Kolczyki (piercing)- tu wklejajcie zdjęcia swoich kolczyków

[Karolina Maria]

To ja dorzucę swoje:
-płatki przebijane jak miałam 6 lat (teraz mam 22)
-drugie przekłucie jak mialam z 15
-chrząstka ok. 2 tyg. temu, goi się super, bo po 3 dniach juz obrzęk zszedł a po tygodniu już spałam na tym boku, zmieniłam kolczyk i nic mi sie już nie dzieje, nawet minimalnie nie boli.
- pępek przebity 4 dni temu i dlatego taki zaczerwieniony, trochę mnie martwi wydzielina taka gęstawa i biała, ale mam nadzieje,że to przez gojenie i się paprać nie będzie.

Bolało przy przebiciu pępka ale za to póżniej już nie bolało nawet troche, no może minimalnie jak zahaczyłam bo zapomniałam,że go mam

[kkatee]

troche wysoko masz ten pepek zrobiony. kolczyk uciska. tymbardziej ze jeszcze opuchlizna doszla. X_x

miss venflon rzeczywiscie nie tak zle xD ale i tak narazie nie da rady ;] a ile wzielabys za kark?

[kretencja]

Sorry za offtop, ale wiem, że mi pomożecie.
Nie mogę nigdzie takiej informacji znaleźć.
Piercer mi powiedział, że na zmianę mam sobie kupić kolczyk (labret chcę) 1,6mm; a mnie strasznie zależy na malutkiej kulce. Wybór kulek 3mm dla takiej grubości pręta jest malutki Czy przekłuciu może zaszkodzić za cienki kolczyk (1,2)? Z góry dzięki za odp.

[CheNelly777]

A ja mam obecnie trzy kolczyki - w prawym uchu dwa, w lewym jeden. "Standartowe" kolczyki miałam przebijane u kosmetyczki kiedy miałam roczek Teraz kiedy mam 16 lat zauwazyłam, że kosmetyczka chyba nie miała wprawy w "kolczykowaniu" bo te dziurki mam jakies krzywe ;/. Ale przeżyję ;D Drugą dziurkę przebijała mi jakies 2 lata temu kuzynka - igłą "odkażoną" w wodzie utlenionej , co prawda zrobiła mi dwie dziurki jedna nad druga ale kiedy nosiłam kolczyka w tej która była wyżej ucho mi puchło, więc odpuściłam sobie jednego kolczyka.
Teraz mam zamiar zrobić (za zgodą rodziców) sobie madonne/monroe czy jak kto zwał ;P. Po tych słowach mnie pewnie zjecie - mam zamiar przekłuć wargę u kosmetyczki. Do najbliższego salonu piercigu mam ok. 60 km :/. Ale powiem wam ,że kosmetyczk u której mam zamiar to zrobić, ma bardzo dobre referencje jeśli chodzi o przekłucia - wszystko jest sterylne, babka się po prostu na tym zna, udziela porad jak pielęgnować - można by powiedzieć, że jest specem .
A tak pozatym moja kuzynka Ada (ta sama która mi przebijała ucho) ma 15 kolczyków w uszach, jeden w brodzie, w brwi, w nosie i języku i wszystkie przebijała sobie sama... i jeszcze jest do niej cała kolejka chętnych ;P Ja bym się nie odważyła

[kretencja]

Ja nie jestem żadną specjalistką, ale powiedziałabym, że kosmetyczka może i jest OK, pod warunkiem, że:
-przekłuwa wenflonem
-na przekłucie zakłada odpowiedni materiał (a więc tytan lub bioplast)
-ma doświadczenie w konkretnym przekłuciu
-używa autoklawu

[CheNelly777]

Napisane przez kretencja

Ja nie jestem żadną specjalistką, ale powiedziałabym, że kosmetyczka może i jest OK, pod warunkiem, że:
-przekłuwa wenflonem
-na przekłucie zakłada odpowiedni materiał (a więc tytan lub bioplast)
-ma doświadczenie w konkretnym przekłuciu
-używa autoklawu

Wenflonem przekłuwa na pewno, bo byłam przy tym jak siostra mojej koleżanki przebijała sobie wargę w tym miejscu w którym ja chcę, założony miała tytan. Kosmetyczka powiedziała jej, że stal chirurgiczną bedzie mogła założyć jak jej się ładnie zagoi i poleciła przemywać solą fizjologiczną lub jakimś środkiem na literkę "O" (jego nazwa pojawiała sie kilkakrotnie w tym temacie, niestety nie mam dobrej pamięci ). Autoklaw posiada na 99%, bo kiedy siostra mojej kolżanki chciała przebić kolczyka od ręki, to kosmetyczka poprosiła ją, żeby przyszła następnego dnia, bo musi kolczyka poddać sterylizacji. Uważam, że mogę powierzyć tej pani swoje wargi ;P

[6f478752bd2871e8cc7e64201f2c815878556baf_60bff672628d8]

Napisane przez Karolina Maria

To ja dorzucę swoje:
-płatki przebijane jak miałam 6 lat (teraz mam 22)
-drugie przekłucie jak mialam z 15
-chrząstka ok. 2 tyg. temu, goi się super, bo po 3 dniach juz obrzęk zszedł a po tygodniu już spałam na tym boku, zmieniłam kolczyk i nic mi sie już nie dzieje, nawet minimalnie nie boli.
- pępek przebity 4 dni temu i dlatego taki zaczerwieniony, trochę mnie martwi wydzielina taka gęstawa i biała, ale mam nadzieje,że to przez gojenie i się paprać nie będzie.

Bolało przy przebiciu pępka ale za to póżniej już nie bolało nawet troche, no może minimalnie jak zahaczyłam bo zapomniałam,że go mam

nie dziw sie jak masz ze zlego materialu kolczyk i jak na moje oko za krotki.

[kretencja]

CheNelly777, brzmi to dobrze moim zdaniem...

[Karolina Maria]

[1=6f478752bd2871e8cc7e642 01f2c815878556baf_60bff67 2628d8;7848879]nie dziw sie jak masz ze zlego materialu kolczyk i jak na moje oko za krotki.[/quote]

A na jakiej podstawie stwierdzasz, że ze złego materiału?
Ta fota była robiona pare dni temu i teraz jak zeszła opuchlizna to nie wciska sie już ta kulka w skórę.

[CheNelly777]

Napisane przez kretencja

CheNelly777, brzmi to dobrze moim zdaniem...

moim też ;D zresztą ja muszę miec wszystko sprawdzone na maxa i wiedzieć jakie są powikłania w razie czego, bo taki mały hipochondryk ze mnie ;P

[CheNelly777]

Napisane przez Karolina Maria

A na jakiej podstawie stwierdzasz, że ze złego materiału?
Ta fota była robiona pare dni temu i teraz jak zeszła opuchlizna to nie wciska sie już ta kulka w skórę.

Spokój dziewczyny, wszystko jest all right (ale zacyniłam ;P).

[CheNelly777]

Napisane przez kretencja

Czy przekłuciu może zaszkodzić za cienki kolczyk (1,2)? Z góry dzięki za odp.

Nie jestem specjalistą, ale raczej za cienki kolczyk nie powinien zaszkodzić, no chyba że byłby za krótki.

[Karolina Maria]

Nie, no jest all right ja tylko pytam, bo jak coś nie tak jest to go wymienie, ale wg. mnie i pani w sklepie to jest tytan i myślę,że jest Ok. Chyba, że się mylę...

[CheNelly777]

Napisane przez Karolina Maria

Nie, no jest all right ja tylko pytam, bo jak coś nie tak jest to go wymienie, ale wg. mnie i pani w sklepie to jest tytan i myślę,że jest Ok. Chyba, że się mylę...

W kwestii czy to tytan czy nie to chyba ci nie pomogę, bo się nie znam na tym, zresztą nawet jakby to na zdjęciu trudno byłoby rozpoznać. Ale jak jest dobrze to nie cuduj ;D

[anetusiam]

hmm dzieki Miss Venflon
czyli tylko i wyłącznie surface bary. a jeżeli na początek, zaraz po przekłuciu wsadzą bioplast na 3 tygodnie, to stanie się jakaś tagedia?
w studiu mówili, że szybciej ma się wygoić, a po tych 3 tygodniach surface bary.
hmm. pocieszyłaś z tym wygojeniem, wyczytałam gdzieś, że 99% surface'ów się nie goi i w Rectum (zero profesjonalizmu -,-) też tak mówili.
jak będzie migrować to poruszę niebo i ziemię i znajdę Cię! a wtedy będzie siedział jak trzeba. ^^

[miss venflon]

Napisane przez anetusiam

hmm dzieki Miss Venflon
czyli tylko i wyłącznie surface bary. a jeżeli na początek, zaraz po przekłuciu wsadzą bioplast na 3 tygodnie, to stanie się jakaś tagedia?
w studiu mówili, że szybciej ma się wygoić, a po tych 3 tygodniach surface bary.
hmm. pocieszyłaś z tym wygojeniem, wyczytałam gdzieś, że 99% surface'ów się nie goi i w Rectum (zero profesjonalizmu -,-) też tak mówili.
jak będzie migrować to poruszę niebo i ziemię i znajdę Cię! a wtedy będzie siedział jak trzeba. ^^

dziecko nie pozwół sobei bioplastu wogóle wsadzic
pisz też kto ci takich bzdur naopowiadał,żeby ludzie wiedzieli kogo unikać

często jest tak ,że "pseudopiercerzy"(niestet y nawet w studiach tacy się zdarzają)-nie umią zakładac tego typu kolczyka-więc różnymi wykrętami i bzdurami mamia klienta
surfacebar jest łatwiutki w założeniiu o ile umie się to robić-i jedyny prawidłowy do tego przekłucia

nie daj się naciagąc na żaden bioplast i poproś o jakieśportfolio z tymi przekłuciami
a jesli w twoim mieście nikt się tego nie podejmnie to pozstaje wsiąść w pociąg i udac się dalej

