Mamusie Marzec-Kwiecień 2013 cz.10

[anika_s]

Napisane przez jolanT

no ale.. po powrocie goraczka :/ buuu ponad 38st.. jedziemy do lekarza.. a dopiero co wczoraj bylismy.. bo ewa ma zle wyniki krwi

o jeju - zdrówka

u nas kipy i kaszel od tygodnia , po wizycie u lekarza - osłuchowo czysto, gardło czyste

[Moderna]

Napisane przez klementyna1

Fajna ta sala przedszkolna- taka domowa

typowo waldorfskie podejscie

Napisane przez jolanT

Moderna

fajnie wyglada przedszkole Marcelka
nasza sala gdzies porownywalnie taka jak wasza plus osobne pomieszczenie na prace plastyczne.
moze uda mi sie zrobic zdj to zobaczysz jak u nas

kurcze ja to cie podziwiam ze tak daleko dojezdzasz do przedszkola! ja mam 3minuty

wiesz.. mnie tez sie pewne rzeczy nie podobaja..
np jeden chlopczyk jak widzi ewe to zaraz mowi ze nie ma miejsca, ze nie moze sie z nimi (w grupie) bawic.. choc raz widzialam ze pani zwrocila mu uwage i to dosc surowo ale moze dlatego ze ja tam bylam..
albo wlasnie ta toaleta.. siku ida same i ewa jakos sobie poradzi ale z kupa to nie wiem.. a kto tam dopilnuje wsrod 20-25 dzieci zeby sobie poradzila? bo np ewa jeszcze sama sie nie wyciera po 2ce

widze ze panie maja mniej wiecej podzial.. ewa przewazie zajmuje sie p. kornelia starsza fajna babka, ktora jest bardziej "przytomna" niz ta mlodsza (28l)

a tak poza tym ewa chodzila chetnie 1,5tygonia.. jednego dnia maz pracowal na miesjcu i poszedl z nia.. a ze nie mial czasu zeby dluzej zostac to ewa blokada i placz i juz chce do domu
dzis byla i tragedia.. darla sie jakby ja obdzierali ze skory ale jak przyszlam po nia to ok.. pani mowila ze chwile nawet spala..
no ale.. po powrocie goraczka :/ buuu ponad 38st.. jedziemy do lekarza.. a dopiero co wczoraj bylismy.. bo ewa ma zle wyniki krwi

oni tez maja wlasnie jeszcze jedno pomieszczenie na parterze na eurytmie, ktora maja raz w tygodniu

czekam na zdjecia

wlasnie daleko jest to przedszkole waldorfskie jest tylko jedno w miescie, u mnie w okolicy jest kilka przedszkoli, tez kilka minut piechota, ale nie odpowiadaly mi do konca - jak przez nastepne miesiace bedzie mi dojazd sprawial problemy to ppmysle nad zmiana.

no wlasnie - toaleta - M. tez nie podciera sie sam, tzn. nie potrafi tak dokladnie wyczyscic pupy
starsze dzeici chodza same, ja sie troche obawiam, ze M. bedzie trzymal do samego konca, bo tam sa takie male toalety, a on w domu siada chetniej na nocnik.

jak tak obserwowalam grupe, to dwie pane to jednak malo

ohhh oby szybko wyzdorwiala, moze dlatego plakala, bo juz sie zle czula

a dlaczego ma zle wyniki?

---------- Dopisano o 19:09 ---------- Poprzedni post napisano o 19:07 ----------

Napisane przez moni_ka.g

Jak jest z tymi fotelikami? Chciałam Jakubowi kupić jeszcze z pasami a w sklepie nam powiedzieli ze jak dziecko skończy 4 lata albo osiągnie 105cm to już tylko pas samochodowy i nie ma sensu kupować takiego fotela na pół roku. U nas to byłaby ogromna zmiana bo J. jeszcze jeździ tyłem a tu nagle przodem i tylko pas samochodowy.

Moderna, jak jest z waszym fotelikiem?

Wysłane z mojego E2303 przy użyciu Tapatalka

foteliki do 4 lat to te co sa wagowo do 18 kg.
Nasz fotelik ma przedzial 9-36kg. Pasy pieciopunktowe uzywac mozna az do 25kg (nie wiem, jaki to wiek?), pozniej 3 punktowe

[moni_ka.g]

No właśnie on o 9-36 mówił, że 4 latkowi trzeba juz zdemontować te pasy i tylko zwykły samochodowy, o ten twój też pytałam, to samo powiedział, że waga to tylko tak piszą, ale ważniejszy wiek i wzrost a fotele 9-36 to alternatywa dla dzieci które za wczesnie wyrosły z 9-18. Średnio ufam sklepom u mnie w mieście, po fotelik Jakuba dużo dalej jeździłam i zglupialam juz, chciałam na pasy jeszcze mu kupić.

