Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów. Część V - Strona 147 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Uroda > Pielęgnacja włosów i fryzury

Notka

Pielęgnacja włosów i fryzury Podyskutuj o pielęgnacji włosów kręconych, prostych, farbowanych, blond. Sprawdź modne fryzury: cięcia, koloryzacje, fryzury na ślub, wesele, Komunię, Sylwestra.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-07-11, 13:53   #4381
Kaataarzynaa1
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 3 892
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów. Offtop: cz; V.

Cytat:
Napisane przez animale Pokaż wiadomość
Ja spotkałam się tylko z opiniami, że henna łapie siwe włosy bez problemu. Nawet teraz sprawdziłam to i wujek google potwierdza. Nie ma ani jednej opinii, że henna nie pokrywa siwych włosów.
Łapie łapie Henna jest zdrowa i daje niesamowity połysk, jeżeli polubię się z brązami, to też sobie zrobię włoski henną. Tęsknię za błyszczącymi pasmami!
__________________
Kaataarzynaa1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-11, 14:37   #4382
201610111032
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 37 011
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów. Offtop: cz; V.

Cytat:
Napisane przez animale Pokaż wiadomość
Ja spotkałam się tylko z opiniami, że henna łapie siwe włosy bez problemu. Nawet teraz sprawdziłam to i wujek google potwierdza. Nie ma ani jednej opinii, że henna nie pokrywa siwych włosów.
Z tego co słyszałam wszystko zależy od stanu włosów. Naturalne farby roślinne w kremie np. Logona praktycznie w ogóle nie pokrywają siwych włosów. Najgorzej mają blondynki, do których ja należę bo nie ma henny w kolorze blond. Jedynie NJD Cosmetics oraz Logona mają w kolorze złoty blond. Kiedyś używałam tej drugiej ale niestety kolor nie wychodzi ładnie.

Edytowane przez 201610111032
Czas edycji: 2013-07-11 o 14:43
201610111032 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-12, 00:49   #4383
201604291140
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 1 444
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów. Offtop: cz; V.

Cytat:
Napisane przez Kaataarzynaa1 Pokaż wiadomość
Łapie łapie Henna jest zdrowa i daje niesamowity połysk, jeżeli polubię się z brązami, to też sobie zrobię włoski henną. Tęsknię za błyszczącymi pasmami!
Ja się produkuję, by moje naturalki były jak najbardziej dopieszczone i zdrowe, co przekłada się u mnie na niesamowity połysk . Uwielbiam gdy coraz więcej ludzi zwraca uwagę na moje naturalki i je chwali - i mówią o nich "naturalne włosy", a nie "odrosty" . A nie mają nawet 10cm!
201604291140 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-12, 10:12   #4384
Kaataarzynaa1
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 3 892
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów. Offtop: cz; V.

Cytat:
Napisane przez animale Pokaż wiadomość
Ja się produkuję, by moje naturalki były jak najbardziej dopieszczone i zdrowe, co przekłada się u mnie na niesamowity połysk . Uwielbiam gdy coraz więcej ludzi zwraca uwagę na moje naturalki i je chwali - i mówią o nich "naturalne włosy", a nie "odrosty" . A nie mają nawet 10cm!
Zdradzisz metody produkcji ?
__________________
Kaataarzynaa1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-12, 19:54   #4385
201604291140
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 1 444
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów. Offtop: cz; V.

Cytat:
Napisane przez Kaataarzynaa1 Pokaż wiadomość
Zdradzisz metody produkcji ?
Nic nowego, standardowe triki Włosomaniaczek dopasowane do moich kłaków:
*suplementacja: tran + olej roślinny + coś z wit. B, teraz drożdże piwne + ziółka do picia + zdrowe odżywianie;
*skalp: codziennie wcierki w płynie + wcierki olejowe przed myciem na 30min/ ew. wzbogacana maska (moje włosy wolą oleje w maskach, więc wszystko załatwiam za jednym zamachem ) pod czepek i ręcznik 2-3h + płukanki
*delikatna pielęgnacja, intensywne nawilżanie i zabezpieczanie: ostrożne czesanie, delikatny szampon, odżywki emolientowe d/s, odżywki b/s, olejek pod silikon

Włosy myję góra raz na 3 dni, więc częste i długie maskowanie mnie nie rusza. Ostatnio wpadłam na pomysł zmoczenia włosów przed maską, zamiast wodą to skondensowanym glutem lnianym - najpierw wcieram glutka, potem maska, kolejno szampon na skalp, płukanka (kawowa cudnie nawilża), a dalej standardowe zabezpieczanie. Włosy są dociążone, nawilżone i odbite u nasady, idealne! Musiałam coś wymyślić, bo nie chciałam decydować się na jedną z płukanek - glutek czy kawa, obie na mnie mają zbawienny wpływ. I takie cudo wyszło . Pewnie już ktoś ten sposób wymyślił przede mną, znając życie i Włosomaniaczki .
201604291140 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-13, 00:37   #4386
elpii
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 568
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów. Offtop: cz; V.

moje naturalne to ok 4cm odrostu. wygladam okropnie ale co zrobic...juz sie niedoczekam moich pieknych dlugich naturlnych wlosow.
elpii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-13, 11:04   #4387
Catacomb_Kitten
Rozeznanie
 
Avatar Catacomb_Kitten
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 513
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów. Offtop: cz; V.

A u mnie jutro stuknie równiutkie 5 miesięcy od ostatniego farbowania. Planowałam wrzucić jakąś aktualizacje, ale wstrzymam się jeszcze miesiąc, kiedy to będzie już pół roku, bo teraz moje odrosty ani trochę imponujące nie są
Nie ogarniam dosłownie czemu te włosy tak się "wleką" jeśli chodzi o szybkość wzrostu. Niby jak patrzę na całą długość to widzę, że urosły od ostatniego podcięcia (było jakieś 2 miesiace temu) ale odrosty wyglądają tak, jakby zatrzymały się na 3 miesiącu ich zapuszczania
Drożdże w tabletkach, skrzypkrzywa, siemię - nic nie dają, CP łykam od tygodnia, ale też pewnie nic nie zmieni.
Ale ostatnio stwierdzam ze farbowane włosy kompletnie przestały mi się podobać. Patrzę tak na babki na ulicy, w telewizji i jak widzę te farbowane, sztuczne brązy to wcale a wcale mi nie żal ze już takich mieć nie będę za to jak widze piękne, naturalne, lśniace włosy u kogoś to wielkie wow
I te moje mikroskopijne odrosty takie własnie są w porównaniu z reszta farbowańców - mięciutkie, błyszczące, gładkie
__________________
Naturalne włosy od 14.02.2013 
Catacomb_Kitten jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-07-13, 11:51   #4388
Kaataarzynaa1
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 3 892
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów. Offtop: cz; V.

Cytat:
Napisane przez animale Pokaż wiadomość
Nic nowego, standardowe triki Włosomaniaczek dopasowane do moich kłaków:
*suplementacja: tran + olej roślinny + coś z wit. B, teraz drożdże piwne + ziółka do picia + zdrowe odżywianie;
*skalp: codziennie wcierki w płynie + wcierki olejowe przed myciem na 30min/ ew. wzbogacana maska (moje włosy wolą oleje w maskach, więc wszystko załatwiam za jednym zamachem ) pod czepek i ręcznik 2-3h + płukanki
*delikatna pielęgnacja, intensywne nawilżanie i zabezpieczanie: ostrożne czesanie, delikatny szampon, odżywki emolientowe d/s, odżywki b/s, olejek pod silikon

Włosy myję góra raz na 3 dni, więc częste i długie maskowanie mnie nie rusza. Ostatnio wpadłam na pomysł zmoczenia włosów przed maską, zamiast wodą to skondensowanym glutem lnianym - najpierw wcieram glutka, potem maska, kolejno szampon na skalp, płukanka (kawowa cudnie nawilża), a dalej standardowe zabezpieczanie. Włosy są dociążone, nawilżone i odbite u nasady, idealne! Musiałam coś wymyślić, bo nie chciałam decydować się na jedną z płukanek - glutek czy kawa, obie na mnie mają zbawienny wpływ. I takie cudo wyszło . Pewnie już ktoś ten sposób wymyślił przede mną, znając życie i Włosomaniaczki .
Jeju, naprawdę dużo pracy w to wkładasz Mi szkoda czasu na odżywkę półgodzinną, zatem doskonale wiem i nie dziwię się, że moje włosy są matowe. Mam nadzieję, że naturalne będą choć trochę błyszczeć same z siebie

Cytat:
Napisane przez elpii Pokaż wiadomość
moje naturalne to ok 4cm odrostu. wygladam okropnie ale co zrobic...juz sie niedoczekam moich pieknych dlugich naturlnych wlosow.
Dlaczego się nie doczekasz? Cierpliwości

Cytat:
Napisane przez Catacomb_Kitten Pokaż wiadomość
A u mnie jutro stuknie równiutkie 5 miesięcy od ostatniego farbowania. Planowałam wrzucić jakąś aktualizacje, ale wstrzymam się jeszcze miesiąc, kiedy to będzie już pół roku, bo teraz moje odrosty ani trochę imponujące nie są
Nie ogarniam dosłownie czemu te włosy tak się "wleką" jeśli chodzi o szybkość wzrostu. Niby jak patrzę na całą długość to widzę, że urosły od ostatniego podcięcia (było jakieś 2 miesiace temu) ale odrosty wyglądają tak, jakby zatrzymały się na 3 miesiącu ich zapuszczania
Drożdże w tabletkach, skrzypkrzywa, siemię - nic nie dają, CP łykam od tygodnia, ale też pewnie nic nie zmieni.
Ale ostatnio stwierdzam ze farbowane włosy kompletnie przestały mi się podobać. Patrzę tak na babki na ulicy, w telewizji i jak widzę te farbowane, sztuczne brązy to wcale a wcale mi nie żal ze już takich mieć nie będę za to jak widze piękne, naturalne, lśniace włosy u kogoś to wielkie wow
I te moje mikroskopijne odrosty takie własnie są w porównaniu z reszta farbowańców - mięciutkie, błyszczące, gładkie
U mnie dopiero 2 miesiące. Co do pogrubionego- mam dokładnie tak samo Ostatnio jak przeglądałam gazetę i widziałam farbowane blondy, to bardzo mi się nie spodobały, wręcz uznałam je za ohydne. Niekiedy widzę naprawdę śliczne kolory na zadbanych włosach i wtedy zazdroszczę. Ale później patrzę na swoje i choć wiem, że w blondzie mi lepiej, to dla zdrowia moich włosów powinnam wrócić do naturalnych.
__________________
Kaataarzynaa1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-13, 17:01   #4389
201610111032
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 37 011
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów. Offtop: cz; V.

Cytat:
Napisane przez Catacomb_Kitten Pokaż wiadomość
A u mnie jutro stuknie równiutkie 5 miesięcy od ostatniego farbowania. Planowałam wrzucić jakąś aktualizacje, ale wstrzymam się jeszcze miesiąc, kiedy to będzie już pół roku, bo teraz moje odrosty ani trochę imponujące nie są
Nie ogarniam dosłownie czemu te włosy tak się "wleką" jeśli chodzi o szybkość wzrostu. Niby jak patrzę na całą długość to widzę, że urosły od ostatniego podcięcia (było jakieś 2 miesiace temu) ale odrosty wyglądają tak, jakby zatrzymały się na 3 miesiącu ich zapuszczania
Drożdże w tabletkach, skrzypkrzywa, siemię - nic nie dają, CP łykam od tygodnia, ale też pewnie nic nie zmieni.
Ale ostatnio stwierdzam ze farbowane włosy kompletnie przestały mi się podobać. Patrzę tak na babki na ulicy, w telewizji i jak widzę te farbowane, sztuczne brązy to wcale a wcale mi nie żal ze już takich mieć nie będę za to jak widze piękne, naturalne, lśniace włosy u kogoś to wielkie wow
I te moje mikroskopijne odrosty takie własnie są w porównaniu z reszta farbowańców - mięciutkie, błyszczące, gładkie
Jeśli chodzi o wspomagacze to mnie najbardziej odpowiada Vitapil. Jesienią chcę do niego wrócić. Teraz wcinam płatki drożdżowe i staram się jeść jak najwięcej sezonowych owoców i warzyw.

Też przestały mi się podobać farbowane włosy. Jedynie rudości i czerwienie ale już za dużo tego na ulicy. Dla mnie najbardziej sztucznie wyglądają włosy farbowane na blond. Platyna albo kurczaczek i do tego jeszcze solarka, masakra

Cieszę się, że obcięłam włosy na króciutko. Przynajmniej odrosty nie rzucają się aż tak bardzo w oczy. Nie wyglądają jak od linijki. Teraz mogę z powodzeniem zapuszczać włosy.

Edytowane przez 201610111032
Czas edycji: 2013-07-13 o 17:04
201610111032 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-13, 17:29   #4390
swan999
Zakorzenienie
 
Avatar swan999
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 3 156
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów. Offtop: cz; V.

Cytat:
Napisane przez miszona Pokaż wiadomość
Jeśli chodzi o wspomagacze to mnie najbardziej odpowiada Vitapil. Jesienią chcę do niego wrócić. Teraz wcinam płatki drożdżowe i staram się jeść jak najwięcej sezonowych owoców i warzyw.
A ja ostatnio zamówiłam Revalid i od poniedziałku zaczynam go brać. Za 5 dni minie mi pół roku zapuszczania naturalek
swan999 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-13, 20:15   #4391
201604291140
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 1 444
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów. Offtop: cz; V.

Cytat:
Napisane przez Catacomb_Kitten Pokaż wiadomość
A u mnie jutro stuknie równiutkie 5 miesięcy od ostatniego farbowania. Planowałam wrzucić jakąś aktualizacje, ale wstrzymam się jeszcze miesiąc, kiedy to będzie już pół roku, bo teraz moje odrosty ani trochę imponujące nie są
Nie ogarniam dosłownie czemu te włosy tak się "wleką" jeśli chodzi o szybkość wzrostu. Niby jak patrzę na całą długość to widzę, że urosły od ostatniego podcięcia (było jakieś 2 miesiace temu) ale odrosty wyglądają tak, jakby zatrzymały się na 3 miesiącu ich zapuszczania
Drożdże w tabletkach, skrzypkrzywa, siemię - nic nie dają, CP łykam od tygodnia, ale też pewnie nic nie zmieni.
Ale ostatnio stwierdzam ze farbowane włosy kompletnie przestały mi się podobać. Patrzę tak na babki na ulicy, w telewizji i jak widzę te farbowane, sztuczne brązy to wcale a wcale mi nie żal ze już takich mieć nie będę za to jak widze piękne, naturalne, lśniace włosy u kogoś to wielkie wow
I te moje mikroskopijne odrosty takie własnie są w porównaniu z reszta farbowańców - mięciutkie, błyszczące, gładkie
Hehehe, u mnie to samo - i z nierosnącymi odrościochami, i z ich stanem, i z obrzydzeniem do farbowańców . W czwartek u mnie okrągłe 200 dni <3
201604291140 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-07-14, 10:22   #4392
Catacomb_Kitten
Rozeznanie
 
Avatar Catacomb_Kitten
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 513
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów. Offtop: cz; V.

Cytat:
Napisane przez miszona Pokaż wiadomość
Jeśli chodzi o wspomagacze to mnie najbardziej odpowiada Vitapil. Jesienią chcę do niego wrócić. Teraz wcinam płatki drożdżowe i staram się jeść jak najwięcej sezonowych owoców i warzyw.
Zażywałam kiedyś Vitapil na nadmierne wypadanie, na to akurat nie pomógł. Ale skład z tego co widzę ma całkiem zacny więc jak skończę obecne suplementy to kto wie czy też się nie skuszę

Cytat:
Napisane przez animale
Hehehe, u mnie to samo - i z nierosnącymi odrościochami, i z ich stanem, i z obrzydzeniem do farbowańców . W czwartek u mnie okrągłe 200 dni <3
Ooo, bardzo ładnie, 200 dni U mnie dziś równiutkie 5 miesięcy, i o ile czegoś nie pomieszałam przy liczeniu, 155 dni
__________________
Naturalne włosy od 14.02.2013 
Catacomb_Kitten jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-14, 10:29   #4393
Wizazanka5000
Zakorzenienie
 
Avatar Wizazanka5000
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 6 246
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów. Offtop: cz; V.

Cytat:
Napisane przez miszona Pokaż wiadomość
Jeśli chodzi o wspomagacze to mnie najbardziej odpowiada Vitapil. Jesienią chcę do niego wrócić. Teraz wcinam płatki drożdżowe i staram się jeść jak najwięcej sezonowych owoców i warzyw.

Też przestały mi się podobać farbowane włosy. Jedynie rudości i czerwienie ale już za dużo tego na ulicy. Dla mnie najbardziej sztucznie wyglądają włosy farbowane na blond. Platyna albo kurczaczek i do tego jeszcze solarka, masakra

Cieszę się, że obcięłam włosy na króciutko. Przynajmniej odrosty nie rzucają się aż tak bardzo w oczy. Nie wyglądają jak od linijki. Teraz mogę z powodzeniem zapuszczać włosy.
Ja jeszcze do niedawna miałam taką platynę na glowie, a dokładnie "bardzo bardzo jasny popielaty blond", poźniej się przerzuciłam na lodowy blond, ale to cos podobnego, ale w końcu miałam dość i prezyciemniłam bo tez już kompletnie mi się nie podobało to co miałam na głowie, ale przy takich jasnych farbowańcach ciężko zapuścić naturalki już 2 razy kładłam ciemniejszą farbę na długość i się wypłukuje z włosów dość szybko no ale trzeba teraz pocierpieć za te lata glupoty
Wizazanka5000 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-14, 11:41   #4394
Gosia_14
Rozeznanie
 
Avatar Gosia_14
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 781
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów. Offtop: cz; V.

U mnie za tydzień 15 miesiąc Zleciałooo
Gosia_14 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-14, 13:30   #4395
201610111032
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 37 011
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów. Offtop: cz; V.

Cytat:
Napisane przez Catacomb_Kitten Pokaż wiadomość
Zażywałam kiedyś Vitapil na nadmierne wypadanie, na to akurat nie pomógł. Ale skład z tego co widzę ma całkiem zacny więc jak skończę obecne suplementy to kto wie czy też się nie skuszę
Ja po Vitapilu zawsze mam mnóstwo baby hair. Do tego picie pokrzywy, skrzypu i zestaw idealny
201610111032 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-16, 10:47   #4396
201803111829
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 13 966
GG do 201803111829
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów. Offtop: cz; V.

Hej, mogę dołączyć? Byłam rozjaśniaczomaniaczką (ale bez solarki, wręcz przeciwnie, broniłam się przed opalenizną ręcami i nogami) Wyglądało to pięknie, byłam bardzo zadowolona z koloru, nawet kondycja była niezła - nie wypadały, prawie się nie rozdwajały, nie puszyły, mogłam je myć raz na 3 dni i były w dobrym stanie.. Nie było źle - niestety aby uzyskać mój piękny biały kolor włosów trzymałam rozjaśniacz (syoss 12-0) około 2 godzin. I wszystko byłoby okej, gdyby nie pewien ranek po rozjaśnianiu, kiedy po delikatnym przejechaniu ręką po włosach zostało mi około 5 cm końcówek włosów, które po prostu mi się urwały. Wtedy coś mnie uderzyło w środku, i stwierdziłam, że koniec z rozjaśnianiem. Kupiłam więc farbę Wella Koleston 10.16 i wodę 9% - jednak odrosty zamiast ładnego blondu zrobiły się... miodowe. Potem podjęłam dramatyczną decyzję - ścinam włosy na krótko. Zapisałam się do najlepszego fryzjera w mieście, i czekałam miesiąc. W trakcie tego miesiąca stwierdziłam, że ostatni raz zaszaleję, i pofarbuję włosy na... niebiesko. I tak chodziłam z błękitno - zielonym włosiem (bo te miodowe odrosty złapało na zielono), aż pewnego dnia zdałam sobie sprawę, że przecież zdjęcie na studia muszę zrobić (do indeksu), a nie pójdę ze sprano błękitno - zielonym. Więc zaraz po obcięciu włosów, z którego jestem bardzo zadowolona, pofarbowałam się szamponetką z joanny "naturalny blond". niestety, to nic nie dało, a zrobiła mi się jeszcze większa tęcza na włosach, więc zafundowałam im farbowanie farbą z garniera bez amoniaku, na ciemny blond, zbliżony do mojego naturalnego. Już się trochę wypłukała, i mam biały połysk, odrost ma już centymetr. Mam zamiar systematycznie je ścinać, aż odzyskam naturalne, ale potem chyba zapuścić i farbować henną na rudo. Bardzo nie lubię mojego naturalnego, ale mam tak przerzedzone i cienkie włosy, że nie ma dla nich innego ratunku. A teraz zmagam się z wypadaniem, przetłuszczaniem i w ogóle.
201803111829 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-16, 13:02   #4397
Kaataarzynaa1
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 3 892
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów. Offtop: cz; V.

Cytat:
Napisane przez _Tinkerbell Pokaż wiadomość
Hej, mogę dołączyć? Byłam rozjaśniaczomaniaczką (ale bez solarki, wręcz przeciwnie, broniłam się przed opalenizną ręcami i nogami) Wyglądało to pięknie, byłam bardzo zadowolona z koloru, nawet kondycja była niezła - nie wypadały, prawie się nie rozdwajały, nie puszyły, mogłam je myć raz na 3 dni i były w dobrym stanie.. Nie było źle - niestety aby uzyskać mój piękny biały kolor włosów trzymałam rozjaśniacz (syoss 12-0) około 2 godzin. I wszystko byłoby okej, gdyby nie pewien ranek po rozjaśnianiu, kiedy po delikatnym przejechaniu ręką po włosach zostało mi około 5 cm końcówek włosów, które po prostu mi się urwały. Wtedy coś mnie uderzyło w środku, i stwierdziłam, że koniec z rozjaśnianiem. Kupiłam więc farbę Wella Koleston 10.16 i wodę 9% - jednak odrosty zamiast ładnego blondu zrobiły się... miodowe. Potem podjęłam dramatyczną decyzję - ścinam włosy na krótko. Zapisałam się do najlepszego fryzjera w mieście, i czekałam miesiąc. W trakcie tego miesiąca stwierdziłam, że ostatni raz zaszaleję, i pofarbuję włosy na... niebiesko. I tak chodziłam z błękitno - zielonym włosiem (bo te miodowe odrosty złapało na zielono), aż pewnego dnia zdałam sobie sprawę, że przecież zdjęcie na studia muszę zrobić (do indeksu), a nie pójdę ze sprano błękitno - zielonym. Więc zaraz po obcięciu włosów, z którego jestem bardzo zadowolona, pofarbowałam się szamponetką z joanny "naturalny blond". niestety, to nic nie dało, a zrobiła mi się jeszcze większa tęcza na włosach, więc zafundowałam im farbowanie farbą z garniera bez amoniaku, na ciemny blond, zbliżony do mojego naturalnego. Już się trochę wypłukała, i mam biały połysk, odrost ma już centymetr. Mam zamiar systematycznie je ścinać, aż odzyskam naturalne, ale potem chyba zapuścić i farbować henną na rudo. Bardzo nie lubię mojego naturalnego, ale mam tak przerzedzone i cienkie włosy, że nie ma dla nich innego ratunku. A teraz zmagam się z wypadaniem, przetłuszczaniem i w ogóle.
Witam i gratuluję dobrej decyzji

Na pocieszenie powiem, że do pewnego momentu też miałam piękne włosy, mimo rozjaśniania. Sytuacja się zmieniła diametralnie i nie ma co czekać, aż zostaną nam 3 włosy na krzyż! Podobnie jak Ty planuję farbować henną moje naturalne (jak mi już odrosną).

Co do przetłuszczania- niedawno się nad tym zastanawiałam, to jest problem skóry głowy (która cierpiała wskutek rozjaśniacza), więc to nam chyba nie minie, gdy odrosną nam naturalki
__________________
Kaataarzynaa1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-16, 14:31   #4398
201701300929
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 2 208
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów. Offtop: cz; V.

cześć wszystkim

tez chcialam sie podpiac pod watek - zapuszczam wlosy i chcialam wrocic do swojego naturalnego koloru (zlocisty braz) -moze troche go rozjasnic ale tylko naturalnymi metodami jak rumianek/cytryna/slonce.

Dlugo farbowalam henna na czarny i mialam piekne wlosy ale ten kolor jednak do mnie nie pasuje a piekne wlosy zniszczylam 3 mies temu zrobieniem obre u fryzjerki( teraz staram sie odratowac zeby nie scinac i hennuje dol).

Nie wiem do konca kiedy ostatni raz kladlam henne ale to bylo jakos styczen-luty a odrosty siegaja mi jakos do ucha/szyi ( z przodu troche krotsze-nie wiem czemu ale z tylu szybciej rosna

Na razie kolor jest troche byle jaki i niezbyt motywuje do zapuszczania ale jeszcze pamietam jak wygladal i mnie nie oszuka troche slonca i
za jakis rok juz powinny wygladac niezle, moze nawet je podetne i zostawie tylko naturalne..ale to sie zobaczy. To za czym tesknie w farbowanych to wlasnie piekne sloneczne refleksy i blask(chociaz jesli chodzi o blask to henna akurat go dodaje)

Ale bede dlugo zapuszczac bo mam dlugie wlosy

1 cale wlosy
2 i 3 odrosty
4 naturalne moje zanim zaczelam farbowac-na zdjeciu sa ciut ciemniejsze i nie wiem czy teraz jak odrosna tez beda takie jasne jak byly kiedys ale mam nadzieje,ze z casem tak

Cytat:
Napisane przez _Tinkerbell Pokaż wiadomość
Hej, mogę dołączyć? Byłam rozjaśniaczomaniaczką (ale bez solarki, wręcz przeciwnie, broniłam się przed opalenizną ręcami i nogami) Wyglądało to pięknie, byłam bardzo zadowolona z koloru, nawet kondycja była niezła - nie wypadały, prawie się nie rozdwajały, nie puszyły, mogłam je myć raz na 3 dni i były w dobrym stanie.. Nie było źle - niestety aby uzyskać mój piękny biały kolor włosów trzymałam rozjaśniacz (syoss 12-0) około 2 godzin. I wszystko byłoby okej, gdyby nie pewien ranek po rozjaśnianiu, kiedy po delikatnym przejechaniu ręką po włosach zostało mi około 5 cm końcówek włosów, które po prostu mi się urwały. Wtedy coś mnie uderzyło w środku, i stwierdziłam, że koniec z rozjaśnianiem. Kupiłam więc farbę Wella Koleston 10.16 i wodę 9% - jednak odrosty zamiast ładnego blondu zrobiły się... miodowe. Potem podjęłam dramatyczną decyzję - ścinam włosy na krótko. Zapisałam się do najlepszego fryzjera w mieście, i czekałam miesiąc. W trakcie tego miesiąca stwierdziłam, że ostatni raz zaszaleję, i pofarbuję włosy na... niebiesko. I tak chodziłam z błękitno - zielonym włosiem (bo te miodowe odrosty złapało na zielono), aż pewnego dnia zdałam sobie sprawę, że przecież zdjęcie na studia muszę zrobić (do indeksu), a nie pójdę ze sprano błękitno - zielonym. Więc zaraz po obcięciu włosów, z którego jestem bardzo zadowolona, pofarbowałam się szamponetką z joanny "naturalny blond". niestety, to nic nie dało, a zrobiła mi się jeszcze większa tęcza na włosach, więc zafundowałam im farbowanie farbą z garniera bez amoniaku, na ciemny blond, zbliżony do mojego naturalnego. Już się trochę wypłukała, i mam biały połysk, odrost ma już centymetr. Mam zamiar systematycznie je ścinać, aż odzyskam naturalne, ale potem chyba zapuścić i farbować henną na rudo. Bardzo nie lubię mojego naturalnego, ale mam tak przerzedzone i cienkie włosy, że nie ma dla nich innego ratunku. A teraz zmagam się z wypadaniem, przetłuszczaniem i w ogóle.
pokazesz niebieskie wlosy ? Mowiac uczciwie niedawno marzyly mi sie rozowe ale jak juz mam prace to nie zafarbuje na rozowo bo by mnie pewnie wyrzucili

Podziwiam ,ze Ci cokolwiek zostalo z wlosow po rozjasnianiu przez 2 h. Nie powinno sie tak dlugo trzymac-max to jakas godzina czy 45min.
Chcoiaz w sumie nie powinnam nikogo pouczac skoro sama poszlam rozjasniac indygo

Cytat:
Napisane przez Kaataarzynaa1 Pokaż wiadomość
Witam i gratuluję dobrej decyzji

Na pocieszenie powiem, że do pewnego momentu też miałam piękne włosy, mimo rozjaśniania. Sytuacja się zmieniła diametralnie i nie ma co czekać, aż zostaną nam 3 włosy na krzyż! Podobnie jak Ty planuję farbować henną moje naturalne (jak mi już odrosną).

Co do przetłuszczania- niedawno się nad tym zastanawiałam, to jest problem skóry głowy (która cierpiała wskutek rozjaśniacza), więc to nam chyba nie minie, gdy odrosną nam naturalki
A robicie sobie wcierki, zeby wlosy szybciej rosly ? Mi np kozieradka wysusz troche skore glowy a dodatkowo unosi wlosy u nasady (nie przetluszczaja mi sie za bardzo i tak ale dzieki temu zyskuje dodatkowy dzien-dwa bez mycia)-moze by Wam to pomoglo?
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 1.jpg (115,2 KB, 55 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 5.jpg (41,4 KB, 36 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 3.jpg (91,4 KB, 39 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 2.jpg (88,7 KB, 31 załadowań)
201701300929 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-16, 15:05   #4399
Catacomb_Kitten
Rozeznanie
 
Avatar Catacomb_Kitten
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 513
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów. Offtop: cz; V.

Cytat:
Napisane przez Nocna Nimfa Pokaż wiadomość
cześć wszystkim

tez chcialam sie podpiac pod watek - zapuszczam wlosy i chcialam wrocic do swojego naturalnego koloru (zlocisty braz) -moze troche go rozjasnic ale tylko naturalnymi metodami jak rumianek/cytryna/slonce.

Dlugo farbowalam henna na czarny i mialam piekne wlosy ale ten kolor jednak do mnie nie pasuje a piekne wlosy zniszczylam 3 mies temu zrobieniem obre u fryzjerki( teraz staram sie odratowac zeby nie scinac i hennuje dol).

