Wrześniowo-październikowe mamusie 2007

[pysiamn]

ebena co do nosidełka ja dokładnie to samo sobie pomyślałam , jak to dostałam na krótkie wypady do osiedlowego sklepu bez wózka jak znalazł

Napisane przez annula

przejrzalam troche internet i faktycznie to jest bardzo podobne do fridy o ktorej zreszta slyszalam juz, roznica polega na tym ze to jest podlaczane do odkurzacza no i dwa razy drozsze...
nosidelko super

O jeja podłączane do odkurzacza
Ja myślałam o takiej Fridzie :

http://www.allegro.pl/item216319297_...t_wys_5zl.html

Napisane przez poissonivy

Ja rano o 8 poleciałam do sklepu i już mam gotowy blok. Wylizałam garnek i już mi tak słodko, że następny kawałek zjem chyba po południu dopiero.
A i dałam mniej cukru i też wyszło wszystko ok. Dokładnie 2, ale nie szklanki, a filiżanki.

Zaraz lecę oglądać wózki do sklepu. Tak wczoraj mnie zestresowałyście tą torbą, że zaczynam wszystko jak leci zamawiać na allegro.

Ale ranny ptaszek fiu fiu Na a bloczek to dobrze jak troszkę poleżakuje w lodówce, bo musi dobrze zastygnąć (wg mnie najlepiej jest ciąć na 2gi dzień, ale mój mężulek, macza paluchy jak tylko wstawie do lodówki )

A co do tej torby to spokojnie, ja też mam małą schizę jak patrzę na listę wyprawkową i widzę czego mi brakuje, ale co nagle to po diable
Ivuś życzę miłego oglądania wózeczków i napisz jak tam po wózkowym szaleństwie i czy naś się zdecydowałaś

Dziewczynki idę sobie zrobić przerwę od netu... i troszkę się poruszać bo mnie kość ogonowa zaczyna boleć

[sylwia-zuza]

hej dziewczyny. Ale mam zalatany dzien. Bylam ju u dentysty , na wynikach zrobilam zakupy- a teraz polozylabym sie spac..............dobra biore sie za pisanie magisterki.........ale i tak pewnie caly czas bede siedziec w watku

znalazlam strone http://www.katarek.pl/

[sylwia-zuza]

o kurcze faktycznie podlaczaja to do odkurzacza!!!!!!!!!!!!!!
jesli jestescie wrazliwe na ludzkie wydzieliny "nosowe" - to tego nie ogladajcie tego filmu

[myycha]

Napisane przez sylwia-zuza

o kurcze faktycznie podlaczaja to do odkurzacza!!!!!!!!!!!!!!
jesli jestescie wrazliwe na ludzkie wydzieliny "nosowe" - to tego nie ogladajcie tego filmu

fuj... mogli juz zaoszczedzic pokazywania wszystkiego co to dziecko ma w nosie

[joasiah]

Warszawianki poradzcie proszę do jakiego dobrego lekarza ginekologa chodzicie teraz w ciaży
potrzebuję dla kolezanki to pilne bardzo was proszę
ona chodzi i placi 120 zl i usg w tym nie ma
i jest zalamana bo ciagle ją czyms straszy na kazdej wizycie
podajcie jakies namiary plisssss

[enya]

Napisane przez myycha

macie juz czasami dosc tej ciazy? .. kopniaki pod zebra, wieczne lezenie w domu, jak tylko wyjde na miasto pozalatwiac sprawy szybko wracam do domu bo juz ledwo daje rade... boli mnie ciagle lewa strona brzucha.. waze juz tyle co slon... cholera no... do tego wieczny strach o oczy... za dwa miesiace koniec i nigdy wiecej ciazy..... bede drugie adoptowac

Ja mam dokładnie tak samo . Już mi się szczerze mówiąc nudzi to ciągłe "dbanie o siebie" a dodatkowo nasza kruszynka ostatnio tak strasznie kopie że aż czasami zwijam się z bólu ... Może nie jest to jakiś straszny ból ale troszkę denerwuje bo jak tylko siądę i się nie ruszam to dzidziuś wtedu urządza mi takie kopanie że odechciewa mi się od razu odpoczynku i muszę wstawać pochodzić i go pohuśtać.. Już teraz mną rządzi a co to będzie potem..

