|
Notka |
|
Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia. |
|
Narzędzia |
2022-09-16, 19:51 | #2461 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2022-06
Wiadomości: 990
|
Dot.: NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. cz.3.
Kasia, otóż to. Mnie to autentycznie przeraża, że dla tylu osób 19 stopni to jakaś niesamowita tortura. Ja nie mówię, że to odpowiednie dla wszystkich, ale też bez przesady, że pracownik się zwolni, bo nie jest cieplej. Oczywiście nie wiadomo jaka temperatura jest odpowiednia. Jak ktoś stwierdzi, że lodowacieją mu ręce przy 23 to musi mieć więcek ciepełka. A jak komuś zimno przy 25 no to trudno, trzeba jeszcze podkręcić ogrzewanie.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2022-09-16, 19:52 | #2462 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2022-06
Wiadomości: 2 742
|
Dot.: NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. cz.3.
|
2022-09-16, 19:55 | #2463 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Zagłębie Dąbrowskie
Wiadomości: 11 466
|
Dot.: NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. cz.3.
Treść usunięta
|
2022-09-17, 09:58 | #2464 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2022-06
Wiadomości: 990
|
Dot.: NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. cz.3.
|
2022-09-17, 10:34 | #2465 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2022-06
Wiadomości: 2 742
|
Dot.: NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. cz.3.
U mnie dziś 13 stopni i bez słońca (cieszy mnie to, już miałam trochę dość, a lubię pochmurne dni) i No zabijcie mnie, ale mam na sobie spodnie od dresu, t-shirt i sweter typu luźny kardigan "otwarty" czyli bez guzików i jest mi idealnie. Załatwiam różne sprawy i zakupy wiec nie tylko siedzę w samochodzie, ale też łażę. Widzę, e większość ludzi ubrana podobnie do mnie, czyli spodnie i coś na górę, głównie bluzy lub lekkie kurtki. No ogarniam tego kwiku pt. O Jezu jaka zimnica, serio. Dziś wstałam i miałam w domu 19,6. Czułam trochę chłodniejsze powietrze, ale łaziłam w krótkim rękawie i było mi komfortowo, dzieciak na bosaka nie umarł od zimnej podłogi. Nie wiem jak dajemy radę w tych mrozach domowych
Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka |
2022-09-17, 11:30 | #2466 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2022-06
Wiadomości: 990
|
Dot.: NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. cz.3.
[1=a5b2f04c728b42871bc12f2 c24211f88ae37ff8d_643f213 43ae75;89351620]U mnie dziś 13 stopni i bez słońca (cieszy mnie to, już miałam trochę dość, a lubię pochmurne dni) i No zabijcie mnie, ale mam na sobie spodnie od dresu, t-shirt i sweter typu luźny kardigan "otwarty" czyli bez guzików i jest mi idealnie. Załatwiam różne sprawy i zakupy wiec nie tylko siedzę w samochodzie, ale też łażę. Widzę, e większość ludzi ubrana podobnie do mnie, czyli spodnie i coś na górę, głównie bluzy lub lekkie kurtki. No ogarniam tego kwiku pt. O Jezu jaka zimnica, serio. Dziś wstałam i miałam w domu 19,6. Czułam trochę chłodniejsze powietrze, ale łaziłam w krótkim rękawie i było mi komfortowo, dzieciak na bosaka nie umarł od zimnej podłogi. Nie wiem jak dajemy radę w tych mrozach domowych
Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka[/QUOTE] Miałam rano taką samą temperaturę w domu Ogólnie to rozumiem, że ludzie inaczej odczuwają temperaturę, że komuś zimno na tych przystankach itd., więc niech się każdy ubiera jak chce. Natomiast narodowego lamentu nad rzekomo ultra zimnym wrześniem nie rozumiem. Tak samo jak grzania w blokach czy palenia w piecach w połowie września. To albo jest kryzys eneregtyczny i wszyscy starają się rozsądnie do tego podejść, albo przyznajmy, że większość ma to w tyłku i oczekuje ciepełka takiego samego jak rok temu. Mnie do pasji doprowadza jak ciepłolubni od razu wyskakują z argumentem o klimatyzacji w takich przypadkach. W Polsce klimatyzacja nie jest standardem, żeby trzeba było nawoływać do masowego oszczędzania energii poprzez przykręcenie klimy. Sezon grzewczy trwa dłużej niż sezon na klimatyzacje, no i ogrzewanie jest powszechne wszędzie, więc jest na czym oszczędzać. |
2022-09-17, 18:26 | #2467 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Zagłębie Dąbrowskie
Wiadomości: 11 466
|
Dot.: NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. cz.3.
