AKCJA MOTYWACJA- czyli wspólny wątek pesymistek, które nęka niekończąca się depresja. - Strona 9 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2013-10-11, 12:44   #241
masquenada
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 490
Dot.: AKCJA MOTYWACJA- czyli wspólny wątek pesymistek, które nęka niekończąca się dep

Cytat:
Napisane przez _Shiloh_ Pokaż wiadomość
Nie tylko w Twoim mieście nie ma co liczyć na pracę, u mnie jest tak samo. Dlatego musieliśmy wyjechać za granicę, tutaj też nie jest kolorowo, ale w porównaniu z polskimi realiami, jest ciut lepiej.

Mimo wszystko, strasznie chciałabym wrócić do domu, ale wiem że nie mamy do czego...

Jednak, wiem że naszemu dziecku będzie tutaj lepiej
W jakim kraju jesteście?
masquenada jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-11, 14:49   #242
Apelly
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 2 392
Dot.: AKCJA MOTYWACJA- czyli wspólny wątek pesymistek, które nęka niekończąca się dep

Cytat:
Napisane przez masquenada Pokaż wiadomość
Powiedziałam, tak jak radziłyście, że nie chcę wyjeżdzać i czy w takiej sytuacji nadal chcą mnie zatrudnić. Powiedzieli, że tak, że to były tylko hipotetyczne pytania i nikt na siłę nie będzie mnie nigdzie wysyłał. Więc zgodziłam się. A boję się czy podołam temu. Nie spodziewałam się tego, nie przygotowałam psychicznie.

Dziewczyny, Wam też życzę pomyslnych zmian. Wiadomo, że jak jest się uwiązanym studiami to się bierze to co jest. Ale myślcie o przyszłości, zaakceptujcie sytuację, której teraz nie możecie zmienić i dążcie do tego by to zrobić wtedy keidy taka możliwość będzie. Ja też nie wiem jak to będzie u mnie, to odpowiedzialna praca. Nie wiem czy sie odnajdę.
To super, że tak fajnie się ta sprawa rozwiązała, serdeczne gratulacje! Będzie dobrze, tylko postaraj się nastawić pozytywnie. Wybrali Cię, a więc nadajesz się na to stanowisko

Cieżka sprawa, choć rada bardzo dobra

Cytat:
Napisane przez Copykat
Ja też tak mam, nie chce żeby mi potem wszyscy gadali że jestem nieodpowiedzialna, leniwa albo ze poprzewracalo mi sie w dupie bo moja praca nie jest wcale taka najgorsza a ja oczekuje niewiadomo czego
Właśnie, Copykat i KinkyGirl, ja mam bardzo podobnie, ale przede wszystkim u mnie wygrywa moja osoba, tzn. czy sobie przypadkiem nie pogorszę, jak to zrobię, choć potem sobei myśle: jak tu w ogole możliwe by sobie pogorszyć jeszcze bardziej już tak beznadziejny stan. No cóż, wychodzi na to, że boję się ryzyka.

Ale kto nie ryzykuje ten......? 9do uzupełnienia dowolnie ;p)

Cytat:
Napisane przez Copykat
mąż dostał dobrze płatne zlecenie z pracy, prawdopodobnie już na stałe co oznacza że jakbym się zwolniła przez parę miesięcy możemy żyć spokojnie nawet jeśli nie znajdę od razu nowej pracy. Ciekawe jaką teraz znajdę wymówkę żeby tego nie zrobić
Hehe przepraszam, ale rozumiem Cię doskonale ;p Dlatego mam w podpisie te dość dziwaczne zdanie Nie czekaj. Pora nigdy nie będzie idealna.

_Shiloh_, witam ciepło!

Euphoriaa, strasznie lubię segregować ubrania w szafie Miejmy nadzieję, że akurat ten konterner z Twoimi ubraniami trafi do potrzebujących.

A dorotti66 pewnie juz się szykuje do zabawy, ale faaaaajnie
Apelly jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-11, 18:28   #243
masquenada
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 490
Dot.: AKCJA MOTYWACJA- czyli wspólny wątek pesymistek, które nęka niekończąca się dep

Cytat:
Napisane przez Apelly Pokaż wiadomość
To super, że tak fajnie się ta sprawa rozwiązała, serdeczne gratulacje! Będzie dobrze, tylko postaraj się nastawić pozytywnie. Wybrali Cię, a więc nadajesz się na to stanowisko

Cieżka sprawa, choć rada bardzo dobra

Dziękuje
A co do rady, to ja sama przez to przechodziłam. Nawet nie wiecie jak byłam sfrustrowana przez ostatnie 1,5 roku. Studia + mega nudna praca + brak czasu dla siebie kompletnie + wiecznie w rozjazdach. I przy życiu trzymała mnie myśl, że musze jeszcze wytrzymać tyle i tyle, i że wtedy będę mogła zmienić to co mi teraz nie odpowiada. A to, że wtedy się męczyłam to była droga do tego, żeby teraz mieć tak jak chce. Chociaż, co jak co, ale taka pesymistka jak ja pewnie znajdzie nowe powody do frustracji
masquenada jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-11, 18:35   #244
_Shiloh_
Wtajemniczenie
 
Avatar _Shiloh_
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 2 495
Dot.: AKCJA MOTYWACJA- czyli wspólny wątek pesymistek, które nęka niekończąca się dep

Cytat:
Napisane przez masquenada Pokaż wiadomość
W jakim kraju jesteście?
UK

Cytat:
Napisane przez masquenada Pokaż wiadomość
Dziękuje
A co do rady, to ja sama przez to przechodziłam. Nawet nie wiecie jak byłam sfrustrowana przez ostatnie 1,5 roku. Studia + mega nudna praca + brak czasu dla siebie kompletnie + wiecznie w rozjazdach. I przy życiu trzymała mnie myśl, że musze jeszcze wytrzymać tyle i tyle, i że wtedy będę mogła zmienić to co mi teraz nie odpowiada. A to, że wtedy się męczyłam to była droga do tego, żeby teraz mieć tak jak chce. Chociaż, co jak co, ale taka pesymistka jak ja pewnie znajdzie nowe powody do frustracji
Byłaś jedną z niewielu szczęściar, która miała możliwość mieć pracę na studiach, także teraz już tylko z górki
_Shiloh_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-11, 20:34   #245
Copykat
Zakorzenienie
 
