia już nic nie zdziwi Lekarze i pielęgniarki są przepracowani i czasem już nie wiedzą co robią [/QUOTE]Nie mowie ze to na pewno prawda, ale nie mozna tegk wykluczyc. Jaka jest prawda eiwdza chyba tylko sami zainteresowani. Natomiast jesli to prawda to facet jest zwyklym dupkiem, a ta jego zona tez nielepsza jesli o wszystkim wiedziala

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kaledonia]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;84608571]Mam identyczną sytuację. Tzn. ząb jest odratowany na tyle, na ile może być (bo to mleczak), ale w innych gabinetach w ogóle go nie chcieli tykać, tylko od razu implat i od razu lepsze łączenia, jedyne 7 tysięcy. A tu jedna dentystka prosto z mostu: oczywiście implanty to najlepsze rozwiązanie, ale tu jest za mało miejsca (ok. 5mm), uratujemy co się da, a jak wypadnie, to mostek.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]
Mnie dziwi takie podejście, bo nie wszystkich stać nawet na leczenie kanałowe pod mikroskopem, a co dopiero implanty. Najlepiej zęby powyrywać i sztuczne wstawić.
Nie każdego musi być stać na operację plastyczną poprawiającą urodę, ale leczenie zębów zdecydowanie tak.

[61a08125505a341f1365cc627294330b05bf0ff7_5eb5e47234ae2]

[1=faf3d67d51656f0b2bcdb9f 98a45434bc3aa12e6;8460931 1]Nie mowie ze to na pewno prawda, ale nie mozna tegk wykluczyc. Jaka jest prawda eiwdza chyba tylko sami zainteresowani. Natomiast jesli to prawda to facet jest zwyklym dupkiem, a ta jego zona tez nielepsza jesli o wszystkim wiedziala

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez kaledonia

Mnie dziwi takie podejście, bo nie wszystkich stać nawet na leczenie kanałowe pod mikroskopem, a co dopiero implanty. Najlepiej zęby powyrywać i sztuczne wstawić.
Nie każdego musi być stać na operację plastyczną poprawiającą urodę, ale leczenie zębów zdecydowanie tak.

Mnie to w ogóle boli, że ja tego nie mogę zrobić na fundusz. To nie moja wina, że mi stały ząb nie wyrósł, a mleczaki nie muszą służyć całe życie.. 30 lat to i tak niezły wynik.

Jestem nad morzem, jest upał i bardzo nie dziwi, że większość dzieci wkoło mnie nie ma czapek, bardzo.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ridja devojka]

[1=62f33e9ec77d3cf0943e95d a9955941e4a625c6c;8460659 1]Z gory napisze, ze sprawa dotyczy Niemiec, nie Polski.

Dziwi i denerwuje mnie jednoczesnie, ze ceny wielu uslug nie sa podawane od razu i ze spytanie o cene sprawia, ze ludzie zaczynaja cie traktowac jak biedna osobe. Przykladowo u dentysty, ''OK, musimy zrobic to i to'', ale nikt cie nie poinformuje, ile bedzie kosztowac to, co teraz robi. Mozesz zapytac, ale jak zapytasz, to potem od razu zaczynaja proponowac srebrne/czarne plomby/koronki/cokolwiek, bo przeciez skoro pytasz o cene, to nie stac cie na biale.
Takie przyklady mozna mnozyc, ale to mi najbardziej utkwilo w pamieci i zdenerwowalo. Ja wiem, ze zyje w zamoznym kraju, ale przeciez kazdy ma prawo miec kontrole nad swoimi wydatkami niezaleznie od zasobnosci portfela. Poza tym nikt mnie nie zmusi do noszenia przy sobie duzej ilosci gotowki/wszystkich kart, bo moge np. tego nie lubic albo bac sie kradziezy. Zreszta nie wszedzie mozna placic karta.
Albo inna sytuacja, wyszlam raz na szybko do supermarketu, mialam przy sobie jakas sume pieniedzy, kupilam kilka rzeczy i oszacowalam w glowie, ile to kosztuje. No i niestety przeliczylam sie. Nigdy nie kupuje tak na styk, ale kurcze no raz mi sie zdarzylo. Przeprosilam i zapytalam, czy moglaby po prostu cofnac ostatnie dwa produkty, a ja je potem odniose na miejsce. Kasjerka donosnym glosem zrobila kilka komentarzy, ze mam na drugi raz pamietac, zeby wziac wystarczajaca ilosc pieniedzy itd, wszystko na tyle donosnie, zeby wszyscy w kolejce uslyszeli, ze zabraklo mi pieniedzy przy kasie. No sasiad mial potem temat do rozmow na osiedlu.[/QUOTE]W Polsce też tak jest. Idąc prywatnie do lekarza, do fryzjera czy kosmetyczki bardzo często nie mam pojęcia ile zapłacę. Często na stronach zakłady kosmetyczne nie mają cenników tylko o każdą rzecz trzeba pytać, zresztą nie tylko o cene bo mogliby mieć wypisane wszystko i wiadomo by było jakie w ogóle są tam usługi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Napisane przez ridja devojka

