2010-05-05, 23:10 | #241 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 1 261
|
Dot.: Rzucić palenie, część II
Cytat:
Tak jak napisalas nalezy sie cieszyc z malych kroczkow a Wiola takie robi. Sama dobrze wie, bo przeciez kazdy z nas rzuca palenie dla siebie, ze dzien zero nastapic musi. Wiem z wlasnego doswiadczenia, ze brak zachety juz przy ograniczeniu palenia, prowadzi do obnizenia wlasnej samooceny, co z koleji prowadzi do braku wiary we wlasne mozliwosci i do zaprzestania rzucania. Ja przez cos takiego palilam kolejne 5 lat po tym jak pierwszy raz rzucilam a potem zapalilam kilka fajek - byla nagonka na mnie, ze nie powinnam sie glaskac po glowie, stres i stwierdzilam, ze jak starajac sie, tak sie na mnie naskakuje, to po co mam sie w ogole meczyc. No ale musi byc zly policjant/dobry policjant bo inaczej sie nie da Cytat:
Jeszcze dodam ad. za 3 miesiace - nieuzalezniona: istnieje uzaleznienie farmakologiczne (twarde/fizyczne) i behawioralne. Po 3 miesiacach z dawka nikotyny ponizej poziomu uzaleznienia osoba uzywajaca nikotyny uzalezniona farmakologicznie nie jest. Edytowane przez TLU Czas edycji: 2010-05-05 o 23:21 |
||
2010-05-05, 23:36 | #242 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 347
|
Dot.: Rzucamy palenie czyli próba odzyskania kontroli nad samą sobą
Wiesz, ja myślę że papierosa można palić równie okazyjnie co pić piwo i nie trzeba od razu popadać w uzależnienie.
I spokojnie przez rok mi się udawało, palenie tylko na imprezach raz na miesiąc, jak kto dał. "Gdy była okazja" ale potem sama zaczęłam sobie te okazje stwarzać. Muszę się ustawić do pionu, argh!
__________________
http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=3i492n0abunotuuu |
2010-05-05, 23:58 | #243 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 5 193
|
Dot.: Rzucamy palenie czyli próba odzyskania kontroli nad samą sobą
ja właśnie rzuciłam palenie, nie palę od 12 marca, myślałam, że będzie gorzej, ale jakoś się trzymam i nawet mnie tak nie ciągnie. Paliłam ładnych parę lat z przerwą gdzie też rzuciłam i nie paliłam rok i trzy miesiące. W moim przypadku najgorzej jest jak sobie mówię, że jeden mi nie zaszkodzi, bo później jak skosztuję to zaczynam znowu palić
|
2010-05-06, 00:25 | #244 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 347
|
Dot.: Rzucamy palenie czyli próba odzyskania kontroli nad samą sobą
A jaką metodą rzuciłaś palenie, tak z dnia na dzień??
__________________
http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=3i492n0abunotuuu |
2010-05-06, 08:04 | #245 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 9 769
|
Dot.: Rzucamy palenie czyli próba odzyskania kontroli nad samą sobą
Istnieją już takie wątki:
Część pierwsza: https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...hlight=palenie. Część druga: https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...hlight=palenie. Zgłaszam do połączenia. |
2010-05-06, 08:13 | #246 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Rzucić palenie, część II
TLU, Ty chwalisz, ja nie. I nie ma co ciągnać dyskusji.
Co do uzależnienia farmakologicznego i behowioralnego to dla mnie niezrozumiałe i nielogiczne. Nie rozumiem co znaczy "dawka nikotyny ponizej poziomu uzaleznienia" ale nie będę się starać zgłębiać tematu i dyskutować bo szkoda mi na to czasu i energii. |
2010-05-06, 08:44 | #247 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 5 015
|
Dot.: Rzucić palenie, część II
Ciiiicho.
