Filmiki urodowe ( i nie tylko) na YT + offtopy część XXXVIII

[ilciadzaga]

Napisane przez Ace_

Wydaje mi się, że stwierdzanie u kogoś nieznajomego socjofobii jest chyba przesadą jednak. Czasami po prostu nie trafia się osoba, którą można przyjacielem nazwać, to wbrew pozorom (przynajmniej dla mnie) nie powinno być słowo, które rzuca się do każdej osoby, z którą utrzymuję się jakieś bliższe kontakty (nawet te wychodzące poza zwykłe gadanie o uczelni).
Grupy na studiach też bywają różne. Na licencjacie miałam wspaniałą grupę, z niektórymi utrzymuję kontakt do dzisiaj. Natomiast na magisterce grupę miałam bardzo średnią i poprostu 'nie kliknęło' między nami. Kontakty ograniczały się do typowego gadania o zajęciach i kołach. I tak czasem bywa.

No już pomijam fakt, że znam definicje socjofobii i ma się to nijak do tego co napisałam. Gadam do ludzi na ulicy.. w sklepach, na spotkaniach itd. Temat dotyczył zawierania znajomości i posiadania "przyjaciółek", a nie lęku przed nawiązywaniem nowych znajomości, czy przed przebywaniem w gronie ludzi ktorych mało zna.
Tak jak piszesz gadanie na zajęciach itd spoko, ale nie żebym w wolnych chwilach pisala " hej co słychać"

[Cattivo]

Napisane przez Selfish Girl

Nie masz podobnie bo piszesz, że utrzymujesz z 2 osobami :P a mi chodzi o całkowity brak jakichkolwiek kontaktów i tak jak Doncelita mówi, że nie ma przyjaciółki ani w ogóle znajomych we Wrocławiu. Teraz chyba rozumiem dlaczego ona tak często na te zakupy lata :P

Z jedną kontakt utrzymuję tylko na uczelni, może Doncze też na uczelni nie siedzi całkowicie z boku. Z kimś trzeba jednak gadać, mój chłop jest 400 km ode mnie, więc na dobrą sprawę tak, mam bardzo podobnie. Nie to samo, ale podobnie.

Napisane przez Czocherovsky

ja jestem za podziałem:
Polskie (kategorie ewentualne)
Zagraniczne z podziałem na jezyki

chiciaz z drugiej trony wydaje mi sie, ze ta moda/uroda/lifestyle coraz bardziej sie tak przenikaja na yt, ze ciezko oddzielic

Mnie też taki podział się podoba, chociaż niektóre kanały rzeczywiście może być problem przyporządkować.

[Selfish Girl]

W takim razie ja już zaczęłam powoli działać :P

[201605301559]

Napisane przez SALIX

Włączyłam Szusz (dla mnie dzisiaj - vlog do sprzątania). Co ona sobie zrobiła tym szarym cieniem w zewnętrznym kąciku za mega plamę Strasznie źle to wygląda.

nie przysapuj, SALIX - to makijaż egipski

[Patalus]

Napisane przez Kumiho

Dziewczyny, zdjęcia waszych futrzaków są cudne, aż się sama odważę na wstawienie jednego z moich stworków (lubię to zdjęcie, pomimo, ze jest w pooperacyjnym talerzu satelitarnym).Załącznik 6004205

ale ma oczyskaaa
[QUOTE=Hadilan;51859955]Aż się zatrzęsłam z zachwytu Bym ją wycałowała na śmierć/QUOTE]
ona uwielbia jak się ją całuje nienawidzi siedzieć na kolanach i złośnica z niej, uwielbia być całowana i sama odwzajemnia pieszczoty, szczególnie na misiu, którego jej dałam i też jest królikiem, chyba go kocha bardziej niż mnie

Napisane przez Venin

Piękny! Ja jestem zdecydowanie kociarą.
Znajomi mają dwa koty, jak wyjeżdżają, to opiekuję się zwierzyńcem, śpię u nich, futra przytulone do mnie - RAJ.

Aaa! Przepiękna! Miałam dwa króliki, jeden był okrutnie mądry, pomagał mi nawet odrabiać lekcje.

Śliczny, zazdroszczę Wam futer.