W Polsce też tak jest. Idąc prywatnie do lekarza, do fryzjera czy kosmetyczki bardzo często nie mam pojęcia ile zapłacę. Często na stronach zakłady kosmetyczne nie mają cenników tylko o każdą rzecz trzeba pytać, zresztą nie tylko o cene bo mogliby mieć wypisane wszystko i wiadomo by było jakie w ogóle są tam usługi.

Ja celowo nie korzystam z usług, które nie mają z góry podanej ceny albo zakresu cen

[faf3d67d51656f0b2bcdb9f98a45434bc3aa12e6]

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;84609641]Ja celowo nie korzystam z usług, które nie mają z góry podanej ceny albo zakresu cen [/QUOTE]Ja tak samo

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[groszek75]

Napisane przez kalor

Ja mam zdziwko, że w pracowni radiologicznej poprosiłam o zdjęcie z opisem, otrzymałam zdjęcie i powiedziano mi, ze mam przyjść po opis innego dnia.

Dzisiaj przychodzę, a pani się mnie pyta, jak ona mogła zrobić opis, jak zabrałam zdjęcie No nie wiem, myślałam, ze maja jakieś kopie, skoro wypuścili mnie z tym zdjęciem

Dorosłość i załatwianie spraw takie skomplikowane

O ludu

[MiamiGlow]

U mojej dentystki też nikt nie uprzedza o cenie - trzeba pytać. Ale tak orientacyjnie mają cennik na stronie internetowej. Trochę to może przeszkadzać - z drugiej strony ufam tej klinice i po prostu nie chcę chodzić gdzieś indziej.

Raz tylko byłam świadkiem przykrej sytuacji, gdzie klientka myślała, że wszystko zapłaciła - a tu szok, bo jeszcze... Chyba jakoś ponad tysiąc złotych jej zostało. Ceny leczenia zębów bywają naprawdę astronomiczne.

[ridja devojka]

Ja tez się staram nie korzystać ale czasami wyjscia nie mam, tzn musze się jednak kierować różnymi czynnikami a nie tylko podanym cennikiem. Ale jak mam wybór to tez wybieram miejsca gdzie z góry wszystko wiadomo.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[62f33e9ec77d3cf0943e95da9955941e4a625c6c]

Napisane przez ridja devojka

Ja tez się staram nie korzystać ale czasami wyjscia nie mam, tzn musze się jednak kierować różnymi czynnikami a nie tylko podanym cennikiem. Ale jak mam wybór to tez wybieram miejsca gdzie z góry wszystko wiadomo.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No dokladnie. Mnie w ogole denerwuje ze cos takiego ma miejsce. Wykonawca uslugi powinien sam wychodzic z inicjatywa i informowac o cenie, a nie ze ja sie musze dopytywac a oni potem krzywo na mnie patrza.

