Kobieta na "zapałkę" Zapuszczanie od zera i luźne pogaduchy ;)

[Pimpolinka]

Dziewczyny co u was taka pustka?
Ja kombinowałam z tymi włosami, kombinowałam i nic nie wyszło
Chyba jednak mam za krótkie
Poczekam aż moja kumpela wróci ze szcecina to wtedy mi zrobi

[laudik]

no ja wlasnie tez sie zastanawiam co tu tak cicho.
wszyscy maja chyba dosc zimy i pzrechodza kryzysy wlosowe.
niinedin idzie sie ciac, ja sie pocielam, aska chce sie ciac ale nie moze podjac decyzji...
a - mg tez po oakcji z ostrym nazredziem....
dramaaaat.
i do tego nikt nie ma ochoty gadac......

[Aniaaa PlayMate]

Laudik jak to podcięłaś? Wpadnij na offtopowy, tam każdy zawsze ma ochotę gadać, Ciebie też Kruszynko dawno nie "widziałam"

[asica]

Ninedin wiem ze ty wiesz ale np kruszyna sié bala ze dlugo bedzie czekac na boba, az jej te z gory dorosna do reszty...
Ja chcé sié ciác bo nie mam wyjscia, fryzera tylko nie moge znalezc. No i zdecydowac sie tez nie moge w sumie... teraz mam fotké to moze sié zdecydujé. Ale najchetniej to nie dalabym dotknac moich wlosow nikomu, gdybym tylko umiala scinac wlosy... tez mam boki za dlugie w porownaniu do gory, wczoraj sobie scielam 1 cm z jednej strony bo odstawalo a przymierzalam sie do tego z godziné... aha, i ja bede podcinac dol z 1 cm, mam nadzieje ze nie wyjdzie dziwnie.

A to propozycja fryzury dla laudika

[Ninedin]

kryzys nie kryzys... jakoś trzeba wyglądać

Na offtopowym dziewczyny zapuszczają do pasa.... To jeszcze nie nasza liga
U nas są zupełnie inne problemy

---------- Dopisano o 12:06 ---------- Poprzedni post napisano o 12:04 ----------

Asica idź wreszcie do fryzjera i nie marudź

---------- Dopisano o 12:27 ---------- Poprzedni post napisano o 12:06 ----------

Laudik na pewno z pokorą przyjmie Twoją propozycję

[Dotka81]

Ja cały czas myślę co robić ze swoimi nie mam kompletnie pomysłu

[Ninedin]

A chesz zapuszczać?

Ja mam już dość myślenia o zapuszczaniu

Muszę podciąć bo oszaleję

Aha....Zapomniałam napisać, że kosultowałam się w sprawie rozjaśnienia
Na 90 % będę musiała użyć rozjaśniacza
Tak się zastanawiam czy lepiej nie zrobić tego w domu.... Musiałabym zrobić rozjaśniacz i potem fryzjerka nałożyłaby farbę... Poodbno 4 tony rozjaśnienia to tylko teoria
Rozumiałam ten argument, gdy miałam farbowane włosy. Teraz przy naturalnych powinno się łatwiej uzyskać kolor
Przy farbowanych słyszałam wymówkę, że tylko na naturalnych da się zrobić taki blond.... teraz, jak już udało mi się dojść do swoich to nadal się nie da

[Dotka81]

Czasem chcę.
Ale szybko mnie szlag trafia i ścinam

[Ninedin]

Skąd ja to znam

Właśnie muszę podciąć boki bo głupio wyglądam... niestety nie odrastają równo

[baldissima]

Dotka, a co Ty chcesz robic z wlosami?
Swietnie wygladasz tak jak jest.

