Zaginęła Iwona z Trójmiasta - wejdź i pomóż nam jej szukać !!!

[Janusz_G]

Burgund 1234 - uuuuu ale data ? wypił bym taki rocznik oczywiście z tobą

[mmm3m]

Napisane przez muciula25

Nie wydaje mi się po prostu wrzuciłam na sledzia info z adresem i nazwą i poleciłam to wszytsko nie sądze by jakies były za to "kary" czy cus w tym rodzaju.
Zgadzam się z Januszem żadnych zrzut od razu bedzie,że na tragedii zarabiają lepiej w taki sposób rozpowszechnic gdzie sie da inf o salonie i go po prostu polecic myslę,że nie jedna z nas ma znajomą która się wybiera do fryzjera a nie ma swojego

No ja szukam akurat nowego, ale do 60 zł bo JEstem biedną uczennica która zarabia ledwo ledwo a rodzice tez zbyt dużo nie mają by od nich braĆ

---------- Dopisano o 21:37 ---------- Poprzedni post napisano o 21:36 ----------

Napisane przez burgund1234

oj niesympatycznie i zniechęcająco to zabrzmiało albo jestem przewrażliwiona

Przewrażliwiona. Pan Janusz tylko ostrzega by tego nie robić bo może się porobic nie za miło

[Viperkaaa]

Na dniach akurat wybieram się do fryzjera na "większe działanie" z włosami więc również poproszę info na priv od stałej klientki Pani Iwony co i jak

[Melissa86]

Ten apel Pana Janusza można jeszcze zamieścić na wątku Sopotu czy Gdańska czy w ogóle Trójmiasta (o ile taki jest) i wtedy zainteresowane dziewczyny niech się zgłaszają na priv po adres i inne szczegółowe informacje.

[Janusz_G]

Można na wizażu zarekomendować salon P.Iwony na wątku polecani fryzjerzy ? jak to zrobić ?

już to zrobiłem

[klaustrofobia007]

no i z nieba mi spadło od lat szukalam zaufanego fryzjera w Gdansku to moze w końcu w Sopocie znajde... w przyszlym tygodniu mogę isc na "tuning"

[dudipopka]

http://trojmiasto.gazeta.pl/trojmias...a_systemu.html
nowy artykul jak był to przepraszam

[Czarna_Złośnica]

Napisane przez Kimikika

Wypowiedź Janusza w sparwie klientek salonu.
Kopiuję i tu,żeby wszyscy wiedzieli:

"Nie będę owijał w bawełnę - jedna tragedia ciągnie drugą tragedię ze sobą . zapytacie co się stało ? hmm powiem co - wszyscy Iwonę oszczędzają (matkę) - a co tam nie będziemy zawracać pani głowy , pani ma tyle kłopotów itd itp. Dziewczyna ze łzami w oczach mówi ze zaraz nie będzie miała za co żyć . Powód - wszyscy omijają jej salon jak trędowatą .
- Będę musiała sprzedać salon i szukać jakiejś innej pracy .
Są to jej słowa .
A teraz możecie mnie rozstrzelać , na pewno znajdą się tacy którzy zaczną dopatrywać się że matka na swojej tragedii chce zarobić .Już komornik chodzi do niej. 2 miesiące niby nic ale zbankrutować idzie łatwo . Piszę tutaj bo na oficjalnej stronie nie mogę . Sam osobiście kilka koleżanek już wysłałem ale no cóż - Pomóżcie , ja o to Was proszę nie Ona .
W razie co wieszajcie psy na mnie"

Pani Iwona ma ogromne szczęście, że ma takiego przyjaciela.
"...jedna tragedia ciągnie drugą tragedię ze sobą" - żeby tej kobiecie sił starczyło.

[klaustrofobia007]

ciekawe jak by tu dotrzeć do stałych klientek Pani Iwony, one na pewno nie przestały tam chodzić z nieżyczliwości, pewnie się boją i nie wiedzą jak zachowac, taka tragedia ale żyć trzeba, rachunki się same nie zapłacą, skoro te panie nie wiedzą jak sie zachowac przy pani Iwonie to moze niech chociaz do innych pracownic ida, jesli pracuje tam ktos inny?