[MiamiGlow]

Na szczęście moja dentystka nie patrzy krzywo na takie pytania. Mam raczej wrażenie, że robi minę "przepraszam że tak drogo". Może u nas po prostu jest duża świadomość, że wydatki na zęby są często kosmiczne w porównaniu do dochodów. Ale na pewno informacje o cenie usługi to niezależnie od wszystkiego podstawowe prawo klienta.

[faf3d67d51656f0b2bcdb9f98a45434bc3aa12e6]

[1=62f33e9ec77d3cf0943e95d a9955941e4a625c6c;8461141 1]No dokladnie. Mnie w ogole denerwuje ze cos takiego ma miejsce. Wykonawca uslugi powinien sam wychodzic z inicjatywa i informowac o cenie, a nie ze ja sie musze dopytywac a oni potem krzywo na mnie patrza.[/QUOTE]

Dokładnie. Nie cierpię takich miejsc, gdzie muszę dopytywać się o ceny czegokolwiek...

[groszek75]

Napisane przez MiamiGlow

Na szczęście moja dentystka nie patrzy krzywo na takie pytania. Mam raczej wrażenie, że robi minę "przepraszam że tak drogo". Może u nas po prostu jest duża świadomość, że wydatki na zęby są często kosmiczne w porównaniu do dochodów. Ale na pewno informacje o cenie usługi to niezależnie od wszystkiego podstawowe prawo klienta.

Moja to samo

---------- Dopisano o 16:58 ---------- Poprzedni post napisano o 16:56 ----------

Tylko miało być bez borowania i laserem ale to byloby za tanio

[Lolaa87]

Zdziwiło mnie zachowanie mojej cioci na grillu.
Moja siostra robiła grilla i zaprosiła trochę rodziny. Była też siostra cioteczna mojego taty. Grill był w ogrodzie z którego można wejść do domu przez taras, a z tarasu do salonu, który jest połączony z kuchnią i jadalnią. Ciocia w pewnym momencie weszła do domu i patrzymy, a ona wraca z musztardą, którą wyjęła sobie z lodówki z kuchni.
Nie poprosiła mojej siostry czy jej męża (którzy byli gospodarzami) tylko poszła i wygrzebała z lodówki musztardę.
Ogólnie rozumiem, że rodzina i tak dalej, ale nawet ja czy moja mama nie wyjmujemy bez wcześniejszego zasygnalizowania/zapytania czegoś z lodówki np.u mojej siostry. Jeśli potrzebuję np. mleko do kawy i dostanę odpowiedź, że jest w lodówce weź sobie - to idę, a tak zupełnie bez pytania nie biorę i to mnie dziwi
Dodam, że z ciocią nie jesteśmy jakoś mega blisko, że np.spałyśmy u niej czy jeździłyśmy na wakacje. Raczej zwykłe rodzinne spotkania.

[Nightmare666]

Napisane przez Lolaa87

Zdziwiło mnie zachowanie mojej cioci na grillu.
Moja siostra robiła grilla i zaprosiła trochę rodziny. Była też siostra cioteczna mojego taty. Grill był w ogrodzie z którego można wejść do domu przez taras, a z tarasu do salonu, który jest połączony z kuchnią i jadalnią. Ciocia w pewnym momencie weszła do domu i patrzymy, a ona wraca z musztardą, którą wyjęła sobie z lodówki z kuchni.
Nie poprosiła mojej siostry czy jej męża (którzy byli gospodarzami) tylko poszła i wygrzebała z lodówki musztardę.
Ogólnie rozumiem, że rodzina i tak dalej, ale nawet ja czy moja mama nie wyjmujemy bez wcześniejszego zasygnalizowania/zapytania czegoś z lodówki np.u mojej siostry. Jeśli potrzebuję np. mleko do kawy i dostanę odpowiedź, że jest w lodówce weź sobie - to idę, a tak zupełnie bez pytania nie biorę i to mnie dziwi
Dodam, że z ciocią nie jesteśmy jakoś mega blisko, że np.spałyśmy u niej czy jeździłyśmy na wakacje. Raczej zwykłe rodzinne spotkania.