Napisane przez pysiamn

( A w szkole rodzenia mówili że w 36 tygodniu to już musi być torba spakowana )
Więc z tym tykającum to jest racja...
... jejku dziś zaczynamy z pysiatkiem 32 tydzień

Zafunduje Wam bliskie spotkanie (3-go stopnia) z pysiatkiem.

O rany A ja jestem jeszcze zupełnie w proszku jeżeli chodzi o ta torbę do szpitala..... Zawsze myśle że jest jeszcze tyyyyle czasu a tu przecież wcale go tak dużo nie zostało...

Napisane przez pysiamn

P.S. zrobiłam sobiei pysiatku małe conieco z kawką (inka z mlekiem) Polecam...mniam, mniam.....

Oj pysiu kusisz tymi pysznościami a ja już przytyłam 11 kilosków od początku ciąży i muszę sie troche pilnować ale zjadłabym 2 takie bloki czekoladowe od razu

Napisane przez myycha

Dziewczyny mam problem ...przyjezdza moj maz niedlugo i dlatego ze jeszcze nie mamy wynajetej kawalerki (dopiero za miesiac) bedziemy przez tydzien jak on bedzie w pl mieszkac u jego mamy. I tu jest problem. Jego siostra wlasnie akurat wyjezdza nad morze i zostawiaja pod opieka mamy KOTA. Boje sie, ze ten kot mnie zarazi toksoplazma. Nie wiem czy kot jest zdrowy czy chory i sie po prostu boje. Co ja mam teraz zrobic? Wlasnie napisalam do TZ zeby cos wymyslil, ale watpie zeby cos to dalo wiec prosze was o jakas rade

myycha, ja sama mam kotka w domu ( od zawsze miałam koty bo je uwielbiam i uważam że to najbardziej intrygujące i kochane zwierzęta) i musiałam mieć robione badania na toksoplazmozę żeby w razie czego wykryć ja zawczasu. Jeżeli Ty wcześniej nie miałaś doczynienia z kotkami to raczej nie miałaś jak się zarazić a czy ten kot wychodzi na dwór czy jest to taki "domowy" kot? Jak siedzi w domku i nie wychodzi to jest podobno nikła szansa że może być chory więc nie masz co się martwić wogóle

[pysiamn]

Napisane przez joasiah

Warszawianki poradzcie proszę do jakiego dobrego lekarza ginekologa chodzicie teraz w ciaży
potrzebuję dla kolezanki to pilne bardzo was proszę
ona chodzi i placi 120 zl i usg w tym nie ma
i jest zalamana bo ciagle ją czyms straszy na kazdej wizycie
podajcie jakies namiary plisssss

Ja chodzę do Centrum Medycznego Lim w Mariocie- polecam !!! Są tam świetni lekarze, w prawdzie ceny są ponoć podobne co u lekarzy prywatnych, dokładnie nie wiem, bo mi opiekę medyczną i prowadzenie ciąży opłaca firma

Ale tu jest strona i można zadzwonić :
http://www.cmlim.pl/
Tel.: (0 22) 458 70 00


enya co do zaczynam fiksować

Właśnie otrzymałam sms-a od kolegi z pracy, że jest już dumnym tatusiem Szymonka
Wszystko fajnie gdyby nie fakt że między jego żoną a mną był nie cały miesiąc różnicy miała termin na koniec sierpnia

Więc dzidzia troszkę się pośpieszyła na swiat i przyszła miesiąc wcześniej

Rany ja mam termin na 27 września to od dziś dokłądnie 2 miesiące
Zaczynam się bać... RATUNKU ja nie mam jeszcze tylu rzeczy, muszę w weekend mężusia zagnać do po sklepach.

Czekam na popołudniową lekcję szkoły rodzenia pewnie się tam zrelaksuje...

