|
Notka |
|
Ginekologia Miejsce, w którym rozmawiamy o ginekologii. Tutaj znajdziesz pytania i odpowiedzi związane ze zdrowiem intymnym kobiety. Rozmawiamy np. o antykoncepcji. |
|
Narzędzia |
2012-02-10, 20:26 | #2701 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 2 851
|
Dot.: Zespół Policystycznych Jajników - wątek zbiorczy! - część II
Mnie by sie nie chciało 'męczyć' dla sprawy tzn ja po prostu chętnie bym adoptowała (jeśli bym juz myślała o dziecku). Chociaż jak miałam być dawczynią oocytów to dla sprawy zgodziłam sie jeździć do Łodzi i w ogóle zgodziłabym sie na zabieg pobrania. ale jak sobie pomyślę że do tego abym miała zajść dla siebie w ciążę miałabym się poddac HSG albo laparoskopii to...poczułabym się chora i schowałabym sie pod kołdrę Podziwiam waszą wytrwałość.
|
2012-02-11, 16:31 | #2702 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 241
|
Dot.: Zespół Policystycznych Jajników - wątek zbiorczy! - część II
fankapsychiatrii nie dziw się kobietom które chcą mieć własne dziecko, dla niektórych to największy skarb... A dla takich skarbów kobiety są w stanie zrobić na prawdę wszystko co w ich mocy
__________________
Start 56..55..54..53..52..51..50 Cel Staram się zdrowo odzywiać |
2012-02-15, 21:04 | #2703 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 9 017
|
Dot.: Zespół Policystycznych Jajników - wątek zbiorczy! - część II
Hej kochane.
Dziś byłam na konsultacji poszpitalnej u lekarza. Pani wytłumaczyła, że mam za dużo insuliny, tzw insulinooporność i to niestety duża, więc jak najszybciej będę szła do lekarza rodzinnego i on da skierowanie do diabetologa, on ustawi mi dietę i da leki na to. Tarczycę zżera Hashimoto, lecz tego niestety się nie leczy, więc na razie obserwujemy, na razie nie jest to nawet silne Hashimoto, jeśli przerodzi się np w niedoczynność, to dołączą mi leki. Mam też niepokojące wyniki kortyzolu, więc mogę miec problem z nadnerczami, ale w tym kierunku będę mieć jeszcze dokładne badania. Zespół policystycznych jajników mam, ale na razie nie dobierają mi żadnych leków na to ani antykoncepcji, bo na razie muszą ten kortyzol ustalić. Mezaga, Ty masz chyba Hashi tak? Ty też masz Hashi z dobrymi wynikami tarczycy i nie masz leczonej czy masz Hashi np z niedoczynnością i leczysz? Jak widzę na te Hashi nie ma leczenia, ale czy mogę jakoś sama wspomóc działanie organizmu, by Hashi tak nie niszczył tarczycy? |
2012-02-16, 08:12 | #2704 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 10 169
|
Dot.: Zespół Policystycznych Jajników - wątek zbiorczy! - część II
Mam Hashi. Przeciwciała w ilości ponad 1000. Badanie przydałoby się powtórzyć, żeby sprawdzić czy teraz nie więcej.
U mnie wykryto Hashi dopiero po wykryciu niedoczynności (lekkiej, bo TSH wynosiło niewiele ponad normę), także nie wiem jak to wyglądało wcześniej. Teraz biorę Euthyrox150. Możesz uważać na produkty, które jadasz, podobno suplementacja selenem (?) może pomóc. Na pewno w wątku o Hashi było napisane już kilka razy. Przejrzyj wątek w tym kierunku.
__________________
Twory - powrót do życia - kilka dłubanek Zaproszenia - odkurzamy wątek - zaproszenia na Chrzest |
2012-02-16, 09:07 | #2705 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 3 164
|
Dot.: Zespół Policystycznych Jajników - wątek zbiorczy! - część II
Cytat:
__________________
RAZEM |
|
2012-02-16, 10:43 | #2706 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 2 259
|
Dot.: Zespół Policystycznych Jajników - wątek zbiorczy! - część II
Hey dziewczyny. Też choruję na PCOS, do tego Hashi w okresie niedoczynności, wrodzony przerost nadnerczy oraz hirsutyzm, a do tego coś z endometrium, już nie wiem co.
