Mamusie Marzec-Kwiecień 2013 cz.10

[Malpka]

hej

Napisane przez corka_rosy

Wo dostał się do przedszkola! Wywalczyliśmy!!!

Napisane przez Sorceresss

Po wczorajszym Zoo (największa atrakcja wyprawy to dinożarły i kurtyny wodne [jako jedyna mama pozwalałam Fi zmoczyć się do suchej nitki] oraz ich osprzęt) Filipek miał wieczorne rozkminy:
-A czemu te smoki (nazwa rozbocza dinozaurów) były sztuczne?
-Bo prawdziwe wyginęły.
-I gdzie teraz są?
-Głęboko pod ziemią i co jakiś czas archeolodzy je odkopują.
-A czemu głęboko?
-Bo wyginęły bardzo bardzo dawno temu.
-Jak dawno?
-No bardzo bardzo...
- I co jeszcze wykopują?
-Kości, stare narzędzia, odbite roślinki w kamieniach...
I tu widzę jak każda synapsa w mózgu Filipa pracuje na 200% i mówi:
-I jeszcze stare żarówki wykopują, pourywane gniazdka, krótkie przewody... i inne stare rzeczy... i szuflady bez domykaczy...

Z moją mamą ledwo nie padłyśmy ze śmiechu

Napisane przez alliw

Jestem obiecałam powrót, jak sie przeprowadzę albo J zacznie mówić, i jedno i drugie nastąpiło, praktycznie w tym samym momencie. Od poniedziałku mieszkamy na nowym, jest genialnie. Janek sie rozkręca z gadaniem, nie są to jeszcze takie rozkminy jak u waszych szkrabów, ale postęp zrobił niesamowity, zaczęliśmy też terapię z IS, a od września idziemy do przedszkola.(niestety, jeszcze wciąż jest problem z pieluchą, ale mam nadzieję ze i z tym się uporamy)
Także jak odsapnę i sie rozpakuję, to wracam do was na dobre
Dla zainteresowanych wrzuciłam w fotoklubie linki do zdjęć przed i po (mam nadzieję ze działają).

Corka, bardzo się cieszę, że udało się wywalczyć to przedszkole

za przeprowadzkę i gadulstwo to kiedy można przyjeżdżać na parapetówę

Napisane przez Sorceresss

---------
pierwsza bluza z czapka z resztkówek

cudnie

Napisane przez anika_s

o matuchno! ale świetne, ja za 10 lat też może takie uszyje

---------- Dopisano o 18:07 ---------- Poprzedni post napisano o 18:00 ----------

Kurcze dziewczyny - w piątek obchodziliśmy 10 rocznicę ślubu , wczoraj siostra z mamą zorganizowały nam przyjęcie niespodziankę. I wszystko byłoby pięknie... wracamy do domu wieczorem, kładziemy się do łóżka a tu tel. o 23.00 - teść nie żyje
Mój mąż jest jedynakiem, więc bieganina dziś od rana bo teściowa już po 70 wiec i sił nie za bardzo ma- wszystko spadło na nas - a dziś za wiele (a praktycznie nic) nie załatwiliśmy bo niedziela. Szybkie zakupy w galerii: garnitur, buty, sukienka...ehhh jeszcze 2 dni szalonego tempa, bo na wtorek chcemy zorganizować pogrzeb.

ojej , przykro mi

[achna79]

Napisane przez corka_rosy

Achna, to Twój TŻ pracuje w sklepie z RTV/AGD? Poleci coś?

Poleci chociaż chwilowo już drugi miesiąc na chorobowym jest.... ale chodzi o pralkę? Bo coś mi umknęło i nie wiem

My będziemy kupować niedługo suszarkę do ubrań. Ponoć idzie ją zapakować do szafy

Mikołaj sam się odpieluchował, z dnia na dzień. Pewnego dnia w Ikei zauważył salę zabaw i kulki i koniecznie chciał tam iść. Nie wpuściła go pani ze względu na pieluchę, więc jak wróciliśmy do domu kazał ją sobie ściągnąć i już Zakładam mu tylko na noc.

Poza tym nic nowego, szykujemy się na przybycie nowego członka rodziny, a raczej najprawdopodobniej członkini skręcamy komody, łóżeczko dziś i takie tam malowanie przy okazji. Ciągle coś jest do roboty. Jeszcze zmiana kuchni nam się marzy i tak bijemy się z myślami.