[rilla900]

Januszu, zły link podałeś nie wyświetla się Twój post, tylko Kimimiki. przynajmniej mi

[titina]

Za tydzień w expresie reporterów będzie reportaż o sprawie Iwony i zaginionych.

[klaustrofobia007]

Napisane przez klaustrofobia007

no i z nieba mi spadło od lat szukalam zaufanego fryzjera w Gdansku to moze w końcu w Sopocie znajde... w przyszlym tygodniu mogę isc na "tuning"

dobra jestem "geniuszem" wlasnie spojrzalam na adres tego salonu....moja przyjaciólka przed wyjazdem za granice na stałe chodziła tam namietnie i mnie też namówila, byłam tam dwa razy zawsze bardzo zadowolona, chodzilam tam dwa lata temu, nie wiem czy wtedy ten salon tez nalezal do pani Iwony ? to jest swietna lokalizacja, praktycznie na Monciaku, nie powinna rezygnowac, ludzie wróca

[Janusz_G]

Napisane przez rilla900

Januszu, zły link podałeś nie wyświetla się Twój post, tylko Kimimiki. przynajmniej mi

dzięki - wykreśliłem - ale jest to gdzieś na wizaż ważne ze jest

[RamiStars]

https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...3#post22217833

Januszu jest tutaj

[Melissa86]

Napisane przez dudipopka

http://trojmiasto.gazeta.pl/trojmias...a_systemu.html
nowy artykul jak był to przepraszam

Nie było,dzięki.

"W tym roku, według bazy danych Fundacji Itaka w Trójmieście, bez wieści przepadły dwie osoby. Pierwsza z nich to 32-letni Rafał Szymański. Ostatni raz był widziany w marcu w Galerii Bałtyckiej. Został tam jego samochód. Niestety, zanim policja odnalazła jego pojazd, minęły ponad dwa tygodnie i nagrania monitoringu Galerii Bałtyckiej zostały skasowane. Do dziś nie wiadomo, co mogło stać się z mężczyzną."

Że też policja nie uczy się na własnych błędach,nie kumam tego... ;/

---------- Dopisano o 23:10 ---------- Poprzedni post napisano o 23:08 ----------

"A sama policja może wreszcie nauczy się w porę korzystać z nagrań z monitoringu."

Otóż to!!!

[kasica123]

Napisane przez burgund1234

Widzę, że uwaga Vision o niedokładnym czytaniu nie wzięła się z nikąd.

A ja proponuje przeczytać tytuł wątku i pomyslec o tym że nie każdy jest z trójmiasta i nie wie co i jak

Zniechęcacie innych do udzielania się...
Ja jestem z dolnego śląska i dla mnie te tereny to czysta magia ale tak czy siak jakoś chciałabym pomóc

[vikuniaa]

ale nadrukowalyscie, ojojjjj, chyba nigdy nie nadrobie . niestety wciaz chyba nie ma wiesci, z tego co z grubsza przejrzalam.

[Hawa]

Obawiam sie, ze ta komisja sejmowa sobie pogada, podyskutuje, cos tam poobiecują i na tym sprawa się skończy. A wystarczyloby zmienic procedury tak aby policja byla zobowiazana juz na poczatku od oceny sprawy zaginiecia danej osoby. Tak aby wylowic te sprawy, w ktorych zachodzi podejrzenie ze moglo cos stac sie zlego z zaginionym. I wtedy od razu sprawdzic monitoring, sprowadzic psy, namierzyc telefon itp.. Bo potem, po 2tyg.jest juz za późno.
Wiadomo,ze sa sprawy, gdzie zaginiony nie raz sobie ruszał w Polskę, po czym wracal do domu. Albo sprawy, gdzie zaginiony np. zostawia list informujac rodzine ze odchodzi. Takie sprawy moglby isc zwyklym trybem, bo tu monitoring czy psy tropiące do niczego nie są potrzebne.
Po prostu dobrze by bylo, gdyby policja nie wrzucala wszystkich spraw do jednego worka.