Aktualnie przyjmuję Euthyrox 75 Pabi dexamethason Siofor 500 - 3 razy dziennie Estrofem mite 21 dni po jednej i 7 dni przerwy Luteina 2 tabletki przez ostatnie 5 dni przyjmowania estrofenu Mam pytanie do dziewczyn, które się znają na teście tolerancji glukozy. Miałam robiony test 75 g i takie miałam wyniki: - na czczo miałam 88, - godzinę po wypiciu glukozy 196 - dwie godziny po wypiciu 106. Czy te wyniki wskazują na insulinoodporność, czy nie? Przyjmuję Siofor, bo endo twierdził, że ją mam, ale badań nie robił. Rodzinny lekarz zrobił ostatnio mi ten test, żeby wykluczyć cukrzycę i powiedział, że cukrzycy nie mam, ale czy wyniki są prawidłowe? Po prostu zgłupiałam. dziewczyny jaki macie stosunek lh to fsh? Ja mam ponad 9 |
2012-02-16, 11:47 | #2707 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 9 017
|
Dot.: Zespół Policystycznych Jajników - wątek zbiorczy! - część II
Tak, dam znać co mi powie, nie ma problemu . Insulinooporność mam sporą, bo nawet bez obciążenia mam zbyt dużą insulinę, więć leki będą niezbędne, to tak mi się wydaję.
Ja miałam dokładnie tak: cukier na czczo 83, czyli pięknie, w normie godz potem, czyli po obciążeniu 143 mg/dL 2 godziny potem 96 mg/dL no widzisz mezaga, to fakt, od razu miałaś inną sytuację, dlatego brałaś leki./. ja teraz nie mam niedoczynności, więc leków brać nie mogę.. na razie tylko obserwacja Ja mam dużo tych wyników ,ale tak np anty-TG miałam 29,3 IU/ml, a powinno być poniżej 4,11 LH 6,4 mIU/ml, a norma do 6,6 FSH 5.0 to norma stosunek 1.32 muminka, Twój stosunek oznacza jednak, że masz tego za dużo co do insulinooporności to raczej masz, widzisz, ja mam mniejsze wyniki, a też mam estradiol norma testosteron także ale i tak mam zespół policystycznych jajników stwierdzony .. no chociaż wiadomo u mnie jest to pewnik :wysokie LH, obraz jajników policysytyczny, rzadkie miesiączki (co 3 meisiące), teraz powinnam mieć 2 tygodnie temu . insulina po obciążeniu to mam tak: godz 0---> 11,60 , a norma do 10,4 po 1 h--> 121,80 normy nie mam , ale na pewno o wiele za duże po 2h 74, 50 profil lipidowy na szczęście mam w normie na szczęście, bo jednak mam dużą nadwagę, nie odzywiałam się zbyt zdrowo itp no i jak pisałam niewłaściwie z tym kortyzolem, więc mogę mieć coś z nadnerczami kortyzol o 6 rano 2,88 ---> norma od 5.49 o godz 8 2.37 --> norma od 5.49 godz.21 11.18 to niby w normie, ale jednak wysoko, bo norma jest od 2.46 do 17.15 godz.22 4.76 a normy to 2.46 do 17.15 ale jak pisałam wkrótce będę miała w tym kierunku dokładniejsze badania może ja sobie ten kortyzol zaburzyłam, bo ja chyba z rok chodziłam spoać bardzo późno, nawet 4 czy 5 rano.. tak się przestawiłam.. ale chyba nie.. lepiej to sprawdzić.. bo może to nadnercza a jak byłam już w 2 fazie cyklu to np za niski progesteron, ale to raczej typowe dla PCOS mialam 0.34 a norma od 1.2 do 15.9 estradiol miałam 47 a norma 21 do 251 LH tu miałam 12.1 a norma do 6.6 więc tu był za duży FSH miałam 4.3 a norma 3.03 do 8.08 kortyzol po dexametazonie miałam w normie bo 0.21 a norma poniżej 1.8 prolaktynę o dziwo, miałam w normie, o dziwo, bo jak kiedyś robiłam badania, to była zbyt duża. Edytowane przez Candy_lips Czas edycji: 2012-02-16 o 12:00 |
2012-02-17, 08:54 | #2708 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 241
|
Dot.: Zespół Policystycznych Jajników - wątek zbiorczy! - część II
19 d.c. a ja dostałam już @ Nigdy wcześniej mi się to nie zdarzyło... Czy możliwe że to przez Gonal F ? Tak sie martwiłam że gin mi nie przepisał duphastonu i nie dostane @ na czas... A tu jednak za wcześnie :/ Za tydzień jestem umówiona z gin żeby dał mi badania przed zrobieniem laparoskopii. Ma znaczenie czy laparoskopia jest robiona przed, po czy w trakcie @ ?
