Czas opuścić ciepłe brzuszki, na swiecie pojawiły się już pierwsze Maluszki-I/II 2011 - Strona 82 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-03-11, 12:42   #2431
agape
Zadomowienie
 
Avatar agape
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 1 061
Dot.: Czas opuścić ciepłe brzuszki, na swiecie pojawiły się już pierwsze Maluszki-I/I

Cytat:
Napisane przez lilijka3 Pokaż wiadomość
GRATULACJE
Ty to lepiej na spacerku Karmi wszamamy, a nie z mężem
jeszcze nas na alkomat wezmą we wt może sie spotkamy na sacerku?

ps. jakie Wasze dzieciaczki już duże! dzieci to prawdziwy cud mój ma 3tyg. dziś, ciekawe czy tez taki kaliszek bedzie
__________________

Szymonek
Wojtuś
(Bejbolek) 2.05.2019
agape jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-11, 12:53   #2432
Justine1988
Zadomowienie
 
Avatar Justine1988
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 1 496
Dot.: Czas opuścić ciepłe brzuszki, na swiecie pojawiły się już pierwsze Maluszki-I/I

Cytat:
Napisane przez karinaaa Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny ,my juz po wizycie z polozna.
Moja malutka wazy juz 4900 kg czyli przybiera bardzo dobrze,wiec sie ciesze Choc mamy ostatnio nerwuska przy piersi ,bo z jednej zje ladnie a druga ciagnie w nerwach ,widac ze jej za duzo juz tego mleczka ale chce ssac a smoka wypluwa a mamy wlasnie tego z TT co pisalyscie ze waszym maluszkom tez nie dopasowal ,tak wiec dzis pojade kupic inny ,moze z Avent wisienke? Ktos ma ten ksztalt?

Wiecie przez ta wage mojej cory pratycznie wszystkie ciuszki co kupilam sa za male juz ,niektorych nawet nie zakladalysmy.W sobote wybieram sie na zakupy i musze nakupic na 3-6 msc.

dzisiaj noc przespana wiec czuje sie na pelnych obrotach ,malutka spi a ja zamierzam sobie farbnac wlosy ,no zobaczymy co mi z tego wyjdzie bo kupilam z loreala jakas farbe w piance wiec ciekawe czy wogole efekt bedzie ,ale zalezalo mi aby szybko nalozyc to mazidlo na wlosy

aa i jeszcze co do karmi ,tez kiedys pilam ale nie pamietam aby mi szczegolnie pomoglo ale moze sobie kupie teraz ,czasami mam ochote sie czegos napic bo tak to tylko woda i herbata z mlekiem ,podobno tez dobra na laktacje
Ja też po wyjsciu ze szpitala, wziełam sie za segregowanie ciuszków. W ciazy wszystko ładnie poprałam, poprasowałam i poukładałam, ale po porodzie przeprowadziłam rewolucje w szafce Nadii. Sporo ciuszków odłozyłam, juz była na nie za duża. Ale na szczęście to co nowe kupiłam w rozmiarze 56 mimo, że Nadia miała 62 cm jak sie urodziła to i tak pare razy ubrała. Nie jest wcale taka duza.Albo rozmiar rozmiarowi nierówny. Mni moja intuicja uratowała, dzięn przed cesarka cos mnie podkusiło by wybrac sie na zakupy i kupiłam sporo ładnych komlecików na 62.
Ciekawajestem ile moja juz waży. Juz skonczyła wczoraj 2 tygodnie wiec niedługo bedzie wizyta u pediatry i sie dowiem. dziś albo w poniedziałek ma być położna to nas wysle na wizyte.
A co do smoczka niewiem czy u Ciebie jest taka firma jak "MAM" ja wczoraj kupiłam takismoczek i w koncu mojej wybrednej coreczce przypasowała. A miałam TT w ogole go wypluwała i miałam tez jeden taki zwykły za 6 zł troche lepszy od TT ale to nie to, wypluwała.A ten "Mam" rewelka.

A Karmi napewno można??Przeciez jest gtazowane a to podobno zakazane w ciazy???
A ja bym sie napiła piwka z sokiem malinowym albo białe martini...i zapaliłabym cieniaska...ale do paierosów wolałabym nie wracac szkoda zdrowia i pieniedzy i nie chciałabym by moja córa miała"śmierdząca mame"...ale jak przestane karmic jednego sobie zapale i napije sie piwka i martini...i czerwonego winka..mmmm

---------- Dopisano o 13:46 ---------- Poprzedni post napisano o 13:43 ----------

Cytat:
Napisane przez marleen32 Pokaż wiadomość
Saj Gratulacje z okazji miesiaca :brawo:, my tez dzis do niemowlaczkow sie zaliczamy , choc oficjalnie dopiero o 13.29 .
Justine moja jako noworodek w szpitalu jadla 70 ml, wiem bo pielegniarki wazyly ja przed i po karmieniu, ale tez przybierala po 100 gram na dzien, co wywolywalo szok , teraz w nocy je mniej, wiec mysle, ze waga sie unormuje, bo poki co to pucki ma , chyba zadna z dziewczynek, az takich nie miala, a kazda ladnie mi przybierala, i zadna jako niemowle szczupla nie byla, za to teraz chudzielce sa .
Wiec to nie od wagi tylko indywidualnie o dziecka zalezy.
Makeupistka az sie wystraszylam z tymi husteczkami, ale ja uzywam tylko w nocy, wiec powinno byc ok. jednak jakby cos takiego mialo miejsce, to producenta husteczek chyba do sadu bym pozwala, bo na nich nie pisze, ze do sporadycznego uzywania, tylko co dziennego..
Marika super, ze laktacja wrocila, a pijesz ta miete nadal??
Pytam, bo moze to ma zwiazek, mi polozna mowila, ze mieta hamuje laktacje..
Moja wczoraj w wozku spala, a jak bylismy pod drzwiami w domu juz, to sie budzila, ale mi to pasowalo nawet .
Dzis juz na wiekszych zakupach bylysmy, a teraz lezy w koszyczku, ale mruczy i prycha, pewno zaraz wstanie
Co do ubranek, nam rozmiar 56 juz sie nie dopina
70 ml to sporo. To może moja jednak aż taki łakomczuszek nie jestciekawe ile teraz zjada...z cycka

---------- Dopisano o 13:53 ---------- Poprzedni post napisano o 13:46 ----------

Cytat:
Napisane przez vilya Pokaż wiadomość
dzieki dziewczyny, bo nie byłam pewna.
Mam monitor oddechu i wideo nianię.
Z tym, że czasem jak się ona nie głośno się wierci to nie słychac tak bardzo przez nianię - jak jestesmy na nogach to widzimy że się rusza ale w czasie snu niekoniecznie. Podejrzewam jednak że jakby spała w tym samym pokoju to też byśmy jej nie usłyszeli.




tak jak pisałam wczesniej ja bym się bała i boję spać z maleństwem bo juz 2 razy jak spałam z nia zdażyło mi się oprzeć głowę na jej łowie - raz jak spała mi na piersi i raz jak z boku więc ja nie ryzykuję. Tym bardziej że jestem przemęczona i czasem tak mocno zasypiam że nic nie śłyszę i nie czuję.
Ja śpie baaardzo czujnie. Jak tylko mała sie poruszy to ja sie budze i tak jak zasypiam to w takiej samej pozycji spie cała noc ale mimo to jest mi bardzo wygodnie bo mam swoje maleństwo przy sobie. Rozmawiałam na ten temat z połozna, nie odradzała nam spania z dzieckiem. jeszcze mnie uspokoiła bo mówiła, że matki w naturze mają to ze śpia bardzo czujnie i że mam sie nie bac ze cos Nadii zrobie w nocy.

