Dieta, sport i plotkowanie-z Nami wspólne odchudzanie Część VII

[heroine86]

Napisane przez Aniaa_89

jakie ma fajne włoski pannica

ale i tak czekamy na zdjęcia z urodzin pokaż jakie miałyście kreacje na tą okazję


biorę się za nowy odc PLL, póki TŻ jeszcze z pracy nie przyszedł, bo potem nie obejrzę w spokoju

no włosy ma mega takie loczki

Ja kieckę miałam tą co na wesele a Mała białą w srebrno-różowe motylki jutro postaram się coś wstawić, ale z tego co oglądałam to rozmazane te zdjęcia są jedynie tort dobrze widać

PLL- wieki nie oglądałam

[niuniulka1989]

Napisane przez heroine86

No to jak możesz wrócić to wracaj ile na liczniku?

Dzięki






Jedno zdjęcie w albumie ale nie z urodzin, bo nie mam siły przerabiać

Eh... nawet nie pytaj BMI ponad 29

Córeczka jaka już duża I te loczki

Aniu - no niestety czas pędzi jak szalony

[heroine86]

Napisane przez niuniulka1989

Eh... nawet nie pytaj BMI ponad 29

Córeczka jaka już duża I te loczki

I nic Cię nie motywuje? bierz się za siebie

No duża duża... po tatusiu

[niuniulka1989]

Napisane przez heroine86

I nic Cię nie motywuje? bierz się za siebie

No duża duża... po tatusiu

Naprawdę nie wiem, co się ze mną dzieje

Napiszę Wam plan na jutro, ok? Proszę oceńcie czy może być

Ś: owsianka z jagodami goji i połową banana
2ś: smoothie z bananem i szpinakiem
o: pierś z kurczaka na parze (taka około 250 gram) 2 ziemniaki, brukselki
k: jajecznica z 2 jaj z szynką i serkiem wiejskim

Może być? Do tego plan by przejechać się 18 km rowerkiem jeśli nie będzie padać

[heroine86]

Napisane przez niuniulka1989

Naprawdę nie wiem, co się ze mną dzieje

Napiszę Wam plan na jutro, ok? Proszę oceńcie czy może być

Ś: owsianka z jagodami goji i połową banana
2ś: smoothie z bananem i szpinakiem
o: pierś z kurczaka na parze (taka około 250 gram) 2 ziemniaki, brukselki
k: jajecznica z 2 jaj z szynką i serkiem wiejskim

Może być? Do tego plan by przejechać się 18 km rowerkiem jeśli nie będzie padać

Wydaje się bardzo ładnie
Tylko jak do tej pory jadłaś? Żebyś nie obcięła radykalnie kalorii, tylko stopniowo

[niuniulka1989]

Napisane przez heroine86

Wydaje się bardzo ładnie
Tylko jak do tej pory jadłaś? Żebyś nie obcięła radykalnie kalorii, tylko stopniowo

Dzięki na Vitalii sugerowana dieta to było 1600 kcal

Oj bardzo kiepsko jadłam Nieregularnie - mało od rana, dużo w nocy... i śmieciowo

[heroine86]

Napisane przez niuniulka1989

Dzięki na Vitalii sugerowana dieta to było 1600 kcal

Oj bardzo kiepsko jadłam Nieregularnie - mało od rana, dużo w nocy... i śmieciowo

A teraz policzyłaś mniej więcej? Może byś wróciła do tej Vitalii, zawsze to jakiś bat nad sobą

[niuniulka1989]

Napisane przez heroine86

A teraz policzyłaś mniej więcej? Może byś wróciła do tej Vitalii, zawsze to jakiś bat nad sobą

Właśnie wychodzi mi około 1560 kcal Więc chyba ok

Myślałam nad tą dietą z Vitalii... na pewno będę korzystać z pojedynczych propozycji dań, jednak całościowo nie do końca do mnie te jadłospisy przemawiały... np. kanapka z orzechami, albo szaszłyk z winogrona i jabłka...

[Aniaa_89]

Napisane przez heroine86

no włosy ma mega takie loczki

Ja kieckę miałam tą co na wesele a Mała białą w srebrno-różowe motylki jutro postaram się coś wstawić, ale z tego co oglądałam to rozmazane te zdjęcia są jedynie tort dobrze widać

PLL- wieki nie oglądałam

No,urocze ciekawe czy jak dorosnie to bedzie prostowac tak jak mamusia

Szkoda,ale może jednak sie znajdzie jakieś sensowne zdjęcie
Tort sama robiłaś czy kupny?

Ja oglądam na bieżąco. Ale w sumie to jedyny serial jaki aktualnie oglądam

Napisane przez niuniulka1989

Eh... nawet nie pytaj BMI ponad 29

Az z ciekawości ja sobie sprawdziłam i u mnie wychodzi ok 25,5, wiec tez juz nadwaga
Ale najgorsze,ze ja naprawde sie pilnuje! I to od stycznia! I
Zdrowo jadlam,regularnie ćwiczę. Wiadomo ze jakies gorsze dni,grzeszki itd sie zdarzały no ale helol :/ na wakacjach tylko sobie odpuscilam ale poza tym sie starałam żeby bylo lepiej i nic.. waga ciagle taka sama,ew troche spadnie,ale potem wzrośnie i tak w kółko
Masakra

Ty Monia chociaz wysoka jesteś,wiec to tez zawsze troche inaczej.. a ja mala i gruba

Napisane przez niuniulka1989

Naprawdę nie wiem, co się ze mną dzieje

Napiszę Wam plan na jutro, ok? Proszę oceńcie czy może być

Ś: owsianka z jagodami goji i połową banana
2ś: smoothie z bananem i szpinakiem
o: pierś z kurczaka na parze (taka około 250 gram) 2 ziemniaki, brukselki
k: jajecznica z 2 jaj z szynką i serkiem wiejskim

Może być? Do tego plan by przejechać się 18 km rowerkiem jeśli nie będzie padać

Wyglada ladnie choc moze jakies bialko by sie przydalo w pierwszej polowie dnia bo w 2.pierwszych posilkach nie ma go zbyt duzo
I jakieś zdrowe tłuszcze to gdzie?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[niuniulka1989]

Napisane przez Aniaa_89

No,urocze ciekawe czy jak dorosnie to bedzie prostowac tak jak mamusia

Szkoda,ale może jednak sie znajdzie jakieś sensowne zdjęcie
Tort sama robiłaś czy kupny?

Ja oglądam na bieżąco. Ale w sumie to jedyny serial jaki aktualnie oglądam


Az z ciekawości ja sobie sprawdziłam i u mnie wychodzi ok 25,5, wiec tez juz nadwaga
Ale najgorsze,ze ja naprawde sie pilnuje! I to od stycznia! I
Zdrowo jadlam,regularnie ćwiczę. Wiadomo ze jakies gorsze dni,grzeszki itd sie zdarzały no ale helol :/ na wakacjach tylko sobie odpuscilam ale poza tym sie starałam żeby bylo lepiej i nic.. waga ciagle taka sama,ew troche spadnie,ale potem wzrośnie i tak w kółko
Masakra

Ty Monia chociaz wysoka jesteś,wiec to tez zawsze troche inaczej.. a ja mala i gruba


Wyglada ladnie choc moze jakies bialko by sie przydalo w pierwszej polowie dnia bo w 2.pierwszych posilkach nie ma go zbyt duzo
I jakieś zdrowe tłuszcze to gdzie?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Może do owsianki wrzucę 5 nerkowców Bedą wtedy NNKT Zastanawiam się jeszcze nad tym białkiem.... no ale nie przychodzi mi nic do głowy co mogłabym dodać

Prawda, jestem wysoka i to mnie troszkę "ratuje" No ale nie ma co ukrywać, mimo wszystko widać, że jestem po prostu gruba. Nogi straszne... przez całe lato ani razu nie założyłam spódniczki/sukienki czy krótkich spodenek... Bluzkę na ramiączkach (grubych) założyłam raz - do Lidla na zakupy
Tak więc kiepsko. Cieszę się że na jutro udało mi się zaplanować niezły jadłospis

Dziwnie, ze u Ciebie tak trudno o spadek... może jest coś w tym, że z wiekiem coraz trudniej Ale my jeszcze młode jesteśmy Co to będzie kiedyś

[Aniaa_89]

Napisane przez niuniulka1989

Może do owsianki wrzucę 5 nerkowców Bedą wtedy NNKT Zastanawiam się jeszcze nad tym białkiem.... no ale nie przychodzi mi nic do głowy co mogłabym dodać

Prawda, jestem wysoka i to mnie troszkę "ratuje" No ale nie ma co ukrywać, mimo wszystko widać, że jestem po prostu gruba. Nogi straszne... przez całe lato ani razu nie założyłam spódniczki/sukienki czy krótkich spodenek... Bluzkę na ramiączkach (grubych) założyłam raz - do Lidla na zakupy
Tak więc kiepsko. Cieszę się że na jutro udało mi się zaplanować niezły jadłospis

No orzechy git
A co do bialka.. ja czesto po prostu bialko dodaje np do smoothie(choc czasem psulo to smak ). Ale mozesz np troche twarogu tez zjeść do tego smoothie zeby konkretniej było co do śniadania dodac bialkowego nie wiem ale w sumie orzechy i inne rzeczy to jakos sie uzbiera

Ja to w ogóle patrzeć na siebie nie mogę
I tak naprawdę czy sie staram czy nie to efekt w zasadzie ten sam i to jest najgorsze.. ze staram sie a efektów nie ma

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[niuniulka1989]

A myślałaś o tym, by udać się do dietetyka? Może zleci Ci jakieś dodatkowe badania?

Ja zakładam, że jak już się ostro wezmę za siebie, to waga będzie spadać. Tym bardziej że startuję z naprawdę wysoką wagą... załamałabym się gdyby stała mimo starań

[Aniaa_89]

Nie widze tego zeby jesc wg konkretnej rozpiski. Zreszta ja ogolnie wiem co i jak.. tylko moj organizm jakiś dziwny jest
Badania ost przeciez robiłam i ogólnie ok. Tarczyca itd wszystko git. Lekarka nie byla w stanie powiedzieć skąd moze byc problem.. no chyba ze jakes kwestie hormonalne. Nie wiem
U mnie zawsze bylo meeega ciężko zeby schudnąć.. no a z kazdym kolejnym razem trudniej. Lata tez swoje pewnie robią. No i cóż..
Ale walcze dalej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[niuniulka1989]

Napisane przez Aniaa_89

Nie widze tego zeby jesc wg konkretnej rozpiski. Zreszta ja ogolnie wiem co i jak.. tylko moj organizm jakiś dziwny jest
Badania ost przeciez robiłam i ogólnie ok. Tarczyca itd wszystko git. Lekarka nie byla w stanie powiedzieć skąd moze byc problem.. no chyba ze jakes kwestie hormonalne. Nie wiem
U mnie zawsze bylo meeega ciężko zeby schudnąć.. no a z kazdym kolejnym razem trudniej. Lata tez swoje pewnie robią. No i cóż..
Ale walcze dalej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

I to jest najważniejsze

Jak mija Wam dzionek? Ja coś tam czytam do pracy Śniadanko i drugie śniadanko zaliczone Zważyłam się rano... jest jeszcze więcej niż się spodziewałam No ale nie ma co użalać się nad sobą, trzeba walczyć o zmianę

Właśnie sobie sprawdziłam od kiedy piszemy na tym wątku.... W grudniu będzie SZEŚĆ LAT

[asiuniaa1987]

Hej

Ja byłam u siostry, poleciałam w poniedziałek późnym wieczorem a wróciłam w środę też późno, w sumie jak w domu byłam to już był czwartek

Wczoraj byłam na wsi, a dzisiaj sprzątałam i zakupy ogarnęłam teraz robię obiad

[heroine86]

Dzień dobry

Napisane przez niuniulka1989

Właśnie wychodzi mi około 1560 kcal Więc chyba ok

Myślałam nad tą dietą z Vitalii... na pewno będę korzystać z pojedynczych propozycji dań, jednak całościowo nie do końca do mnie te jadłospisy przemawiały... np. kanapka z orzechami, albo szaszłyk z winogrona i jabłka...

A no to spoko

A nie mogłaś sobie wymieniać/modyfikować posiłków? Ja mam dostęp do takiej aplikacji i tam można różnie sobie układać jadłospisy

Napisane przez Aniaa_89

No,urocze ciekawe czy jak dorosnie to bedzie prostowac tak jak mamusia

Szkoda,ale może jednak sie znajdzie jakieś sensowne zdjęcie
Tort sama robiłaś czy kupny?

No ciekawe

Tort był zamawiany u takiej dziewczyny co robi piękne torciki ja go nie jadłam bo był oczywiście na mące pszennej, ale każdy mówił, że pyszny

Napisane przez Aniaa_89

Ja to w ogóle patrzeć na siebie nie mogę
I tak naprawdę czy sie staram czy nie to efekt w zasadzie ten sam i to jest najgorsze.. ze staram sie a efektów nie ma

Kochana, a Ty odstawiłaś w końcu te anty? Ja myślę, że to też może mieć znaczący wpływ

Napisane przez niuniulka1989

Właśnie sobie sprawdziłam od kiedy piszemy na tym wątku.... W grudniu będzie SZEŚĆ LAT

Szmat czasu

Napisane przez asiuniaa1987

Hej

Ja byłam u siostry, poleciałam w poniedziałek późnym wieczorem a wróciłam w środę też późno, w sumie jak w domu byłam to już był czwartek

Wczoraj byłam na wsi, a dzisiaj sprzątałam i zakupy ogarnęłam teraz robię obiad

No hej

Tak myślałyśmy, że poleciałaś i co, wszystko załatwione?

Co gotujesz? Ja na szybko pomidorówkę ugotowałam, bo w lodówce pustki ale nie robiłam zakupów, bo do rodziców dzisiaj jadę

[asiuniaa1987]

Justyś hej

Ja też na szybko zrobiłam łososia, ziemniaczki i mizerię

Tak wszystko załatwiłam, zaczynam od października w sumie praca lekka bo to układanie dawek pokarmowych w takim systemie po francusku a miałam to na studiach więc dobrze to znam w sumie tylko czasu potrzeba żeby nad tym posiedzieć a jak ja i tak w domu siedzę więc dla Mnie spoko musiałam dyplom ze studiów przetłumaczyć więc w końcu się przydał
no i plus, że mogę sobie to robić kiedy chce byle w niedzielę im wysyłać na nowy tydzień więc super no i kasa też fajna więc ogólnie zadowolona jestem

Masz jakieś zdjęcia z urodzin ? a córa jaka już duża

[Aniaa_89]

Napisane przez niuniulka1989

Właśnie sobie sprawdziłam od kiedy piszemy na tym wątku.... W grudniu będzie SZEŚĆ LAT

ale ten czas leci

Napisane przez asiuniaa1987

Ja byłam u siostry, poleciałam w poniedziałek późnym wieczorem a wróciłam w środę też późno, w sumie jak w domu byłam to już był czwartek

tak właśnie myślałyśmy, że poleciałaś. Super, że z tą pracą się udało!

Napisane przez heroine86

Kochana, a Ty odstawiłaś w końcu te anty? Ja myślę, że to też może mieć znaczący wpływ

odstawiłam


hej

znów ciężki dzień w pracy, ogólnie załamka ale nawet nie chce mi się o tym myśleć dobrze, że już weekend

[Aniaa_89]

hej

gdzie się podziewacie dziewczyny? jakie plany na weekend?

ja wczoraj na poprawę humoru wypiłam wieczorem 2piwka
dzisiaj jak to zwykle w dzień wolny, oczywiście obudziłam się wcześnie i już spać nie mogłam ale chociaż mogłam spokojnie poleżeć w łóżku i nie musiałam nigdzie się zrywać

zaliczyłam od rana bieganie-10km

teraz trochę odpoczynku, kawka mrożona wstawiłam pranie, pościel muszę zmienić, no i ogólnie parę rzeczy mam do ogarnięcia, ale przede wszystkim dziś w planach odpoczynek po ciężkim tygodniu
TŻ cały dzień w pracy, więc mam dzień dla siebie

[niuniulka1989]

Napisane przez heroine86

Dzień dobry



A no to spoko

A nie mogłaś sobie wymieniać/modyfikować posiłków? Ja mam dostęp do takiej aplikacji i tam można różnie sobie układać jadłospisy

Mogłam No ale że z moją motywacj byłam na bakier... to kompletnie to nie szło

Siemka Dziewczynki

U mnie rozpakowywania ciąg dalszy Ile tego jest A od poniedziałku już do pracy, tak więc trzeba to wszystko rozpakować jak najszybciej

U mnie z dietą ok Już dwa dni się trzymam Niby nic, a jednak cieszę się z tych dwóch dni


Asiu, super że udało się z pracą!

Aniu, też wypiłabym piwko Chodzi za mną Somersby, no ale tłumaczę sobie że to puste kalorie i tak się powstrzymuję

Mam pytanko - gdzie kupujecie jakieś inn rodzaje mleka niż zwyczajne? Chętnie spróbowałabym kokosowego, migdałowego albo ryżowego, ale nie wie gdzie kupić w dobrej cenie

[Aniaa_89]

Monia
Współczuję rozpakowywania
Ja innych mlek nie kupuje,nie znam sie pewnie w jakiś większych hipermarketach bys znalazła

Ja właśnie wino piję
Nie piłam pol roku i nic to nie dało takze wg mnie alkohol ok byleby nie podzerac pijac

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[niuniulka1989]

Napisane przez Aniaa_89

Monia
Współczuję rozpakowywania
Ja innych mlek nie kupuje,nie znam sie pewnie w jakiś większych hipermarketach bys znalazła

Ja właśnie wino piję
Nie piłam pol roku i nic to nie dało takze wg mnie alkohol ok byleby nie podzerac pijac

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A wydawało mi się, że to właśnie Ty dodajesz jakieś ciekawe mleko do owsianek

[Aniaa_89]

Napisane przez niuniulka1989

A wydawało mi się, że to właśnie Ty dodajesz jakieś ciekawe mleko do owsianek

Nie,przecież ja od kilku lat już nie jem owsianki tylko omlety jadalam
Ja uzywam zwyklego mleka i czasem kokosowego. Tyle
Kokosowe mysle ze by sie nadało do owsianki. Ja czasem polewam omleta,dodaje je do smoothie itd

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[asiuniaa1987]

Hej

My byliśmy na wsi na weekend, była śliczna pogoda
a dzisiaj leje, ciemno

Idę teraz na badania krwi a tak Mi się nie chce

[Aniaa_89]

Hej

Asia co Ty tak ciągle na te badania krwi latasz?
Monia jak pierwszy dzień w nowej pracy
Justyna a Ty gdzie zaginelas na weekend?

My wczoraj byliśmy u rodziców. Byla msza na rocznicę śmierci mojego dziadka. Rodzina przyjechala tez,wiec obiad itd i posiedzielismy z nimi popoludniu mecz byl to dwoch kolegów tzta przyszlo do nas i moj brat no i dzień zlecial.
Dzisiaj praca. Ale taki dzien z humor średni miałam,nie wyspalam sie i ogolnie brak mocy i checi na cokolwiek.. mialam isc biegać popoludniu z bratem,ale caly dzien padało takze bez sensu.. dopiero wieczorem sie uspokoilo ale juz sie ciemno zaczęło robić. Takze właśnie sie wzięłam za cwiczenia w domu-jeżdżę na rowerku i ogladam tv potem moze jeszcze cos ambitniejszego pocwicze choc nie wiem czy mi sie będzie chcialo

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[niuniulka1989]

Napisane przez Aniaa_89

Hej

Asia co Ty tak ciągle na te badania krwi latasz?
Monia jak pierwszy dzień w nowej pracy
Justyna a Ty gdzie zaginelas na weekend?