[vMALENAv]

Napisane przez Melissa86

Nie było,dzięki.

"W tym roku, według bazy danych Fundacji Itaka w Trójmieście, bez wieści przepadły dwie osoby. Pierwsza z nich to 32-letni Rafał Szymański. Ostatni raz był widziany w marcu w Galerii Bałtyckiej. Został tam jego samochód. Niestety, zanim policja odnalazła jego pojazd, minęły ponad dwa tygodnie i nagrania monitoringu Galerii Bałtyckiej zostały skasowane. Do dziś nie wiadomo, co mogło stać się z mężczyzną."

Że też policja nie uczy się na własnych błędach,nie kumam tego... ;/

---------- Dopisano o 23:10 ---------- Poprzedni post napisano o 23:08 ----------

"A sama policja może wreszcie nauczy się w porę korzystać z nagrań z monitoringu."

Otóż to!!!

Strasznie irytuje mnie ta nieudolność polskiej policji... Żeby już nie napisać, że może lenistwo czy zwykłe olewactwo...

[burgund1234]

ZAGINIĘCIE IWONY WIECZOREK - NOC Z 16 NA 17 LIPCA 2010 - SKRÓT WYDARZEŃ

1. 16 lipca po południu ok 17-18 ej Iwona idzie do koleżanki Adrii mieszkajacej w sąsiednim bloku aby przygotować się do imprezy. Iwona mieszka na osiedlu Jelitkowski Dwór w Gdańsku.
http://www.youtube.com/watch?v=WquFl1Uo0SE - program "Na Celowniku"

2. Ok godz. 22-ej po dziewczyny przyjeżdzają koledzy: Paweł, kolega ok 30-letni i jeszcze jeden. Nie wiadomo czy przyjechali samochodem, któregoś z nich czy taksówką.
Udają się na działkę przy ulicy Reja w Sopocie i tam piją alkohol ( Iwona kilka drinków) .

3. Godz 00:30 jadą taksówką do "Dream Clubu" dyskoteki w Krzywym Domu na sopockim " Monciaku"
Jeśli towarzystwo przyjechało na działkę samochodem to być może tam został. Nie wiadomo nic na temat jego ewentualnego zabrania.

4. Tuż przed godz 3:00 dochodzi do sprzeczki między dziewczynami. Powód do tej pory nie jest znany nawet mamie Iwony. Wersja oficjalna: błahostka.
Iwona wyrywa się Pawłowi i nie daje się zatrzymać. Postanawia wracać sama.

Iwona wychodzi o 2: 55 a zaraz za nia reszta towarzystwa. Kiedy Adria wychodzi za Iwoną jej już nie ma. Dlatego Adria zaczyna do Iwony dzwonić i smsować.
Znajomi Iwony udają się w stronę Mc Donalda.
http://interwencja.interia.pl/news?inf=1516449
http://interwencja.interia.pl/news?inf=1512842

4. Godz. 3:07 Iwonę rejestruje monitoring przy restauracji " Sanatorium".
Dziewczyna idzie boso a w rękach trzyma buty. Zmierza w kierunku deptaka nadmorskiego i mija klub" Papryka"

5. Dziewczyny nadal do siebie dzwonią i smsują. Ustalają, że Iwona zabierze swoją torebkę z kluczami z wiadomego miejsca na balkonie Adrii ( parter).
Iwona miała dwie torebki i jedną z kluczami od swojego domu zostawiła u Adrii,a drugą małą wzięła ze sobą na imprezę (w tej małej przy sobie miała m.in. kilkadziesiąt złotych pożyczonych od koleżanki i dowód osobisty).
Pieniądze mogła wydać w całości na imprezie, prawdopodobnie nie miała na taksówkę i dlatego poszła piechotą.
Iwona po kłótni zdecydowała się spać u siebie w domu (na balkonie u Adrii była torebka Iwony z kluczami do jej domu )
Przed imprezą Iwona miała spać u Adrii ale się pokłóciły i Iwona chciała zabrać od niej zabrać tą torebkę co zostawiła.
Iwona mówi , że już jest pod domem ale potem okazuje się, że jest przy wejściu na plażę nr 3 w Sopocie.
Adria jedzie taksówką do domu.
Co z resztą towarzystwa? Nie wiemy.

