"Matka Polka bezwstydnica"

[Jaatkaa85]

Napisane przez xandra78

Mężczyźni po prostu chyba uważają to za coś normalnego-żadne wydarzenie dnia, czy też nawet rzecz, którą się potem opowiada znajomym...no chyba,że to by było:"słuchaj,jakie widziałem dziś balooony!". Większość pewnie byłby zakłopotana raczej w takiej sytuacji, kiedy nie można przejść i nie patrzeć, tylko gdzieś np. w autobusie...

Może kiedyś zrobią badania, dlaczego to kobiety widzą w omawianej przez nas sytuacji coś negatywnego(z różnych powodów) i jakie to sa najczęściej kobiety

Chyba tak nie mówią, bo z biologicznego punktu widzenia, kobieta karmiąca (mająca potomstwo i - teoretycznie partnera - ojca dziecka) jest dla facetów istota aseksualna (pomijam zboków, których podniecaja kobiety w ciąży itp.).

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Napisane przez Jaatkaa85

Chyba tak nie mówią, bo z biologicznego punktu widzenia, kobieta karmiąca (mająca potomstwo i - teoretycznie partnera - ojca dziecka) jest dla facetów istota aseksualna (pomijam zboków, których podniecaja kobiety w ciąży itp.).

No to pojechałaś

Rozumiem, że gdy podniecałam mojego męża w ciąży, należy nazwać go zbokiem? No bo autentycznie podobałam mu się z brzuchem, uprawialiśmy niemal do samego końca sex. A teraz dowiaduję się, że to zboczenie

[Maribella]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;21259153]No to pojechałaś

Rozumiem, że gdy podniecałam mojego męża w ciąży, należy nazwać go zbokiem? No bo autentycznie podobałam mu się z brzuchem, uprawialiśmy niemal do samego końca sex. A teraz dowiaduję się, że to zboczenie [/QUOTE]

Mysle, ze autorce tamtych slow chodzilo o to, ze kobieta karmiaca lub w ciazy nie podnieca innych facetow a nie swojego, bo odrazu wiadomo, ze jest juz matka i prawdopodobnie ma meza/partnera, dlatego nie patrza na nia jako na obiekt seksualny. To chyba normalne, ze np Twojego tzta nie bedzie podniecala jakas kobieta z golym cycem karmiaca swoje dziecko

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Wiesz, to może niech autorka tychże nierozważnych słów zacznie zwracać uwagę na to, CO pisze Bo pojechała z uogólnieniem, że hej.

[Abigay]

to naturalna sprawa, , ja w ogole na to nie zwracam uwgi, wiem ze kobiety karmią piersią swoje dzieci publicznie, gdzieś tam mi zdarza się wyhaczyć wzrokiem, ale nie jest to dla mnie powód do sensacji, jak wspomniałam taka natura rzeczy.Myślę, że na swój sposb obrzydliwe bylby dla mnie widok takiego już 2-latka uczepionego cyca, hm, uważam ze karmić sie powinno maksymalnie do 6- 8 miesięcy, alę to juz temat na inna dyskusje.

---------- Dopisano o 18:12 ---------- Poprzedni post napisano o 18:07 ----------

ps. a co do mężczyzn , bo ktoś zaczął wątek, że mezczyn kobiety w ciązy nie podniecają (chociaz dziwnie sformuowane stwierdzenie) meża/ partnera podnieca, na pewno. Kiedys w moim gronie byla na ten temat dyskusja, ..i coż powteirdza się to co mowilyscie, faceci twoierdza, ze taka kobieta jest dla nich aseksualna. To chyba uwarunkowane biologicznie .

[Mariquita.]

Napisane przez Maribella

To chyba normalne, ze np Twojego tzta nie bedzie podniecala jakas kobieta z golym cycem karmiaca swoje dziecko

co ciekawe, ze o piersi karmiacej wiekszosc mezczyzn mowi wlasnie cyc

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Jak też kobiety - nie pierś, tylko cyc To takie trochę... traktowanie samej siebie jak krowy dojnej, nie uważasz?

