Życie towarzyskie - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2023-07-25, 14:42   #1
Coralin91
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 100

Życie towarzyskie


Cześć dziewczyny Zwracam się do Was, może nie z problemem ale żeby otworzyć dyskusje i ewentualnie zweryfikować czy moje postrzeganie relacji jest ok czy raczej nie. Jestem już po 30tce i tak się wydarzyło, częściowo z mojej, a częściowo być może z drugiej strony, że zerwałam dwie przyjaźnie. Nie było to w tym samym czasie, raczej w ciągu kilku lat. Obecnie mam koleżanki, bardziej takie z którymi mogę się umówić na drinka, czasem wymienić się plotkami na Messengerze ale nie są to głębokie relacje. A ja jestem taka że czasem lubię utrzymywać kontakt, a czasem nie. Mam tydzień że jestem towarzyska, gadam ze wszystkimi i umawiam się na wyjścia i jest super. Tydzień lub dwa później już się wyciszam i wolę spędzić ten czas sama ze sobą, czytać, nie gadać za dużo, skupić się raczej na sobie. Znam się już na tyle że wiem że nic mnie wtedy nie zmusi do wyjścia. Na początku myślałam że to dziwne ale z perspektywy czasu nauczyłam się z tym żyć chociaż ciężko jest utrzymać relacje na poziomie przyjacielskim, bo niektórzy oczekują częstszego kontaktu. Mamy też sporą grupkę znajomych razem z TŻetem, więc finalnie często wychodzimy na imprezy czy jakieś spotkania np. przy planszówkach. Bywa że mnie te spotkania męczą w takiej częstotliwości ale z drugiej strony jak siedzę w domu to czasem mam taką refleksje że jednak wolałbym spędzić ten czas ze znajomymi. Czy też macie coś takiego? Czy to nie jest dziwne że nie ma się bliskiej przyjaciółki? Czy tylko ja mam jakieś odchyły od normy?
__________________
"Prosze mnie przepuscic! Jestem wscibska osoba!"

'Ludzie sa tacy interesujacy. wymyslili nawet nude. zadziwiajace.
Coralin91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-07-25, 23:23   #2
aninudy
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2023-02
Wiadomości: 809
Dot.: Życie towarzyskie

Cytat:
Napisane przez Coralin91 Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny Zwracam się do Was, może nie z problemem ale żeby otworzyć dyskusje i ewentualnie zweryfikować czy moje postrzeganie relacji jest ok czy raczej nie. Jestem już po 30tce i tak się wydarzyło, częściowo z mojej, a częściowo być może z drugiej strony, że zerwałam dwie przyjaźnie. Nie było to w tym samym czasie, raczej w ciągu kilku lat. Obecnie mam koleżanki, bardziej takie z którymi mogę się umówić na drinka, czasem wymienić się plotkami na Messengerze ale nie są to głębokie relacje. A ja jestem taka że czasem lubię utrzymywać kontakt, a czasem nie. Mam tydzień że jestem towarzyska, gadam ze wszystkimi i umawiam się na wyjścia i jest super. Tydzień lub dwa później już się wyciszam i wolę spędzić ten czas sama ze sobą, czytać, nie gadać za dużo, skupić się raczej na sobie. Znam się już na tyle że wiem że nic mnie wtedy nie zmusi do wyjścia. Na początku myślałam że to dziwne ale z perspektywy czasu nauczyłam się z tym żyć chociaż ciężko jest utrzymać relacje na poziomie przyjacielskim, bo niektórzy oczekują częstszego kontaktu. Mamy też sporą grupkę znajomych razem z TŻetem, więc finalnie często wychodzimy na imprezy czy jakieś spotkania np. przy planszówkach. Bywa że mnie te spotkania męczą w takiej częstotliwości ale z drugiej strony jak siedzę w domu to czasem mam taką refleksje że jednak wolałbym spędzić ten czas ze znajomymi. Czy też macie coś takiego? Czy to nie jest dziwne że nie ma się bliskiej przyjaciółki? Czy tylko ja mam jakieś odchyły od normy?
To nie jest dziwne. Ja też przez wiele lat miałam jedna najbliższą przyjaciółke, ale pokłóciliśmy się 2 lata temu. Do tej pory nie zbudowałam z nikim tak bliskiej relacji, ale to nie znaczy, że już nigdy z nikim nie zbuduje. Mam też sporo koleżanek, ale nie mamy aż tak bliskich relacji. Tak się czasami dzieje, że jedni z naszego życia odchodzą, ale pojawiają się inni. Tak już jest.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
aninudy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-07-26, 07:17   #3
alicjaross
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2019-09
Wiadomości: 1 217
Dot.: Życie towarzyskie