Bo skonczy sie tym, ze na kazdym podforum pojawi sie watek o rzucaniu - dla bedacych w roznym wieku i wyznajacych rozne teorie Wizazanek obrazonych . A ja mysle, ze wspolne cele powinny nas tu scalac mimo odmiennych nieraz opinii i diametralnie innych osobowosci Szkoda, ze Muszynianka i 1000days odlaczyly od watku. Im wiecej byloby nas tutyaj, tym wg mnie przyjemniej i razniej U mnie leci dzien 18 Prosim BAAARDZO nie klocic sie juz ---------- Dopisano o 09:44 ---------- Poprzedni post napisano o 09:35 ---------- WIOLA - jeszcze do Ciebie, babo. Jesli bardzo chcesz rzucic i potrzebujesz wsparcia, to ja takze uwazam, ze powinnas sie tutaj odzywac, wiecej - ja Cie nawet bardzo prosze, zebys sie udzielala kiedykolwiek poczujesz ochote Co do tych wypalanych fajurek - niepedagogicznie powiem, ze jak by nie bylo, dla mnie takie palenie jak Twoje stanowiloby po moich 15 latach jarania po paczce dziennie OGROMNY, RADOSNY, PRAWDZIWY sukces. Tutaj wiele spraw jest relatywnie lepszych/gorszych; inaczej ocenilabym (ja przynajmniej) popalanie po fajeczce dziennie po 12 latach normalnego palenia niz po, dajmy na to, 2 czy 3. No sorki, tak jakos czuje Pewnie gdybym tak palila jak Ty, Wiola, sama bym siebie uwazala za jedna noga niepalaca
__________________
Iza Diablicja Lilo Kubulek Edytowane przez Oliath Czas edycji: 2010-05-06 o 08:45 |
2010-05-06, 10:49 | #248 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 1 261
|
Dot.: Rzucić palenie, część II
Cytat:
|
|
2010-05-06, 11:00 | #249 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Rzucić palenie, część II
Cytat:
O co Ci chodzi TLU, jakie ostatnie słowo? Po prostu dla mnie uzaleznienie to uzależnienie. Czy jest twarde czy miekkie, czy jakie tam, finalnie palisz i tyle. I czy palisz paczke czy trzy fajki dziennie to jestes uzależniona i tyle. |
|
2010-05-06, 12:50 | #250 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 659
|
Dot.: Rzucić palenie, część II
Palę od 20roku życia. Czyli przeszło 6lat. Od września wypaliłam 8 papierosów. Chryste,ale mi się chce palić. Od września zamiast papierosów, jem ser żółty.Niedługo będę uczulona na niego.
|
2010-05-06, 12:58 | #251 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 347
|
Dot.: Rzucić palenie, część II
Jezu po jakiego grzyba to łączyliście? :|
Świadomie stworzyłyśmy osobny wątek bo tworzycie zamkniętą społeczność, znacie się już długo POZA TYM wątek nadaje się na społeczności. Jeeeezu, uwielbiam takie uszczęśliwianie na siłę. Na prawdę, BÓG ZAPŁAĆ :|
__________________
http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=3i492n0abunotuuu |
2010-05-06, 13:01 | #252 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Rzucić palenie, część II
Z tego względu że wątki są o tym samym tytule i dotyczą tego samego. Jakby każdy tworzył wątek bo ma takie widzi mi się to y był śmietnik na wizażu AMEN
__________________
Mikołajek 26.02.2014 Obudził mnie trzepot skrzydeł Wyjrzałam przez okno Na parapecie zostało Białe piórko - Pamiątka po Tobie Mój Aniołku 01.12.2012 [*] |
2010-05-06, 13:06 | #253 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 347
|
Dot.: Rzucić palenie, część II
Czy ty na prawdę nie widzisz podobieństwa niektórych wątków?