[laudik]

Napisane przez asica

Ninedin wiem ze ty wiesz ale np kruszyna sié bala ze dlugo bedzie czekac na boba, az jej te z gory dorosna do reszty...
Ja chcé sié ciác bo nie mam wyjscia, fryzera tylko nie moge znalezc. No i zdecydowac sie tez nie moge w sumie... teraz mam fotké to moze sié zdecydujé. Ale najchetniej to nie dalabym dotknac moich wlosow nikomu, gdybym tylko umiala scinac wlosy... tez mam boki za dlugie w porownaniu do gory, wczoraj sobie scielam 1 cm z jednej strony bo odstawalo a przymierzalam sie do tego z godziné... aha, i ja bede podcinac dol z 1 cm, mam nadzieje ze nie wyjdzie dziwnie.

A to propozycja fryzury dla laudika

spoko, rozwaze.....

---------- Dopisano o 18:27 ---------- Poprzedni post napisano o 18:19 ----------

ja mam kryzys teraz, bo o ile na wyprostowanych wszytsko widzialam, kazdy centymert przyrostu niemal to teraz wszystko mi sie kreci, zwija, mam bajzel na glowie i wszytsk wyglada o wiele krrocej.
fak, ze roboty mam duzo mneij z wlosami, zwlaszcza na drugi dzien, ale za to nie widze tej dlugosci - co juz ja mialam.
teraz sie zatsanawiam jak to bedzie dalej, bo zalozmy, ze juz sie powstrzymam - (teraz polecial cm powidzmy z objetosci), i do lipca nic juz nie ciachne - to i tak moja fryzura pewnie od tego co jest teraz niewieli sei zmeni - bo moje wlosy beda coraz bardzioej skrecone.
ech, do dupy to wszystko.
niestety nie chce byc inaczej, ze zeb wlosy zapuscic to ztreba 2 lat...minimum

[kruszyna90]

no ja wlasnie tez przechodze teraz kryzys. grzywka brzydka sie zrobila, wlazi strasznie w oczy. wlosy tez jakies dziwne nie ulozone juz bym chciala +5 cm wtedy w luźną kitkę i spoko. a jeszcze nie wiem czy równać do tego boba...

[laudik]

Napisane przez kruszyna90

no ja wlasnie tez przechodze teraz kryzys. grzywka brzydka sie zrobila, wlazi strasznie w oczy. wlosy tez jakies dziwne nie ulozone juz bym chciala +5 cm wtedy w luźną kitkę i spoko. a jeszcze nie wiem czy równać do tego boba...

oj biedne my.......

tobie wlazi w oczy - ja zapuszczam.
to co ja wcozraj zrobilam to neico pocieniowalam - doslownie moze z 1 - 1,5 cm, ale z objetosci - na dlugosc nie pociachalam nic.
ale wiecie jak to jest z lokami - poki rozprostowane - to leza jakos.
a jak poszly w skret to sie wielka glowa - kula zrobila.
wiec nieco poskubalam dookola, zeby te loki byly nieco ciensze i zeby fryzura miala wiecej sensu.
no i ma.

mam nadzieje,ze za 5 miesiecy - a wiec w lecie juz wszytsko bedzie na tyle wyrosniete, ze uda mie sie sklecic jakas sensowna fryzure.
ja juz raczej teraz na krotko i nie utne.
i pol biedy ten zaklad.
ale tyle miesiecy poswiecenia, zeby teraz ciachanc i wrocic do punktu wyjscia - never!!!!

[Ninedin]

Ja Wam powiem, że nie mam problemu z pójściem i ciachnięciem na krótko
Najdalej do ramion zapuszczę ... poczuję ten impuls i muszę ciąć

Mamy zbiorowy kryzys

Zazdroszczę tym dziewczynom, które przy dłuższych włosach mogą zrobić kitkę
Ja wyglądam paskudnie

[kruszyna90]

No tak jeszcze troche musze poczekać i chyba jednak pojdę do fryzjerki zrównam do boba i pocieniuje mocno grzywkę, bo wchodzi mi w oczy jest juz za gęsta. A nastepnie kupię ten casting i pofarbuję.. Te przy twarzy mam jeszcze troche krótkawe do boba.. ale może? Jeszcze ze 3 cm by sie przydaly do fajnego bobika Ale i tak ten bob to fryzura przejściowa mam zbyt okrąglą twrz do boba i pewnie bede sie w nim tak samo zle czula jak teraz. No ale przynajmniej beda rosly jakos w miare rowno

[Ninedin]

Ju lubię takie pocieniowane boby W miare szybko mi się to układa, a boki mogę za uszy walnąć Nie znoszę, jak mam jakieś kosmyki na twarzy No i fajnie, jak tył mam podgolony w lecie nie jest gorąco

Ostatnio pustki na wątku

[baldissima]

Napisane przez Ninedin

Ju lubię takie pocieniowane boby W miare szybko mi się to układa, a boki mogę za uszy walnąć Nie znoszę, jak mam jakieś kosmyki na twarzy No i fajnie, jak tył mam podgolony w lecie nie jest gorąco

Ostatnio pustki na wątku

Tyl podgolony, ja tez lubie

[kruszyna90]

w sumie masz racje, moge zrobic boba a kosmyki brac za uszy.. moze bedzie calkiem calkiem wygladac

[Ninedin]

Ja swoje już daję za ucho Trochę to głupio wygląda..... Jednak lepsze to niż wywijające się pejsy

[Ninedin]

Liczę, że za miesiąc będę mieć podobne.
Boki już idą za ucho, tył za miesiąc też powinien być podobny - zapuszczam go już 2 miesiące od "O"

Wychodzi na to, że boki rosną szybciej

[asica]

Ninedin ladnie wyglada ta fryzura...

[Ninedin]

Mnie nie za bardzo się podoba, ale na razie jestem skazana na takie coś, jak chcę zapuścić to boki muszę za uszy dawać Szału nie ma

[Dotka81]

Mnie się marzą takie włoski do ramion pofalowane

[Ninedin]

Dotka Trzeba zapuszczać

[Dotka81]

http://fryzury.info/fryzura/493/

http://fryzury.info/fryzura/1279/

[Ninedin]

Mnie się robi na głowie coś jak ta druga fryzura

Taki moher

Nienawidzę kręconych włosów u siebie U kogoś bardzo mi się podobają

[laudik]

Napisane przez Ninedin

Mnie się robi na głowie coś jak ta druga fryzura

Taki moher

Nienawidzę kręconych włosów u siebie U kogoś bardzo mi się podobają

jej , dziewczyny.
gdzie sie podzialyscie?/?/?
tak tu bylo wesolo i tlumnie a teraz zima.....

---------- Dopisano o 19:01 ---------- Poprzedni post napisano o 18:55 ----------

Napisane przez Dotka81

http://fryzury.info/fryzura/493/

http://fryzury.info/fryzura/1279/

ja mam teraz - po zezwoleniu wlosom na swobode dzialania - tez taki fryz jak tadruga tylko w nieco dluzszym wariancie.
lokowana czapka...

[niutka1]

hej.

ja jakos tak wyluzowałam. w pracy mówia, że ładnie w takich i , ze urosły, tez mam wrażenie, ze jikos troszke ruszyły...

kupiłam szampon dla niemowląt ( chyba babydream ) i odzywke- maskę gloria , wszystko niby bez sls i sylikonów, no zobaczymy jak tam dalej...

jestem padnięta, jutro zajrze

[Ninedin]

laudik ja tu zaglądam codziennie

Niutka ja też odnoszę wrażenie, że z lekkim ociepleniem moje włosy zaczęły rosnąć

Wszędzie pełno wody bo śnieg się roztapia... chyba kupię walonki

[laudik]

Napisane przez Ninedin

laudik ja tu zaglądam codziennie

Niutka ja też odnoszę wrażenie, że z lekkim ociepleniem moje włosy zaczęły rosnąć

Wszędzie pełno wody bo śnieg się roztapia... chyba kupię walonki

ja tez jestem pewlna nadziei, ze wraz z przyjsciem prawdziwej wiosny, slonca , wiekszych mozliwosci kozrystania ze swiezego powietrza moj organizm tez sie obudzi i wlosy dostana kopa i pojda w dlugoasc.
choc jak je po myciu wczoraj uczeaalam to widze,ze jest pzryrost.
ale jak sie skreca to jest czapka