Avatar Copykat
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 929
Dot.: AKCJA MOTYWACJA- czyli wspólny wątek pesymistek, które nęka niekończąca się dep

Cytat:
Napisane przez Apelly Pokaż wiadomość
To super, że tak fajnie się ta sprawa rozwiązała, serdeczne gratulacje! Będzie dobrze, tylko postaraj się nastawić pozytywnie. Wybrali Cię, a więc nadajesz się na to stanowisko

Cieżka sprawa, choć rada bardzo dobra


Właśnie, Copykat i KinkyGirl, ja mam bardzo podobnie, ale przede wszystkim u mnie wygrywa moja osoba, tzn. czy sobie przypadkiem nie pogorszę, jak to zrobię, choć potem sobei myśle: jak tu w ogole możliwe by sobie pogorszyć jeszcze bardziej już tak beznadziejny stan. No cóż, wychodzi na to, że boję się ryzyka.

Ale kto nie ryzykuje ten......? 9do uzupełnienia dowolnie ;p)


Hehe przepraszam, ale rozumiem Cię doskonale ;p Dlatego mam w podpisie te dość dziwaczne zdanie Nie czekaj. Pora nigdy nie będzie idealna.

_Shiloh_, witam ciepło!

Euphoriaa, strasznie lubię segregować ubrania w szafie Miejmy nadzieję, że akurat ten konterner z Twoimi ubraniami trafi do potrzebujących.

A dorotti66 pewnie juz się szykuje do zabawy, ale faaaaajnie
Ja tez tak mam że boję się coś zzmienić bo może się okazać ze jeszcze sobie zaszkodze no ale jak nie zaryzykuję to się nie przekonam... jest jeden obiektywny i ważny powod dla którego nie powinnam się zwalniać, reszta to moje lęki i wymysly. A dziś miałam naprawdę przesrany dzień w pracy
Jutro idę do szkoły, opuscilam 2 pierwsze zjazdy i nie wiem jak się tam odnajde

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________

they said there's too much caffeine in your blood stream and a lack of real spice in your life

Copykat jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-11, 21:39   #246
blue_apple
Zakorzenienie
 
Avatar blue_apple
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 883
Dot.: AKCJA MOTYWACJA- czyli wspólny wątek pesymistek, które nęka niekończąca się dep

Cytat:
Napisane przez masquenada Pokaż wiadomość
Dziękuje
A co do rady, to ja sama przez to przechodziłam. Nawet nie wiecie jak byłam sfrustrowana przez ostatnie 1,5 roku. Studia + mega nudna praca + brak czasu dla siebie kompletnie + wiecznie w rozjazdach. I przy życiu trzymała mnie myśl, że musze jeszcze wytrzymać tyle i tyle, i że wtedy będę mogła zmienić to co mi teraz nie odpowiada. A to, że wtedy się męczyłam to była droga do tego, żeby teraz mieć tak jak chce. Chociaż, co jak co, ale taka pesymistka jak ja pewnie znajdzie nowe powody do frustracji
to ciesz się teraz z tego! gratuluję nowej pracy!

Cytat:
Napisane przez Copykat Pokaż wiadomość
Ja tez tak mam że boję się coś zzmienić bo może się okazać ze jeszcze sobie zaszkodze no ale jak nie zaryzykuję to się nie przekonam... jest jeden obiektywny i ważny powod dla którego nie powinnam się zwalniać, reszta to moje lęki i wymysly. A dziś miałam naprawdę przesrany dzień w pracy
Jutro idę do szkoły, opuscilam 2 pierwsze zjazdy i nie wiem jak się tam odnajde

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
boisz się ludzi, czy ogólnie pod względem naukowym?

witam Shiloh
blue_apple jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-11, 21:58   #247
KinkyGirl
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 2 292
Dot.: AKCJA MOTYWACJA- czyli wspólny wątek pesymistek, które nęka niekończąca się dep

Rozmawiałam z tatą, że nienawidze tej roboty, że nie ma w niej przerw, że to obóz pracy. Nakrzyczał na mnie, że takie są czasy, że on u prywaciarza też pracuje i że jest poniżany, ale pracuje, bo co innego zrobić-żyć z czegoś trzeba. Jak odejdę z roboty i wyląduję na bezrobociu, to mnie psychicznie zgnębi. Będę dla niego śmierdzącym leniem, obibokiem, pasożytem...Umowę mam na trzy miesiące i tyle będę musiała wytrzymać, bo inaczej tata mnie zgnębi

W sumie, skoro on haruje i jest poniżany, to niby dlaczego ja miałabym rzucać pracę w obozie? Skoro on może pracować w okropnych warunkach, to i ja powinnam. Jakoś wytrwam do końca roku...chyba, nie wiem;(

Wybaczcie, ale ja się nie zmotywuję do życia, nie dam rady pracując w tym obozie.
KinkyGirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-10-11, 22:24   #248
Copykat
Zakorzenienie
 
Avatar Copykat
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 929
Dot.: AKCJA MOTYWACJA- czyli wspólny wątek pesymistek, które nęka niekończąca się dep

Cytat:
Napisane przez blue_apple Pokaż wiadomość
to ciesz się teraz z tego! gratuluję nowej pracy!



boisz się ludzi, czy ogólnie pod względem naukowym?

witam Shiloh
Naukowym, było dużo zajęć praktycznych na tych 2 zjazdach i boję się że nie nadrobię ludzi mniej więcej znam bo to 2 semestr, chociaż nie powiem żebym się z kimś zaprzyjaźniła

Cytat:
Napisane przez KinkyGirl Pokaż wiadomość
Rozmawiałam z tatą, że nienawidze tej roboty, że nie ma w niej przerw, że to obóz pracy. Nakrzyczał na mnie, że takie są czasy, że on u prywaciarza też pracuje i że jest poniżany, ale pracuje, bo co innego zrobić-żyć z czegoś trzeba. Jak odejdę z roboty i wyląduję na bezrobociu, to mnie psychicznie zgnębi. Będę dla niego śmierdzącym leniem, obibokiem, pasożytem...Umowę mam na trzy miesiące i tyle będę musiała wytrzymać, bo inaczej tata mnie zgnębi