__________________
Start 56..55..54..53..52..51..50 Cel Staram się zdrowo odzywiać |
2012-02-17, 09:11 | #2709 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 10 169
|
Dot.: Zespół Policystycznych Jajników - wątek zbiorczy! - część II
Laparoskopię robi się po @.
__________________
Twory - powrót do życia - kilka dłubanek Zaproszenia - odkurzamy wątek - zaproszenia na Chrzest |
2012-02-19, 23:55 | #2710 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 410
|
Dot.: Zespół Policystycznych Jajników - wątek zbiorczy! - część II
czesc dziewczyny
dawno mnie tu nie bylo po 4ch opakowaniach tabletek anty postanowilam je odstawic z powodu bolu nog i przybywajacych pajaczkow. Smaruje je od miesiaca zelem Venescin z wyciagiem z kasztanowca, ale na razie nie widze efektow... nie wiedzialam, gdzie napisac, to moze Was pomecze od kilku m-cy lecze nawracajaca infekcje bakteryjna. Co troche musze aplikowac sobie dopochwowe antybiotyki. I cos mnie niepokoi, moze to normalne, wiec troche wstyd mi o tym pisac. Gdy juz tabletka jest dostatecznie gleboko, wyczuwam po lewej stronie u gory cos okraglego (po prawej tego nie ma). Czy to moze byc pecherz moczowy? Czy da sie go wyczuc palcem przez szyjke? Gdy nacisne to, czuje taki nieznosny ból. Wiem, ze mam to od kilku miesiecy, ale dopiero teraz zaczelam sie zastanwaic, co to moze byc? |
2012-02-20, 09:39 | #2711 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 241
|
Dot.: Zespół Policystycznych Jajników - wątek zbiorczy! - część II
Nowa Iza to może byc wszystko albo nic - myślę że tylko ginekolog rozwieje Twoje wątpliwości. Też brałam globułki dopochwowe i nic nie wyczuwałam tam w środku... A czy podczas stosunku też odczuwasz jakis ból?
__________________
Start 56..55..54..53..52..51..50 Cel Staram się zdrowo odzywiać |
2012-02-20, 12:39 | #2712 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 9 017
|
Dot.: Zespół Policystycznych Jajników - wątek zbiorczy! - część II
Kochane, mam pytanie. Założyłam temat, ale nie uzyskałam odpowiedzi, więc zapytam tu.
