Kredyt mieszkaniowy?

[sunshain]

Napisane przez Mocny Akcent

Witajcie. Pozwolę sobie przedstawić moją sytuacje i poznać Wasze zdanie...Otóż...od lipca pracuje na umowę o pracę. Mam umowę do końca 2009, ale podejrzewam, że mi przedłużą. Jestem panną, nie mam nawet chłopaka, czyli potencjalnego kandydata na męża. Chciałabym wziąć kredyt razem z rodzicami. Mój zarobek to przeciętna krajowa, może troszeczkę mniej niz przeciętna krajowa...ale jak poczekam rok...czy jakis bank zechciałby mi udzielić kredytu? zaufać? wynajmuję w Warszawie pokój. Ceny są chore i chciałabym mieć już własne gniazdko...
p.s. Jestem żółtodziobem na tą chwilę, więc proszę o wyrozumiałość....

to zależy jaki dochód mają Twoi rodzice i w jakim są wieku (ewentualnie ich mieszkanie tez pod zastaw) co do Twoich zarobków to raczej dużego kredytu nie dostaniesz może ok 150 000 zł i to kredyt w zł (przy założeniu że nie masz innych kredytów, rat czy obciążeń na kartach kredytwoych); ważne jest jakim dochodem dysponuja Twoi rodzice

[Mocny Akcent]

Ech muszę poczekać jeszcze z rok przynajmniej...mam znajomą, która udziela kredytów hipotecznych, więc może nie miałabym problemów...boję się tylko, że nie dam rady...że nie spłacę, że coś pójdzie źle...jestem młoda mam prawie 23 lata, może się trafi jakiś mąż....zawsze będzie łatwiej. Najgorsze jest to, że rodzice są przeciwni....z tym, że ja nie mam innego wyjścia...brat ma działkę, siostra ma mieszkanie u rodzicow, a ja..ja chcę samodzielnie w Wielkim Mieście

---------- Napisano o 14:01 ---------- Poprzedni post napisano o 13:57 ----------

Napisane przez sunshain

to zależy jaki dochód mają Twoi rodzice i w jakim są wieku (ewentualnie ich mieszkanie tez pod zastaw) co do Twoich zarobków to raczej dużego kredytu nie dostaniesz może ok 150 000 zł i to kredyt w zł (przy założeniu że nie masz innych kredytów, rat czy obciążeń na kartach kredytwoych); ważne jest jakim dochodem dysponuja Twoi rodzice

Hm..oboje pracują, ale żadna rewelacja. Mają ziemię w dzierżawie, i bratu przepisali działkę. No nie jest kolorowo. ech... no i żadnych długów, wszystko jest na czysto...
Pod górkę mam i tyle

[aaww]

Napisane przez Mocny Akcent

Pod górkę mam i tyle

Nie przesadzaj z tym 'mam pod górkę'. Jesteś młoda, masz pracę, rodziców, którzy chcą Ci pomóc. Niejedna osoba chciałaby być w Twojej skórze.

[Mocny Akcent]

Napisane przez aaww

Nie przesadzaj z tym 'mam pod górkę'. Jesteś młoda, masz pracę, rodziców, którzy chcą Ci pomóc. Niejedna osoba chciałaby być w Twojej skórze.

Hm...no wiem nie powinnam przesadzac, bo inni mają gorzej...ale rodzice wcale nie są przekonani..no i w sumie na priorytecie jest skonczyc studia...uzyskam tytuł MGR i wtedy może zacznę w tej kwestii się rozglądać. Więc mam 1,5 roku.
Będę tu zagladać, żeby być na bieżąco.

[MarudexuS]

Mocny Akcent - ja zarabiam przeciętną krajową, może odrobinę więcej, (mam umowę na nieokreślony) i na dzień dzisiejszy mam zdolność ok 130000zł w euro, na 100% wartości nieruchomości .. w Wawie to pewnie za mało, ale w Łodzi za to mieszkanie kupię. Właśnie jestem na etapie szukania.
W złotówkach pewnie by mi dali więcej, ale się po prostu nie opłaca.

[Rosalyn]

Napisane przez MarudexuS

Mocny Akcent - ja zarabiam przeciętną krajową, może odrobinę więcej, (mam umowę na nieokreślony) i na dzień dzisiejszy mam zdolność ok 130000zł w euro, na 100% wartości nieruchomości .. w Wawie to pewnie za mało, ale w Łodzi za to mieszkanie kupię. Właśnie jestem na etapie szukania.
W złotówkach pewnie by mi dali więcej, ale się po prostu nie opłaca.