W sumie, skoro on haruje i jest poniżany, to niby dlaczego ja miałabym rzucać pracę w obozie? Skoro on może pracować w okropnych warunkach, to i ja powinnam. Jakoś wytrwam do końca roku...chyba, nie wiem;(

Wybaczcie, ale ja się nie zmotywuję do życia, nie dam rady pracując w tym obozie.
Nieciekawie ja od moich też bym się nasłuchała jakbym rzuciła pracę nie mając zaklepanej następnej nie utrzymują mnie niby, nie mieszkam z nimi ale i tak by gadali.
__________________

they said there's too much caffeine in your blood stream and a lack of real spice in your life

Copykat jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-12, 10:45   #249
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
Dot.: AKCJA MOTYWACJA- czyli wspólny wątek pesymistek, które nęka niekończąca się dep

Cytat:
Rozmawiałam z tatą, że nienawidze tej roboty, że nie ma w niej przerw, że to obóz pracy. Nakrzyczał na mnie, że takie są czasy, że on u prywaciarza też pracuje i że jest poniżany, ale pracuje, bo co innego zrobić-żyć z czegoś trzeba. Jak odejdę z roboty i wyląduję na bezrobociu, to mnie psychicznie zgnębi. Będę dla niego śmierdzącym leniem, obibokiem, pasożytem...Umowę mam na trzy miesiące i tyle będę musiała wytrzymać, bo inaczej tata mnie zgnębi

W sumie, skoro on haruje i jest poniżany, to niby dlaczego ja miałabym rzucać pracę w obozie? Skoro on może pracować w okropnych warunkach, to i ja powinnam. Jakoś wytrwam do końca roku...chyba, nie wiem;(

Wybaczcie, ale ja się nie zmotywuję do życia, nie dam rady pracując w tym obozie.
Nie chcę Cię urazić, ani zdenerwować, ale Twój tata ma rację. Szczególnie, że obawiacie się, aby on nie stracił pracy.
Umowę (coś lepszego, niż zlecenie) może za jakiś czas dostaniesz, jeśli nie, to przynajmniej zdobywasz doświadczenie, i masz pieniądze.
Po 2 masz ten komfort, że po 8 godzinach pracy możesz o niej nie myśleć i skupić się na sobie. 40 godzin w tygodniu, i masz spokój.
Po 3 to, że się nie ma w pracy przez 8 godzin czasu na to, by chwilę odpocząć, to nic niezwykłego. Mam nadzieję, że jednak udaje Ci się znaleźć chwilę na wyjście na siku i zjedzenie kanapki, bo to byłaby rzeczywiście przesada, ale praca, w której człowiek nie ma czasu się nudzić, niekoniecznie jest zła.
Po 4 pamiętasz przecież, jak nienawidziłaś siedzenia na bezrobociu i braku kasy. Pracujesz w sumie chyba krótko, nie dłużej niż kilka miesięcy?
Mam nadzieję, że Cię nie uraziłam. Po prostu szkoda by było, żebyś rzucała pracę nie mając nic innego i potem też cierpiała; zjedzie Ci samoocena, wszyscy będą narzekać na Ciebie, nie będziesz mieć własnej złotówki.
Może nie nakręcaj się tak z tymi hasłami ''obóz pracy, obóz pracy''. Mnóstwo ludzi przecież pracuje w usługach z klientem; naprawdę, chyba nie masz aż tak źle?
Pozdrawiam.
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-12, 13:11   #250
Dorotti666
❤ bee happy ❤
 
Avatar Dorotti666
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Charming
Wiadomości: 28 766
Dot.: AKCJA MOTYWACJA- czyli wspólny wątek pesymistek, które nęka niekończąca się dep

Cytat:
Napisane przez masquenada Pokaż wiadomość
A czyj to koncert?

Ja teraz łapię nerwa, strasznie chora jestem, strasznie źle się czuję, a tu trzeba szukać mieszkania i iść do pracy. Niby dopiero w środę/ czwartek do pracy, ale jak bedę łazić po dworze i szukać tego mieszkania to się nie doleczę, a jak się nie doleczę i tak pójde do pracy to nie będę miała siły dobrze pracować. Ehhh.

Serja Tankiana z System of a Down, ale z orkiestrą symfoniczną
Ajj było bajecznie
Emocje nie do opisania
W ogóle cały wczorajszy dzień był bardzo przjemny, dzięki mojemu TŻ

A dziś będę opiekować się 2 letnią bratanicą :P
__________________
Where there is love, there is life.
Dorotti666 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-12, 21:44   #251
KinkyGirl
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 2 292
Dot.: AKCJA MOTYWACJA- czyli wspólny wątek pesymistek, które nęka niekończąca się dep