dostałam luteinę na wywołanie okresu. Mam brać tydzień po 2 tabletki. Dziś 4 dzień, a mam brązowe plamienia. Boli mnie też trochę głowa i czasem mnie łapie biegunka tak bez powodu i trochę boli brzuch. To efekt działania luteiny? Ja generalnie nie mam plamień, ale mam zaburzenia hormonalne. Miałam często problemy z pochwą, ale raczej nie brązowe plamienia,a jak już mam, to naprawdę rzadko/ Aaaa, i czy jak biorę luteinę 7 dni, to normalne jest, że podczas 6 dnia brania mam już trochę okres, tzn trochę leci mi krew?? edit: No w sumie już dowiedziałam się, że to normalne Edytowane przez Candy_lips Czas edycji: 2012-02-22 o 19:02 |
2012-02-20, 14:38 | #2713 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 156
|
Dot.: Zespół Policystycznych Jajników - wątek zbiorczy! - część II
Cytat:
|
|
2012-02-20, 15:17 | #2714 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 15 643
|
Dot.: Zespół Policystycznych Jajników - wątek zbiorczy! - część II
przejrzałam wątek
Edytowane przez passion80 Czas edycji: 2012-02-22 o 15:01 |
2012-02-20, 18:14 | #2715 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 410
|
Dot.: Zespół Policystycznych Jajników - wątek zbiorczy! - część II
tak, dokładnie, odczuwałam i zawsze po chciało mi się bardzo iść do WC. Ale tylko w określonych pozycjach (np. jak byłam na górze). I to od zawsze. Mowilam o tym jednemu lekarzowi i to niby mialby byc objaw przerostu nadnerczy, ale teraz dopiero skojarzylam ten z fakt z ta tajemniczą "bułą", która odkryłam w czasie aplikacji globulek. Qrcze, przydałoby się iść prywatnie do gina, który ma aparat do USG dopochwowego, może by to coś wychwyciło. Teraz byłam u panstwowego, ale nie dosc, ze nie badal, to jeszcze nie moglam go sluchac (słowotok), same bzdury gadal i myslal, ze jest dowcipny.
Edytowane przez NowaIza Czas edycji: 2012-02-20 o 18:24 |
2012-02-22, 18:55 | #2716 |
Zadomowienie
|
Dot.: Zespół Policystycznych Jajników - wątek zbiorczy! - część II
Hej dziewczyny byłam na wizycie w klinice leczenia niepłodności (mam pco), lekarz na podstawie badan, przepisał mi takie leki: androcur, diane 35 od 15dc przez 10 dni i metformax, twierdzi, że to z powodu androstendionu, który u mnie wygląda tak:
Testosteron 0,61 norma 0,10-0,90 Androstendion 2,77norma 0,57-2,63 zaniepokoiło mnie że mam tak silne leki przepisane , a androstendion nie jest dużo podwyższony. nie mam problemu z trądzikiem i nadmiernym owłosieniem. Co o tym sądzicie? Boję się brać te leki
__________________
28TC Maleństwo TP 10.08.2015
|
2012-02-22, 19:04 | #2717 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 9 017
|
Dot.: Zespół Policystycznych Jajników - wątek zbiorczy! - część II
Hej, ja się na tym tak nie znam, więc nie doradzę ale dziewczęta, byłam dziś u diabetologa. Przepisała mi na zbyt wysoką insulinę, która jak wiecie często łączy się z PCOS Glucophage XR 500 , jeden raz dziennie przed kolacją. Dziewczyny ,które to biorą, macie podobne dawkowanie? I jak reagujecie na ten lek? Chciałabym się tylko upewnić i poznać opinie . Wprowadziłyście do tego zdrową dietę? Pomaga Wam?