Hej! Też od jakiegoś czasu interesuję się kupnem mieszkania i kredytami. Chcę kupić ok 40mkw w Gdańsku. Zainteresowała mnie Twoja wypowiedź.
Jaka jest przeciętna krajowa?
I dlaczego nie opłaca się kredyt w złotówkach?

[natalka_rulez]

Napisane przez MarudexuS

...W złotówkach pewnie by mi dali więcej, ale się po prostu nie opłaca.

dlaczego uważasz że w złotówkach się nie opłaca??

[MarudexuS]

Napisane przez Rosalyn

Hej! Też od jakiegoś czasu interesuję się kupnem mieszkania i kredytami. Chcę kupić ok 40mkw w Gdańsku. Zainteresowała mnie Twoja wypowiedź.
Jaka jest przeciętna krajowa?
I dlaczego nie opłaca się kredyt w złotówkach?

Napisane przez natalka_rulez

dlaczego uważasz że w złotówkach się nie opłaca??

3.096,55 zł Przeciętne wynagrodzenie miesięczne w IV kw. 2008 - brutto oczywiście.
A dlaczego nie kredyt w złotówkach?
Oferta Deutsche Banku przy 130000:
Rata w euro - ok 622 zł
Rata w złotówkach - ok 854 zł.
Chyba więc widać dlaczego
Poza tym - obecnie euro wysoko stoi, w końcu spadnie. Wtedy można próbować przewalutować na złotówki.

[sunshain]

Napisane przez MarudexuS

Poza tym - obecnie euro wysoko stoi, w końcu spadnie. Wtedy można próbować przewalutować na złotówki.

chyba odwrotnie

kredyt w obcej walucie opłaca się kiedy np. frank, euro stoja nisko, czyli płaciśz mnie za zakup obcej waluty (Twoje zadłuzenie jest "niskie")

np. ile kupisz euro za 100 zł przy kursie 3,5 zł a ile przy kursie 4,5 zł?

jeżeli obca waluta wzrasta to i wzrasta zadłużenie osób mających kredyt w tej walucie

opłaca się przechodzić ze zł na np. euro gdy dana waluta stoi wysoko ale trzeba wyczuc moment ostatnich tygodni tak wysokiego kursu

Przed wzięciem kredytu w obcej walucie trzeba sobie wyliczyć bezpieczna granice do jakiej dana waluta może wzrosnąć i do której jestem w stanie taki kredyt spłacać (masz zdolność - nie patrzec na to co bak wyliczy)

[aaww]

Napisane przez sunshain

chyba odwrotnie

kredyt w obcej walucie opłaca się kiedy np. frank, euro stoja nisko, czyli płaciśz mnie za zakup obcej waluty (Twoje zadłuzenie jest "niskie")

np. ile kupisz euro za 100 zł przy kursie 3,5 zł a ile przy kursie 4,5 zł?

Kredyt w obcej walucie opłaca się brać , kiedy waluta stoi wysoko, a spłacać- go gdy nisko. ot, cała filozofia

[sunshain]

Napisane przez aaww

Kredyt w obcej walucie opłaca się brać , kiedy waluta stoi wysoko, a spłacać- go gdy nisko. ot, cała filozofia

wiadomo tylko trzeba wyczuc moment skoków waluty i moment przewalutowania

trzeba pamietac każde przewalutowanie kredytu na zł czy walute obca to dodatkowe koszty jak nowy wpis do hipoteki, ubezpieczenie kredytu do czasu wpisu do hipoteki i czasami bank na nowo wylicza zdolność kredytową w nowej walucie

to nie jest tak, że idzie się do banku składania podanie i od następnego m-ca płacę w takiej walucie jak chcę

[aaww]

Oczywiście, że przewalutownae kredytu to nie jest kwestia spędzenia 5 minut w banku. Ja tylko pisałam, w jakim momencie opłaca się starać o kredyt walutowy.

[MarudexuS]

Napisane przez aaww

Oczywiście, że przewalutownae kredytu to nie jest kwestia spędzenia 5 minut w banku. Ja tylko pisałam, w jakim momencie opłaca się starać o kredyt walutowy.

Ano dokładnie .. teraz jest czas na walutowe .. bo złotówka nisko ...