Mnie bolą biodra, puchnę od czasu do czasu i dokucza mi rwa kulszowa, ale jeszcze trochę

[corka_rosy]

Napisane przez oliwka__

CR a ja bym wzięła samsunga add wash z tymi dodatkowymi drzwiczkami że jak coś zapomnisz włożyć to podczas prania możesz spokojnie dorzucić do środka

Też mnie ta opcja kusiła, dopóki nei zobaczyłam ceny - ten model, który mi pasował, kosztuje około 4500 zł - może gdyby jeszcze mi ta pralka odkurzała i myła naczynia, to bym się na nią zdecydowała

Oliwka, Wy już po wakacjach? Odpoczęłaś trochę?

---------- Dopisano o 11:41 ---------- Poprzedni post napisano o 11:39 ----------

Achna, tak, o pralkę chodzi.
Czyli dziewczynka? Przypomnij proszę na kiedy masz termin.
No i brawa dla Mikołaja!

[klementyna1]

Napisane przez achna79

Poleci chociaż chwilowo już drugi miesiąc na chorobowym jest.... ale chodzi o pralkę? Bo coś mi umknęło i nie wiem

My będziemy kupować niedługo suszarkę do ubrań. Ponoć idzie ją zapakować do szafy

Mikołaj sam się odpieluchował, z dnia na dzień. Pewnego dnia w Ikei zauważył salę zabaw i kulki i koniecznie chciał tam iść. Nie wpuściła go pani ze względu na pieluchę, więc jak wróciliśmy do domu kazał ją sobie ściągnąć i już Zakładam mu tylko na noc.

Poza tym nic nowego, szykujemy się na przybycie nowego członka rodziny, a raczej najprawdopodobniej członkini skręcamy komody, łóżeczko dziś i takie tam malowanie przy okazji. Ciągle coś jest do roboty. Jeszcze zmiana kuchni nam się marzy i tak bijemy się z myślami.


Mnie bolą biodra, puchnę od czasu do czasu i dokucza mi rwa kulszowa, ale jeszcze trochę

WRÓCILI MY! cali i zdrowi bajzer w domu= rozpakowaywanie i pranie za praniem

Sorce miałam stracha, ze Kacper zgubił czapkę od Ciebie nad morzem- nawet w nocy mi się ta czapka śniła;p A okazało się, ze jest w kieszeni w innej kurtce;p

[achna79]

Napisane przez corka_rosy

Achna, tak, o pralkę chodzi.
Czyli dziewczynka? Przypomnij proszę na kiedy masz termin.
No i brawa dla Mikołaja!

Ok wróci tż to podpytam.
Chyba dziewczynka, tzn na prenatalnych tak mi powiedzieli, a mój lekarz stwierdził, że siusiaka nie widzi, więc można założyć, że to dziewuszka

Termin na 30 lipiec

[despa]

Dziewczyny czy przy kp mozna duomox? Bo kuzynka miala dzis wycinane jakies zrosty poporodowe, malucha ma z marca, dostala po zabiegu duomox.

Panika dziekuje, a te pomidory to wszystko jedno jakie moga byc?

Byou dzieki i czekam.

Panika pokaz co potrzebujesz z nexta bo na trzech grupach wystawiaja dziewczyny z a kupy to bede polowac dla Ciebie.

Olivka na,stronce juz jest od soboty

[Sorceresss]

CR, ściągacze robię ze... ściągaczy. Kupuję osobno, często są w idealnym kolorze dzianinki.
Zostawiłam u mamy dwa uszyte tshirty Filipowe...zła jestem!

Achna, tożto już! Jakieś typy na imię?
Brawa za pieluchy!

----
My sobie wypoczywamy. Pogoda do bani, ale dziś udało nam się wybrać na Halę Boraczą. Filip dzielnie szedł pod górę aż pod samo schronisko. Na dół już na baranach jechał bo go nogi bolały. Każdy potok, strumyk był analizowany 10min.

[kwiatuszekkk21]

Dziewczyny przepraszam, ze sie nie odnoszę ale musze o cos spytać. Może któraś mama dziewczynki się z tym spotkała.

