2012-10-01, 16:20 | #451 |
Zakorzenienie
|
Dot.: pomocy moja córka umiera
Ogladalam. Sie poryczalam troche. Eh
Ice na forum emamy ktos wrzucil 2 linki zebys na te strony weszla i tam opisala to wszystko. Sa to stronki z zadkimi chorobami. Sa to dwa stowarzyszenia. http://www.rzadkiechoroby.pl/ http://www.gen.org.pl/index.php?opti...1118&Itemid=12 Dziewczyna od tlumaczen sie narazie nie odzywa. Widocznie jeszcze nie gotowe. Edytowane przez buziaczekk Czas edycji: 2012-10-01 o 16:21 |
2012-10-01, 20:04 | #452 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 6 451
|
Dot.: pomocy moja córka umiera
Ice widziałam , mam nadzieję że to coś da .
__________________
*Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny |
2012-10-01, 20:05 | #453 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 212
|
Dot.: pomocy moja córka umiera
Buziaczek ja tez sie popłakałąm. Cieżkie zycie ma moja Lenka.....
DZIEKUJE WAM ZA POMOC, BEZ WAS BY SIE NIC NIE ROZKRECIŁO. Smutno mi....................... ......................... ......................... ......................... ...... |
2012-10-01, 20:07 | #454 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: pomocy moja córka umiera
Cytat:
a co z tym co miała być afera odnośnie ordynatora-wycieli to? |
|
2012-10-01, 20:32 | #455 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 212
|
Dot.: pomocy moja córka umiera
beda nakrecac osobny materiał ale narazie cicho musze im w tym troche pomóc.
|
2012-10-01, 20:46 | #456 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 5 346
|
Dot.: pomocy moja córka umiera
Czytam na bieżąco.
Dobrze, że są takie programy i nagłaśniają tak ważne sprawy. Ja wierzę i WIEM, że Lenka będzie zdrowa i znajdzie się ktoś, kto postawi POPRAWNĄ diagnozę. Trzymam za to BARDZO mocno kciuki ! Buziaki dla Lenki i dla jej rodziców jeszcze więcej siły ! Jesteście WIELCY ! |
2012-10-01, 21:15 | #457 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 5 866
|
Dot.: pomocy moja córka umiera
Ice trzymaj się mocno, mocno tule!
|
2012-10-05, 16:45 | #458 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 2 516
|
Dot.: pomocy moja córka umiera
Ice trzymajcie się
__________________
Amelka |
2012-10-05, 17:49 | #459 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 212
|
Dot.: pomocy moja córka umiera
Czesc kochane.
U nas ok. Lena zaczeła chodzic, smieje sie, bawi i żyje pełnia życia. skłąda nowe sylaby ga, bu , oj, du, da, mi bardzo mnie to cieszy. Dzisiaj miałyśmy wymiane rurki wszystko ok. Teraz Lenka zasypia. Boże mam nadzieje ze pośpi bo od 3 dni to mamay każda noc zawaloną. Lena nie chche wogóle spać tylko sie bawi. Zasczął tez przeszkadzac jej respirator, dusi sie przy nim. jest duza szansa ze sie go pozbedziemy. Pojawiła sie wogóle duzza szansa na poprawe ale narazie nic nie mówie powiem w poniedziałek, jak bede wiedziec co i jak' Buziaki Edytowane przez ice woman Czas edycji: 2012-10-05 o 17:54 |
2012-10-05, 19:27 | #460 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: pomocy moja córka umiera
Cytat:
czyżby doszli wreszcie o co chodzi? |
|
2012-10-06, 13:33 | #461 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 5 866
|
Dot.: pomocy moja córka umiera
Cytat:
|
|
2012-10-06, 19:38 | #462 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 5 351
|
Dot.: pomocy moja córka umiera
Ice - super wieści. mam nadzieje ze już tylko takie wiadomości będziesz pisać.
__________________
Moje słońce 16.12.2009 (28 tc. 900 gr) Moja stokrotka 21.02.2012 (27 tc. 700 gr) |
2012-10-09, 07:42 | #463 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 3 353
|
Dot.: pomocy moja córka umiera
Cytat:
Ice zdawaj nam szybciutko relacje ,dziś już wtorek
__________________
'...Życie nie daje nam tego, czego chcemy, lecz to, co dla nas ma..." Maciuś 10-04-10 7-06-05 11 tc 20-12-14 10 tc |
|
2012-10-09, 18:30 | #464 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 212
|
Dot.: pomocy moja córka umiera
Kochane jutro Wam napisze relacje gdzie i u kogo byłam z Leną. w każdym razie jestem w szoku i musze ochłonąć. Zreszta lene ide uspać bo wariuje w łóżku.
Jutro w południe Wam napisze długa relacje. Ps. Wyszło ze lena jest zatruta farbami, i dlatego tak sie stało...........:-( |
2012-10-09, 19:02 | #465 |
Zakorzenienie
|
Dot.: pomocy moja córka umiera
Zatruta farbami ??
Strasznie jestem ciekawa tej dlugiej relacji Edytowane przez buziaczekk Czas edycji: 2012-10-09 o 19:03 |
2012-10-10, 11:01 | #466 |
Zakorzenienie
|
Dot.: pomocy moja córka umiera
Oj czekam z niecierpliwościa!!
__________________
Michalina ur. 1 kwietnia 2010 r. Pola ur. 3 czerwca 2014!
|
2012-10-10, 11:38 | #467 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 3 835
|
Dot.: pomocy moja córka umiera
Ice czekamy na więcej informacji
__________________
Zosia 26.03.2010 r. Franio 24.07.2014 r. |
2012-10-10, 11:59 | #468 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 5 351
|
Dot.: pomocy moja córka umiera
Ice - Ty to porafisz budowac napiecie. Pisz nam tu zaraz wszystko dokladnie.
__________________
Moje słońce 16.12.2009 (28 tc. 900 gr) Moja stokrotka 21.02.2012 (27 tc. 700 gr) |
2012-10-10, 15:41 | #469 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 3 353
|
Dot.: pomocy moja córka umiera
Ice dawaj dawaj
__________________
'...Życie nie daje nam tego, czego chcemy, lecz to, co dla nas ma..." Maciuś 10-04-10 7-06-05 11 tc 20-12-14 10 tc |
2012-10-10, 20:43 | #470 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 6 451
|
Dot.: pomocy moja córka umiera
No ta , wlazła i myślała że już coś będzie .
__________________
*Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny |
2012-10-10, 23:02 | #471 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 5 866
|
Dot.: pomocy moja córka umiera
Cytat:
|
|
2012-10-11, 14:07 | #472 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 3 353
|
Dot.: pomocy moja córka umiera
Zaczynam się martwić
__________________
'...Życie nie daje nam tego, czego chcemy, lecz to, co dla nas ma..." Maciuś 10-04-10 7-06-05 11 tc 20-12-14 10 tc |
2012-10-11, 16:22 | #473 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Konin
Wiadomości: 3 256
|
Dot.: pomocy moja córka umiera
Ice, napisz coś. Chocby tylko tyle, że opiszesz nam wszystko za dzień, dwa czy cztery, ale napisz COKOLWIEK, bo naprawdę wieje lekkim strachem już. Albo chociaż napisz, że nie masz czasu pisać...
__________________
http://lb4f.lilypie.com/WKoyp2.png |
2012-10-11, 17:50 | #474 |
Zakorzenienie
|
Dot.: pomocy moja córka umiera
ooo Ice widzę cie ... czekam tu na info jakiekolwiek ... stresujesz nas!
__________________
Michalina ur. 1 kwietnia 2010 r. Pola ur. 3 czerwca 2014!
|
2012-10-11, 18:01 | #475 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 212
|
Dot.: pomocy moja córka umiera
Jestem , jestem,
Wiec tak. Jak wiecie pochodze ze Szczyrku, to mała mieścina gdzie wzyscy wszytko wiedzą. i tak jak zaczeła sie choroba Leny ludzie spotykając mnie mówili o niejakiej Pani Jadwidze która ma dar okreslania co ludzią dolega i umie leczyc różne dziwne przypadki,. i słuchając tego nasłuchałam sie różnych historii dziwnych i niewiarygodnych o różnych uzdrowieniach za sparą Pani Jadwigii. Słuchałam tych historii dostałam numer telefonu ale nie zadzwoniłam bo nie wierzyłam, i nie chciałam dziecka ,meczyc. Jednak tydzień temu sie poddałam, mysle a co mi tam. Zadzwoniłam, Umówiłam sie na poniedziałek. Spakowałam Lene i pojechałyśmy. Na miejscu Pani Jadwiga zobaczyła Lene i dotknęła ją. Pierwsze w głowe, potem schodziłą niżej, Powiedziała tak: czuje napuchniete narządy, głowa czysta, płuca ok, nagle dotkneła wątrobe i mówi : Jest, tu jest przyczyna, ona jest zatruta, czuje farbe, i zapytała mnie: czy robiliście remont przed jej chorobą? ja odpowiadam ze nie, ona mówi Prosze sobie przypomniec, ja czuje farbe, to dziecko jest zatrute!!!!! Ja jej mówie ze nie kojarze ale ze mąż pracuje w drukarni! A ona krzyczy ze TAK. Podobo Lena zatruła sie oparami, od meża, zreszta kilka razy tez byłyśmy u TZ w pracy. Diagnoza Pani Jadwigii brzmi: zatrucue organizmu toksynami, a przez to porażenie centralnego układu nerwowego.Stad te ataki szału i bezdechy. Wiec pytam sie Pani Jadwigi czy pomoże lenie, ona coś macha rekami dotykajac lene i po 10 minutach mówi ze ...... pomoże. Wiec ja troche nie wierzac w te rzeczy pytam ile to kosztuje???? A ona na to,,,,,, nic!!!!!! Zapłąci Pani jak Lenka wyzdrowieje. Wiec kobieta zaczeła dotykac lene zeby wydalała toksyny i takie tam. Po czym mówi ze na dzisiaj to koniec i ze mam zadzwonic za 2 dni jak sie Lena czuje. powiedziała ze ze bedzie niespokojna itd. Wróciłyśmy do domu. Lena zasneła, Spała 3 h. Nagle budzi sie i wrzeszczy, kilka godzin, Wkońcu zasneła. We wtorek to samo cały dzień krzyczy z małymi przerwami, wiec dzwonie do niej przedstawiam sie a ona mówi: Wiem Pani kasiu, lena jest w łóżku i krzyczy i sie rzuca,,,,,,,,,,,, !!!!!! Ale bedzie dobrze, Juz niedługo. Dziewczytny byłam w szoku, skąd ona wiedziała jak ja jej nic nie powiedziałąm. Dziaij juz lepiej., Lena wesoła, Strasznie sie tylko poci, siku strasznie śmierdzi, kupa jeszcze gorzej.m Nie wiem co o tym sqadzic.................. ......... |
2012-10-11, 18:10 | #476 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 3 835
|
Dot.: pomocy moja córka umiera
Ice ja wierze w taki rzeczy, najważniejsze że wiadomo co jest małej.
A dalej co? jakieś leczenie?
__________________
Zosia 26.03.2010 r. Franio 24.07.2014 r. |
2012-10-11, 18:13 | #477 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 212
|
Dot.: pomocy moja córka umiera
Aha, jak byłam w CZD w Warszawie, to zaputałam pielegniarke z OIOM czy mieli kiedys niezdiagnozowane dziecko i ona mi powiedziała ze kilka lat temu przyjechała do nich roczna dziewczynka z Gdańska w bardzo złym stanie, różne dolegliwości, milion badań nic do siebie nie pasowała. Trwało to pół roku. Dziecko wyjechało do domu z respiratorem, bez diagnozy jedynie z podejzeniem zatrucia, co sie okazało. Ojciec dziecka pracowAŁ w jakiejść fabruce gdzie robili rozpuszczalniki i smary do samolotów i to jego opary zatruły dziecko.
|
2012-10-11, 18:14 | #478 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 6 790
|
Dot.: pomocy moja córka umiera
Cytat:
Tez korzystalismy z pomocy roznych bioenergoterapeutow itd, ale w moim przypadku nie pomogli. Jednak wierze, ze moze akurat Twojej coreczce ta pani bedzie w stanie pomoc. Na Twoim miejscu popytalabym lekarzy czy objawy Lenki moga byc spowodowane zatruciem toksynami. |
|
2012-10-11, 18:14 | #479 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 212
|
Dot.: pomocy moja córka umiera
|
2012-10-11, 18:28 | #480 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Konin
Wiadomości: 3 256
|
Dot.: pomocy moja córka umiera
Ice, dzięki, że się odezwałaś.
Ja jestem z zasady sceptycznie nastawiona do tego typu diagnoz i sposobów leczenie, ale muszę przyznać, ze jak to czytałam to dreszcze mnie przeszły. Zresztą nie o moje przekonania tu idzie, tylko o dobro Lenki. Wcale Ci się nie dziwię, że chwyciłaś się i takiej metody-pewnie zrobiłabym to samo będąc na twoim miejscu. Nieistotne jak się będzie nazywał ten, kto wreszcie pomoże Lence:kardiolog, chirurg, jasnowidz czy inny różdżkarz-byle pomógł w końcu! Nie muszę dodawać, że mocno trzymam kciuki!
__________________
http://lb4f.lilypie.com/WKoyp2.png |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:39.