Musiałam.

króliki to mądrale i cwaniaki moją nauczyłam, że dopóki nie zrobi siku, to nie wyjdzie z klatki, bo gdzieś tam w kącie mi potrafiła zrobić, to teraz jak nasiusia, domaga się, żeby wyjść no i oczywiście jak jej się zachce w trakcie to wchodzi mam takie drzwi harmonijkowe, to potrafi je sobie sama otworzyć a jak jej czegoś nie pozwolę, to wysypie na złość miskę z żarciem, takie to małe i niedobre

---------- Dopisano o 14:12 ---------- Poprzedni post napisano o 14:10 ----------

http://www.callmeblondieee.pl/moda/%...9%A5%EF%B8%8E/
http://www.callmeblondieee.pl/podroz...ndon-aquarium/
http://www.callmeblondieee.pl/podroz...-skinspascent/
3 nowe posty u Basi

[201607110949]

Napisane przez Rozyczkadzessi

nie przysapuj, SALIX - to makijaż egipski

tak, egipski - po całym dniu budowania piramidy

[201605301559]

Napisane przez SALIX

tak, egipski - po całym dniu budowania piramidy

[szatanica1989]

Napisane przez ilciadzaga

Bez przesady. Można nie mieć wewnetrznej potrzeby psiapsiółkowania. Ja się słabo dogaduje z kobietami, bo mam męskie zainteresowania, męskie hobby, meskie poglądy, męskie obleśne, chamskie i glupie żarty. Z facetami jednak moim zdaniem nie da się zaprzyjaźnić tak jak z kobietami. Miałam przyjaciółki (choć to słowo jest na wyrost) i wszystko okazało się farsą.

Piona, siostro! Jakbym czytała o sobie. Miewałam "przyjaciółki", ale żadnej bym tak poważnie przyjaciółką nie nazwała. Tak naprawdę nie poznałam osoby, która byłaby lojalna tak, jakbym tego oczekiwała. Poza tym nie odnajduję się w większości "kobiecych" tematów, nienawidzę zakupów i mam dziwną fobię przed nocowaniem u kogokolwiek, całe życie skutecznie wykręcałam się z wszelkich babskich wieczorków, nocowania u koleżanek - wolę nie pić na imprezie a wrócić do domu samochodem, nawet kilkadziesiąt kilometrów. Jedyna koleżanka, z którą mam dobry kontakt wie, że można iść ze mną zjeść, można liczyć w wielu sprawach i powierzyć brudne sekrety, ale nie zostanę na noc, nie pójdę na wyprzedaże i mam limit przebywania z innymi ludźmi, ot co. To wcale nie jest dobre wg mnie, w babskim gronie po prostu jestem nieszczęśliwa, najeżona i szukam wymówki by uciec. Przez to nie mam przyjaciółek, wielu koleżanek, takiego babskiego grona jak w "Seksie w wielkim mieście", co nie znaczy, że bym nie chciała Ale dużo bardziej przekonuje mnie wizja przyjaźni z facetami, co niestety też w sumie proste nie jest

[201605301111]

Hania

[magi18]

U Bogusi tydzień konkursowy https://youtu.be/610yQe_Ci5w

[ilciadzaga]

Napisane przez szatanica1989

Piona, siostro! Jakbym czytała o sobie. Miewałam "przyjaciółki", ale żadnej bym tak poważnie przyjaciółką nie nazwała. Tak naprawdę nie poznałam osoby, która byłaby lojalna tak, jakbym tego oczekiwała. Poza tym nie odnajduję się w większości "kobiecych" tematów, nienawidzę zakupów i mam dziwną fobię przed nocowaniem u kogokolwiek, całe życie skutecznie wykręcałam się z wszelkich babskich wieczorków, nocowania u koleżanek - wolę nie pić na imprezie a wrócić do domu samochodem, nawet kilkadziesiąt kilometrów. Jedyna koleżanka, z którą mam dobry kontakt wie, że można iść ze mną zjeść, można liczyć w wielu sprawach i powierzyć brudne sekrety, ale nie zostanę na noc, nie pójdę na wyprzedaże i mam limit przebywania z innymi ludźmi, ot co. To wcale nie jest dobre wg mnie, w babskim gronie po prostu jestem nieszczęśliwa, najeżona i szukam wymówki by uciec. Przez to nie mam przyjaciółek, wielu koleżanek, takiego babskiego grona jak w "Seksie w wielkim mieście", co nie znaczy, że bym nie chciała Ale dużo bardziej przekonuje mnie wizja przyjaźni z facetami, co niestety też w sumie proste nie jest