Jakiś czas temu (na pewno nie wiecej jak miesiąc) zauważyłam, ze Zuzia ma twarde piersi. Mama z chłopem stwierdzili, że wymyslam itd mialam sprawdzić u koleżanki córki ale jakoś nie bylo okazji sie spotkać. Dziś byłam u lekarza, bo Z straciła głos i lekarka zwróciła uwagę, ze mała ma zaokrąglone piersi. Dostaliśmy skierowanie do endokrynologa. Jestem cala zestrachana co to może być

[Villga]

Napisane przez kwiatuszekkk21

Dziewczyny przepraszam, ze sie nie odnoszę ale musze o cos spytać. Może któraś mama dziewczynki się z tym spotkała. rosi:

Jakiś czas temu (na pewno nie wiecej jak miesiąc) zauważyłam, ze Zuzia ma twarde piersi. Mama z chłopem stwierdzili, że wymyslam itd mialam sprawdzić u koleżanki córki ale jakoś nie bylo okazji sie spotkać. Dziś byłam u lekarza, bo Z straciła głos i lekarka zwróciła uwagę, ze mała ma zaokrąglone piersi. Dostaliśmy skierowanie do endokrynologa. Jestem cala zestrachana co to może być

W mojej rodzinie był taki przypadek niedawno (wlasnie ich odwiedziliśmy w Paryzu) i tam Zuzia miała powiększone cycusie. I robili badania hormonalne i endokrynolog powiedział, ze ma bardzo podwyższone wyniki i to z hormonów w jedzeniu i miała jeść tylko żywność ze sprawdzonych źródeł lub słoiczki. I niby przeszło. Jakichś szczegółów dokładniejszych nie znam.

[klementyna1]

Znajomych dziecko tak miało od piersi z kurczaka- jadło 2 razy w tygodniu kupne filety z kury, które jak wiadomo nafaszerowane sterydami i innymi hormonami, odstawili, dają tylko "swojskie" jedzenie i jest ok.

[kwiatuszekkk21]

Dziekuje Klementyna o piersiach od kurczaka slyszalam ale Zuzia dopiero w tamtym tygodniu pierwszy raz jadla indyka i to byl kawaleczek 3cmx1cm a tak to ciagle na kroliku jedziemy. Do tego nie pije mm, kaszki tylko holle, zupki swoje. Moze z raz czy dwa w miesiacu zdarzy sie sloik z krolikiem. Warzywa w większości swoje. Z przekąsek wcina wafelki ryzowe z rossmana i chrupki kukurydziane. Moze to to, chociaz mam wielka nadzieję, że to od kp a nie żadne przedwczesne dojrzewanie płciowe

[achna79]

Napisane przez Sorceresss

Achna, tożto już! Jakieś typy na imię?

Taaak to już i stwierdzam, że za pierwszym razem było lepiej bo nie wiedziałam co mnie czeka, teraz już wiem i jestem delikatnie mówiąc spietrana

A imię Maja, a jeśli wyskoczy chłopak to nie mamy zielonego pojęcia

Napisane przez corka_rosy

Achna, tak, o pralkę chodzi.

LG - model dobierz sobie wg potrzeb. Wszystkie mają napęd bezpasowy więc są ciche. Silnik jest indukcyjny i ma 10 lat gwarancji - 7 lat na bęben. W razie czego łożyska są wymienne. Wyższe modele mają chromowane drzwi i bardzo duże wsady.

[oliwka__]

Napisane przez corka_rosy

Też mnie ta opcja kusiła, dopóki nei zobaczyłam ceny - ten model, który mi pasował, kosztuje około 4500 zł - może gdyby jeszcze mi ta pralka odkurzała i myła naczynia, to bym się na nią zdecydowała

Oliwka, Wy już po wakacjach? Odpoczęłaś trochę?

---------- Dopisano o 11:41 ---------- Poprzedni post napisano o 11:39 ----------

Achna, tak, o pralkę chodzi.
Czyli dziewczynka? Przypomnij proszę na kiedy masz termin.
No i brawa dla Mikołaja!

CR co ty mówisz taka droga fajna jest ale za taką kasę to nie bardzo fajnie, to moja LG kosztowała coś 1400 zł z tego co pamiętam gdyby nie jeden fakt

Tak my już po wakacjach w piątek wróciliśmy fajnie było odpoczęłam oj odpoczęłam mimo stresu parodniowego jak zdenerwowali nasz telefonicznie ale wdech wydech a ta trudna rozmowa coś czuję jeszcze przed nami bo nie było jeszcze tych osób w pracy tak więc aż się boję ale zobaczymy.