Agape moje gratulacje.To ja na piccolo sie złapie
Zazdroszcze, ja od wczoraj jestem osoba bezrobotna, zarejestrowałam sie..i bede miała zasiłek...525 zł przez 3 miesiace potem jakieś 400 zł..dobre i to ale..marne pieniadze..nie wiem jak my damy sobie radebedzie bardzo cieżko, bo cała meza wypłata idzie na nasze kredyty i pozyczki a z mojego zasiłku bedzie na opłaty 450zł a na życie..nic nie zostajea tu małe dziecko i nikola na naszym utrzymaniu. Strasznie sie tym martwie...a do pracy nie chce isc nie chce małej zostawiac to raz a dwa nie mam nawet z kim.
__________________

Nasze marzenie się spełniło JESTEŚMY RODZICAMI

24.02.2011 r.
dzień narodzin naszej córeczki

Nadia:
http://www.suwaczek.pl/cache/7ac096c94e.png
Justine1988 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-11, 13:02   #2433
mysiopez
Zadomowienie
 
Avatar mysiopez
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 1 249
Dot.: Czas opuścić ciepłe brzuszki, na swiecie pojawiły się już pierwsze Maluszki-I/I

hejo
ja tylko na chwilkę.
Od rana miałam stresa, ponieważ mały wczoraj dostał katar i miałam wrażenie,że dusi się przy piersi. Rano zaraz pobiegliśmy do lekarza. Pani doktor zamiast czegos na katarek wypisała skierowanie ... do szpitala! Ja w ryk, że on za mały na szpital. Pani doktor twierdzila, ze mały juz ma na płucach i koniecznie szybko mamy jechać, nawet nie do domu po rzeczy tylko zaraz na izbe przyjeć. ... no to pojechaliśmy. Bardzo miła pani doktor osłuchała małego i powiedziała, że małemu nic nie jest. Owszem ma katar. Mamy mu kupić marimer czy inną wodę i jeśli do pon nie przejdzie to spowrotem do lekarza po skierowanie n RTG, ale narazie nic nie ma na płucach zeby trzeba było azostawic go na oddziale. Sam oddział jest dla niego grożniejszy.
zalecenia: spacery i woda do noska
a co najśmieszniejsze... mały przez 6 tyg prztytył 2 kg.. wazy 4930 (waga urodzeniowa 2940)
__________________
Synuś jest już z Nami!!

http://www.suwaczki.com/tickers/relg3e5e66lgchoj.png
mysiopez jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-11, 13:03   #2434
cytrynka3002
Zadomowienie
 
Avatar cytrynka3002
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 1 390
Dot.: Czas opuścić ciepłe brzuszki, na swiecie pojawiły się już pierwsze Maluszki-I/I

Cytat:
Napisane przez Justine1988 Pokaż wiadomość

A Karmi napewno można??Przeciez jest gtazowane a to podobno zakazane w ciazy???
A ja bym sie napiła piwka z sokiem malinowym albo białe martini...i zapaliłabym cieniaska...ale do paierosów wolałabym nie wracac szkoda zdrowia i pieniedzy i nie chciałabym by moja córa miała"śmierdząca mame"...ale jak przestane karmic jednego sobie zapale i napije sie piwka i martini...i czerwonego winka..mmmm

---------- Dopisano o 13:46 ---------- Poprzedni post napisano o 13:43 ----------
Justine, jak rzuciłaś fajki, to nie wracaj do palenia. Od jednego papierosa się zaczyna, później już z górki pójdzie...zobaczysz . U mnie we wrześniu zeszłego roku minęły 2 lata, jak nie palę i baaardzo sobie to chwalę. Teraz odrzuca mnie od fajek głównie smród - nie oszukujmy się - nawet, jakbyś paliła kilka dziennie to i tak wszystkie ubrania, cały dom będą śmierdziały. Na początku też miałam chwile, że brakowało mi tego papierosa, zwłaszcza do piwa, ale z czasem zapomniałam. I powiem Tobie, że jak rzuciliśmy z mężem, to od razu portfele się grubsze zrobiły, oj tak - więc jeśli nie dla zdrowia Twojego i dziecka pomyśl także o ekonomii.
A co do ćwiczeń po cc - ja kończę połóg od poniedziałku, więc wybieram się do ginka - dam znać, co mi doradził. Ja na Twoim miejscu wstrzymałabym się do wizyty - zrobi Ci usg i będziesz wiedziała, czy jest okej z raną wszystko.
Ja od tygodnia lekką gimnastykę sobie robię, ao ale u mnie 5 tydzień się kończy...


My nadal męczymy kupolca. Jak do wieczora nie da rady, to w ruch pójdą czopki, niestety...


Mariko - podziwiam Twój talent - pomył z drzewem jest super! No i na myśl o tych pysznościach na chrzciny aż mi ślinka cieknie.

Mysiopez - my mamy sterimar - ma fajną końcówkę do małych nosków. My nią pryskamy pokój przed snem. A z tym szpitalem pewno nieźle Was wystraszyła kobieta...jutro dryndnę do Ciebie, jakby mi już całkiem kaszel przeszedł to moze w ten weekend się uda pójść na spacer!
__________________
Karolek


http://lb1f.lilypie.com/zZUqp1.png

Edytowane przez cytrynka3002
Czas edycji: 2011-03-11 o 13:07
cytrynka3002 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-11, 13:28   #2435
Justine1988
Zadomowienie
 
Avatar Justine1988
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 1 496
Dot.: Czas opuścić ciepłe brzuszki, na swiecie pojawiły się już pierwsze Maluszki-I/I

Cytat:
Napisane przez la'Mbria Pokaż wiadomość
hej...jestem, podczytuję ale jak chce sie odezwać- to akurat młody sie budzi i doopa...
teraz mam chwilę- mam nadzieję, że pośpi jeszcze bo dziś dał mi popalić w nocy- od 4 rano nie spał! usnąl jakieś pół godziny temu...

u mnie trochę ciężko- TŻ pracuje do późna, potem jak wróci do domu to i tak robi jakieś dodatkowe projekty, więc właściwie cały czas siedzę sama z małym- troche to wykańcza
wstaję w nocy też tylko ja, bo TŻ i tak chodzi jak z krzyża zdjęty przez nową pracę...do tej pory ratowała mnie moja mama- przyjeżdza jak tylko może (choć ma 150km do mnie) na dzień, czasem na dwa...