Treść usunięta
|
2022-09-17, 18:26 | #2468 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2022-02
Wiadomości: 2 275
|
Dot.: NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. cz.3.
[1=a5b2f04c728b42871bc12f2 c24211f88ae37ff8d_643f213 43ae75;89351620]U mnie dziś 13 stopni i bez słońca (cieszy mnie to, już miałam trochę dość, a lubię pochmurne dni) i No zabijcie mnie, ale mam na sobie spodnie od dresu, t-shirt i sweter typu luźny kardigan "otwarty" czyli bez guzików i jest mi idealnie. Załatwiam różne sprawy i zakupy wiec nie tylko siedzę w samochodzie, ale też łażę. Widzę, e większość ludzi ubrana podobnie do mnie, czyli spodnie i coś na górę, głównie bluzy lub lekkie kurtki. No ogarniam tego kwiku pt. O Jezu jaka zimnica, serio. Dziś wstałam i miałam w domu 19,6. Czułam trochę chłodniejsze powietrze, ale łaziłam w krótkim rękawie i było mi komfortowo, dzieciak na bosaka nie umarł od zimnej podłogi. Nie wiem jak dajemy radę w tych mrozach domowych
Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]Ja dokładnie taka sama miałam temperaturę rano. Spałam w koszulce na szelkach przy otwartym oknie. W ciągu dnia spodnie z dresu i tshirt. Później założyłam bluzę bo siedzieliśmy w ogrodzie i zrobiło się chłodniej. O kurtce, czapce i rękawiczkach nawet nie pomyślałam Wysłane z mojego SM-A536B przy użyciu Tapatalka Edytowane przez milka_70 Czas edycji: 2022-09-17 o 18:28 |
2022-09-17, 21:29 | #2469 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-04
Lokalizacja: Pcim Dolny
Wiadomości: 468
|
Dot.: NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. cz.3.
U mnie aktualnie 9 stopni, w domu mam 21, bez ogrzewania bo jeszcze nie włączyli, już ludzie narzekają a mi jest ok i mamie. Powiem tak że ja do auta ubieram się lekko, a i tak włączam klimę na 21-20 Bo jednak wychodzę często a nie że ciągle worze tyłek, szczególnie że parkuje na uczelni ( parking darmowy dla studentów i nikt mi auta nie obije) i chodzę wszędzie po mieście na nogach. Jedziemy z mama w tygodniu na 3 dni do skalnego miasta, ma padać deszcz ale weź-niemy parasolki i trochę odpocznie głównie mama
|
2022-09-18, 09:08 | #2470 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Zagłębie Dąbrowskie
Wiadomości: 11 466
|
Dot.: NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. cz.3.
Treść usunięta
|
2022-09-18, 20:12 | #2471 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 29 946
|
Dot.: NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. cz.3.
Dzisiaj było bardzo przyjemnie. Taka akuratna pogoda jak na połowę września. No i niedawno deszcz popadał, choć zdecydowanie za krótko.
|
2022-09-19, 09:09 | #2472 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2022-06
Wiadomości: 990
|
Dot.: NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. cz.3.
