Trądzik zaskórnikowy. WĄTEK ZBIORCZY.

[ejaj]

nmzc ;]
ja uzywam jej 2 dni a juz zdazylam ja polubic ;]

[ninewest94]

Kupiłam dzisiaj tą piankę i użyłam pierwszy raz, efekt super buzia gładka i miła w dotyku no i ładnie pachnie. Tylko trochę zdziwiła mnie kosystencja, myślałam ze to będzie coś bardziej jak pianka do włosów (konsystencja) ale i tak jest super

[ejaj]

Tez ja lubie ;] jest taka.. delikatna ;] tlyko niepokoi mnie ten SLS <mysli>

[kulaczek]

Hej a cos na rozszerzone pory???plis mam takie okropne porska na policzkach przy nosie ,z tendencja do przesuszania w tych miejscach,pomimo wylewu tluszczu mam skorki,oczywiscie scera mieszana,karzdy podklad mi wchodzi w te pory co robic!!!czego urzywac???wiecie??

[1stLaDy]

Napisane przez singielka1

Stosuję peelingi i niestety... skóra niby wygładzona, ale grudki i niedoskonałości są... pozatym efekt niby gładkiej skóry jest bardzo krótki. Stosowałam też ten żel z Avonu.. niestety porażka. Czasem pojawiają mi się ropne krostki, ale silnego trądziku nie mam. Moja skóra jest tłusta. pomóżcie dziewczyny! Dlaczego jedni mają ttaką gładką cerę a inni nie??

mam identyczna cere, jak jestem zaraz po makijazu to przez godzine jest ok, a staram sie uzywac podkladow i pudrow vichy, nouby...

uzywam tez vichy normaderm, peelingi, robie oczyszczania, mam toniki m.in. clean&clear, nawilzam skore w ciagu dnia vichy z mineralami

jak mam dojsc do ladu ze swoja skora?

[ejaj]

Napisane przez kulaczek

Hej a cos na rozszerzone pory???plis mam takie okropne porska na policzkach przy nosie ,z tendencja do przesuszania w tych miejscach,pomimo wylewu tluszczu mam skorki,oczywiscie scera mieszana,karzdy podklad mi wchodzi w te pory co robic!!!czego urzywac???wiecie??

Maseczka rozgrzewajaca Garniera. mi pomaga.

[ninewest94]

mi ona nie pomaga

[wiojojka]

hej! proponuję peelingi enzymatyczne, ja używam z ziaji, taniutki co wcale nie znaczy że gorszy.
Do zanieczyszonej i skłonnej do wyprysków cery, jest gładziutki, różni sie od drobno lub grubo -ziarnistych tym, że nie posiada grudek, przez co nie drażni cery trądikowej i nie "roznosi" otwartych ran. Warto spróbować!

[wiojojka]

[ninewest94]

Napisane przez wiojojka

hej! proponuję peelingi enzymatyczne, ja używam z ziaji, taniutki co wcale nie znaczy że gorszy.
Do zanieczyszonej i skłonnej do wyprysków cery, jest gładziutki, różni sie od drobno lub grubo -ziarnistych tym, że nie posiada grudek, przez co nie drażni cery trądikowej i nie "roznosi" otwartych ran. Warto spróbować!

a zamknął ci pory? bo ja go mam i jakoś mi nie pomaga

[ejaj]

mi te enzymatyczne nie pasuja.. sa zbyt delikatne. co prawda najlepiej uzywac delikatnych kosmetykow do twarzy, ale akurat peeling moim zdaniem powinien byc mocniejszy. wkoncu nie robi sie go codziennie. a po mechanicznych czuje takie odswierzenie ijakby twarz byla lzejsza xd

[ninewest94]

ja wole jednak te enzymatyczne.
stosujesz codzienie?
ja najwyżej raz w tygodniu jak mi się przypomni xd.

