Kosmetyki Naturalne-Zrób sobie krem-Kolejny sklep, przez który wydam masę pieniędzy:P

[frostis]

Narija jestes pewna,ze to wlasnie olej z pachnotki cie zapchal???...
mnie zapycha prawie wszystko,wiec mam przechlapane.Teraz uzywam wlasnie kilka kropel oleju z pachnotki i czarnuszki wymieszanego z kremem na noc i jest super...
Przeanalizuj,czy nie wprowadzilas czegos nowego w pielegnacji?
z olejami jest ogolnie skomplikowana sprawa.
zakochalam sie w kremie na noc z The body Shop tea tree(nowa,ulepszona wersja) i tam jest wlasnie dodany olej tamanu,ktory jest polecany do cery tradzikowej.Krem mi sluzyl nieslychanie.Zamowilam w ZSK tamanu i dodawalam do serum,gdy krem mi sie skonczyl.I co sie stalo? Zapchal mnie.Nie wierzylam wlasnym oczom,bo wiem,ze w kremie TBS mi sluzyl.Zmniejszylam wiec ilosc oleju dodawanego do serum i jest dobrze.Zero zapychania,sluzy tak jak trzeba.Mysle,ze moze powinnas olejek z pachnotki z czyms mieszac moze,no i troche w innych proporcjach.

[narjia]

Napisane przez frostis

Narija jestes pewna,ze to wlasnie olej z pachnotki cie zapchal???...
mnie zapycha prawie wszystko,wiec mam przechlapane.Teraz uzywam wlasnie kilka kropel oleju z pachnotki i czarnuszki wymieszanego z kremem na noc i jest super...
Przeanalizuj,czy nie wprowadzilas czegos nowego w pielegnacji?
z olejami jest ogolnie skomplikowana sprawa.
zakochalam sie w kremie na noc z The body Shop tea tree(nowa,ulepszona wersja) i tam jest wlasnie dodany olej tamanu,ktory jest polecany do cery tradzikowej.Krem mi sluzyl nieslychanie.Zamowilam w ZSK tamanu i dodawalam do serum,gdy krem mi sie skonczyl.I co sie stalo? Zapchal mnie.Nie wierzylam wlasnym oczom,bo wiem,ze w kremie TBS mi sluzyl.Zmniejszylam wiec ilosc oleju dodawanego do serum i jest dobrze.Zero zapychania,sluzy tak jak trzeba.Mysle,ze moze powinnas olejek z pachnotki z czyms mieszac moze,no i troche w innych proporcjach.

Mieszałam z hydrolatem, nic innego nie wprowadzałam, bo i nic nie mogę, wszystko mnie zapycha. Mi chyba jednak żadne oleje nie służą, najbardziej żałuję, że mi tamanu nie służy, bo zapach uwielbiam, jeśli chodzi o pachnotkę, to ze względu na zapach nie ma czego żałować
Mam pytanie te kilka kropel to na raz używasz na twarz, zmieszane z kremem? Dla mnie kilka kropel to by było duzo, ja używałam 2 krople na dłoń i z tego palcem na twarz, także z 1,5 kropli wsmarowałam na całą twarz a i tak zapchalo

[frostis]

Ja mieszalam w oddzielnym malym sloiczku(po probce jakiegos kremu) doslownie 4-5 kropel oleju z moim serum.Wychodzila mi mala porcja na 5 dni.

[201605090956]

Kupiłam dziś w sklepie stacjonarnym ZSK (sklep gdzie można kupić ich półprodukty) w Babka Tower olej z jojoba i kwas hialuronowy w postaci roztworu. Zobaczę jak będzie.

[Mademoiselle_Pauline]

pare dni temu przyszło moje zamówienie ze ZSK - zamówiłam m.in. olejki eteryczne : cytrynowy, grejpfrutowy i rozmarynowy.
W jakich proporcjach moge je zmieszać ze zwykłym balsamem ujędrniającym ? powiedzmy, że dam 30 ml balsamu - ile więc będę mogła dodać łącznie kropelek olejków eterycznych ?