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
Nie chcę Cię urazić, ani zdenerwować, ale Twój tata ma rację. Szczególnie, że obawiacie się, aby on nie stracił pracy.
Umowę (coś lepszego, niż zlecenie) może za jakiś czas dostaniesz, jeśli nie, to przynajmniej zdobywasz doświadczenie, i masz pieniądze.
Po 2 masz ten komfort, że po 8 godzinach pracy możesz o niej nie myśleć i skupić się na sobie. 40 godzin w tygodniu, i masz spokój.
Po 3 to, że się nie ma w pracy przez 8 godzin czasu na to, by chwilę odpocząć, to nic niezwykłego. Mam nadzieję, że jednak udaje Ci się znaleźć chwilę na wyjście na siku i zjedzenie kanapki, bo to byłaby rzeczywiście przesada, ale praca, w której człowiek nie ma czasu się nudzić, niekoniecznie jest zła.
Po 4 pamiętasz przecież, jak nienawidziłaś siedzenia na bezrobociu i braku kasy. Pracujesz w sumie chyba krótko, nie dłużej niż kilka miesięcy?
Mam nadzieję, że Cię nie uraziłam. Po prostu szkoda by było, żebyś rzucała pracę nie mając nic innego i potem też cierpiała; zjedzie Ci samoocena, wszyscy będą narzekać na Ciebie, nie będziesz mieć własnej złotówki.
Może nie nakręcaj się tak z tymi hasłami ''obóz pracy, obóz pracy''. Mnóstwo ludzi przecież pracuje w usługach z klientem; naprawdę, chyba nie masz aż tak źle?
Pozdrawiam.
Po 3 miesiącach trzeba zakładać własną dzialalność gospodarczą, więc i tak tam dłużej niż trzy miechy nie posiedzę. A co do tych klientów, właśnie ich się boję. Mam dość duże doświadczenie w pracy z klientem ( w trakcie studiów pracowałam w kinie, w sklepie, byłam kelnerką), z różnymi ludzmi miałam kontakt, ale to co dzieje się w tej firmie woła o pomstę do nieba. Wszystko przez to, że centrala ciągle nawala i przez to dzień w dzień w biurze obsługi są mega dlugie kolejki, a do obsługi zazwyczaj jest tylko jedna kobieta, czasami dwie. klienci są sfrustrowani, bo żeby cokolwiek załatwić trzeba średnio czekać dwie godziny. I tak jest zawsze. Co druga osoba straszy sądem, przeklina, krzyczy, chce pisać skargi do centrali (jakby to nasza wina była, ze są kolejki!). Widziałam kilka razy jak faceci niemalże chcieli te kobiety uderzyć, kopali w biurko, w drzwi, walili pięścią w biurko aż całe się trzęsło. A jak dzieje się taka akcja, to pozostale kilkadziesiąt osób z kolejki zaczyna mu wtórować, krzyczeć, przepychać się. Także jest tragicznie, naprawdę. Pracowałam za małe pieniądze, z klientem, jako kelnerka również z piajakami. I uwierzcie, że ci pijacy to w porównaniu z tym rozwscieczonym tłumem, to super Panowie.

No i chyba nie nadaję się do wątku motywacyjnego, chociaż sama go założyłam Póki nie będę mieć ludzkiej pracy, to będę w wiecznej depresji.

I masz racje Hultaj, bo w sumie co nie zrobię to będzie źle i będzie deprecha- zostanę w robocie, to będę się męczyć jak diabli, mieć deprechę, nie spać w nocy. Odejdę z roboty, to też będę mieć deprechę, bo bezrobocie to rzecz straszna. Oprócz tego nie będę mieć kasy. Chcialam iść na staż, zobaczymy. Trzymajcie się dziewuszki, będę Was podczytywać, a sama nie będę się już oszukiwać- żadna akcja motywacja mi nie pomoże. Ja potrzebuję ludzkiej pracy i wtedy motywacja sama nadejdzie. Trzymam za Was kciuki;* U Was to też głównie problemy z robotą, oby minęły...
KinkyGirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-10-12, 21:48   #252
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
Dot.: AKCJA MOTYWACJA- czyli wspólny wątek pesymistek, które nęka niekończąca się dep

Cytat:
Po 3 miesiącach trzeba zakładać własną dzialalność gospodarczą, więc i tak tam dłużej niż trzy miechy nie posiedzę.
Aha. No to rzeczywiście, może nie być warto.
No i nie przypuszczałam, że masz u siebie aż tak bardzo źle.
Nie chciałam Cię z wątku przepędzić , nie dziwi mnie teraz, że nie umiesz podjąć decyzji czy używasz takich zwrotów. Pamiętam tylko, że bardzo przeżywałaś okres bezrobocia, i przykro czytać, że praca nie zmieniła wiele na lepsze.
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-12, 21:55   #253
KinkyGirl
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 2 292
Dot.: AKCJA MOTYWACJA- czyli wspólny wątek pesymistek, które nęka niekończąca się dep

Nie, nie, to nie tak, że przepędziłaś mnie z wątku. Z chęcią będę Was podczytywać, ale to wątek o motywacji, a ja póki co jestem na poziomie mega demotywacji, więc tylko będę wrzucać demotywujące offtopy Może pewnego dnia się polepszy, nigdy nie wiadomo. Zobaczymy co będzie na tygodniach, może się przyzwyczaję i nauczę się żyć wedle zasady "to tylko 40 godzin tygodniowo, a tydzien ma ich dużo więcej". Po trzech miesiącach tak czy siak będę musiała zwijac stamtąd żagle, póki co będę dalej szukać...
KinkyGirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-13, 10:20   #254
Kukunia23
Rozeznanie
 
Avatar Kukunia23
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 898
Dot.: AKCJA MOTYWACJA- czyli wspólny wątek pesymistek, które nęka niekończąca się dep

KinkyGirl masz rację - jeśli człowiek nie będzie chociaż trochę zadowolony ze swojej pracy to ciągle będzie chodził struty i po prostu się męczył. Nic nie użyje z życia. Ja byłabym mega szczęśliwa i w sowim żywiole jeśli pracowałabym wśród kosmetyków, np. w drogerii albo perfumerii-to moja pasja i hobby, daje mi to niesamowitą radochę, ale powiedzcie mi co ja mam zrobić żeby taka pracę znależć i żeby mnie przyjęli???mam tylko doświadczenie w pracy biurowej niestety...I chyba to mnie dyskwalifikuje...Co prawda zrobiłam kurs makijażu, pozatym mam dużą wiedzę na temat kosmetyków, ale nic to nie daję bo wysyłam ogłoszenia i zero odpowiedzi. Cholernie mnie to dobija...bo wiem że w takiej pracy bym się spełniała
__________________
You shoot me down but I won’t fall
I am titanium

Kukunia23 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-13, 10:38   #255
KinkyGirl
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 2 292
Dot.: AKCJA MOTYWACJA- czyli wspólny wątek pesymistek, które nęka niekończąca się dep

Kukunia, teoretycznie nie powinnas miec problemow z praca w drogerii, sporo ich jest, zazwyczaj pracuje sie w nich rowniez w weekendy, wiec ludzie do takiej pracy wcale sie nie garna. Poza tym taka praca to rowniez niezly zapieprz- wykladNie towaru, przyjmowanie go, godziny spedzone na kasie. Najfajniej byloby jakbys dostala sie do jakiejs bardziej ekskluzywnej drogerii niz rossman- np. Douglas. A probowalas zanosic cv osobiscie? Moze popros kierownika, porozmawiaj z nia, powiedz, ze to Twoja pasja, ze marzysz o niej. Jak zobaczy, ze masz doswiadczenie biurowe i startujesz do drogerii, to na pewno uwierzy, ze to pasja