miałam napisać o porodzie- kurcze, jak sie cieszę że to juz za mną
było bardzo ciężko- w czwartek po południu dostałam skurczy, potem się wyciszyły na noc ale w piątek były już regularne i coraz częstsze, o 17 pojechałam na IP- przyjęli mnie, bo co prawda rozwarcia nie było, wody nie odeszły, ale skurcze co 4 minuty regularnie więc miało szybko się zacząć coś dziać...
cały piątek wieczór i noc- działo sie tylko tyle że miałam koszmarne skurcze co 4, potem co 2 minuty i rozwarcia- nic!
W sobotę nad ranem (chyba koło 6 rano) miałam rozwarcie na 1,5 cm i skurcze co 2 minuty.
Strasznie mnie bolało- przerzucali mnie z sali przedporodowej, na porodową taką z wanną- bo strasznie się darłam- bolało niesamowicie. Potem na patologię, znów na porodówkę itd
Od 9 rano był ze mna TŻ- do 22 miałam regularne skurcze co 2 minuty i żadnego postępu porodu, Tż wykłucił się z lekarzem że zostanie ze mną na noc- nie podali mi oxy, ani nie przebili pecherza więc nawet wody mi nie odeszły. Męczyłam się całą noc z tymi skurczami- darłam sie przeraźliwie podobno (ja tego nie pamiętam), potem cała niedziela tak samo- w końcu o 22 w niedzielę przyszedł jakiś "nowy" lekarz i wyprosiliśmy cesarkę.Własciwie to TŻ nie tyle wyprosił co powiedział lekarzowi, że jeśli mi nie są w stanie pomoc urodzić to on mnie wypisuje na własne życzenie i zabiera do innego szpitala, gdzie są lekarze którzy sie liczą z pacjentem- chyba to zadziałało, bo ani prośby, ani próby kupienia cesarki nic nie dawały.

Po 2 dniach "porodu" miałam rozwarcie ledwie na 2 cm, no a do terminu porodu 2 dni mi zostały (miałam termin na wtorek) więc chcieli mnie trzymać na patologii ciąży do wtorku z tymi bólami! TŻ zanim zrobili mi w koncu tą cesarkę- chodził do lekarzy,położnych- prosił, groził, w końcu się popłakał nawet...no bo to nie do pomyslenia cierpieć tyle czasu i mieć skurcze co 2 minuty przez dwie doby, a lekarze nic nie zrobią- znieczulenia mi nie chcieli dać bo dają dopiero od 3 cm rozwarcia cesarki nie chcieli zrobić- bo niby przed terminem byłam...masakra!
Sama cesarka- wybawienie...jak dostałam znieczulenie to się popłakałam ze szczescia że już nie boli.
W ogóle- nie sądziłam że coś może tak koszmarnie bolec- miałam tylko skurcze z pleców, do tego chyba jakoś moja dyskopatia zadziałała.
Niestety opieka poporodowa na Inflanckiej pozostawia tyle do życzenia, że szok....nie będę sie rozpisywać, ale np. usłyszałam od lekarzy że cesarkę zrobili nie z powodu mojego cierpienia tylko żeby mieć spokojną noc i żebym przestala się drzeć!
Poza tym położne na oddziale położniczym- wredne hetery. Byłam strasznie obolała- nie dawałam rady wstawać z łóżka sama- żadna małpa nie pomogła- dziewczyny z sali na której leżałam mnie podnosiły, albo podawały mi synka do karmienia.
Poza tym źle mnie odcewnikowano- miałam skurcz jakiś i nie robiłam siusiu prawie dwa dni-zgłaszałam lekarzowi,ale co z tego, dostałam urosept, a w końcu pęcherz nie wytrzymał i puścił- niestety akurat na łóżko oczywiście nasłuchałam sie że "to ta co sobie zażyczyła cesarkę się zsikała na łóżko, bo się nie chciało wstać do wc"...
no i ciągłe komentarze położnych- w stylu "no tak, woli sobie pospać niż dziecko nakarmić"- a prawda była taka, że spałam na siedząco,bo mnie tak wszystko bolało i bałam sie położyć na łóżko.
W sumie byłam w szpitalu 3 doby i mam nadzieję, ze kiedyś je zapomne, bo trauma niesamowita
Synek jest malizna- urodził się z wagą 3 kg, przy wypisie miał 2, 75kg i powolutku przybiera na wadze.
no i jakoś się ogarniam. Niestety powoli, bo tak jak pisałam jestem praktycznie sama całe dnie.
Pierwszy tydzień po przyjściu ze szpitala- sama nie dawałam rady dojść do wc, teraz już lepiej- nawet na spacery wychodzę, ale wszystko zajmuje mi 2 razy więcej czasu niż normalnie, bo nadal jestem obolała jak po zderzeniu z tirem- kręgosłup mam zjechany- ledwo chodzę, o noszeniu młodego nie ma mowy karmię na fotelu a np. podniesienie się z tego fotela i odłożenie młodego do łóżeczka to szczyt moich możliwości
Co prawda z dnia na dzień jest lepiej, no ale i tak czuję sie bardziej jak 80-letnia babcia niż jak młoda mama
Dlatego mało się udzielam- ogarnięcie młodego i siebie zajmuje mi większość czasu, a resztę- przyznaje bez bicia-przesypiam
ale powoli, powoli sie rozkręcam bedzie wiosna- będzie lepiej...
zostało mi z ciąży 1,5 kg i nawet mieszczę się w spodnie sprzed...tylko ten brzuch- galareta no i blizna boli.
Pytanie do "cesarek"-macie zgrubienie takie pod blizną?
bo nie wiem czy to normalne, czy tylko mi zostało- taki jakby zrost- ja mam grube na jakieś 1,5 cm może 1cm i chociaż brzuch robi sie coraz bardziej płaski, to to zgrubienie zostaje martwi mnie czy to tak juz na stałe czy zejdzie?
pozdrówki dla wszystkich mamusiek- postaram się udzielać coraz cześciej
Wsołczuje porodu, sporo przeszłaś. Ja tez niestety. Tez zetknęłam sie z niemiłym traktowaniem. Jakieś dziwne mniemanie panuje, że cesarka to pójscie na łatwizne, gówno prawda powiem brzydko. ile sie trzeba nacierpiec po operacji to koszmar. Też miałam pecha i pewne komlikacje.I tez już naturalny poród u mnie sie zaczynał, miała regularne bardzo bolesne skurcze iczop mi odszedł.Ale juz nie chce do tego wracać...nie ma co..
A co do zgrubienia, ja mam delikatne zgrubienie chyba w dwoch miejscach i niekiedy poszczypuje mnie rana jeszcze. Myje ja szarym mydlem i ostatnio tez przemywam wacikami leko, bo cos mi ta dziurka( co do niej ta plastikowa rurka z pojemnikiem była wprowadzona) ropieje..i martwie sie.
A mój brzuch to też niezła galareta. Ciekawa jestm ile waże, od porodu jeszcze sie nie wazyłam i żlauje bo bym wiedziała ile przez sam porod mi zleciałonie mam wagi...ale może to i lepiej..zwaze sie za jakis czas i wtedy pewnie bedzie zdziwko(pozytywne)..mam nadzieje

---------- Dopisano o 14:11 ---------- Poprzedni post napisano o 14:07 ----------

