Rock progresywny....

[miss_seepy]

chlip :p

24 marca – Bydgoszcz, "Kuźnia"
25 marca – Poznań, "Zeppelin Hall"
27 marca – Sopot, "Curacao"

a mnie tam nie bylo/nie ma i nie bedzie !! :/

[Laura2112]

Miss, myślałam, że jednak się wybierzesz...
Następnym razem na pewno się uda

[miss_seepy]

no niestety nie wyszlo :p tez tak mysle ;]

ps.
http://www.youtube.com/watch?v=oz9SX5wcsak

[Laura2112]

Szczęściara z niej
Muszę się rozejrzeć za całym, tymczasem: http://www.youtube.com/watch?v=tENPZND9i0A Pamiętam, jak podkradałam bratu kasety (z Collinsem jeszcze)
Edit: no tak, teraz zaliczę to parę razy pod rząd

[miss_seepy]

Samanta jak juz pisalam na innym watku ja bym takiego czegos chyba nie przezyla chociaz oczywiscie nie mowie nie A na tym filmiku Wilson zdaje sie miec urok Kevina Costnera z Bodygourda ;D Nawet faceci go macali ;D




http://www.youtube.com/profile_video...rusOct9&page=4 jakis mily czlowiek umiescil tutaj wiekszosc
Mozna sie czepiac wszystkiego, ale tak czy siak budzi to mile emocje

[Laura2112]

Miss, no no, będę miała co oglądać w najbliższych dniach
Dzięki za linkę
Odmieszczam się w rejony łóżkowe, ale jeszcze Somewhere Else na ukołysanie Miłych snów

[miss_seepy]

wiesz co zauwazylam ? znalazlam taka stronke niemiecka w ktorej zapytali Wilsona o artystow ktorych ceni i wywarli na niego wplyw i wymienil miedzy innymi twoj ulubiony Rush - 2112

[Laura2112]

No proszę, wie facet, co dobre
Ja wczoraj zostałam uraczona fantastycznym bootlegiem Rush - Project R30 z Las Vegas, cudo, kilka wtop dodających jedynie smaku, poza tym równo jak zwykle. A jutro oficjalne ogłoszenie trasy (Europa chyba we wtorek, ale to zasłyszane, nieoficjalne)

[miss_seepy]

No proszę, wie facet, co dobre

A jutro oficjalne ogłoszenie trasy (Europa chyba we wtorek, ale to zasłyszane, nieoficjalne)

czyli dla wielu dzien pt. "a rush of blood to the head"


moze zachacza kiedys o Polske Tylko w tym roku tyle ciekawych grup przyjezdza (chociaz mogloby byc lepiej, bo wiecej dzieje sie w samym tylko Berlinie:/)

Pearl Jam, Iggy Pop & The Stooges, GENESIS, Mariilion,Fish indywidualnie, Sepultura (na Metalmani??), The Roots, Tori Amos, Porcupine Tree, Typo O Negative,Moonspell,Dream Theater, Bjork, Korn, Rhcp (wiem ze to gatunkowy misz masz, ale wydaje sie ze Polska staje sie... modna? :p) i duzo innych mniej znanych postaci.
Oferta jest dosc bogata i to rokuje dobrze na przyszlosc

[Laura2112]

Fakt, rok mamy bombowy!
Ps. Włącz sobie Trójkę: "Elton John - Sixty Years On Today. Z nowości Tori Amos, The Waterboys, Dolores O'Riordan, Patti Smith, Joe Cocker, J.M.Jarre, Modest Mouse, Korn, Harlem, The View. Przed koncertem Raya Wilsona."

Napisane przez miss_seepy

moze zachacza kiedys o Polske

Sama nie wiem, to może być ostatnia trasa Dlatego sporo z tegorocznych imprez raczej sobie odpuszczę, trzeba gromadzić fundusze na zagraniczny wypad

[taszkin]

Napisane przez Laura2112

Taszkin, za dużo czasu spędzam chyba przy wyszukiwaniu nowości
W każdym razie błędnie podałam Ci płytki, były Octavarium i A Change of Season. No i oczywiście newsy o koncercie

Ooo, dziękuję (również za pw) ja, tak jak myślałam, nie dotrwałam i ...żałuję
Dziękuję więc za informacje

Napisane przez Laura2112

Poza tym Kosiński mnie zdołował twierdząc, że w Polsce nie ma warunków na koncert R. (ani odpowiedniej hali, ani kasy na honorarium). Hmm, może coś mi się przyśniło, ale czy nie mieliśmy już sporych, komercyjnych koncertów w naszym "pięknym kraju"? Cóż, pojedzie się dalej, przynajmniej nagłośnienie będzie dobre. Z tego wszystkiego nie słuchałam do końca, poczekałam tylko na DT i Ocalić od zapomnienia Grechuty.