[sylwia-zuza]

pysia spokojnie- teraz wszytsko mozna kupic -nie to co 20 lat temu- wszystko bedzie dobrze

[myshia]

Pisałyście o nosidełku, więc dodam dwa słowa od siebie. Ja osobiście zaprzęgłam się w toto jeden raz. Po pierwsze dziecko można zapakować jak już porządnie trzyma głowę, a w naszym przypadku było tak, że ważył wtedy już jakieś 6 kilo, więc było mi ciężko i niewygodnie. Okazało się, że zwleczenie się z wózkiem z pierwszego piętra i potem wtachanie go na górę jest mniej męczące niż wyprawa do sklepu z nosidełkiem. Ale to może tak być też dlatego, że ja raczej jestem słabą kobietką

Natomiast zaczęłam ostatnio przyglądać się chustom. Podobno świetnie odciążają kręgosłup, a ja nie dość że mam krzywy, to jeszcze wyprowadziłam się na trzecie piętro i będę musiała malca wnosić i znosić. Znacie kogoś osobiście z chustą? Czy dziecko można już od pierwszych chwil w tym nosić i czy na kurtkę/płaszcz też można założyć?? I czy w ogóle dzieciaczkowi w tym wygodnie??

[poissonivy]

Napisane przez pysiamn

Ale ranny ptaszek fiu fiu Na a bloczek to dobrze jak troszkę poleżakuje w lodówce, bo musi dobrze zastygnąć (wg mnie najlepiej jest ciąć na 2gi dzień, ale mój mężulek, macza paluchy jak tylko wstawie do lodówki )

A co do tej torby to spokojnie, ja też mam małą schizę jak patrzę na listę wyprawkową i widzę czego mi brakuje, ale co nagle to po diable
Ivuś życzę miłego oglądania wózeczków i napisz jak tam po wózkowym szaleństwie i czy naś się zdecydowałaś

Dziewczynki idę sobie zrobić przerwę od netu... i troszkę się poruszać bo mnie kość ogonowa zaczyna boleć

Ale blok wyszedł pierwsza klasa. To co w nim mi się podoba, że wystarczy zjeść bardzo cienki kawałeczek i na parę godzin mija chęć na słodycze, jest bardzo słodki.

No więc tak byłam, widziałam i prowadziłam Graco oczywiście. No i teraz to już jestem przekonana w 1000%, bo miałam jedynie wątpliwości co do kojca w wersji głębokiej, ale po obejrzeniu na żywo to całkiem solidnie wygląda, lepiej niż na zdjeciach.

Mężuś też prowadził i podoba mu się bardzo. Jednak ceny na allegro są zdecydowanie niższe niż w sklepach.
Jednak do końca Pysiu nie wiem, czy chcę Quatro, czy Vivo. Wiem jedno, że chcę kolorek taki jak pisałam, czyli Grace
http://www.allegro.pl/item218514294_...a_nosidlo.html

A kolorek tak się spodobał mężowi, że za żadne skarby nie chce nawet spojrzeć na inny.


Kupiłam też troszkę rzeczy dla Oli:
smoczki Nuby
butelki Tommee Tippee
termometr
Wszystko to co było w podobnej cenie na allegro lub w niższej.

Napisane przez pysiamn

Zaczynam się bać... RATUNKU ja nie mam jeszcze tylu rzeczy, muszę w weekend mężusia zagnać do po sklepach.

Nie bój się będzie dobrze. A mój mąż dzisiaj mnie zadziwił . Wiem, że nie lubi łazić po sklepach, więc liczyłam się z kwaśną miną, ale sam mnie zaciągnął i pytał, czy coś jeszcze.
Troszkę przy kasie mu minka zrzedła... no ale cóż stwierdził, że dziecko kosztuje. Sam bez przymusu zaciągnął mnie do oglądania łóżeczek i wanienek. I tym sposobem już mamy wybrane łóżeczko...

[sylwia-zuza]

Poissy a widzialas kiedys delux w kolorze Grace? a i ile konkretnie dalas za smoczki Nuby i butelki Tommee Tippee?

[myycha]

Napisane przez enya

Ja mam dokładnie tak samo . Już mi się szczerze mówiąc nudzi to ciągłe "dbanie o siebie" a dodatkowo nasza kruszynka ostatnio tak strasznie kopie że aż czasami zwijam się z bólu ... Może nie jest to jakiś straszny ból ale troszkę denerwuje bo jak tylko siądę i się nie ruszam to dzidziuś wtedu urządza mi takie kopanie że odechciewa mi się od razu odpoczynku i muszę wstawać pochodzić i go pohuśtać.. Już teraz mną rządzi a co to będzie potem..