6. Godz. 3:49 Iwona ostatni raz rozmawia z Adrią i w trakcie tej rozmowy rozładowuje się jej telefon ( ostatni raz wysyła sygnał do przekaźnika BTS)

7. Ok godz 4:00 ojczym Iwony ( pan Piotr) słyszy pod oknami Adrię rozmawiającą przez telefon i wymieniającą imię Iwony.

8. Godz. 4: 12 Iwona zostaje nagrana po raz drugi przez kamerę przy wejściu na plażę nr 63 przy ulicy Jantarowej w Gdańsku- Jelitkowie koło klubu " Chilly Willy" ( dawna Bacówka) - nie mylić z " Kolibą'' , która jest w między Sopotem a Sopotem Kamiennym Potokiem w odwrotnym kierunku niż szła Iwona.

9. Na tej kamerze nagrywa się również słynny '' pan Ręcznik" - idący za Iwona facet z białym ręcznikiem na ramieniu . Jako, że ręcznik był biały podejrzewamy,że może być turystą.
" Ręcznik"mógl być ważnym świadkiem a wcześniej podejrzewano go , że był sprawcą napadu na Iwonę.
Jako jedyna z nagranych przez w/w kamerę osób nie zgłosił się do tej pory na policję i nie został odnaleziony.

10. Iwona przechodzi cało przez park Reagana. Świadczy o tym fakt, że nie znaleziono jej w znajdujących się tam stawach ( 2-krotnie przeszukane przez policję z użyciem sonaru) oraz przeczesanie okolic , które nie dało rezultatu mimo użycia kamery termowizyjnej i paralotni.

Nie pomogły nawet wizje jasnowidza z Człuchowa Krzysztofa Jackowskiego.

W programie " Na Celowniku" mama Iwony wskazuje na wyjście z pasa nadmorskiego na ul Obrońców Wybrzeża przy słynnym falowcu.
Stamtąd dziewczyna ma kilkaset metrów do domu ulicą Czarny Dwór.

Wg detektywa Rutkowskiego mija budynek przy ulicy Czarny Dwór 6 , przy którym wg świadka odnalezionego przez niego w Sztokholmie doszło do uprowadzenia Iwony i wywiezienia autem.
Detektyw twierdzi, że to ktoś z kręgu znajomych Iwonki.
"Ślad sztokholmski" potwierdzają też inni świadkowie, którzy widzieli Iwonę przy ul. Czarny Dwór 6

11. Iwona do domu jednak nie dochodzi i nie odbiera kluczy od Adrii.
Wszelki ślad po niej ginie.

12. Pierwszą osobą, która odkrywa, że coś się stało jest Kasia- koleżanka Iwony ,z którą Iwona umówiła się na7-dmą rano na plażę i na mecz piłki nożnej.
Zawiadamia ona Adrię i Pawła telefonicznie i zaczynają jej szukać ( tylko nie wiem czy razem).

13. Mama Iwony dowiaduje sie, że coś stało się z jej córką ok godz 16-ej - Adria i Paweł przynoszą do jej salonu fryzjerskiego torebkę Iwony,której nie zabrała z balkonu.

Wcześniej jeden z kolegów ( nie Paweł) przychodzi do salonu pani Iwony zapisać na wizytę swoją mamę ale nic pani Iwonie nie mówi i nie pyta o Iwonkę.

14. Zaraz po 16-ej mama Iwony idzie na policję lecz zgodnie z ich poradą czeka do 22-ej z oficjalnym zgłoszeniem. Sprawy nie traktują poważnie.

15. Do tej pory nie wiadomo czy policja sprawdziła resztę monitoringów na drodze Iwony a w szczególnośći tego nad jej klatką.