[Mariquita.]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;21265610]Jak też kobiety - nie pierś, tylko cyc To takie trochę... traktowanie samej siebie jak krowy dojnej, nie uważasz?[/QUOTE]

chyba troche tak
moze nie nazwalabym, ze krowy ale jak cyc to napewno dojnej

[Jaatkaa85]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;21259153]No to pojechałaś

Rozumiem, że gdy podniecałam mojego męża w ciąży, należy nazwać go zbokiem? No bo autentycznie podobałam mu się z brzuchem, uprawialiśmy niemal do samego końca sex. A teraz dowiaduję się, że to zboczenie [/QUOTE]

Nie,chodziło mi o cos zupełnie innego. Na pewno nie o Twojego meza.

Istnieje dewiacja, która polega na tym, ze OBCYCH facetów, neiznanych kobiecie podnieca to, ze jest ona w ciąży. Czyli podnieca nie sam fakt, że jestes kobietą, a twój brzuh i chęć obcowania bliższego z cieżarną.

---------- Dopisano o 08:27 ---------- Poprzedni post napisano o 08:24 ----------

Napisane przez Abigay

to naturalna sprawa, , ja w ogole na to nie zwracam uwgi, wiem ze kobiety karmią piersią swoje dzieci publicznie, gdzieś tam mi zdarza się wyhaczyć wzrokiem, ale nie jest to dla mnie powód do sensacji, jak wspomniałam taka natura rzeczy.Myślę, że na swój sposb obrzydliwe bylby dla mnie widok takiego już 2-latka uczepionego cyca, hm, uważam ze karmić sie powinno maksymalnie do 6- 8 miesięcy, alę to juz temat na inna dyskusje.

---------- Dopisano o 18:12 ---------- Poprzedni post napisano o 18:07 ----------

ps. a co do mężczyzn , bo ktoś zaczął wątek, że mezczyn kobiety w ciązy nie podniecają (chociaz dziwnie sformuowane stwierdzenie) meża/ partnera podnieca, na pewno. Kiedys w moim gronie byla na ten temat dyskusja, ..i coż powteirdza się to co mowilyscie, faceci twoierdza, ze taka kobieta jest dla nich aseksualna. To chyba uwarunkowane biologicznie .

I powtórze jeszcze raz - nei chodziło mi o partnera. Tak jak dla niektórych fetyszem s ą stopy, robale, czy tez inne, tak dla niektórych jest to kobieta w ciąży.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Ok, Jaatko, abstrahując nieco

Panu X. podobają się wysokie szatynki niemalże bez biustu.
Panu Y. kobiety ze znaczną, bardzo znaczną nadwagą.
Panu Z. kobiety wyłącznie z krótkimi włosami i wielgachnym biustem.
A panu Ż. tak najbardziej to podobają się kobiety w ciąży.

Wg mnie - podkreślam - jeśli nie ciągnie to za sobą zaczepiania tychże, impotencji i niemożności uprawiania sexu z nie-ciężarną i tak dalej - to też bym niczego złego nie widziała.

Mnie na ten przykład zawsze ogromnie podobali się faceci z dzieckiem w nosidelku No cholera, kręcą mnie :d Ale właśnie w granicy rozsądku Lubię popatrzeć, i mam wrażenie, że "Zdrowy" pociąg do kobiety w ciąży też powinien na tym polegać

No, ale to tak całkiem nie w temacie

[xandra78]

Napisane przez Jaatkaa85

Chyba tak nie mówią, bo z biologicznego punktu widzenia, kobieta karmiąca (mająca potomstwo i - teoretycznie partnera - ojca dziecka) jest dla facetów istota aseksualna (pomijam zboków, których podniecaja kobiety w ciąży itp.).

Oj, nie zgadzam się absolutnie-oj nie. Dla faceta cyc to piers, pierś to cyc-zero różnicy,a to wszystko,to sa balony.No nie sądzę, że każdy facet się podnieci widząc gołą pierś, która jest akurat zassana przez niemowlę, ale jak się akurat kobieta juz tak "bezwstydnie obnaża" (),aby się przygotowac do jeszcze bardziej obrzydliwego () wysysania z niej wydzieliny przez dziecko, to facet ,jak mu mignie niezły balon zauważy to na pewno.