Wysłane z mojego E2303 przy użyciu Tapatalka

[Moderna]

Napisane przez moni_ka.g

No właśnie on o 9-36 mówił, że 4 latkowi trzeba juz zdemontować te pasy i tylko zwykły samochodowy, o ten twój też pytałam, to samo powiedział, że waga to tylko tak piszą, ale ważniejszy wiek i wzrost a fotele 9-36 to alternatywa dla dzieci które za wczesnie wyrosły z 9-18. Średnio ufam sklepom u mnie w mieście, po fotelik Jakuba dużo dalej jeździłam i zglupialam juz, chciałam na pasy jeszcze mu kupić.

wszystko mozliwe, ja sie opieram tylko na informacjach producenta, jak jest w praktyce, to sie dopiero okaze niestety - moze gdzies w necie sa opinie od mam starszych dzieci

Römer ma jeszcze multi tech II - montowany tylem, do 25kg, 5-punktowe pasy.
Evolva tez jest do 25 kg na 5-punktowe, ale montowany prodem.

Producent powinien podawac informacje, do jakiego wzrostu pasuje fotelik, bo z tymi kilogramami wcale klientom nie jest latwo

Gdzies tez czytalam, ze piecopunktowe pasy w fotelikach montowanych przodem sa mniej bezpieczne, niz te na 3-punktowe - wieksze obrazenia w czesci szyjnej - ktos cos wiecej wie?

[BYou]

Monika, 15 kg to za mało na pas samochodowy- nie zadziała w razie kolizji dobrze. Nawet jeśli dziecko wzrostowo jest na odpowiednim poziomie. Zoś wysoka, waży 16,5 kg ale dalej w pieciopunktowych pasach.

Moderna rozumiem Twoje obawy pytałaś kiedyś o wybór przedszkola u nas. Są dwa. Wybrałam to w którym kadra nie jest z lapanki. W grupie maluchów mają być dwie wychowawczynie i pomoc. Przy toalecie ma być wspomaganie. Ja się boję agresji, odtrącania i braku reakcji ze strony pań.

Jola jak Ewa?

Anika jak nóżka Oliwci?

[moni_ka.g]

Moderna, BYou, ja się cały czas upieram przy 5-punktowych pasach tylko kłóci mi się to z tym co dziś usłyszałam a lepszego sklepu w mieście nie mam. Jeśli rzeczywiście 4-latek musi jeździć zapiety pasem samochodowym to nie widzę sensu fotelika na pół roku i kupiłabym 15-36, ale jeśli jest możliwość wozenia do ponad 20kg w foteliku z pasami to jak najbardziej mnie to interesuje. Muszę gdzieś odczytać o tym. Ten sprzedawca upiera się że przy 4 latach lub powyżej 105cm nie mogę juz wozić z 5-punktowymi pasami nawet w fotelu 9-36, takim jak Moderny bo pytałam o ten model, chociaż nie było go w sklepie.

Wysłane z mojego E2303 przy użyciu Tapatalka

[achna79]

Dobry wieczór

Napisane przez pani22ka

Achna, za takie lakoniczne posty zaraz po tyłku zbierzesz jak u Was? jak sobie radzicie? jak Mikołaj? jak Wy? mała różna czy taka sama?



Byliśmy u t. i T. tam został. jestem cała przerażona heh... totalne odcięcie pępowiny :/ aaaaa

Hehe Ja nie umiem się logicznie wysławiać stąd takie posty ;P krótkie i zwięzłe

U nas na razie spokojnie, Mała to cycocholiczka, doi mleko równo łóżeczko póki co ją parzy, co ją odłożymy od razu się budzi i na nowo cycek. Najlepiej jej się śpi na naszym łóżku oraz oczywiście na rękach Odkryła już, że można drzeć się wniebogłosy co też czyni przy każdej nadarzającej się okazji czyli przeważnie jak chce jeść lub jest goła lub kąpana ...Mikołaj jak na razie lub siostrę, mówi, że jest słodka, kochana, całuje ją, gilga i asystuje przy kąpieli i zmienianiu pieluchy , nie buntuje się póki co, że mam dla niego mniej czasu. Dużym plusem jest to, że mam rodziców na dole, mama pomaga, Mikołaj do niej chodzi się pobawić itp.


Podzielam przerażenie, jak sobie radzi?? Nie wyobrażam sobie Mikołaja u teściów (po moim trupie :P)

Napisane przez BYou

jechaliśmy wieczność ale Ona 8 godzin bez jęku i stęku teraz też cudna.


Achna jak moja blizniaczka?



