Odchudzanie plotkowanie

[jobu33]

Tak jak pisałam miałam gości ale pojechali a ja teraz musze się za sprzatanie brać
Co u mnie ???Wszystko dobrze i aby nie było gorzej, jak Wam pisałam mój Boryś mieszka już w nowym mieszkanku, ale to była zamiana z jego dziadkami. Mają teraz 3 pokoje , Opiekowałam sie nim podczas przeprowadzki i u mnie sie podniósł i stanął na nóżki i teraz rozrabia u siebie w domku, córka nie może go spuścić z oka nawet na 1 min. Juz są guziołki i siniaki ale to normalka..nauka chodzenia. Jest niesamowicie pogodnym małym człowieczkiem, ciągle się smieje i bije sobie brawo

[vena7]

hej..a ja nadal chora jestem...w plucach aż gwizda...spac bym tylko szła....leki mam czekam aż będzie lepiej..Borynio super facet śmieszek ...Zdrowia .paaaaaaaaaaaaa

[ewaw71]

Cześć kochane ja rzadko do Was zaglądam ale mam taki syf wszędzie remonty się zaczęly co prawda na razie na zewnątrz jutro przychodzie jeszcze druga ekipa mln totalny

[vena7]

http://www.gronkowiec.pl/dieta.html ,,ciekawe sprawy tam są o mleku i innych przysmakach....dziewczyny już mi lepiej choć teraz kaszle troche....ale całkiem już gardelko przestao boleć...uciekam spać ..bo o 7,15 wstaje ..a dopiero przyszłam z pracy..paaaaaaaaa

[meliameli]

Napisane przez vena7

http://www.gronkowiec.pl/dieta.html ,,ciekawe sprawy tam są o mleku i innych przysmakach....dziewczyny już mi lepiej choć teraz kaszle troche....ale całkiem już gardelko przestao boleć...uciekam spać ..bo o 7,15 wstaje ..a dopiero przyszłam z pracy..paaaaaaaaa

fAJNY LINK, ostatnio czytalam i ogladalam filimiki o diecie surowej ale w tym artykule bardzo wyraznie to podkreslili.

Ostatnio spotkalam sie ze znajomym, ktory sie odchudzal a jednoczesnie analizowal przyczyny swego problemu (jest doktorem biologi i ekonomi a zajmuje sie analiza lekow od strony ekonomicznej czy lek zaistnieje na rynku), jest wegetarianinem , unikaja slodyczy.
Doszedl do wniosku, ze maki nie sa takie super i odstawil maka i wszystko co sie z nia wiaze czyli nawet nasz chleb powszedni. Kazdy wie, ze maka jest tuczaca nawet ta ciemna aon odkryl, ze przy trawieniu rzeczy macznych wytracaja sie mineraly z organizmu i dlatego chce sie ciagle jesc po macznych rzeczach bo nasz organizm chce odzyskac te mineraly z innnej zywnosci.
Obecnie wraca do ryb i dzikiego miesa (takiego z lasu ).

Pamietam z tych wiadomosci o diecie surowej, ze prawidlowa dieta powinna skladac sie z 51% produktow surowych to wtedy mimo jedzenia innych rzeczy nasz organizm bedzie zdrowszy i bardziej dowitaminizowany. Gdy sobie pomyslam o swoim sniadaniu np kanapka z serkiem i miodem to szok, bilans nie spelniony ;(.
Moje dziewczyny tez takie oporne i bronia sie przed warzywami ale pracuje nad nimi.

Dziewczynki zdrowka i nie dawajcie sie chorobskom.

[vena7]

hej..jeszcze mnie choroba nie opusciła...mialam zmiane lekow ...łykam 1 tabletke dziennie antybiotyk jakis wynalazek bo drogi ale widać poprawe..Piotrek teraz po 40 stopni łapie .ale choroby ...mam dosc...od jutra wolne do wieczora niedziele do pracy..pozdrawiam ..zdrowia zycze

[meliameli]

