|
Notka |
|
Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa. |
|
Narzędzia |
2012-11-20, 08:39 | #2641 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 2 297
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XV
Luna, Berbie -
__________________
"Kiedy pomnażają się cierpienia, pomnaża się też siła do ich zniesienia." Amelka - 07.12.2006 Aniołek - 30.11.2010 Daria - 29.01. 2012 |
2012-11-20, 08:50 | #2642 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XV
__________________
measia@poczta.fm http://reczneadhd.bloog.pl/ https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...5#post33507145 moje Aniołki maj 1998, 28.06.2010, Malenstwo 6.12.2010 http://www.suwaczek.pl/cache/7806573e3b.png http://www.suwaczki.com/tickers/bl9ctgf6a72grmf9.png |
2012-11-20, 08:54 | #2643 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 7 685
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XV
Hej...
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;37714711]Źle się czuję, coś mi leży na żołądku :/ I to nie "niedobrze mi" ciążowe, tylko jakaś niestrawność. Mam nadzieję, że nie ma wpływu na dzidzię :/ .[/QUOTE] Hymm jesteś pewna, że to nie ciążowe?? : kciuki: Smutno się tutaj zrobiło..połowa z nas w ciąży boi się, część nie pisze bo nie może się odnaleźć, część straciła swoje maleństwa w ostatnich dniach... |
2012-11-20, 08:58 | #2644 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XV
Nie wiem, pobolewa mnie brzuch, ale tak ewidentnie jelita. Normalnie bym wzięła Nospę... Ale nie wiem, czy to na pewno bezpieczne w I trym
Wstałam o 6, to mnie ssało z głodu. Wypiłam ciepłe mleko, to dostałam zgagi o 7. O 8 zaczął mnie boleć brzuch. Bądź tu człowieku mądry... |
2012-11-20, 09:03 | #2645 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XV
ja czasem nie wiem co mam napisac.
dzis mam dola i ryczalam przy sniadaniu. nie spalam dobrze, wszystko mnie bolalo w nocy a do tego Mala zrobila sobie calonocna dyskteke, skopala mnie dokladnie po zebrach i brzuchu. rano przenioslam sie do jadalni to ledwo chodzilam. dzis chyba wiekszosc dnia spede na dosypianiu. przez ostatnie kilka dni co sie TZ albo cork odezwie to mam ochote ich zabic. nie mam pojecia co sie ze mna dzieje
__________________
measia@poczta.fm http://reczneadhd.bloog.pl/ https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...5#post33507145 moje Aniołki maj 1998, 28.06.2010, Malenstwo 6.12.2010 http://www.suwaczek.pl/cache/7806573e3b.png http://www.suwaczki.com/tickers/bl9ctgf6a72grmf9.png |
2012-11-20, 09:06 | #2646 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 7 685
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XV
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;37715582]Nie wiem, pobolewa mnie brzuch, ale tak ewidentnie jelita. Normalnie bym wzięła Nospę... Ale nie wiem, czy to na pewno bezpieczne w I trym
Wstałam o 6, to mnie ssało z głodu. Wypiłam ciepłe mleko, to dostałam zgagi o 7. O 8 zaczął mnie boleć brzuch. Bądź tu człowieku mądry...[/QUOTE] Ja biore nospe. Nie zaszkodzi a moim zdniem gorsze są wzdęcia i skurcze jelit... Nie masz zaparac? ---------- Dopisano o 10:06 ---------- Poprzedni post napisano o 10:04 ---------- Cytat:
Kochana chyba własnie po to jest to forum, zeby sie cieszyc i żalić tym co sie dzieje... Jeśteś zmęczona, niewyspana wiec i nerwowa... Ja płacze codziennie i nie wiem czy przez hormony ciążowe czy ze strachu o moją fasolkę... |
|
2012-11-20, 09:07 | #2647 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XV
|
2012-11-20, 09:11 | #2648 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XV
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze. Domiś-30.12.13 godz 11:05 Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek |
2012-11-20, 09:19 | #2649 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 182
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XV
Cytat:
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;37715582]Normalnie bym wzięła Nospę... Ale nie wiem, czy to na pewno bezpieczne w I trym [/QUOTE]bezpieczne. moj lekarz tylko powtarzal "nie jak tic-taki". hormony, wielki stres... "czy ze szczescia". dodaj opcje!!!!!!!!
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
T. 9.03.2013 O. 3.03.2015 |
|
2012-11-20, 09:25 | #2650 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 7 685
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XV
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;37715752]Nie.... chodzę do WC, jakbym spłacała kredyt. Na raty. I przed każdą spłatą pobolewa [/QUOTE]
Ja się staram nie napinać...śmieszne to, ale sie boje... Jak dziś tempka?? Boje się cieszyć...Baa uwierzyć w to, że jestem w ciąży... |
2012-11-20, 09:29 | #2651 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 086
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XV
Dzien dobry!
