Kompleks - kościste ramiona, jak się ich pozbyć?

[niezdecydowana_dusza]

Tak jak w tytule, moim kompleksem są kościste ramiona nie wystają mi obojczyki tak jak nie którym osobą, moje ramiona nie są okrągłe, jak założę koszulkę na ramiączkach to sterczą mi tylko kości. Ważę 51 kg, wzrost 159 cm.. Wiecie jak mogłabym "sprawić" żeby moje ramiona się zaokrągliły? Czy to po prostu kwestia czasu :C

[truskawk_a]

Chcesz się pozbyć kompleksu ramion- to zwróć uwagę na inny defekt
A tak poważnie to pewnie przesadzasz. Może jakieś ćwiczenia na ramiona?

[niezdecydowana_dusza]

Ćwiczę ramiona i nie widać żadnych efektów prócz większej siły

[_ema_]

Napisane przez niezdecydowana_dusza

Tak jak w tytule, moim kompleksem są kościste ramiona nie wystają mi obojczyki tak jak nie którym osobą, moje ramiona nie są okrągłe, jak założę koszulkę na ramiączkach to sterczą mi tylko kości. Ważę 51 kg, wzrost 159 cm.. Wiecie jak mogłabym "sprawić" żeby moje ramiona się zaokrągliły? Czy to po prostu kwestia czasu :C

A ja ważę 55kg przy wzroście 181cm, wyobraź sobie moje ramiona
Ale nie widzę powodu do kompleksów, nawet na fb jest grupa ubóstwiająca wystające obojczyki czy tam inne kosteczki więc widocznie są ludzie, którzy to lubią

[794f4f7fd0b0868ccd574eb97c8ebd94d2e43545_60bea4f1edd75]

.

[goodgirl3434]

Napisane przez niezdecydowana_dusza

Tak jak w tytule, moim kompleksem są kościste ramiona nie wystają mi obojczyki tak jak nie którym osobą, moje ramiona nie są okrągłe, jak założę koszulkę na ramiączkach to sterczą mi tylko kości. Ważę 51 kg, wzrost 159 cm.. Wiecie jak mogłabym "sprawić" żeby moje ramiona się zaokrągliły? Czy to po prostu kwestia czasu :C

Chyba przesaadzasz Moja koleżanka ma 178 cm i waży 49 i wyobraż sobie. Jest szczuplutka ale mi tam jej ramiona się podobają

[Kojaniskatsi]

Mnie na wszelkie wystające kości pomogło KFC i teraz mam problem innego typu

Nie wiem ile masz lat, jeśli jesteś małolatką, to ciało ci się zmieni i z wiekiem ramiona przestaną być kościste, jeśli zaś jesteś starsza, to też polecam ćwiczenia na barki. Nie musisz wydawać na siłownię, zorganizuj sobie jakieś ciężarki, na przykład 2,5 kg i poszukaj w internecie ćwiczeń.

[andromed]

Ćwiczenia obciążeniowe i białko w diecie. Tylko bez obijania się!

[mary_poppins]

Dziewczyny, w tym przypadku powoływanie się na niską wagę nie ma sensu Masa ciała, a typ sylwetki to zupełnie co innego. Ja ważę 36 kg przy wzroście 150 cm, jestem bardzo chuda, ale mam też np. bardzo nabudowane mięśnie czworoboczne - jak założę coś luźnego z dekoltem w łódkę to wyglądam jak mały paker I nic się z tym nie da zrobić. A bardzo chciałabym mieć kościste ramiona i kark, żeby to chociaż trochę pasowało do reszty, bo przy mojej figurze te mięśnie to tylko garb przypominają...
W inną stronę - znam kobitkę, która ma taki typ sylwetki, że ma dość pełne, trochę kacze nóżki, wystający brzuszek, wystającą pupę, spory biust, ale na ramionach widać jej każdą kosteczkę. Biceps ma lepszy od niejednego faceta (lata treningów), ale bez "napinki" jej górna część ciała wygląda, jakby była wręcz wychudzona. Taka uroda.

Autorko, według mnie niewiele można zrobić poza zaakceptowaniem siebie. Ja średnio zrozumiem Twój problem, bo wizualnie podobają mi się kościste sylwetki, ale generalnie nie ma sensu płakać nad jedną partią swojego ciała - traktuj swoje ciało jako całość. Wystarczy, że dobierzesz ubrania, które ukryją to, co Ci się nie podoba i pokażą to, co jest według Ciebie ładne. Ale nie skupiaj się tak na tych ramionach To tylko 5-10% Twojego ciała, masz jeszcze całą resztę która może Ci się podobać.