Na miejscu siostry zwróciłabym jej uwagę, że mogła poprosić, grzecznie ale stanowczo wyznaczyć granicę gość- gospodarz. Nie znoszę takiego zachowania, grzebania, myszkowania czy wchodzenia do domu bez pukania (wyjątkiem są rodzice, rodzeństwo). Nie godzę się na nieszanowanie prywatności.
Mojej koleżanki siostry teściowa potrafi jej zwrócić uwagę, że ma nieposkładane pranie, albo niedokładnie opielone pomidory, ale jednocześnie sobie ich nazrywa do domu

[62f33e9ec77d3cf0943e95da9955941e4a625c6c]

Napisane przez Lolaa87

Zdziwiło mnie zachowanie mojej cioci na grillu.
Moja siostra robiła grilla i zaprosiła trochę rodziny. Była też siostra cioteczna mojego taty. Grill był w ogrodzie z którego można wejść do domu przez taras, a z tarasu do salonu, który jest połączony z kuchnią i jadalnią. Ciocia w pewnym momencie weszła do domu i patrzymy, a ona wraca z musztardą, którą wyjęła sobie z lodówki z kuchni.
Nie poprosiła mojej siostry czy jej męża (którzy byli gospodarzami) tylko poszła i wygrzebała z lodówki musztardę.
Ogólnie rozumiem, że rodzina i tak dalej, ale nawet ja czy moja mama nie wyjmujemy bez wcześniejszego zasygnalizowania/zapytania czegoś z lodówki np.u mojej siostry. Jeśli potrzebuję np. mleko do kawy i dostanę odpowiedź, że jest w lodówce weź sobie - to idę, a tak zupełnie bez pytania nie biorę i to mnie dziwi
Dodam, że z ciocią nie jesteśmy jakoś mega blisko, że np.spałyśmy u niej czy jeździłyśmy na wakacje. Raczej zwykłe rodzinne spotkania.

Moim zdaniem to normalne zachowanie. Zasmialabym sie, jakby moje rodzenstwo czy rodzice oczekiwali, ze zapytam ich, czy moge otworzyc lodowke.

[Kala713]

[1=61a08125505a341f1365cc6 27294330b05bf0ff7_5eb5e47 234ae2;84609236]Ale wiesz, to, że wszyscy tak piszą nie znaczy, że to prawda w każdym szczególe. Po śmierci Magdy Żuk też wszyscy pisali, że została zgwałcona i zamordowana przez Egipcjan albo, że chłopak ją sprzedał, a prawda okazała się zupełnie inna.

Niedawno leżałam w szpitalu i mnie w służbie zdrowia już nic nie zdziwi Lekarze i pielęgniarki są przepracowani i czasem już nie wiedzą co robią [/QUOTE]


Zupełnie inna,tzn jaka?Jakieś nowe informacje są w tej sprawie?Pytam,bo nic nie słyszałam.

[Nightmare666]

[1=62f33e9ec77d3cf0943e95d a9955941e4a625c6c;8461497 1]Moim zdaniem to normalne zachowanie. Zasmialabym sie, jakby moje rodzenstwo czy rodzice oczekiwali, ze zapytam ich, czy moge otworzyc lodowke.[/QUOTE]

Dla mnie jest różnica między osobami wymienionymi przez Ciebie a jakąś tam ciotką widzianą raz na x czasu.

[mabi27]

Dziwią mnie balkony dosłownie na poziomie trawnika.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[venir]

Widzę, że pojawił się temat słynnego "priv". Czy ktoś mi może wytłumaczyć, dlaczego ludzie nie chcą podać odpowiedzi na proste pytania, np. o cenę? Ostatnio w grupie na Fb do której należę ktoś zamieścił zdjęcia mebli na sprzedaż. Na każdy komentarz z zapytaniem osoba ta odpisywała tylko "priv". A raczej nikt nie pytał o osobiste rzeczy autora postu
-Jaka jest cena mebli?
-PRIV
-Jakie są wymiary komody?
-PRIV
itd itd. Pytania cały czas się powtarzały, jeżeli autor postu nie zamieścił takich informacji w opisie ogólnym, czemu chociaż nie mógł odpowiedzieć na takie pytania w komentarzach?