Nowy wirus - tego właśnie powinnismy się obawiać ! 19-11-2009

Artykuł ten został zmodyfikowany dnia 20-11-2009
Od Redakcji:
Czytając nasze ostatnie artykuły, niektórzy z Was mogli odnieść wrażenie, ze lekceważymy świńską grypę. Otóż nie, nie lekceważymy świńskiej grypy, tyle tylko że pokazujemy grę polityków, która jest nielogiczna, chyba że istnieją powody ich postępowania, o których nie wiemy. Pokazujemy tą grę, ponieważ powinnismy zrozumieć (i politycy też), że kłamstwo nie może być uświęcone nawet najbardziej szczytnymi powodami. W ten właśnie sposób wysyłamy naszych chłopaków na wojnę, aby mordowali w innych krajach, w imię wymyślonego ideału. Dopiero tam na miejscu przekonują się oni boleśnie, jak wielką jest to pomyłką.
Niektórzy twierdzą, że politycy nas okłamują ponieważ nie dalibyśmy sobie rady z prawdą...
Popatrzmy więc i na to: Z jednej strony żąda się od nas odpowiedzialności i nawet ciąga po sądach, kiedy coś przeskrobiemy. Z drugiej strony jednak twierdzi się, że nie dorośliśmy do tego aby znać prawdę ? Gdzie tu logika ? Politycy po prostu robią to, co według nich jest łatwiejszym rozwiązaniem. Oni tylko tłumaczą się inaczej. Skutki tego wszystkiego ponosimy jednak my i dlatego mamy prawo do prawdy !

My mówimy głośno nie - przeciwko kłamstwu, obłudzie i krzywdzie ! Nie zamierzamy walczyć z tymi, którzy tak postępują, ale nie zamierzamy też udawać, że to zjawisko nie istnieje. Nie zamierzamy - nawet biernie - dawać innym wrażenia, jakobyśmy popierali tych co tak robią.
Nie ! I niech nikt nam nie próbuje wmawiać, że szczerość, prawda lub obnażanie kłamstwa, krzywdzi innych ludzi. Jest to wtedy, być może nie zamierzone, ale jednak odwracanie kota ogonem - ponowne uświęcanie zła w imię dobra. Tak robił kościół setki lat temu, mordując setki tysięcy niewiernych i czarownice.


Nowa i tym razem prawdziwie niebezpieczna zaraza już się rozwija !
Dlaczego pisaliśmy więc jakby w tonie, który dawał wrażenie, że świńska grypa nie była taka ważna ? Ponieważ mieliśmy powody przypuszczać, iż jest to zasłona dymna dla czegoś poważniejszego, a informacje, które mieliśmy wskazywały jednoznacznie, że duża część całej tej wrzawy jest zwykłym przekrętem, służącym innym celom.
Nie wiedzieliśmy jednak na pewno, co to takiego poważniejszego miało by nastąpić. Mieliśmy pewne niejasne przesłanki, ale za mało informacji., aby podejmować ryzyko twierdzenia czegokolwiek. Niestety, nasze obawy sprawdziły się szybciej, niż przypuszczaliśmy.
Z naszych wcześniejszych informacji wynikało, że 2-ga, dużo gorsza i inna od pierwszej fala epidemii, ma "wybuchnąć" po nowym roku. Okazało się, że z jakichś powodów (być może zbyt duży opór w wielu krajach, skazujący pierwsza część na niepowodzenie...) ta druga część została przyspieszona i już teraz wywołana.
Tak - zaczęło się od Ukrainy i ma związek z przelotami samolotów. Tyle tylko, że prawie wszyscy myśleli, iż nowy rodzaj wirusa jest mutantem świńskiej grypy. Usprawiedliwiało by to twierdzenie, że świńska grypa jest właśnie dlatego niebezpieczna. Okazało się jednak że nowy, bardzo niebezpieczny mutant, nie ma nic ze świńską grypą wspólnego !
W angielskim Daily Express możemy przeczytać, iż już jest potwierdzone, że nowy wirus tak śmiertelnie atakujący na Ukrainie, jest mieszanką 3 rożnych (także ptasich ?) odmian wirusa grypy, która utworzyła nowa odmianę wirusa grypy płucnej ! (link i kopia artykułu poniżej). Powoduje on wysoką gorączkę i dosłowne wypalanie się płuc !