[xxzxczx me]

A czy bioplast w języku na okres gojenia jest w porządku? Pytam, bo mi wsadzili i naprawdę szybko to wszystko się zregenerowało, a teraz czytam, że jedna nie jest to najodpowiedniejszy materiał:> czy do języka również?

[Yaza]

bioplast do języka jest super.

tylko na surfejsy się nie nadaje, nie ten kształt.

[NoPasaran]

ja nigdy nie miałam żadnego kolczyka z bioplastu

[Shangri-La]

To moje
ucho jeszcze czerwone i spuchniete..

[Meryem]

No to ja też się pochwalę. Od 21 maja mam kolczyk w języku, a dziś miałam robionego clevage'a ( czyli między piersiami ). W języku nie bolało ani trochę ( może dlatego , że miałam znieczulone lidokainą ), spuchł, ale nie odczuwałam tego specjalnie i jestem bardzo zadowolona (zdjęcie trochę kiepskiej jakości i robione kilka godzin po przekłuciu). Co do clevage'a ( mojego marzenia zresztą ) - ból niesamowity, jak dla mnie przynajmniej, ale warto, oj warto.! : )

[ewah7]

Hej mam kolczyk w jezyku,pepku, 4 w uszach-1 dziurka w prawym i3 w lewym uchu a dzis zrobilam tragus w prawym i mam troche obaw bo mialam tez w nosie i okazalo sie ze jestem uczulona na stal i kolczyk mi wypchalo. dzis pan doradzil mi bioplast ale kulki dal mi stalowe, powiedzial ze to stal wysokiej jakosci z bardzo mala zawartoscia niklu i nic nie powinno sie dziac. i teraz nie wiem czy dobrze zrobila ze sie zgodzilam, moze lepiej wymienic na tytanowe??

[miss venflon]

jeśli masz alergie to powinien załozyc ci tytanowe kulki
stal uczuli cię znowu

[Przezlosliwa]

Dzisiejszy. Znów dzieło dr X

Ps. Przepraszam za wstrętny podpis, ale nie mam sił bawić się w PhotoShopie. ;-)

[niiiuniiiusiiia]

Czytając wcześniejsze posty nie mogę się zgodzić z tym że kolczyk mam po to aby być modna itp. Skończyłam właśnie gimnazjum. Wczoraj bylam w studiu z tatą przebijać brew. Na kolczyk zgodzili się rodzice w zamian za moje dobre świadectwo. Na kolczyk w brwi "chorowałam" już długo, ale rodzice nie chcieli się zgodzić Teraz już go mam i jestem bardzo zadowolona

[kretencja]

Kurde, szukam i grzebię po tych sklepach netowych i nie mogę nic wygrzebać co by mnie w 100% satysfakcjonowało. Milion pięknych malutkich kuleczek i innych końcówek na grubość 1,2, ale na 1,6-posucha
Proszę o rzeczową odpowiedź, najlepiej Miss Venflon, jakie są niebezpieczeństwa związane z założeniem kolczyka 1,2 do dziurki wykonanej na grubości 1,6 (po wstępnym wygojeniu, jak również po całkowitym-powiedzmy po roku). Z góry dziękuję.

[aga87]

Kretencja - żadne
ewentualnie dziurka może się 'zbiec' i później już będą problemy z włożeniem 1.6

[kretencja]

No a gdzieś mi ktoś zasugerował, że jak nie jest w 100% wygojona, to zarazki mają łatwiejszy dostęp.
Że mi się kanał zacieśni to mi nie przeszkadza, nie zamierzam go poszerzać, mogę równie dobrze nosić kolce 1,2, mają przynajmniej większy wybór kulek

[6f478752bd2871e8cc7e64201f2c815878556baf_60bff672628d8]

Napisane przez Przezlosliwa

Dzisiejszy. Znów dzieło dr X

Ps. Przepraszam za wstrętny podpis, ale nie mam sił bawić się w PhotoShopie. ;-)

A jak to przeklucie sie nazywa ?

[xxzxczx me]

Kanalik dosyć szybko powinien zarosnąć 'błonką', jeśli włożysz mniejszy kolczyk, więc nie będzie to tak, że zajrzysz w lusterko, a tam prześwit w chrząstce jeśli zadbasz o higienę dziurki, to nie ma żadnego niebezpieczeństwa.