W temacie dziwienia, dziwią (to mało powiedziane) mnie zdjęcia w niektórych ogłoszeniach. Facet sprzedawał łóżko, a na nim zwinięta w bułę kołdra, pusta butelka po wodzie i jakieś skarpety. Nie mówiąc o ogłoszeniach o wynajmie/sprzedaży mieszkań...

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka

[faf3d67d51656f0b2bcdb9f98a45434bc3aa12e6]

Napisane przez venir

Widzę, że pojawił się temat słynnego "priv". Czy ktoś mi może wytłumaczyć, dlaczego ludzie nie chcą podać odpowiedzi na proste pytania, np. o cenę? Ostatnio w grupie na Fb do której należę ktoś zamieścił zdjęcia mebli na sprzedaż. Na każdy komentarz z zapytaniem osoba ta odpisywała tylko "priv". A raczej nikt nie pytał o osobiste rzeczy autora postu
-Jaka jest cena mebli?
-PRIV
-Jakie są wymiary komody?
-PRIV
itd itd. Pytania cały czas się powtarzały, jeżeli autor postu nie zamieścił takich informacji w opisie ogólnym, czemu chociaż nie mógł odpowiedzieć na takie pytania w komentarzach?

W temacie dziwienia, dziwią (to mało powiedziane) mnie zdjęcia w niektórych ogłoszeniach. Facet sprzedawał łóżko, a na nim zwinięta w bułę kołdra, pusta butelka po wodzie i jakieś skarpety. Nie mówiąc o ogłoszeniach o wynajmie/sprzedaży mieszkań...

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka

Moze sprawdzaja reakcje poszczegolnych na cene produktu i wedlug tego ustalaja cene ostateczna

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[cavvythecat]

Napisane przez venir

W temacie dziwienia, dziwią (to mało powiedziane) mnie zdjęcia w niektórych ogłoszeniach. Facet sprzedawał łóżko, a na nim zwinięta w bułę kołdra, pusta butelka po wodzie i jakieś skarpety. Nie mówiąc o ogłoszeniach o wynajmie/sprzedaży mieszkań...

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka

Ja teraz szukam mieszkania do wynajęcia i najlepsze są zdjęcia, które wyglądają jak z policyjnego reportu o popełnionym tam morderstwie, bez kitu.

[61a08125505a341f1365cc627294330b05bf0ff7_5eb5e47234ae2]

Napisane przez Kala713

Zupełnie inna,tzn jaka?Jakieś nowe informacje są w tej sprawie?Pytam,bo nic nie słyszałam.

Taka, że był to atak jakiejś choroby psychicznej. Czytałam o tym TU i oglądałam w Superwizjerze.

[agnyska81]

Napisane przez kalor

niepodawanie wynagrodzenia w ogłoszeniach o pracę. Kiedyś praktycznie w żadnym ogłoszeniu nie było podanej stawki, dla mnie to jakiś absurd, ze właściwie dopiero na rozmowie o pracę się okazywało. Przecież to strata czasu zarówno dla potencjalnego pracownika, jak i dla osób przeprowadzających rozmowy. Teraz na szczęście widzę coraz więcej ogłoszeń z podaną stawką.

Mam lepsze - widuję ogłoszenia, gdzie nie ma nawet podanej nazwy czy adresu pracodawcy. Taki tam szczególik

[faf3d67d51656f0b2bcdb9f98a45434bc3aa12e6]

Napisane przez cavvythecat

Ja teraz szukam mieszkania do wynajęcia i najlepsze są zdjęcia, które wyglądają jak z policyjnego reportu o popełnionym tam morderstwie, bez kitu.

Ja najbardziej lubie te na ktorych jest mega burdel albo meble sprzed 50 lat a cena wysoka ze hej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz