Kiedy dusza cierpi przez ciało, czyli walka z samym sobą. - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dietetyka > Wspólne odchudzanie

Notka

Wspólne odchudzanie Forum dla osób, które się odchudzają grupowo. Pamiętaj: diety muszą być zgodne z zasadami zdrowego odżywiania. Pisz o dietach powyżej 1000 kcal.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2010-05-22, 15:29   #1
always naughty
Rozeznanie
 
Avatar always naughty
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 799

Kiedy dusza cierpi przez ciało, czyli walka z samym sobą.


Witam Was wszystkich
Jestem 20-letnią studentką od 6 lat niezadowoloną ze swojego wyglądu. Gdy patrzę wstecz widzę, że waga zawsze była dla mnie przeszkodą, wiele przez to strciłam, a te lata już nie powrócą. Postanowiłam to zmienić i popracować nad sobą. Chce żeby myslenie o własnym ciele nie było przykrością, ale żebym mogła być z niego dumna. I dumna z siebie, że udało mi się osiągnąć swój cel.

Aktualnie waże 60kg przy wzroście 166cm, chciałabym ważyć około 50kg. Mam za sobą wiele nieudanych prób odchudzania, dlatego potrzebuję wsparcia - dlatego tu jestem.

Zawsze byłam zwolenniczką diety 1000kcal, jeżeli kiedykolwiek coś schudłam to właśnie na niej. Zazwyczaj jadłam troszkę ponad, ale za to dużo warzyw, owoców, chudego mięsa i pełnoziarnistych węglowodanów - myslę, że to rozsądna i skuteczna dieta i to na nią zamierzam przejść.

Jeśli chodzi o ćwiczenia to ćwiczę zazwyczaj co 2 dni. Mam słabą kondycję, ale zamierzam nad tym pracować.

Chciałabym żeby efekty było widać we wrześniu ponieważ wtedy planuje wyjechac na wakacje, a ostatecznie swój cel osiągnąć w listopadzie - do moich 21 urodzin.

Oprócz schudnięcia chcę także:
-poprawić kondycję
-nauczyć się pływać
-zadbać o włosy i paznokcie
-popracować nad stylem ( w mojej garderobie nic do siebie nie pasuje!)
-zacząć robić lepsze zdjęcia - oszczędzić na nowy aparat (interesuje się fotografią)

Mam nadzieje ze znajdzie się ktoś kto zechce mnie wesprzeć w trudnych chwilach i przyłączyć się do wspólnego odchudzania. Razem zawsze raźniej Od jutra bedę wam szczegółowo opisywać moje zmagania. Buziaki i pozdrowienia
__________________
166cm
63.5 - 62 - 60 - 58 - 56 - 54
always naughty jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-22, 17:02   #2
Phynn
Zakorzenienie
 
Avatar Phynn
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 11 440
Dot.: Kiedy dusza cierpi przez ciało, czyli walka z samym sobą.

https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...1#post19502890 zapraszam Cię do nas
niecałe 3 miesiące temu miałam podobne proporcje - 168 cm/ 59 kg.. ale to było dawno i już nie wróci.
__________________
feed me love


Rozsunąć suwak, by
Zdjąć skafander ciała
Zapomnieć
Wejść w nowe życie
W zwiewnej sukience


Phynn jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-22, 17:16   #3
Paula_M
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 4 487
Dot.: Kiedy dusza cierpi przez ciało, czyli walka z samym sobą.

Tutaj również znajdziesz to, czego szukasz: http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=432703
Wystarczy dołączyć do istniejącego już wątku, na którym są same przyjazne osoby, jesli nie u nas, to gdzie indziej. Dużo osób ma takie wymiary jak Ty, nie martw się, z nami na wizażu dasz radę
__________________
Życie nie pyta Cię, czy dasz radę.[/SIZE][/FONT]
Paula_M jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-22, 17:24   #4
eehhee
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 7
Dot.: Kiedy dusza cierpi przez ciało, czyli walka z samym sobą.

jakbym czytała o sobie!
mam 165 cm wzrostu waże 60 kg. mam 20 lat (urodziny też w listopadzie!).
dziś stwierdziłam ze musze cos zmienic w swoim zyciu i pierwsza rzecza bedzie zrzucenie paru kilogramów.
ze wzgledu na ezgamin we wtorek zaczynam od srody!
always naughty trzymam kciuki!
eehhee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-23, 08:31   #5
always naughty
Rozeznanie
 
Avatar always naughty
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 799
Dot.: Kiedy dusza cierpi przez ciało, czyli walka z samym sobą.

Tak więc dzisiaj jestem w fazie przygotowań do diety. Po pierwsze zrobić zakupy po drugie nastawić się psychicznie. Dzisiaj będę jeść jescze normalnie ale bez słodyczy i podjadania między posiłkami. A jutro rano się zważe i zaczne prawdziwą dietę, trzymajcie kciuki.
__________________
166cm
63.5 - 62 - 60 - 58 - 56 - 54
always naughty jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-23, 12:41   #6
201703061120
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 10
Dot.: Kiedy dusza cierpi przez ciało, czyli walka z samym sobą.

.

Edytowane przez 201703061120
Czas edycji: 2012-10-21 o 12:33
201703061120 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-23, 18:19   #7
always naughty
Rozeznanie
 
Avatar always naughty
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 799
Dot.: Kiedy dusza cierpi przez ciało, czyli walka z samym sobą.

Dość szybko schudłaś 7kg w miesiąc więc pewnie stąd to jo-jo. Ale przynajmniej dobrze wyglądałaś na studniówce i będziesz miała na pamiątke ładne zdjęcia.
Ja zaczynam wakacje w lipcu i też zamierzam poszukać pracy za granicą, a ponieważ bedę tak u rodziny z dala od znajomych to dużo schudnąć i się zmienić. Ale zaczynam juz teraz od jutra, bo przy około 10 kg które chcę zrzucić potrzebuje z 3 miesięcy.
Powodzenia!
__________________
166cm
63.5 - 62 - 60 - 58 - 56 - 54
always naughty jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-05-23, 19:02   #8
bialaczekoladka
Zakorzenienie
 
Avatar bialaczekoladka
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 4 172
Dot.: Kiedy dusza cierpi przez ciało, czyli walka z samym sobą.

Dołaczam sie!!
bialaczekoladka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-23, 19:35   #9
Karminowe1Usta
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Krk
Wiadomości: 86
Dot.: Kiedy dusza cierpi przez ciało, czyli walka z samym sobą.

cześć!
Przyłączam się i ja do Was!
Karminowe1Usta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-23, 19:49   #10
bebemwls
Raczkowanie
 
Avatar bebemwls
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 491
GG do bebemwls
Dot.: Kiedy dusza cierpi przez ciało, czyli walka z samym sobą.

Również się dołanczam i trzymam kciuki zawszyskie zmotywowane wizażanki
__________________
Aby życie bajką było...
Będzie: 50 kg
Było: 89kg
Jest: 77 kg
II cel: 70kg
bebemwls jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-23, 19:52   #11
xblair
Przyczajenie
 
Avatar xblair
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 2
Dot.: Kiedy dusza cierpi przez ciało, czyli walka z samym sobą.

a więc i ja się przyłączam. w końcu kiedyś musi mi się udać
__________________
BMI:22.5
69-68-67-66-65-64-63-62-61-60
xblair jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-05-23, 19:58   #12
bialaczekoladka
Zakorzenienie
 
Avatar bialaczekoladka
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 4 172
Dot.: Kiedy dusza cierpi przez ciało, czyli walka z samym sobą.

Witam wszytskie dziewczyny,mam nadzieje ze stworzymy zwarta grupe

KarminoweUsta1
ja sie zabieram za ukladanie treningu godzinnego, przynajmniej tyle dzisiaj z siebie wykrzesam
zrobilam dzisiaj 550km samochodem i na nic nie mam ochoty..
Niemniej jednak ciesze sie ze zaczynamy cos "nowego"!