16. Lista pytań i odpowiedzi utworzona przez Janusza_G, przyjaciela rodziny Iwonki:
http://gdziejestiwona.pl/forum/viewt...p?thread_id=68
http://gdziejestiwona.pl/forum/viewt...p?thread_id=80

reportaż " Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie" :
http://www.youtube.com/watch?v=F5YGkqhfsQg

zbiór artykułów o Iwonie z różnych portali internetowych i prasy :
http://www.otillo.pl/news/tg/11/

Lista filmików na youtube, w różnych językach, które powstały dzięki wizażankom, które trzeba koniecznie porozsyłać:

http://www.youtube.com/watch?v=28itwoHdbN8 - angielski
http://www.youtube.com/watch?v=ggXRQYPZQxY - rosyjski
http://www.youtube.com/watch?v=mCiQO67ZknM - niemiecki
http://www.youtube.com/watch?v=B_iWf0gvLFw - francuski
http://www.youtube.com/watch?v=NWbT7WEQSSI - norweski
http://www.youtube.com/watch?v=a1kdvHGLSDI - szwedzki

oraz filmików w języku polskim:
http://www.youtube.com/watch?v=sjU1lK84ZfU
http://www.youtube.com/watch?v=rFe60ijxND0

A to są mapki wykonane przez Klaustrofobię:






oficjalna strona o Iwonie:
www.gdziejestiwona.pl


poprawiłam dzięki uwagom Melissy86 za, które bardzo dziękuję

Oto moje podsumowanie.
Mam nadzieję, że pomoże nowym osobom znaleźć info, którego potrzebują.
Proszę o uwagi jeśli coś jest nie tak albo czego zabrakło. Chętnie poprawię.

Napisałam to co my tutaj mniej więcej wiemy. Wiem, że to mało ale my jesteśmy tylko internautami a nie grupą operacyjną policji czy biurem Rutkowskiego.
Poniżej zamieściłm linki do programów o Iwonie i zbiór różnych artykułów i z nimi każda nowa osoba może się zapoznać - wszystko jest zebrane wystarczy kliknąć w któryś z linków


---------- Dopisano o 00:20 ---------- Poprzedni post napisano o 00:05 ----------

Napisane przez kasica123

A ja proponuje przeczytać tytuł wątku i pomyslec o tym że nie każdy jest z trójmiasta i nie wie co i jak

Zniechęcacie innych do udzielania się...
Ja jestem z dolnego śląska i dla mnie te tereny to czysta magia ale tak czy siak jakoś chciałabym pomóc

pomyślałam pomyślałam zobacz post wyżęj to dla wszystkich zaintersowanych , żeby nie musieli szukać.

[Linda_Wallander]

Powstał skrót wydarzeń , teraz miejmy nadzieję nikt już nie będzie miał wątpliwości co do ogólnie dostępnych w prasie, programach tv i na stronach www. informacji. Oby tylko wszyscy "zdezorientowani" przeczytali i nie trzeba byłoby w sprawach znanych "ogółowi" wracać do postów z sierpnia 2010 r.Milej nocy

[burgund1234]

Napisane przez Hawa

Obawiam sie, ze ta komisja sejmowa sobie pogada, podyskutuje, cos tam poobiecują i na tym sprawa się skończy. A wystarczyloby zmienic procedury tak aby policja byla zobowiazana juz na poczatku od oceny sprawy zaginiecia danej osoby. Tak aby wylowic te sprawy, w ktorych zachodzi podejrzenie ze moglo cos stac sie zlego z zaginionym. I wtedy od razu sprawdzic monitoring, sprowadzic psy, namierzyc telefon itp.. Bo potem, po 2tyg.jest juz za późno.
Wiadomo,ze sa sprawy, gdzie zaginiony nie raz sobie ruszał w Polskę, po czym wracal do domu. Albo sprawy, gdzie zaginiony np. zostawia list informujac rodzine ze odchodzi. Takie sprawy moglby isc zwyklym trybem, bo tu monitoring czy psy tropiące do niczego nie są potrzebne.
Po prostu dobrze by bylo, gdyby policja nie wrzucala wszystkich spraw do jednego worka.

tego zaginionego co ruszał w Polskę też trzeba szukać odrazu. Lepiej dmuchać na zimne. A jak tym razem mu się coś stało. Nie wolno nikogo lekceważyć tzn policja nie może.