Taka mutacja nie pojawia się w ciągu doby ! Na Ukrainie stało się to jednak nagle, bez ostrzenia oraz bez wcześniejszych ognisk, sygnalizujących nowa mutacje. Dopiero kiedy już ponad milion ludzi zachorowało, stało się jasne że chodzi o nowego mutanta.
Przypomnijcie sobie tą część z naszego wczorajszego i przedwczorajszego artykułu, w której wspominamy ministra Indonezji oskarżającego USA i koncerny farmaceutyczne. Przypomnijcie sobie historię koncernu Baxter. Wszystko zaczyna powoli układać się w konkretny i logiczny obraz. To właśnie ta niby "mutacja" była przedmiotem dyskusji podczas wieloletniej kampanii straszenia wirusem ptasiej grypy, kiedy to pokazowo wybijano miliony niewinnych ptaków. Już wtedy było wiadomo, że jest to pokazówka, celowe i zaplanowane działania.
Świńska grypa była jedynie po to, aby wprowadzić takie zamieszanie w świecie, żeby ludzie nie wiedzieli już co się dzieje i w co wierzyć. Dodatkowo system immunologiczny wielu z nas będzie już mocno osłabiony, dopiero co przebyta świńską grypą. Podobne osłabienie, tyle tylko, że z innych przyczyn, miało miejsce podczas epidemii Hiszpanki !
"Wybuch" nowej pandemii, w takiej sytuacji jaka teraz panuje i się powiększa, będzie jak dodanie oliwy do ognia. Będzie panował strach i kompletny chaos. Być może, ci na szczytach władzy światowej będą chcieli z tego skorzystać, aby z rozmachem wprowadzić rząd światowy... tego nie wiemy. Być może będą chcieli stworzyć cud i tym samym przekonać ludzi do siebie. Ludzi, którzy dosłownie za każdą cenę chcą żyć... bo szczepionka na tą nową odmianę ptasiej grypy już najprawdopodobniej istnieje ! Kto wie ? Może wtedy dostaniemy wybór - szczepić się wraz chipem, albo umrzeć.

O zagrożeniu "nowym" wirusem pisaliśmy już wiele miesięcy temu w artykule: "Czy grozi nam pandemia ?".
Cytat z tego artykułu:
"Otóż okazuje się , że to "przypadkowe" skażenie materiałów na szczepionki obydwoma rodzajami żywych wirusów ptasiej grypy, które nota bene nie występują razem w naturze, może doprowadzić do stworzenia rożnych mutacji NOWEJ (!) super niebezpiecznej grypy, mogącej atakować tak ptaki jak i ludzi jednocześnie. Inaczej mówiąc będzie ona zdolna rozprzestrzeniać się na rożne "nowe" sposoby. Ptaki będą mogły zarażać ludzi i ludzie będą mogli zarażać się wzajemnie, a to wszystko będzie odbywać się dużo szybciej i będzie o niebo trudniejsze do opanowania."
I tym samym wracamy do naszego rządu i ich kłamstw. Ich postępowanie, w żaden sposób nam w niczym nie pomaga. Wręcz odwrotnie - szkodzi, wprowadzając chaos i strach u ludzi. My, w zagrożeniu nowym i o dużo bardziej niebezpiecznym wirusem, potrzebujemy zjednoczenia i spokoju, aby zabrać się do obrony przed nim jak najefektywniej. Potrzebujemy wiary w siebie nawzajem, a nie bezcelowych kłótni i szarpaniny.
Sprawa ze świńską grypą pokazała nam, że nasz rząd jak i wszyscy politycy, nie zdali egzaminu dojrzałości i nie możemy na nich tak naprawdę liczyć. Jedynie oddolna, nasza własna inicjatywa może nam pomoc i obyśmy zaczęli jak najszybciej. Nie czekajcie aż nowy wirus was dopadnie, wtedy będzie znów chaos i być może za późno na prawdziwie efektywne działania. Dobrze by było, gdyby przyłączyli się do nas lekarze. Dobrzy lekarze jeszcze istnieją i warto ich poszukać. Warto nagłośnić ich nazwiska, tak aby też inni wiedzieli gdzie się udać.
Przykładem takiego wspaniałego lekarza, jest słynna już Pani Doktor "Janosikowa" albo czasami nazywana "Judymowa". Oby takich więcej i niech znajdzie się jak najwięcej ludzi, którzy ją wesprą w jej działaniach. (artykuł na ten temat: tutaj i tutaj i tutaj) Na cale szczęście, ta wspaniała lekarka nie została wsadzona do wiezienia za to, że pomagała biednym i schorowanym ludziom.
Odłóżmy wszelkie spory na bok póki czas, bo cena jaka zapłacimy za jego marnowanie może okazać się bardzo wysoka. Kto wie ? Może jest to ostatni test naszego człowieczeństwa ?
W każdym bądź razie radzimy wszystkim zaopatrzyć się w trwałe artykuły żywnościowe i napoje, wystarczające na co najmniej 14 dni. Kiedy tylko zauważycie pierwsze oznaki występowania nowego wirusa w waszej okolicy, zamknijcie szczelnie okna i drzwi, unikajcie jakichkolwiek spotkań i cierpliwie czekajcie, korzystając z dostępnych mediów.