kalwi23, wiesz co, poczytałam sobie i faktycznie mocne leki Ci dali. Ale moim zdaniem skoro miałaś wątpliwości, to mogłaś zapytać lekarza na co Ci to wszystko razem przepisuje. Metformax masz na pewno na insulinooporność, ja też mam przepisany odpowiednik tego, także tu się nie dziwię, ale ten androstendion faktycznie napisane jest, że jest na hirsutyzm, na zbyt dużą ilość hormonów męskich, więc tu, ja także bym się obawiała, czy nie zaszkodzi. Faktycznie, nie masz jakoś dużo tych hormonów męskich. Powiem Ci, że ja też hormony męskie mam w normie,u mnie będą jeszcze sprawdzać nadnercza, bo miałam dużo kortyzolu i z tego co wyczytałam mogę mieć PCOS nadnerczowe. Miałaś badany kortyzol? Jak nie, to ja jeszcze przed tym bym się tym zajęła, bo widzisz czasem lekarze tego nie badają, a jednak podobno przy np PCOS nadnerczowym podaje się już inne leki (chyba sterydy). Na Twoim miejscu poszłabym może do innego lekarza na konsultację. Edytowane przez Candy_lips Czas edycji: 2012-02-22 o 22:43 |
2012-02-23, 00:31 | #2718 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 1 221
|
Dot.: Zespół Policystycznych Jajników - wątek zbiorczy! - część II
Ja biorę. Też jedną dziennie, tyle że ja dostałam zalecenie, że mam brać popołudniu, po porządnym obiedzie. Czuję się jakbym nic nie brała... Tylko nie próbuj tego łączyć z alkoholem - kiedyś się zapomniałam i wypiłam drinka... byłam tak pijana, jakbym piła całą noc. Co do diety, to cóż... kiepsko z nią. Staram się od roku i staram, ale mam za słabą silną wolę. I mam się też dużo ruszać - jedyne co robię w tym kierunku, to rezygnacja z komunikacji miejskiej i chodzenie na uczelnię pieszo.
|
2012-02-23, 00:52 | #2719 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 9 017
|
Dot.: Zespół Policystycznych Jajników - wątek zbiorczy! - część II
Cytat:
Kochana, u mnie z dietą też ciężko. Ja co chwilę jestem głodna, zawsze byłam łakomczuchem, ale odkąd mam problemy zdrowotne, to już w ogóle. Jak kładę się np o 24, to mimo zjedzonej kolacji, nawet z 4 kanapek dużych o powiedzmy 20, jeszcze o 22 jestem głodna. Z ruchem to też cienko, bo ja przez rok miałam takiego lenia (pewnie też trochę przez chorobę), że prawie z domu nie wychodziłam, większość to Internet i dużo jedzenia jadłam- potem jak wyszłam czasem nawet na trochę, to następnego dnia po zwykłym chodzeniu np spacerek krótki -były zakwasy, masakra. A wtedy to ja jeszcze swoje zdrowie bagatelizowałam, zwłaszcza, że trafiałam na konowałów, także wiesz, ja już dawno powinnam się leczyć i o tym wiem. Także nie będzie u mnie łatwo z dieta też. Ja już ograniczyłam jedzenie, choć jest ciężko, ale do tego co oni polecają, to daleko. Ja mam brać przed kolacją, ale widocznie, co przypadek to inne zalecenia. A od kiedy bierzesz? Dzięki za informację, ogólnie jasna sprawa, i problemu nie będzie, bo ja generalnie nie piję, chyba, żę Sylwester to kieliszek szampana czy np w święta lampka wina, a tak to nic, także, spoko. A jeżeli to ma wpłynąć na leki, to nie wypiję nawet lampki w Sylwestra, zdrowie ważne, poza tym, ja wtedy piję tylko symbolicznie, bo nie lubię alkoholu. Co do ruszania się, to znalazłam coś co może mi się spodobać- łyżwy. U nas lodowisko zamknięte jest otwarte przez prawie cały rok, więc pewnie pójdę jeszcze nie raz. Nie jestem mistrzem w jeździe, ale zawsze jakiś ruch jest. Może jeszcze basen, bo podobno najzdrowszy. No będę się starać. A wyniki po obciążeniu jakie miałaś?? Ja z insuliny bardzo kiepskie, bo od razu 11,60 norma do 10,4, po godzinie 121,80 , po 2 godzinach 74,50.. tyle, że tu norm już nie ma, ale od razu widać, że wiele za dużo a glukoza 83 na czczo, po godzinie 143, po 2 godzinach 96. no i powiedziałam babce, że ja w ten piątek mam jeszcze badany test ACTH, w kierunku nadnerczy.. to zacznę brać leki w sobotę, to powiedziała, że ok, żeby tak zrobić i nie będzie problemu. Bo dzień cyklu chyba nie ma nic do rzeczy co do rozpoczęcia brania tego leku?? Ja teraz mam okres wywołany luteiną. I kontrolujesz pewnie często krzywą cukrową i insulinową??? Edytowane przez Candy_lips Czas edycji: 2012-02-23 o 00:57 |
|
2012-02-23, 01:23 | #2720 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 1 221
|
Dot.: Zespół Policystycznych Jajników - wątek zbiorczy! - część II
Nooo... ja też uwielbiam jeść. A za węglowodany proste (czyli to, czego nam kateogrycznie nie wolno!), dałabym się pokroić! Ziemniaki, frytki, makarony... Naleśniki, placki ziemniaczane, żurek... Yyyy...