Na społecznościach jest 2 503 496 postów, myślę że nasz skromny temacik nikomu nie wadził. I na różnych kategoriach są identyczne wątki dotyczące tego samego ale odnoszące się do różnych grup społecznych i wiekowych
__________________
http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=3i492n0abunotuuu |
2010-05-06, 13:09 | #254 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 7 274
|
Dot.: Rzucić palenie, część II
Pal sześć połączenie, gorzej, że tak głupio i chaotycznie
|
2010-05-06, 13:11 | #255 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 347
|
Dot.: Rzucić palenie, część II
Ech ja nadal nie rozumiem czemu to jest na 30 latkach a nie na społecznościowych, ALE OKEJ, ja tworzę burdel podobno :P
__________________
http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=3i492n0abunotuuu |
2010-05-06, 13:17 | #256 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Rzucić palenie, część II
Dawno dawno temu (chyba 4,5lat) ktoś założył pierwszą część na tym forum 30 z plusem. Więc ja zakładając cześć II zrobiłam to w tym samym miejscu. Czep się czego innego
Edit: jesteśmy na społecznościowym. Możesz spać spokojnie
__________________
Mikołajek 26.02.2014 Obudził mnie trzepot skrzydeł Wyjrzałam przez okno Na parapecie zostało Białe piórko - Pamiątka po Tobie Mój Aniołku 01.12.2012 [*] Edytowane przez elunka88 Czas edycji: 2010-05-06 o 13:19 |
2010-05-06, 13:20 | #257 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 347
|
Dot.: Rzucić palenie, część II
?
No tak, ty się upierasz przy połączeniu żeby nie było śmietniku, a temat jest w złym miejscu :P logiczne.
__________________
http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=3i492n0abunotuuu |
2010-05-06, 13:22 | #258 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Rzucić palenie, część II
Ja nie byłam za połączeniem
I nie ja znalazłam miejsce dla tematu. Z pozdrowieniami Ela
__________________
Mikołajek 26.02.2014 Obudził mnie trzepot skrzydeł Wyjrzałam przez okno Na parapecie zostało Białe piórko - Pamiątka po Tobie Mój Aniołku 01.12.2012 [*] |
2010-05-06, 13:42 | #259 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 5 015
|
Dot.: Rzucić palenie, część II
OMG, ferment sie zrobil jak ciort.
Ja bym apelowala, zeby przestac sobie docinac wreszcie. Oraz zeby Muszynianka opanowala emocje, nawet, jesli skacze cisnienie bez fajek kazdemu tu skacze, skakalo badz podskoczy. Predzej czy pozniej.
__________________
Iza Diablicja Lilo Kubulek |
2010-05-06, 13:59 | #260 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 9 769
|
Dot.: Rzucić palenie, część II
Cytat:
To nie śmietnik. To wizaż. Na forum warto pamiętać o "wstrzemięźliwości". Nie tylko w fajkach. Również w kłapaniu... klawiszami. Dziewczyny, przepraszam za off-top. Palenie rzuciłam mniej więcej w połowie studiów, po kilku dobrych latach trwania w nałogu. Trzymam za Was kciuki. |
|
2010-05-06, 14:43 | #261 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 347
|
Dot.: Rzucić palenie, część II
Dobra przepraszam, zachowałam się jak zołza
__________________
http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=3i492n0abunotuuu |
2010-05-06, 15:45 | #262 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 659
|
Dot.: Rzucić palenie, część II
Zabijcie mnie,dziś wypaliłam jednego.