[frostis]

Ja na 30ml kremu do twarzy daje 5 kropelek olejku (3 krople grejpfrutowego i 2 bazyliowego).Wiecej bym sie bala,ze mi skore podrazni,ale jesli dodajesz do balsamu do ciala to az takiego duzego ryzyka nie ma ,chociaz lepiej mniej niz wiecej
Z olejkami bywa roznie,te 5 kropelek do kremu do twarzy dodaje i dziala super.Kiedys dodalam 8 kropelektea tree oil na 30 ml kremu i poparzylo mi twarz.A przeciez ten olejek jest opisywany jako jeden z niewielu ,ktory mozna uzywac nawet bez rozcienczania....Mysle,ze lepiej ostroznie zaczac,zawsze mozesz dodac kilka kropli jak zauwazysz ,ze skora dobrze toleruje.

[anoska]

czy któraś z Was robiła te serum.
myślę o nim ze 3 miesiące i nadal nic nie wiem. niby już zebrałam wszystkie informacje nt składników, całej procedury i nadal się zastanawiam
chciałabym przywrócić skórze prawidłowe nawilżenie, zwęzić pory, zlikwidować wszelkie zaskórniki i gródki.
chyba, że polecacie coś sprawdzonego to chętnie wypróbuję...

[Lorri]

Napisane przez anoska

czy któraś z Was robiła te serum.
myślę o nim ze 3 miesiące i nadal nic nie wiem. niby już zebrałam wszystkie informacje nt składników, całej procedury i nadal się zastanawiam
chciałabym przywrócić skórze prawidłowe nawilżenie, zwęzić pory, zlikwidować wszelkie zaskórniki i gródki.
chyba, że polecacie coś sprawdzonego to chętnie wypróbuję...

Anosko, jako autorka receptury, po wielu doświadczeniach z serami kwasowymi (receptura na serum z glukonolaktonem ma prawie 2 lata) mogę stwierdzić, że AHA znacznie lepiej się sprawdzają w przypadku cery zaskórnikowej niż PHA. Inna sprawa, że glukonolakton w takich stężeniach powoduje zwiększenie lepkości kosmetyku (podobny problem mam w tej chwili z kwasem glikolowym, nawet przy 5% stężeniu tonik jest dość lepki; jeszcze nie jestem pewna, czy to kwestia kompozycji składników, czy samego kwasu). Poza tym nie stosuję już w serach emulgatora SLP - kiepsko wypada w porównaniu np. z lecytyną.

[Ineso]

Lorri - a możesz napisać jakiej lecytyny (w sensie gdzie kupujesz) używasz?

[Lorri]

Z Mazideł, HLB 7.

[Ineso]

Dzięki

[anoska]

no to już nic nie wiem

[svetlana89]

Cześć dziewczyny!!
Od pewnego czasu interesuje się kosmetykami domowej roboty. Wiecie może czy można je sprzedać? Szukałam informacji w internecie, ale nic nie znalazłam.. na pewno muszą mieć atesty,ale nie wiem ile to kosztuje i gdzie to się załatwia. W tym roku założyłam własną firmę kosmetyczną i chciałabym wzbogacić asortyment o własne kosmetyki eko....
Wiecie może coś na ten temat????
Pozdrawiam

[Natalia 1]

Napisane przez Lorri

(podobny problem mam w tej chwili z kwasem glikolowym, nawet przy 5% stężeniu tonik jest dość lepki; jeszcze nie jestem pewna, czy to kwestia kompozycji składników, czy samego kwasu). Poza tym nie stosuję już w serach emulgatora SLP - kiepsko wypada w porównaniu np. z lecytyną.

lepkość to wina glikolowego kwasu . U mnie tonik na samej wodzie z 5% glikolowego , lepi się ale też nawilża .