Szczerze to i mi się wracać nie chciało i z miłą chęcią bym tam została. nawet tż się spodobało i stwierdził że może jeszcze gdzieś na 3 dni wyskoczymy jak się uda i da radę cieszę się niesamowicie bo pomimo że ciężkie czasy a w porównaniu do zeszłego roku są dużo lepsze to chyba to dziecko go odmienia i dla niej to robi bo widzi ile jej radości sprawiają wakacje jak ona się cieszy. i chyba troszkę żałuje że kiedyś jak mogliśmy to nie podróżowaliśmy bo zawsze coś albo się nie chciało mu itp. a teraz nie ma ale ja się zaciśnie pasa (rok praktyki czyni cuda) to i można zorganizować fajne wakacje za niewielkie pieniądze.

Aniela ostatnio do babci ( w telewizji pokazywali Turcję, czołgi i ten cały pucz) przybiega i mówi:
- Przecież ja tam byłam!
Babcia: ale gdzie byłaś?
- No przecież tam!
Babcia: gdzie tam byłaś?
- w telewizji pokazują, Tam gdzie czołgi jeżdżą! Tylko nie strzelali a teraz strzelają.
Wojna jest niedobra. Nie można strzelać.
- Babcia: Gdzie w Turcji byłaś?
- No tak przecież mówię że tam gdzie te wszystkie czołgi byliśmy.


... No tak byliśmy w muzeum oręża polskiego, skansenie morskim (statki wojskowe), na czołgach (jakiś demobil? można było się przejechać czołgami) no to co dziecko miało powiedzieć?


Idziemy ulicą nagle Aniela staje taka zdziwiona rozkłada ręce i mówi wręcz ze zdziwienia krzyczy: Przecież mu się pomyliło!!!
Ja: co się pomyliło?
- No przecież on się pomylił?
Ja:???
- Przecież pociągi jeżdżą po torach a nie po ulicach! Pomyliło mu się! haha pociąg jedzie po ulicy, pomyliło mu się
Wszyscy przechodnie padali ze śmiechu bo to jej zdziwienie i ton wypowiedzi plus gestykulacja. Sama padłam w głębi duszy, bo dla niej starałam zachować się powagę no bo tak jak pociąg może jechać ulicą a nie po torach

Fajne było też że ten cały czas poświęcałam dziecku i na niej się skupiałam choć nie powiem miałam takie chwile że sama chciałam być by odpocząć.

---------- Dopisano o 22:36 ---------- Poprzedni post napisano o 22:33 ----------

Napisane przez Villga

W mojej rodzinie był taki przypadek niedawno (wlasnie ich odwiedziliśmy w Paryzu) i tam Zuzia miała powiększone cycusie. I robili badania hormonalne i endokrynolog powiedział, ze ma bardzo podwyższone wyniki i to z hormonów w jedzeniu i miała jeść tylko żywność ze sprawdzonych źródeł lub słoiczki. I niby przeszło. Jakichś szczegółów dokładniejszych nie znam.

U nas też słyszałam kiedyś taki przypadek bratowej koleżanki dziecko tak miało że cycuszki zaczęły jej rosnąć właśnie za dużo jadła kurczaków które były nafaszerowane hormonami. Podobno bardzo popularna przypadłość wśród małych dzieci które jedzą bardzo dużo mięska.

[moni_ka.g]

Hej Będzie pamietniczek.

Żyjemy, rehabilitujemy Dominike, aktualnie mamy 2-tyg pobyt dzienny w szpitalu, myślimy o wczesnym wspomaganiu rozwoju, ale jeszcze nie jestem zorientowana w temacie. Od września do pracy wracam, Jakub do nowego przedszkola, ale im bliżej tym bardziej obawiam się wozenia go z Dominika, zwłaszcza zimą..

Doczytałam rozważania o dkp. Po krótkim karmieniu Jakuba rok to wydawało mi się długo, i że to już duże dziecko, itp. Teraz Dominika niedługo 14mcy i nadal kp. Wydaje mi się taka malutka jeszcze i potrzebujaca cyca, zwłaszcza w trudnych sytuacjach. Jednak chusta i cyc bardzo nas ratują i póki będzie potrzebować i będziemy mieć taką możliwość niech tak będzie. Kropka.

Pani, tekst o braku zębów "genialny"...

Wysłane z mojego E2303 przy użyciu Tapatalka

[despa]

Witam w Kwiatuszkowej porze z,drogi do pracy, mam tyle rzeczy do zrobienia przed urlopem, ze masakra, ale odliczam juz dni. Mialam przez ostatnie dwa miesiace w " nagrode" za swoje zdanie nieobecnego kolegi rzeczy do robienia, wiec sila rzeczy moj rejon do zaleglej obrobki.