Haha, no właśnie nie miałam, ale jakimś cudem przeżyłam To twój dziadek był hardkorem! Ale u mnie babka robiła tak samo, tzn. mama wspomina, że jak była dzieckiem to babka pozwalała grzać tylko w jednym pomieszczeniu, np. w kuchni, a w pokojach już nie. I moja mama pamięta jak odrabiała lekcje w kurtce i rękawiczkach, a na ścianach był szron. I nie dlatego, że babki nie było stać, po prostu taka była skąpa. Oczywiście to uważam za grubą przesadę i jeśli podczytują nas ciepłolubni to zaznaczam, że nie popieram takich rozwiązań. U mnie dzisiaj 9 stopni, pochmurno, ale niestety nie pada deszcz. Zapowiadali deszczowy weekend i prognoza się nie sprawdziła oczywiście. Dzisiaj w sypialni mam 17 stopni, więc włączyłam dogrzewanie klimą. Niestety nasza sypialnia to najgorsze miejsce w domu pod względem temperatury, bo została przez dziadka dobudowana ileś lat po tym jak postawili cały dom. I to jedno pomieszczenie jest jakby z cieńszej cegły. Latem nagrzewa się jako pierwsze w całym domu, a zimą wychładza. I teraz w pozostałych pomieszczeniach jest około 19,5 stopnia, a w naszej sypialni trochę ponad 17. To już nawet dla mnie jest trochę za chłodno, więc do 20 podgrzeję klimatyzacją. Natomiast pieca jeszcze nie włączamy. W ogóle rozbawiła mnie moja teściowa, która stwierdziła, że w domu to można sobie palić czymkolwiek, tzn. drewnem albo patykami z lasu i, że sami mamy wybór czy chcemy palić groszkiem czy węglem, czy drewnem, a ona biedna w bloku marznie. Jaaasne, bo do pieca na groszek na pewno nawalę drzewa. |
2022-09-19, 09:22 | #2473 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 8 175
|
Dot.: NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. cz.3.
Melduje się z łóżka szpitalnego-jest bosko bo kaloryfery nie grzeją i jest przyjemna temperatura.Ps. jedyny minus to włączony TVP....bo leżę z jedną panią która ogląda...Dobrze że mam książki ,spoti,Netflixa Playera i Disneya
__________________
a w temacie narzekania to wiecie jak jest, każdy ma coś z Achillesa co mu przeszkadza i tyle -fasolinno- siestowo Edytowane przez Milennka03 Czas edycji: 2022-09-19 o 10:45 |
2022-09-19, 10:06 | #2474 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2022-06
Wiadomości: 990
|
Dot.: NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. cz.3.
Cytat:
Trzyma się! Coś poważnego Cię zatrzymało w szpitalu, czy tylko badania? |
|
2022-09-19, 10:47 | #2475 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 8 175
|
Dot.: NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. cz.3.
Cytat:
Badania ale i zabieg bo serce mi kończy bieg Tegoroczne lato też dału mu do wiwatu,jeden z powodów czemu nie znoszę ciepła-momentalnie mam kołotania itp.Tego lata po raz pierwszy na sorze wylądowałam z tego powodu.
__________________
a w temacie narzekania to wiecie jak jest, każdy ma coś z Achillesa co mu przeszkadza i tyle -fasolinno- siestowo |
|
2022-09-19, 11:42 | #2476 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Zagłębie Dąbrowskie
Wiadomości: 11 466
|
Dot.: NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. cz.3.
Treść usunięta
|
2022-09-19, 12:08 | #2478 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2022-06
Wiadomości: 990
|
Dot.: NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. cz.3.