FIO! masakra jakas z tego co piszesz! co za lekarz!!!NIE!!!!!!!!!!!!!:mur : Dlaczego? to takie niesprawiedliwe.... Cynamonowa! Przytula Cie najmocniej... nie wiem co ci napisac.... Coś mi sie zdaje ze przez 3 lata mieszkałam obok tego szpitala To by było wlasciwe potraktowanie doktorka! LUNAO! ale jest cudniasty! Cytat:
BERBIE! Mocno zaciśniete!!! Cytat:
Cytat:
TRUFLA! odnośnie badan to dziewczyny juz napisyły to co miałam Ci napisac. |
|||
2012-11-20, 09:35 | #2652 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdzieślandia
Wiadomości: 11 474
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XV
Koocur ciąża ma to do siebie, że powoduje zaparcia Jelita mają gorszą perestaltykę, bo są uciskane przez powiększającą się macice. Możesz spróbować pić syrop Lactulose Ale strasznie słodki i na mnie szybko przestał działać. Lepszym rozwiązaniem były czopki glicerynowe
Musisz pilnować, żeby nie mieć zaparć. Gin zawsze mi mówił, że lepiej jak wypije kawe niż mam mieć zaparcia, bo dziecko wtedy jest mniej odżywione |
2012-11-20, 09:38 | #2653 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XV
Cytat:
Tempka niestety niskaDopadł mnie znowu jakiś dół
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze. Domiś-30.12.13 godz 11:05 Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek |
|
2012-11-20, 09:42 | #2654 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 182
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XV
to nie jest smieszne. mnie doktorek zalecil syrop Duphalac. nie bralam jeszcze, bo od kiedy przepisal, to mi sie wszystko idealnie uregulowalo
jem duzo kaszy, owsianki, zsiadle mleko, warzywa. laski polecaja suszone sliwki z kefirem moj przyjaciel gruszke zapita mlekiem (Marcin: "Kasia czysci nie przerywajac snu") hehehhe skad ja to znam. ale powiem Ci ze do mnie wciaz nie dociera ze w koncu mi sie udalo zaciazyc. za dluuuugo czekalam na ten stan (w zasadzie 2 x 11 cs).
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
T. 9.03.2013 O. 3.03.2015 |
2012-11-20, 09:49 | #2655 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 7 685
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XV
Cytat:
Mi lekarz kazał pic 1,5 litra wody i podkreslił to kilka razy.. Martwi mnie tylko to, ze mam dyskomfort w szyjce macicy..cały czas... Jakby coś tam było.. Może jest rozpulchniona mocno po prostu? Mam mało sluzu w tej ciąży?? Cytat:
Cytat:
No ja własnie zaczynam kombinować, sok z ogórków kiszonych, kakako na noc...pomaga Mi sie wydaje, że jak nie uwierze to łatwiej mi będzie w razie "W". |
|||
2012-11-20, 09:53 | #2656 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XV
Cytat:
Dołuje sie nie tylko brakiem fasolki,ale ostatnio wszystko sie wali doszły wczoraj problemy w pracy i wogóle nie mam już chęci na nic
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze. Domiś-30.12.13 godz 11:05 Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek |
|
2012-11-20, 09:54 | #2657 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XV
Koocur, ja też się strasznie boję ciągle Nawet Wam nie mówię, jakie mam myśli....
|
2012-11-20, 09:57 | #2658 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XV
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;37716698]Koocur, ja też się strasznie boję ciągle Nawet Wam nie mówię, jakie mam myśli....[/QUOTE]
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze. Domiś-30.12.13 godz 11:05 Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek |
2012-11-20, 09:58 | #2659 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 7 685
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XV
Cytat:
Kochanie przykro mi, ze masz pod górkę...ale po burzy zawsze jest słońce... [1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;37716698]Koocur, ja też się strasznie boję ciągle Nawet Wam nie mówię, jakie mam myśli....[/QUOTE] Pisz...może będzie łatwiej..mam wrażenie, ze tylko ja jestem paranoiczka... |
|
2012-11-20, 10:00 | #2660 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XV
Choć odganiam te myśli i nie zakładam czarnych scenariuszy, to czasami tak myślę, że jakby coś się miało stać, to nie tak późno.... Chyba rozumiecie, o co mi chodzi Mam wielką nadzieję, że po 04.12 się uspokoję
|
2012-11-20, 10:05 | #2661 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 7 685
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XV
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;37716802]Choć odganiam te myśli i nie zakładam czarnych scenariuszy, to czasami tak myślę, że jakby coś się miało stać, to nie tak późno.... Chyba rozumiecie, o co mi chodzi Mam wielką nadzieję, że po 04.12 się uspokoję [/QUOTE]