No właśnie! O lojalnośc chodzi również. I o słowa " tylko to między nami..", ktore jak słyszę, to flaki mi się wywracają. Chłopakowi mogę się wygadać o wszystkim, a jeśli chodzi o grupki psiapsiółkowe to zawsze jest tak, że któreś w grupie bardziej się przyjaźnią ze sobą i jednej z grupy zad obrobią itd. Obserwowałam takie lejdisowe grupki z boku i widziałam jak mało którejś nie rozerwało od środka, żeby zaplotkować komuś o jednej z lejdis. Takie telenowele to nie dla mnie. Ale przyznaje jak Ty, że zawsze chciałam mieć takie swoje lejdis. Chyba to tylko na filmach tak działa.

[matumaini]

Napisane przez ilciadzaga

To bardzo proste. Ja też nie utrzymuję.

w sumie ja tez i zyje

[alevE]

Napisane przez ruskieklopsy

Własnie się dowiedziałam, że kosmetyki z ameryki mają siedzibę blisko mnie, na tyle blisko że mogłabym teraz wsiąść w autobus i zaraz być na miejscu XD W sumie dobra opcja, muszę niedługo zrobić wielkie zakupy, to tam zajadę, zawsze to bez wysyłki jest.
e:kurczę, myslalam ze oni tylko kolorówka, a tam jest wszystko czego potrzebuje a czekają mnie napraaaaawdę spore zakupy, to i jakiś rabat wpadnie. Oesu, przez te styliazje w ogóle nie brałam tego sklepu pod uwagę, tak mnie jakoś odstręczyłXD

W Rybniku? Ja słyszałam, że tam mają drożej, niż w swoim sklepie internetowym, dlatego nigdy nie czułam potrzeby, by tam zajrzeć

[BezimiennyKot]

Napisane przez ruskieklopsy

Duzo osób tutaj mówi, że cos sobie majstrowała, ale stawiam na problemy hormonalne, po prostu tak puchnie. Tym bardziej że raz jest taka spuchnięta, raz nie. Jedyne, co sobie według mnie robiła, to górna warga. Ale to akurat jasne....XD

A jak i gdzie ona tą wargę zrobiła? Wie ktoś?
Bo moja prawie niewidoczna i taką w stylu Karo bym chciała...

[201607131110]

Porządna dawka offtopu, dziewczyny

Kolekcja zegarków pani Bogusławy. No co za piękna kobieta
(ja mam ledwie dwa... v.v)

[minthema]

Napisane przez Hadilan

Czytałam jacy to akrobaci są O zapaszku też, zdania były podzielone, ale zdaję sobie sprawę, że jest intensywny, w końcu to krewni skunksów Jestem przygotowana na zabezpieczanie mieszkanie, a na zniszczenia odporna, bo nasza sunia to był straszny szkodnik, obgryzione meble, nogi od stołu, drzwi, koce, pościel, dywan do wyrzucenia i tak dalej... Chyba nic gorszego mnie nie spotka Czytałam sporo o tym jaka klatka najlepsza, pierwsze dni w domu, żywienie, choroby... Mam nadzieję, że podołam wychowaniu niesfornego szkraba

To dobrze Ogromnym problemem są osoby, które biorą fretki nie wiedząc do czego są zdolne dlatego bo mają słodkie pyszczki i są takie wesołe a potem muszą oddać bo śmierdzi, gryzie i tak dalej... A potrafią też być kapryśne I zanim zaufają człowiekowi potrzeba dużo czasu i cierpliwości. I bólu, pogryzione i podrapane palce Zanim się przyzwyczai do dotyku zbawienna może być malt-pasta ale to pewnie już wiesz
Co do domu polecam jeszcze pozbycie się wszelkich wolnostojących bibelotów, moje dwa drzewka bonsai najpierw zostały rozkopane a potem poleciałyyy.
I polecam jednak sterylizację. Ja tego nie zrobiłam z obawy przed różnymi powikłaniami (a takie też są), ciągle to odkładałam w czasie i to mogło być przyczyną (albo częścią - przedłużająca się ruja bardzo osłabia fretkę) jej późniejszej anemii szpiku (chociaż to też nie jest pewne, skąd się wzięło... ).