http://www.express.co.uk/posts/view/140492/Million-hit-by-plague-worse-than-swine-flu-


http://www.globalnaswiadomosc.com/nowazaraza.htm

[ewaw71]

Hej u mnie rozgardiasz związany z remontem i końca nie widać

Nie czytajcie tyle o tych wirusach bo obłędu dostaniecieTo wszystko jest naciągane tak samo jak ta grypa na Ukrainie mam tam znajomych to wiem to wszystko kasa i polityka a ludzie panikują i nakręcają sie

[jobu33]

Jak widze Nasza terenia ma chyba jakies problemy bo nic sie nie odzywa a może nie ma czasu Mam nadzieje,że wszystko u niej wporządku. Najgorsze jest u mnie to ,że kupiłam sobie nowy telefon i dużo numerów miałam na telefonie a nie na karcie U mnie narazie wszystko po mału zaczyna sie normować, tzn Jedna córka zamieniła sie mieszkaniem na wieksze( 3 pokoje) druga nareszcie ma "faceta", my jesteśmy zdrowi i tak czas pomału leci. Patrzcie jak ten czas leci, niedawno było Wszystkich świętych, Karol był operowany a tu juz niedługo Świeta BN, jeszcze niecały miesiąc i wigilia..A ja własciwie nie chce aby sie skończył bo jeszcze mam 4 z przodu a od stycznia 5, nie wiem ale bardzo ta piatke przeżywam((( Odzywajcie sie dziewczyny , piszcie co tam u Was, buziaki)))

[vena7]

hej..jestem ..kaszel mam ..końca nie widać...ale już lepiej ...moze sie to skończy juz...Piotrek też kaszel ..gorączka już lekka..Ania oki..R w pracy daleko daleko..hiihiJola 50 lat ..piękny wiek...będzie impra...a Ty jaka byłaś taka będziesz ,,nic sie nie zmieni..co ma być to będzie ..lachoneczko...dopiero sie życie zaczyna po 50 tce...będziesz szalała...pozdrawiam dziewczyny..hop hop teresa.gdzie jesteś????

[meliameli]

Napisane przez ewaw71

Hej u mnie rozgardiasz związany z remontem i końca nie widać

Nie czytajcie tyle o tych wirusach bo obłędu dostaniecieTo wszystko jest naciągane tak samo jak ta grypa na Ukrainie mam tam znajomych to wiem to wszystko kasa i polityka a ludzie panikują i nakręcają sie

Ewo nie chodzi o sianie paniki tylko o swiadomosc ludzka, o knspiracje wladzy jaka sie rozwija aby zrobic z nas ciemna mase.
Nie chodzi o sztuczna pandemie ale o to aby nie narazac sie na szczepionki, ktore tylko pogorsza sprawe.
W Dani i Holandii ludzie troche mysla i sprzeciwiaja sie jako narod tym szczepionkom, mimo, ze w Holandii jest prawo eutanazji (starsi ludzie boja sie chodzic do szpitala) ale na interi czytalam , ze w Polsce tez.
Z drugiej stronu ludzie pewnych rzeczy wola niewiedziec i wola byc ignorantami aby sumienie nie bolalao, ze czegos sie nie zrobilo.

Ja wole zyc a swiadomosci i wiedziec, ze mam wybor np. co dac swoim dziecia do jedzenia aby byly zdrowe i nie chorowaly, polecam zapoznac sie z oznaczeniem na produktach GMO, http://newworldorder.com.pl/artykul.php?id=1658 produty te moga np. uszkadzac plod albo powodowac nieplodnosc nie wymiajac innych zwyczajnych chorob.

U mnie dzisiaj byl piekny sloneczny dzien, ale ogolnie fakt, ze dzien jest taki krotki jakos doluje, wiecej sprzatania bo dzieci chca rozne rzeczy robic ; wycinanki , rysowanki itp. Maja caly tydzien byla chora, gile do pasa, mam na razie, ze dziewczynki sie nie zarazily.
Ze szkoly dostalam odpowiedz znizki 50% ale chyba musze poczekac do wrzesnia bo mimo znizki nie stac mnie na oplate reszty + przedszkola dla dziewczyn.
Ogolnie wszystko ok.