Cytat:
Napisane przez cytrynka3002 Pokaż wiadomość
Justine, jak rzuciłaś fajki, to nie wracaj do palenia. Od jednego papierosa się zaczyna, później już z górki pójdzie...zobaczysz . U mnie we wrześniu zeszłego roku minęły 2 lata, jak nie palę i baaardzo sobie to chwalę. Teraz odrzuca mnie od fajek głównie smród - nie oszukujmy się - nawet, jakbyś paliła kilka dziennie to i tak wszystkie ubrania, cały dom będą śmierdziały. Na początku też miałam chwile, że brakowało mi tego papierosa, zwłaszcza do piwa, ale z czasem zapomniałam. I powiem Tobie, że jak rzuciliśmy z mężem, to od razu portfele się grubsze zrobiły, oj tak - więc jeśli nie dla zdrowia Twojego i dziecka pomyśl także o ekonomii.
A co do ćwiczeń po cc - ja kończę połóg od poniedziałku, więc wybieram się do ginka - dam znać, co mi doradził. Ja na Twoim miejscu wstrzymałabym się do wizyty - zrobi Ci usg i będziesz wiedziała, czy jest okej z raną wszystko.
Ja od tygodnia lekką gimnastykę sobie robię, ao ale u mnie 5 tydzień się kończy...


My nadal męczymy kupolca. Jak do wieczora nie da rady, to w ruch pójdą czopki, niestety...


Mariko - podziwiam Twój talent - pomył z drzewem jest super! No i na myśl o tych pysznościach na chrzciny aż mi ślinka cieknie.

Mysiopez - my mamy sterimar - ma fajną końcówkę do małych nosków. My nią pryskamy pokój przed snem. A z tym szpitalem pewno nieźle Was wystraszyła kobieta...jutro dryndnę do Ciebie, jakby mi już całkiem kaszel przeszedł to moze w ten weekend się uda pójść na spacer!
Mnie tez smród fajek teraz odrzuca i masz racje, że pewnie wszystko by przesmierdło nawet jakbym w domu nie paliła.Wiem, że głupia bym była jakbym po takim czasie wróciła do tego świństwa...ale martwie sie o swoja "silną wolę"..w ciazy miałam wielka motywacje, dla zdrowia dziecka teraz karmie wiec tez ale jak przestane obawiam sie ze zapale..dla smaku, pewnie zrobi mi sie niedobrze w glowie zakreci i tyle.
A palic napewno nie bede bo mnie na to najzwyczajniej w swiecie nie stac.

---------- Dopisano o 14:28 ---------- Poprzedni post napisano o 14:11 ----------

Cytat:
Napisane przez make_up_istka Pokaż wiadomość
Nie strasz - ja miałam malutkie piersi, a karmię cały czas tylko moim mlekiem (jak to polożna w szpitalu powiedziała: "Taki maleńki biuścik a taki wydajny..." ) i cały czas się łudziłam że przynajmniej tyle mam dobrze, że za bardzo by nie miało co obwisnąć... Tylko tego by mi brakowało - już tak polubiłam mój biust przed ciążą i się cieszyłam że jędrny jest przynajmniej a tu może być znowu kiszka
Ja tez mam mały biust i połozne w spzitalu mówiły ze te mały biusty bardziej wydajne są jesli chodzi o karmienie. I chyba coś w tym jest, ja karmie poki co a moja kolezanka z wieeeelkim biustem pokarmiła dziecko tylko kilka dni i pokarmu juz nie miała.
A, że troszke nam biuscik obwisnie to napewno. Tym bardziej, że mi połozna zaleciła w domu bez stanika chodzic, tylko z pielucha w koszulce( by nic nie uciskało tych kanałow mlecznych) i tak chodze i martwie sie co to bedzie w moim biustem po karmieniu..napewno nie bedzie juz taki jedrny..i napewno biust mi troche w ciazy urósł bo i rozstepy sie pojawiły...
__________________

Nasze marzenie się spełniło JESTEŚMY RODZICAMI

24.02.2011 r.
dzień narodzin naszej córeczki

Nadia:
http://www.suwaczek.pl/cache/7ac096c94e.png
Justine1988 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-11, 13:39   #2436
vilya
Zadomowienie
 
Avatar vilya
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 214
Dot.: Czas opuścić ciepłe brzuszki, na swiecie pojawiły się już pierwsze Maluszki-I/I

dziewczyny stosowała któras z was debridat - bo ja mam od jutra stosować. Na opakowaniu jest napisane że nalezy rozpuścić w wodzie mineralnej - i nie wiem czy mam ta wode gotować czy nie.
vilya jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-11, 13:50   #2437
Justine1988
Zadomowienie
 
Avatar Justine1988
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 1 496
Dot.: Czas opuścić ciepłe brzuszki, na swiecie pojawiły się już pierwsze Maluszki-I/I

Cytat:
Napisane przez Kaliope26 Pokaż wiadomość
Justine podkusiłaś mnie smokiem firmy mam, kazałam mężowi w drodze do domu wstąpi do dzieciowego i zakupić, może ten będzie całkowicie pasował małej tak jak Twojej Nadii
My małą na noc kładziemy do łóżeczka, po nocnym karmieniu również tam ląduje. Dopiero około 6 kiedy zaczyna się wybudzać i być marudna zabieramy ją do siebie, ale to tylko dlatego żebysmy my mogli troszkę dospać...no a przy okazji możemy się do niej poprzytulać

Lilijko na kiedy potrzebujesz ten przepis? Bo jeśli nie na zaraz to ja poszukam, bo gdzieś w notatniku który zapodziałam podczas ostatniego sprzatania miałam rewelacyjny i dość dietetyczny pomysł na pierś
To zycze powodzenia ze smoczkiem by i u was sie sprawdził.
__________________

Nasze marzenie się spełniło JESTEŚMY RODZICAMI

24.02.2011 r.
dzień narodzin naszej córeczki

Nadia:
http://www.suwaczek.pl/cache/7ac096c94e.png
Justine1988 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-03-11, 13:50   #2438
JeSuisUnPapillon
Zadomowienie
 
Avatar JeSuisUnPapillon
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 1 414
Dot.: Czas opuścić ciepłe brzuszki, na swiecie pojawiły się już pierwsze Maluszki-I/I

Cytat:
Napisane przez vilya Pokaż wiadomość
dziewczyny stosowała któras z was debridat - bo ja mam od jutra stosować. Na opakowaniu jest napisane że nalezy rozpuścić w wodzie mineralnej - i nie wiem czy mam ta wode gotować czy nie.
stosujemy, wodę przegotowałam i wlałam do butelki
__________________
Najpierw stworzyliśmy szczęśliwy związek...
http://www.suwaczek.pl/cache/22dc175c64.png
...a następnie naszego Małego Misia
http://www.suwaczki.com/tickers/dqprpx9i136imlln.png
JeSuisUnPapillon jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-11, 13:55   #2439
Justine1988
Zadomowienie
 
Avatar Justine1988
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 1 496
Dot.: Czas opuścić ciepłe brzuszki, na swiecie pojawiły się już pierwsze Maluszki-I/I

Cytat:
Napisane przez mysiopez Pokaż wiadomość
hejo
ja tylko na chwilkę.
Od rana miałam stresa, ponieważ mały wczoraj dostał katar i miałam wrażenie,że dusi się przy piersi. Rano zaraz pobiegliśmy do lekarza. Pani doktor zamiast czegos na katarek wypisała skierowanie ... do szpitala! Ja w ryk, że on za mały na szpital. Pani doktor twierdzila, ze mały juz ma na płucach i koniecznie szybko mamy jechać, nawet nie do domu po rzeczy tylko zaraz na izbe przyjeć. ... no to pojechaliśmy. Bardzo miła pani doktor osłuchała małego i powiedziała, że małemu nic nie jest. Owszem ma katar. Mamy mu kupić marimer czy inną wodę i jeśli do pon nie przejdzie to spowrotem do lekarza po skierowanie n RTG, ale narazie nic nie ma na płucach zeby trzeba było azostawic go na oddziale. Sam oddział jest dla niego grożniejszy.
zalecenia: spacery i woda do noska
a co najśmieszniejsze... mały przez 6 tyg prztytył 2 kg.. wazy 4930 (waga urodzeniowa 2940)
To dużo dużo zdrówka dla synka.