O rany A ja jestem jeszcze zupełnie w proszku jeżeli chodzi o ta torbę do szpitala..... Zawsze myśle że jest jeszcze tyyyyle czasu a tu przecież wcale go tak dużo nie zostało...


myycha, ja sama mam kotka w domu ( od zawsze miałam koty bo je uwielbiam i uważam że to najbardziej intrygujące i kochane zwierzęta) i musiałam mieć robione badania na toksoplazmozę żeby w razie czego wykryć ja zawczasu. Jeżeli Ty wcześniej nie miałaś doczynienia z kotkami to raczej nie miałaś jak się zarazić a czy ten kot wychodzi na dwór czy jest to taki "domowy" kot? Jak siedzi w domku i nie wychodzi to jest podobno nikła szansa że może być chory więc nie masz co się martwić wogóle

taaaak.. mnie tez mala kopie co jest czasem denerwujace.. ale przynajmniej wiadomo ze ktos tam mieszka

jesli chodzi o torbe do szpitala czy wyprawke dla dzieci-dalej mam NIC

odnosnie kotka-to nie jest domowy kot, wylazi na dwor czesto... poza tym, nie ufam ludziom od ktorych on jest... dlatego maz juz zalatwil przeniesienie kota na moj przyjazd

a tak wogole to jutro zjawia sie po 2 miesiacach moj maz

[poissonivy]

Napisane przez sylwia-zuza

Poissy a widzialas kiedys delux w kolorze Grace? a i ile konkretnie dalas za smoczki Nuby i butelki Tommee Tippee?

Za smoczek Nuby 8,7zł (na allegro najtaniej to chyba 9zł)
butelki 2x150ml za 27,40 (na allegro od 27,9zł), reszta to różnie albo w cenie podobnej, albo drożej. Dla porównania laktator Avet Isis za 162zł (allegro 126), ale już zestaw laktator+ sterylizator mikrofalowy Avent 259zł (allegro 239,90).

No właśnie to jest najgorsze, że nie widziałam deluxa w tym kolorze , a jest według mnie i męża właśnie taki jasny i radosny, bo reszta kolorów, to albo ciemna, albo smutna, albo pomarańczowa. A ten kolorek jest właśnie taki delikatny i jaśniutki.
Jasne, że najlepiej to chciałabym deluxa w kolorze Grace, jeżeli taki będzie to wezmę taki.
Różnica między deluxem, a Vivo to: sposób składania (delux po złożeniu leży, a Vivo stoi) i delux ma z tyłu tę półeczkę z zegarkiem i termometrem. Więcej różnic nie zauważyłam.


Edit: Już Sylwia wiem dlaczego nie widziałam deluxa w kolorze Grace. Zajrzałam do takiego mini katalogu Graco i on nie jest produkowany w tym kolorze... a szkoda.

[pysiamn]

Napisane przez poissonivy

No właśnie to jest najgorsze, że nie widziałam deluxa w tym kolorze , a jest według mnie i męża właśnie taki jasny i radosny, bo reszta kolorów, to albo ciemna, albo smutna, albo pomarańczowa. A ten kolorek jest właśnie taki delikatny i jaśniutki.
Jasne, że najlepiej to chciałabym deluxa w kolorze Grace, jeżeli taki będzie to wezmę taki.
Różnica między deluxem, a Vivo to: sposób składania (delux po złożeniu leży, a Vivo stoi) i delux ma z tyłu tę półeczkę z zegarkiem i termometrem. Więcej różnic nie zauważyłam.

Ivuś to niezłe zakupki poczynione

Co do Delux to on po złożeniu nie leży, może leżeć ale u mnie on stabilnie stoi jak dąb

Ivuś ja jak szukałam dla nas Graco delux, który bardzo stylistycznie, funkcjonalnie i jakościowo nam pasował, to dlatego zdecydowałam się na sprowadzenie wózka ze Stanów, tam mają inne materiały i kolory. (te w Polce tak średnio mi pasowały)

Ja jak grzebałam w necie to nigdzie nie widziałam tego co ty chcesz koloru w delux tylko w Vivio.