Edytowane przez bialaczekoladka
Czas edycji: 2010-05-23 o 20:48
bialaczekoladka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-24, 07:45   #13
bialaczekoladka
Zakorzenienie
 
Avatar bialaczekoladka
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 4 172
Dot.: Kiedy dusza cierpi przez ciało, czyli walka z samym sobą.

ja juz po sniadanku i musze pedzic bo jestem spozniona!

do wieczroaa
bialaczekoladka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-24, 14:06   #14
Karminowe1Usta
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Krk
Wiadomości: 86
Dot.: Kiedy dusza cierpi przez ciało, czyli walka z samym sobą.

cześć.

Always naughty
jak Ci idzie? Szybko się nauczysz pływać, zobaczysz, mnie się udało za pierwszym razem.

bialaczekoladko
wczoraj zaszalałam z ćwiczeniami, dziś nie mam aż tyle energii co wczoraj ale u mnie Ok

Pozdrawiam
Karminowe1Usta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-24, 21:05   #15
bialaczekoladka
Zakorzenienie
 
Avatar bialaczekoladka
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 4 172
Dot.: Kiedy dusza cierpi przez ciało, czyli walka z samym sobą.

KarminoweUsta1 no ja wczoraj zaniemoglam! Jak przyjechalam bylam padnieta, jedyne co udalo mi sie zrobic to ulozyc plan cwiczen
I tu sie odrazu pochwale godzine odfajkowalam, nawet godzine i 10minut zmachalam sie okropnie ciezko bylo ale tego wlasnie potrzebowalam!

Jak tam u Ciebie ze slodyczami?
U mnie ok dzisiaj jedyna stycznosc jaka mialam z cukrem to tylko ten zawarty w sałatce ktora kupilam i ktora posluzyła mi dzisiaj jako obiad Wiec ciesze sie bo wkoncu podjelam walke

Co do diety to dzisiaj zjadłam:
S: 3 kromki chlebarazowego z lnem i soja + 1 rzodkiewka + 1 pomidor +1 plaster serka topionego light
O: 350g. sałatki po żydowsku i do tego jedna bułka fitness
(niestety fakt bycia poza domem nie pozostawiał wiele do zyczenia wiec musialam sobie radzic)
P: jabłko
K: 250g fasolki szparagowej gotowanej + 1 jajko na miekko

Mysle ze dzien moge zaliczyc do udanych

Chcialam tez dzisiaj pobiegac lecz pogoda mowi sama za siebie...


a co u was dziewczynki?
bialaczekoladka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-24, 21:14   #16
kacha2004
Raczkowanie
 
Avatar kacha2004
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 381
Dot.: Kiedy dusza cierpi przez ciało, czyli walka z samym sobą.

Czesc dziewczyny!

Przylaczam sie do was
Twardo pracuje nad soba,zeby schudnac,mam 160 cm i wazne 60 kg...w pol roku przez leki ktore bralam utylam 10kg... pomimo,ze od tego pol roku cwicze codziennie i mam miesnie juz wyrobione (chociaz ich nie widac przez tluszcz ). Dzisiaj poszlam do lekarza zmienic leki. Powinnam zaczac chudnac...cwicze jak mowilam codziennie,teraz akurat robie sobie 6 Weidera razem z moim TZ,bo on fanatyk sportu,wiec mnie motywauje
Wczoraj chyba ze 3 godziny plakalam,ze nie mam sie w co ubrac,bo wszystko rozmiar 36 a ja juz w to nei wchodze
Mam nadzieje,ze uda nam sie nawzajem wspierac
__________________
19.02.2005 RAZEM
28.07.2009 ZARECZYNY

Studentka Biomedical Science

60 - 58 - 56 - 54 - 52 - 50 - 48
kacha2004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-24, 21:39   #17
201703061120
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 10
Dot.: Kiedy dusza cierpi przez ciało, czyli walka z samym sobą.

.