Zoś nie kłamie jeszcze ale zdradza wszystkim rodzinne sekrety

Ciekawe jak Mikołaj by zniósł taką długą podróż

A dobrze, jak już pisałam Panice płuca ma zdrowe kochana kruszynka, tylko mi tak piszczy śmiesznie przeważnie przy karmieniu, niby miało to minąć ale coś nie mija, przyjdzie lekarz do nas to podpytam.

Sekrety ;D Ostatnio byłam z Mikołajem w sklepie i mówię mu: ale nic nie mów, że byliśmy w Dino, to będzie nasza tajemnica. On się roześmiał i powiedział że dobrze, wszedł do domu i mówi: tato byliśmy w Dino, ale to jest tajemnica

Napisane przez jolanT

no ale.. po powrocie goraczka :/ buuu ponad 38st.. jedziemy do lekarza.. a dopiero co wczoraj bylismy.. bo ewa ma zle wyniki krwi

Zdrówka

[kwiatuszekkk21]

Hej

Achna gratuluję słodkiej dzidzi! Jak się czujesz?
Fajnie, że Mikołaj dobrze się czuje w roli brata

Pani T i t. dadzą radę nie martw się
Ja bym była spokojna zostawiając K. u mamy albo teściowej. Bardziej bym się o nie martwila ile wytrzymają

Moderna bądźcie dzielni! początki są trudne

Byou, despa udanego wypoczynku

Odnośnie fotelików to K. wazy ponad 18kg i jest bardzo wysoki. Mieliśmy Romera Kinga i początkowo nastawialam sie na kolejnego Romera (15-36) ale jakiś taki wąski był i miał płytkie siedzisko więc ostatecznie stanęło na diono monterey II. 4 gwiazdki, mnóstwo dobrych opinii w Internecie ale dziewczyny, jaka ja jestem niezadowolona, to sobie nie wyobrażacie. Co gorsze, podejrzewam, że i z każdego innego zapinanego na sam pas bym była niezadowolona. Jak Karol zasnie, głowa mu lata albo siedzi wygiety. Dodatkowo jak śpi to czasem potrafi przy hamowaniu tak polecieć do przodu, że prawie jest zgiety w pół. Jak nie śpi, to się wierci, wychyla, bawi sie pasem itd a dziś wpadł na cudowny pomysł i w trakcie jazdy wypial Zuzi fotelik
Boję się go wozić. Nad morze jechał w starym romerze, bo wydawało nam sie, ze tak będzie bezpieczniej. Jedyny plus to materiał, bo K. nie jest spocony jak mysz, jak to bylo w poprzednim fotelu ale to jest akurat szczegół

Jola zdrówka dla Ewy co lekarz powiedział?

Klementyna ja juz dawno zwatpilam w te metody i K juz mial kary

[moni_ka.g]

Napisane przez kwiatuszekkk21

Odnośnie fotelików to K. wazy ponad 18kg i jest bardzo wysoki. Mieliśmy Romera Kinga i początkowo nastawialam sie na kolejnego Romera (15-36) ale jakiś taki wąski był i miał płytkie siedzisko więc ostatecznie stanęło na diono monterey II. 4 gwiazdki, mnóstwo dobrych opinii w Internecie ale dziewczyny, jaka ja jestem niezadowolona, to sobie nie wyobrażacie. Co gorsze, podejrzewam, że i z każdego innego zapinanego na sam pas bym była niezadowolona. Jak Karol zasnie, głowa mu lata albo siedzi wygiety. Dodatkowo jak śpi to czasem potrafi przy hamowaniu tak polecieć do przodu, że prawie jest zgiety w pół. Jak nie śpi, to się wierci, wychyla, bawi sie pasem itd a dziś wpadł na cudowny pomysł i w trakcie jazdy wypial Zuzi fotelik
Boję się go wozić. Nad morze jechał w starym romerze, bo wydawało nam sie, ze tak będzie bezpieczniej. Jedyny plus to materiał, bo K. nie jest spocony jak mysz, jak to bylo w poprzednim fotelu ale to jest akurat szczegół

właśnie, też się boję kręcenia się w foteliku. w axkidzie J. potrafił poluzować pasy ale przeszło mu jakiś czas temu i teraz jest ok. przy samym pasie samochodowym na pewno będzie się wychylał do Dominiki, póki co ograniczają się tylko do wymiany skarpetek.

[jolanT]

Niestety.. mamy anginę :/

Antybiotyk 10dni..

Moderna- znasz cos z ibuprofenem? Takiego do przełknięcia dla dziecka? Mam tylko paracetamol ale 125 (czopki bo tego w syropie nawet ja nie wypije taki ohydny) i zbytnio nie pomaga lub na krótko.. Spróbowałabym naprzemiennie..