[ninewest94]

widziałam dzisiaj w dn w olimpie ten żel myjący ziaja z wapniem

[ejaj]

Napisalam, ze nie robi sie go codziennie Ja ten zel widzialam a naturze na krakowskim. Ostatni byl, ale nie wzielam. skoncze te pianke i dopiero potem sie po niego udam ;]

[ninewest94]

Napisane przez ejaj

Napisalam, ze nie robi sie go codziennie Ja ten zel widzialam a naturze na krakowskim. Ostatni byl, ale nie wzielam. skoncze te pianke i dopiero potem sie po niego udam ;]

oh no tak ślepa jestem xd
też mam zamiar tak zrobić

[ejaj]

A mozecie powiedziec cos ciekawego o kremie ogorkowym Ziaji? Szukalam go kilka miesiecy w Lbn i wkoncu znalazlam, ale niewiem czy kupowac;]

[KBKeiken]

Witam wszystkich. Przeczytałam dużo Waszych wypowiedzi (wszystkich mi się nie chciało:P ). Słyszałam o bratku, cynku, witaminie B2, aloesie i szarym mydle. Co do tego ostatniego, to podobno bardzo wysusza. Ja z żeli myjących polecałabym żel do higieny intymnej. Ma naturalne Ph, jest delikatne i nie wysusza... Bratka stosuję od kilku dni, narazie bez rezultatów (wiem trzeba poczekać)..strasznie obawiam się tego wysypu...Stosowałam kiedyś paste cynkową, ale średnio mi pomagała podobno cynk w tabletkach jest lepszy. Co do witaminy B2 to ktoś już tutaj napisał, że trądzik może być spowodowany jej niedoborem. Nawet jeśli u Ciebie tak nie jest, to napewno będziesz miał ładne włosy i paznokcie.
Na szczęscie u mnie nie jest tak najgorzej. Pryszcze wyskakują głównie na czole i brodzie. Kiedyś stosowałam różne żele i toniki z drogerii, ale nie pomagały wogóle. Przestałam je stoswać, zaczełam lepiej jeść i jest lepiej chociaż nie do końca. Teraz używam też kremu nawilżająco-matującego z Eveline fajny jest. Mam też nieduży problem z przebarwieniami na czole. Jeśli znacie jakieś sprawdzone sposoby to ja chętnie skorzystam
Może słyszeliście kiedyś o maseczce cynamonowej (łyżka cynamonu i woda mineralna to się nakłada na twarz na kilka minut). Strasznie piecze, mi w sumie troche pomogło, ale potem było strasznie. Po kilku dniach stosowania skóra zaczeła mnie swędzieć a w miejscu w którym ją dotknełam lub co gorsza się podrapałam, robiły się wypukłe czerwone ślady...utrzymywały się kilka dni, potem zrobiły się zółte i naszzczęscie znikły.... ale NIE POLECAM....

[darunia2112]

powiem to tak...jedna z dziewczyn mowila tutaj ze nie nalezy uzywac szarego mydla tylko intensywnie nawilzac skore...-o kto madry przepraszam Was bardzo intensywnie nawilza skore tlusta?????!!!???? majac tlusta cere wskazane jest wrecz wysuszanie jej...czyli inaczej mowiac nie zmienie zdania o funkcjonalnosci szarego mydelka
mi to bardzo pomoglo i nie prawda jest ze po wielu latach stosowania tegoz mydla skora sie zniszczy-mam na to niepodwarzany dowod mojego chlopaka ktory szarego mydla uzywa od 5 lat i mojej mamy ktora uzywa go cale zycie dodam (tak dla smaku) ze wiekszosc ludzi mysli ze moja mama to moja siostra:P radze przemyslec to bardzo dokladnie bo wiem co mowie...nie potrzeba wydawania pieniedzy na niewiadomo jakie kosmetyki choc nie zaszkodzi od czasu do czasu zrobic sobie taki milutki prezencik w postaci drozszego kosmetyku

[Karlain]

grunt to umiarkowanie
jeśli cera sie niemiłosiernie tłuści, błyszczy po godzinie, to warto umyć ją czymś dobrze zmywającym tłuszcz (szare mydło- nie próbowałam ale podejrzewam, że działa na bank, ja polecam żel cleanance Avene) ale też zastosować lekką, leciutką emulsję głęboko nawilżająca (nie polecam kremów z najniższej półki, może lepiej coś z apteki). Skóra tłusta też potrzebuje nawilżenia
dlatego też nie używać szarego mydła i innych wysuszaczy gdy już za kolejnym razem czujemy nie tylko oczysczenie skóry ale jej ściągnięcie, wtedy lepiej przez kolejne dni myć czyms delikatym i posmarować buźkę głęboko nawilżającym lekkim kremikiem, bo jak znowu umyjemy szarym mydłam to i ta zaraz skóra sie zbuntuje i szybko natłuści, będzie chciała ratować swoją warstwe ochronną

Jesli macie tak ze w ciągu miesiąca raz przez kilka dni macie wrażenie , że skóra jest niesamowicie tłusta, a potem sucha albo pomimo swej tłustej warstwy sebum odczuwacie suchośc i robią się niespodzianki to coś z nią nie tak i tez potrzebuje nawilżenia, nie nalezy jej wteddy jeszcze bardziej wysuszać. Pielęgnowac nalezy w zależnosci od stanu skóry, stosować umiar, kiedy jest naprawde tłusto to powinniśmy ją dobrze oczyścic, torszkę osuszenia się przyda, aby uniknąć niespodzianek i nawilżyć a kiedy nie to nie

Ja mam i żel dobrze oczyszcający i łagodząco-nawilżający ( te które wypróbowalam i sie sprawdzają dla mojej cery) podkłady też mam jeden matujący i jeden nawilżający, jedynie oprócz kremów ( nie mam matującego, niestety chyba nie ma takiego który by sie dla mnie nadawał, mam jedynie lekki żel-krem-gdy skóra jest tłusta, oraz półtłusty) To wszytsko używam w zależności od stanu skóry. Nie wyobrażam sobie np stosowania podkładu matującego cały miesiąc, nie da rady tak

napisałyście wiele rad w tym wątku każda powinna dopasować coś dla siebie, każdy jest inny, ma inny rodzaj cery, inny problem na cerze, moż ei moja radu umiaru sie przyda

aa i dodam cos jeszcze, ja nie uważam, że cera która "lekko się błyszczy" nie wiem jak to nazwać (posiadaczki tłustej cery)...hmmm jest brzydką cerą, a tylko te matowe gładkie cery sa ładne, dla mnie cera kobiety z rozszerzonymi porami ale o jednolitym kolorze i na oko dobrze nawilzonej (lekko tłustej że tak to nazwę) wygląda niezwykle młodo i świerzo, niż zmatowiona sucho wyglądająca skóra, a do tego kobiety te mają mniej zmarszczek wyglądają na wiele wiele młodsze jak to juz jedna napisała

[k4t3]

Napisane przez darunia2112

powiem to tak...jedna z dziewczyn mowila tutaj ze nie nalezy uzywac szarego mydla tylko intensywnie nawilzac skore...-o kto madry przepraszam Was bardzo intensywnie nawilza skore tlusta?????!!!???? majac tlusta cere wskazane jest wrecz wysuszanie jej...czyli inaczej mowiac nie zmienie zdania o funkcjonalnosci szarego mydelka
mi to bardzo pomoglo i nie prawda jest ze po wielu latach stosowania tegoz mydla skora sie zniszczy-mam na to niepodwarzany dowod mojego chlopaka ktory szarego mydla uzywa od 5 lat i mojej mamy ktora uzywa go cale zycie dodam (tak dla smaku) ze wiekszosc ludzi mysli ze moja mama to moja siostra:P radze przemyslec to bardzo dokladnie bo wiem co mowie...nie potrzeba wydawania pieniedzy na niewiadomo jakie kosmetyki choc nie zaszkodzi od czasu do czasu zrobic sobie taki milutki prezencik w postaci drozszego kosmetyku

Cery tłustej nie należy wysuszać, a starać się wpłynąć na mniejsze wydzielanie sebum, a to dwie zupełnie różne rzeczy. Nawilżać TRZEBA! Nie natłuszczać, a nawilżać.

[Karlain]

Napisane przez k4t3

Nawilżać TRZEBA! Nie natłuszczać, a nawilżać.

dokładnie, nawilżanie potrzebne jest także cerze tłustej

[AMLA8]

Witam.

Bardzo bym chciała mieć piękną i nieskazitelną (bez przebarwień, rozszeżonych porów, blizn po ospie) cere (jak większość kobiet zresztą), ale aby to osiągnąć musiałaby się ppozbyć nstępujących niedoskonałsci:
- plam płaskich brązowych ma ich z 15 na całej twarzy sa różnej wielkości
- zostały mi także pamiątki po ospie 4 dość głębokie okrągłe dziurki
- oraz rozszeżone pory (mam mieszany typ cery) Mogę załączyć zdjęcia jesli to okazałby się pomocne.
NIE STRASZĘ ALE CZUŁABYM SIĘ LEPIEJ BEZ NICH
Oststnio wypróbowałam serię Bandi z kwasami AHA i odetkało mi pory (nie mam już czarnych kropek) , troszkę też zmiejszyły mi się te pory ale problem dla mnie dalej istnieje
Pani kosmetyczka doradziła zabiegi kwasem migdałowym lub peeling kawitacyjny. Ultradzwięki mi odpadły ze wzgledów zdrowotnych.
Moje pytanie jest następujące czy na poziomie kosmetycznym można usunąć te problemy. Jeśli tak to czy wskazane wyżej metody zniwelują problem czy tylko rozjaśnią brązowe płaskie pieprzyki (średnicy 0,5mm-5mm)? Czy istnieją jakieś inne sposoby. PROSZĘ O PORADĘ

[ninewest94]

A których konkretnie kosmetyków firmy bandi używałaś i gdzie można je dostać? Ja też mam problem z zatkanymi porami i nie mogę się tego pozbyć

[AMLA8]

Czesc Ninewest94!

Z Bandi używam krem złuszczajacy z kwasami AHA na noc jest bardzo dobry. Do kupienia na stronie producenta, w wiekszych miastach sa sklepy firmowe lub sklepach internetowych. Uzywam tez maski drozdzowej i peeling enzymatyczny (sa O.K.).

Pozdrawiam
A.M. L.A.

[ninewest94]

Aha, dzięki w takim razie poszukam
aa i jeszcze mam pytanie, czy trzeba używac filtrów przy tym kremiem bo w końcu to kwasy i tak się zastanawiam...

[AMLA8]

Czesc ponownie.
Niby producent pisze ze tam jest nieweilkie stezenie kwasow i krem ma za zadanie przygotowac skore po zabiegi kwasami, ale ja uzywwm zawsze kremow w filtrami i tym razem rowniez ich uzywalam (SPF10-SPF18). NA WSZELKI WYPADEK STOSOWAŁABYM TAK CZY TAK.


pozdrawiam i owocnych rezultatow na buzi

[rassberry]

Hi cos nie chca mi sie wstawiac wiadomosci :/ pruboje

[rassberry]

ok cos sie da Kurcze fajny topik , kiedys sporo robilam roznych maseczek domowych i wszystko zapisywalam w wielkim notatniku , mam przerozniaste metody na wiele problemow z cera i rzeczywiscie niektore dosc mocno pomogly

ale ja natomiast przekonalam sie na wlasnej buzce ze im mniej tym faktycznie lepiej i nie zgadzam sie do konca ze trzeba uzywac dobrych kosmetykow z drogerii aby cera byla zdrowa i gladka a niestety czesto bywa tak ze brak kaski zmusza nas do szukania tanszych sposobow....