Tak na dobrą sprawę, to dla nikogo nie ma u nas warunków, bo czymże jesteśmy w porównaniu do włoskiej, niemieckiej czy japońskiej hali? Chyba, że faktycznie chodzi o pieniądze.

Napisane przez Laura2112

trzeba gromadzić fundusze na zagraniczny wypad

Byle nie za daleko Do niektórych państw kontynentu mamy przecież bliżej, niż do wielu polskich

Napisane przez Laura2112

Coś dla Ciebie

dziękuję
Mam nadzieję, że i ja niedługo wkleję zdjęcie do biletu R.

[Laura2112]

No i mamy trasy na rush.com. Nie zaszaleli niestety :/ Może coś jeszcze dorzucą, choćby Pragę <marzy sobie> Na szczęście znajomi są chętni, odkąd pojawiło się pierwsze info o Mannheim i Oberhausen (przynajmniej na razie się deklarują), pojawiła się koncepcja, żeby wynająć bus, koszty by się trochę rozłożyły. Odetchnę, jak będę miała bilet w łapach i dotrę tam bez problemów Ciekawe, jakie będą ceny.

[miss_seepy]

Aaaaaaaaaaaaaaaaaaa Sie Zastrzele Nie Widzialam Twojego Postu :/ i niewiedziec czemu napisalam to jak pokemon ;D





myslicie, ze oni gdzies te audycje archiwizuja? ;/

[Laura2112]

Oj, no to szkoda
Sprawdzaj sobie na stronie Trójki rozkład Nocy Muzycznych Pejzaży i Minimax-u, podają zawsze na bieżąco, może coś jeszcze będzie

Hehe, TŻ chyba siedział w pracy nad mapą, wygląda na to, że zaatakujemy Oberhausen

[miss_seepy]

Mam nadzieje,ze sie Lauro twoje marzenie jak najszybciej spelni Wlasciwie mozna znalezc tez pozytywne strony tego, ze tak trudno sie zalapac na taki koncert robi sie jeszcze bardziej pozadany

Ja akurat mialam taka smieszna sytuacje, ze moglabym sie wybrac do Poznania gdyby to dzialo sie 1/2 roku wczesniej z kims gustujacym w podobnej muzyce co ja,a on byl by u siebie Coz ale nieszczescia chodza parami.

Wlasnie poszlam po najmniejszej linii oporu i wysłałam mail w sprawie tego koncertu Zobaczymy co powiedza.





ps.
http://grono.net/gallery/2775218/0/<- zdjecia z Bydgoszczy (na ostatnim zdjęciu widać Małżonkę Raya (by A.M)
http://grono.net/gallery/1760626/0/ - Koncert we Wrocławiu (by A.M)

[elsi]

Napisane przez Laura2112

BTW właśnie słucham nowego Marillion w Minimax -
Za tydzień i w czwartek też mają być

Kurcze, dopiero zobaczyłam Twoją wypowiedź na "najpiękniejszych okładkach". Pozwalam sobie odpowiedzieć tutaj, by nie ciągnąć tam OT. Dziś premiera Somewhere Else (no, w PL właściwie jutro ) Jakie są Twoje odczucia po tym, co słyszałaś? Emotka wygląda zachęcająco Ja znam już cały materiał od jakichś 3 tygodni. Pomimo mgły miłości do Marillion, jaka przesłania moje oczy od lat, stać mnie jeszcze na odrobinę krytyki Muszę więc napisać, że nowy materiał mnie nie powala. Obiektywnie rzecz biorąc jest to bardzo udany album (no, za wyjątkiem "Most Toys"), ale ja jednak najbardziej lubię bardziej rozbudowany, bogatszy Marillion, taki jak na mym ukochanym Brave, czy choćby w "Ocean Cloud" z Marbles.
Oczywiście płyty kupię najszybciej, jak się da, bo wersja która teraz posiadam jest bardzo kiepskiej jakości i na pewno nie oddaje prawdziwego obrazu płyty. No i Marillion przyzwyczaił mnie już do tego, że często trzeba się "obsłuchać" z ich muzyką, by docenić jej urodę.