Eh Olaf tez juz kaszle :/

Ewie zrobiłam na wakacjach mocz/krew i miała hemoglobinę niska i leukocyty w moczu.. Ale teraz jest ok bo dzis juz miała wyniki.
A najlepsze jest to ze Olafowi tez zrobiła.. pod katem alergii znowu i wyszła dość spora alergia na kurz
Oprócz tego te nieszczęsne orzechy i musze jechać znowu do szpitala
I mozna zrobic wyniki w ciagu 1-2 dni.. gdzie w szpitalu czekałam 5 :/

Boze co za dzien..


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Moderna]

Napisane przez BYou

Ja się boję agresji, odtrącania i braku reakcji ze strony pań.

mam to samo

Napisane przez moni_ka.g

Moderna, BYou, ja się cały czas upieram przy 5-punktowych pasach tylko kłóci mi się to z tym co dziś usłyszałam a lepszego sklepu w mieście nie mam. Jeśli rzeczywiście 4-latek musi jeździć zapiety pasem samochodowym to nie widzę sensu fotelika na pół roku i kupiłabym 15-36, ale jeśli jest możliwość wozenia do ponad 20kg w foteliku z pasami to jak najbardziej mnie to interesuje. Muszę gdzieś odczytać o tym. Ten sprzedawca upiera się że przy 4 latach lub powyżej 105cm nie mogę juz wozić z 5-punktowymi pasami nawet w fotelu 9-36, takim jak Moderny bo pytałam o ten model, chociaż nie było go w sklepie.

monika sprobuj zadzwonic do jednego czy dwoch profesjonalnych sklepow z fotelkami samochodowymi i dopytaj

mam fotelik akurat w domu, bo maz zdemontowal z samochodu i z tylu sa poziomy regulacji pasow pieciopunktowych, M. jest teraz na poziomie trzecim od gory, i ma jeszczze dwie regulacje w gore (co daje okolo kilka centymetrow od ramienia w gore - ale zupelnie nie mam pojecia do jakiego wieku/wzrostu starczy

[Moderna]

Napisane przez achna79

U nas na razie spokojnie, Mała to cycocholiczka, doi mleko równo łóżeczko póki co ją parzy, co ją odłożymy od razu się budzi i na nowo cycek. Najlepiej jej się śpi na naszym łóżku oraz oczywiście na rękach Odkryła już, że można drzeć się wniebogłosy co też czyni przy każdej nadarzającej się okazji czyli przeważnie jak chce jeść lub jest goła lub kąpana ...Mikołaj jak na razie lub siostrę, mówi, że jest słodka, kochana, całuje ją, gilga i asystuje przy kąpieli i zmienianiu pieluchy , nie buntuje się póki co, że mam dla niego mniej czasu. Dużym plusem jest to, że mam rodziców na dole, mama pomaga, Mikołaj do niej chodzi się pobawić itp.

fajnie sie czyta o takich malych kruszynkach

Napisane przez kwiatuszekkk21

Odnośnie fotelików to K. wazy ponad 18kg i jest bardzo wysoki. Mieliśmy Romera Kinga i początkowo nastawialam sie na kolejnego Romera (15-36) ale jakiś taki wąski był i miał płytkie siedzisko więc ostatecznie stanęło na diono monterey II. 4 gwiazdki, mnóstwo dobrych opinii w Internecie ale dziewczyny, jaka ja jestem niezadowolona, to sobie nie wyobrażacie. Co gorsze, podejrzewam, że i z każdego innego zapinanego na sam pas bym była niezadowolona. Jak Karol zasnie, głowa mu lata albo siedzi wygiety. Dodatkowo jak śpi to czasem potrafi przy hamowaniu tak polecieć do przodu, że prawie jest zgiety w pół. Jak nie śpi, to się wierci, wychyla, bawi sie pasem itd a dziś wpadł na cudowny pomysł i w trakcie jazdy wypial Zuzi fotelik
Boję się go wozić. Nad morze jechał w starym romerze, bo wydawało nam sie, ze tak będzie bezpieczniej. Jedyny plus to materiał, bo K. nie jest spocony jak mysz, jak to bylo w poprzednim fotelu ale to jest akurat szczegół

o kurcze, szok
mnie sie jakos trzylatek mimo wszystko wydaje maly na 3-punktowe.

Napisane przez jolanT

Moderna- znasz cos z ibuprofenem? Takiego do przełknięcia dla dziecka? Mam tylko paracetamol ale 125 (czopki bo tego w syropie nawet ja nie wypije taki ohydny) i zbytnio nie pomaga lub na krótko.. Spróbowałabym naprzemiennie..