Ale offtop-no nie mogę

[monikuca]

ja właśnie skończyłam z karmieniem piersią córcia sama już po prostu nie chce (19 miesięcy) ale wcześniej karmiłam piersią wszędzie gdzie były do tego jako takie warunki nie ważne w restauracji czy pociągu, w parku. byle by ustronnie, tyłem i zakryta. córcia smoczka nie chciała od urodzenia i nie zgodzę się z opinią,że jej nie uczyłam. kupowałam różne smoczki, bo mała miała takie kolki,że czasem by się naprawdę przydał ale nie chciała i już. natomiast jeszcze w szpitalu była dokarmiana więc bardzo chętnie jadła z butli i tak się do niej przyzwyczaiła ,że nie chciała piersi przy próbie przystawienia obracała główkę i w płacz. dla mnie to była tragedia, sciągałam pokarm i dawałam jej butelką. ciągle jednak próbowałam przystawić ją do piersi aż w końcu się udało. potem mała jadła co 15 min. i po tym wszystkim ja miałabym się przejmować że kogoś to oburza, jak widzę takie maleństwo przyssane do piersi mamy to tylko wywołuje to u mnie chęć posiadania kolejnego małego ssaka

[iizabelaa]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;21176551]A powiedzcie mi - co matkom karmiącym piersią publicznie przeszkadza opinia tu, na forum

Nieraz pisałam, że ja tego widoku nie lubię - mało tego, niektóre wpierały mi niemalże, że jak sama będę karmiła piersią, to a) polubię, b) zrozumiem, c) sama będę tak robiła
[/QUOTE]


Ja też tego widoku nie lubię.
I sama nigdy bym nie karmiła piersią w miejscu gdzie są inni ludzie.


To jest chyba uraz z dzieciństwa. Gdy miałam z 12 lat moja ciocia bez skrępowania wyciągnęła na wierzch pierś i zaczęła karmić przy mnie i innych osobach swojego syna.
Jedliśmy wtedy kolację, byłam zniesmaczona widokiem jej piersi i od razu odechciało mi się jeść.
I do teraz tak sobie myślę, dlaczego nie wyszła do innego pokoju, gdzie ona i dziecko mieli by spokój, tylko karmiła go przy stale pełnym ludzi. Nie rozumiem takiego zachowania.

[Klarissa]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;21259153]No to pojechałaś [/QUOTE] Wiesz co, mnie 2 dni temu kolega uraczył identyczną opinią i zaczynam wierzyć w to, że niektórzy ludzie na prawdę tak myślą. Ja się właśnie dowiedziałam, że "kobiety w ciąży są takie aseksualne". Wprawdzie mój mąż tylko dziwnie spojrzał na kolegę, ale uznał, że co mu będzie tłumaczyć jak bardzo się myli

Rozumiem, że gdy podniecałam mojego męża w ciąży, należy nazwać go zbokiem? No bo autentycznie podobałam mu się z brzuchem, uprawialiśmy niemal do samego końca sex. A teraz dowiaduję się, że to zboczenie

Mój w takim razie też jest zboczony

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;21259370]Wiesz, to może niech autorka tychże nierozważnych słów zacznie zwracać uwagę na to, CO pisze Bo pojechała z uogólnieniem, że hej.[/QUOTE]Fakt, że to uogólnienie, ale ja znam zarówno mężczyzn jak i kobiety uważające, że kobiety w ciąży są po prostu brzydkie... Chociaż ja akurat nie uważam się za brzydką, a wręcz przeciwnie pod względem wyglądu to na prawdę każdej kobiecie życzę takiej ciąży jak moja i na prawdę jak tak patrzę na kobiety na ulicach to ja niekiedy o wiele lepiej wyglądam z tym brzucholem niż niektóre "piękności" bez ciąży...

Napisane przez Mariquita.

co ciekawe, ze o piersi karmiacej wiekszosc mezczyzn mowi wlasnie cyc

Bo kobiety same tak mówią. I mnie to wkurza, jak słyszę pytanie koleżanek "czy będę karmić cyckiem" to od razu odpowiadam, że nie. "Dlaczego nie"? Ano bo ja akurat mam piersi a nie cycki.