Edytowane przez 201703061120
Czas edycji: 2012-10-21 o 12:32
201703061120 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-24, 22:51   #18
kacha2004
Raczkowanie
 
Avatar kacha2004
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 381
Dot.: Kiedy dusza cierpi przez ciało, czyli walka z samym sobą.

Cytat:
Napisane przez andphotography Pokaż wiadomość
Ja sie dzisiaj zmusiłam do 3 godzin ćwiczeń
always naughty: Z tym pływaniem to dobry pomysł sama musze sobie przypomniec ponad 6 lat nie byłam na basenie :O A co do 100 w sumie prawda

A teraz musze wymyślić coś zdrowego niskokalorycznego co moge sobie wsiąść na grila... Bo troche głupio bedzie tak siedziec i patrzec caly wieczor jak znajomi piją i kiełbaski smażą... Może jakaś rybka?(przy okazji zdrowe na paznokcie)Macie jakiś pomysł?

kacha2004: który to juz dzień a6w masz? ja dopiero 10.. mam nadzieje że uda mi się do końca wreszcie dojść
a6w dopiero 2 dni robimy,a codziennie,po godzinie to cwicze tak mniej wiecej od pazdziernika,tylko mialam przerwe na swieta. Teraz mnie dobija tylko to,ze mam miesnie wyrobione a nic nie schudlam...modle sie,zeby przy tych tabletkach co mi teraz dal nie bylo takiego efektu.
No a poza tym jade teraz do Polski,bo ja na stale w UK mieszkam i juz slysze moja mame i babcie mowiace mi ile przytylam tez tak macie z rodzina?
__________________
19.02.2005 RAZEM
28.07.2009 ZARECZYNY

Studentka Biomedical Science

60 - 58 - 56 - 54 - 52 - 50 - 48
kacha2004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-25, 01:13   #19
spokojnie
Raczkowanie
 
Avatar spokojnie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 68
Dot.: Kiedy dusza cierpi przez ciało, czyli walka z samym sobą.

dolaczam sie do was dziewczyny! tez mam 20 lat i ok 65 kg (165) chce zrzucic 6 ,
kacha2004 ja mam tak samo , mieszkam za granica i zawsze jak przyjezdzam to jedyny temat to taki ile przytylam ... Ale od dzisiaj zaczynam walke !!!
__________________



spokojnie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-05-25, 11:02   #20
bialaczekoladka
Zakorzenienie
 
Avatar bialaczekoladka
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 4 172
Dot.: Kiedy dusza cierpi przez ciało, czyli walka z samym sobą.

kacha2004 a jakie tabletki bralas, anty?


spokojnie witamy witamy


aaa i podaje wam linki moze sie komus sie przydadza
warto poczytac

http://odchudzanie-z-glowa.blog.onet.pl/
http://www.ilewazy.pl/wyszukiwarka

Edytowane przez bialaczekoladka
Czas edycji: 2010-05-25 o 11:38
bialaczekoladka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-25, 13:26   #21
szklana_zagadka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 90
Dot.: Kiedy dusza cierpi przez ciało, czyli walka z samym sobą.

ja mam 160 waze 54 kg chyba..o jakies 5 za duzo. Więc chetnie sie przyłącze. Moja dietka - wyeliminowanie białego pieczywa, makaronów, majonezu, słodkich napojów, slodyczy itp. za to duzo nabiału, ciemne pieczywo, zielone herbata, kawa, woda niegazowana. Mam zamiar zaczac biegac..ale boje sie ze łydki sie za mocno rozrosną a i tak mam juz je duże..co o tym myslicie?
szklana_zagadka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-25, 22:11   #22
spokojnie
Raczkowanie
 
Avatar spokojnie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 68
Dot.: Kiedy dusza cierpi przez ciało, czyli walka z samym sobą.

jak tam dziewczyny ?
__________________



spokojnie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-26, 00:09   #23
kacha2004
Raczkowanie
 
Avatar kacha2004
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 381
Dot.: Kiedy dusza cierpi przez ciało, czyli walka z samym sobą.

