Wytrwałe staraczki- czekasz ne II kreski, dopiero zaczynasz starania cz.II

[Yo-asia]

Bez przesady, jesteście dorośli, bedzie dobrze

[drocia]

No to zaczynam kolejny cykl starań... tym razem z aromkiem... heh... dziwna ta nazwa

[ana909]

Ja też za tydz spodziewam się @.
Ciekawe czy przyjdzie czy będzie nieregularnie

[malamyszka20]

Hej😊😊 U nas nadal cisza na morzu, juz 2 lata😐

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Yo-asia]

U mnie też @ za tydzień (choc bedzie to oznaczało fazę lutealna 20-dniową :/)

Myszka, nadal ćwiczysz??

[malamyszka20]

Napisane przez Yo-asia

U mnie też @ za tydzień (choc bedzie to oznaczało fazę lutealna 20-dniową :/)

Myszka, nadal ćwiczysz??

Tak😁 Ale mysle ze za rzadko sie przytulamy z mezem i to moze jest powod😐 Mam nastawienie, ze wszystko w swoim czasie przyjdzie..Sa tez pozytywne strony, bo podczas tych 2 lat zrobilam w zyciu wiele wspanialych rzeczy, zamiast tylko czekac na dziecko i marudzic ze kolejny miesiac znowu sie nie udalo, wiec staram sie skupiac na innych sprawach, chociaz wiadomo, ze mysle tak czy siak jak zbliza sie okres🤔

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Yo-asia]

Wiesz, prawda jest taka, że jesli to nie jest regularne staranie (co 2-3dni przez cały cykl) nie mozna tego oficjalnie nazwać staraniem.
My niby staramy sie od ponad roku, ale tak powaznie to 3-4 miesiąca.

Fajnie, że sie nie smucisz i nie zamartwiasz, nic dobrego z tego nie wynika

[malamyszka20]

Napisane przez Yo-asia

Wiesz, prawda jest taka, że jesli to nie jest regularne staranie (co 2-3dni przez cały cykl) nie mozna tego oficjalnie nazwać staraniem.
My niby staramy sie od ponad roku, ale tak powaznie to 3-4 miesiąca.

Fajnie, że sie nie smucisz i nie zamartwiasz, nic dobrego z tego nie wynika

No wiec u nas to tak wyglada ze jesli zblizaja sie moje dni plodne to wtedy kochamy sie tak co 2 dzien,a w pozostale dni to tak raz w tygodniu😐 Wiec w dni plodne zwykle dwa razy lub czasem raz , tak zazwyczaj.. Wiec sadze ze slabo sie staramy😐

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Yo-asia]

My tak robiliśmy po czym okazało sie ze owulacje miałam inaczej niz powinnam, wczesniej poza tym dbamy o jakość nasienia, ktore odnawia sie co 2-3dni.
Taki "system" wniosl dla mnie duzo spokoju, bez zaglądania do kalendarza, liczenia, mierzenia.

[malamyszka20]

Ja zawsze czuje kiedy mam owulcje bo mam taki bol brzucha ze ciezko mi chodzic, ale nie co miesiac tak mam tylko co ktorys.. poza tym odczuwam potrzebe bliskosci😀 Czasem nie mozemy sie dogadac w sprawach lozkowych, bo ja chcialabym sie starac typowo o dziecko a maz twierdzi ze samo przyjdzie i zeby nie wariowac no i tak juz to trwa 2 lata.. A piewszej mlodosci juz nie jestem bo mam 31 lat w tym roku a maz 37😐

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ana909]

To ja byłam ostro nastawiona na dziecko i robiłam monitoring i mierzenia temp i później leki, wszystkie badania zrobiłam. Mąż trochę spokojniej podchodził do tego. Ale teraz za to skacze wokół małej

[Yo-asia]

Myszka, ja mam 34, mąż 40 także zachaczasz jeszcze o młodość
Mój mąż traktuje to bardzo zadaniowo, taki "projekt dziecko" ciezko mu zrozumieć, że mimo ze wszystko z nami ok to jeszcze nie jestem w ciąży. Czekam az oskarży mnie i sabotaż

Ana a ile Ty sie starałas?? Jak tu przyszłam juz byłaś w ciąży.

[malamyszka20]

Ana gratuluje coreczki😉 moje marzenie to wlasnie corka😊 Pamietam cie z tego forum jak jeszcze bylam tu jakis rok temu i pamietam twoje pomiary tempeatury😁😁Super ze sie udalo😊 Chcecie poprzestac na jedym dziecku czy w planach kolejne?

Asiu dzieki za pocieszenie 😁😁
Jak to mowia do tanga trzeba dwojga i boje sie ze gdybym ja sie napalila to bardzo a on nie to pewnie dochodziloby do nieporozumien miedzy nami zreszta juz tak bylo na poczatku wiec nie chce tego.. Przeprowadzilam z nim rozmowe kiedys na ten temat i doszlismy do porozuienia ze tak oboje chcemy dziecka i oboje bedziemy sie starac itd ale gdzies sie to znow rozmylo, ja zajelam sie czym innym, przestal zupelnie brac kwas foliowy i inne witaminy i tak to wlasnie wyglada.. ale troszke stresuje mnie juz wiek ze lata leca i dobrze by bylo juz miec dziecko, zelaszcza ze mysle o dwojce tak wogole, ale zobaczymy... jak sie nie uda to jest jeszcze invitro ..