Mam tak często, że jak siędze w domu to żałuję, że się nie umówiłam z kimś, a gdy pójdę, to żałuję, ze nie zostałam w domu
alicjaross jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-07-26, 09:25   #4
rybeczkawizaz
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2019-05
Wiadomości: 193
Dot.: Życie towarzyskie

Cytat:
Napisane przez alicjaross Pokaż wiadomość
Mam tak często, że jak siędze w domu to żałuję, że się nie umówiłam z kimś, a gdy pójdę, to żałuję, ze nie zostałam w domu
mam dokładnie to samo rzekomo wynika to z mojego totalnego i typowego introwertyzmu ,a co : )
rybeczkawizaz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-07-26, 21:25   #5
Wenress
Zakorzenienie
 
Avatar Wenress
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 5 676
Dot.: Życie towarzyskie

Ja to się zazwyczaj cieszę, gdy ktoś (poza moim TŻ) odwoła spotkanie i mogę zostać w domu staram się znaleźć kompromis pomiędzy moją a moich znajomych częstotliwością spotkań i jakoś to wychodzi. Lubię tych ludzi więc czasem idę tylko dlatego, żeby im nie było przykro, doceniam to że chcą się ze mną spotykać i wiem, że gdybym z jakiegoś powodu ja ich bardziej potrzebowała to znaleźliby dla mnie czas. Ale niektóre spotkania omijam bo chcę odpocząć psychicznie albo staram się łączyć coś co i tak chcę zrobić (np zakupy, zobaczenie jakiegoś miejsca) z towarzystwem innych osób
Na ten moment nawet nie wiem czy mam bliską przyjaciółkę, wydaje mi się że ze dwie na pewno ale to wynika z wielu wspólnych przeżyć a nie częstych spotkań. Może warto zamiast chodzić na szybkie kawki z 10 osobami zaproponować jednej czy dwóm wypad na babski weekend albo wspólne wyjścia na siłownię czy kurs?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________


Ćwiczę!
Wenress jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-07-26, 21:57   #6
Eloyolo
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2022-02
Wiadomości: 136
Dot.: Życie towarzyskie

Dla mnie to jest dziwne, ze ktos nie ma przyjaciolki. Nie rozumiem jak ktos przez cale zycie nie byl w stanie chociaz jednej takiej relacji zbudowac, i przewaznie jak sie spotyka taka osobe i lepiej ja poznaje to wychodzi dlaczego.

Ja mam dwie przyjaciolki jedna od 1 druga od 2 klasy szkoly podstawowej i trzecia od gimnazjum. Rozmawiamy prawie codziennie, spotykamy sie czesto.
Eloyolo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-07-26, 23:26   #7
aninudy
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2023-02
Wiadomości: 809
Dot.: Życie towarzyskie

Cytat:
Napisane przez Eloyolo Pokaż wiadomość
Dla mnie to jest dziwne, ze ktos nie ma przyjaciolki. Nie rozumiem jak ktos przez cale zycie nie byl w stanie chociaz jednej takiej relacji zbudowac, i przewaznie jak sie spotyka taka osobe i lepiej ja poznaje to wychodzi dlaczego.

Ja mam dwie przyjaciolki jedna od 1 druga od 2 klasy szkoly podstawowej i trzecia od gimnazjum. Rozmawiamy prawie codziennie, spotykamy sie czesto.
Ale nie było mowy o tym, że ktoś nigdy nie miał przyjaciółki, tylko, że teraz aktualnie nie ma.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
aninudy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2023-07-27, 01:20   #8
skara
Zakorzenienie
 
Avatar skara
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Hiszpania
Wiadomości: 5 090
Dot.: Życie towarzyskie

Cytat:
Napisane przez Eloyolo Pokaż wiadomość
Dla mnie to jest dziwne, ze ktos nie ma przyjaciolki. Nie rozumiem jak ktos przez cale zycie nie byl w stanie chociaz jednej takiej relacji zbudowac, i przewaznie jak sie spotyka taka osobe i lepiej ja poznaje to wychodzi dlaczego.