Cytat:
Napisane przez bialaczekoladka Pokaż wiadomość
kacha2004 a jakie tabletki bralas, anty?


spokojnie witamy witamy


aaa i podaje wam linki moze sie komus sie przydadza
warto poczytac

http://odchudzanie-z-glowa.blog.onet.pl/
http://www.ilewazy.pl/wyszukiwarka
Anty ale antydepresyjne teraz mam przez tydzien nie brac wcale a za tydzien zmienic na takie gdzie jedyny efekt uboczny to utrata wagi z tego co wyczytalam hehe dalej ciezko z a6w walcze i bardzo sie ciesze,ze moj TZ tez ze mna cwiczy bo tak to bym sie nie umiala zmobilizowac do tych samych monotonnych cwiczen codziennie,ja lubie zmieniac,zeby mi sie nie znudzilo

---------- Dopisano o 00:07 ---------- Poprzedni post napisano o 00:05 ----------

Cytat:
Napisane przez spokojnie Pokaż wiadomość
dolaczam sie do was dziewczyny! tez mam 20 lat i ok 65 kg (165) chce zrzucic 6 ,
kacha2004 ja mam tak samo , mieszkam za granica i zawsze jak przyjezdzam to jedyny temat to taki ile przytylam ... Ale od dzisiaj zaczynam walke !!!
No dokladnie...masakra,juz nie moge sie doczekac

---------- Dopisano o 00:09 ---------- Poprzedni post napisano o 00:07 ----------

Cytat:
Napisane przez Phynn Pokaż wiadomość
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...1#post19502890 zapraszam Cię do nas
niecałe 3 miesiące temu miałam podobne proporcje - 168 cm/ 59 kg.. ale to było dawno i już nie wróci.
Jak Ty to zrobilas,ze juz tyle udalo Ci sie schudnac?
Podziwiam
__________________
19.02.2005 RAZEM
28.07.2009 ZARECZYNY

Studentka Biomedical Science

60 - 58 - 56 - 54 - 52 - 50 - 48
kacha2004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-26, 11:39   #24
spokojnie
Raczkowanie
 
Avatar spokojnie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 68
Dot.: Kiedy dusza cierpi przez ciało, czyli walka z samym sobą.

Cytat:
Napisane przez kacha2004 Pokaż wiadomość
Anty ale antydepresyjne teraz mam przez tydzien nie brac wcale a za tydzien zmienic na takie gdzie jedyny efekt uboczny to utrata wagi z tego co wyczytalam hehe dalej ciezko z a6w walcze i bardzo sie ciesze,ze moj TZ tez ze mna cwiczy bo tak to bym sie nie umiala zmobilizowac do tych samych monotonnych cwiczen codziennie,ja lubie zmieniac,zeby mi sie nie znudzilo
To widze ze mamy podobnie , ja przez cala zabawe zwana depresja i jej leczeniem przytylam 12 kg , teraz juz skonczylam brac leki i biore sie za odchudzanko! wiosna!!!!
__________________



spokojnie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-26, 12:51   #25
Karminowe1Usta
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Krk
Wiadomości: 86
Dot.: Kiedy dusza cierpi przez ciało, czyli walka z samym sobą.

Cześć wszystkim!
U mnie idzie zgodnie z planem. Ćwiczę dużo- chodzę cała obolała od rozciągania, dużo chodzę, łażę ciągle po schodach, podziękowałam windom, tańczę.
Kupiłam doskonałą zieloną herbatę z rokitnikiem. Polecam!
Piję też hibiskusa- ma lekko kwaskowy smak.
Strasznie brakuje mi kawy, nie piję już chyba półtora tygodnia, może dłużej, by oczyścić organizm. Moje kawy są wyjątkowo mocne i powalające, choć właśnie nie dla mnie...

kobietki, jak Wam idzie?


bialaczekoladko
Jak dotąd nie tknęłam się niczego słodkiego. 0 słodyczy.
Mam nadzieję, że Ciebie nie kusi. Jak przetrzymamy dwa tygodnie, to myślę, że później będzie z górki.
Nastrój ostatnio średnio mi dopisuje, staram się odegnać melancholię.
Chcę, żeby to minęło!
Napisz jak tam u Ciebie?
Karminowe1Usta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-26, 18:53   #26
mooooniczka
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 17
Dot.: Kiedy dusza cierpi przez ciało, czyli walka z samym sobą.