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Yo-asia]

Jesli oboje jesteście zdrowi to do in vitro jeszcze dłuuuuuga droga

[malamyszka20]

Napisane przez Yo-asia

Jesli oboje jesteście zdrowi to do in vitro jeszcze dłuuuuuga droga

Tak wiem, jestesmy zdrowi, robilismy badania, ale takie podstawowe ja krew i usg jajnikow a maz test nasienia takze badania w porzadku.. Aczkolwiek ja nie mialam badan na tarczyce np. Tez mysle ze do invitro jeszcze dluga droga, narazie trzeba probowac..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Yo-asia]

Tarczyca z krwi wiec żaden problem. A drożność jajników?? Wykluczenie endometriozy?? Bierzesz jakies wspomagacze??

[sunstorm86]

No ja już jestem bliska myśli ze tylko invitro może pomóc. Wszystko niby ok a tu ciągle brak efektów. Dobrze że ten cykl w końcu bez wspomagania, leków, monitoringu, zostały jeszcze 2 iui i szczerze nie wiem co dalej..

[Yo-asia]

Lekarz doradzi to co najlepsze 🤞

[ana909]

Napisane przez Yo-asia

Myszka, ja mam 34, mąż 40 także zachaczasz jeszcze o młodość
Mój mąż traktuje to bardzo zadaniowo, taki "projekt dziecko" ciezko mu zrozumieć, że mimo ze wszystko z nami ok to jeszcze nie jestem w ciąży. Czekam az oskarży mnie i sabotaż

Ana a ile Ty sie starałas?? Jak tu przyszłam juz byłaś w ciąży.

Łącznie 6mcy, zaszłam w 3cim cyklu na clo.

Napisane przez malamyszka20

Ana gratuluje coreczki😉 moje marzenie to wlasnie corka😊 Pamietam cie z tego forum jak jeszcze bylam tu jakis rok temu i pamietam twoje pomiary tempeatury😁😁Super ze sie udalo😊 Chcecie poprzestac na jedym dziecku czy w planach kolejne?

Asiu dzieki za pocieszenie 😁😁
Jak to mowia do tanga trzeba dwojga i boje sie ze gdybym ja sie napalila to bardzo a on nie to pewnie dochodziloby do nieporozumien miedzy nami zreszta juz tak bylo na poczatku wiec nie chce tego.. Przeprowadzilam z nim rozmowe kiedys na ten temat i doszlismy do porozuienia ze tak oboje chcemy dziecka i oboje bedziemy sie starac itd ale gdzies sie to znow rozmylo, ja zajelam sie czym innym, przestal zupelnie brac kwas foliowy i inne witaminy i tak to wlasnie wyglada.. ale troszke stresuje mnie juz wiek ze lata leca i dobrze by bylo juz miec dziecko, zelaszcza ze mysle o dwojce tak wogole, ale zobaczymy... jak sie nie uda to jest jeszcze invitro ..


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Chcemy jeszcze jedno, będziemy zaczynac starania w następne wakacje, jeśli oczywiście ekonomicznie będziemy dobrze stać. Ja muszę wrócić do pracy na w miarę dobrych warunkach. Boję się tylko że dostanę krótka umowę w pracy i będę musiała czekać do października aż mi ją przedłuża.

Napisane przez sunstorm86

No ja już jestem bliska myśli ze tylko invitro może pomóc. Wszystko niby ok a tu ciągle brak efektów. Dobrze że ten cykl w końcu bez wspomagania, leków, monitoringu, zostały jeszcze 2 iui i szczerze nie wiem co dalej..

Sun iui to też nie wszystko, badalas może insulinoopornosc albo mutacje jakiegoś tam genu?

[malamyszka20]

Napisane przez Yo-asia

Tarczyca z krwi wiec żaden problem. A drożność jajników?? Wykluczenie endometriozy?? Bierzesz jakies wspomagacze??

Droznosc jajnikow nie badalam bo ponoc to bolesnei sie boje tego badania
.. Jakie wspomagacze masz na mysli?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Yo-asia]

Hormony na owulacje.
Ile ludzi tyle opinii na temat drożności

[ana909]

Ja byłam umówiona na hsg i miałam gdzieś czy będzie boleć. Poród boli bardziej a było warto.

[Yo-asia]

Mi tez wydaje sie ze warto, mozna starać sie latami a problem do zdiagnozowania na wyciągnięcie ręki.

[malamyszka20]

Wiec jesli sie okazuje ze jakniki sa niedrozne to co wtedy?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Yo-asia]

Udraznia sie

[ana909]

Napisane przez Yo-asia

Udraznia sie

Pomyślałam o krecie

[Yo-asia]

No ja w sumie nie wiem czym, miałam drożne

[ana909]

Podobno sam kontrast często wystarcza a jak nie to laparoskopia.
Pytałam gina o swoją nadzerke czy to nadzerka czy ektopia. Powiedział że część to ektopia a część niestety nadzerka. Dał mi receptę na lek, podejrzewam że chodzi o kwas bo mówił o dwóch ampulkach, a już kiedyś to miałam. I jaki wszystko będzie ok to z laserem poczekamy do czasu aż będę po drugim dziecku

[Yo-asia]

Tak, często samo rozpoznanie rozwiązuje problem.
Juuupiiii brawo za to pytanie do gina, cieszę sie ze obędzie sie bez zabiegu i trzymam kciuki zeby leki pomogły 🤞

[zielona1911]

Witam.Czy mogę dołączyć?
Właśnie 2 tygodnie temu odstawiłam tabletki anty i staram się o córeczkę 😁 bo mam już dwóch synów.
Krwawienie z odstawienia dostałam 31.01 a dziś zauważyłam dziwna wydzielinę,jakby przepraszam za określenie przeźroczysty glut. Nie mam pojęcia co to może oznaczać, oprócz tego gluta w zasadzie jest sucho. Pozatym robiłam wczoraj i dziś testy owulacyjne i są dość intensywne dwie kreski. 1486591142578.jpg

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz