2017-10-23, 10:18 | #2011 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 33
|
Dot.: Laserowa korekta wady wzroku
Cytat:
Edytowane przez gilgocze Czas edycji: 2017-10-23 o 13:45 |
|
2017-10-23, 13:53 | #2012 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-10
Wiadomości: 1
|
Dot.: Laserowa korekta wady wzroku
|
2017-10-24, 18:39 | #2013 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-01
Wiadomości: 11
|
Dot.: Laserowa korekta wady wzroku
Cytat:
cylindry OL -4,75 OL -3,25 i jeszcze plusy (dokładnie już nie pamiętam) teraz mam -1,0 i czekam do stycznia może coś jeszcze zejdzie.... OPTEGRA KRAKÓW |
|
2017-10-28, 08:05 | #2014 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 29
|
Dot.: Laserowa korekta wady wzroku
Witam wszystkich!
Wnikliwie czytałam wątek a teraz w czwartek sama poddałam się zabiegowi Lentivu. OP -2.75 OL -3.25 Lekarz zastanawiał się czy korygować to co wyżej czy dodać jeszcze 0.25 do każdego oka bo jestem pomiędzy tymi wartościami. Wczoraj wizyta kontrola i widzę 100% wg tablic. Tylko.... Ta mgła.... ile się ona utrzymuje? Ktoś może cos podpowiedzieć? Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
__________________
Nie mów nic. Kocha się za nic. Nie istnieje żaden powód do miłości. ♥
|
2017-10-29, 09:24 | #2015 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 10
|
Dot.: Laserowa korekta wady wzroku
Ja jestem przed zabiegiem, ale z tego co wiem oko goi się około miesiąca. A co lekarz na tę młę powiedział? Rozumiem, że podałaś wyniki badania komputerowego na każde oko. Dlaczego lekarz zastanawial się żeby korygować inaczej niż to wynika z badania?
|
2017-10-29, 09:28 | #2016 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 29
|
Dot.: Laserowa korekta wady wzroku
Może niecierpliwa jestem. Widzę 100% po wizycie kontrolnej. Ta mgła podobno wynika z gojenia i będzie z dnia na dzień znikać. Aczkolwiek ciekawa jestem jaki czas sie jej spodziewać jeszcze
Tyle wyszło z badania optometrystki. Lekarka zastanawiała się czy nie celować w wartości o ćwiartkę wyższe ale okazało się ze jestem pomiędzy 3.25 i 3.50 na oku lewym. Na oku prawym 2.75-3.00. celowano ostatecznie w niższe wartości. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
__________________
Nie mów nic. Kocha się za nic. Nie istnieje żaden powód do miłości. ♥
|
2017-10-29, 09:36 | #2017 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 1
|
Dot.: Laserowa korekta wady wzroku
Cytat:
|
|
2017-10-29, 09:39 | #2018 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 29
|
Dot.: Laserowa korekta wady wzroku
Cytat:
Zabieg w czwartek. Miałam nieznaczący. Po ćwiartce na oko i za każdym razem wychodził w innej osi. To może wynikać z suchego oka i przemęczenia, akurat niestety wysilam wzrok w pracy. Wiec nie był astygmatyzm korygowany. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
__________________
Nie mów nic. Kocha się za nic. Nie istnieje żaden powód do miłości. ♥
|
|
2017-10-29, 16:35 | #2019 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-10
Wiadomości: 8
|
Dot.: Laserowa korekta wady wzroku
honeyed - mnóstwo osób twierdzi, że mgła przechodzi po 24h i sama się bardzo stresowałam, bo moja trzymała się 3 tygodnie. Ale przeszła. (Aczkolwiek miałam FemtoLasik.)
Jeszcze lekarz dodał mi nerwów, bo jak mu opowiadałam o mgle na wizycie po 2 tygodniach, to myślał, że mam na myśli: 1.) widzenie w kiepskim oświetleniu (kiedy ja mu mówię, że widzę mgłę o 12 w południe w słoneczny dzień...) 2.) resztki krótkowzroczności, bo na tamtej wizycie wychodziło -0,5D przy pomiarze (i też nie docierało, że mam na myśli brodzenie w białym puchu, a nie lekko zamazujący się obraz w dali) I nie udało mi się mu wytłumaczyć, że to ani jedno, ani drugie, aż do końca wizyty. Generalnie też ten wątek bardzo mi pomógł i zamierzam się odwdzięczyć dłuższą relacją, ale mam jeszcze parę problemów (np. paskudny ghosting) i czekam, żeby opisać od razu już efekt końcowy. Obecnie jestem 2 miesiące po. Ale na mgłę chciałam odpowiedzieć od razu, bo sama wiem, jak bardzo ciężko jest znaleźć relacje ludzi, którzy mieli ją dłużej niż kilka dni, ale wszystko skończyło się dobrze. |
2017-10-29, 19:12 | #2020 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 10
|
Dot.: Laserowa korekta wady wzroku
Mam wrażenie, że operacja to pikuś w porównaniu ze stresem po zabiegu. Czy objawy ustąpią, czy nie. Czy to co się czuję jest normalnym procesem gojenia czy coś się złego dzieje z okiem ... Moja operacja się zbliża i o ile na początku świrowałam o efekt halo po zmroku, to teraz już myślę czy będę mieć dobrze wadę skorygowaną, czy rogówka się dobrze zagoi itd.. Mam nadzieję, że nie będę mocno szaleć z nerwów..
Mam jeszcze pytanie: jakie badania w dniu zabiegu są przeprowadzane? czy tylko w lampie oglądają oko czy sprawdzają raz jeszcze parametry oka? |
2017-10-30, 09:50 | #2021 | ||
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 29
|
Dot.: Laserowa korekta wady wzroku
Cytat:
Ja miałam zabieg w Poznańskiej optegrze. Nie powtarzają już tych wszystkich badań z wizyty kwalifikacyjnej. U mnie mapa rogówki i badanie w lampie szczelinowej (tak to sie nazywa?). Plus jeszcze optometrystka badała mnie tuż przed zabiegiem i ustalano z lekarzem parametry wpisane w laser. Stres największy tuż przed. Po widzę, tylko ta mgła. Zresztą nie miałam żadnych dolegliwości bólowych po. Tylko starałam sie spać pierwszego dnia. Na hydroksyzynie bo inaczej nie byłabym w stanie. Cytat:
Dzięki wielkie. Właśnie chodzi mi o takie brodzenie w białym puchu, jak czasami w filmach przedstawiana jest wizja nieba i wszystko jest z efektem poświaty. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
__________________
Nie mów nic. Kocha się za nic. Nie istnieje żaden powód do miłości. ♥
|
||
2017-10-30, 11:06 | #2022 | ||
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-10
Wiadomości: 8
|
Dot.: Laserowa korekta wady wzroku
Cytat:
Cytat:
|
||
2017-10-31, 15:10 | #2023 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 33
|
Dot.: Laserowa korekta wady wzroku
A jak sprawa z ubezpieczeniem wygląda w wypadku powikłań?
Edytowane przez gilgocze Czas edycji: 2017-11-02 o 07:16 |
2017-11-02, 14:54 | #2024 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 5 570
|
Dot.: Laserowa korekta wady wzroku
podpisujesz umowę w której jestes poinformowana ze moze cos pojsc nie tak, ze kazda operacja ma swoje mozliwe powiklania albo ze moze sie nie udac.
jak sie nie uda to trudno, nic nie dostaniesz z tego tytulu.
__________________
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - 03.2018: Pasjonatka Fotografii FB: ARIKA - Fotografia |
2017-11-03, 06:08 | #2025 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 33
|
Dot.: Laserowa korekta wady wzroku
Cytat:
Wysłane z mojego LG-D802 przy użyciu Tapatalka |
|
2017-11-03, 08:50 | #2026 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 5 570
|
Dot.: Laserowa korekta wady wzroku
Nie, nie kupowałam, ale też nie zgłębiałam takich praktyk co zrobić gdyby się nie udało.. nie wiem jak to w praktyce wygląda
__________________
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - 03.2018: Pasjonatka Fotografii FB: ARIKA - Fotografia |
2017-11-03, 09:48 | #2027 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 29
|
Dot.: Laserowa korekta wady wzroku
Cytat:
Podpisuje się zgodę na zabieg, nie ma żadnej gwarancji. Jesteśmy żywymi organizmami, na jednego dana procedura zadziała lepiej na innego gorzej. Nie da się nic zrobić w przypadku niepowodzenia bo na tej zgodzie jest nasz świadomy podpis. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
__________________
Nie mów nic. Kocha się za nic. Nie istnieje żaden powód do miłości. ♥
|
|
2017-11-12, 15:46 | #2028 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 10
|
Dot.: Laserowa korekta wady wzroku
Od wtorku 7 listopada i ja należę do grona zlaserowanych Metoda relex smile w <ciach>
Mimo , że smile jest najmniej inwazyjny mnie np zrobił mikroerozje co zakończyło się założeniem soczewek opatrunkowych na dobę i większym niż u innych łzawieniem i dłuższym bólem w lewym oku. Ból przeszedł po kilku godzinach, ale niestety do tej pory to oko goi się gorzej i przyjmuję więcej sterydów. Opieka lekarska w tym przypadku -wspaniala. Miałam kontrolę dzień po, po 3 dni po i teraz w poniedziałek 13go , tak aby upewić się, że oko się goi właściwie. Natomiast wzrok- żyleta. widzę lepiej niż przed operacją światło z dnia na dzień razi coraz mniej, ale oczu nie przemęczam. Teraz np piszę w okularach przeciwsłonecznych, bo światło od monitora razi jeszcze ciut za mocno... Nikomu nie napiszę czy warto wykonać zabieg czy nie- to decyzja indywidualna. Natomiast z czystym sumieniem polecam <ciach>. Po operacji naprawdę jest ciężko funkcjonować przez kilka godzin- więc jest pokój odpoczynku.Leżanka, kocyk, picie opieka pięlęgniarki wpuszczającej krople co chwile i donoszącej co chwilę kolejne opakowanie chusteczek Nie wypuszczają dopóki nie upewnią się , że jest ktoś po odbiór Do domu dostaję się paczkę z kroplami i plastikowami osłonkami do spania. Przez najbliższy miesiąc wizyty bezpłatne, a że w moim przypadku częste kontrole są wskazane- to duży plus I co najważniejsze dostaję się nr telefonu do lekarza, który operował- zatem w każdej chwili można się z nim skontaktować gdyby coś się działo. w razie pytań odpowiem na każde bo wiem, że przed zabiegiem wąpliwości jest cała masa Edytowane przez 61a08125505a341f1365cc627294330b05bf0ff7_5eb5e47234ae2 Czas edycji: 2018-11-25 o 19:57 |
2017-11-18, 12:46 | #2029 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-11
Wiadomości: 1
|
Dot.: Laserowa korekta wady wzroku
Miałam laserową korekcje w ArtLife, na początku panikowałam, ale nie ma co się bać, zupełnie bezboleśnie i szybko ( jakieś 15 minut)
|
2017-11-23, 08:37 | #2030 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-05
Wiadomości: 2
|
Dot.: Laserowa korekta wady wzroku
To ja mam w takim razie takie małe pytanko. Też chce zrobić laserową korekcję wzroku i szukam jakiegoś dobrego gabinetu w Gliwicach. Ktoś, coś może mi pomóc?
|
2017-11-24, 15:46 | #2031 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 35
|
Dot.: Laserowa korekta wady wzroku
Nie odpowiem Ci na to pytanie, ale powiem jedno - jeśli nie bierzesz pod uwagę innej lokalizacji, to zacznij. Jeśli jesteś z Gliwic, to do Warszawy masz nie aż tak daleko, raptem ok. 80 km więcej niż miałem ja, czyli z 1h dłuższa jazda pociągiem/samochodem. Wizyty nie są aż tak częste i nie powinny irytować. :P
Jak to mawiają (i ktoś pisał tu na forum), lekarz ma większe znaczenie niż miejsce, a o oczy trzeba dbać, bo ma się tylko jedne. |
2017-11-27, 11:48 | #2032 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-06
Lokalizacja: Skoczów
Wiadomości: 2
|
Dot.: Laserowa korekta wady wzroku
Smile, miałam podobny problem i znajoma poleciła mi Pryzmat w Gliwicach. I nie żałuję. Zabieg poszedł sprawnie i raz na zawsze mogłam pożegnać się z okularami
|
2017-11-27, 12:26 | #2033 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-11
Wiadomości: 15
|
Dot.: Laserowa korekta wady wzroku
Poleci ktoś dobą klinikę i dobrego lekarza do korekty wzroku w Poznaniu? Ostatnio na grouponie była promocja do Optegra ale przeraża mnie troszkę taka masówka, być może moje obawy są nieuzasadnione. Proszę o pomoc
|
2017-11-27, 13:25 | #2034 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 280
|
Dot.: Laserowa korekta wady wzroku
Optegra to sieciówka. Myślę, że warto żebyś zobaczyła jacy lekarze przyjmują w ich oddziale w Poznaniu a potem sprawdziła same opinie o tych lekarzach. To chyba będzie najwiarygodniejsze źródło informacji.
Edytowane przez 61a08125505a341f1365cc627294330b05bf0ff7_5eb5e47234ae2 Czas edycji: 2019-03-03 o 23:43 |
2017-12-03, 22:53 | #2035 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 29
|
Dot.: Laserowa korekta wady wzroku
Cytat:
Ja miałam korekcje u dr Czarnoty. Polecam serdecznie. Jestem bardzo zadowolona, chociaż rzeczywiście masówka przeraża. Jestem miesiąc po operacji i zapomniałam jak to było nosić okulary Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
__________________
Nie mów nic. Kocha się za nic. Nie istnieje żaden powód do miłości. ♥
|
|
2017-12-12, 13:28 | #2036 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-12
Wiadomości: 1
|
Dot.: Laserowa korekta wady wzroku
ja miałam zabieg korekcji wzroku w ArtLife i polecam, ceny mają okey, na pewno o wiele wiele więcej wydalam na soczewki i środki do ich pielęgnacji w ciągu 12 lat.
|
2017-12-19, 08:28 | #2037 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 32
|
Dot.: Laserowa korekta wady wzroku
Czesc Kochani, mialam wczoraj Lentivu w Optegrze we Wroclawiu, u dr Dominika Urama.
Wada wyjsciowa: OL -4,5, astygmatyzm -0,5, OP - 4,75 O 12:00 (na 12:15 bylam umowiona) stawilam sie w klinice, ja juz nie mialam dodatkowych badan, czekalam ok 20-30 minut w poczekalni oddzialu okulistycznego, potem zostalam wezwana, przedstawiono jeszcze raz do podpisu zgode (osobna dostalam do domu dla siebie do czytania), do podpisu tez zalecenia pooperacyjne, musialam zostawic rzeczy i przebrac sie w fartuch, czepek, oslonki na buty, dostalam Ketonal, srodkow uspokajacych nie chcialam. Ale kazdego o to pytaja, czy ktos potrzebuje, jak sie czuje itd. W srodku mozna ostatni raz tez skorzystac z WC Kropiono mi oczy 4 razy, dezynfekowano skore wokol oczu, najpierw czyms z alkoholem, potem woda z jodyna. No i tak sobie czekalam, az jedna dziewczynka wyszla, chlopiec przy mnie wszedl i musialam czekac az jego skoncza robic W miedzyczasie wprowadzono nastepna pacjentke po mnie. w Poczekalni przedzabiegowej sa 4 fotele i raczej nie ma sie co spodiewac ze bedziecie sami. Pytalam sie ich ile zabiegow maja dziennie, to Pani mi powiedziala ze dzis maja 15, choc 2 osoby przede mna mialy zabieg LASEK. Po mnie 3 z kolei tez Lentivu. A kolejne 3 czekały w pierwszej poczekalni. Widzialm potem jak doktor chodzi z moja teczka i wprowadza parametry do lasera. Przed zabiegiem wyszedl do mnie przywital sie, zapewnil mnie ze nic mnie nie zaskoczy, ze wszystko bedzie mowil, caly czas bede wiedziala co sie dzieje, ze nic mnie nie zaboli, a moim glownym zadaniem bedzie patrzec sie w zielone swiatelko. Potem ono zgasnie (tym sie mam nie zaskakiwac i nie niepokoic (tak ma byc), a potem on troche popracuje nad okiem a ja mam patrzec w tym samym kierunku. No i w koncu jak mnie poprosili: - polozylam sie na lozku, dostalam waleczek pod kolana, spawdzili cry prosto leze , - lozko wjechalo pod laser z Panem doktorem, ustawili mi jeszcze pozycje glowe, - ponownie potwerdzono imie i nazwisko i apytao czy wyrazam zgode na zabieg metoda Lentivu, smialam sie ze juz 2 razy sie zgadzalam, a Pan doktor, ze takie procedury. - zakropili mi jeszcze raz oczy, - nakleili sterylne folie na obie powieki, - wlozyli i lekko rozkrecili rozworki (jak to doktor mowil "przyrzadzik" zeby oczy sie nie zamknely), rozkrecanie nie bylo najprzyjmenijesze ale tez nie mozna nazwac tego bolem - prezplukali z 2 razy oczy woda (tez dziwne uczucie) - obnizyla si etuba z laserem bardzo blisko oka, wlasciwie wdzialam tylko czarne pole i zielony punkt, - patrzylam w zielony punkt az zniknął, potem widzialam glownie czarne pole, troszke sie przebijala japas zielona kropka, doktor przy drugim oku odliczal jeszcze 7 s w tym momencie. - potem (podobno to ja jezdzilam z lozkiem a nie cos nade mna ) ale laser odjechal, zaczelam widziec niewyraznie chyba lampe i to byl moment wyciaganie lentikuli, ktorej sie chyba najbardziej balam, a tez nic kompletnie nie czulam - tu mial byc etap jakiegos docisku delikatnego do oka, ale ja tego wcale nie czulam, no i chyba znow robili plukanie woda, - widzialam ze cos mi tam jakby zamiata w oku, a ja widze coraz wiecej w trakcie tego zamiania, choc zostala mi wtedy mleczna mgla. Swiatlo biale troche sie w trakcie wyciagania ruszalo, bo pewnie ta wycieta poruszona soczewka znieksztalcala obraz. Potem na koncu widzialam jakby jakas lopatke, tak jakby boki zrenicy oka ktos przyciskal. Staralam sie patrzec w to samo miejsce najmocniej jak umialam, ale troche czlowiek nie wie gdzie patrzy i to chyba najwieksza trudnosc Szczegolnie ze mialam wrazenie ze jak cos sie rusza nade mna to moje