2017-04-16, 14:36 | #3361 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 11 487
|
Dot.: Tatuaż - wątek zbiorczy - część IV
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;72911026]Ja też lubię Bepanthen, mam z nim dobre doświadczenia (ale w innych celach, głównie przy Młodym).
Wiem, wiem, że oni będą polecać swoje, ale stwierdziłam, że już to kupię, bo jak się będzie babrać albo coś, to mi powiedzą, że to przez ten Bepanthen. Ta maść nazywa się H2Ocean czy jakoś tak. Myślę, że to też zależy od tego, jak się człowiekowi goją rany, jak na kimś się goi dobrze, to tatuaż też będzie (u mnie zwykle tak jest, więc mam nadzieję, że teraz też nic nie wyskoczy; zauważyłam kilka takich małych jakby pęknięć na razie, zobaczymy, co z tego będzie).[/QUOTE] Bialo niebieska tuba? To testowalam.. Na mnie sie sprawdza w koncowce gojenia - ja mam bardzo sucha skore wiec np po niej i easytattoo mnie sciaga. Bepanthen jest idealny. Ale na koncowke gojenia jak chce czegos lzejszego to wlasnie h2ocean jest bardzo dobra. Przed zluszczeniem jest za slaba. Ale jak ktos ma skore sklonna do wypryskow to z kolei tlusta masc moze go zapchac. Na ostatnim tatuazu mialam grube konkretne strupy przez miesiac - bylam pewna, ze uszkodza tatuaz, ale nic Wiec juz stwierdzilam, ze nie bede panikowac Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka |
2017-04-17, 14:54 | #3362 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Tatuaż - wątek zbiorczy - część IV
To:
http://www.kwadron.pl/product/image/...Care-Cream.jpg Ale widzę w necie, że faktycznie są jeszcze jakieś wersje biało-niebieskie. Zrobię zdjęcie składu tego mojego i poślę w następnej wiad. Obecnie z tatuażu schodzi mi skóra i lekko swędzi, ale bardzo delikatnie. Jak już zejdzie, to mogę uznać, że jest zagojony? Ile jeszcze potem to smarować? |
2017-04-17, 14:55 | #3363 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Tatuaż - wątek zbiorczy - część IV
Załącznik 7023631
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2017-04-17, 17:29 | #3364 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 11 487
|
Dot.: Tatuaż - wątek zbiorczy - część IV
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;72939486]To:
http://www.kwadron.pl/product/image/...Care-Cream.jpg Ale widzę w necie, że faktycznie są jeszcze jakieś wersje biało-niebieskie. Zrobię zdjęcie składu tego mojego i poślę w następnej wiad. Obecnie z tatuażu schodzi mi skóra i lekko swędzi, ale bardzo delikatnie. Jak już zejdzie, to mogę uznać, że jest zagojony? Ile jeszcze potem to smarować?[/QUOTE] Jak zejdzie skora to mozesz uznac, ze kluczowa czesc juz jest za Toba. Ale ta "swieza" skora jest cieniutka i sucha jak pergamin i czesto swedzi. I pojawia sie uczucia ściągania i pieczenia - no i latwo o podraznienia. Czesto skora z tatuazu schodzi dwukrotnie. Dobrze jest caly czas smarowac, ale mozna sie przerzucic na cos lzejszego -oliwka dla dzieci, balsam hypoalergiczny, emolienty, olejki - w zaleznosci od stopnia suchosci i tego jaka sie ma skore (przy tlustej i sklonnej do wypryskow na tym etapie trzeba uwazac, zeby nie przedobrzyc z natluszczaniem bo moga zapychac sie pory i obok albo i na tatuazu pojawic sie pryszcze co moze uszkodzic tatuaz) Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka |
2017-04-17, 18:29 | #3365 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Tatuaż - wątek zbiorczy - część IV
Dzięki! Prawdę mówiąc na tej części ręki nigdy nie miałam żadnych problemów skórnych, ale na razie będę jeszcze smarować tą maścią.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2017-04-18, 19:07 | #3366 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: high above the skies
Wiadomości: 480
|
Dot.: Tatuaż - wątek zbiorczy - część IV
Dziewczyny, jako że jestem kompletnie "zielona" w temacie tatuaży (nie umiem za bardzo ocenić, czy ktoś dobrze tatuuje, czy może jednak robi niedoróbki ), powiedzcie proszę co myślicie o tym studio :
https://www.facebook.com/StudioTattoo28/?fref=ts
__________________
6.06.2011r. nie prostuję! 62-> 61-> 60-> 59-> 58-> 57-> 56->55-> 54->53-> 52 Pani Magister |
2017-04-19, 08:45 | #3367 | |
Komplikatorka
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 20 300
|
Dot.: Tatuaż - wątek zbiorczy - część IV
Cytat:
__________________
"Sens zdarzeń pojawia się z opóźnieniem. Trzeba tylko przeczekać. To co dziś jest czystym cierpieniem, po czasie okazuje się przedsionkiem szczęścia i mądrości". |
|
2017-04-19, 20:05 | #3368 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 78
|
Dot.: Tatuaż - wątek zbiorczy - część IV
A ja mam pytanie czy ktoś może był u Uls Metzger z Rock'n'Ink (krk) lub Amandy Piejak z Kinky Needle (waw) i jest w stanie coś powiedzieć? Nie mogę się zdecydować, będę bardzo wdzięczna za jakieś opinie, bo internet przekopałam i nadal nie jestem pewna.