Odchodzi znowu kolejna osoba od nas moj najblizszy kumpel, taka bratnia dusza. Masakra.

Monika czemu sie rehabilitujecie?

Moderna, Wy od poczatku sierpnia zaczynacie?

Kwiatuszku, bedzie dobrze, nie martw sie.

[corka_rosy]

Napisane przez achna79

Taaak to już i stwierdzam, że za pierwszym razem było lepiej bo nie wiedziałam co mnie czeka, teraz już wiem i jestem delikatnie mówiąc spietrana

życzę lekkiego porodu!
Dzięki za info o pralkach!

Napisane przez oliwka__

CR co ty mówisz taka droga fajna jest ale za taką kasę to nie bardzo fajnie, to moja LG kosztowała coś 1400 zł z tego co pamiętam gdyby nie jeden fakt

Są i tańsze z tą opcja, za 2500 najtańsza, ale mi najbardziej podobała się ta za 4500. Ale i 2500 to trochę za dużo jak na pralkę, szukam czegoś nieco tańszego.
haha agentka z Anieli

Napisane przez moni_ka.g

Hej Będzie pamietniczek.

Dlaczego rehabilitujecie?

Napisane przez despa

Odchodzi znowu kolejna osoba od nas moj najblizszy kumpel, taka bratnia dusza. Masakra.

Despa, współczuję

Kiedy ruszasz na urlop? Nad morze?

Gdyby to ode mnie zależało, poszłabym do sklepu, w jeden dzień kupiła pralke, która by spełniła moje oczekiwania i byłabym zadowolona. A z TŻ - czytanie opinii, drukowanie i dokładne analizowanie tabelek z parametrami, liczenie zuzycia, jeżdzenie po wielu sklepach przez kilka dni... a na koniec on i tak będzie niezadowolony
(zachowuje się, jakby to on robi ł pranie w naszym domu, nie ja )

[moni_ka.g]

Rehabilitujemy Dominikę bo bez tego motoryka leży i kwiczy tuż przed rokiem usiadła i zaczęła czworakować głównie dzięki rehabilitacji, teraz pracujemy nad wstawaniem. coś już próbuje, ale do chodzenia jeszcze bardzo daleka droga, a ma już prawie 14mcy. Pomija przez to różne etapy, bo np. kiedy dojrzała do wkładania rzeczy do pudełek, wyjmowania, wrzucania, itp. była dzieckiem leżącym, męczyła się przy tych czynnościach, jak siadła okazało się, że już jej to nie interesuje. Generalnie bardzo nieharmonijnie się rozwija. Teraz troszkę się cofnęła, ale przed codziennym jeżdżeniem do szpitala zdarzało jej się zawołać "si", mieć suchą pieluchę i zrobić do nocnika, pokazuje jak ma mokro, tylko znowu kłania się motoryka, nie puszczę jej bez pieluchy żeby się uczyła jak ciągle siedzi na zimnej podłodze, a jak zacznie chodzić pewnie na jakiś czas straci zainteresowanie. Generalnie intelektualnie (w tym wieku to ogólnie psychomotorycznie) ledwo załapała się na normę.

[Sorceresss]

Achna, będzie dobrze! Bardzo ładne imię...a jak będzie chłopak to będzie Majtek

CR, mój tż też analizuje każdy zakup na miliard sposobów. Najgorsze, że jak coś kupuję potem sama i sama decyduję to mam mega stresa.

Oliwka, Aniela prze agentka!

Kwiatku, robiliscie te badania?

-----
Moje chłopy pompują basen delfin. Z ogonem 2x większym niż Filip i tryskający wodą. Rozmoknie mi tam. Wczoraj wrzask przy wyciąganiu z rzeki chyba cały Beskid słyszał. Zosia tymczasem je trawę, jak kot!

[despa]

Córka, od 14 sierpnia jestem nad morzem.

Słuchajcie i doradzcie, chcialabym temu kumplowi kupic cos od siebie, tak na pamiatke. Bo naprawde sie lubimy, taki prawdziwy sprawdzony kumpel, prawie ze przyjaciel. ( u nas w robocie, jakies imieniny czy inne okazje robimy sobie w bardzo waskim gronie i zwykle cos z jajem.kupujemy). Gosc ma doktorat z prawa, teraz robi podyplomowke z psychologi, mega mozg, od naszej paki bedzie cos z jajem, natomiast ja myslalam zeby tak na pamiatke kupic mu fajne wydanie Malego Księcia. Dobry pomysl?

