Nasze blogi kosmetyczne - cz. XXI

[florence244]

Napisane przez lilith691

Do mnie nie napisali z gazetkami. Właśnie zastanawiałam się czemu tak dużo blogów wstawia różne gazetki promocyjne, nawet jak nie ma w nich nic niesamowitego.

Florence, współczuje AZS, mój syn na początku miał straszne i 1,5 roku byliśmy na zupełnie bezmlecznej diecie, teraz mu już w sumie przeszło. Nie reaguje źle na kosmetyki, nie przesusza mu się skóra, chyba że na przykład jest przeziębiony albo zje jogurt Mam nadzieję że nie wróci mu kiedyś.

A ile już trwa remisja choroby?
No ja ze swoim AZS walczę lat 16 (co jak na moje skromne 21 to prawie całe życie). Kiedyś to był pikuś drobna wysypka w charakterystycznych miejscach, dziś to dramat szczególnie dla młodej kobiety, nie posiadającej połowy włosów, która będzie pracowała z...dziećmi. Wiadomo jak jest, śmichy, chichy, pytania, nie wiem jak to będzie za rok, bo chciałabym znaleźć pracę.
Ostatnio wylądowałam w szpitalu bo doraźnie już nic nie dało się dla mnie zrobić. Tydzień na oddziale dermatologicznym i teraz jakość wyglądam, pytanie na jak długo

[Soso]

Napisane przez pauliska993

Mam body Canona 500d, dokupiłam do standardowego obiektywu jeszcze Canon EF 50 mm f/1.8II. Chciałam coś jeszcze lepszego, ale zbieram na wyjazd do Londynu a też nie jestem profesjonalistką, więc powinien się sprawdzić

fajny rozważałam go, ale koniec końców tzet sprezentował mi inny

[stokrotenka18]

Cześć dziewczęta!
postanowiłam wczoraj założyć blog, no dobra.. namówili mnie bo od dawna o tym mówiłam Przyjmiecie mnie w swe ramiona?

Rozumiem że jakiś okres muszę się udzielać by trafić na listę bloggerek w pierwszym poście?

[Gosiu]

Napisane przez stokrotenka18

Cześć dziewczęta!
postanowiłam wczoraj założyć blog, no dobra.. namówili mnie bo od dawna o tym mówiłam Przyjmiecie mnie w swe ramiona?

Rozumiem że jakiś okres muszę się udzielać by trafić na listę bloggerek w pierwszym poście?

Też jestem w wątku nowa

Ale bloga mam od dłuższego czasu, jednak trochę średnio mu się☠powodzi, mało zianteresowania

[dimiti]

No to witamy nowe osoby w watku

[stokrotenka18]

Napisane przez Gosiu

Też jestem w wątku nowa

Ale bloga mam od dłuższego czasu, jednak trochę średnio mu się☠powodzi, mało zianteresowania

ja się jedynie obawiam że nie będę miała czasu w pewnym momencie na Niego ale zapał i mnóstwo pomysłów mam!

Napisane przez dimiti

No to witamy nowe osoby w watku

dziękuję osobiście

[Gosiu]

Napisane przez dimiti

No to witamy nowe osoby w watku

Również witam i idę robić fotki do nowego wpisu

[Britycja]

Ja was zapraszam do siebie U mnie o dziwo już nie pada;O szkoda że nadal brak słońca..

[jessica855]

hej ho
dawno nie zaglądałam
ale na blogu wpisy są regularnie
http://kolorowoipachnaco.blogspot.com/

pogody brak, ale liczę, że choć jutro słońce na chwile się pojawi
dobijają te mgły... i deszcze ostatnio

i też idę na bloga wklepać nowe posty

[pannanika]

Dzień dobry ^^ U mnie pogoda idealna, szkoda tylko, że nadal czuję się jak wyżęta ścierka - i tak od kilku tygodni. Bardzo niskie ciśnienie i tylko bym spała...

[lilith691]

Napisane przez florence244

A ile już trwa remisja choroby?
No ja ze swoim AZS walczę lat 16 (co jak na moje skromne 21 to prawie całe życie). Kiedyś to był pikuś drobna wysypka w charakterystycznych miejscach, dziś to dramat szczególnie dla młodej kobiety, nie posiadającej połowy włosów, która będzie pracowała z...dziećmi. Wiadomo jak jest, śmichy, chichy, pytania, nie wiem jak to będzie za rok, bo chciałabym znaleźć pracę.
Ostatnio wylądowałam w szpitalu bo doraźnie już nic nie dało się dla mnie zrobić. Tydzień na oddziale dermatologicznym i teraz jakość wyglądam, pytanie na jak długo