Eh Olaf tez juz kaszle :/

Ewie zrobiłam na wakacjach mocz/krew i miała hemoglobinę niska i leukocyty w moczu.. Ale teraz jest ok bo dzis juz miała wyniki.
A najlepsze jest to ze Olafowi tez zrobiła.. pod katem alergii znowu i wyszła dość spora alergia na kurz
Oprócz tego te nieszczęsne orzechy i musze jechać znowu do szpitala
I mozna zrobic wyniki w ciagu 1-2 dni.. gdzie w szpitalu czekałam 5 :/

Boze co za dzien..

ojejjj

ja mam tylko ibuprofen, ktory zapisal lekarz - chyba w kolorze rozowym jest, nie mam pojecia jak smakuje
dziecku zawsze dawalam taka strzykawka dolaczona do syropu, zawsze przelykal, w pogotowiu przygotowuje zawsze kubek z woda do przepicia

duzo zdorwka! z angina pewnie sie przemeczy Ewa

a cos Cie niepokoilo, ze robilas testy z krwi?

kurz jest bardzo popularnym alergenem, najgorsze ustrojstwo, bo jest wszedzie - najgorzej pozniej bedzie w placowkach szkolnych

[pani22ka]

Napisane przez BYou

Zoś nie kłamie jeszcze ale zdradza wszystkim rodzinne sekrety

Napisane przez klementyna1

No Kacpra nieposłuszeństwo troszkę minęło;p Ale zaczynm wątpić w metody: tłumaczenia, konsekwencji a nie kar, dawania wyborów i podązania za dzieckiem

Pani Pedagog, skąd brak wiary? :P
na mojego kara nie działa. ze dwa razy miał i nie załapał zbytnio.
kupiłam naklejki- buźki, zjarany przez 1,5 miesiąca w ogóle nie reagował na smutne buźki, zadowolony sam potrafił ocenić swój dzień
ręce opadają

Napisane przez klementyna1

Panika- z własnej, nieprzymuszonej woli został? Bądz silna! Da radę

hehe, się trochę zachowałam jak dzikie zwierzę w sidłach. Michał u t. to moja odgryziona noga :P
on jest zadowolony bardzo. ma tam 5 letnią koleżankę, z którą spędza całe dnie.

Napisane przez Moderna

Obserwuje dzieci, ale z rezerwa, na razie bawi sie sam (...) Jutro chce juz M. zostawic samego na ok pol godziny, zeby wszedl w interakcje z dziecmi/opiekunkami i pozniej zobaczymy, moze godzina sam?

zostaw chłopa samego. daj mu szansę! i paniom.
kolejny etap szoku przedszkolnego dla mamy - syn pachnie perfumami innej kobiety :P

Napisane przez achna79

nie umiem się logicznie wysławiać stąd takie posty ;P krótkie i zwięzłe

krótkie, zwięzłe i nic o Was :P weź!
toć ja tu ciekawa Maleńkiej.
zaspamiłabyś

Napisane przez achna79

Nie wyobrażam sobie Mikołaja u teściów (po moim trupie :P)

hehe, jakbym tam została to byłyby trupy dwa

Napisane przez kwiatuszekkk21

bym była spokojna zostawiając K. u mamy albo teściowej. Bardziej bym się o nie martwila ile wytrzymają

heh... u nas najgorsza jest odległość i to, że t. się nie przyzna jakby coś się działo

Napisane przez jolanT

Niestety.. mamy anginę :/

koszmar

[moni_ka.g]

Moderna - będę dzwonić. Wcześniejszy fotel dla J. pomagali nam dobrać w osiem gwiazdek i tyłem.pl, bo u nas nikt nie potrafił :-/ teraz też będę szukać gdzie indziej. 1 pewnie i tak kupimy 15-36, na powroty z przedszkola, ale do siebie chce dla niego lepszy fotel.

Wysłane z mojego E2303 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 09:03 ---------- Poprzedni post napisano o 08:59 ----------

Jolant - współczuję anginy. My niedawno przerabialismy koszmarne zapalenia gardła, oboje mieli takie początkowe objawy, że zaczęli od szpitala i kroplowek :-/ Jakubowi niestety na początku rozpoznali angine i dostał antybiotyk, jak się później okazało niepotrzebnie.. Także tak zakończył przedszkole. Później się dowiedziałam że jakaś porządna zaraza była, różnie dzieci chorowaly: szkarlatyna, bostonka..

Wysłane z mojego E2303 przy użyciu Tapatalka

[achna79]

Dobry

Napisane przez moni_ka.g

właśnie, też się boję kręcenia się w foteliku. w axkidzie J. potrafił poluzować pasy ale przeszło mu jakiś czas temu i teraz jest ok. przy samym pasie samochodowym na pewno będzie się wychylał do Dominiki, póki co ograniczają się tylko do wymiany skarpetek.

Hehe

Kurcze, nie wzięłam po uwagę tego, że przy samych pasach samochodowych będzie miał aż taką swobodę ruchów. Też nie wiem jaki fotelik wybrać, mamy jeszcze miesiąc, dwa czasu zanim wyrośnie romera

Napisane przez jolanT

Niestety.. mamy anginę :/

Antybiotyk 10dni..