Dziewczyny sciskam mocno.

---------- Dopisano o 22:07 ---------- Poprzedni post napisano o 21:07 ----------

http://polska-wolna-od-gmo.org/doc/czy_wiesz_co_jesz_zakupy_ be.pdf
http://www.globalnaswiadomosc.co m/apps/videos/videos/view/5796123-toksyny-i-ich-dziedziczenie

[Terenia33]

Hej kochane chudzinki
U mnie ok tylko ja mam mało czasu zwłaszcza przez Karola on ogólnie dobrze się czuje rany 2 zagoiły się ładnie a ta w pępku się babrze od czasu do czasu boli go ten brzuszek w tym miejscu gdzie bolało jak trafił do szpitala ale po nim aż widać jak boli bo nawet jak nie mówi to leży blady jak ściana i niczym go nie skusicie.Nadal ma dietę wiec wymyślanie obiadów takich by go nie korciło to maskara bo pewnych rzeczy on nie ja da Rozi i ja.I jego lekcje no to własnie powoduje mój brak czasu,ma kupe do robienia zwłaszcza referatów jakis opisów ,i inne gluty 3 dni walczyłam z Malowaniem Mikołaja dla Rozalki na konkurs nie chciałam tego robic ale tak chciała dac skarbonke na konkurs obiecałam ze pomoge jej zrobic ale w tym czasie Karol wyladował w szpitalu i nie zrobiłysmy teraz ten Mikołaj,tez nie chciałam ale Agata jej przyniosła jakiegos naszkicowanego na podartej kartce mowie nie maluj bo to brzydkie podarte rozbeczała sie ze w niczym jej nie pomagam,zal mi jej wiec polazłam do sklepu kupiłam kartke farby i inne gluty kolorowanke by miec wzór jakis no i zrobiłam,tak sie cieszyła całowała mnie ze o 17 chciała isc spac bo nie moze sie doczekac jutra az zaniesie No Agata tez wiecznie z czyms a to ja głowa boli,a to reka,mówie Wam chce bilet do wariatkowa Na razie zalezy mi by temu Karolowi pomoc niech nadrobi co nieco i zdobedzie pare dobrych ocen.Ostatnio tłumaczyłam mu jak sie procenty oblicza skubany kłucił sie ze nia tak bo ja mu mnozeniem pokazywałam a oni w klasie w ułamkach robili mówie synu to samo jest tyle ze prosciej wynik ten sam wybiez sobie sposób który Ci odpowiada i zrób te zadania.Rany sie umordowałam ale zrobił,jutro ma do czytania Referat o Kazachstanie tez mu napisałam bo go miał zadanego przed szpitalem a nie miał jak zrobic wiec jezdzac do niego brałam notatki i pisałam sobie w pociagu czy autobusie i jak miał ochote to omawialismy to w szpitalu wybierał co opisac No i z biologi ma zrobic cholera nie pamietam ale tez trzeba napisac cos narysowac i nie w zeszycie a w innej formie wymyslaja Ci nauczyciele ze szok temat mam juz opracowany ale pomysła 0 Jutro zas bedziemy myslec.Wiec same widzicie ciagle cos,jak nie jedno to drugie jak ja sie ciesze ze ta Rozalka swietnie sobie radzi juz sama odrabia lekcje nie siedze przy niej pokazuje co zadane i sama mówi co ma zrobic jak nie wie nie odrabia czeka na mnie,a jak nie radzi sobie pisze w zeszycie sama na brudno Ja w tym czasie obiad robie pale w piecu pranie by wyschło zaraz oni wracaja lekcje,to wypad po cos zalatwic cos lekarza zaliczyc posprztac no na pełnych obrotach jestem.
Monis wracajcie do zdrówka ucałuj Anie i Piotrusia Ewcia Ty sie masz z tym remontem tez nie wiesz za co 1 sie wziasc ale na swieta bedzie cacy Jolcia kochana Ty wiesz gadałysmy dzis wiec sie trzymaj i ucałuj Borynia Elcia całe szczescie ze to o tej grypie jakos zamazane jest nie idzie cztac bo ja juz mam tez dosc w telewizji radiu necie co bedzie to bedzie,staram sie chronic nasze organizmy ale nie dajmy sie zwariowac Ucałuj dzieciaczkii co tam wyszło z Tym Twoim szkoleniem? Bedziesz sie uczyc czy co dalej nic nie piszesz.GOSIACZKUUUUUUU:c mok: a co z Toba no Ty kobitko milczysz daj znak zycia Ucałuj Juleczke

[meliameli]

Hej Terii

Wostatnim poscie pisalam, ze dostalam tylko 50% dotacji co mnie niestety w obecnej sytuacji nie zalatwia liczylam na ciut wiecej ale coz przyzwyczailam sie, ze nic w zyciu nie dostaje za darmo.