Lenia mam do dzisiaj. Kiedy było ciepło to bardzo dużo spacerowałam, ale przy tej pogodzie nawet nie wychylam nosa za drzwi. Chociaż jedzenie ma na to ogromny wpływ. Węgle tutaj okropnie na niekorzyść działają... Tabletki biorę od hmmm października 2010? Jakoś tak... czyli już kawał czasu I mam wizytę za miesiąc... właśnie, muszę się umówić Jeśli byś się chciała napić jednak, to po prostu tego jednego dnia nie bierz tabletek. Ja niestety mam tendencję do zapominania o nich w ogóle... Chociaż walczę z tym! Fajny pomysł! Oj, też bym sobie chętnie poszła na łyżwy... ale chyba w Łodzi już teraz nie ma Naprawdę chciałabym coś zdziałać w kwestii ćwiczeń... basen, łyżwy, fitness... ale samej się nie chce i trudno się zmobilizować, a towarzystwa brak. Hmmm wyniki mam w rodzinnym domu i szczerze mówiąc nie pamiętam... Jak wrócę na weekend to aż z ciekawości sprawdzę... Wiem, że gdzieś chyba miałam 125 przy normie 100?Ale nie wiem, co to było. Nie przypadkiem glukoza po godzinie? Będę trzymać kciuki za Twoją dietę i ćwiczenia! Powodzenia! |
2012-02-23, 01:31 | #2721 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 9 017
|
Dot.: Zespół Policystycznych Jajników - wątek zbiorczy! - część II
Oj tak, mi też będzie ciężko, bo naprawdę uwielbiam węglowodany. Szczególnie ziemniaki (7 czy 8 sporych ziemniaków, to nie problem, bym zjadła), ryż czy frytki. Wszystko super Na razie tego nie odstawiłam. Przerzuciłam się póki co na chleb razowy, bo tak zazwyczaj był biały chleb. Słodycze też bardzo lubię, ale nie jem około tygodnia, jest ciężko, ale hmm jakoś idzie. Teraz jak mnie łapie późno głód, to staram się np zjeść jabłko, ale np czasem się łamie i biorę kanapkę no, ale leków jeszcze nie mam, to tragedii nie ma.,No tak, węglowodany nam szkodą, dlatego dieta w naszym przypadku ma ogromne znaczenie, masa wyrzeczeń, niestety. No, ale cóż., choroba nie wybiera i staram się znaleźć plusy, np to, że schudnę i będę może mieć więcej energii (?) itp. Człowiek zaczyna myśleć o swoim zdrowiu, dopiero jak ono się sypie
To faktycznie sporo już bierzesz , a ile masz lat? Ja we wrześniu skończyłam 20. Jak pisałam bagatelizowałam swoje objawy, także może być tak, że choruję już nawet od 2 lat. Aaa tak rozumiem, no tak, wtedy na pewno odstawię . No widzisz, a ja mieszkam koło Warszawy. Szkoda, wtedy chętnie bym się z Tobą umówiła . Ok, a często masz kontrole i sprawdzanie cukru i insuliny? Jak przekroczyłaś normę o 25, to chyba i tak nie tak dużo. Ja w tej insulinie, to naprawdę wiele przekroczyłam, także niefajnie. P. S i przepraszam, że tak zamęczam pytaniami, po prostu każda informacja jest na wagę złota. Najbardziej boję się cukrzycy, ale mam szczerą nadzieję, że uda mi się jej uniknąć. Mój wujek na nią choruję, ale akurat to z własnej winy. Edytowane przez Candy_lips Czas edycji: 2012-02-23 o 01:42 |
2012-02-23, 03:03 | #2722 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 1 221
|
Dot.: Zespół Policystycznych Jajników - wątek zbiorczy! - część II
Hahaha, no to widzę, że lubimy to samo No aleee... czasami nie ma wyjścia. Ja sobie wczoraj zrobiłam dietetyczną, zdrową, dozwoloną tortillę... Pyszna była. I generalnie gotować zaczęłam, a co! (Biały chleb też uwielbiam, kurcze. Albo takie bułeczki świeżutkie... Za dużo tych cholernych ograniczeń!