Jeżeli wiesz na co się piszesz to na pewno podołasz, trzymam kciuki Mam nadzieję, że się pochwalisz stworem jak już przygarniesz


A jak już wszyscy swoje pociechy pokazują to i ja pokażę moją śp. Kiki Teraz niestety nie mogę mieć żadnego zwierzaka, też bardzo ubolewam Ale w przyszłości na pewno chcę kota, włochatego czarnucha Z drugiej strony też znowu chciałabym mieć fretkę ale nie wiem czy sytuacja pozwoli plus mój parter chce mopsa, nie wiem czy zdobędziemy odwagę na taki zwierzyniec w domu

[minthema]

Napisane przez BezimiennyKot

A jak i gdzie ona tą wargę zrobiła? Wie ktoś?
Bo moja prawie niewidoczna i taką w stylu Karo bym chciała...

Myślę, że się nie dowiesz bo ona sama się do ostrzyknięcia nie przyznaje.

[BezimiennyKot]

Ty wy wbiliście mi ta Karo-Warga do głowy. Od czasu jak tu przeczytałam to tylko na jej wargę patrzę i CHCę TEŻ TAKą!!!

---------- Dopisano o 15:29 ---------- Poprzedni post napisano o 15:19 ----------

Napisane przez minthema

Myślę, że się nie dowiesz bo ona sama się do ostrzyknięcia nie przyznaje.

[COLOR="rgb(105, 105, 105)"]A nigdzie nie mówiła w żadnym filmiku? Po prostu nagle się z grubą wargą pokazała? No bo jak gdzieś w Warszawie to już forsę zbieram[/COLOR]

---------- Dopisano o 15:33 ---------- Poprzedni post napisano o 15:29 ----------

Ale może się nie przyznaje bo ktoś ją pobił...

Pamiętam że w szkole się często biłam i jak mi kiedyś jeden chłopak butem w gębę przypier****ł to moja warga też tak wyglądała. Ale niestety moje opuchnięcie po tygodniu znikło...

No w każdym razie podoba mi się taka warga i jak ktoś wie gdzie w Warszawie to robią to proszę o informacje.

[201605301111]

Napisane przez BezimiennyKot

Ty wy wbiliście mi ta Karo-Warga do głowy. Od czasu jak tu przeczytałam to tylko na jej wargę patrzę i CHCę TEŻ TAKą!!![COLOR="Silver"]

serio? mi sie absolutnie warga karo nie podoba. nic a nic

[ajah]

Napisane przez BezimiennyKot

Ty wy wbiliście mi ta Karo-Warga do głowy. Od czasu jak tu przeczytałam to tylko na jej wargę patrzę i CHCę TEŻ TAKą!!!

---------- Dopisano o 15:29 ---------- Poprzedni post napisano o 15:19 ----------


[COLOR="rgb(105, 105, 105)"]A nigdzie nie mówiła w żadnym filmiku? Po prostu nagle się z grubą wargą pokazała? No bo jak gdzieś w Warszawie to już forsę zbieram[/COLOR]

---------- Dopisano o 15:33 ---------- Poprzedni post napisano o 15:29 ----------

Ale może się nie przyznaje bo ktoś ją pobił...

Pamiętam że w szkole się często biłam i jak mi kiedyś jeden chłopak butem w gębę przypier****ł to moja warga też tak wyglądała. Niestety opuchnięcie po tygodniu znikło...

Żeby to wytłumaczenie miało sens Karo musiałaby się z kimś regularnie naparzać... od dłuższego czasu

[201605301111]

Napisane przez ajah

Żeby to wytłumaczenie miało sens Karo musiałaby się z kimś regularnie naparzać... od dłuższego czasu

moze to te ósemki
moze od tego też wargi puchną

[carpaibex]

Chyba nikt nie wrzucał.
Śliczna Doriska i jej mąż w dniu ślubu : (dziś mają rocznicę, więc wstawiła)
https://scontent.cdninstagram.com/hp...79898717_n.jpg

[BezimiennyKot]

Napisane przez Czocherovsky

serio? mi sie absolutnie warga karo nie podoba. nic a nic

Jako urodzona praktycznie bez wargi marzę o tym aby nareszcie coś tam było. Nie ma nic gorszego niż górna warga na pół milimetra To jak widzę Karo-Wargę to zawiść mnie zżera...