Ale najbardziej uwielbiam tonik z BU , różano- mleczny , dla odmiany z kwasem mlekowym

---------- Dopisano o 23:26 ---------- Poprzedni post napisano o 23:22 ----------

Napisane przez anoska

no to już nic nie wiem

ja bym ci to poleciła , inny sklep , ale super produkt będe wszędzie reklamować

http://www.biochemiaurody.com/sklep/tonikaha8.html

[Lorri]

Napisane przez Natalia 1

lepkość to wina glikolowego kwasu . U mnie tonik na samej wodzie z 5% glikolowego , lepi się ale też nawilża .

Dziękuję za informację . Może jeszcze sprawdzę, jak to wygląda w przypadku serum. Chyba jednak pozostanę wierna swojemu ulubieńcowi (kwas migdałowy); ciągle liczę na to, że pojawi się w ZSK.


Nowości:
http://www.zrobsobiekrem.pl/?433,dha...przez-eco-cert
http://www.zrobsobiekrem.pl/?432,mac...cherzykowatego


Svetlano, sporo informacji znajdziesz w internecie.

http://isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet?id=WDU2001 0420473
http://wiadomoscikosmetyczne.pl/content/view/3070/519/
http://skladnikikosmetyczne.blog spot.com/search/label/dyrektywa%20kosmetyczna%2 0UE
Rozporządzenie kosmetyczne 1223/2009/WE - komentarz branży kosmetycznej

[serduszkowa]

może któras z Was poradzić jak i z czym stosowac korund? Mam cerę mieszaną z wieloma bliznami po trądziku, czy ta substancja w ogóle pomoże?

[Tiarsa]

Witam
W poniedziałek zamówiłam na ZSK kilka rzeczy, wysłałam zamówienie i nie dostałam żadnego potwierdzenia ani nic. Pierwszy raz kupuję w tym sklepie, dlatego chciałam spytać doświadczone klientki, jak wygląda tam realizacja: czy wysyłają jakiegoś maila z potwierdzeniem zamówienia, czy po prostu należy zrobić przelew i czekać...?

[Alassiel]

Gdy pieniądze zostaną przelane i dojdą na konto sklepu, status zamówienia zostaje zmieniony na "pakujemy paczkę". Możesz to sprawdzić po zalogowaniu w zakładce "twoje zamówienia", powinnaś także otrzymać powiadomienie mailowe. Gdy paczka zostanie wysłana status zamówienia zmienia się na "zrealizowane" przy czym także zostaje wysłany mail z powiadomieniem.
Może podałaś błędny adres e-mailowy, albo wiadomość od sklepu została zakwalifikowana jako spam? W każdym razie zawsze możesz sprawdzić status zamówienia na stronie sklepu

[Tiarsa]

Hej, dzięki za pomoc
Ale loguję się i w zakładce zamówienia pokazuje się hasło "nie znaleziono danych" Czy to oznacza, że to zamówienie nie dotarło? czy dopiero po wpłacie pieniędzy coś się tam pokaże, bo nie rozumiem do końca

[Alassiel]

Zamówienie (jego ID, data, status) powinno tam widnieć, bez względu na to, czy przelew został już wykonany czy nie, ze statusem "oczekuje na wpłatę" (lub coś w tym stylu, nie pamiętam dokładnie ). Jeżeli mimo przelewu dalej nic się tam nie pojawi może warto skontaktować się z właścicielką, mailowo albo telefonicznie?

[Tiarsa]

Przelewu jeszcze nie zrobiłam, bo nawet nie pamiętam dokładnej kwoty Widocznie jakiś błąd wystąpił, bo w tej zakładce nie ma nic po tym zamówieniu... Dzięki w każdym razie za pomoc

[Alassiel]

Dlatego ja zawsze wybieram przelew on-line - błyskawicznie i bezproblemowo

[skarpetta]

ZSK powiększyło swoją ofertę o kwas migdałowy! klik!

Przy jego użyciu muszę się filtrować? Bo dużo pochlebnych opini przeczytałam i się nad nim zastanawiam. Jako codzinne oczyszczania miałabym PHA, a raz na jakiś czas wzięłabym migdałowy. Codziennie miałabym małą ochronę- serum antyoksydacyjne i minerały.

[Lorri]

Napisane przez skarpetta

ZSK powiększyło swoją ofertę o kwas migdałowy! klik!