[Mysiaczek]

Niestety ja również podejrzewam znajomych Iwony , tylko nie mam zielonego pojęcia jaki mieli motyw. A moje podejrzenia opierają się przede wszystkim na tym, że nie powiedzieli o co się pokłócili, no bo choćby to było największą bzdurą i najwstydliwszą rzeczą, to każdy przyzwoity człowiek powiedział by o tym choćby matce lub na przesłuchaniu (z nadzieją, że nie przejdzie to do prasy). A skoro była to tylko "bzdura" to tym bardziej bez oporów powinni powiedzieć. Druga rzecz to ich wypowiedź, jedyną szczerą osobą wydała mi się Kasia, natomiast Paweł i Adria, kłamią. Jeżeli ktoś się trochę zna na mowie niewerbalnej to moim zdaniem widać to gołym okiem. Następną rzeczą jest ich zanikłe zainteresowanie w poszukiwania Iwony. Jeżeli była by to moja koleżanka nawet nie jakaś bliska przyjaciółka, tylko po prostu znajoma, to zrobiłabym wszystko, żeby ją odnaleźć.

[Melissa86]

Napisane przez burgund1234

ZAGINIĘCIE IWONY WIECZOREK - NOC Z 16 NA 17 LIPCA 2010 - SKRÓT WYDARZEŃ

1. 16 lipca po południu ok 17-18 ej Iwona idzie do koleżanki Adrii mieszkajacej w sąsiednim bloku aby przygotować się do imprezy. Iwona mieszka na osiedlu Jelitkowski Dwór w Gdańsku.
http://www.youtube.com/watch?v=WquFl1Uo0SE - program "Na Celowniku"

2. Ok godz. 22-ej po dziewczyny przyjeżdzają koledzy: Paweł, kolega ok 30-letni i jeszcze jeden. Nie wiadomo czy przyjechali samochodem, któregoś z nich czy taksówką.
Udają się na działkę przy ulicy Reja w Sopocie i tam piją alkohol ( Iwona kilka drinków) .


15. Do tej pory nie wiadomo czy policja sprawdziła resztę monitoringów na drodze Iwony a w szczególnośći tego nad jej klatką.

16. Lista pytań i odpowiedzi utworzona przez Janusza_G, przyjaciela rodziny Iwonki:
http://gdziejestiwona.pl/forum/viewt...p?thread_id=68
http://gdziejestiwona.pl/forum/viewt...p?thread_id=80

(skróciłam,żeby nie cytować całego postu)

Moje uwagi:
1) dopisać i wyraźnie podkreślić kwestię torebek - że miała dwie i że jedną zostawiła u Adrii,a drugą małą wzięła ze sobą na imprezę (w tej małej przy sobie miała m.in. kilkadziesiąt złotych pożyczonych od koleżanki i dowód osobisty)

2) że Iwona po kłótni zdecydowała się spać u siebie w domu (na balkonie u Adrii była torebka Iwony z kluczami do domu Iwony)

3) dopisać,że "ślad sztokholmski" potwierdzają też inni świadkowie, którzy widzieli Iwonę przy ul. Czarny Dwór 6

4) uściślić, jak mama Iwony dowiedziała się o jej zaginięciu (że Adria i Paweł? przynieśli torebkę Iwony,której nie zabrała z balkonu)

5) można jeszcze wspomnieć,że o tej 7 rano Iwona miała iść z Kasią na plażę na mecz piłki nożnej

To chyba takie najbardziej sporne kwestie,wokół których są ciągłe spekulacje. Mam nadzieję,że taka rozpiska pomoże i nie będą zadawane w kółko te same pytania.