Ale jasne kolory są w delux, ale właśnie sprowadzane ze Stanów.

Nam przykładowo z jasnych wózków bardzo podobał nam się jeszcze ten w załączniku, ten Pan od którego kupowaliśmy Graco delux sprzedaje go teraz za 620 zł nowy!!!w opcji Kup teraz + można też dokupić fotelik z bazą

[poissonivy]

Napisane przez pysiamn

Ivuś to niezłe zakupki poczynione

Co do Delux to on po złożeniu nie leży, może leżeć ale u mnie on stabilnie stoi jak dąb

Ivuś ja jak szukałam dla nas Graco delux, który bardzo stylistycznie, funkcjonalnie i jakościowo nam pasował, to dlatego zdecydowałam się na sprowadzenie wózka ze Stanów, tam mają inne materiały i kolory. (te w Polce tak średnio mi pasowały)

Ja jak grzebałam w necie to nigdzie nie widziałam tego co ty chcesz koloru w delux tylko w Vivio.

Ale jasne kolory są w delux, ale właśnie sprowadzane ze Stanów.

Nam przykładowo z jasnych wózków bardzo podobał nam się jeszcze ten w załączniku, ten Pan od którego kupowaliśmy Graco delux sprzedaje go teraz za 620 zł nowy!!!w opcji Kup teraz + można też dokupić fotelik z bazą

No i od dzisiaj siedzę na necie i zamawiam... Tak mnie nastraszyłyście, ale może to i dobrze, bo tak dalej nic nie ruszyłoby do 35tc... W poniedziałek porobię przelewy (niestety w weekendy bank mojego męża nie chce przelewać), a potem to jak królowa będę czekać na paczuszki .

Zaraz polecę patrzeć te kolorki...

Już zamówiłam prawie wszystkie ubranka, zostały tylko kocyki i skarpetki dokupić i dzidzia będzie mieć w co się ubrać. A w poniedziałek pościel i już naprawdę drobiazgi zostaną do kupienia.

Oczywiście wczoraj w sklepie zostałam zastrzelona ceną deluxa całość jedyne 1700zł...

[joasiah]

poissy to widze ze juz zapinasz na ostatni guzik wszystko
nam lozeczko zostalo i *******y w zasadzie
dla mnie do szpitala rzeczy no i dla dziecka kosmetyki a tych tez nie jest za wiele wiec to chyba wszystko zostaje no nie?

[poissonivy]

Napisane przez joasiah

poissy to widze ze juz zapinasz na ostatni guzik wszystko
nam lozeczko zostalo i *******y w zasadzie
dla mnie do szpitala rzeczy no i dla dziecka kosmetyki a tych tez nie jest za wiele wiec to chyba wszystko zostaje no nie?

No tak wystraszyłam się i do tego mąż ochrzanił, że zamiast siedzieć na wizażu, to może pozamawiałabym na allegro rzeczy. No i tak strasznie zmobilizowałam się, że jeszcze dzisiaj pobiegłam do Rosmanna i apteki kupić kosmetyki i przybory toaletowe. W aptece nie było ciekłej parafiny.

I skarpetki też już kupione, bo akurat śliczne po drodze znalazłam...

[myycha]

Napisane przez poissonivy

No tak wystraszyłam się i do tego mąż ochrzanił, że zamiast siedzieć na wizażu, to może pozamawiałabym na allegro rzeczy. No i tak strasznie zmobilizowałam się, że jeszcze dzisiaj pobiegłam do Rosmanna i apteki kupić kosmetyki i przybory toaletowe. W aptece nie było ciekłej parafiny.

I skarpetki też już kupione, bo akurat śliczne po drodze znalazłam...

No i ja zostane jako jedyna ktora nie ma nic dla dzidzi ... w przyszlym tyg ide na zakupy z mezem.. musze go naciagnac a co

dziewczyny macie problemy ze snem?

[joasiah]

a czemu mnie wykropkowalo hmmm

[myycha]

Napisane przez joasiah

a czemu mnie wykropkowalo hmmm

a co napisalas?