[BYou]

Despa bardzo dobry z dedykacją pamiętam o przepisie. W niedzielę wracamy to napiszę

Kwiatuszku mam nadzieję ze wszystko będzie dobrze
Ja słyszałam też o takich przypadkach jak dziecko jadło sklepowe kurczaki:/

CR super z tym przedszkole

Achna, polecam datę 5 sierpnia, ściskamy mocno i brawo za odpieluchowanie


Oliwka ależ Anielka Agentka
Zdjęcia piękne


Sorce jak napompują basenos to zdjęcia dawaj

[achna79]

Napisane przez Sorceresss

Achna, będzie dobrze! Bardzo ładne imię...a jak będzie chłopak to będzie Majtek


Moje chłopy pompują basen delfin. Z ogonem 2x większym niż Filip i tryskający wodą. Rozmoknie mi tam. Wczoraj wrzask przy wyciąganiu z rzeki chyba cały Beskid słyszał. Zosia tymczasem je trawę, jak kot!

Haha dobra propozycja, jak by co wezmę ją pod uwagę

A cóż to za basen? Wrzuć fotkę

Ja na szczęście nie mam problemu z wyciągnięciem Mikołaja z basenu.

Zosia niesamowita

Napisane przez BYou

Kwiatuszku mam nadzieję ze wszystko będzie dobrze
Ja słyszałam też o takich przypadkach jak dziecko jadło sklepowe kurczaki:/


Achna, polecam datę 5 sierpnia, ściskamy mocno i brawo za odpieluchowanie


Sorce jak napompują basenos to zdjęcia dawaj

I ja też słyszałam o tych piersiach kurzęcych. Ponoć to właśnie w nich najwięcej się kumuluje antybiotyków.

5 sierpnia? Twoje urodziny? ;> Mi pasuje )
Ciekawe co na to bąbel w brzuchu

Właśnie fotkee

[Sorceresss]

Zastanawiam się czy jestem jedyną osobą, która nie czuje fenomenu Małego Księcia. Książka to super pomysł, ale ja bym może szła w stronę żartu- np Myśli Nieuczesane Leca moim najlepszym prezentem książkowym jest Mistrz i Małgorzata w wydaniu z oznaczoną na czerwono cenzurą rosyjską

Ichtiologiem to ja nie będę. Basen to wieloryb, a nie delfin spod ogona (!!!) leje mu się woda z podpiętego węża

[achna79]

Napisane przez Sorceresss

Zastanawiam się czy jestem jedyną osobą, która nie czuje fenomenu Małego Księcia. Książka to super pomysł, ale ja bym może szła w stronę żartu- np Myśli Nieuczesane Leca moim najlepszym prezentem książkowym jest Mistrz i Małgorzata w wydaniu z oznaczoną na czerwono cenzurą rosyjską

Ichtiologiem to ja nie będę. Basen to wieloryb, a nie delfin spod ogona (!!!) leje mu się woda z podpiętego węża

Nie jesteś jedyna

Fajowy basen

[Agateczka*]

Napisane przez Villga

Agateczko, Wy też się doczekacie.

mam nadzieję bo chyba całkiem osiwieję.

Napisane przez Sorceresss

Agatka, te koreczki to do czego się je? takie do wódki? poproszę przepis dokładny i sprawdzony


---------
pierwsza bluza z czapka z resztkówek

O tak u nas przy zastawionym stole goszczą, ale i do obiadku też.

za uszytki super.

Napisane przez anika_s

Kurcze dziewczyny - w piątek obchodziliśmy 10 rocznicę ślubu , wczoraj siostra z mamą zorganizowały nam przyjęcie niespodziankę. I wszystko byłoby pięknie... wracamy do domu wieczorem, kładziemy się do łóżka a tu tel. o 23.00 - teść nie żyje
Mój mąż jest jedynakiem, więc bieganina dziś od rana bo teściowa już po 70 wiec i sił nie za bardzo ma- wszystko spadło na nas - a dziś za wiele (a praktycznie nic) nie załatwiliśmy bo niedziela. Szybkie zakupy w galerii: garnitur, buty, sukienka...ehhh jeszcze 2 dni szalonego tempa, bo na wtorek chcemy zorganizować pogrzeb.