I to prawda, praca to tylko i az 8 h dziennie. Dodajac do tego dojazdy/przygotowanie to wychodzi z 10 h, do tego spanie jakies siedem h i wolnego pozostaje 7 h z czego wiekszosc uplywa na zamartwianiu sie, ze jutro znowu do roboty. Ja nie potrafie sie wylaczyc i zapomniec, ze jutro mam do pracy. Najbardziej przerazaja mnie ci ludzie, z drugiej strony ich tez rozumiem- centrala daje ciala maksymalnie. Ludzie placa, a oni naliczaja im odsetki, ze niby nie placa, wiec wsciekli ludzie biegna do biura obslugi, a tam zawsze kolejka. Zeby zalatwic najmniejsze gowienko trzeba czekac z 2-3 godziny. Takze rozumim ich frustracje, ale oni powinni zrozumie , ze ja tam jestem tylko pionkiem, ze nie powinni mnie wyzywac, straszyc, sugerowac przejscia do rekoczynow...
KinkyGirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-13, 10:45   #256
Kukunia23
Rozeznanie
 
Avatar Kukunia23
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 898
Dot.: AKCJA MOTYWACJA- czyli wspólny wątek pesymistek, które nęka niekończąca się dep

Cytat:
Napisane przez KinkyGirl Pokaż wiadomość
Kukunia, teoretycznie nie powinnas miec problemow z praca w drogerii, sporo ich jest, zazwyczaj pracuje sie w nich rowniez w weekendy, wiec ludzie do takiej pracy wcale sie nie garna. Poza tym taka praca to rowniez niezly zapieprz- wykladNie towaru, przyjmowanie go, godziny spedzone na kasie. Najfajniej byloby jakbys dostala sie do jakiejs bardziej ekskluzywnej drogerii niz rossman- np. Douglas. A probowalas zanosic cv osobiscie? Moze popros kierownika, porozmawiaj z nia, powiedz, ze to Twoja pasja, ze marzysz o niej. Jak zobaczy, ze masz doswiadczenie biurowe i startujesz do drogerii, to na pewno uwierzy, ze to pasja


I to prawda, praca to tylko i az 8 h dziennie. Dodajac do tego dojazdy/przygotowanie to wychodzi z 10 h, do tego spanie jakies siedem h i wolnego pozostaje 7 h z czego wiekszosc uplywa na zamartwianiu sie, ze jutro znowu do roboty. Ja nie potrafie sie wylaczyc i zapomniec, ze jutro mam do pracy. Najbardziej przerazaja mnie ci ludzie, z drugiej strony ich tez rozumiem- centrala daje ciala maksymalnie. Ludzie placa, a oni naliczaja im odsetki, ze niby nie placa, wiec wsciekli ludzie biegna do biura obslugi, a tam zawsze kolejka. Zeby zalatwic najmniejsze gowienko trzeba czekac z 2-3 godziny. Takze rozumim ich frustracje, ale oni powinni zrozumie , ze ja tam jestem tylko pionkiem, ze nie powinni mnie wyzywac, straszyc, sugerowac przejscia do rekoczynow...
Kochana, oczywiście, że zanosiłam osobiście i co? Wiadomo, nic. Dlatego nie wiem już co robić, bo cholera jasna nie wymagam cudów, chce tylko aby moja praca mnie cieszyła, i chcę robić to co lubię. Ręce mi już opadają, bo staram się jak mogę a nikt nie chce mi dać szansy. I tak człowiekowi życie ucieka, na zgryzocie, niezadowoleniu i wiecznym zamartwianiu.
__________________
You shoot me down but I won’t fall
I am titanium

Kukunia23 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-13, 11:33   #257
niv_
Zakorzenienie
 
Avatar niv_
 
Zarejestrowany: 2005-02
Wiadomości: 6 831
Dot.: AKCJA MOTYWACJA- czyli wspólny wątek pesymistek, które nęka niekończąca się dep

Cytat:
Napisane przez Kukunia23 Pokaż wiadomość
No mam hobby-czytanie o kosmetykach, oglądanie testów, recenzji itp. ogólnie Wizaż. Ja ostatnio też zażywam tabletki Kalms, ale tylko jak znów bierze mnie nerw, tylko jak długo można się tak męczyć i nie cieszyć się życiem i się wyluzować? w końcu się obudzę z 50 na kraku i

Też się martwię może nie tyle samą pracą. ale brakiem możliwości i wysokością wynagrodzenia.

Gdybym jeszcze mieszkała z rodzicami to luz, mogłabym nawet powiedzieć, że jest nieźle, ale mieszkając sama i wydając małą fortunę na jedzenie nie mam szans na oszczędzanie, zwłaszcza, że od czasu do czasu lubię sobie coś kupić, gdzieś wyjść.

Mam mega problem z wyluzowaniem, dodatkowo ciągle jestem zmęczona i nic mi się nie chce...znajomi mają czas na różną aktywność po pracy, a ja przychodzę na mieszkanie i nie mam już siły na nic. Częściowo to na pewno wina jesieni i krótszego dnia.

Ogólnie to w pracy myślę o pracy, po pracy to samo, rozmawiam też głównie o pracy, a sama praca nie daje mi satysfakcji, więc jaki sens ciągle się nią przejmować ???

Życie prywatne mam takie sobie, bo albo nie mam siły na wyjścia albo nie mam kasy albo się uczę a to jakiś kurs, a to język, podyp....i tak mijają lata....nauka nic nie daje, znajomi się wykruszają tylko rozczarowanie życiem jest coraz większe.
__________________
Bóg stworzył człowieka ponieważ rozczarował się małpą. Z dalszych eksperymentów zrezygnował.
Mark Twain

Edytowane przez niv_
Czas edycji: 2013-10-13 o 11:41
niv_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-13, 11:44   #258
Kukunia23
Rozeznanie
 
Avatar Kukunia23
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 898
Dot.: AKCJA MOTYWACJA- czyli wspólny wątek pesymistek, które nęka niekończąca się dep

Cytat:
Napisane przez niv_ Pokaż wiadomość
Też się martwię może nie tyle samą pracą. ale brakiem możliwości i wysokością wynagrodzenia.