[olenkasz]

wygląda ta warga okropnie, nienaturalnie i groteskowo.
marszczy się jak worek wypełniony wodą ktoś jej albo schrzanił, albo ona sama zażyczyla sobie za dużą wargę i tak wyszło.
wygląda jakby zjadła pszczołę

[ajah]

Napisane przez Czocherovsky

moze to te ósemki
moze od tego też wargi puchną

obstawiam uczulenie na ulubioną szminkę

Napisane przez carpaibex

Chyba nikt nie wrzucał.
Śliczna Doriska i jej mąż w dniu ślubu : (dziś mają rocznicę, więc wstawiła)
https://scontent.cdninstagram.com/hp...79898717_n.jpg

Ładnie wyglądała. Ładniej niż teraz.

Napisane przez BezimiennyKot

Jako urodzona praktycznie bez wargi marzę o tym aby nareszcie coś tam było. Nie ma nic gorszego niż górna warga na pół milimetra To jak widzę Karo-Wargę to zawiść mnie zżera...

Myślę, ze bez pomocy Karo jest w stanie poradzić sobie z tym problemem

[emmmm]

Napisane przez agnes89

Miałam raz na rękach dużego szczura i niestety nie przemawiał do mnie wizualnie, szczególnie ten jego gruby i wielki ogon. Może inaczej byłoby z tymi mniejszymi szczurkami?
Wiadomo, że psiaki są najlepsze, ale nie wiem w jakim mieszkaniu będę mieszkać, czy sama, czy z kimś. Poza tym, moja praca zawodowa będzie bardzo wymagająca, całe dnie w pracy, do tego dużury, wyjazdy itp. A szkoda psa zostawiać tak samego w domu na całe dnie. Już nie wspomnę o wyprowadzaniu go...
Za to świnki morskie, z tego co się wczoraj dowiedziałam, są bardzo towarzyskie i dobrze jest wręcz kupić od razu 2. Wtedy one się sobą zajmą, gdy nas nie będzie w domu

trochę odgrzebuję, ale jako posiadaczka prosiaków "od zawsze" muszę się odezwać. Świnki to zwierzątka stadne, dlatego dwie to minimum (ja mam akurat trzy kochane futra na stanie). Tylko że trzeba pamietać, że to też są problematyczne zwierzątka, zwłaszcza z chowu wsobnego - czyli praktycznie 99% świnek. Jedna mi non stop choruje odkad do mnie trafiła, czyli od 4 lat. Już kilka razy dosłownie ją wyszarpywaliśmy z tamtego świata - wczoraj też miała zabieg na zęby i właśnie leży obok i dochodzi do siebie. Niestety specjalistów od gryzoni jest bardzo mało, choć się to zmienia. Dlatego warto przed przygarnięciem prosiaka upewnić się, że mamy takiego w pobliżu (kiedyś poszłam z prosiakiem do przypadkowego i chciał zaaplikować małej lek dla psów, bo nawet nie miał nic dla gryzoni i twierdził, że nic się nie stanie. W ostatniej chwili się zorientowałam i ją zabrałam). Listę sprawdzonych i polecanych wetów można sprawdzić tutaj http://www.swinkimorskie.eu/nowe_for...forum.php?f=31
No i jeśli już się zdecydujesz, to zamiast kupować szczerze polecam adopcję - jest mnóstwo kulek, które czekają na swój dom. Sama jedną adoptowałam ze stowarzyszenia, jednej też przez stowarzyszenie znalazłam dom (która trafiła do naszego miejskiego schroniska z którym mam kontakt właśnie jeśli chodzi o świnki znajdy) - prosiaki do adopcji są tutaj http://swinkimorskie.eu/SPSM/index.p...d=97&Itemid=84
Rozpisałam się, ale mam prosiakowego hopla i mogłabym tak godzinami

[BezimiennyKot]

Napisane przez olenkasz

wygląda ta warga okropnie, nienaturalnie i groteskowo.
marszczy się jak worek wypełniony wodą ktoś jej albo schrzanił, albo ona sama zażyczyla sobie za dużą wargę i tak wyszło.
wygląda jakby zjadła pszczołę

Wcale tak nie myślę... w najnowszym filmiku ta warga wygląda doskonale

[Brunetka_5]

https://youtu.be/crMVFRbUAx0 cukrofobia u Banshee

[diorentynka]

Jesssuuu jaki bełkot. Nic nie ogarniam z tego co Baśka napisała
https://www.facebook.com/niemodnepol...type=1&theater

[olenkasz]

Napisane przez BezimiennyKot

Wcale tak nie myślę... w najnowszym filmiku ta warga wygląda doskonale

wiesz, skoro ja to napisałam, to logiczne, że to ja tak myślę ;p Ty nie musisz