Przy okazji jak już tu jestem, pozwolę sobie na małą prywatę. Chciałam powitać Taszkin wśród majówek Nie zrobiłam tego na odpowiednim wątku tylko dlatego, że średnio się tam czuję, pasuję i rzadko już udzielam. ;-)
Gratuluję!

[Laura2112]

Elsi, masz wersję przerywaną ostrzeżeniem? Ja słyszałam takie, ale ostatnio szło już bez (u Kosińskiego chyba). Dźwięk na pewno będzie lepszy, wersje bez ostrzeżenia są już ładnie "podrasowane" i lepiej słychać różne szczegóły Całej dokładnie nie przesłuchałam, bo miałam to, co było w radio i chyba lepiej poczekać na lepszą jakość. Poza tym strasznie przykleiłam się właśnie do Somewhere Else i wałkowałam ją ciąge, a resztę na razie "tak na szybko", ciężko się po tym wypowiedzieć
Za Marillion się zabieram, nie wiem jeszcze, czy zacząć od początku, czy może od Brave, który tak zachęcająco opisujesz i pokazujesz, hihi
W każdym razie muszę się pospieszyć, bo do maja coraz bliżej i potem już przepadnę bez wieści
Chciałam jechać do Poznania na M., ale zanim się zdecydowałam, nie było już biletów :/

Ostatnio zasłuchuję się w No-Man (tak tak, Steven Wilson ), konkretnie w Flowermouth, całkiem przyjemna płytka

Taszkin, a ja wiem, co masz w avie!

Miss, kurka, nie mogę tych fotek obejrzeć, wyświetla mi się tylko jakaś główna galeria chyba Ad. archiwum audycji, bo zapomniałam poprzednio Ci odpisać, NMP chyba archiwizuje, ale czy Minimax też - nie wiem, spróbuję czegoś poszukać

Z "mojego obozu" miła ploteczka:
"The band is already talking about recording another album with Nick Raskulinecz soon."

[miss_seepy]

Lauro byłoby cudnie gdybyś coś na ten temat znalazła Bo jednak nie odpisali ;/

skoro już o Wilsonach mowa Ray Wilson Bydgoszcz
Ray Wilson Poznań (takie troche genesisowe jakby



A tego Marillionu to ja zrozumieć nie mogę W maju band zagra w Polsce, a potem tourne w pazdzierniku po naszym slodkim kraju ma Fish. Nie mogliby zagrac razem wedle zasady never say never ? :p
Ja się być może wybiore do sopotu w sierpniu po wrazeniach genesisowych na Jethro Tull co by tata mogl odbyc podroz sentymentalna. ;p

[elsi]

Laura, co Ty piszesz?! Biletów nie ma?! Ależ mnie wystraszyłaś. Jak to możliwe? Na Wawę i Krk jeszcze są, sprawdziłam na stronie Rock Serwisu. Będzie trzeba szybciutko kupować. Nie bardzo mnie teraz stać, bo wydatki ślubne gonią, ale nie mam zamiaru się pozbawić prezentu ślubnego w postaci tego koncertu.
Krakowski koncert został przeniesiony do mniejszej sali i plotkowano nawet o braku zainteresowania tym wydarzeniem, a tu proszę...

Nie jestem w stanie Ci poradzić, od czego zacząć słuchanie M. Musisz sama wybrać. Choć aż mnie kusi napisać: Brave, Brave!!
Natomiast bardzo proszę o poradę od czego zacząć słuchać Rush? :p Pamiętam, że gdzieś już to pisałaś, ale znalezienie wydaje mi się neimożliwe.

Miss_seepy, fakt iż Fish zaczął odgrzewać stare kawałki Marillion na koncertach i na swoich najnowszych płytach, należy już uznać za duży sukces Aczkolwiek średnio mi się podobają te ostatnie fishowe wydawnictwa. Niemniej jeśli już Fish organizuje u mnie w miescie koncert w dzień moich urodzin i przypomni zapewne na żywo mą ukochana płytę "starego" Marillion (Clutching at Straws), grzechem będzie nie pójść. Choć ostatni koncert mnie nie powalił. Może dlatego, że Misplaced Childhood nigdy nie należała do moich ukochanych płyt, a może dlatego, że to se newrati? Skorzystałam, bo za młoda jestem, by słyszeć Marillion z Fishem na żywo, ale to niestety już nie ta magia...