Jeja co za choróbsko, zdrówka dużo.

Napisane przez pani22ka

on jest zadowolony bardzo. ma tam 5 letnią koleżankę, z którą spędza całe dnie.



krótkie, zwięzłe i nic o Was :P weź!
toć ja tu ciekawa Maleńkiej.
zaspamiłabyś



hehe, jakbym tam została to byłyby trupy dwa

heh... u nas najgorsza jest odległość i to, że t. się nie przyzna jakby coś się działo

koszmar

To fajnie, że ma tam towarzystwo.

Przecież się rozpisałam Na razie to je i śpi. Piotrek mnie wyciąga gdzieś do Poznania do Ikei itp ale ja nie jestem jeszcze gotowa by Małą zostawić babci Nawet dwóch tygodni nie ma.
Poza tym schował mi się hemoroid i mogę siedzieć. Co za wspaniałe uczucie. A już miałam wizję wizyty u lekarza i usuwane tego ustrojstwa. I to chyba na tyle pamiętniczka póki co


Dla wypoczywających i urlopujących słonecznych dni i spokoju. Jak ja Wam zazdroszczę

[Moderna]

Napisane przez pani22ka

hehe, się trochę zachowałam jak dzikie zwierzę w sidłach. Michał u t. to moja odgryziona noga :P
on jest zadowolony bardzo. ma tam 5 letnią koleżankę, z którą spędza całe dnie.

zostaw chłopa samego. daj mu szansę! i paniom.
kolejny etap szoku przedszkolnego dla mamy - syn pachnie perfumami innej kobiety :P

heh... u nas najgorsza jest odległość i to, że t. się nie przyzna jakby coś się działo
(

jak dlgo zostanie u t.?

hehe.. odgryziona noga

ja dzisiaj odgryzlam swoja noge na pol godziny
poszlo bardzo pomyslnie!

jutro planuje na troszke dluzej, moze godzina? Bo jutro dzieci maja bajke z lepieniem z termo-plasteliny - M. sobie to przypomina z naszego dnia zapoznawczegow marcu i chce zostac

Napisane przez moni_ka.g

My niedawno przerabialismy koszmarne zapalenia gardła, oboje mieli takie początkowe objawy, że zaczęli od szpitala i kroplowek :-/ Jakubowi niestety na początku rozpoznali angine i dostał antybiotyk, jak się później okazało niepotrzebnie.. Także tak zakończył przedszkole. Później się dowiedziałam że jakaś porządna zaraza była, różnie dzieci chorowaly: szkarlatyna, bostonka..

o dzizas!
dobrze, ze juz po!

bardzo duzo jest tych wirusowek, roznie diagnozowanych - ja sobie takich chorob w moim dziecinstwie nie przypominam w ogole

M. przed naszym urlopem w lipcu dostal jakies wysypki na dloniach, mocno sie drapal, to wygldalo jak silne uczulenie (mnostwo babelkow, bez plynu), na nozkach mial tez kilka malenkich kropeczek - lekarz zdiagnozowala to jako bardzo slaba forma choroby dłoni, stóp i jamy ustnej - ale on nie mial ani goraczki, ani wypryskow w jamie ustnej i stopach swiad trzymal sie kilka tygodni.

[moni_ka.g]

Moderna - ja też sobie takich chorób nie przypominam.. O niektórych dowiedziałam się dopiero teraz, mając dzieci. A te wypryski na stopach, dłoniach, w buzi i gorączka to właśnie bostonka, tez koszmarne dziadostwo, bardzo bolesne dla dziecka, zwłaszcza ta buzia.

Wysłane z mojego E2303 przy użyciu Tapatalka

[anika_s]

Napisane przez BYou

Anika jak nóżka Oliwci?

dziękujemy już wszystko dobrze. Została jeszcze malutki strupek na stópce ale nic nie boli

---------- Dopisano o 16:42 ---------- Poprzedni post napisano o 16:35 ----------

Napisane przez jolanT

Niestety.. mamy anginę :/

Antybiotyk 10dni..

uuuu

[Demeter]

Hejo

Jola, bidne dzieciaczki, zdrówka

[Sorceresss]

hej!!!
Najsamprzód Achna GRATULACJE!!!!

zdrówka dla bidusi chorujących

kciuki za przedszkolaczków

siły i spokoju przy łobuzach


odpowiadam w myślach bo zrobił mi się kociołek (bynajmniej nie kociołek z jakimś pysznym jedzonkiem).
U Zosi zdiagnozowałam lęk separacyjny - boję się, że kiedy jestem w WC a ona wydziera się w niebo głosy ktoś wezwie policję/opiekę.
Jest tak inna od Filipka, że sami się dziwimy. Taka mała, bezzębna, pełzająca terrorystka. O, sorry z jednym się z Filipkiem zgrali - apetyt i otwartość na jedzenie. Ostatnio nawet przespała całą noc, a to, że jej się ta noc skończyła 4.45 to już szczególik malusi, tyciusi.