moja cera jest troche problematyczna , troche mieszana troche przesuszona z rozszerzonymi porami i zaskornikami no i zaden kremik nawet poltlusty nie wchodzi w gre bo od razu mnie zesyfi , wiec myje buzie zelem dla dzieci bebedream jest w takiej duzej butli , rano smaruje buzie perfecta dax cosmetics jest super a wieczorem kremikiem bebedream do twarzy tym w zolto zielonym opakowaniu i buziula naprawde gladziusienka

polecam tez zel flosleku z nagietka zwlaszcza dla tlustej cery jest swietny bo jest zupelnie beztluszczowy a jak mi cos wyskoczy to smaruje propolisem tylko zeby nie smarowac zbyt duzej powierzchni bo jest na spirytusie a co do zwezonia porow to nie mam jeszcze sposobu ....pf

[rassberry]

a co do szarego mydla, uwazam ze nie nalezy negowac czegos co nam nie pasuje i wedlug nas nie jest dobre a pomaga komus innemu
ja dlugi czas mylam buzie mydelkiem bambino dla dzieci i mialam super gladka buzke a moja mama ktora ma teraz 60 lat cale zycie myje twarz mydlem i dopiero po 40 stce zaczela uzywac innych kremow niz nivea a ma cere jak marzenie dla niejednej kobiety w jej wieku i nie tylko
dodam tez ze wlasciwie wogole sie nie malowala , czasem od wielkiego swieta zrobilam jej jakis makijaz ale rzadko i chyba cos w tym jest ze nadmiar nawet kosmetykow upiekszajacych niszczy skore....

[anetac33]

Starszy wątek, ale może jeszcze się komuś przyda, wiadomości z strony:
http://www.laser-medica.szczecin.pl/peeling-chemiczny/

Roztwór Jessnera:

• mieszanina rezorcynolu, kwasu salicylowego, kwasu mlekowego i 95% etanolu,
• preparat nakłada się na skórę za pomocą specjalnego pędzelka,
• po 1-3 minutach od aplikacji pacjent odczuwa nieprzyjemne doznania pod postacią uczucia pieczenia i palenia skóry; można zminimalizować te odczucia stosując wentylator bądź też schłodzone woreczki z żelem tzw. cold pack,
• w tym czasie obserwujemy zbielenie naskórka, co świadczy o prawidłowej reakcji skóry,
• nieprzyjemne doznania mijają po kilkunastu sekundach - kilku minutach; zależy to od osobniczej wrażliwości skóry,
• można ponownie zaaplikować 1-3 warstw roztworu, zwłaszcza w miejscach, w których zależy nam na największym efekcie, można też zastosować niewielki ucisk dla zwiększenia penetracji preparatu;

W jakich sytuacjach wskazany jest peeling roztworem Jessnera:

• przebarwienia pozapalne,
• trądzik zaskórnikowy,
• u osób nietolerujących leczenie isotretinoiną (Roaccutanem);

Po peelingu roztworem Jessnera:

• bezpośrednio po zabiegu skóra jest zarumieniona z widocznymi miejscami zbielenia, po kilku minutach nie widać zbielenia, natomiast skóra robi się wygładzona,
• właściwe złuszczanie rozpoczyna się po ok. 2-3 dniach od zabiegu, skóra zmienia barwę na kolor brązowy, pacjent ma uczucie posiadania „skorupki” na skórze, następnie dochodzi do powolnego złuszczania się naskórka - proces ten trwa kolejne 3-4 dni,
• nie wolno zdrapywać płatów złuszczającego się naskórka! sprzyja to powstawaniu przebarwień i/lub blizn,
• w okresie złuszczania najczęściej pacjent musi pozostać w domu (3-4 dni) - można to rozwiązać wykonując peeling w środę lub czwartek, wówczas najintensywniejszy proces złuszczania przypada na weekend;

Kolejne zabiegi (4-6) z użyciem roztworu Jessnera wykonuje się w odstępach ok. 4-tygodniowych.

Ja tez poszukuję jakiegoś "cudownego" środka na blizny, które zostawiła mi ospa w 22 roku życia. Obecnie jestem już po 30, nie mam większych problemów, tyle co może sprawiać cera tłusta, szczególnie w okolicach miesiączkowych; po prostu teraz jakoś te blizny zaczęły mnie bardziej denerwować. Pozdrawiam wszystkich