Ale moje maleństwo śpi...dała mi was nadrobić...
__________________

Nasze marzenie się spełniło JESTEŚMY RODZICAMI

24.02.2011 r.
dzień narodzin naszej córeczki

Nadia:
http://www.suwaczek.pl/cache/7ac096c94e.png
Justine1988 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-11, 14:07   #2440
lilijka3
Zakorzenienie
 
Avatar lilijka3
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 4 904
GG do lilijka3
Dot.: Czas opuścić ciepłe brzuszki, na swiecie pojawiły się już pierwsze Maluszki-I/I

Cytat:
Napisane przez agape Pokaż wiadomość
jeszcze nas na alkomat wezmą we wt może sie spotkamy na sacerku?
dobre by było......... nie ma sprawy, jak tylko pogoda dopisze, to dlaczego nie
lilijka3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-11, 14:10   #2441
dizi
Zadomowienie
 
Avatar dizi
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 019
Dot.: Czas opuścić ciepłe brzuszki, na swiecie pojawiły się już pierwsze Maluszki-I/I

Agape gratulacje! Ja poproszę Karmi, najlepiej kawowe

Mysiopez współczuję przeżyć. Dobrze, że to nic poważnego. Ja Kamilkowi czyszczę nosek Marimerem i jest super. Dużo zdrówka dla Adasia!

Justine świetny bobas w avatarze
dizi jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-03-11, 14:12   #2442
lilijka3
Zakorzenienie
 
Avatar lilijka3
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 4 904
GG do lilijka3
Dot.: Czas opuścić ciepłe brzuszki, na swiecie pojawiły się już pierwsze Maluszki-I/I

Cytat:
Napisane przez mysiopez Pokaż wiadomość
hejo
ja tylko na chwilkę.
Od rana miałam stresa, ponieważ mały wczoraj dostał katar i miałam wrażenie,że dusi się przy piersi. Rano zaraz pobiegliśmy do lekarza. Pani doktor zamiast czegos na katarek wypisała skierowanie ... do szpitala! Ja w ryk, że on za mały na szpital. Pani doktor twierdzila, ze mały juz ma na płucach i koniecznie szybko mamy jechać, nawet nie do domu po rzeczy tylko zaraz na izbe przyjeć. ... no to pojechaliśmy. Bardzo miła pani doktor osłuchała małego i powiedziała, że małemu nic nie jest. Owszem ma katar. Mamy mu kupić marimer czy inną wodę i jeśli do pon nie przejdzie to spowrotem do lekarza po skierowanie n RTG, ale narazie nic nie ma na płucach zeby trzeba było azostawic go na oddziale. Sam oddział jest dla niego grożniejszy.
zalecenia: spacery i woda do noska
a co najśmieszniejsze... mały przez 6 tyg prztytył 2 kg.. wazy 4930 (waga urodzeniowa 2940)
no to mieliście szczęście, bo nas odesłano do szpitala ze skierowaniem i tam nas pozostawiono
lilijka3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-11, 14:18   #2443
hawea
Rozeznanie
 
Avatar hawea
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 681
GG do hawea
Dot.: Czas opuścić ciepłe brzuszki, na swiecie pojawiły się już pierwsze Maluszki-I/I

cześć Dziewczyny, powiedzcie mi proszę, jak używać Marimera? Wkrapiać jedną kropelkę do noska na leżąco czy więcej? Bo w ulotce jest napisane, żeby ułożyć niemowlę i dopiero wkropić kropelki. Ale nie jest napisane ile tych kropelek ma być i jak ułożyć??
__________________
Miłość jest jak drzewo; sama z siebie rośnie, głęboko zapuszcza korzenie w całą istotę człowieka i nieraz na ruinie serca dalej się zieleni

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cwn152n2pkwo6.png



hawea jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-11, 14:27   #2444
lilijka3
Zakorzenienie
 
Avatar lilijka3
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 4 904
GG do lilijka3
Dot.: Czas opuścić ciepłe brzuszki, na swiecie pojawiły się już pierwsze Maluszki-I/I

Cytat:
Napisane przez hawea Pokaż wiadomość
cześć Dziewczyny, powiedzcie mi proszę, jak używać Marimera? Wkrapiać jedną kropelkę do noska na leżąco czy więcej? Bo w ulotce jest napisane, żeby ułożyć niemowlę i dopiero wkropić kropelki. Ale nie jest napisane ile tych kropelek ma być i jak ułożyć??
raz do każdej dziurki
co się z Tobą działo?

---------- Dopisano o 15:27 ---------- Poprzedni post napisano o 15:20 ----------

a oto moje łowy dzisiejsze i wczorajsze
http://allegro.pl/kurteczka-plaszczy...492246613.html
http://allegro.pl/wiosna-next-sliczn...485485685.html
http://allegro.pl/kurteczka-wiosna-s...489679560.html
http://allegro.pl/sukieneczka-sztruk...483679525.html
http://allegro.pl/super-sukieneczka-...483679614.html
http://allegro.pl/2-sukienki-r-68-gr...492682141.html
http://allegro.pl/5-szt-sliczne-suki...488987235.html
mam nadzieję, że nie zbankrutuję jeszcze bardziej ale musiałam nadrobić garderobę o sukieneczki dla małej
lilijka3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-11, 14:32   #2445
vilya
Zadomowienie
 
Avatar vilya
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 214
Dot.: Czas opuścić ciepłe brzuszki, na swiecie pojawiły się już pierwsze Maluszki-I/I