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...2#post46343662 kosmetyki https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...0#post46010750 książki https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...7#post46403917 ubrania |
2017-04-19, 23:18 | #3369 |
Zadomowienie
|
Dot.: Tatuaż - wątek zbiorczy - część IV
nie znalazłam wątku na ten temat więc zapytam tutaj, może akurat.
Wiecie czy jest jakiś dobry piercer w Częstochowie? Czy muszę jechać do Katowic? Marzy mi się vertical labret |
2017-04-20, 09:55 | #3370 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 393
|
Dot.: Tatuaż - wątek zbiorczy - część IV
witam,
dawno mnie nie było. Wygląda na to (muzę zadzwonić i sprawdzić), że nadal mam termin do Karola Rybakowskiego na maj. Przynajmniej powinnam. Nie będę robić, więc może któraś z Was chce skorzystać? Nikt do mnie nie dzwoniłz potwierdzeniem, więc może mnie olali. Sprawdzę. |
2017-04-20, 11:12 | #3371 | |
Komplikatorka
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 20 300
|
Dot.: Tatuaż - wątek zbiorczy - część IV
Cytat:
__________________
"Sens zdarzeń pojawia się z opóźnieniem. Trzeba tylko przeczekać. To co dziś jest czystym cierpieniem, po czasie okazuje się przedsionkiem szczęścia i mądrości". |
|
2017-04-20, 19:07 | #3372 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 4 236
|
Dot.: Tatuaż - wątek zbiorczy - część IV
Cytat:
ja sobie Karola odpuściłam jego pracę dokończy mi kto inny , TŻ stwierdził że powalczy ma termin na październik |
|
2017-04-21, 08:50 | #3373 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 3 081
|
Dot.: Tatuaż - wątek zbiorczy - część IV
|
2017-04-21, 17:04 | #3374 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 393
|
Dot.: Tatuaż - wątek zbiorczy - część IV
|
2017-04-21, 20:51 | #3375 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 240
|
Dot.: Tatuaż - wątek zbiorczy - część IV
Cześć dziewczyny, przyszłam do Was z kilkoma pytaniami.
Czy któraś z Was ma tatuaż na wewnętrznej stronie stopy, w takim miejscu jak tutaj: http://tattoospedia.com/wp-content/u...riting%201.jpg ? Jak po dłuższym czasie zachowuje się taki tatuaż? Byłam zdecydowana na niego, ale studio, w którym poprzednio się tatuowałam odmówiło mi zrobienia tatuażu w tym miejscu. Może ktoś kojarzy tatuatora w Krakowie, który by się tego podjął? |
2017-04-24, 07:53 | #3376 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 255
|
Dot.: Tatuaż - wątek zbiorczy - część IV
Waflowa, taki tatuaż po dłuższym czasie będzie się "wycierał". Niestety, nie wiem kto w Krakowie podjąłby się tego.
Mam do Was dziewczyny pytanie - przeszukałam już 3 część (google wywaliło wyniki z tamtej części, bo wyszukiwarka forumowa nie chce mi w ogóle działać) i widziałam rozmowę nt. staników, ale sportowych. Zrobiłam wczoraj tatuaż pod biustem, ale górna jego część wchodzi na mostek. Po jakim czasie te z Was, które mają w tym miejscu tatuaż, zaczęły nosić normalny stanik? Nie chcę sobie obetrzeć skóry, albo - co gorsza - zepsuć tatużu. Trochę się cykam, że mi się rozleje |
2017-04-24, 08:24 | #3377 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 11 487
|
Dot.: Tatuaż - wątek zbiorczy - część IV
Cytat:
http://www.brubeck.pl/pl/content/stanik-comfort-cotton |
|
2017-04-24, 08:31 | #3378 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 3 081
|
Dot.: Tatuaż - wątek zbiorczy - część IV
Cytat:
I mnie też nie chce działać wyszukiwarka |
|
2017-04-24, 12:07 | #3379 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 255
|
Dot.: Tatuaż - wątek zbiorczy - część IV
Cytat:
Właśnie boję się, żeby mi się ten tatuaż nie porozlewał pod skórą. Póki co chodzę w bawełnianej koszulce na ramiączkach i na to szeroka bluza, ale ciągle czuję się jak goła i mam wrażenie, że wszyscy wiedzą Najgorzej, że te wszystkie miękkie staniki są właśnie od obwodu 70, a ja mam normalnie 60 i nie wiem, czy taka 70 nie będzie mi latała trąc o skórę. Najwyżej sobie sama skrócę, bo coś muszę wymyślić na te parę tygodni. KinderCountry, a Twój dało się jakoś jeszcze uratować poprawką, czy odpuściłaś? |
|
2017-04-24, 12:22 | #3380 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 3 081
|
Dot.: Tatuaż - wątek zbiorczy - część IV
Cytat:
W każdym razie ja bym uważała, lepiej się pomęczyć "goła" niż żałować |
|
2017-04-24, 12:26 | #3381 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 255
|
Dot.: Tatuaż - wątek zbiorczy - część IV
To na pewno. W łeb bym sobie strzeliła - nie po to tyle płaciłam i się należałam (najbardziej to mnie bolały nogi od leżenia w jednej pozycji ), a do tego już się w nim zakochałam, żeby teraz zepsuć. Chyba jako jedyna cieszę się teraz z kiepskiej prognozy pogody na najbliższe dni, bo mogę zakładać szersze bluzy i się nie zagotuję.