oczy same za tym podazaja. Ale doktor twierdzil ze "dobrze" i "bardzo ladnie", to chyba tragedii nie bylo No i mi lekarz kazal patrzec 2 oczami, twierdzil ze tak bedzie latwiej. Potem chyba znow plukali albo swiecili ostrym swiatlem i robili pierwsza kontrole. Ja za to choc w trakcie prawie nie oddychalam to po zakonczeniu pierwszego oka cos sie nagle roztrzęsłam cała i chwile mi zajelo zeby sie ogarnac No i z drugim to samo, potem zostalam poinformowana ze to koniec, ze przezylismy i ze nie bylo tak zle W poczekalni przedzabiegowiej pojawily sie kolejne 2 osoby na Lentivu, a ja czekalam az skoncza Pania po mnie, po czym lekarz zabral mnie na kontrole, pytal czy mam lepsza ostrosc, ale kazal sie na razie o nic nie martwic, ani do dali ani do bliży Przypomnial po raz n-ty o calkowitym i bezwglednym zakazie tarcia oczu. O jutrzejszej kotroli i py6tal sie czy potrzebuje zwolnienie. Pierwsze efekty to istotnie poprawiona ostrosc z daleka, ale pewne rozmycie obrazu, ktore wystepuje wbez wzgledu na odleglosc, Z bliska tez jest rozmycie, nawet z bliska jest chyba gorzej na poczatku niz z daleka. Wyszlam stamtad okolo godz. 15:00 czyli po ok. 3 h, wtedy czuc glownie pieczenie jak przy krojeniu cebuli, uczucie jest lagodniejsze jak sie ma zamkniete oczy. Swiatlowstret moze tez, ale nie ma tragedii. To sczypanie jest denerwujace, ale mija po 3 h. Wieczorem kolo 20-22 juz widzialam calkiem dobrze, dalo sie spokojnie funkcjonowac. Rozmycie z lewego oka zeszlo w duzej mierze. Na noc trzeba przykleic plastikowe oslonki na 1 noc, sa beznajdziejne, ale czlowiek na szczescie lepiej sie czuje niz wyglada mogliby docelowo jakies oslonowe okularki na gumce wymyslic. Rano obraz jeszcze nie jest w 100% ostry, ale funkcjonowac moge w miare normalnie (wczesniej be zokularow nie moglam). Z daleka nie przeczytam jakichs malych napisow, ale duze juz tak. Wczesniej nawet duzych nie widzialam, tzn widzialam plame, moglam nie wiedziec ze to sa jakies napisy. No i juz koncze bo oczy chyba tez mi sie lekko zmeczyly od tego pisania. Ale chcialam zebyscie wiedzieli e szczegolami i na swiezo, bo ja sama dlugo szukalam takiej opinii. Na chwile obecna jestem zadowolona, uwazam to za fantast5yczna technologie, ze wytna i wygrzebia Ci kawalek oka,a Ty zyjesz, funkcjonujesz i widzisz o niebo lepiej , wierze ze bedzie tylko lepiej z dnia na dzien. I jest to pewnego rodzaju jak Wy mowicie masowka, ale czy to zle? Jak dzieki temu maja srodki, sprzet, jak maja procesury, jak jest wiecej personelu? Mna ssie raczej opiekowali dobrze i serdecznie. Naprawde nie narzekam Edytowane przez Keylley Czas edycji: 2017-12-19 o 08:36 |
2017-12-19, 16:50 | #2038 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-10
Wiadomości: 8
|
Dot.: Laserowa korekta wady wzroku
Post usunięty.
Edytowane przez Aislin Czas edycji: 2017-12-28 o 09:19 |
2017-12-19, 16:50 | #2039 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-10
Wiadomości: 8
|
Dot.: Laserowa korekta wady wzroku
Post usunięty.
Edytowane przez Aislin Czas edycji: 2017-12-28 o 09:19 |
2017-12-20, 08:49 | #2040 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 32
|
Dot.: Laserowa korekta wady wzroku
Aislin bardzo mi przykro ze takie doswiadczenia Cie spotkaly. Ale rozumiem, ze wykonano Ci operacje, pomimo ze parametry Twojego oka przekraczyly zakres pracy lasera? Czy zapoznano Cie z konsekwencjami? Bo moze to jest przyczyna u Ciebie teraz trudnosci.
|
Nowe wątki na forum Medycyna estetyczna |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:30.