[milkanika]

chciałoby się takiej średniej, tylko ciekawe skąd to wzieli, a co do kredytu, to niestety nie jest tak kolorowo jak się czeka na decyzje, bo jak się wcześniej nie brało pożyczek,to źle, nie ma się z kim wziąść też źle, znajomy już miesiąc czeka, wcześniej mu odrzucili, a ma troche ponad tą średnią, dom w zastaw, a chce wziąść 20 % wartości domu, bo jakieś 120 tys. zł (oczywiście wartość domu zaniżona, dla potrzeb banku,rzeczoznawca był) i co zrobić nic nie da się zrobić, trzeba czekać, bo sam, bo młody, więc banki patrzą i sprawdzaja, a jeszcze przed kryzysem wyliczyli zdolność na dwa razy większą, ciekawe komu dająi ile trzeba mieć, bo przeciętny polak to nie ma co szukać, pozdrawiam

[MarudexuS]

Napisane przez milkanika

chciałoby się takiej średniej, tylko ciekawe skąd to wzieli, a co do kredytu, to niestety nie jest tak kolorowo jak się czeka na decyzje, bo jak się wcześniej nie brało pożyczek,to źle, nie ma się z kim wziąść też źle, znajomy już miesiąc czeka, wcześniej mu odrzucili, a ma troche ponad tą średnią, dom w zastaw, a chce wziąść 20 % wartości domu, bo jakieś 120 tys. zł (oczywiście wartość domu zaniżona, dla potrzeb banku,rzeczoznawca był) i co zrobić nic nie da się zrobić, trzeba czekać, bo sam, bo młody, więc banki patrzą i sprawdzaja, a jeszcze przed kryzysem wyliczyli zdolność na dwa razy większą, ciekawe komu dająi ile trzeba mieć, bo przeciętny polak to nie ma co szukać, pozdrawiam

Mówisz o tej średniej krajowej nieszczęsnej? heeh .. wcale nie jest tak różowo ... To nie jest dużo. Może dla kogoś, kto nie jest sam albo mieszka np z rodzicami to tak, ale jak trzeba się za to samemu utrzymać i coś odłożyć to już gorzej ...

[shakna]

Wczoraj podpisaliśmy umowe o kredyt hipoteczny. W PEKAO SA. Kredyt preferencyjny. Oczywiście w złotówach. Na 30 lat . I się cieszę.. , że wkońcu go dostaliśmy. Bo pól roku biegaliśmy i łatwliśmy, żeby go dostać. Mogliśmy go mieć przed kryzysem, gdzie płacilibyśmy o wiele mniej, ale.. wyszło że mąż w BIKu jest i co? Każdy tylko 'nie dostaniecie, nie dostaniecie kredytu'. Jednak się udało.

A narazie ok 520 zł miesięcznie przez 8 lat. Nie jest źle. Tyle to my ludziom za wynajem mieszkania płaciliśmy rok temu.

[sunshain]

Napisane przez shakna

Wczoraj podpisaliśmy umowe o kredyt hipoteczny. W PEKAO SA. Kredyt preferencyjny. Oczywiście w złotówach. Na 30 lat . I się cieszę.. , że wkońcu go dostaliśmy. Bo pól roku biegaliśmy i łatwliśmy, żeby go dostać. Mogliśmy go mieć przed kryzysem, gdzie płacilibyśmy o wiele mniej, ale.. wyszło że mąż w BIKu jest i co? Każdy tylko 'nie dostaniecie, nie dostaniecie kredytu'. Jednak się udało.

A narazie ok 520 zł miesięcznie przez 8 lat. Nie jest źle. Tyle to my ludziom za wynajem mieszkania płaciliśmy rok temu.

kredyt w euro czy zł

jesli złoty to co ile w przypadku zmian naliczane oprocentowanie (3 m-ce, 6 m-cy czy rok)

ja za swój kredyt placę teraz ok 812 zł a wczesniej ok 970 zł

nie narzekam (w końcu wiedziałam na co sie piszę )

---------- Dopisano o 12:21 ---------- Poprzedni post napisano o 12:13 ----------

a tu kolejne obnizki

[aaww]

Napisane przez sunshain

kredyt w euro czy zł

Kredyt preferencyjny ("Rodzina na swoim") udzielany jest tylko w złotówkach.

[sunshain]

Napisane przez aaww

Kredyt preferencyjny ("Rodzina na swoim") udzielany jest tylko w złotówkach.

a tego to nie doczytałam
a ja sama dzielnie wzielam a mieszkam z TŻ

[MarudexuS]

Właśnie, jak to jest z tymi preferencyjnymi? singiel nie dostanie co? ;(
Czy to musi być małżeństwo, czy może być TŻ po prostu?