Poza tym to też od faceta zależy, bo nigdy nie słyszałam żeby mój tato, moi bracia czy mój mąż mówili o kobiecych piersiach "cycki". Moim skromnym zdaniem nazewnictwo części ciała to akurat zależy od kultury i wychowania danej osoby. Dla jednego jego żona ma dupę i cycki a drugi powie, że ma tyłeczek/pupę i biust/piersi itd.

--------------------------------
Co do karmienia w miejscach publicznych to było dyskusji już tutaj tysiące. Mnie się to nie podoba i sama nie zamierzam praktykować. Jak kobieta nie chce się afiszować z karmieniem to potrafi tak robić, że nigdy nie musi karmić w sklepie, na wycieczce itd. Jak chce się afiszować ze swoim biustem to znajdzie sobie tysiąc powodów dlaczego musi. To jest kwestia mocno indywidualna. Znam takie kobiety, które wychowały kilkoro dzieci na piersi i jakoś nikt obcy nigdy nie widział jak karmią a dzieci z głodu nie pomarły.

Ja się tylko zastanawiam zawsze od drugiej strony - czy kobiety spędzające czas z niemowlakiem w galeriach i centrach handlowych mają świadomość tego, że niszczą dziecku układ nerwowy nadmiarem bodźców? I czy aż tak bardzo muszą w tych centrach przesiadywać... bo mam wrażenie, ze robią to specjalnie i wcale nie chodzi o spożywcze zakupy, na które można iść bez dziecka na 40 minut i wtedy problem karmienia znika zupełnie. No ale jak się przez 5h odwiedza butiki i sklepy ze szmatami to faktycznie o porę karmienia się wtedy zahacza automatycznie.

[201607291951]

Napisane przez Klarissa

Wiesz co, mnie 2 dni temu kolega uraczył identyczną opinią i zaczynam wierzyć w to, że niektórzy ludzie na prawdę tak myślą. Ja się właśnie dowiedziałam, że "kobiety w ciąży są takie aseksualne". Wprawdzie mój mąż tylko dziwnie spojrzał na kolegę, ale uznał, że co mu będzie tłumaczyć jak bardzo się myli ;)

Kobiety w ciąży mogą być dla mężczyzn aseksualne i wcale mnie to nie dziwi.
Piszecie tutaj o Waszych relacjach z mężem, no ale dla mężów będziemy w ciąży pociągające bo jesteśmy ich kobietami I NOSIMY ICH dziecko.
A obcy mężczyźni nie patrzą na kobiety w ciąży jak na obiekt seksualny .

A co do karmienia w miejscu publicznym , nie oburza mnie to .
Sama nie miałam okazji karmić publicznie , mam z kim zostawić dziecko jak jadę na zakupy , na spacerze przeważnie śpi , nawet 4 godziny . Więc póki co nie miałam takiego problemu .

[Klarissa]

Napisane przez Katalin

Kobiety w ciąży mogą być dla mężczyzn aseksualne i wcale mnie to nie dziwi.
Piszecie tutaj o Waszych relacjach z mężem, no ale dla mężów będziemy w ciąży pociągające bo jesteśmy ich kobietami I NOSIMY ICH dziecko.
A obcy mężczyźni nie patrzą na kobiety w ciąży jak na obiekt seksualny .

Kolega nie ma dzieci i wg niego wszystkie kobiety w ciąży są aseksualne z jego własną włącznie (której nigdy w ciąży nie widział zresztą). Po prostu jak sprawa zacznie dotyczyć jego to prawdopodobnie zmieni zdanie - i o tym pisałam

[201607291951]

Napisane przez Klarissa

Kolega nie ma dzieci i wg niego wszystkie kobiety w ciąży są aseksualne z jego własną włącznie (której nigdy w ciąży nie widział zresztą). Po prostu jak sprawa zacznie dotyczyć jego to prawdopodobnie zmieni zdanie - i o tym pisałam

No tak . jak jego żona będzie w ciązy to pewnie oszaleje na jej punkcie co nie znaczy , że inne ciężarne będą go kręcić ja o tym