Pozytywne linki
witamina d pomaga walczyc z wirusami
http://www.youtube.com/watch?v=xk-6ypMdcCk
Świat bez raka. Opowieść o witaminie B17 http://newworldorder.com.pl/film.php?id=343


http://www.eioba.pl/a93247/witamina_...arstwo_na_raka

[vena7]

hej..ja normalnie oszaleje ..mam uczulenie na sporo lekow .teraz przechodze faze biegunek...,,,,, ,,dużo czasu spędzam w WC.......zakupy w sklep[ie robiłam 3 minuty..bo się bałam ..hehehe./....dzieci troche kaszla..ale juz jest lepiej ..pozdrawiam wszystkie lachonki..paaaa

[vena7]

jak tu cicho.................... ........hop hop

[Terenia33]

Hej laseczki
Jak mnie dziś głowa rypie mam wrażenie jak by się coś gotowało we łbie
Słabo mi się robi nie mam jak wyjść z domu po zakupy na obiad,pogoda wstrętna leje i chyba ona jest przyczyna tego bólu.
A teraz tak w skrócie,dostałam 6 z biologi za referat tez nawet nie macie pojęcia jak się ciesze ze udało mi się to zrobić i chociaż coś mu podciągnąć miedzy samymi 1 jakaś 6 jest to już zawsze coś Agata z historia przyszła by jej pomóc wiec tez pomogłam ale jej muszę inaczej zaznaczam w książce co ma przeczytać do danego ćwiczenia i dopiero odpowiedz wpisywać.Ona na łatwiznę chce zciagac z neta albo zrobić za nia całkiem.Mam dylemat w szkole losowali sobie kto komu kupuje prezent na mikołaja za 10zł,i problem taki ze Agata wylosowała kolezanke z która raz sie kumpluje raz rzre o chłopaka.No i ta jej wczoraj powiedziała ze jak Agata jej ma kupic to bedzie znowu gówno.Zal mi tej Agaty ale ja za nia nie bede kupowac bo to jej sprawa i tez musi sie nauczyc po za tym ona kupuje rzeczy co sa przydatne,nie gluty swoja droga 10zł to nie wiele na prezent a z drugiej za duzo tez nie moze byc chodzi o sama ta kolezanke nie rozumiem dlaczego Pani nie wytłumaczy ze trzeba sie cieszyc z kazdego drobiazgu ze ta osoba co kupiła zrobiła to od serca a nie na odwal sie.Ja juz sie nie mam zamiaru mieszac w jej klase bo ostatnimi czasy Agata takie rewelacje przynosiła ze mam dosc i z dnia na dzien zmieniam zdanie ze jej klasa jest spoko.Jak mozna powiedziec na zebraniu ze ok Agatka sobie radzi jakos a na lekcji ze nie przejdzie do nastepnej klasy.Ja tez wiem ze Agata sporo urozmaica w swoich opowiesciach ale tej akurat nie urozmaiciła bo opowiedziała sytuacje jaka zdazyła sie na lekcji a w domu ja musiałam ja uspokajac.Oni mysla ze jak tak powiedza jej ze po niej spłynie,albo rozmowy miedzy rodzicem a nauczycielem i ona je słyszy.Nie wiem ale ja mam dosc chce sie wybrac do szkoły miałam dzis ale ten łep mi odpadnie.
U Karola złozyłam juz wnioski na odszkodowanie dzis maja wysłac nie wiem co i ile bo w szkole tez nie wiedza maja 1 taki przypadek ze operacja.Wiec musimy czekac na pewno za sam pobyt w szpitalu zwróca bo licza od 3 dnia albo 4 a on lezał 13.
Z Rozalka nie mam klopotów nadal same 5 i 6 swietnie sobie radzi.
No i tyle u mnie
Pozdrawiam Was kochane i zycze duzo zdrówka