Rewelacyjna robota burgund! klask i:

[burgund1234]

,

Napisane przez Janusz_G

Burgund 1234 - uuuuu ale data ? wypił bym taki rocznik oczywiście z tobą

jasne

---------- Dopisano o 00:45 ---------- Poprzedni post napisano o 00:41 ----------

Napisane przez Melissa86

(skróciłam,żeby nie cytować całego postu)

Moje uwagi:
1) dopisać i wyraźnie podkreślić kwestię torebek - że miała dwie i że jedną zostawiła u Adrii,a drugą małą wzięła ze sobą na imprezę (w tej małej przy sobie miała m.in. kilkadziesiąt złotych pożyczonych od koleżanki i dowód osobisty)

2) że Iwona po kłótni zdecydowała się spać u siebie w domu (na balkonie u Adrii była torebka Iwony z kluczami do domu Iwony)

3) dopisać,że "ślad sztokholmski" potwierdzają też inni świadkowie, którzy widzieli Iwonę przy ul. Czarny Dwór 6

) uściślić, jak mama Iwony dowiedziała się o jej zaginięciu (że Adria i Paweł? przynieśli torebkę Iwony,której nie zabrała z balkonu)

5) można jeszcze wspomnieć,że o tej 7 rano Iwona miała iść z Kasią na plażę na mecz piłki nożnej

To chyba takie najbardziej sporne kwestie,wokół których są ciągłe spekulacje. Mam nadzieję,że taka rozpiska pomoże i nie będą zadawane w kółko te same pytania.

Rewelacyjna robota burgund! klask i:

ok jutro to wszystko dopiszę, bo dziś mam dość. Napisałam do końca 2 razy i mi się wykasowało. Ale do 3 razy sztuka....hehe
i dziękuję za pochwałę i brawa

[Melissa86]

Napisane przez burgund1234

ok jutro to wszystko dopiszę, bo dziś mam dość. Napisałam do końca 2 razy i mi się wykasowało. Ale do 3 razy sztuka....hehe
i dziękuję za pochwałę i brawa

Nie dziękuj, bo zasłużyłaś na to. Jeszcze może inne osoby będą miały jeszcze jakieś wskazówki,ale generalnie bardzo szczegółowo to zrobiłaś.

Tylko tak jeszcze myślę nad punktem 10.,a dokładniej nad tym zdaniem "Detektyw twierdzi, że to ktoś z kręgu znajomych Iwonki." - mi się wydaje,że on powiedział,że znalazła się w nieodpowiednim miejscu w nieodpowiednim czasie, że ten szwedzki świadek widział,jak była wciągnięta do auta (albo to już mi się coś myli ;/). Poprawcie mnie jak coś.

[robson1979]

Napisane przez Mysiaczek

Niestety ja również podejrzewam znajomych Iwony , tylko nie mam zielonego pojęcia jaki mieli motyw. A moje podejrzenia opierają się przede wszystkim na tym, że nie powiedzieli o co się pokłócili, no bo choćby to było największą bzdurą i najwstydliwszą rzeczą, to każdy przyzwoity człowiek powiedział by o tym choćby matce lub na przesłuchaniu (z nadzieją, że nie przejdzie to do prasy). A skoro była to tylko "bzdura" to tym bardziej bez oporów powinni powiedzieć. Druga rzecz to ich wypowiedź, jedyną szczerą osobą wydała mi się Kasia, natomiast Paweł i Adria, kłamią. Jeżeli ktoś się trochę zna na mowie niewerbalnej to moim zdaniem widać to gołym okiem. Następną rzeczą jest ich zanikłe zainteresowanie w poszukiwania Iwony. Jeżeli była by to moja koleżanka nawet nie jakaś bliska przyjaciółka, tylko po prostu znajoma, to zrobiłabym wszystko, żeby ją odnaleźć.

dziekuje za utwierdzeniu mnie w wlasnej wizji

[klaustrofobia007]

Napisane przez burgund1234

Jeśli Klaustrofobia sie zgodzi byłoby super dodać jej mapkę.