|
2010-05-06, 16:03 | #263 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 1 261
|
Dot.: Rzucić palenie, część II
No wartaloby Cie zabic, biorac pod uwage rowniez fakt, ze wspominalam o Tobie na tym watku jakies 3 tygodnie temu - ze widzialam na wizazu taka jedna co to niezla ma samokontrole bo rzuca od wrzesnia i ma 7 petow na liczniku, czyli chociaz zapalila to nie poplynela. Teraz widze 9 w podpisie. Nie poplyn Aga
|
2010-05-06, 16:24 | #264 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 347
|
Dot.: Rzucić palenie, część II
ty ty ty :P Ja dzisiaj spokojnie nawet ochoty nie mam. Paczka leży sobie spokojnie nietknięta w szufladzie, silna samokontrola
__________________
http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=3i492n0abunotuuu |
2010-05-06, 17:58 | #265 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 5 193
|
Dot.: Rzucamy palenie czyli próba odzyskania kontroli nad samą sobą
|
2010-05-06, 19:00 | #266 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 659
|
Dot.: Rzucić palenie, część II
Mąż wrócił z pracy i razem spaliliśmy w kominku ostatnią paczkę. Łezka się kręciła...
No wiem,9od września...Licznik się nie powiększy CHYBA. |
2010-05-06, 20:30 | #267 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 347
|
Dot.: Rzucamy palenie czyli próba odzyskania kontroli nad samą sobą
Kolejny piękny dzień bez papierosa
__________________
http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=3i492n0abunotuuu |
2010-05-06, 22:50 | #268 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: porto
Wiadomości: 3 445
|
Dot.: Rzucamy palenie czyli próba odzyskania kontroli nad samą sobą
Cytat:
A więc - nie myśl, że jest to niemożliwe do osiągnięcia - bo jest. Na początku jest ciężko - zwłaszcza pierwszy, drugi dzień bez fajki może być naprawdę drastyczny. Przynajmniej u mnie tak było, u Ciebie może przebiec to trochę inaczej. Ja jeszcze nie jestem "doświadczoną niepalącą", ale mam jakieś takie głębokie przekonanie że więcej nie zapalę. No, może - KIEDYŚ, w bardzo dalekiej przyszłości kupię sobie jedną sztukę waniliowej cygaretki.. Na razie skupić się trza na rzuceniu nałogu Z tym tyciem.. tego się obawiam najbardziej Mam 179 i ważę 65kilo i nie wyobrażam sobie przytyć, zwłaszcza że cycki, biodra i tyłek są na swoim miejscu. W dodatku zbliża mi się okres i podjadam jak szalona Dzisiaj poskakałam na skakance, fajnie się tak zmęczyć, przyjemne uczucie Kaszlę, mam wielką gulę w gardle, ale chyba tak powinno być? Papierosa zaczęłam traktować jak coś, co zepsuje mi smak potraw i po nim będę mieć kapcia - fuj! Okropne jest to uczucie. A dietę wzbogaciłam o pomarańcze, mandarynki, grejpfruty.. Boże, jakie to soczyste i pyszne Dziś też skakałam na skakance, dobrze jest się zmęczyć No bo w sumie jak rzucać palenie - to pomyślałam że i jeść zacznę lepiej, i na basen zacznę chodzić, i jeszcze ta skakanka.. Tylko mi to spanie wcześniejsze nie wychodzi Ale wszystko w swoim czasie. Ja nie wiem czy jakieś placebo czy co, ale jestem mniej zmęczona. Nie przymulam się, głowa mnie od 6 dni nie bolała, a gdy paliłam bolała mnie przynajmniej raz na dwa dni. I powietrze ma zapach Same plusy Oliath - super że nabrałaś kolorytu Ja też jestem blada i w nie mam aksamitnej cery więc nie mogę się doczekać czy coś u mnie się poprawi Aha, i nie mam 30 lat, czego można się łatwo domyślić po nazwie użytkownika! ---------- Dopisano o 23:44 ---------- Poprzedni post napisano o 23:38 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 23:50 ---------- Poprzedni post napisano o 23:44 ---------- Cytat:
Tak jak TLU napisała - nie popłyń. Bo od 7 fajki u Ciebie w podpisie mało czasu minęło do tych dwóch kolejnych Ale moze mi się tylko tak wydaje.
__________________
not all who wander are lost.