[iza251]

Dziewczyny jaką koszulkę kupujecie da szpitala? Taką już dla karmiącej mamy czy zwykłą?
Myślę o tej...
http://www.allegro.pl/item215928443_..._warszawa.html
Jeszcze szlafrok,ale zastanawiam się jaki...

[myycha]

Napisane przez iza251

Dziewczyny jaką koszulkę kupujecie da szpitala? Taką już dla karmiącej mamy czy zwykłą?
Myślę o tej...
http://www.allegro.pl/item215928443_..._warszawa.html
Jeszcze szlafrok,ale zastanawiam się jaki...

no ciekawa ta koszulka... ale ja sobie kupie taka zwykla tylko ze odpinana na guziczki na dekolcie... bez zadnych bocianow, zyrafek, zabek, misiaczkow...

[edytkap]

Ja polecam Lux Med-a szczególnie Pana Królińskiego- przyjmuje w placówce przy ul. Puławskiej. Z tego co sie orientuje to wizyta kosztuje ok 80 zł. Dokładej ceny nie znam, gdyz medyczną strona zajmuje się mój zakład pracy. ( jedyna zaleta )
Edyś

[sylwia-zuza]

dziewczyny co oznacza skrot GRAN na wynikach z morfologii?

[poissonivy]

Napisane przez iza251

Dziewczyny jaką koszulkę kupujecie da szpitala? Taką już dla karmiącej mamy czy zwykłą?
Myślę o tej...
http://www.allegro.pl/item215928443_..._warszawa.html
Jeszcze szlafrok,ale zastanawiam się jaki...

Ja tę koszulkę iza odradzam. Nie pamiętam już która z dziewczyn pisała, że są strasznie niewygodne, a piersi "wychodzą" przez te otwory.

Ja kupię jedną na troczki i jedną na guziczki. A szlafroczek upatrzyłam sobie taki:

http://www.allegro.pl/item217774245_...zm_36_38_.html

Napisane przez myycha

No i ja zostane jako jedyna ktora nie ma nic dla dzidzi ... w przyszlym tyg ide na zakupy z mezem.. musze go naciagnac a co

dziewczyny macie problemy ze snem?

Etam nie martw się myycha... To już dzisiaj. A męża naciągnij oczywiście że tak, ja mojemu wyczyściłam konto prawie do zera, na szczęście wczoraj dostał przelew, więc dalej mogę sobie szaleć .

Ze snem... o więc u mnie problemy przychodzą i odchodzą. A to alergia, a to zgaga, a to durne sny. Dzisiaj obudziłam się około północy i nie spałam do 4. Mała postanowiła się troszkę poprzewracać w brzuszku. Niestety nie jest już taka mała i ja odczuwam to jej przewracanie naprawdę boleśnie.

[joasiah]

sama nie wiem co ja juz tam napisalam
oj skleroza...

[joasiah]

ale te otwory mozna naszyc rzepe albo cus i juz

[poissonivy]

Napisane przez joasiah

ale te otwory mozna naszyc rzepe albo cus i juz

No niby tak, ale z drugiej strony tak na ukos karmić, to chyba nie dla mnie.

[poissonivy]

Napisane przez sylwia-zuza

dziewczyny co oznacza skrot GRAN na wynikach z morfologii?

Sylwia strzelam w ciemno może to chodzi o to:

granulocyty pałeczkowate 1-5%
granulocyty segmentowane 40-70%

to jest przy rozmazie krwi, ale co to za cudo, nie wiem.

[sylwia-zuza]

dzieki poissy. Mam podana norme 2,0 - 7,8 a moj wynik to 8,3. Znalazlam stare wyniki- mialam jeszcze wieksze to GRAN -9,2


dziewczyny nie wiem co mi sie dzieje ostatnio.......... strasznie chce mi sie slodkiego(zawsze uwielbialam slodycze- ale w ciazy jakos tak mi sie nie chcialo) dochodzi do tego ,ze slodze nawet jogurt......i to 3 lyzeczkami-az cukier szczela w zebach.......


specjalnie nie kupuje slodyczy, zeby mnie nie korcilo -a pozniej dochodzi do takiej sytuacji, ze wyjadam dzemy, miod itp.

macko