Cytat:
Napisane przez mysiopez Pokaż wiadomość
hejo
ja tylko na chwilkę.
Od rana miałam stresa, ponieważ mały wczoraj dostał katar i miałam wrażenie,że dusi się przy piersi. Rano zaraz pobiegliśmy do lekarza. Pani doktor zamiast czegos na katarek wypisała skierowanie ... do szpitala! Ja w ryk, że on za mały na szpital. Pani doktor twierdzila, ze mały juz ma na płucach i koniecznie szybko mamy jechać, nawet nie do domu po rzeczy tylko zaraz na izbe przyjeć. ... no to pojechaliśmy. Bardzo miła pani doktor osłuchała małego i powiedziała, że małemu nic nie jest. Owszem ma katar. Mamy mu kupić marimer czy inną wodę i jeśli do pon nie przejdzie to spowrotem do lekarza po skierowanie n RTG, ale narazie nic nie ma na płucach zeby trzeba było azostawic go na oddziale. Sam oddział jest dla niego grożniejszy.
zalecenia: spacery i woda do noska
a co najśmieszniejsze... mały przez 6 tyg prztytył 2 kg.. wazy 4930 (waga urodzeniowa 2940)

wiesz co nie chcę cię straszyć ale może lepiej wiedziec niż nie. Mam nadzieję ze u twojego synka to rzeczywiście tlko katar a ta lekarka nawiedzona ale tutaj pojawia się ale...
mojej koleżanki córeczka była chora i jedna lekarka stwierdziła, że ma zapalenie płuc i wypisała skierowanie do szpitala. W szpitalu dwoje lekarzy stwierdziło że nic nie słyszą ale na wszelki wypadek zostawili ją w spzitalu i zrobili rtg. Na rtg wyszło że to rzeczywiście zapalenie płuc. Ponoć panuje wśród dzieci wirusowe zapalenie płuc które w badaniu bardzo trudno wykryć tylko w rtg. Całe szczęście że mała trafiła na lekarkę której w badaniu płucka się nie spodobały.

Twój malec kaszle czy nie??

Cytat:
Napisane przez JeSuisUnPapillon Pokaż wiadomość
stosujemy, wodę przegotowałam i wlałam do butelki

dzięki
vilya jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-11, 14:36   #2446
lilijka3
Zakorzenienie
 
Avatar lilijka3
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 4 904
GG do lilijka3
Dot.: Czas opuścić ciepłe brzuszki, na swiecie pojawiły się już pierwsze Maluszki-I/I

vilya my tak z Natalką wylądowałyśmy w szpitalu, właśnie z podejrzeniem zapalenia płuc. Na izbie przyjęć po RTG stwierdzono, że coś jest, na oddziale następnego dnia stwierdzili z tego samego zdjęcia, że jednak nic nie ma. Więc lepiej dmuchać na zimne.
lilijka3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-11, 14:40   #2447
muron
Zakorzenienie
 
Avatar muron
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: tęczowe miasto/deszczowy kraj
Wiadomości: 7 927
Dot.: Czas opuścić ciepłe brzuszki, na swiecie pojawiły się już pierwsze Maluszki-I/I

Cytat:
Napisane przez lilijka3 Pokaż wiadomość
raz do każdej dziurki
co się z Tobą działo?

---------- Dopisano o 15:27 ---------- Poprzedni post napisano o 15:20 ----------

a oto moje łowy dzisiejsze i wczorajsze
http://allegro.pl/kurteczka-plaszczy...492246613.html
http://allegro.pl/wiosna-next-sliczn...485485685.html
http://allegro.pl/kurteczka-wiosna-s...489679560.html
http://allegro.pl/sukieneczka-sztruk...483679525.html
http://allegro.pl/super-sukieneczka-...483679614.html
http://allegro.pl/2-sukienki-r-68-gr...492682141.html
http://allegro.pl/5-szt-sliczne-suki...488987235.html
mam nadzieję, że nie zbankrutuję jeszcze bardziej ale musiałam nadrobić garderobę o sukieneczki dla małej
widzę, ze się przydałam;-)


justine ^Ty miałaś jakiś drenaż??? piszesz o rurce w ranie...

bezpiecznie po cc to po 3 miesiącach





Ja jestem 2,5 mis po dziś rana swędzi. Wiem, że to dłuugie miesiące jeszcze będzie na zmianę pogody, po większym wysiłku.


My nie planujemy kolejnego dziecka (ale wiadomo nigdy nie mów nigdy) ale jak pomyślę, że znowu miałabym przechodzić przez piekło cesaarki... tym bardziej, że ze względu na uczulenia z bólem byłaby powtórka.


Jutro jedziemy z babcią(mamą;-) do pradziadków, z wózkiem na spacer. Acha w niedzielę, bo mnie wydaje się, że dziś sobota. Jak ma być taka pogoda to połazimy po innej okolicy.


Chyba zdecydowałam się na spacerówkę, ale kupuję gdzieś w czerwcu licząc też, że sprzedam swoje 3 w 1;-)

http://allegro.pl/nowe-super-wozki-s...502393082.html

turkusowy z pokrowcem na nogi
__________________
Flora by Gucci

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=890431

Edytowane przez muron
Czas edycji: 2011-03-11 o 14:46
muron jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-11, 14:43   #2448
lilijka3
Zakorzenienie
 
Avatar lilijka3
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 4 904
GG do lilijka3
Dot.: Czas opuścić ciepłe brzuszki, na swiecie pojawiły się już pierwsze Maluszki-I/I

Cytat:
Napisane przez muron Pokaż wiadomość
widzę, ze się przydałam;-)


justine ^Ty miałaś jakiś drenaż??? piszesz o rurce w ranie...

bezpiecznie po cc to po 3 miesiącach
oczywiście, że tak dziękuję
zakochałam się w tym zielonym płaszczyku
lilijka3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-11, 14:44   #2449
Koperco
Zakorzenienie
 
Avatar Koperco
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 4 024
Dot.: Czas opuścić ciepłe brzuszki, na swiecie pojawiły się już pierwsze Maluszki-I/I

s_a_j od dziś wzięłam się porządnie za ćwiczenie i jestem załamana..nawet 1 brzuszka nie daje rady zrobić!!no ale nie od razu Rzym zbudowano, zaczęłam od lżejszych ćwiczeń, w końcu jestem dopiero 2tyg po porodzie,mam nadzieję, że będę wytrwała

u mnie chyba kryzys laktacyjny (możliwe że tak szybko?) bo Młody widzę że się nie najada nawet 2 piersi. I są miękkie a wcześniej nie były. CO robić?maltretować się laktatorem? jak tak to jak często?POMÓŻCIE.
Koperco jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-03-11, 14:49   #2450
lilijka3
Zakorzenienie
 
Avatar lilijka3
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 4 904
GG do lilijka3
Dot.: Czas opuścić ciepłe brzuszki, na swiecie pojawiły się już pierwsze Maluszki-I/I

Cytat:
Napisane przez Koperco Pokaż wiadomość
u mnie chyba kryzys laktacyjny (możliwe że tak szybko?) bo Młody widzę że się nie najada nawet 2 piersi. I są miękkie a wcześniej nie były. CO robić?maltretować się laktatorem? jak tak to jak często?POMÓŻCIE.
jak najbardziej możliwe
jak najczęściej przystawiaj do piersi, może karmi (to taki sposób babciny), 3 herbatki laktacyjne dziennie
a to że piersi są miękkie to nie znaczy, że tam nic nie ma.
lilijka3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-11, 14:50   #2451
muron
Zakorzenienie
 
Avatar muron
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: tęczowe miasto/deszczowy kraj
Wiadomości: 7 927
Dot.: Czas opuścić ciepłe brzuszki, na swiecie pojawiły się już pierwsze Maluszki-I/I

Cytat:
Napisane przez lilijka3 Pokaż wiadomość
raz do każdej dziurki
co się z Tobą działo?