Ja też chcę na Genesis! Sprawa się narazie waży, bo to firma TŻ-a załatwia bilety. Jeśli się nie wkręcimy, to niestety koncert ten leży poza naszymi możliwościami (chyba, że przyjaciele zrobią nam [mnie? ] prezent ślubny )

[taszkin]

Napisane przez elsi

Przy okazji jak już tu jestem, pozwolę sobie na małą prywatę. Chciałam powitać Taszkin wśród majówek Nie zrobiłam tego na odpowiednim wątku tylko dlatego, że średnio się tam czuję, pasuję i rzadko już udzielam. ;-)
Gratuluję!

Dziękuję Elsi
również rzadko się tam udzielam, nawet niewiele czytam.
(mamy jeszcze na to duuużo czasu, co nie?)
Gratuluję Tobie! Niech Ci się ziszczą marzenia o prezencie

Napisane przez Laura2112

Taszkin, a ja wiem, co masz w avie!

No, chociaż z okładką się dobrze zapoznam przed koncertem, nie to co z płytą

[Laura2112]

Miss, tu jest strona MiniMax: http://minimax.info/wywiady.html , jest trochę rzeczy do posłuchania, ale z Ray'em nic mi się akurat w oczy nie rzuciło Możliwe, że Kaczkowski puścił tylko coś z albumu; w archiwum też nie ma jeszcze dokładnego spisu audycji.
BTW proszę o szczegółową relację z Genesis, donoszę również, że zazdroszczę
U mnie taka finansowa kicha, że zaczynam nawet bać się o ten październikowy Rush... :/
Mam nadzieję, że resztę koncertów, które omijają mnie w tym roku, kiedyś nadrobię.

Elsi, na poznański koncert podobno już dawno biletów nie ma, znajomy ledwo się załapał na ostatnie (jak twierdził). Pewnie gdzieś okazyjnie jeszcze można dostać. Warszawa i Kraków faktycznie aktualne, kiedy ostatnio sprawdzałam, ale Poznań już nie
Hehe, jednak uległam Twoim podszeptom, pierwszy na tapetę pójdzie Brave
Co do Rush, naprawdę, jako fan bezkrytyczny, nie potrafię doradzić Ja zaczęłam od Counterparts, ale wybór tej akurat płyty był czystym przypadkiem. Z rzeczy do pooglądania - na pewno "Rush in Rio"
Trzymam kciuki za Genesis!


Dziś raczę się nowym Porcupine Tree, jeeeżu, niech mnie ktoś oderwie od tej płyty! Zaręczam, że to nie ma nic wspólnego z Alexem Lifesonem w Anesthetize, ale oczywiście przez to jest podwójnie pięknie

Napisane przez taszkin

No, chociaż z okładką się dobrze zapoznam przed koncertem, nie to co z płytą

W sumie to będzie ciekawe doświadczenie, ale nie pośpiewasz sobie raczej przy "świeżynkach"

Taszkin, Elsi, już powęszyłam i już wiem, gratuluję i z całego serca szczęścia Wam życzę!

Edit: nowiutki Rush do posłuchania, jednak nie upilnowali: http://www.youtube.com/watch?v=xIGjkB_JJ90
Nie powiem, zbieram zęby z podłogi!
Edit2: heh, przyleciał Warner z tasaczkiem; był Malignant Narcissism i się zmył, trudno
(i tak dalej zbieram te moje zęby )

[miss_seepy]

najfajniejszy watek na wizazu trzeba reanimować




nowych wieści nie przynoszę ale zobowiązuje sie uroczyscie do opisania swoich wrazen po koncercie, ktory juz za 2 miesiace chociaz za speca od muzyki sie nie uwazam i wy tez piszcie o swoich wrazeniach z koncertow waszych ulubionych progresywnych kapel bo wstyd sie przyznac ale dopiero niedawno dowiedzialam sie o istnieniu czegos takiego jak Riverside (czytalam ten watek i widzialam wypowiedzi, ze sluchacie ale nigdy nie mialam czasu przyjrzec sie temu blizej)



nie moge sie doczekac

w tzw. miedzy czasie odswiezam sobie dyskografie Genesisu i choruje na RayaW co widac chyba na zalaczonym obrazku nie wiem czy cos byloby to w stanie zmienic Lauro rozumiem Cie doskonale, tez ostatnio zasmiecam dysk fotkami

