2006-06-09, 19:37 | #211 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 3 187
|
Dot.: No dobra...a w czym po domu?
Ja na ogół, po powrocie do domu, przebieram tylko spodnie. Często też paraduję w takim zestawie jak poniżej Jestem skarpetkomaniaczką, więc posiadam przeróżne wzory i kolory. Ułatwia mi zakupy fakt, że mam małą stopę i mogę kupować także większe rozmiary dziecięce Przedstawiam Wam też moje kapcie - prezent od TŻ-a.
A na trzeciej fotce wymarzony strój domowy |
2006-06-09, 20:40 | #212 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 1 994
|
Dot.: No dobra...a w czym po domu?
ja tylko czasami się przebieram po domu. zalezy co robię... jak wiem że raczej dziś nie wyjdę z domu to chodze w gorszych ciuchach a jak wróce ze szkoły to czasami przebieram bluzkę, spodni raczej nie przebieram bo mi sie nie chce ale jak robie coś przy czym moge sie ubrudzić albo coś to przebieram sie całkiem.
mam taką wieeeelką polarową bluzę i zawsze ją ubieram zimą po przyjściu do domu moge sie pod nią grubo ubrać a i tak mi luźno i wygodnie i cpepło przede wszystkim a na lato mam kilka starych, uszkodzonych (sprana naprasowanka, poodrywane koraliki, plamka itd.) koszulek w których sobie śmigam po domu i koło domu. mam też buty do wynoszenia śmieci i wieszania prania klapeczki zeby było szybko, bo mi się nie chyce sznurować butków czasami nawet zimą wychodziłam w klapkach mam tez dziwny zwyczaj wiązania lub upinania włosów jak jestem w domu. nie wiem dlaczego ale przeszkadzają mi rozpuszczone włosy kiedy siedze w domu a prawie zawsze poza domem noszę rozpuszczone i wtedy w ogóle mi to nie przeszkadza
__________________
Czasami starczy tylko splunąć na szczęście. |
2006-06-10, 07:59 | #213 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Tu i tam
Wiadomości: 4 207
|
Dot.: No dobra...a w czym po domu?
Cytat:
__________________
21.05.2013 Helenka |
|
2006-06-10, 08:00 | #214 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Tu i tam
Wiadomości: 4 207
|
Dot.: No dobra...a w czym po domu?
Cytat:
__________________
21.05.2013 Helenka |
|
2006-06-10, 11:52 | #215 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: No dobra...a w czym po domu?
a ja tak chodze po domu - koszulki mmojego TZ albo taty
__________________
Żonka niespokojny duch... nielubiący nudy... teraz poświęcony rodzinie BTW mów mi Agnieszka |
2006-06-10, 13:51 | #216 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Tu i tam
Wiadomości: 4 207
|
Dot.: No dobra...a w czym po domu?
Cytat:
__________________
21.05.2013 Helenka |
|
2006-06-10, 14:06 | #217 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 2 465
|
Dot.: No dobra...a w czym po domu?
Cytat:
|
|
2006-06-10, 14:11 | #218 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: No dobra...a w czym po domu?
Cytat:
Poza domem-rozpuszczone. W domu-opaska,gumka i tysiąc spinek I tez znam to wychodzenie w klapkach zimą Pełno śniegu w skarpetkach |
|
2006-06-10, 14:38 | #219 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Tu i tam
Wiadomości: 4 207
|
Dot.: No dobra...a w czym po domu?
O bosh mam nadzieje że to nie przenosi się drogą kropelkową Jakąś kwarantanne trzeba czy cóś zrobić może na wszelki wypadek
__________________
21.05.2013 Helenka |
2006-06-10, 15:29 | #220 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 1 994
|
Dot.: No dobra...a w czym po domu?
hehehe ja z powodu włosów to już mam obsesję pierwsze co robie po przyjściu do domu to mycie rąk, a następnie wiązanie włosów. a buty ściągam dopiero później paranoja
__________________
Czasami starczy tylko splunąć na szczęście. |
2006-06-10, 15:52 | #221 | ||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 908
|
Dot.: No dobra...a w czym po domu?