Nie wiem do konca kiedy ostatni raz kladlam henne ale to bylo jakos styczen-luty a odrosty siegaja mi jakos do ucha/szyi ( z przodu troche krotsze-nie wiem czemu ale z tylu szybciej rosna

Na razie kolor jest troche byle jaki i niezbyt motywuje do zapuszczania ale jeszcze pamietam jak wygladal i mnie nie oszuka troche slonca i
za jakis rok juz powinny wygladac niezle, moze nawet je podetne i zostawie tylko naturalne..ale to sie zobaczy. To za czym tesknie w farbowanych to wlasnie piekne sloneczne refleksy i blask(chociaz jesli chodzi o blask to henna akurat go dodaje)

Ale bede dlugo zapuszczac bo mam dlugie wlosy

1 cale wlosy
2 i 3 odrosty
4 naturalne moje zanim zaczelam farbowac-na zdjeciu sa ciut ciemniejsze i nie wiem czy teraz jak odrosna tez beda takie jasne jak byly kiedys ale mam nadzieje,ze z casem tak

A robicie sobie wcierki, zeby wlosy szybciej rosly ? Mi np kozieradka wysusz troche skore glowy a dodatkowo unosi wlosy u nasady (nie przetluszczaja mi sie za bardzo i tak ale dzieki temu zyskuje dodatkowy dzien-dwa bez mycia)-moze by Wam to pomoglo?
Z tego co widze na zdjęciach - piękne masz włosy, naprawdę i oczywiście życze wytrwałości w zapuszczaniu, jak będą naturalne to i jeszcze więcej pewnie na urodzie zyskają

Kozieradke wcierałam przez jakiś czas, ale głownie w celu zahamowania wypadania, na to pomogła chwilowo. Ale fakt faktem, dzięki kozieradce mi też włosy wolniej się przetłuszczały i były ładnie uniesione u nasady Co do szybszego przyrostu to nie jestem pewna czy był jakiś efekt, ale na pewno wyrosło mi dużo baby hair przestałam jednak wcierać bo z zasady nie lubię wcierek i nie mam cierpliwości do ich stosowania
__________________
Naturalne włosy od 14.02.2013 
Catacomb_Kitten jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-07-16, 16:31   #4400
201803111829
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 13 966
GG do 201803111829
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów. Offtop: cz; V.

Pewnie, że wrzucę A w bonusie moja obcięta kita (poprosiłam, żebym mogła ją wziąć do domu i przestrzegać przed rozjaśnianiem )
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg Zdjęcie0490.jpg (31,8 KB, 62 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg Zdjęcie0495.jpg (48,4 KB, 61 załadowań)
201803111829 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-16, 17:23   #4401
201604291140
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 1 444
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów. Offtop: cz; V.

Witam nowe Koleżanki .

Mam nadzieję że nie wymiękniecie, bo regularnie witają się z nami dziewczyny, a później nie odzywają. Coś mam przeczucie, że w większości to nie dlatego, że dzielnie zapuszczają naturalki, a dlatego, że farbnęły się .

Pochwalę Wam się, dzisiaj kupiłam w TK Maxx szczotkę do włosów okrągła , 100% włosia dzika , jej szkielet to drzewo różane , firma Pfeliring.
Przeceniona z 55zł na... 12!!! Przeceniana była 4 razy, schowana gdzieś z tyłu za nylonowymi szczotkami. Były jeszcze dzikowo-drewniane oraz drewniane szczotki innych firm, wszystkie na przecenie, żadna nie przekraczała kwoty 25zł . Ale mi się trafiło
201604291140 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-16, 18:40   #4402
Natalisis
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 234
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów. Offtop: cz; V.

Ja nadal jestem z Wami dziewczyny i dzielnie zapuszczam naturalki. Niestety mam trochę problemów i nie bardzo mam czas, żeby pisać, więc tylko czytam.
Natalisis jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-16, 21:53   #4403
kat123
Zakorzenienie
 
Avatar kat123
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Zachód PL
Wiadomości: 5 479
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów. Offtop: cz; V.

Cytat:
Napisane przez _Tinkerbell Pokaż wiadomość
Pewnie, że wrzucę A w bonusie moja obcięta kita (poprosiłam, żebym mogła ją wziąć do domu i przestrzegać przed rozjaśnianiem )
O kurcze kurcze jakie niebieskie włoski

Dziewczyny, pewnie mało kto mnie tu już kojarzy, bo widzę nowa ekipa w większości (stara już zapuściła swoje i opuściła wątek ), ale mam do Was pytanie: zauważyła któraś wzmożone wypadanie włosów ostatnio?
__________________
Żona od 08.08.2015

Aparatka od 11.10.2014 (góra).
Dół od 11.04.2015.
kat123 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-16, 22:02   #4404
Kaataarzynaa1
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 3 892
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów. Offtop: cz; V.

Cytat:
Napisane przez Nocna Nimfa Pokaż wiadomość
cześć wszystkim

tez chcialam sie podpiac pod watek - zapuszczam wlosy i chcialam wrocic do swojego naturalnego koloru (zlocisty braz) -moze troche go rozjasnic ale tylko naturalnymi metodami jak rumianek/cytryna/slonce.

Dlugo farbowalam henna na czarny i mialam piekne wlosy ale ten kolor jednak do mnie nie pasuje a piekne wlosy zniszczylam 3 mies temu zrobieniem obre u fryzjerki( teraz staram sie odratowac zeby nie scinac i hennuje dol).

Nie wiem do konca kiedy ostatni raz kladlam henne ale to bylo jakos styczen-luty a odrosty siegaja mi jakos do ucha/szyi ( z przodu troche krotsze-nie wiem czemu ale z tylu szybciej rosna

Na razie kolor jest troche byle jaki i niezbyt motywuje do zapuszczania ale jeszcze pamietam jak wygladal i mnie nie oszuka troche slonca i
za jakis rok juz powinny wygladac niezle, moze nawet je podetne i zostawie tylko naturalne..ale to sie zobaczy. To za czym tesknie w farbowanych to wlasnie piekne sloneczne refleksy i blask(chociaz jesli chodzi o blask to henna akurat go dodaje)

Ale bede dlugo zapuszczac bo mam dlugie wlosy

1 cale wlosy
2 i 3 odrosty
4 naturalne moje zanim zaczelam farbowac-na zdjeciu sa ciut ciemniejsze i nie wiem czy teraz jak odrosna tez beda takie jasne jak byly kiedys ale mam nadzieje,ze z casem tak



pokazesz niebieskie wlosy ? Mowiac uczciwie niedawno marzyly mi sie rozowe ale jak juz mam prace to nie zafarbuje na rozowo bo by mnie pewnie wyrzucili