[vena7]

• hej...ja zaraz do dentysty śmigam...pogoda wspaniała ..wiosne...pewnie sniegiem sypnie ...Ania wylosowała syna nauczycielki urwisa strasznego ...my mamy paczki za 15 zł i to sie zastanawiam co ona kupi...słodycze chyba..bo co samochodzik za 5 zł..??? sama nie wiem....piotrek siedzi jeszcze w domu...jutro chyba go puszcze do przeczkola...stan zdrowia już nam sie poprawił...pozdrawiam buziaki pa

[vena7]

hej ,,nazbieraliśmy 10 zł po 1 grosz,2 i 5 ......waga 1,20 kg......Ania zaniesie do szkoły ,,zbierają na dzieci z Domu dziecka....,zobaczcie też http://marzycielskapoczta.pl/jak-moz...moc/........co tu tak cicho ...........mam wolną nocke ...huraaaaaaaaaaaaaaaaaaa a

[ewaw71]

Hej!
Smutno tu ostatnio.
Byłam wczoraj z synem u tego lekarza i pani doktor nafaszerowała go lekami dosteł ASENTRĘ lek przeciw lękowy i jeszcze dodatkowo ziołowe wieczorem wziął pierwszy raz tą asentrę i bolał go żołądek a dziś miał biegunkę rano dałam mu węgiel i poszedł do szkoły myślę że to tak na początku zareagował na ten lek

[vena7]

kobiety gdzie jestescie??? mam problem...posmak w ustach metalowy ..język zdretwiały i nos lekko..co to jest ???

[ziarnko piasku]

Napisane przez vena7

kobiety gdzie jestescie??? mam problem...posmak w ustach metalowy ..język zdretwiały i nos lekko..co to jest ???

ciąża?

Pozdrowienia dla Was dziewczyny!

[Terenia33]

Hej Laski
Gosiaczku as żeś walnęła Monisi się uśmiałam Moniś nie wiem może być jakiś wirus grypka,a czy ciąża to ja już tego nie wiem
Byłam z dziećmi dziś w kinie,po drodze szukały Mikołaja znalazły ale nic nie dostały prócz cukierka,zasnęły chce im podrzucić ale Karol jeszcze nie jechał autem wiec odczekam jak pojedzie od powrotu ze szpitala co noc gdzieś jedzie siedzi na łóżku kieruje skręca mówię Wam odlot totalny a ja się ryje jak głupia a on rano pamieta ze gdzieś jechał ale co i jak już nie.I chyba mi wychodzi mój stres nerwy albo brak czegoś witamin bo ostatnio 0 kasy na owoce i dopada mnie to co kiedyś żarcie wieczorami Jem jak jadłam 5 razy dziennie ale godzina 23,24 siła mnie do lodówki pcha Jutro Mikołajki moja Rozi konczy 7 latek Wiec i Wam zycze udanych Mikołajków i buziaczki dla dzieciaczków Jolcia wysciskaj Borynia

---------- Dopisano o 23:34 ---------- Poprzedni post napisano o 23:33 ----------

Napisane przez vena7

kobiety gdzie jestescie??? mam problem...posmak w ustach metalowy ..język zdretwiały i nos lekko..co to jest ???

o Tej godzinie siedziałam w kinie z dziećmi na Reniferze Nico osobiście mi się bajka nie podobała.

[vena7]

w2y chcecie zebym dostała zawał...byście mnie wyleczyły ...Gosiaczek ciąża mi tu ...no moze i tak ...hihihihihi..nie już wiem ..osłabienie i zatrucie po antybiotyku....morfologii a 9 ,,,malutka ..mam woplne do nocy czwartkowej..lecze sie ..ale już powiem ze mi lepiej....normalnie mało nas..mało..JOluś ,Ela...Teres ,Gosiaa Ewa..pozdrawiaam ....

[vena7]

hop hop..ludzie co już tu nie klikamy?????????????????? ?

[ewaw71]

Ja tam zabiegana jestem ale nie ma co czytać tak jakoś mało aktywności nie ma z kim pogadać to i rzadko zaglądam ,tak mi się wydaje że nie ma tu dialogu tylko każda wpadnie coś skrobnie ale tak żeby pogadać to nie ma z kim umiera nam to forum ale to z naszej winy niestety

[vena7]

amen.................chyb a Jola musi ogłosić koniec..ona to forum urodziła ..to i niech zakopie...SZKODA..bo choć na słowo ale sie wpadło...