dobra robota a tu mapki, wkleję wszystkie ktore zrobiłam

[ry-bcia]

hej przyłączam sie do Was, dopiero przebrnęłam przez wątek

Napisane przez burgund1234

5. Dziewczyny nadal do siebie dzwonią i smsują. Ustalają, że Iwona zabierze swoją torebkę z kluczami z wiadomego miejsca na balkonie Adrii ( parter).
Iwona miała dwie torebki i jedną zostawiła u Adrii,a drugą małą wzięła ze sobą na imprezę (w tej małej przy sobie miała m.in. kilkadziesiąt złotych pożyczonych od koleżanki i dowód osobisty).
Pieniądze mogła wydać w całości na imprezie, prawdopodobnie nie miała na taksówkę i dlatego poszła piechotą.
Iwona po kłótni zdecydowała się spać u siebie w domu (na balkonie u Adrii była torebka Iwony z kluczami do jej domu )
Iwona mówi , że już jest pod domem ale potem okazuje się, że jest przy wejściu na plażę nr 3 w Sopocie.
Adria jedzie taksówką do domu.
Co z resztą towarzystwa? Nie wiemy.

wiecie dla mnie to jest troche nie logiczne - poprawcie mnie jak sie mylę
ok 3.30 Adria rozmawia z Iwona i ta mówi jej, że jest już prawie w domu i że Adria ma jej zostawić torebkę z kluczami na balkonie - dotąd jest ok (bo Iwona wie ze pewnie zanim dojdzie koleżanka zdazy wrocic do domu)

problem w tym ze Adria jest dalej w mieście wiec po co zgadza sie na taka opcje skoro mysli ze Iwona jest juz prawie pod blokiem???
powinna jej chyba powiedzieć ze będzie w domu najwcześniej za pol godziny i ze lepiej bedzie jak po prostu obudzi rodzicow zamiast kwitnac pod Adri balkonem do jej powrotu

kolejna sprawa jest taka że:
- Kasia o 7 dzwoni do domu Iwony zaniepokojona tym ze ta nie pojawiła sie na spotkaniu,
- ojczym zapewne mówi jej ze Iwona spi u Adri,
- wiec jak sadze Kasia dzwoni do Adri ,
- skoro najpóźniej o 3.50 Adria wiedziala ze Iwona jest prawie pod domem i do tego widzi ze o 7 rano torebka nadal stoi na balkonie to dlaczego czekaja az do 16 z pójściem do jej mamy????

albo bagatelizują problem bo myślą ze może gdzie po drodze zabalowala , albo graja na czas...

[Melissa86]

Napisane przez ry-bcia

hej przyłączam sie do Was, dopiero przebrnęłam przez wątek


wiecie dla mnie to jest troche nie logiczne - poprawcie mnie jak sie mylę
ok 3.30 Adria rozmawia z Iwona i ta mówi jej, że jest już prawie w domu i że Adria ma jej zostawić torebkę z kluczami na balkonie - dotąd jest ok (bo Iwona wie ze pewnie zanim dojdzie koleżanka zdazy wrocic do domu)

problem w tym ze Adria jest dalej w mieście wiec po co zgadza sie na taka opcje skoro mysli ze Iwona jest juz prawie pod blokiem???
powinna jej chyba powiedzieć ze będzie w domu najwcześniej za pol godziny i ze lepiej bedzie jak po prostu obudzi rodzicow zamiast kwitnac pod Adri balkonem do jej powrotu

kolejna sprawa jest taka że:
- Kasia o 7 dzwoni do domu Iwony zaniepokojona tym ze ta nie pojawiła sie na spotkaniu,
- ojczym zapewne mówi jej ze Iwona spi u Adri,
- wiec jak sadze Kasia dzwoni do Adri ,
- skoro najpóźniej o 3.50 Adria wiedziala ze Iwona jest prawie pod domem i do tego widzi ze o 7 rano torebka nadal stoi na balkonie to dlaczego czekaja az do 16 z pójściem do jej mamy????

albo bagatelizują problem bo myślą ze może gdzie po drodze zabalowala , albo graja na czas...

Iwona powiedziała tak w złości,że jest już prawie pod domem,potem wyjaśniła,że jest przy trzecim wejściu od molo. A rozmawiały i smsowały ze sobą między godziną 3 a 3:49.

Kasia nie zadzwoniła do domu Iwony. Zadzwoniła do Adrii i do Pawła.

A czemu dopiero o 16 poszli powiedzieć mamie Iwony,tego nie wiemy.