Energii przybędzie po odstawieniu węglowodanów prostych! Z pewnością! O, chociaż mi po tych tabletkach trochę przybyło, bo wcześniej nie wyobrażałam sobie dnia bez drzemki, a teraz już jest ok. Jestem rok młodsza od Ciebie. W maju kończę 20. A leczę się od 15-16 roku życia, jakoś tak. Hormony, antykoncepcja, glucophage, hormony i tak w kółko... Nie przejmuj się tymi dwoma latami, czasu nie cofniesz... Ja chorowałam zapewne od 13 roku życia, więc też kilka lat mam w plecy... a zresztą takiej młodej to by mnie nawet nie leczyli. Przeprowadzaj się zatem do Łodzi. Czekamy z otwartymi ramionami. Ja i Łódź. Co do kontroli cukru to na razie szczerze mówiąc miałam raz. Bo miałam po prostu brać leki przez rok i zobaczyć jak będzie po tym czasie się organizm zachowywał na takich badaniach. A 25 to w sumie nie tak dużo, moja pani doktor mówi, że mam "lajtową wersję PCO". P.S. No co Ty, nie masz mnie za co przepraszać... Pytaj! Jeśli będę potrafiła, to na pewno odpowiem z przyjemnością! U mnie nie ma cukrzycy w rodzinie (odpukać!), dlatego pani doktor była zdziwiona moją insulinoopornościa trochę. Będzie dobrze, zobaczysz! |
2012-02-23, 08:18 | #2723 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 10 169
|
Dot.: Zespół Policystycznych Jajników - wątek zbiorczy! - część II
Dziewczyny z dietą i ruchem wystarczy się zawziąć. Ja zaczęłam od 1 lutego. Dieta 1200 kcal + co drugi dzień ponad godzinny szybki marsz. Efetk - na wadze 5 kg mniej.
Ja też biorę glucophage ale 1000mg dziennie i mam brać albo z kolacją albo po kolacji. Chodzi o to, żeby potem nic nie jeść. Z tego co się orientuję to ten lek osiada w żołądku i wolno się uwalnia- dlatego zjedzenie czegoś niedługo po zażyciu tabletki nie jest wskazane.
__________________
Twory - powrót do życia - kilka dłubanek Zaproszenia - odkurzamy wątek - zaproszenia na Chrzest |
2012-02-23, 09:56 | #2724 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 15 643
|
Dot.: Zespół Policystycznych Jajników - wątek zbiorczy! - część II
Chciałabym zacząć brać wiesiołek, możecie podpowiedzieć jaki, w jakiej dawce i od ktorego dnia cyklu(staramy się o dziecko)
|
2012-02-23, 12:23 | #2725 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 1 221
|
Dot.: Zespół Policystycznych Jajników - wątek zbiorczy! - część II
Mezaga 5kg w trzy tygodnie?! Imponujące! Gratuluję samozaparcia!