My wczoraj byliśmy u rodziców. Byla msza na rocznicę śmierci mojego dziadka. Rodzina przyjechala tez,wiec obiad itd i posiedzielismy z nimi popoludniu mecz byl to dwoch kolegów tzta przyszlo do nas i moj brat no i dzień zlecial.
Dzisiaj praca. Ale taki dzien z humor średni miałam,nie wyspalam sie i ogolnie brak mocy i checi na cokolwiek.. mialam isc biegać popoludniu z bratem,ale caly dzien padało takze bez sensu.. dopiero wieczorem sie uspokoilo ale juz sie ciemno zaczęło robić. Takze właśnie sie wzięłam za cwiczenia w domu-jeżdżę na rowerku i ogladam tv potem moze jeszcze cos ambitniejszego pocwicze choc nie wiem czy mi sie będzie chcialo

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Siemka Dzionek zleciał w miarę spokojnie Szkolenia itp. Rano poszłam bardzo zdenerwowana No ale jakoś przeżyłam Za to już nakręcam się na jutrzejszy dzień Zdecydowanie powinnam wyluzować. Ale już taki ze mnie typ, że nie bardzo umiem

4. dzień bez śmieciowego jedzenia u mnie uznaję za zaliczony

Aniu,a czemu humor z Ogółem praca tak Cię nastraja czy po prostu z niewyspania?

Asiu,jak badania?

[Aniaa_89]

Napisane przez niuniulka1989

Siemka Dzionek zleciał w miarę spokojnie Szkolenia itp. Rano poszłam bardzo zdenerwowana No ale jakoś przeżyłam Za to już nakręcam się na jutrzejszy dzień Zdecydowanie powinnam wyluzować. Ale już taki ze mnie typ, że nie bardzo umiem

4. dzień bez śmieciowego jedzenia u mnie uznaję za zaliczony

Aniu,a czemu humor z Ogółem praca tak Cię nastraja czy po prostu z niewyspania?

Najgorsze za Toba
Masz na poczatku jakieś szkolenie wstepne,czy tylko te podstawy-bhp i juz dalej przyuczanie konkretnie do stanowiska?
W jakich godz pracujesz?

Super

A jakos tak wszystko do kupy.. ta praca mnie troche dołuje-przez ten angielski.. i w ogole siedzę tam i nic nie rozumiem.. no ale głównie ten angielski mnie dobija ta pogoda dzisiaj taka dolujaca byla. Ciągle niedospana chodzę. No i wczoraj jeszcze z tztem sie pozarlam trochę wieczorem. No i ogolnie taki slaby dzień..
Jutro mam nadzieje będzie lepiej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[asiuniaa1987]

Ania, bo robiłam badania na tarczycę bo niby tsh miałam w normie ale zrobiłam przeciwciała anty tpo i anty tg bo szukam przyczyny mojego słabnięcia itp

no i właśnie wyszło źle przeciwciała dużo ponad normę czyli mam też hashimoto jak tż i chyba dlatego mam takie osłabienia, wysoki cholesterol, wypadanie włosów, nadwaga i dużo by wymieniać jutro idę do endokrynologa na wizytę plus usg tarczycy bo serio mam grubo ponad normy a to nie oznacza niczego dobrego

no i tak się trochę załamałam bo na to nie ma lekarstwa, jedynie bierze się leki na niedoczynność i to chyba przez całe życie, tak przynajmniej mówił lekarz tż-twoi...

[Aniaa_89]

Asia kurcze..niedobrze,ale glowa do gory. To jeszcze nie tragedia dobiora Ci leki i będzie ok nawet jakbyś musiała do konca zycia brac leki to coz,mus to mus. Byleby Ci to unormowali,żebyś sie lepiej czuła i w ogóle

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[asiuniaa1987]

No mam nadzieję

Zobaczę co jutro powie endokrynolog na te wyniki i usg