Cytat:
Współczuję, bo brzmi poważnie. Właśnie dlatego uważam, że upał jest gorszy niż chłód, bo jednak jak masz w domu te 19 stopni to raczej nic poważnego się nie stanie, a jak przyjdzie upał to można wylądować w szpitalu. Oczywiście mróz to co innego, bo wiadomo, że jeśli ktoś siedzi w minusowej temperaturze to też może źle skończyć. Oby po zabiegu komfort życia Ci się poprawił. Dziadek dobry! Moi rodzice wspominają, że jak po ślubie zamieszkali z dziadkami i tata pierwszy rok zaczął ogarniać centralne ogrzewanie to wypalił 8 ton węgla, bo palił na maksa, że po domu w koszulkach i spodenkach można było biegać w środku zimy. Po pierwszym takim sezonie ogarnął, że jednak dom a blok to różnica i nie musi być taki upał, do dzisiaj cisnę z niego bekę jak ten temat wraca. A dziadek z babką byli podobno załamani, bo "miastowy" zięć ich do ruiny doprowadzi przez to grzanie. To były czasy! Cieszę się, że wycieczka Wam się udała. Dawno nie byłam na ognisku i aż mi się zamarzyło jak opisałaś. O kurcze, tylko koszulka i cienka kurtka? A wełna z alpaki i spodnie z merynosa? Nieodpowiedzialna jesteś, tak się narażać na zmarznięcie Twoje mieszkanie przypomina mi to, które wynajmowaliśmy. Bez grzania tam były 22 stopnie i nie dało wywietrzyć. I jak zaczynał się sezon grzewczy to byłam wkurzona na maksa, bo zaraz temperatura podskakiwała do 24 albo i więcej. Tak, taki jest plan, żeby ocieplić dom cały i wymienić dach. Zbieramy kasę na ten cel. Oj tak, czasami mam wrażenie, że ludzie lamentują dla samego lamentowania. Zresztą nawet na wizażu można przeczytać, że ktoś już odlicza godziny do włączenia grzania, a ktoś inny narzeka jaka zimnica, ale termometru w domu nie ma, więc nie wiadomo czy naprawdę jest tak źle, czy to jednak wymysły. |
|
2022-09-19, 14:25 | #2479 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Zagłębie Dąbrowskie
Wiadomości: 11 466
|
Dot.: NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. cz.3.
Treść usunięta
|
2022-09-19, 14:29 | #2480 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2022-06
Wiadomości: 2 742
|
Dot.: NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. cz.3.
Ja już po prostu wymiękam ileż można lamentować że komuś zimno, jakąś zbiorowa histeria, poziom absurdu wybił dla mnie poza skalę. Jakbym nie mieszkała w tym kraju, to po opowieściach bym pomyślała, że chyba już na minusie jest, a biedni ludzie nie mają wciąż ogrzewania i po 12 stopni w domu
Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka |
2022-09-19, 15:09 | #2481 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Zagłębie Dąbrowskie
Wiadomości: 11 466
|
Dot.: NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. cz.3.
Treść usunięta
|
2022-09-20, 07:47 | #2482 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2022-06
Wiadomości: 990
|
Dot.: NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. cz.3.
|
2022-09-20, 08:03 | #2483 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Zagłębie Dąbrowskie
Wiadomości: 11 466
|
Dot.: NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. cz.3.
Treść usunięta
Edytowane przez kasia2209 Czas edycji: 2022-09-20 o 08:19 |
2022-09-20, 11:01 | #2484 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 7 847
|
Dot.: NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. cz.3.
Moim zdaniem zimno nie jest. Przesadzać też nie ma co. Jednak lepiej było jak w któryś dzień było 15 stopni i lekkie słońce. Zawsze to jakieś pocieszające że nie ma od razu tej ciemnicy. W końcu i tak potem długi okres światła słonecznego będzie mało. Większości ludzi ono jednak dostarcza witaminy D i energii. Przy czym teraz słońce nie grzeje jak w lecie więc nikt się nie zgrzeje. Te pochmurne dni są dla mnie gorsze. Przeskok też był ciężki bo 30 stopni a potem nagle 15 czy 18 to duża zmiana ale można się przyzwyczaić.
Ja noszę teraz zazwyczaj bluzę i taka cienka kurtkę. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2022-09-20, 11:26 | #2485 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Zagłębie Dąbrowskie
Wiadomości: 11 466
|
Dot.: NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. cz.3.
Treść usunięta
|
2022-09-20, 12:40 | #2486 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 7 847
|
Dot.: NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. cz.3.
Rozumiem. U nas wczoraj 10 stopni ale wiesz jak to z wiatrem i deszczem to inaczej się odczuwałoby niż np 10 stopni i lekkie słońce. Dzisiaj cieplej 14 stopni. Ja jednak przeskok odczuwam i wole właśnie jak jest łagodniejszy. Może też dlatego że ja zmiany pogody odczuwam, jestem chyba meteopatka. Zmiany ciśnienia itp tak samo. Może dlatego dla mnie najlepsza pogoda jest bez upału ale stabilna i np te lekkie słońce bo lepiej się wtedy czuje. Po prostu u nas jest ostatnio szaro i tego tak za bardzo nie lubię. No i tak wystarczająco szaro jest w listopadzie i później więc wolałam jak we wrześniu było jeszcze trochę słońca Zresztą te słońce już wtedy nie jest palące więc myślę że nikomu by nie przeszkadzało.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2022-09-20, 12:54 | #2487 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Zagłębie Dąbrowskie
Wiadomości: 11 466
|
Dot.: NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. cz.3.
Treść usunięta
|
2022-09-20, 14:53 | #2488 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2022-06
Wiadomości: 990
|
Dot.: NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. cz.3.
Z tym gazem to chamstwo jakich mało. Ale właśnie, w wielu miejscach nie ma innej alternatywy niż opalanie węglem czy groszkiem. U mnie nie ma żadnej sieci gazowej czy ciepłowniczej.
Też tego nie rozumiem. Jedna wizażanka pisała, że u niej w pracy jest strasznie zimno i koleżanki z innego pokoju dogrzewają się farelkami. To ja bym nie miała skrupułów i też jakiś grzejnik przytaszczyła jeśli naprawdę tak byłoby mi źle. Tak, 16 stopni to już zimno, ale jak jest awaria to co można zrobić. Tak na marginesie melduję, że dzisiaj miałam parę rzeczy do załatwienia na mieście i wszędzie grzeją. W rossmannie gorąco, w lidlu gorąco, tak samo w sklepie ze zdrową żywnością, na poczcie i w piekarni. Miałam koszulkę z krótkim rękawem i lekką kurtkę i serio było mi za ciepło. Pracownicy też lekko ubrani. Widać kryzysu nie ma. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2022-09-20, 15:24 | #2489 | ||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-08
Lokalizacja: A kto to wie
Wiadomości: 2 884
|
Dot.: NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. cz.3.
Cytat:
Z zimna to tyle że 1) mało się chce, leżysz pod kocem i nie wysciubiasz zimnego nosa 2) wrażliwi mogą się rozchorować. Zdecydowanie zdecydowanie więcej ludzi jednak cierpi z powodu upału (wspomniane serce ď¸) Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz Edytowane przez aniolek-tasmanski Czas edycji: 2022-09-21 o 09:02 Powód: naprawienie ramki z cytatem |
||
2022-09-20, 21:42 | #2490 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 29 946
|
Dot.: NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. cz.3.
[1=a5b2f04c728b42871bc12f2 c24211f88ae37ff8d_643f213 43ae75;89353772]Ja już po prostu wymiękam ileż można lamentować że komuś zimno, jakąś zbiorowa histeria, poziom absurdu wybił dla mnie poza skalę. Jakbym nie mieszkała w tym kraju, to po opowieściach bym pomyślała, że chyba już na minusie jest, a biedni ludzie nie mają wciąż ogrzewania i po 12 stopni w domu
Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka[/QUOTE] Kiedyś mówiło się, że zimą na północnym wschodzie chodzą białe niedźwiedzie. Teraz ludzie narzekają na zimno, że można domniemać te zwierzęta chodzą po całej Polsce już od września. |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:58.