Edytowane przez mel89 Czas edycji: 2010-05-06 o 22:40 |
|||
2010-05-06, 22:57 | #269 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 1 261
|
Dot.: Rzucić palenie, część II
Mel ciesze sie ze latwo Ci teraz idzie, oby tak dalej. Ja odkrylam, ze przytyc nie trzeba! Mowilam ostatnio, ze mi 2 kg podskoczyly, ale to byly mylne sygnaly - dostalam okres, wiec to przez to. Dobrze, ze cwiczysz. Sprobuj 8 min legs i 8 min belly nawet kilka razy dziennie, no i nadal namawiam na joge . Nie wiem ile czasu spedzasz w domu, ja wiele nie robie, poza nauka jezyka, wiec mam na to wszystko czas i powiem Ci ze mimo poczatkowej paniki cialo rowniez zaczelo mi sie zmieniac na plus po rzuceniu. Jestem w stanie zniesc dluzszy i ciezszy wysilek a na zmiany zachowan zwiazanych z petami typu 'co zrobic po obiedzie', pije kawe (pewnie niektorym sie z petem kojarzy, mnie nie). Cera powinna Ci sie na dniach rozpromienic, ja podobnie jak Oliath nie musialam dlugo czekac. Bardzo sie ciesze, ze Ci tabex pomogl. Chyba troche symbolizujesz mi mnie (pieknie to ujelam i bez powtorzen ) z moim pierwszym podejsciem pod koniec studiow - jak ja bym chciala, zeby mi sie juz wtedy udalo - takze trzymaj sie zebys pare lat pozniej nie robila kolejnego podejscia.
|
2010-05-06, 23:25 | #270 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Świdnica.
Wiadomości: 6 069
|
Dot.: Rzucić palenie, część II
Cześć dziewczyny !
Szukałam właśnie jak szalona jakiegoś forum dotyczącego rzucania palenia, i trafiłam do Was Palę 3-ci rok. Najwięcej zawsze wypalam przy okazji jakichś imprez, spotkań - wtedy to i potrafi paczka lub dwie zejść. W tygodniu palę raczej tak 2-3 fajki dziennie, ale gdy w tygodniu jest jakieś wolne - święta itd. to potrafię i 5-6. Palę dlatego, że to lubię. Naprawdę-lubię palić. Lubię odpalać, strzepywać popiół, zgaszać. Nie wyobrażam sobie wyjścia gdzieś, kawy, spotkania bez fajki. I tego mi będzie najbardziej brakować-tego całego rytuału. Do tego mój Tż również pali i 3/4 naszych znajomych też. Także będzie bardzo ciężko.. Nigdy raczej nie zastanawiałam się nad rzuceniem palenia, zawsze myślałam, że rzucę dopiero, jak będę się starać o dziecko i potem w czasie ciąży. Ale właśnie dzisiaj po kolejnym spojrzeniu w lustro i zobaczeniu tego pięknego wysypu na twarzy mam dość !! Walczę już z tą moją nieszczęsną cerą od dłuższego czasu i moim największym marzeniem jest wyjść z domu bez podkładu na twarzy! Moja cera jest moją obsesją, dosłownie..A zauważyłam, że przez tydzień, gdy miałam tak załatwione gardło, że leżałam i nawet nic przełknąć nie mogłam, o paleniu to mogłam zapomnieć-poprawił mi się lekko stan cery. A więc obwiniam o to wszystko papierosy!!... Mój Tż postanowił również zakończyć palenie, żeby mi było łatwiej, ale wydaje mi się, że po prostu będzie palił wtedy, kiedy ja nie będę widzieć.. Dlatego odezwałam się do Was kobitki - potrzebuję ogromnego wsparcia I obiecuję wspierać również Was ! Rzucam palenie od - PONIEDZIAŁKU - 7.05.2010 r. Pozdrawiam ! I przepraszam, że się tak rozpisałam, miałam taką wewnętrzną potrzebę wylać to wszystko z siebie..
__________________
14.08.2013 - England.. książkoholiczka 10.03.2009 - razem
|
Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:55.