Oj strasznie mi przykro


Achna to już końcóweczka, ciekawe czy zdążysz w lipcu czy maluch się na sierpień przeniesie szczęśliwego rozwiązania!


Wrzuciłam w k przepisy, sorce, despa i inni zainteresowani.

[klementyna1]

Wrócili my od teściów. Już teraz reszta wakacji raczej stacjonarnie Kacpra tez siła z wody trzeba wyciagac, dzis tez napełniamy basen chodz w nocy miał prawie 38 temperatury...ale nie wiem, czy to nie z przegrzania, zobaczymy dalej.... zaraz moze wrzuce jakies foto do klubu z morza

[corka_rosy]

Sorce, nie jesteś sama, ja tego fenomenu Małego Księcia też nie rozumiem.
Także Despa, wybadaj może sytuację.

[Luna0]

hej dziewczyny
My już po wakacjach, wypoczęci TŻ pojechał do DE i chyba dopiero w połowie września wróci.
Na Chorwacji super, bo byliśmy w małej miejscowości i było bardzo spokojnie. Kamil się nie gubił na plaży, sam się mógł bawić i pływać, było mało ludzi więc psychicznie też odpoczęłam. Wychodziliśmy do południa nad morze a mieliśmy bardzo blisko i na obiad wracaliśmy a później siedzieliśmy na basenie pod domem i wieczorkiem spacery albo grille.
To była pierwsza podróż Kamila samochodem dłużej niż godzinę (a jechaliśmy 15 godzin ) i jest się czym chwalić, bo w pierwszą stronę jechaliśmy przez noc więc większość przespał i był w doskonałym humorze nawet jak o 3 w nocy go obudziłam żeby rozprostował nogi na stacji benzynowej ii zwymiotował mi około 50m przed dojazdem ale tam były takie serpentyny, że wszyscy się wstrzymywali. W drugą stronę jechaliśmy przez dzień i nie spał prawie wcale, ale też nic nie marudził i całą drogę bez żadnych gier, zabawek czy tabletów. Aż byłam w szoku raz mu dałam słuchawki żeby sobie posłuchał muzyki ale strasznie fałszował także lajcik jednym słowem.

Oprócz tego zaraz przed wyjazdem miał dni adaptacyjne w przedszkolu. Co za debilny pomysł robić adaptacje w czerwcu i poszło nam bardzo ciężko... szczerze mówiąc to nie wyobrażam sobie go zostawić. Kamil jest chyba najstarszy i przez to też mądrzejszy więc nie dał się zostawić ani na chwile tylko się bawił i kukał, jak zrobiłam krok w storne drzwi to już był przy mnie a te młodsze się zabawiły bardziej i tylko był szał jak nagle spostrzegły że nie ma mamy. Dyrektorka kazała zostawiać na siłę ale Kamil nie mógł się uspokoić i stwierdziłam, że lepiej będzie jak przez wakacje będzie wspominał przedszkole dobrze a nie płakał, że nie chce tam iść. Oczywiście wiem, że będzie bardzo płakał na początku września ale wtedy to będzie miało sens, a teraz tylko by się zraził niepotrzebnie. Ciocie w przedszkolu troche dziwne, pisałam wam kiedyś jaka tam jest stara kadra, od ponad 30 lat te same kobiety pracują. Na szczęście Kamil ma nową panią która ma około 25 lat, druga to 50+ taka wrednawa, że sama się jej boje i następna pod 70 pomagająca, ledwo chodząca będę musiała z nimi porozmawiać, bo Kamil się boi dzieci i jest w przedszkolu bardzo cichy (ciocie myślały, że nie mówi ) a na dniach adaptacyjnych jak coś chciał albo dziękował to tak stał koło nich, mówił i nic. Reagowały dopiero na moje "KAMIL MUSISZ GŁOŚNIEJ MÓWIĆ BO CIOCIA NIE SŁYSZY!!!" także będą musiały zwrócić na niego większą uwagę bo puki co to widzę, że zwracają uwagę głównie na te głośne i rozrabiające dzieci a to troche nie fajne. Narazie Kamil mówi, że zostanie w przedszkolu "ale tatuś będzie patrzył do okna", bo ostatnio jak go TŻ zostawił to kukał na niego przez okno jeden jest plus że na górze ma kuzynkę i ona będzie do niego schodzić ale przy pierwszych dniach to nawet jej będzie ciężko, w ostatni dzień ją zamurowało jak ją wpuściłam do dżungli pełnej wrzeszczących maluchów, i nawet Kamil wrzeszczał dalej

Byou a jak tam wasze podejście do przedszkola?