Napisane przez Laura2112

Dziś raczę się nowym Porcupine Tree, jeeeżu, niech mnie ktoś oderwie od tej płyty! Zaręczam, że to nie ma nic wspólnego z Alexem Lifesonem w Anesthetize, ale oczywiście przez to jest podwójnie pięknie

tylko kiedy ja znajde na to czas? moze po sesji? :p




na zakonczenie dorzucam swoja radosna tworczosc, zarcik chcialam to wstawic nawet na oficjalne forum Genesis ale poszlam po rozum do glowy i stwierdzilam ze starzy progowi wyjadacze chyba maja inne poczucie humoru i sprawy muzyki traktuja bardzo serio nota bene co jest charakterystyczne dla mezczyzn, podchodza oni do muzyki jak do footbollu.. posiadanie odmiennej opini, badz luk w wiedzy; nie mowiac o chodzeniu w pieluchach pod koniec stanu wojennego stawia mnie w niekomfortowej sytuacji z gory sie poddala

[Laura2112]

Rozpisałam się i wcięło mi posta, echhh...

Napisane przez miss_seepy

najfajniejszy watek na wizazu trzeba reanimować

Ano, gdyby mnie ktoś pytał o zdanie...

Trzymam za słowo i tak samo liczę na wrażenia z pozostałych koncertów, trochę tego naliczyłam: Van Der Graaf Generator, Marillion, DT, Genesis, PT; ktoś wybiera się na Fish'a? Coś pewnie pominęłam Ja sobie skrobnę w październiku

Znajdź czas na PT koniecznie, ja słucham ciągle i smęcę po wizażowych kątach Chciałam się podczepić pod Twój post na "Muzycznych odkryciach" i bardziej się rozpisać, ale mnie obowiązki wezwały, przez co straciłam nieco wenę :/ A i w kolejce czeka u mnie spoooro różności progresywnych, nie wiem, kiedy to ogarnę.

Przegladałam dziś ten wątek, ktoś wspominał Lacrimosę, niedawno w nocy Trójka powtarzała audycję Tomka Beksińskiego, pięknie się słuchało, ale i smutno...

Ad. for, co tu dużo mówić, podzielam Twoje zdanie, ja się w ogóle na polskich nie udzielam (jedynie na czacie na priv można jeszcze kogoś fajnego poznać), wolę poczytywać zagraniczne, zupełnie inna atmosfera. Nasze forum R. omijam nawet w tym gorącym okresie, ale może nie będę już obsmarowywać i spuszczę na to zasłonę milczenia Oddam jedynie im tę sprawiedliwość, że przy stronach innych krajów polska wypada naprawdę całkiem nieźle.
Ale się uśmiałam z tych kropelek

Powiadasz, że chorujesz? Ja też bez zmian, nieuleczalnie już chyba - oceniając z perspektywy czasu Dysku sobie nie zaśmiecam, 3.564 foty w 115 folderach + galeria główna - przecież to porządek idealny, haha, sama czasem już nie wiem, gdzie i co w ogóle mam, ale wciąż poluję wytrwale Nie wliczam w to folderu o nowej płycie, gdzie każdy nowy plik jest skrupulatnie opisany /wraz z datą/ i pewnie tak go zostawię, na pamiątkę mej szajby Chyba już nie polubię tak bardzo innego zespołu, zwyczajnie nie miałabym na to siły

Hmm, a gdzie nam przepadła Cellaris? Dawno jej nie widziałam

[cellaris]

melduję się, melduję, że jestem i żyję tyle tylko,że szara codzienność przytłacza mnie mnóstwem obowiązków A co do wypowiedzi miss-seepy odnośnie Riverside...hmmm dla mnie ich pierwsza płytka była całkiem, całkiem obiecująca. Taki "porkupinowy" klimat,ale jak pokazała się druga płyta, która była dla mnie kopią pierwszej, nic nowego chłopcy nie pokazali, to niestety ich notowania u mnie spadły. Ale za to odkryłam nową kapelę... Osada Vida swojska, polska i 30 kwietnia wydają pierwszą oficjalną płytę. Powiem szczerze,że podobają mi się bardziej niż Riverki,ale też są bardziej "poplątani". Widać w ich muzyce wpływy Rush, Flower Kings, starych, dobrych Camel'i i Dream'ów chociaż niektórzy doszukali się w tym dużo, dużo więcej. Fragmenty płytki są już do odsłuchania na oficjalnej stronie zespołu i na my space. Jak chcecie, zerknijcie :www.osadavida.art.pl