[sunshain]

Napisane przez MarudexuS

Właśnie, jak to jest z tymi preferencyjnymi? singiel nie dostanie co? ;(
Czy to musi być małżeństwo, czy może być TŻ po prostu?

samotny rodzic z dzieckiem i małżeństwo

singli stac wg państwa - to niech potem nie piszą o niskim przyroście naturalnym

[MarudexuS]

Napisane przez sunshain

samotny rodzic z dzieckiem i małżeństwo

singli stac wg państwa - to niech potem nie piszą o niskim przyroście naturalnym

Ehehe no własnie, czasem single są singlami dlatego, że ich nie stać zwłaszcza faceci ... często zwlekają z decyzją, bo nie czują się na siłach odpowiadać już za rodzinę ... np mój braciak a państwo widzi chyba tylko stereotyp singli egoistów, którzy wydają kasę na swoje zachcianki
Eh to co, ja mam w ciążę zajść, żeby dostać kredyt preferencyjny? chciałam na odwrót

[Rosalyn]

Nie, no co Ty? Zawsze we dwoje jest łatwiej, nawet zdolność kredytowa jest zazwyczaj większa wtedy. W Polsce durne jest to, że tylko zalegalizowane związki - małżeństwa mogą brać wspólny kredyt bez problemów. Bo jak na kocią łapę to nie jest tak łatwo.

A i jeszcze apropo wypowiedzi shakny: ja przy kredycie, którego potrzebuję płaciłabym ok 400zł raty, a teraz płacimy 1000zł za wynajem, więc nie zniosę jak mi bank odmówi...

[MarudexuS]

Napisane przez Rosalyn

Nie, no co Ty? Zawsze we dwoje jest łatwiej, nawet zdolność kredytowa jest zazwyczaj większa wtedy. W Polsce durne jest to, że tylko zalegalizowane związki - małżeństwa mogą brać wspólny kredyt bez problemów. Bo jak na kocią łapę to nie jest tak łatwo.

A i jeszcze apropo wypowiedzi shakny: ja przy kredycie, którego potrzebuję płaciłabym ok 400zł raty, a teraz płacimy 1000zł za wynajem, więc nie zniosę jak mi bank odmówi...

no to ja też bym była zła ...
Ale u mnie jest na odwrót - bank mi wyliczył ratę ok 1000 na to, czego potrzebuję, a płacę teraz 500. Ale po co płacić obcemu tak czy siak?
A i powiedzcie - 6.60 to dobry %? kredyt w złotówkach ofkors ..
Piszcie najlepiej jakie macie oprocentowanie to sobie porównamy

[shakna]

Tak, preferencyjny tylko dla małżeństw i samotnych matek ;D

Idąc do PEKO SA nie wiedziałam nawet, że się załapiemy na ten preferencyjny.. Zadowolona byłam jak Pani harmonogram pokazała.. a tam rata 500 coś złotych..

Oprocentowanie 7,11.. podwyższone o 1p. do momentu założenia księgi i wpisu do hipoteki..

Chyba się nie pomyliłam...

Kolezanka moja w szoku.. ze to az 30 lat.. no ale.. co takie mlode malzenstwo ma poczac?

[sunshain]

Napisane przez shakna

Tak, preferencyjny tylko dla małżeństw i samotnych matek ;D

Idąc do PEKO SA nie wiedziałam nawet, że się załapiemy na ten preferencyjny.. Zadowolona byłam jak Pani harmonogram pokazała.. a tam rata 500 coś złotych..

Oprocentowanie 7,11.. podwyższone o 1p. do momentu założenia księgi i wpisu do hipoteki..

Chyba się nie pomyliłam...

Kolezanka moja w szoku.. ze to az 30 lat.. no ale.. co takie mlode malzenstwo ma poczac?

dla mnie to jest dyskryminacja sób w wolnych związkach ja bym to zaskarżyła do Strasburga (i to pewnie kwestia czasu jak to ktoś zrobi)

nie obwiniam osob z tego korzystających ale to durne państwo pseudokatolickie
(tylko prosze mi nie pisać, że mogłam wziąść ślub itd itd bo te ich dopłaty to mam tam gdzie no .... i ślubu oczywiście tylko cywilny, nie wspieram czarnej mafii brać z tego powodu nie mam zamiaru) bo albo kogos stac na kredyt albo nie - ot cała filozofia

[MarudexuS]

Napisane przez sunshain

dla mnie to jest dyskryminacja sób w wolnych związkach ja bym to zaskarżyła do Strasburga (i to pewnie kwestia czasu jak to ktoś zrobi)

nie obwiniam osob z tego korzystających ale to durne państwo pseudokatolickie
(tylko prosze mi nie pisać, że mogłam wziąść ślub itd itd bo te ich dopłaty to mam tam gdzie no .... i ślubu oczywiście tylko cywilny, nie wspieram czarnej mafii brać z tego powodu nie mam zamiaru) bo albo kogos stac na kredyt albo nie - ot cała filozofia

Ooooh, jak ja się z Tobą zgadzam mnie też denerwuje czarna mafia ... już kiedyś mnie na wizażu za to zlinczowano

A powiedzcie mi jeszcze, czy jest taka możliwość, że singiel bierze kredyt, za jakiś czas się hajta, i wtedy jakby "wejść" w te preferencyjne warunki?