Macie jakieś fajne książki dla dzieci? Bo dawno Kamilowi nie kupowałam ale jakoś wyszłam z tematu i nie wiem co teraz jest fajne.
I czytałyście jakieś fajne książki o żywieniu dzieci? Chodzi mi raczej o podejście do posiłków niż o dietę np. francuskie dzieci jedzą wszystko albo wiem co je moje dziecko

[pani22ka]

Napisane przez corka_rosy

Może poleci któraś jakąś pralkę? Nasza dogorywa.

mamy Samsunga i dla mnie ekstra. gdyby nie to, że nie myślałam dzieciowo przy zakupie i wybrałam wsad 5 kg byłaby ideałem

Napisane przez oliwka__

kupiłam chyba felerny model i co jakiś czas brudzi jakby smarem ubrania

masakra. miałam taki model w ostatnim wynajmowanym mieszkaniu. a od nówki ją miałam i jestem raczej dbająca o czystość pralki

Napisane przez oliwka__

Pani22ka w NEXT są wyprzedaże ? gdzie?

na fb
Despa mnie dołączyła do grup wyprzedażowych, ale nie zgłębiałam tematu (bo mnie to specjalnie nie interesowało). no i się okazało, że wyprzedaż w next to jeden jedyny dzień wrrrr... a ja Dziadka wysłałam w niedzielę na zakupy (a wyprzedaż w sobotę ). a wszystko przez to, że ich strona nie hulała przez 3 dni przed wyprze

Napisane przez despa

Panika dziekuje, a te pomidory to wszystko jedno jakie moga byc?

no najlepsze pelati, ale matka robi z różnych. czyt. tych które nie przejedzą.

Napisane przez despa

Panika pokaz co potrzebujesz z nexta bo na trzech grupach wystawiaja dziewczyny z a kupy to bede polowac dla Ciebie.

nic konkretnego. kiecka z dinozaurami dla Olki to był jedyny taki faktyczny must have

Napisane przez kwiatuszekkk21

Dostaliśmy skierowanie do endokrynologa.

na kiedy?

Napisane przez oliwka__

a teraz nie ma ale ja się zaciśnie pasa (rok praktyki czyni cuda) to i można zorganizować fajne wakacje za niewielkie pieniądze.

a dziecięce rozkminy UWIELBIAM. Pisz jeszcze

Napisane przez corka_rosy

Gdyby to ode mnie zależało, poszłabym do sklepu, w jeden dzień kupiła pralke

ja tak robię i potem zawsze żałuję, że choć trochę nie poanalizowałam

Napisane przez moni_ka.g

Generalnie bardzo nieharmonijnie się rozwija.(...)Generalnie intelektualnie (w tym wieku to ogólnie psychomotorycznie) ledwo załapała się na normę

mam nadzieję, że to skokowe i wszystko wkrótce nadrobi

Napisane przez Sorceresss

Zosia tymczasem je trawę, jak kot!

Napisane przez Luna0

My już po wakacjach, wypoczęci

Napisane przez Luna0

Oprócz tego zaraz przed wyjazdem miał dni adaptacyjne w przedszkolu. Co za debilny pomysł robić adaptacje w czerwcu

dziwny

Napisane przez Luna0

i następna pod 70 pomagająca, ledwo chodząca

Napisane przez Luna0

Macie jakieś fajne książki dla dzieci?

mój Michał lubi Skandynawów np. Ulf Stark. no i w kółko Elmer - choć zna na pamięć.

[despa]

Panika, jaki rozmiar kiecki popatrze Ci, bo mnie sie udalo zlowic. W sklepie ponoc jeden dzien ( sb) reszta on line.

Agateczka , dzieki.

Dziewczyny, tu nie chodzi o jakis subtelny przekaz, tylko generalnie o to ze to taka dla mnie bynajmniej fajnie o przyjazni,odpowiedzialnos ci...Nie kupie gosciowi, ktory ma doktorat z prawa, czyta wszystkie kryminaly, profile zbokow, mordercow Mistrza bo go nie trawi....

[pani22ka]

Napisane przez despa

Panika, jaki rozmiar kiecki popatrze Ci.

najchętniej 86 lub 92. ew. 98.