W sumie od roku jest dobrze. Ale on ma dopiero 2,5 roku a z tego co wiem to lubi AZS wracać w wieku dorastania i tego się właśnie boję. W sumie zastanawiam się na ile ta diagnoza była prawdziwa, bo zmianami na ciele reagował tylko na mleko, no i zdarzały się jak się przeziębiał, poza tym nie ma wielu typowych objawów AZS - nawet kosmetyków teraz używa w sumie moich (odżywek do włosów) i nie jest mu absolutnie nic. Mieliśmy zalecone emolienty do kąpieli i smarowania, ale mam wrażenie że one jakimś cudem pogarszały sprawę.
Za to cudowałam z bezmleczną dietą, nawet masła nie dawałam, bardzo rygorystycznie do tego podchodziłam, poza tym od diagnozy w wieku dwóch miesięcy do półtora roku dawałam probiotyki, ponieważ trafiłam na badania pokazujące że podawanie ich w pierwszych latach życia znacznie zmniejsza szanse na pełny rozwój AZS.
Na początku było tak źle, że jak miał zaledwie 2 miesiące to mu buzie sterydami musiałam smarować, bałam się go nawet dotknąć żeby nie sprawiać mu bólu. Nie chcieli go do szpitala brać, żeby nie narażać go na dodatkowe zakażenia.

I ja witam nowe koleżanki

[florence244]

Napisane przez lilith691

W sumie od roku jest dobrze. Ale on ma dopiero 2,5 roku a z tego co wiem to lubi AZS wracać w wieku dorastania i tego się właśnie boję. W sumie zastanawiam się na ile ta diagnoza była prawdziwa, bo zmianami na ciele reagował tylko na mleko, no i zdarzały się jak się przeziębiał, poza tym nie ma wielu typowych objawów AZS - nawet kosmetyków teraz używa w sumie moich (odżywek do włosów) i nie jest mu absolutnie nic. Mieliśmy zalecone emolienty do kąpieli i smarowania, ale mam wrażenie że one jakimś cudem pogarszały sprawę.
Za to cudowałam z bezmleczną dietą, nawet masła nie dawałam, bardzo rygorystycznie do tego podchodziłam, poza tym od diagnozy w wieku dwóch miesięcy do półtora roku dawałam probiotyki, ponieważ trafiłam na badania pokazujące że podawanie ich w pierwszych latach życia znacznie zmniejsza szanse na pełny rozwój AZS.
Na początku było tak źle, że jak miał zaledwie 2 miesiące to mu buzie sterydami musiałam smarować, bałam się go nawet dotknąć żeby nie sprawiać mu bólu. Nie chcieli go do szpitala brać, żeby nie narażać go na dodatkowe zakażenia.

I ja witam nowe koleżanki

No niestety remisje i nawroty to specjalność tej choroby, niestety najbardziej rzeczywiście atakuje w wieku dorastania, mam nadzieję, że Twojego synka to nie czeka
Emolienty mogą pogarszać sprawę, tak jest też w moim przypadku, nic co mnie natłuszcza nie pomaga, tylko to co nawilża, więc używam normalnych kosmetyków.
Może mieć też nadwarażliowść na niekóre składniki, ja np jestem uczulona na mocznik, a lekarze przez wiele lat kazali smarować rodziciom mnie kremami, maściami z ureą, bo na atopowe się to stosuje.
Niestety przy każdym przeziebieniu moje atopowe to jest po prostu masakra, to też dość 'normalne' dla tego schorzenia. A ja dodatkowo jestem uczulona na wit.C więc nic też nie mogę przyjąć na przyspieszenie leczenia

[lilith691]

No właśnie lekarze u nas też emolienty i mocznikowe maści zalecali, do tego codzienną kąpiel. W sumie skóra się bardzo wyraźnie poprawiła dopiero jak zrobiłam sama olejowe mazidło do kąpieli i kąpałam go w razie potrzeby a nie codziennie.
No nic, pozostaje mi tylko mieć nadzieję, że choroba już nie wróci. Cokolwiek by się nie działo to jestem pewna że najgorsze mamy za sobą - nie wyobrażam sobie żeby mogło być gorzej niż było jak miał 2 miesiące.

[pauliska993]

Napisane przez Soso

fajny rozważałam go, ale koniec końców tzet sprezentował mi inny

o kurczę, fajny pomysł na prezent-obiektyw. Ja bym skakała z radości a jaki dostałaś?

[MonnieB]

Napisane przez pauliska993

o kurczę, fajny pomysł na prezent-obiektyw. Ja bym skakała z radości a jaki dostałaś?

Tez bym chciała ale mój chłopak sie w ogóle nie zna

[dimiti]

Napisane przez MonnieB

Tez bym chciała ale mój chłopak sie w ogóle nie zna

nie tylko Twój

[florence244]

Napisane przez lilith691

No właśnie lekarze u nas też emolienty i mocznikowe maści zalecali, do tego codzienną kąpiel. W sumie skóra się bardzo wyraźnie poprawiła dopiero jak zrobiłam sama olejowe mazidło do kąpieli i kąpałam go w razie potrzeby a nie codziennie.
No nic, pozostaje mi tylko mieć nadzieję, że choroba już nie wróci. Cokolwiek by się nie działo to jestem pewna że najgorsze mamy za sobą - nie wyobrażam sobie żeby mogło być gorzej niż było jak miał 2 miesiące.