Do kociołka dorzucam jeszcze dom... i robi się ciekawie Zaczyna się powoli robić ładnie - pojawiają się płytki, mamy najpiękniejsze na świecie drzwi wejściowe, za tydzień powstanie kominek i w końcu zabudują i ocieplą poddasze. Drzwi się robią u stolarza, schody będą się robić od dzisiaj... mam ambitny plan jeździć z Zochą i gruntować, a potem malować ściany ale przy jej humorach obawiam się, że skończy się znowu tak, że będę sama w domu całymi bożymi dniami bo tż będzie pracował za mnie

A, do tego poszłam do dentysty i moja dziurka sprzed ciąży załatwiła mi zęba na amen Ja, osoba, któa chodziła co 10 lat z mikrodziurkami muszę mieć leczenie kanałowe. Czas i kasiorka mi umkną dość szybko.

ooo... i widzę, że Zosia śpi mimo, że siadłam i piszę... nie wiem czy ryzykować z ciepłą herbatą

[Moderna]

To sobie pochodzilismy do przedszkola - juz jestesmy chorzy, ja i M.
niby tylko katar, ale czuje sie fatalnie - jak wytrzymac do konca dnia?
dziecko znosi lepiej ode mnie.

[klementyna1]

sorce udało się ciepłą wypić?
moderna-zdrówka!!
ja z fotelikai nie pomoge- mąz w tym siedzi, wybiera, kupuje mieliśmy maxcosi a terazzakupilismy ten na pasy recaro- ale na razie w garazu stoi- min dlatego, że nie rozklada sie do spania jak mc a K. często się zdarza w aucie zasnąc...

[achna79]

Napisane przez Sorceresss

hej!!!
Najsamprzód Achna GRATULACJE!!!!


odpowiadam w myślach bo zrobił mi się kociołek (bynajmniej nie kociołek z jakimś pysznym jedzonkiem).
U Zosi zdiagnozowałam lęk separacyjny - boję się, że kiedy jestem w WC a ona wydziera się w niebo głosy ktoś wezwie policję/opiekę.
Jest tak inna od Filipka, że sami się dziwimy. Taka mała, bezzębna, pełzająca terrorystka. O, sorry z jednym się z Filipkiem zgrali - apetyt i otwartość na jedzenie. Ostatnio nawet przespała całą noc, a to, że jej się ta noc skończyła 4.45 to już szczególik malusi, tyciusi.

Do kociołka dorzucam jeszcze dom... i robi się ciekawie Zaczyna się powoli robić ładnie - pojawiają się płytki, mamy najpiękniejsze na świecie drzwi wejściowe, za tydzień powstanie kominek i w końcu zabudują i ocieplą poddasze. Drzwi się robią u stolarza, schody będą się robić od dzisiaj... mam ambitny plan jeździć z Zochą i gruntować, a potem malować ściany ale przy jej humorach obawiam się, że skończy się znowu tak, że będę sama w domu całymi bożymi dniami bo tż będzie pracował za mnie

ooo... i widzę, że Zosia śpi mimo, że siadłam i piszę... nie wiem czy ryzykować z ciepłą herbatą

Dzię-ku-je-myyy


Też się zastanawiam jaka Majka będzie, czy podobna w zachowaniu do brata czy też zupełnie różna.

Praca wre pokaż te piękne drzwi

Gruntować i malować? No no no ) Ambitny plan Lubisz to?

I jak? Była ciepła herbatka?

Napisane przez Moderna

To sobie pochodzilismy do przedszkola - juz jestesmy chorzy, ja i M.
niby tylko katar, ale czuje sie fatalnie - jak wytrzymac do konca dnia?
dziecko znosi lepiej ode mnie.

Ehhh, zdrówka!!

Mi dziś rano, a właściwie to już wczoraj, Mikołaj zwymiotował dwa razy, na szczęście tylko dwa i już więcej nic, potem się narąbał suchego chleba bo głodny był. Z trwogą patrzyłam kiedy poleci to wszystko zwrócić ale nie zwrócił, także mam nadzieję, że kryzys już za nami.

I właśnie mi się przypomniało, że pranie wisi na dworze, mam nadzieję, że padać nie będzie

Głowa mi pęka, idę spać, dobranoc

[anika_s]

Napisane przez Moderna

To sobie pochodzilismy do przedszkola - juz jestesmy chorzy, ja i M.
niby tylko katar, ale czuje sie fatalnie - jak wytrzymac do konca dnia?
dziecko znosi lepiej ode mnie.

oj!