Podziwiam ,ze Ci cokolwiek zostalo z wlosow po rozjasnianiu przez 2 h. Nie powinno sie tak dlugo trzymac-max to jakas godzina czy 45min.
Chcoiaz w sumie nie powinnam nikogo pouczac skoro sama poszlam rozjasniac indygo



A robicie sobie wcierki, zeby wlosy szybciej rosly ? Mi np kozieradka wysusz troche skore glowy a dodatkowo unosi wlosy u nasady (nie przetluszczaja mi sie za bardzo i tak ale dzieki temu zyskuje dodatkowy dzien-dwa bez mycia)-moze by Wam to pomoglo?
Witaj

Mi też marzą się różowe! Tzn tylko końcówki Na czas wakacji, bo na studiach i egzaminach średnio bym wyglądała Kto wie, może zaszaleję?? I tak będę je ścinać! Jutro będę farbować na ciemny złoty blond, od roku mam bardzo jasne włosy i z jednej strony mam ochotę na nawet radykalną zmianę, a z drugiej jak pomyślę, że już NIGDY nie będę mieć tak jaśniutkich włosów... ach... troszkę smutek Lubię mój obecny kolor sam w sobie, ale teraz wypłowiał od słońca, jest taki śmietankowy i nie pasuje do mojej cery. Tzn wyglądam moim zdaniem sztucznie.

Wcierek nie robię, gdyż jestem pod względem pielęgnacji włosów leniuszkiem Skąd się bierze takie cuda? Unoszenie + zmniejszenie przetłuszczania to coś dla mnie!!

Cytat:
Napisane przez _Tinkerbell Pokaż wiadomość
Pewnie, że wrzucę A w bonusie moja obcięta kita (poprosiłam, żebym mogła ją wziąć do domu i przestrzegać przed rozjaśnianiem )
Świetne te niebieskie!!!

Cytat:
Napisane przez animale Pokaż wiadomość
Witam nowe Koleżanki .

Mam nadzieję że nie wymiękniecie, bo regularnie witają się z nami dziewczyny, a później nie odzywają. Coś mam przeczucie, że w większości to nie dlatego, że dzielnie zapuszczają naturalki, a dlatego, że farbnęły się .

Pochwalę Wam się, dzisiaj kupiłam w TK Maxx szczotkę do włosów okrągła , 100% włosia dzika , jej szkielet to drzewo różane , firma Pfeliring.
Przeceniona z 55zł na... 12!!! Przeceniana była 4 razy, schowana gdzieś z tyłu za nylonowymi szczotkami. Były jeszcze dzikowo-drewniane oraz drewniane szczotki innych firm, wszystkie na przecenie, żadna nie przekraczała kwoty 25zł . Ale mi się trafiło
Również posiadam szczotkę z naturalnego włosia i tak mi elektryzuje włosy, że pełni rolę ozdoby łazienkowej A jak jest u Ciebie?
__________________
Kaataarzynaa1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-16, 22:09   #4405
201701300929
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 2 208
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów. Offtop: cz; V.

Cytat:
Napisane przez Catacomb_Kitten Pokaż wiadomość
Z tego co widze na zdjęciach - piękne masz włosy, naprawdę i oczywiście życze wytrwałości w zapuszczaniu, jak będą naturalne to i jeszcze więcej pewnie na urodzie zyskają

Kozieradke wcierałam przez jakiś czas, ale głownie w celu zahamowania wypadania, na to pomogła chwilowo. Ale fakt faktem, dzięki kozieradce mi też włosy wolniej się przetłuszczały i były ładnie uniesione u nasady Co do szybszego przyrostu to nie jestem pewna czy był jakiś efekt, ale na pewno wyrosło mi dużo baby hair przestałam jednak wcierać bo z zasady nie lubię wcierek i nie mam cierpliwości do ich stosowania
dziękuję
choc to ombre zniszczylo mi wlosy - ale za to bylo dodatkowa motywacja do tego zeby wkoncu wrocic do naturalnych
-chociaz obstawiam,ze osiagniecie naturalnych wlosow do pasa to bedzie okolo 2-ch lat...

ja wcierki odkrylam niedawno aczkolweik przyznam sie,ze z regularnoscia tez u mnie ciezko...ale jak sobie przypomne to staram sie wcierac


Cytat:
Napisane przez _Tinkerbell Pokaż wiadomość
Pewnie, że wrzucę A w bonusie moja obcięta kita (poprosiłam, żebym mogła ją wziąć do domu i przestrzegać przed rozjaśnianiem )
ciekawy kolor, ja bym sie pewnie bala ,ze sobie zniszcze wlosy ale czasem dobrze zrobic cos szalonego -ja zlauje troche, ze podczas studiow nie zrobilam sobie wlasni
jakie jakis rozowych koncowek itd -glownie dlatego,ze wczesnie poszlam do pracy a to juz nie jest mile widziane ale przynajmniej bedziesz miaal zabawe wspomnienia kiedys a teraz motywacje do walki o zdrowe wloski :P

Cytat:
Napisane przez animale Pokaż wiadomość
Witam nowe Koleżanki .

Mam nadzieję że nie wymiękniecie, bo regularnie witają się z nami dziewczyny, a później nie odzywają. Coś mam przeczucie, że w większości to nie dlatego, że dzielnie zapuszczają naturalki, a dlatego, że farbnęły się .

Pochwalę Wam się, dzisiaj kupiłam w TK Maxx szczotkę do włosów okrągła , 100% włosia dzika , jej szkielet to drzewo różane , firma Pfeliring.
Przeceniona z 55zł na... 12!!! Przeceniana była 4 razy, schowana gdzieś z tyłu za nylonowymi szczotkami. Były jeszcze dzikowo-drewniane oraz drewniane szczotki innych firm, wszystkie na przecenie, żadna nie przekraczała kwoty 25zł . Ale mi się trafiło
drzewo różane
a cena fanatstyczna.. ja kupowalam kiedys szczotke w takim salonie , gdzie Pan sam je robil i kosztowala 75 zl a to byla jego najtansza
ale za to cudna jest odstawilam grzebienie odkad ja mam

a co do zapuszczania naturalek to chociaz mam fazy, ze mam ochote cos z nimi zrobic to jestem jednak dosc leniwa a to sprzyja wytrwalosci w postanowieniach,ze sie z czyms NIC nie bedzie robic
201701300929 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-16, 22:16   #4406
201701300929
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 2 208
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów. Offtop: cz; V.