Gdybym jeszcze mieszkała z rodzicami to luz, mogłabym nawet powiedzieć, że jest nieźle, ale mieszkając sama i wydając małą fortunę na jedzenie nie mam szans na oszczędzanie, zwłaszcza, że od czasu do czasu lubię sobie coś kupić, gdzieś wyjść.

Mam mega problem z wyluzowaniem, dodatkowo ciągle jestem zmęczona i nic mi się nie chce...znajomi mają czas na różną aktywność po pracy, a ja przychodzę na mieszkanie i nie mam już siły na nic. Częściowo to na pewno wina jesieni i krótszego dnia.

Ogólnie to w pracy myślę o pracy, po pracy to samo, rozmawiam też głównie o pracy, a sama praca nie daje mi satysfakcji, więc jaki sens ciągle się nią przejmować ???

Życie prywatne mam takie sobie, bo albo nie mam siły na wyjścia albo nie mam kasy albo się uczę a to jakiś kurs, a to język, podyp....i tak mijają lata....nauka nic nie daje, znajomi się wykruszają tylko rozczarowanie życiem jest coraz większe.
ooo cześć niv_ , widzę że spotykamy się tym razem na tym wątku. Przykro trochę że nie jest nic lepiej u nas. To jest taka wegetacja i czekanie że będzie lepiej, ale przy obecym stanie bezrobocia to raczzej lipa. Ja życiem jestem rozczarowana póki co
__________________
You shoot me down but I won’t fall
I am titanium

Kukunia23 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-13, 11:55   #259
niv_
Zakorzenienie
 
Avatar niv_
 
Zarejestrowany: 2005-02
Wiadomości: 6 831
Dot.: AKCJA MOTYWACJA- czyli wspólny wątek pesymistek, które nęka niekończąca się dep

Cytat:
Napisane przez Kukunia23 Pokaż wiadomość
ooo cześć niv_ , widzę że spotykamy się tym razem na tym wątku. Przykro trochę że nie jest nic lepiej u nas. To jest taka wegetacja i czekanie że będzie lepiej, ale przy obecym stanie bezrobocia to raczzej lipa. Ja życiem jestem rozczarowana póki co

hej

Tak, a ponoć mieszkamy w województwie gdzie nie jest źle, strach pomyśleć jak może być w innych.

Mnie martwi i wkurza, że ciągle myślę o pracy, nie potrafię się zrelaksować, mam poczucie bycia kimś gorszym, bo nie robię kariery, stoję w miejscu.

Nie ma jednak co narzekać w poprzedniej pracy wydawało mi się, że robię badziewie, a teraz wychodzi na to, że w obecnej ,mam jeszcze mniej ambitne zadania. Czyli zawsze może być gorzej. Moja wiara w siebie zaczyna spadać na łeb na szyję.
__________________
Bóg stworzył człowieka ponieważ rozczarował się małpą. Z dalszych eksperymentów zrezygnował.
Mark Twain
niv_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-10-13, 13:30   #260
Anabela_
Raczkowanie
 
Avatar Anabela_
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 89
Dot.: AKCJA MOTYWACJA- czyli wspólny wątek pesymistek, które nęka niekończąca się dep

Hej Przyjmiecie mnie do swojego grona? Ten wątek to dobre miejsce dla mnie, bo czuję, że doszłam już do takiego punktu w niezadowoleniu ze swojego życia, że albo coś zmienię, albo pogrążę się w depresji
Anabela_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-13, 14:25   #261
Copykat
Zakorzenienie
 
Avatar Copykat
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 929
Dot.: AKCJA MOTYWACJA- czyli wspólny wątek pesymistek, które nęka niekończąca się dep

Cytat:
Napisane przez Anabela_ Pokaż wiadomość
Hej Przyjmiecie mnie do swojego grona? Ten wątek to dobre miejsce dla mnie, bo czuję, że doszłam już do takiego punktu w niezadowoleniu ze swojego życia, że albo coś zmienię, albo pogrążę się w depresji
Jak chyba my wszystkie... witamy

Wróciłam niedawno ze szkoły, moje obawy były jednak bezpodstawne, nie miałam aż tak dużo do nadrobienia po 2 nieobecnościach i postanowiłam zacząć szukać czegoś w zawodzie, którego się uczę paru dziewczynom z mojej grupy już się udało a to dopiero drugi semestr.
__________________

they said there's too much caffeine in your blood stream and a lack of real spice in your life

Copykat jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-13, 16:44   #262
blue_apple
Zakorzenienie
 
Avatar blue_apple
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 883
Dot.: AKCJA MOTYWACJA- czyli wspólny wątek pesymistek, które nęka niekończąca się dep

Cytat:
Napisane przez KinkyGirl Pokaż wiadomość
Rozmawiałam z tatą, że nienawidze tej roboty, że nie ma w niej przerw, że to obóz pracy. Nakrzyczał na mnie, że takie są czasy, że on u prywaciarza też pracuje i że jest poniżany, ale pracuje, bo co innego zrobić-żyć z czegoś trzeba. Jak odejdę z roboty i wyląduję na bezrobociu, to mnie psychicznie zgnębi. Będę dla niego śmierdzącym leniem, obibokiem, pasożytem...Umowę mam na trzy miesiące i tyle będę musiała wytrzymać, bo inaczej tata mnie zgnębi

W sumie, skoro on haruje i jest poniżany, to niby dlaczego ja miałabym rzucać pracę w obozie? Skoro on może pracować w okropnych warunkach, to i ja powinnam. Jakoś wytrwam do końca roku...chyba, nie wiem;(

Wybaczcie, ale ja się nie zmotywuję do życia, nie dam rady pracując w tym obozie.
nie lubię nie mieć wsparcia w najbliższych. czasem nawet jak mają rację - to sposób przekazywania przez nich ich racji pozostawia wiele do życzenia.
tak jasne bywa do dupy w pracy, czasem trzeba znosić okropne rzeczy - ale trzeba robić wszystko, aby tak nie było! a w Twoim przypadku to intensywne szukanie innej pracy. kiedy zupełnie nie możesz sobie pozwolić na bezrobocie, to jasne - męczysz się i jakoś żyjesz, ale tez nie jest tak, że powinno się bezczynnie tkwić w tym.
a kiedy możesz pozwolić sobie na niepracowanie jakiś czas, to czasem jest lepsze, niż ryjąca banię praca.
mi rezygnacja z takiej pomogła.
i też nie było tak, że wszyscy w tej pracy narzekali, bo nie wszyscy - każdy ma inne wymagania, każdy jest w czymś innym dobrym, złym, umie znieść coś innego.

nie patrz czemu Ty masz rzucać, skoro on może. ale Ty nie możesz. to Twoje osobiste, subiektywne odczucie, do którego masz prawo.