---------- Dopisano o 15:27 ---------- Poprzedni post napisano o 15:20 ----------

a oto moje łowy dzisiejsze i wczorajsze
http://allegro.pl/kurteczka-plaszczy...492246613.html
http://allegro.pl/wiosna-next-sliczn...485485685.html
http://allegro.pl/kurteczka-wiosna-s...489679560.html
http://allegro.pl/sukieneczka-sztruk...483679525.html
http://allegro.pl/super-sukieneczka-...483679614.html
http://allegro.pl/2-sukienki-r-68-gr...492682141.html
http://allegro.pl/5-szt-sliczne-suki...488987235.html
mam nadzieję, że nie zbankrutuję jeszcze bardziej ale musiałam nadrobić garderobę o sukieneczki dla małej
teraz wiem, że sukieneczki to na początek takie tunikowate najlepiej dzianina, flanela, polar- winnych niewygodnie:-(

Ja zamówiłam sandałki na lato, ateraz będę zamawiać body jakieś jasne, pasujące pod wszystko- bo mi serduszka przebijają;-)



nasze zakupy
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg japonki.jpg (18,6 KB, 19 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg emu.jpg (18,3 KB, 14 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg next.jpg (69,3 KB, 22 załadowań)
__________________
Flora by Gucci

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=890431
muron jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-11, 14:53   #2452
muron
Zakorzenienie
 
Avatar muron
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: tęczowe miasto/deszczowy kraj
Wiadomości: 7 927
Dot.: Czas opuścić ciepłe brzuszki, na swiecie pojawiły się już pierwsze Maluszki-I/I

Cytat:
Napisane przez lilijka3 Pokaż wiadomość
raz do każdej dziurki
co się z Tobą działo?

---------- Dopisano o 15:27 ---------- Poprzedni post napisano o 15:20 ----------

a oto moje łowy dzisiejsze i wczorajsze
http://allegro.pl/kurteczka-plaszczy...492246613.html
http://allegro.pl/wiosna-next-sliczn...485485685.html
http://allegro.pl/kurteczka-wiosna-s...489679560.html
http://allegro.pl/sukieneczka-sztruk...483679525.html
http://allegro.pl/super-sukieneczka-...483679614.html
http://allegro.pl/2-sukienki-r-68-gr...492682141.html
http://allegro.pl/5-szt-sliczne-suki...488987235.html
mam nadzieję, że nie zbankrutuję jeszcze bardziej ale musiałam nadrobić garderobę o sukieneczki dla małej
lilijko te kurtki z nexta są świetna, ja mam powiedzmy z tej samej "serii" i zamierzam teraz upolować taką tylko 74 cm i cienką na lato. Są jeszcze ładniejsze, super materiał

Mówisz, że kupę kasy. Policz ile to kosztowałoby w Smyku i już lepiej;-)

A ten zielony grzybek cudny Moje dziecko będzie mieć masę płaszczyków, jak mamusia. TŻ się wkurza na hasło płaszczyk piękny widziałam;-) Bo się nie mieszczę;-)w szafie
__________________
Flora by Gucci

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=890431
muron jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-11, 15:00   #2453
lilijka3
Zakorzenienie
 
Avatar lilijka3
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 4 904
GG do lilijka3
Dot.: Czas opuścić ciepłe brzuszki, na swiecie pojawiły się już pierwsze Maluszki-I/I

Cytat:
Napisane przez muron Pokaż wiadomość
lilijko te kurtki z nexta są świetna, ja mam powiedzmy z tej samej "serii" i zamierzam teraz upolować taką tylko 74 cm i cienką na lato. Są jeszcze ładniejsze, super materiał

Mówisz, że kupę kasy. Policz ile to kosztowałoby w Smyku i już lepiej;-)

A ten zielony grzybek cudny Moje dziecko będzie mieć masę płaszczyków, jak mamusia. TŻ się wkurza na hasło płaszczyk piękny widziałam;-) Bo się nie mieszczę;-)w szafie
a dziękuję, to wczoraj wyniuchałam, zakochałam się w tej kurtce i powiedziałam tylko mężowi że małej potrzebne coś na wiosnę.
Moja jest malutka, dopiero dorastamy do 56 rozmiarku i te wszystkie rzeczy 0-3 miesięcy są ciut za duże. Liczę na to, że szybciutko dorośniemy do nich.
a jak sztruks się sprawdza u takich maluszków??

A kasa to wiem, wiem, że jak przeliczę ze sklepem w porównaniu to bezcenne

Zielony grzybek to Ty mi podsunęłaś, zakochałam się w nim wczoraj
lilijka3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-11, 15:02   #2454
marleen32
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 632
Dot.: Czas opuścić ciepłe brzuszki, na swiecie pojawiły się już pierwsze Maluszki-I/I

Agape Gratulacje
Justine z tymi cwiczeniami gina spytaj, teraz na bank za wczesnie jeszcze, bo szwy moga popekac, ja jak bylam szyta po naturalnym porodzie, (pierwszym), to nawet po 6 tygodniach nie dawalam rady cwiczyc, bo rana mi sie babrala strasznie..
Co do spania, ja spie z malusia, inaczej sobie nie wyobrazam, no i u nas tak zalecaja, mowia, ze dziecko spiac obok mamy, automatycznie oddycha tak jak ona (nie umiem tego wytlumaczyc, ale podobno slyszac ze mama oddycha samo tez tak robi), i to podobno zapobiega smierci lozeczkowej, bo automatycznie oddycha.
Ja, spi na malutkiej poduszce, a malusia klade na plasko, nizej niz siebie, tak na poziomie moich piersi, no i ta mala podusie tez mam z brzega lozka, z daleka ode mnie.
Mojemu TZ nie przeszkadza, ze mala z nami spi, mowi, ze trzeba sie delektowac, bo dzieci szybko rosna, i wiadomo, zawsze z nami spala nie bedzie .
Wszystko od rodzicow zalezy, jak komus niewygodnie, albo boi sie, to lepiej jak dzidzia w lozeczku spi, tak czy tak mysle ze to indywidualna sprawa rodzicow, i powinno sie samemu zdecydowac
Mysiopez oby juz dobrze bylo
Lilijko, Muron szalejecie , sliczne zakupy, u nas next jest strasznie drogi, ale tez juz sie skusilam i malej kupilam kilka rzeczy , sukienki mamy az dwie , ale na lato chce jej kilka ladnych kupic
Mi sie jeszcze pampolina strasznie podoba, ale to drozsze jak next jest, nie mniej jak cos mi sie strasznie spodoba, to nie ma mocnych, zebym jej nie kupila , na szczescie TZ ma tak jak ja, wiec tu zgodni jestesmy, my raczej na sobie oszczedzamy
Nic zmykam do sklepu, bo starsze dzieci buty potrzebuja, moze sobie tez jakies upatrze
marleen32 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-11, 15:03   #2455
OYE
Zakorzenienie
 
Avatar OYE
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 3 073
Dot.: Czas opuścić ciepłe brzuszki, na swiecie pojawiły się już pierwsze Maluszki-I/I