Przy jego użyciu muszę się filtrować? Bo dużo pochlebnych opini przeczytałam i się nad nim zastanawiam. Jako codzinne oczyszczania miałabym PHA, a raz na jakiś czas wzięłabym migdałowy. Codziennie miałabym małą ochronę- serum antyoksydacyjne i minerały.

Skarpetto, ja używam serum z 5% kwasu migdałowego codziennie na noc, a na dzień, z uwagi na nietolerancję kremów z filtrami, tak jak piszesz - serum antyoksydacyjne + podkład mineralny z dużą zawartością tlenków. Do tego ograniczam do minimum ekspozycję słoneczną.

[narjia]

Napisane przez skarpetta

ZSK powiększyło swoją ofertę o kwas migdałowy! klik!

Przy jego użyciu muszę się filtrować? Bo dużo pochlebnych opini przeczytałam i się nad nim zastanawiam. Jako codzinne oczyszczania miałabym PHA, a raz na jakiś czas wzięłabym migdałowy. Codziennie miałabym małą ochronę- serum antyoksydacyjne i minerały.

O jakim serum dokładnie mówicie? Bo też nie toleruję kremów, mam po nich trądzik kosmetyczny, używam wstyd się przyznać teraz zimą peeling migdałem i tylko minerały, ale na dworze wcale nie bywam praktycznie. Doszłam do wniosku, że wole mieć za kilka lat kilka zmarszczek więcej i plamek, niż kratery po pryszczach.
Fakt faktem, że odkąd nie katuję skóry filtrami to trądzik zniknął, czasem jakas krostka maleńka, ale to przysłowiowy pryszcz w porównaniu z tym co było. Teraz zaciekawiło mnie to serum

[carolinascotties]

Agabil nagrala film o migdalku

[skarpetta]

Napisane przez Lorri

Skarpetto, ja używam serum z 5% kwasu migdałowego codziennie na noc, a na dzień, z uwagi na nietolerancję kremów z filtrami, tak jak piszesz - serum antyoksydacyjne + podkład mineralny z dużą zawartością tlenków. Do tego ograniczam do minimum ekspozycję słoneczną.

Teraz właśnie się zorientowałam, że parę postów wyżej napisałaś, że miło by było, gdyby ZSK powiększyło ofertę o kwas migdałowy
Też nie toleruję filtrów, dlatego odłożyłam kwasy. Dają efekty, ale co mi po nich, gdy musiałam się filtrować? Do tego ten dyskomfort i ceny. Chyba zrobię jak Ty, a latem będę uważać. Kiedyś maścią od dermatologa się smarowałam i nie miałam przebarwień. Potrzebowała oczyszczenia i złuszczenia, ale starałam się unikać słońca. Jednakże to nie znaczy, że później się nie pojawią

Napisane przez narjia

O jakim serum dokładnie mówicie? Bo też nie toleruję kremów, mam po nich trądzik kosmetyczny, używam wstyd się przyznać teraz zimą peeling migdałem i tylko minerały, ale na dworze wcale nie bywam praktycznie. Doszłam do wniosku, że wole mieć za kilka lat kilka zmarszczek więcej i plamek, niż kratery po pryszczach.
Fakt faktem, że odkąd nie katuję skóry filtrami to trądzik zniknął, czasem jakas krostka maleńka, ale to przysłowiowy pryszcz w porównaniu z tym co było. Teraz zaciekawiło mnie to serum

Dzięki filtrom zafundowałam sobie niezłe zaskórniki, z którymi borykam się do dzisiaj, ale już tak źle nie jest.
O serum nic nie wiem, czekamy aż Lorri oświeci

Napisane przez carolinascotties

Agabil nagrala film o migdalku

Dziękuję za link Tak właśnie dzisiaj mi się przypomniało, że Aga chyba coś wspominała o owym kwaśnie na YT.