[Terenia33]

U mnie same kłopoty,problemy ja mam dość nie mam sił zygać się chce od tego wszystkiego.

[vena7]

Pogoda fatalna..pada deszcz...a tu na strym domu dach zmieniają...może jakoś dokończą,żeby sie nie lało ..blacha gotowa na wymiar.to szybko im idzie..dzieci mam w szkole..R w pracy..wraca jutro wieczorem..ja do pracy na 20.....strasznie sie dzieje w pracy..moze czasem upaśc to wszystko...Pozdrawiam kobietki...Ela czemu nie zaglądasz tu ..Jola gdzie TY..hop hop Tereś,Ewa..paaaaaa

[jobu33]

Hej dziewczyny szkieletorki. Oczywiscie,że pisze a nie strajkuję ale pisałam Wam,że mam dużo pracy, i juz opadam z sił. Ale wczoraj zakończyłam wojaże i jestem juz w domku, trzeba się wziąc za sprzatanie gotowanie i zakupki na święta.
Ja uwielbiam Boże Narodzenie, ten nastrój i zapach choinki a także ta podniosłą atmosfere i tłumy gości...

W tym roku na wigili będe miała 14 osób w tym takze teściów mojej córki oraz mojego kochanego szkraba Borynia...

Dziewczyny duzo zdrówka życzę..

Napewno o Was nie zapominam

---------- Dopisano o 09:51 ---------- Poprzedni post napisano o 09:47 ----------

Napisane przez vena7

hop hop..ludzie co już tu nie klikamy?????????????????? ?

Monis oczywiscie,ze klikamy i całe szczęście,że chociaz Ty cos napiszesz

---------- Dopisano o 09:58 ---------- Poprzedni post napisano o 09:51 ----------

Napisane przez ewaw71

Ja tam zabiegana jestem ale nie ma co czytać tak jakoś mało aktywności nie ma z kim pogadać to i rzadko zaglądam ,tak mi się wydaje że nie ma tu dialogu tylko każda wpadnie coś skrobnie ale tak żeby pogadać to nie ma z kim umiera nam to forum ale to z naszej winy niestety

Ewcia nie narzekaj tylko dawaj tez cos od siebie, owszem kiedys pisałysmy o swoich problemach ale inicjatorka tych zwierzeń była terenia bo to Ona ma same kłopoty a my ja wspierałysmy i dawałysmy przykłady z swojego zycia. Ewus pisz co chcesz a napewno kazda jak tu zajrzy to będzie pisac .

Napisane przez vena7

amen.................chyb a Jola musi ogłosić koniec..ona to forum urodziła ..to i niech zakopie...SZKODA..bo choć na słowo ale sie wpadło...

O nie nie ogłosze upadku dopóki chociaz jedna osoba tu pisze i czyta

Napisane przez Terenia33

U mnie same kłopoty,problemy ja mam dość nie mam sił zygać się chce od tego wszystkiego.

Terenia , to Ty pisałas , nie wierze, chyba,że te kłopoty są tak ogromne ,że sił juz nie masz. Napisz może cos się uda nam wymyslic i pokombinowac razem z Toba))))





Dziewczyny tęsknie za Wami i mam nadzieje ,że jak juz skończą się święta to będe miała dla Was czas

[vena7]

no witam Joluśke....wreszcie w domu jesteś...hip hip hura.....Ty już lep pierogi i uszka ..na tłum ludzi...fajnie tak ...tyle gości jakieś drobne upominki ..zapachy ,,atmosera....super ..........ja jak sie uda też moze prysne....do Wrocka...jak kolezanka zechce przyjśc za mnie w świeta ...zaproponuje jej kase za nocke i tyle ..dzis mam zamiar z nią gadać...oby się zgodziła..będzie super..musze zrobić liste co komu kupić ..i polatać po sklepach....szwagier po rozwodzie ....zapoznał kobietke i przyprowadzi ją w świeta na zapoznanie rodziny.też by wypadało coś drobnego gustwownego jej podarować ...aby się dobrze poczuła....jak w RODZINIE.......pozd rawiam was ..ide coś zrobic troszke w domu...dziś na 18 do pracy.........znowu mam wypłate 95 zł...kurde ...wiecie co ten prezes mnie już ......niedługo to darmo bedziemy robiły....paaaaaaa aaa