[Laura2112]

Fajnie Cię widzieć
Melduję, że zerknięte, a owszem, mimo że mam jakiś taki uraz do "polskości" (no może się to zmieni kiedyś).
In s Thru Mental wpadł mi w ucho. Zobaczymy, co z tego będzie
(Okładka od razu skojarzyła mi się z PT i Marillion )

Szara codzienność też mnie chyba od dziś przytłoczy, nowa praca, ech, ale bez pracy nie ma kołaczy. Zawzięłam się, żeby zebrać jak najwięcej grosza z wiadomych powodów, a może i lipcowy bonus po drodze by wpadł (rozważam to sobie na razie po cichu i nieśmiało, jakoś mi daleko, ale jak już dorwę całą dyskografię PT, to może znienacka zrobi się całkiem blisko) W każdym razie trzymajcie dziś za mnie chociaż jeden kciuk

Miss, fajny ten klip do Lilywhite..., szczególnie kiedy Lilith otwiera szafkę

Pzdr!

[miss_seepy]

Napisane przez Laura2112

Fajnie Cię widzieć
Melduję, że zerknięte, a owszem, mimo że mam jakiś taki uraz do "polskości" (no może się to zmieni kiedyś).
In s Thru Mental wpadł mi w ucho. Zobaczymy, co z tego będzie
(Okładka od razu skojarzyła mi się z PT i Marillion )

Szara codzienność też mnie chyba od dziś przytłoczy, nowa praca, ech, ale bez pracy nie ma kołaczy. Zawzięłam się, żeby zebrać jak najwięcej grosza z
wiadomych powodów, a może i lipcowy bonus po drodze by wpadł (rozważam to sobie na razie po cichu i nieśmiało, jakoś mi daleko, ale jak już dorwę całą dyskografię PT, to może znienacka zrobi się całkiem blisko) W każdym razie trzymajcie dziś za mnie chociaż jeden kciuk

Lauro trzymam wszystkie swoje 5 kciuków!
Mnie też dopadła w swoje szpony proza codzienności więc powoli trzeba wracać z chmur na ziemię (tak przy okazji zazdroszcze wszystkim ludziom wykonujacym wolne zawody, bo ja mam ostatnio duzy orzech do zgryzienia czy to za co sie zabieram, to jest rzeczywiscie to co lubie ehh ale to temat na inna opowiesc)

Miss, fajny ten klip do Lilywhite..., szczególnie kiedy Lilith otwiera szafkę

Pzdr!

No teledysk "mhoczny albo nawet emo" ale ta szafka rzeczywiscie dobra, zaba troche Colinsa przypomina ;D

Napisane przez cellaris

melduję się, melduję, że jestem i żyję tyle tylko,że szara codzienność przytłacza mnie mnóstwem obowiązków A co do wypowiedzi miss-seepy odnośnie Riverside...hmmm dla mnie ich pierwsza płytka była całkiem, całkiem obiecująca. Taki "porkupinowy" klimat,ale jak pokazała się druga płyta, która była dla mnie kopią pierwszej, nic nowego chłopcy nie pokazali, to niestety ich notowania u mnie spadły.

czytalam (chyba na rockserwis?), ze nowa plyta Riverside ze plyta niewiele rozni sie od debiutu. :P
"Taki "porkupinowy" klimat," Z pierwsza ich plyta napewno sie zapoznam
od siebie dodam, ze nie powala mnie wokal Dudy, milo sie go slucha, ale dla mnie to za malo Ale co nie zmienia faktu, ze sa bardzo popularni za granica, daja strasznie dużo koncertów i to w nie byle jakim towarzystwie (z tego co się zorientowałam w turcji zagrają na festivalu obok Tori Amos, Pain of Solvation.
Nie wiem jak wy, ale ja mam alergie na komercje bo to jest grozny zywial, dwie plyty o niczym jeszcze zlym nie swiadcza...ale moze trzeci projekt powie o Rzekibrzegach cos wiecej