Wiem co masz na myśli, bo ja zapisałam się na USG 30.11 z myślą, ze jakby co, to może nie zdąrze zobaczyć serduszka...może wtedy łatwiej będzie.... Jednak tłumacze sobie, że musi byc dobrze! Mój mąż w tamtej ciązy co rano zostawiła mi kartkę pod sypialnią jak bardzo NAS kocha, jak sie cieszy...teraz tylko pyta jak się czuje.. Moja mama też nie dzwoni codziennie, żeby zapytać co u mnie...wszyscy czekaja w napięciu.. Tak się zmienai ciąża po #... p.s. czy lekarz pozwolił Wam na seks?? |
2012-11-20, 10:07 | #2662 | ||||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 2 009
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XV
Cytat:
i jak lepiej coś? zdrówka. Cytat:
Kiedy następna wizyta? Cytat:
nie puszczam, czekamy na dobre wieści cudny Cytat:
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;37715582]Nie wiem, pobolewa mnie brzuch, ale tak ewidentnie jelita. Normalnie bym wzięła Nospę... Ale nie wiem, czy to na pewno bezpieczne w I trym [/QUOTE] weź nospę, bezpieczne. |
||||
2012-11-20, 10:10 | #2663 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XV
|
2012-11-20, 10:32 | #2664 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XV
Hej,
A ja sie znowu dzis poryczalam w USC. Mam od lekarza pisemne zgloszenie urodzenia dziecka, ale w miejsce plci jest wpis "nieoznaczona". Baba w USC nie dosc ze byla niemila, to jeszcze nie miala pojecia co ze mna zrobic. Powiedziala ze nie zarejestruja mi dziecka bo nie ma plci i ona nie wie co mam zrobic. Lekarz nie chce wpisac, a ona nie chce zarejestrowac. Jak jej powiedzialam o badaniach genetycznych w kierunku ustalenia plci, to nie miala o tym pojecia. Poryczalam sie z bezsilnosci.. Wiedzialam ze raczej bede musiala zrobic te badania, ale nie spodziewalam sie ze stoje na poczatku drogi przez meke i bede musiala uzerac sie z tak bezdusznymi ludzmi. Widac bylo, ze baba ma mnie w d**ie. Jakbym miala sile tobym jej nawsadzala pare ciekawych słow... Powiedzcie mi czemu w tym kraju tak ciezko sie zyje,, ehhh... A na dodatek okazalo sie ze moje malenstwo jeszcze na histopato nie dotarlo od niedzieli. Mam nadzieje ze go nie zgubia.. Eh, ide sie chyba czyms zajac bo zaraz mi glowa peknie od tych problemow.. Tylko nie wiem czym moge sie zajac |
2012-11-20, 10:36 | #2665 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 086
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XV
Cytat:
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;37716698]Koocur, ja też się strasznie boję ciągle Nawet Wam nie mówię, jakie mam myśli....[/QUOTE] a kysz poszły złe mysli....... no po # ciąza jest całkiem inna!!!! |
|
2012-11-20, 10:50 | #2666 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XV
Cytat:
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze. Domiś-30.12.13 godz 11:05 Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek |
|
2012-11-20, 10:54 | #2667 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 4 225
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XV
Dzien dobry
Cynamonowa tak bardzo mi przykro Cytat:
Kciuki zaciśnięte Co za przystojniak Cytat:
Aż Ci zazdroszczę, ja bez słodyczy :/ Ja się leczyłam domowymi sposobami, bałam się brać tego, co mi lekarze przepisywali. I wydaję mi się, że cytrynka, miód i czosnek będą bardziej skuteczne niż rutinoscorbin [1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;37716698]Nawet Wam nie mówię, jakie mam myśli....[/QUOTE] Ja nie raz już pisałam, że nawet się nie wypowiadam o moich strachach, bo są one ogromne Wredne babska, powinny być choć trochę wyrozumiałe :/
__________________
|
||
2012-11-20, 10:57 | #2668 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XV
Kurcze to u nas było całkiem OK jeśli chodzi o USC. Dostali chyba cynk od szpitala i już praktycznie tylko czekali na TŻa, TŻ nawet nie musiał podawać nazwiska, jak powiedział, o co chodzi, od razu wiedzieli.
Do końca życia będę jemu i mamie wdzięczna, że to za mnie załatwili (ja leżałam w szpitalu po porodzie). |
2012-11-20, 11:05 | #2669 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: W-wa
Wiadomości: 2 376
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XV
Witam się!
Luna, Berbie Reszcie Smutasków chciałabym napisać coś sensownego, ale u mnie samej ostatnio kiepsko, jeśli chodzi o nastrój, więc wyślę tylko każdej z Was wirtualnego przytulaska I też zauważyłam, że nam się na wątku tak smutno zrobiło. Heh, chyba los stwierdził, że skoro ostatnio wysyp II był, to sobie teraz odbije w drugą stronę... |
2012-11-20, 11:07 | #2670 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XV
kocurnam gin kazal sie wstrzymac z wspolzyciem do 3 miesiaca
|
Nowe wątki na forum Być rodzicem |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:45.