Cytat:
Napisane przez Kukunia23 Pokaż wiadomość
KinkyGirl masz rację - jeśli człowiek nie będzie chociaż trochę zadowolony ze swojej pracy to ciągle będzie chodził struty i po prostu się męczył. Nic nie użyje z życia. Ja byłabym mega szczęśliwa i w sowim żywiole jeśli pracowałabym wśród kosmetyków, np. w drogerii albo perfumerii-to moja pasja i hobby, daje mi to niesamowitą radochę, ale powiedzcie mi co ja mam zrobić żeby taka pracę znależć i żeby mnie przyjęli???mam tylko doświadczenie w pracy biurowej niestety...I chyba to mnie dyskwalifikuje...Co prawda zrobiłam kurs makijażu, pozatym mam dużą wiedzę na temat kosmetyków, ale nic to nie daję bo wysyłam ogłoszenia i zero odpowiedzi. Cholernie mnie to dobija...bo wiem że w takiej pracy bym się spełniała
a gdybyś założyła bloga kosmetycznego? nie dość, że zdobywałabyś tez wiedzę - przygotowując posty, to byłoby dla pracodawcy potwierdzenie Twoich zainteresowań. a co po kursie makijażu? może w tym kierunku? malowanie najpierw siebie - zdjęcia, konkursy, potem koleżanek...?

Cytat:
Napisane przez Copykat Pokaż wiadomość
Jak chyba my wszystkie... witamy

Wróciłam niedawno ze szkoły, moje obawy były jednak bezpodstawne, nie miałam aż tak dużo do nadrobienia po 2 nieobecnościach i postanowiłam zacząć szukać czegoś w zawodzie, którego się uczę paru dziewczynom z mojej grupy już się udało a to dopiero drugi semestr.
no widzisz a przypomnij, bo nie pamiętam, nie wiem czy mówiłaś już, jakie to studia?

Cytat:
Napisane przez Anabela_ Pokaż wiadomość
Hej Przyjmiecie mnie do swojego grona? Ten wątek to dobre miejsce dla mnie, bo czuję, że doszłam już do takiego punktu w niezadowoleniu ze swojego życia, że albo coś zmienię, albo pogrążę się w depresji
witaj co byś chciała zmienić?


jestem dziś niesamowicie senna.
blue_apple jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-13, 17:05   #263
Kukunia23
Rozeznanie
 
Avatar Kukunia23
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 898
Dot.: AKCJA MOTYWACJA- czyli wspólny wątek pesymistek, które nęka niekończąca się dep

Cytat:
Napisane przez blue_apple Pokaż wiadomość



a gdybyś założyła bloga kosmetycznego? nie dość, że zdobywałabyś tez wiedzę - przygotowując posty, to byłoby dla pracodawcy potwierdzenie Twoich zainteresowań. a co po kursie makijażu? może w tym kierunku? malowanie najpierw siebie - zdjęcia, konkursy, potem koleżanek...?







.
prowadzę bloga od 1,5 miesiąca dopiero zaczynam, i w cv też wpisałam sobie to że go prowadzę
__________________
You shoot me down but I won’t fall
I am titanium

Kukunia23 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-13, 17:30   #264
Anabela_
Raczkowanie
 
Avatar Anabela_
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 89
Dot.: AKCJA MOTYWACJA- czyli wspólny wątek pesymistek, które nęka niekończąca się dep

Cytat:
Napisane przez blue_apple Pokaż wiadomość
witaj co byś chciała zmienić?
Przede wszystkim chciałabym zmienić sposób spędzania wolnego czasu. Zazwyczaj wieczory spędzam oglądając seriale, filmiki w internecie lub kupując na portalach aukcyjnych niepotrzebne rzeczy. Czasem wychodzę z koleżankami na kawę. Chciałabym mieć jakąś pasję, coś co by mnie rozwijało, a nie uwsteczniało jak wspomniane seriale. Tylko jak to zrobić? Nie będę przecież szukała na siłę...
Anabela_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-13, 17:45   #265
Copykat
Zakorzenienie
 
Avatar Copykat
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 929
Dot.: AKCJA MOTYWACJA- czyli wspólny wątek pesymistek, które nęka niekończąca się dep

blue_apple policealne studium kosmetyczne
__________________

they said there's too much caffeine in your blood stream and a lack of real spice in your life

Copykat jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-13, 20:46   #266
Apelly
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 2 392
Dot.: AKCJA MOTYWACJA- czyli wspólny wątek pesymistek, które nęka niekończąca się dep

Cytat:
Napisane przez KinkyGirl Pokaż wiadomość
Ja potrzebuję ludzkiej pracy i wtedy motywacja sama nadejdzie. Trzymam za Was kciuki;* U Was to też głównie problemy z robotą, oby minęły...
Ojej, jak przeczytałam opis Twojej pracy to aż mnie zmroziło. Biednaś Ty

Cytat:
Napisane przez niv
Nie ma jednak co narzekać w poprzedniej pracy wydawało mi się, że robię badziewie, a teraz wychodzi na to, że w obecnej ,mam jeszcze mniej ambitne zadania. Czyli zawsze może być gorzej. Moja wiara w siebie zaczyna spadać na łeb na szyję.
Czyli zawsze może być gorzej

Cytat:
Hej Przyjmiecie mnie do swojego grona? Ten wątek to dobre miejsce dla mnie, bo czuję, że doszłam już do takiego punktu w niezadowoleniu ze swojego życia, że albo coś zmienię, albo pogrążę się w depresji
Witaj Anabela_ Życzę powodzenia i siły, aby jak najprędzej zmienić ten stan. Ja w końcu zaczęłam, ale co z tego wyniknie - jedna wielka niewiadoma. Ale najważniejsze, że zmiana się szykuje.