Ale za to odkryłam nową kapelę... Osada Vida swojska, polska i 30 kwietnia wydają pierwszą oficjalną płytę. Powiem szczerze,że podobają mi się bardziej niż Riverki,ale też są bardziej "poplątani". Widać w ich muzyce wpływy Rush, Flower Kings, starych, dobrych Camel'i i Dream'ów chociaż niektórzy doszukali się w tym dużo, dużo więcej. Fragmenty płytki są już do odsłuchania na oficjalnej stronie zespołu i na my space. Jak chcecie, zerknijcie :www.osadavida.art.pl

Sliczna ta okladka!
Ciekawe kiedy bym o nich uslyszala,jesli nie weszlabym tutaj


Adam Pe, bębny:
"Nie sposób wymienić wszystkiego czego słuchałem i nadal słucham, ale pewnym ludziom należy oddać hołd: Rush, King Crimson, Genesis i Peter Gabriel, Yes, Marillion, Dead Can Dance, Talk Talk, Emerson Lake and Palmer, Pain of Salvation, Porcupine Tree i wielu innych, których muzyka cieszy me ucho każdego dnia."

SUPER!!
Porownujac sobie te dwa zespolu,chetniej poszlabym na kameralny wystep osady

[Laura2112]

Napisane przez miss_seepy

Lauro trzymam wszystkie swoje 5 kciuków!

Dzięki, skutecznie trzymałaś

Ps. S&A wyciekło...

[miss_seepy]

Lauro




a mnie sie ostatnio udalo trafic w trojce na Minimax, trafilam probke jak sie okazalo Rushu Ci kolesie sa niesamowici, muzyka wydaje sie bardzo swieza i nowatorska, podobalo mi sie. Niestety w nstp godzinie leciala sama nowa tori amos, ktora na moj gust strasznie zlagodniala... wiekszosc jej poprzednich dokonan nie byla w stanie sluchac od tak..


no i od dwoch dni stalam sie szczesliwa posiadaczka zmaterializowanego biletu na genesis (zamawialam via net) do koncertu zostalo ~61 dni pekam z dumy!
zyc nie umierac szczescie jest podwojne gdy mozna sie ta radoscia z kims podzielic, no nie ?


ps. nie wydaje wam sie, ze bardzo sie z TYM obnosze
podniecam sie tym jak jak jakas nastolatka z problemami (lz niepokojem spoglada na podpis)

[Laura2112]

Ooo, a nic nie było ostatnio w programach, ciekawe, co przegapiłam
Gratuluję biletu, Ty szczęśliwa kobieto! Pozostało odliczać
Fajowsko, że akurat jesteś, bo znajduję się w stanie wielkiego oczekiwania... Coś ręce dziwnie mi się trzęsą... To tak ad. dzielenia się radością

Mi się tam nic nie wydaje. Też miałaś kogo (m. in. ) spytać

[miss_seepy]

Ps. S&A wyciekło...

to jest jednak mimo wszystko mile odczucie
to prawie jak gorączka złota w ameryce na poczatku XIX wieku
masz jakies oczekiwania w stosunku do tej plyty? przebije 2112?

Ooo, a nic nie było ostatnio w programach, ciekawe, co przegapiłam

tytułu nie przytocze, bo usłyszałam po skończonym kawałku "Nowy Rush" i tyle, watek ucieli

Rush gra caly czas w tym samym skladzie od poczatku?



BTW, mnie ostatnio wzielo na zboczenstwa i pokretna droga znalazlam nawet B-side'y z Calling All Stations 97'

Mi się tam nic nie wydaje. Też miałaś kogo (m. in. ) spytać

hehehe
wyszło zupełnie niechcąco ) blas statystyczny no bo niby ktoz mogl przypuszczac, ze wypowiesz sie wlasnie Ty? ))

PS. Postulowalabym do szefostwa o zwiekszenie limitu znaczkowego w podpisach dla takich krejzoli jak my, bo moja fantazja potrzebuje ujscia a nie ma juz miejsca Stworzylabym sobie prawdziwy Ołtarzyk, ktory mryga i swieci zeby nikt nie mial watpliwosci z kim ma do czynienia:P


a swoja droga sprawdza sie to starochinskie przysłowie

każdy ma jakiegoś bzika i od niego bierze ...? (chwila napięcia) ... NICKA!