Hej Dziewczyny
Też się przyłączam..
Waże ok 58/60? kg mam 167 wzrostu..
Chciałabym ważyć 49 bo wtedy bardzo dobrze się czułam, ale wiem, że to już lekka przesada.. więc tak 52?
Zaczynam już od dziś, bo zawsze zaczynałam "od jutra" i nigdy nie wychodziło...
Akurat mam trochę niewygodnie bo pracuje 12 na 12h więc jak siedzę w pracy to jedyne co mogę zrobić to nie ŻREĆ ( bo to już nie nazywa się jedzeniem).
Od jutra myślę nad rowerem, spacerami, może bieganie? Na pewno stepper. Po wypłacie chciałabym iść na basen.
Na pewno dużo wody, zero słodyczy..
Może przerzucę się na elektroniczne papierosy, bo ostatnio zaczęłam palić :/....

Dużo planów... mam nadzieję, że wytrzymam....
POZDRO!
mooooniczka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-26, 21:55   #27
szklana_zagadka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 90
Dot.: Kiedy dusza cierpi przez ciało, czyli walka z samym sobą.

zastanawiam sie czy mozna na diecie opychac sie migdałami. Co myślicie?
szklana_zagadka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-27, 10:03   #28
kacha2004
Raczkowanie
 
Avatar kacha2004
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 381
Dot.: Kiedy dusza cierpi przez ciało, czyli walka z samym sobą.

Cytat:
Napisane przez spokojnie Pokaż wiadomość
To widze ze mamy podobnie , ja przez cala zabawe zwana depresja i jej leczeniem przytylam 12 kg , teraz juz skonczylam brac leki i biore sie za odchudzanko! wiosna!!!!
Teraz juz nie mam w sumie problemow,ale w czasie roku akademickiego troche mnie przerosly.Teraz juz robie detox z tych tabletek a potem mam brac tylko polowe dawki,wiec spoko

Co do migdalow to tak,mozesz sie opychac,tylko wiesz,bez przesadyzmu

Boze tyle mam pakowania dzisiaj i sprzatania przed tym wyjazdem,ze i tak nie bede miala czasu jesc hehe

Gorzej jak juz bede w Polsce i pojde do moich babc...one mowia: jedz bo jak nie to
: D
__________________
19.02.2005 RAZEM
28.07.2009 ZARECZYNY

Studentka Biomedical Science

60 - 58 - 56 - 54 - 52 - 50 - 48
kacha2004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-27, 11:19   #29
jasminaa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 43
Dot.: Kiedy dusza cierpi przez ciało, czyli walka z samym sobą.

Hej, hej można się przyłączyć??
mam 172 cm. i ważę 71 kg. Chciałabym chociaż do 65 zjechać.. Niby nie dużo ale kurcze nigdy jakoś nie udawało mi się trzymać za długo diety, a i z ćwiczeniami było różnie..

Moim głównym grzechem jest jadanie posiłków wieczorem( od kilku dni z powodzeniem z tym walczę) i słodycze.. Nie żeby jakieś ogromne ilości, wręcz ostatnio bardzo mało( jak już jem coś słodkiego to staram się w porze śniadania) no i to takie moje największe grzech jak narazie..aha.. i niestety nie potrafię odmówić sobie ziemniaków i makaronu

Dziś w planach orbitrek

Trzymam kciuki za Was dziewczyny i za siebie
jasminaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-27, 13:37   #30
201703061120
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 10
Dot.: Kiedy dusza cierpi przez ciało, czyli walka z samym sobą.

.

Edytowane przez 201703061120
Czas edycji: 2012-10-21 o 12:35
201703061120 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:49.