|
2017-04-24, 12:56 | #3382 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 3 081
|
Dot.: Tatuaż - wątek zbiorczy - część IV
Jeśli długo trwał, to tym bardziej bym się spuszczała nad nim. Ja mam tam 30 min pracy i ledwo wyleżałam, a bolało jakby mi mózg operowano
|
2017-04-24, 13:01 | #3383 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Tatuaż - wątek zbiorczy - część IV
Cytat:
Ja tam nie narzekam na ból Mam chyba o wiele wyższy próg niż sobie to wyobrażałam. Pierwszego tatuażu w ogóle nie wspominam "boleśnie", drugi trochę bolał, ale głównie kontur, wypełnienie to już był lajt. Chyba rzeczywiście drugi raz mi zejdzie skóra, bo czasami jeszcze swędzi i jest taka pomarszczona jeszcze w niektórych miejscach - tam, gdzie było dużo tuszu. |
|
2017-04-24, 13:04 | #3384 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 255
|
Dot.: Tatuaż - wątek zbiorczy - część IV
Samego robienia nie było jakoś dużo, niecałe 3h, bo to głównie kontur, dotwork i jest jeden element kolorowy. Najgorzej było chyba na mostku, jakby mi skórę ktoś rozcinał rozżarzonym nożem :/ Ale myślałam, że będzie tragedia, bo ta okolica ma złą sławę, jeśli o ból chodzi. A w sumie dość lajtowo było, tylko te momenty takie dość bolące. Pewnie gdybym dłużej tam leżała, to już bym taka cwana nie była
|
2017-04-24, 13:09 | #3385 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Tatuaż - wątek zbiorczy - część IV
A robiła któraś z Was tatuaż nad łopatką? Bo ja bym kolejny chciała tam i nie wiem, czy to mocno bolące miejsce, czy nie. Nie boję się specjalnie, zresztą pewnie znowu to będzie maleństwo, ale tak mnie ciekawi.
|
2017-04-24, 13:33 | #3386 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 3 081
|
Dot.: Tatuaż - wątek zbiorczy - część IV
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;73183911]
Ja tam nie narzekam na ból Mam chyba o wiele wyższy próg niż sobie to wyobrażałam. Pierwszego tatuażu w ogóle nie wspominam "boleśnie", drugi trochę bolał, ale głównie kontur, wypełnienie to już był lajt. Chyba rzeczywiście drugi raz mi zejdzie skóra, bo czasami jeszcze swędzi i jest taka pomarszczona jeszcze w niektórych miejscach - tam, gdzie było dużo tuszu.[/QUOTE] Ja to robiłam po 5h stopy, może byłam już uwrażliwiona, ale prawie płakałam Za to kark, plecy- relaks |
2017-04-24, 13:50 | #3387 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 11 487
|
Dot.: Tatuaż - wątek zbiorczy - część IV
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;73184236]A robiła któraś z Was tatuaż nad łopatką? Bo ja bym kolejny chciała tam i nie wiem, czy to mocno bolące miejsce, czy nie. Nie boję się specjalnie, zresztą pewnie znowu to będzie maleństwo, ale tak mnie ciekawi.[/QUOTE]
miejsce z gatunku - na relaksie Z pleców boli chyba tylko po kręgosłupie (zwłaszcza w miejscu gdzie plecy kończą swoją szlachetną nazwę ) |
2017-04-24, 16:15 | #3388 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 4 236
|
Dot.: Tatuaż - wątek zbiorczy - część IV
dla mnie łopatka to było najgorsze miejsce , tylko na ile ma to wpływ kto robił i jakim sprzętem ? po 15 minutach płakałam że nie dam rady
|
2017-04-24, 19:11 | #3389 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 39
|
Dot.: Tatuaż - wątek zbiorczy - część IV
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;73184236]A robiła któraś z Was tatuaż nad łopatką? Bo ja bym kolejny chciała tam i nie wiem, czy to mocno bolące miejsce, czy nie. Nie boję się specjalnie, zresztą pewnie znowu to będzie maleństwo, ale tak mnie ciekawi.[/QUOTE]
Ja mam na łopatce i bardzo bolało, ale to był mój pierwszy. Pierwsze 1,5 godz. na luzie, ale następne 1,5 i kolor to była męczarnia. |
2017-04-25, 07:51 | #3390 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 255
|
Dot.: Tatuaż - wątek zbiorczy - część IV
A czy któraś z Was ma tatuaż robiony bambusem?
|
Nowe wątki na forum Moda |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:00.