[Moderna]

sorce no to nazbieralo sie w kociolku
z checia zobacze zdjecia domu bo nic sie nie chwalisz

achna i jak? zdrowi?

My dzis w domu, cholerrny wirus

[achna79]

Napisane przez Moderna

sorce no to nazbieralo sie w kociolku
z checia zobacze zdjecia domu bo nic sie nie chwalisz

achna i jak? zdrowi?

My dzis w domu, cholerrny wirus

Ja się podpinam pod prośbę o fotki

Na szczęście już zdrowi ufffff.

Wy za to uziemieni

[Sorceresss]

Moderna, Achna - fotki pokażę z efektem PRZED I PO Może uda mi się jak Alliw zrobić efekt wow chociaż ociupinkę :P

Moderna, zdrowia dla Was obojga

Klementyna, Achna - oczywista, że nie wypiłam ciepłej herbaty.
Ostatnio rozkminiałam w ile ultranowoczesnych urządzeń wyposażona jest Zosia (i pewnie 99% niemowlaków).
1. czujnik ruchu - samochód/wózek staje - Zoś się budzi
2. czujnik zmierzchu - robi się ciemno - Zoś bryka
3. czujnik czystej pieluchy-nowa pielucha robi się kupa (5 tego dnia, no ale nie może sobie przecież odmówić).
4.wzmaczniacz głosu, jakieś pudło rezonansowe czy coś takiego w buźce
5. kontrola dzieciocielska :P na przeglądarkę - otwieram wizaż, fb - Zoś się budzi/krzyczy/ miauczy/ jest głodna


jest tego pewnie jeszcze z pińcet i z każdym mam wrażenie, że ona to robi w pełnej świadomce

---------
kupiłam sobie wkońcu przyrząd do ciasta kruchego więc dzisiaj na obias strzelę quiche z porami na kruchym cieście
Mamy taki sklepik na bazarku ze wszystkim do domu. WSZYSTKIM! i tam udało mi się dostać i co zabawne jak jakaś babeczka za mną zobaczyła co kupuję to i ona szybko wzięła następny Moja mama notorycznie zaopatruje się w tym sklepie w ściereczki do kuchni, które kiedyś daaawno temu używała, a teraz nigdzie nie może znaleźć.

[achna79]

Napisane przez Sorceresss

Moderna, Achna - fotki pokażę z efektem PRZED I PO Może uda mi się jak Alliw zrobić efekt wow chociaż ociupinkę :P


Klementyna, Achna - oczywista, że nie wypiłam ciepłej herbaty.
Ostatnio rozkminiałam w ile ultranowoczesnych urządzeń wyposażona jest Zosia (i pewnie 99% niemowlaków).
1. czujnik ruchu - samochód/wózek staje - Zoś się budzi
2. czujnik zmierzchu - robi się ciemno - Zoś bryka
3. czujnik czystej pieluchy-nowa pielucha robi się kupa (5 tego dnia, no ale nie może sobie przecież odmówić).
4.wzmaczniacz głosu, jakieś pudło rezonansowe czy coś takiego w buźce
5. kontrola dzieciocielska :P na przeglądarkę - otwieram wizaż, fb - Zoś się budzi/krzyczy/ miauczy/ jest głodna


jest tego pewnie jeszcze z pińcet i z każdym mam wrażenie, że ona to robi w pełnej świadomce

---------
kupiłam sobie wkońcu przyrząd do ciasta kruchego więc dzisiaj na obias strzelę quiche z porami na kruchym cieście
Mamy taki sklepik na bazarku ze wszystkim do domu. WSZYSTKIM! i tam udało mi się dostać i co zabawne jak jakaś babeczka za mną zobaczyła co kupuję to i ona szybko wzięła następny Moja mama notorycznie zaopatruje się w tym sklepie w ściereczki do kuchni, które kiedyś daaawno temu używała, a teraz nigdzie nie może znaleźć.

Efekt Wow już jest po tym jak opisałaś swoje drzwi wejściowe i całą resztę

O tak, Maja też ma czujnik ruchu, jak tylko ruszę się z łóżka i zostawię ją samą od razu się budzi, a jak leżę z nią to śpi nawet 2 h i jeszcze zauważyłam parę innych czujników )

Co to za przyrząd? A le obiadek pyszny

[anika_s]

Napisane przez Sorceresss

kupiłam sobie wkońcu przyrząd do ciasta kruchego więc dzisiaj na obias strzelę quiche z porami na kruchym cieście

a jak to wygląda ???

[Sorceresss]

o takie cuś:

http://www.img.chh.pl/large_size/2dd...693b9a163c.jpg

całe ciasto wyrobiłam tym, tylko na koniec kulkę zagniotłam

---------- Dopisano o 20:12 ---------- Poprzedni post napisano o 19:59 ----------

tż: Filip? Zagramy w scrabble?
F: jakie kable?