Cytat:
Cytat:
|
||
2006-06-10, 16:02 | #222 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Tu i tam
Wiadomości: 4 207
|
Dot.: No dobra...a w czym po domu?
Cytat:
__________________
21.05.2013 Helenka |
|
2006-06-10, 17:46 | #223 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 208
|
Dot.: No dobra...a w czym po domu?
Oj tak tak choroba sie rozprzestrzenia ja tez w domu zawsze wiążę włosy.jak jestem u mojego TŻ to staram sie nie związywać....ale po jakiejs godz. i tak wyciągam gumkę i rach-ciach włosy związane
__________________
Kiedy jestem z Tobą Wiatr użycza mi swych westchnień Gdy jestem przy Tobie To czuję, że JESTEM Kocham... http://www.suwaczek.pl/cache/f350441464.png?html |
2006-06-10, 18:11 | #224 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 2 465
|
Dot.: No dobra...a w czym po domu?
Dziewczyny, czy to jest normalne??
No ja w domu ani poł minuty nie wysiedze z rozpuszczonymi włosami, przeszkadzają mi jak nigdy, zawsze albo gumka albo klamra, reszta za ucho, "ograniczają mi ruchy" U TŻ jak jestem w domu też musze miec związane bo mnie trafia... Z kolei z domu nie wyjde ze związanymi włosami, nawet na rower czy rolki Wtedy to nawet mogę je mieć wszystkie na twarzy i jakoś mi to nie przeszkadza..... |
2006-06-10, 18:59 | #225 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Tu i tam
Wiadomości: 4 207
|
Dot.: No dobra...a w czym po domu?
Jezu coraz bardziej się boje
__________________
21.05.2013 Helenka |
2006-06-10, 21:03 | #226 |
Zadomowienie
|
Dot.: No dobra...a w czym po domu?
ajj dziewczynki jak czytam wasze wypowiedzi to powiem szczerze ze mam wiele z wami wspolnego tj. jak wracam do domku to przebieram sie w moj kochaniutki luzny dres , wiaze wloski bo mi przeszkadzaja rozpuszczone i wogule jak chodze po domku to nie zwracam na swoj wyglad wazne zeby bylo cieplutko i wygodnie a to ze wygladam nie wyjsciowo to juz nie wazne :P hehe to moze jest jakas choroba :P hehe
|
2006-06-10, 21:26 | #227 |
Rozeznanie
|
Dot.: No dobra...a w czym po domu?
JA przebieram się ZAWSZE!!(no chiba zę ktoś do mnie przyjdzie to zakłądam codzienne) bo jakoś nie mogłabym chodzić w tym co na codzień a poza tym to zawsze się zaplamię albo kawą albo jakimś jedzonkiem i jeszcze lubię wycierać tłuste (brudne ręce o spodnie taki mój nawyknoszę jakieś stare dzinsy albo dresowe spodnie szerokie jak skejciarskie i normalnie sie ze mnie śmieją bo naprawdę wyglądam w nich jak jakiś worek ( I w rozmiarze XXXXXL:sz koda gadac grunt że są wygodne i nawet jak sie porozrywają to tu to tam to ich nie oddam:DPOZDRÓFKA
__________________
|
2006-06-10, 21:40 | #228 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 343
|
Dot.: No dobra...a w czym po domu?
No, a ja po prostu nie potrafie się przebrać jak wracam do domu. No nie mogę i już Co innego jak od rana siedzę w domu to zakladam długie gatki na w-f, zwykłą koszulkę i mogę siedzieć :P
|
2006-06-10, 21:42 | #229 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 343
|
Dot.: No dobra...a w czym po domu?
Cytat:
|
|
2006-06-21, 06:50 | #230 |
Zakorzenienie
|
Dot.: No dobra...a w czym po domu?
Dres a teraz krótkie spodenki i bluzka na ramiączkach, albo jakaś wielka koszulka trzy rozmiary za duża lubię takie
__________________
Kontakt tylko via mail. |
Nowe wątki na forum Moda |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:27.