Edytowane przez Apelly
Czas edycji: 2013-10-13 o 20:48
Apelly jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-13, 21:53   #267
blue_apple
Zakorzenienie
 
Avatar blue_apple
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 883
Dot.: AKCJA MOTYWACJA- czyli wspólny wątek pesymistek, które nęka niekończąca się dep

Cytat:
Napisane przez Kukunia23 Pokaż wiadomość
prowadzę bloga od 1,5 miesiąca dopiero zaczynam, i w cv też wpisałam sobie to że go prowadzę
przepraszam za faila, masz go przecież w podpisie
moim zdaniem to świetny pomysł
też myślę o blogu, ale na razie czytam o marketingu, social mediach, pr i takich pierdółkach trochę, w końcu będę musiała przestać się uczyć, a zacząć działać

Cytat:
Napisane przez Anabela_ Pokaż wiadomość
Przede wszystkim chciałabym zmienić sposób spędzania wolnego czasu. Zazwyczaj wieczory spędzam oglądając seriale, filmiki w internecie lub kupując na portalach aukcyjnych niepotrzebne rzeczy. Czasem wychodzę z koleżankami na kawę. Chciałabym mieć jakąś pasję, coś co by mnie rozwijało, a nie uwsteczniało jak wspomniane seriale. Tylko jak to zrobić? Nie będę przecież szukała na siłę...
jakbym czytała o sobie rok temu! wiesz co zrobiłam? zaczęłam robić różne rzeczy, próbować. jak inaczej znaleźć pasję? jak Ci się wydaje - ludzie rodzą się z pasjami?
doświadczenie, próbowanie - to zdaje się jedyny sposób na znalezienie pasji.

Cytat:
Napisane przez Copykat Pokaż wiadomość
blue_apple policealne studium kosmetyczne
w Warszawie ? które?
gdzie koleżanki pracują?
(też mnie to bardzo interesuje i czasem żałuję, że nie poszłam w tę stronę, ALE zawsze w tym kierunku mogę coś zrobić. marzyła mi się kosmetologia...)

Cytat:
Napisane przez Apelly Pokaż wiadomość
Czyli zawsze może być gorzej
no jasne.

ale może być też lepiej.
blue_apple jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-14, 07:24   #268
Copykat
Zakorzenienie
 
Avatar Copykat
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 929
Dot.: AKCJA MOTYWACJA- czyli wspólny wątek pesymistek, które nęka niekończąca się dep

Cytat:
Napisane przez blue_apple Pokaż wiadomość
przepraszam za faila, masz go przecież w podpisie
moim zdaniem to świetny pomysł
też myślę o blogu, ale na razie czytam o marketingu, social mediach, pr i takich pierdółkach trochę, w końcu będę musiała przestać się uczyć, a zacząć działać



jakbym czytała o sobie rok temu! wiesz co zrobiłam? zaczęłam robić różne rzeczy, próbować. jak inaczej znaleźć pasję? jak Ci się wydaje - ludzie rodzą się z pasjami?
doświadczenie, próbowanie - to zdaje się jedyny sposób na znalezienie pasji.



w Warszawie ? które?
gdzie koleżanki pracują?
(też mnie to bardzo interesuje i czasem żałuję, że nie poszłam w tę stronę, ALE zawsze w tym kierunku mogę coś zrobić. marzyła mi się kosmetologia...)


no jasne.

ale może być też lepiej.
Tak, w wawie. Jedna z tych bezpłatnych szkół co się dużo reklamują gdzieś w salonach już pracują... mnie też od dawna interesowała kosmetyka ale zawsze mialam jakąś wymowke zeby nie iść do szkoły albo nie miałam czasu ale w końcu sie zmobilizowałam. Póki co całkiem mi się podoba, pierwszy raz uczę się czegoś co mnie interesuje

Jadę do pracy, jeszcze nie dojechalam a już jestem wk... :/

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz
__________________

they said there's too much caffeine in your blood stream and a lack of real spice in your life

Copykat jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-14, 09:36   #269
Dorotti666
❤ bee happy ❤
 
Avatar Dorotti666
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Charming
Wiadomości: 28 766
Dot.: AKCJA MOTYWACJA- czyli wspólny wątek pesymistek, które nęka niekończąca się dep

Dzień dobry
Ja dziś wstałam z dobrym humorem mimo tego, że się nie wyspałam za bardzo
I ogólnie planuje, że dzisiejszy dzień będzie przyjemny i nie dopuszczam do siebie myśli, że może być inaczej


Miłego dnia wszystkim
__________________
Where there is love, there is life.
Dorotti666 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-14, 10:28   #270
Apelly
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 2 392
Dot.: AKCJA MOTYWACJA- czyli wspólny wątek pesymistek, które nęka niekończąca się dep

Cytat:
Napisane przez blue_apple Pokaż wiadomość
jakbym czytała o sobie rok temu! wiesz co zrobiłam? zaczęłam robić różne rzeczy, próbować. jak inaczej znaleźć pasję? jak Ci się wydaje - ludzie rodzą się z pasjami?
doświadczenie, próbowanie - to zdaje się jedyny sposób na znalezienie pasji.
Dokładnie. Bez szukania, próbowania ani rusz. Trzeba spróbować, aby sie przekonać. Ja tak miałam z bieganiem np. Wszędzie zachwalanie jakie to bieganie super, myslę no to sprobuję. Zaczęłam od specjalnej taktyki, ale nie dało mi to radości. I uznałam, że spacerowanie to jednak to jest to, o co mi chodziło. Ale trzeba sprobować, aby się przekonać. Wiadomo, spacerowanie to raczej nie pasja, ale z innymi rzeczami trzeba tak próbować. I wtedy się wie, że to jest dla ciebie lub nie.
Apelly jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-04-21 19:48:09


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:39.