[Rosalyn]

Napisane przez shakna

Tak, preferencyjny tylko dla małżeństw i samotnych matek ;D

Idąc do PEKO SA nie wiedziałam nawet, że się załapiemy na ten preferencyjny.. Zadowolona byłam jak Pani harmonogram pokazała.. a tam rata 500 coś złotych..

Oprocentowanie 7,11.. podwyższone o 1p. do momentu założenia księgi i wpisu do hipoteki..

Chyba się nie pomyliłam...

Kolezanka moja w szoku.. ze to az 30 lat.. no ale.. co takie mlode malzenstwo ma poczac?

Ja też będę próbować w Peakao. A mogłabyś zdradzić ile tego kredytu wzięliście?
Bo to, że Ci sie udało mnie jakoś pociesza, bo ja też mam ciężką sytuację - umowę o dzieło, ale za to w pewnej branży. Zobaczymy.

Napisane przez sunshain

dla mnie to jest dyskryminacja sób w wolnych związkach ja bym to zaskarżyła do Strasburga (i to pewnie kwestia czasu jak to ktoś zrobi)

nie obwiniam osob z tego korzystających ale to durne państwo pseudokatolickie
(tylko prosze mi nie pisać, że mogłam wziąść ślub itd itd bo te ich dopłaty to mam tam gdzie no .... i ślubu oczywiście tylko cywilny, nie wspieram czarnej mafii brać z tego powodu nie mam zamiaru) bo albo kogos stac na kredyt albo nie - ot cała filozofia

Jak masz cywilny to należy Ci się kredyt preferencyjny.
I tak zgadzam się z Tobą, że albo kogoś stać albo nie. Ale czy to nie miło byłoby płacić raty 400zł zamiast 600?

[sunshain]

Napisane przez MarudexuS

Ooooh, jak ja się z Tobą zgadzam mnie też denerwuje czarna mafia ... już kiedyś mnie na wizażu za to zlinczowano

A powiedzcie mi jeszcze, czy jest taka możliwość, że singiel bierze kredyt, za jakiś czas się hajta, i wtedy jakby "wejść" w te preferencyjne warunki?

nie wiem, ale to oznaczało by np. przeniesienie kredytu do innego banku na preferencyjnych warunkach dla małżeństw (nie takie numery ten kraj widział )

ja płaciłam jak podnosili stopy 970 zł a teraz bez ostatniej obnizki 812 zł - nie narzekam jak brałam kredyt to wiedziałam na co sie piszę i na ile mnie stać przynajmniej za gotówkę urządziłam mieszkanie - może i jest kryzys ale w branzy spożywczej nie odczuwalny (zakład gdzie pracuję dalej się rozbudowuje i zatrudnia nowych pracowników), zreszta też dorabiam

co do cywilnego to może w 2010 - i tak do niczego mi to nie jest potrzebne (papierek)

[Rosalyn]

Napisane przez MarudexuS

no to ja też bym była zła ...
Ale u mnie jest na odwrót - bank mi wyliczył ratę ok 1000 na to, czego potrzebuję, a płacę teraz 500. Ale po co płacić obcemu tak czy siak?
A i powiedzcie - 6.60 to dobry %? kredyt w złotówkach ofkors ..
Piszcie najlepiej jakie macie oprocentowanie to sobie porównamy

O to w Łodzi taki wynajem tani?

Napisane przez MarudexuS

Ooooh, jak ja się z Tobą zgadzam mnie też denerwuje czarna mafia ... już kiedyś mnie na wizażu za to zlinczowano

A powiedzcie mi jeszcze, czy jest taka możliwość, że singiel bierze kredyt, za jakiś czas się hajta, i wtedy jakby "wejść" w te preferencyjne warunki?

Raczej nie ma takeij możliwości. Moja znajoma bierze kościelny w sierpniu i myśleli o cywilnym teraz, żeby starać się o ten kredyt.

Ja mam ślub kościelny, ale nie potępiam kogoś kto ma "ale" do Kościoła - bo szczerze mówiąc jest o co się złościć.