Ja od kiku dni nie zjadłam nic zakazanego, ale moim problemem stał się... jeden posiłek dziennie. Co do tabletek, to dobrze wiedzieć, bo ja często sobie po nich coś tam podjadałam. No ale pewnie mój lekarz uznał, że po 'porządnym obiedzie' to mi się pół dnia jeść nie będzie chciało |
2012-02-23, 13:11 | #2726 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 9 017
|
Dot.: Zespół Policystycznych Jajników - wątek zbiorczy! - część II
Cytat:
aha, to nie wiem czemu ja mam brać przed kolacją |
|
2012-02-23, 13:19 | #2727 | ||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 830
|
Dot.: Zespół Policystycznych Jajników - wątek zbiorczy! - część II
Cytat:
Cytat:
Łykała bym sam metformax, z takim poziomem androstendionu powinien sobie poradzić. Po 3 miesiącach łykania metformaxu zbadaj sobie androstendion między 2-5 dniem cyklu. Ja dostałam samą metforminę na obniżenie testosteronu i zbadałam jego poziom po 2 miesiącach brania leku i pięknie spadł Nawet na tabletkach anty (które miały go niby obniżyć:/) miałam podwyższony a po metforminie dopiero spadł. Ja na Twoim miejscu bym tak spróbowała, tym bardziej że nie masz trądziku ani włosków więc nie zależy Ci na natychmiastowym jego obniżeniu. Metformax działa na zasadzie: zmniejszenie insulinooporności która pobudza jajniki do nadprodukcji androgenów (czyli w Twoim przypadku androstendionu) powoduje ich obniżenie. |
||
2012-02-23, 13:26 | #2728 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 9 017
|
Dot.: Zespół Policystycznych Jajników - wątek zbiorczy! - część II
Ok cherry, a jak często masz kontrole u diabetologa i kontrole krzywej cukrowej i insulinowej? Ja u niej następną w kwietniu, bo idę na NFZ. Badania jak robisz, to wtedy np odstawiasz lek na ten dzień?
I miałaś problemy tylko z insuliną, czy z cukrem też? Ja tylko z insuliną, ale jak pisałam miałam wyniki o wiele za duże. Ja zacznę brać lek jednak od poniedziałku, bo w weekend mam szkołę i na pewno nie uda mi się wtedy jeść zbyt zdrowo, także. A po badaniu kortyzolu po ACTH okażę się czy będę musiała brać jeszcze oprócz tego leku na insulinooporność, ale widzę, żę wiele z WAs łączy leki, bo ma tak przepisane, więc najwyżej i mi dojdzie jakiś lek, nie? Pozdrawiam./ Edytowane przez Candy_lips Czas edycji: 2012-02-23 o 13:30 |
2012-02-23, 15:42 | #2729 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 830
|
Dot.: Zespół Policystycznych Jajników - wątek zbiorczy! - część II
Cytat:
Robiłam tylko powtórny testosteron, bo był trochę za wysoki(teraz ok), krzywej nie powtarzałam. Może zrobię z ciekawości po roku brania gluco. Do szkoły możesz sobie zabrać sałatkę z kurczakiem i ryżem w specjalnym pojemniku i np kanapki z ciemnego pieczywa (taki prostokątny, ciemny chleb, ja lubię z oskroby), jabłko i już jest zdrowo |
|
2012-02-23, 17:44 | #2730 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 410
|
Dot.: Zespół Policystycznych Jajników - wątek zbiorczy! - część II
czy to Glucophage xr500 wpływa jakoś na 17-oh progesteron?
przeczytałam wypowiedź Cherry i zastanowił mnie Twoj przysrost energii. U mnie nie stwierdzono insulinooporności, ale i tak po posiłku jestem śpiąca, zdekoncentrowana i mam ciągle ochote na słodycze. Jem zdrowe posiłki, ale po zwykle muszę dojesc sobie chociazby rurkami ptysiowymi odstawilam po 4ch m-cach tabletki anty i boje sie, ze za jakis czas znow szybko zaczna rosnac mi wlochy i wysypie plecy (i tak mam jeszcze blizny). Edytowane przez NowaIza Czas edycji: 2012-02-23 o 17:45 |
Nowe wątki na forum Ginekologia |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:36.