Cytat:
Napisane przez Kaataarzynaa1 Pokaż wiadomość
Witaj

Mi też marzą się różowe! Tzn tylko końcówki Na czas wakacji, bo na studiach i egzaminach średnio bym wyglądała Kto wie, może zaszaleję?? I tak będę je ścinać! Jutro będę farbować na ciemny złoty blond, od roku mam bardzo jasne włosy i z jednej strony mam ochotę na nawet radykalną zmianę, a z drugiej jak pomyślę, że już NIGDY nie będę mieć tak jaśniutkich włosów... ach... troszkę smutek Lubię mój obecny kolor sam w sobie, ale teraz wypłowiał od słońca, jest taki śmietankowy i nie pasuje do mojej cery. Tzn wyglądam moim zdaniem sztucznie.

Wcierek nie robię, gdyż jestem pod względem pielęgnacji włosów leniuszkiem Skąd się bierze takie cuda? Unoszenie + zmniejszenie przetłuszczania to coś dla mnie!!
czasem fajnie zaszalec ...jelsi i tak chcesz je sciac to mozna sprobowac - najwyzje zmotywuja Cie do szybszego sciecia
ja wlasnie koncze studia i od wrzesnia zaczynam korporacyjna robotke wiec rozowe wlosy pozostana niespelnionym marzeniem
ale moze to i dobrze bo moje eksperymenty kolroystyczne zwykle zle sie koncza
ale nie wiem do konca czy rozumiem twoj post ? my tu zapuszczamy naturalne a Ty chcesz farbowac? toz to demotywacja dla innych

kozieradka to przyprawa kosztuje 2-4 zl za opakowanie, wsypujesz pol lyzeczki do kubka ,zalewasz wrzatkiem i jak troche ostygnie to wcierasz-sprobuj, moze Ci podpasuje ja dzieki temu mam naprawde mocno uniesione wlosy a sa dosc dlugie

sorry za 2 posty pod soba myslslam,ze sie skleja
201701300929 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-16, 22:26   #4407
Kaataarzynaa1
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 3 892
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów. Offtop: cz; V.

Cytat:
Napisane przez Nocna Nimfa Pokaż wiadomość
czasem fajnie zaszalec ...jelsi i tak chcesz je sciac to mozna sprobowac - najwyzje zmotywuja Cie do szybszego sciecia
ja wlasnie koncze studia i od wrzesnia zaczynam korporacyjna robotke wiec rozowe wlosy pozostana niespelnionym marzeniem
ale moze to i dobrze bo moje eksperymenty kolroystyczne zwykle zle sie koncza
ale nie wiem do konca czy rozumiem twoj post ? my tu zapuszczamy naturalne a Ty chcesz farbowac? toz to demotywacja dla innych

kozieradka to przyprawa kosztuje 2-4 zl za opakowanie, wsypujesz pol lyzeczki do kubka ,zalewasz wrzatkiem i jak troche ostygnie to wcierasz-sprobuj, moze Ci podpasuje ja dzieki temu mam naprawde mocno uniesione wlosy a sa dosc dlugie

sorry za 2 posty pod soba myslslam,ze sie skleja
Praca pracą, ale od czego jest urlop słyszałam o takich zmywalnych farbkach, a raczej maskarach do włosów (schodzą po umyciu). Tylko cena mnie trochę powaliła, jakieś 140zł za 150ml

Farbuję na coraz ciemniejszy kolor (odrostu nie tykam!!!!!!!!) żebym nie wyglądała jak jakiś borsuk (farbowańce są jak pisałam śmietankowe, a naturalki ciemnobrązowe)

Wypróbuję na bank, niech no ja dopadnę jakiś porządny sklep!!!
__________________
Kaataarzynaa1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-16, 22:33   #4408
susuanne
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 2 644
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów. Offtop: cz; V.

Pomalowałam włosy na kolor zbliżony do mojego (oczywiście do odrostu). Z tyłu miałam już ok. 5/6 cm odrostu, a jako, że tyłu nie byłam wstanie sama pomalować, więc poprosiłam mamę... Moja mama odruchowo pomalowała mi odrost . Nie załamuję się bo to w końcu tył, ale jednak... Jestem trochę rozczarowana.
Niebieskie włosy super Mi się zawsze marzyły jasno różowe Dziewczyny coraz częściej myślę o ścięciu włosów... Mam 17 lat więc mogę szaleć, zresztą uważam, że trochę bym się odmłodziła
susuanne jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-16, 22:37   #4409
Kaataarzynaa1
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 3 892
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów. Offtop: cz; V.

Cytat:
Napisane przez susuanne Pokaż wiadomość
Pomalowałam włosy na kolor zbliżony do mojego (oczywiście do odrostu). Z tyłu miałam już ok. 5/6 cm odrostu, a jako, że tyłu nie byłam wstanie sama pomalować, więc poprosiłam mamę... Moja mama odruchowo pomalowała mi odrost . Nie załamuję się bo to w końcu tył, ale jednak... Jestem trochę rozczarowana.
Niebieskie włosy super Mi się zawsze marzyły jasno różowe Dziewczyny coraz częściej myślę o ścięciu włosów... Mam 17 lat więc mogę szaleć, zresztą uważam, że trochę bym się odmłodziła
Co do ścięcia, ja się trochę bronię, bo jednak długie włosy to długie włosy, tzn jakoś jest tak przyjęte, że dziewczyna z długimi włosami uważana jest za atrakcyjniejszą, że wygląda korzystniej, że bardziej dziewczęco... A moje nie są aż tak tragiczne, bym musiała od razu bardzo ścinać. Jak się na to zapatrujecie?
__________________
Kaataarzynaa1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-16, 22:44   #4410
susuanne
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 2 644
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów. Offtop: cz; V.

No moje włosy nie są jakieś bardzo zniszczone, co prawda jest gorzej niż było (po rozjaśnianiu), ale nie mówię tutaj o ścięciu radykalnym (bob, na chłopaka) a raczej do ramion Przydałoby mi się trochę odświeżenia, a taka fryzura do ramion jest równie atrakcyjna jak długie włosy (możliwości fryzur, uczesania itp.)
susuanne jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Pielęgnacja włosów i fryzury


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:12.