[Lorri]

Aktualnie stosuję serum z ekstraktami niedostępnymi w ZSK (pine bark, lukrecja, rozmaryn). Ale i w ZSK jest sporo naturalnych antyoksydantów (ekstrakt z pestek winogron, zielonej herbaty, miłorzębu japońskiego, ostropestu, żeń-szenia, skórki granatu). Można oczywiście wykorzystać witaminy E i C oraz koenzym Q10 (w ZSK dostępny w postaci liposomów). Przyznam, że nie przepadam za suchymi ekstraktami roślinnymi, denerwuje mnie ich kiepska rozpuszczalność (alkohol nie wchodzi w grę), intensywny kolor, specyficzny, czasem odpychający zapach (nie cierpię zwłaszcza zielonej herbaty). Zostanę chyba przy pine bark (ewentualnie wykorzystam ekstrakt z pestek winogron, jeśli nie będzie bardziej kłopotliwy w obróbce) i dołączę syntetyki (olejową wit. C i koenzym Q10).

[loss_lauri]

Napisane przez Lorri

Aktualnie stosuję serum z ekstraktami niedostępnymi w ZSK (pine bark, lukrecja, rozmaryn). Ale i w ZSK jest sporo naturalnych antyoksydantów (ekstrakt z pestek winogron, zielonej herbaty, miłorzębu japońskiego, ostropestu, żeń-szenia, skórki granatu). Można oczywiście wykorzystać witaminy E i C oraz koenzym Q10 (w ZSK dostępny w postaci liposomów). Przyznam, że nie przepadam za suchymi ekstraktami roślinnymi, denerwuje mnie ich kiepska rozpuszczalność (alkohol nie wchodzi w grę), intensywny kolor, specyficzny, czasem odpychający zapach (nie cierpię zwłaszcza zielonej herbaty). Zostanę chyba przy pine bark (ewentualnie wykorzystam ekstrakt z pestek winogron, jeśli nie będzie bardziej kłopotliwy w obróbce) i dołączę syntetyki (olejową wit. C i koenzym Q10).

i jak oceniasz pine bark? bo zastanawiam się nad zrobieniem tego serum
czy wg ciebie formuły serum antyoksydacyjnych z Mazideł można 'podkręcić' dając np 2 antyoksydanty (oczywiście takie, które mogłyby być połączone ze sobą) do jednego serum by wzmocnić ich działanie?

[Lorri]

Napisane przez loss_lauri

i jak oceniasz pine bark? bo zastanawiam się nad zrobieniem tego serum
czy wg ciebie formuły serum antyoksydacyjnych z Mazideł można 'podkręcić' dając np 2 antyoksydanty (oczywiście takie, które mogłyby być połączone ze sobą) do jednego serum by wzmocnić ich działanie?

Jeśli chodzi o działanie, to nie jestem w stanie ocenić samego ekstraktu z sosny, bo stosuję go łącznie z innymi składnikami w formulacji dostosowanej do upodobań mojej skóry. Warto pamiętać, że pod względem właściwości pine bark niewiele różni się od ekstraktu z nasion winogron (oba standaryzowane na zawartość proantocyjanidyn min. 95%).

Nie korzystam z gotowych receptur, więc nie znam serum z Mazideł, ale do jednej formulacji nie dawałabym więcej niż 2% ekstraktów o intensywnym kolorze. Po rozpuszczeniu 1% ekstraktu z lukrecji faza wodna zamieniła mi się w czarną kawę, dlatego pine bark ograniczyłam do 1%, choć planowałam dać więcej. I tak musiałam użyć dodatkowego emulgatora do rozjaśnienia serum, żeby nie barwiło mi twarzy (mam jasną karnację). W kremach kolory są mniej intensywne, ale też nie do wszystkiego się takie mazidła nadają, bo np. 1% pine bark w kremie do rąk niemiłosiernie brudzi paznokcie.

Natomiast bez problemu można łączyć ekstrakty z innymi antyoksydantami syntetycznymi i naturalnymi. Ekstrakt z pine bark działa synergicznie z wit. C i E, koenzymem Q10, kwasem liponowym, resweratrolem, fitosterolami (ja łączę z niezmydlalną frakcją sojową).