Ja mam dwie przyjaciolki jedna od 1 druga od 2 klasy szkoly podstawowej i trzecia od gimnazjum. Rozmawiamy prawie codziennie, spotykamy sie czesto.
To chyba kwestia definicji, bo ja osobiście znam tylko 1 osobę, która miała prawdziwą głęboką przyjaźń na całe życie. Przyjaźń trwała około 50 lat, aż do śmierci jednego z przyjaciół. A tak to owszem, ma się kolegów czy koleżanki, kumpli, znajomych, ziomków itd., ale prawdziwa przyjaźń jest niesamowitą rzadkością.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
skara jest teraz online Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-07-27, 05:46   #9
980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 18 061
Dot.: Życie towarzyskie

Cytat:
Napisane przez skara Pokaż wiadomość
To chyba kwestia definicji, bo ja osobiście znam tylko 1 osobę, która miała prawdziwą głęboką przyjaźń na całe życie. Przyjaźń trwała około 50 lat, aż do śmierci jednego z przyjaciół. A tak to owszem, ma się kolegów czy koleżanki, kumpli, znajomych, ziomków itd., ale prawdziwa przyjaźń jest niesamowitą rzadkością.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
To chyba rzeczywiście wynika z twojej definicji przyjaźni. Przecież przyjaciel nie musi być od kołyski aż po grób (chociaż to ostatnie byłoby piękne, ale większość znanych mi ludzi jest zwyczajnie jeszcze młoda).
Z mojej definicji wynika, że większość znanych mi ludzi jednak ma przynajmniej jednego bliskiego przyjaciela.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-07-27, 06:43   #10
26cabbdd88f595c38f9b7f8139ef1472f28f75bc_65628a8226dae
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2021-02
Wiadomości: 3 731
Dot.: Życie towarzyskie

Cytat:
Napisane przez Eloyolo Pokaż wiadomość
Dla mnie to jest dziwne, ze ktos nie ma przyjaciolki. Nie rozumiem jak ktos przez cale zycie nie byl w stanie chociaz jednej takiej relacji zbudowac, i przewaznie jak sie spotyka taka osobe i lepiej ja poznaje to wychodzi dlaczego.

Ja mam dwie przyjaciolki jedna od 1 druga od 2 klasy szkoly podstawowej i trzecia od gimnazjum. Rozmawiamy prawie codziennie, spotykamy sie czesto.
Dla mnie dziwny jest ten post. Bardzo mało znam osób, gdzie przyjaźń trwa od małolata, a jeszcze mniej, gdzie człowiek w dorosłym życiu rozmawia z kimś codziennie.

Na przestrzeni lat relacje z ludźmi się kończą i to jest normalne. Nasze priorytety ulegają zmianie, poznajmy nowe osoby. Mam jedną przyjaciółkę z którą pisze kilka razy w tygodniu. Widuje się dwa razy w roku, ponieważ daleko od siebie mieszkamy. Jak najbardziej uważam to za przyjaźń.

Co do głównego wątku - to zupełnie normalne. Statystyka z tyłka, ale uważam, że ma tak więcej osób niż mniej.

Edytowane przez 26cabbdd88f595c38f9b7f8139ef1472f28f75bc_65628a8226dae
Czas edycji: 2023-07-27 o 10:09
26cabbdd88f595c38f9b7f8139ef1472f28f75bc_65628a8226dae jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-07-27, 10:00   #11
0fb2986dc06479a38c396fe4ec3c7ea3bc36c306_6584d2a18ec99
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2020-11
Wiadomości: 1 805
Dot.: Życie towarzyskie

niewiele znam osob, ktore sie przyjaznia od dzieciaka, chyba ze mowa o dwudziestolatkach, to tak oni sie jeszcze w ten sposob przyjaznia z ludzmi ze szkoly. tylko czy beda sie nadal przyjaznic jak sie porozjezdzaja, zaloza rodziny, itp? jest duza szansa, ze nie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
0fb2986dc06479a38c396fe4ec3c7ea3bc36c306_6584d2a18ec99 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2023-07-27 11:00:50


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:26.