Uh myślę, że może, ale obyście nigdy się o tym nie przekonali! Powodzenia!

[pauliska993]

Napisane przez dimiti

nie tylko Twój

Można im powiedzieć, jakie są dobre

[MonnieB]

Napisane przez pauliska993

Można im powiedzieć, jakie są dobre

I tak kupi zły albo przeplaci

[Gosiu]

Napisane przez jessica855

hej ho
dawno nie zaglądałam
ale na blogu wpisy są regularnie
http://kolorowoipachnaco.blogspot.com/

pogody brak, ale liczę, że choć jutro słońce na chwile się pojawi
dobijają te mgły... i deszcze ostatnio

i też idę na bloga wklepać nowe posty

Podmucham, to może słońce z Bydgoszczy do Ciebie też poleci, bo dziś ganiałam w sukience

Zapraszam na najnowszą, świeżą notkę o nowościach

http://koleandra.blogspot.com/2014/0...nie-tylko.html

[dimiti]

Napisane przez pauliska993

Można im powiedzieć, jakie są dobre

e tam, moj woli zebym sama wybrala i mu dokladnie powiedziala co to ma byc i po problemie

[pauliska993]

Napisane przez dimiti

e tam, moj woli zebym sama wybrala i mu dokladnie powiedziala co to ma byc i po problemie

No właśnie, też mam podobnie. Na dwie ostatnie okazje dostałam perfumy, ale tego u mnie nigdy za dużo

[dimiti]

Napisane przez pauliska993

No właśnie, też mam podobnie. Na dwie ostatnie okazje dostałam perfumy, ale tego u mnie nigdy za dużo

perfumy zawsze sie przydadza

[LeejdiNaati]

Napisane przez dimiti

perfumy zawsze sie przydadza

Jestem tego samego zdania Choć przy ostatniej flaszce TŻ kręcił nosem po co mi tyle

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[MonnieB]

Napisane przez LeejdiNaati

Jestem tego samego zdania Choć przy ostatniej flaszce TŻ kręcił nosem po co mi tyle

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

A ja mam zawsze tyle innych rzeczy które chcę ze prezenty sie nie powtarzają :p na walentynki dostałam armani si 100ml starczy mi na dlugo haha po co nowe :p

[katrina1991]

mój blog też ostatnimi czasy przeżywa kryzys, ale nie dziwię się skoro sama autorka przeżywa kryzys
a jeśli chodzi o AZS to mój 8 miesięczny dzidziuś dostał- u niego to dziedziczne, ale problem potęguje mleko, no a teraz jeszcze różyczkę dostał, na szczęście już schodzi pomału, a AZS umiejscowione w najgorszym miejscu- na twarzy

[dimiti]

Napisane przez LeejdiNaati

Jestem tego samego zdania Choć przy ostatniej flaszce TŻ kręcił nosem po co mi tyle

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

że też oni nigdy nie rozumieją, że większość kobiet potrzebuje wszystkiego po kilka-kilkanaście sztuk mój ostatnio zaczął coś gadać, że zegarki przeglądam, a przeca tyle mam

w sumie muszę jakieś perfumy kupić tylko czekam na próbki bo nie wiem, które brać

[LeejdiNaati]

Napisane przez MonnieB

A ja mam zawsze tyle innych rzeczy które chcę ze prezenty sie nie powtarzają :p na walentynki dostałam armani si 100ml starczy mi na dlugo haha po co nowe :p

U mnie ostatnio to tylko perfumy i perfumy

Napisane przez dimiti

że też oni nigdy nie rozumieją, że większość kobiet potrzebuje wszystkiego po kilka-kilkanaście sztuk mój ostatnio zaczął coś gadać, że zegarki przeglądam, a przeca tyle mam

w sumie muszę jakieś perfumy kupić tylko czekam na próbki bo nie wiem, które brać

Ja ostatnio kupiłam Lady Million 80ml Mam jeszcze kilka takich musz mieciów perfumowych i jedno zapachowe marzenie, które nie spełni się chyba nigdy - KLIK

A zegarki też lubię, tylko nie kupuję, bo mi przeszkadzają i nie noszę

[201705230905]

Faceci tak mają, mój też nie rozumie, po co mi tyle lakierów do paznokci, skoro i tak wszystkich nie zużyje, ale ostatnio pokazałam mu wzornik i zaczął zgadywać, który lakier który i dopytywał się, czemu mam same jasne odcienie

[nicRu]

Mój chłopak nie wie chyba, że mam aż tak pokaźne zbiory, ale rozumie moje rozumowanie, że kosmetyki kolorowe są do używania a nie zużywania