Cytat:
Napisane przez dizi Pokaż wiadomość
Ćwiczycie brzuszki po CC? Ja się boję, że któraś z blizn mi popęka w środku A udało mi się spaść już prawie do normalnej wagi, tylko jeszcze ta galaretka
jeszcze nie, brzuszki i ciezarki zaczne dwa miesiace po, ginek mi powiedzial ze bezpiecznie moge wszystko cwiczyc 8 tyg po cc

Cytat:
Napisane przez MARIKA.S Pokaż wiadomość
OYE sukienka bardzo ładna i odważna
bedzie wiosna takze chce wygladac wesolo i wiosennie, chrzciny sa w sobote o 14 nie w czasie mszy tylko ceremonia dla nas a pozniej resteuracja, chodz pewno jak ubiore zakiet to juz nie bedzie taka odwazna. Ale to jeszcze zoabczymy czy ja zaloze bo niestety byla tylko jedna i rozmiar XS takze nie wiem jak bedzie na mnie lezec czy sie zapne dzis ma przyjsc ale nadzieje jest ze jeszcze cos kg starce bo do chrzcin 3 tyg Teraz sie zastanawiam jaki kolor butow do niej

Cytat:
Napisane przez MARIKA.S Pokaż wiadomość
gabishing wstawiam kieckę na zdjęciu wydaje się być szeroka i bezkształtna ale ładnie leży Kupiłam ją w poznańskiej hurtowni odzieży Shark
http://www.shark.com.pl/
Niestety z tego co mi wiadomo nie mają nigdzie indziej sklepów, a wybór mają ogromny Tyle kiecek, żakietów, spodni, bluzek nie widziałam nigdy wcześniej. Mają to wszystko na wielkiej hali, niektóre suknie są przepiękne....jak z czerwonych dywanów, ale kosztują np. 2 tyś

Ja już widzę efekty A przed ciążą miałam takie fajne, jędrne, że bez stanika mogłam chodzić.....teraz zrobiły się z lekka zdepnięte....
Ladna sukienka.

Jesli chodzi o piersi to po pierwszej ciazy mi sie udalo odzyskac jedrnosc tak ze chodzilam czesto bez stanika ale to zawdzieczam diecie i cwiczeniom, teraz tez mam taki plan zobaczymy czy sie uda
__________________

Haters Gonna Hate
OYE jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-11, 15:15   #2456
muron
Zakorzenienie
 
Avatar muron
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: tęczowe miasto/deszczowy kraj
Wiadomości: 7 927
Dot.: Czas opuścić ciepłe brzuszki, na swiecie pojawiły się już pierwsze Maluszki-I/I

cieniutki miękki sztruks-tak Tylko żeby nie miało zapięć na pleckach-niewygodne, chyba, ze cieniutki zamek, wtedy jest ok

Tu coś jeszcze Lilijko znalazłam słodkiego
http://allegro.pl/sliczne-body-krope...483046918.html

http://allegro.pl/babaluno-cudo-2szt...484627054.html

http://allegro.pl/body-z-zabocikiem-...497492589.html
__________________
Flora by Gucci

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=890431
muron jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-11, 15:23   #2457
s_a_j
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Zielona Góra
Wiadomości: 854
Dot.: Czas opuścić ciepłe brzuszki, na swiecie pojawiły się już pierwsze Maluszki-I/I

Ja się przespacerowałam ze swoimi facetami, mąż mi wózka poprowadzić nie dał nawet wypogodziło nam się troszeczkę,
lilijko
zahaczyłam od razu o pocztę


Cytat:
Napisane przez agape Pokaż wiadomość
ja tak na szybko wszystkim mamom karmiacym piersia stwiam picolo a tym mm szampana z % dzwonili z pracy ze mam przyjsc podpisac umowe na stale!!! tak wiec mam gdzie wracac po macierzynskim
ps.juz zapowiedziałam mężowi że dzis sie opije karmi

Agape to ja poproszę szampana, całą butlę!
Gratuluję serdecznie

świetne sukienusie, ja też chcę córęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęę ę
ale za 5 lat najwcześniej :P :P :P

Cytat:
Napisane przez Koperco Pokaż wiadomość
s_a_j od dziś wzięłam się porządnie za ćwiczenie i jestem załamana..nawet 1 brzuszka nie daje rady zrobić!!no ale nie od razu Rzym zbudowano, zaczęłam od lżejszych ćwiczeń, w końcu jestem dopiero 2tyg po porodzie,mam nadzieję, że będę wytrwała
z każdym dniem będzie lepiej super, że się zdecydowałaś, wytrwałości w ćwiczeniach życzę
__________________
10.02.2011.
nasz synek jest już z nami

Edytowane przez s_a_j
Czas edycji: 2011-03-11 o 15:24
s_a_j jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-11, 15:47   #2458
agape
Zadomowienie
 
Avatar agape
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 1 061
Dot.: Czas opuścić ciepłe brzuszki, na swiecie pojawiły się już pierwsze Maluszki-I/I

Cytat:
Napisane przez muron Pokaż wiadomość


Chyba zdecydowałam się na spacerówkę, ale kupuję gdzieś w czerwcu licząc też, że sprzedam swoje 3 w 1;-)

http://allegro.pl/nowe-super-wozki-s...502393082.html

turkusowy z pokrowcem na nogi
jestem bardzo ciekawa bo tez bede sie latem rozgladac za spacerówką ile ta wazy? bo mój 3w1 ma jedna wade- 16kg to cholernie duzo na 3 pietro moze komórke bede miała to wtedy git ale teraz sie mecze okropnie a mały dopiero do 4kg dobija

zakupy przesliczne porobiłyscie mam nadzieje ze kolejne to dziewczynka berdzie i z zazdrosci zamówiłam małemu na all 2 koszule z kołnierzykiem i bluze

dziekuje za gratuacje jestem przeszczesliwa

a teraz jedziemy na badanie poziomu bilirubiny, 3majcie kciuki
__________________

Szymonek
Wojtuś
(Bejbolek) 2.05.2019
agape jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-11, 15:48   #2459
hawea
Rozeznanie
 
Avatar hawea
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 681
GG do hawea
Dot.: Czas opuścić ciepłe brzuszki, na swiecie pojawiły się już pierwsze Maluszki-I/I

[QUOTE=lilijka3;25658431]raz do każdej dziurki
co się z Tobą działo?

---------- Dopisano o 15:27 ---------- Poprzedni post napisano o 15:20 ----------

nic takiego, poza tym, że byliśmy przez parę dni w szpitalu, bo małego po porodzie wypisali z żółtaczką i musieliśmy wrócić.
Poza tym u nas wszystko OK.
__________________
Miłość jest jak drzewo; sama z siebie rośnie, głęboko zapuszcza korzenie w całą istotę człowieka i nieraz na ruinie serca dalej się zieleni

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cwn152n2pkwo6.png



hawea jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-11, 15:49   #2460
agape
Zadomowienie
 
Avatar agape
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 1 061
Dot.: Czas opuścić ciepłe brzuszki, na swiecie pojawiły się już pierwsze Maluszki-I/I

aha, tez sie przyłaczam do cwiczacych zostały mi 2kg+ ale zrzucic bym chciała w sumie 6kg ale brzuch... galareta trzeba nad nim popracowac
__________________

Szymonek
Wojtuś
(Bejbolek) 2.05.2019
agape jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:52.