2011-08-03, 15:20 | #31 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 244
|
Dot.: Poezja. Najpiękniejsze wiersze!
Bursa - uwielbiam .
|
2011-08-06, 15:09 | #32 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 118
|
Dot.: Poezja. Najpiękniejsze wiersze!
J.W. Goethe "Król Olch"
Noc padła na las, las w mroku spał, Ktoś nocą lasem na koniu gnał. Tętniło echo wśród olch i brzóz, Gdy ojciec syna do domu wiózł. - Cóż tobie, synku, że w las patrzysz tak? Tam ojcze, on, król olch, daje znak, Ma płaszcz, koronę i biały tren. - To mgła, mój synku, albo sen. "Pójdź chłopcze w las, w ten głuchy las! Wesoło będzie płynąć czas. Przedziwne czary roztoczę w krąg, Złotolitą chustkę dam ci do rąk". - Czy słyszysz, mój ojcze, ten głos w gęstwinie drzew? To król mnie wabi, to jego śpiew. - To wiatr, mój synku, to wiatru głos, Szeleści olcha i szumi wrzos. "Gdy wejdziesz, chłopcze w ten głuchy las, Ujrzysz me córki przy blasku gwiazd. Moje córki nucąc pląsają na mchu, A każda z mych córek piękniejsza od snu". - Czy widzisz, mój ojcze, tam tańczą wśród drzew Srebrne królewny, czy słyszysz ich śpiew? - O, synku mój, to księżyc tak lśni, To księżyc tańczy wśród czarnych pni. "Pójdź do mnie, mój chłopcze, w głęboki las! Ach, strzeż się, bo wołam już ostatni raz!" - Czy widzisz, mój ojcze, król zbliża się tu, Już w oczach mi ciemno i brak mi tchu. - Więc ojciec syna w ramionach swych skrył I konia ostrogą popędził co sił. Nie wiedział, że syn skonał mu już W tym głuchym lesie wśród olch i brzóz. Przekład W. Szymborskiej |
2011-08-07, 11:06 | #33 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Płd.
Wiadomości: 12 956
|
Dot.: Poezja. Najpiękniejsze wiersze!
A ja znalazłam niedawno taki nietypowy wiersz... Przeglądając jakąś książeczkę natknęłam się na wiersz napisany przez dziecko, kilkuletniego chłopczyka, żyjącego w w warszawskim gettcie. Nie wiem jak was, ale mnie to rusza
Oj jutra będę smutny, od jutra. Dzisiaj jednak będę szczęśliwy: do czego służy smutek, do czego? Dlatego, że wieje nieprzychylny wiatr? Dlaczego mam się dzisiaj martwić o jutro? Może jutro będzie wszystko jasne. Może jutro zabłyśnie już słońce. I nie będzie żadnego powodu do smutku. Od jutra będę smutny, od jutra. Ale dzisiaj, dzisiaj będę szczęśliwy i powiem do każdego smutnego dnia: Od jutra będę smutny. Dzisiaj nie.
__________________
"Przepraszam wszystko, że nie mogę być wszędzie. Przepraszam wszystkich, że nie umiem być każdym i każdą."
|
2011-08-14, 22:09 | #34 | |
BAN stały
|
Dot.: Poezja. Najpiękniejsze wiersze!
Cytat:
Muszę go sobie przepisać. Ciało Ciało tak święte że trzeba je ukryć przed wzrokiem naszym otoczyć milczeniem jak smukłe palce czapli nad strumieniem ciche posłuszne daje istnieć Bogu jak szczęście krótkie i jak smutek stworzeń jeśli się wstydzi utraciło wiarę że miłość nawet golasa zrozumie PROSZĘ O WIARĘ Stukam do nieba proszę o wiarę ale nie o taką z płaczem na ramieniu taką co liczy gwiazdy a nie widzi kury taką jak motyl na jeden dzień ale zawsze świeżą bo nieskończoną taką co biegnie jak owca za matką nie pojmuje ale rozumie ze słów wybiera najmniejsze nie na wszystko ma odpowiedź i nie przewraca się do góry nogami jeżeli kogoś szlag trafi |
|
2011-08-14, 23:28 | #35 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 114
|
Dot.: Poezja. Najpiękniejsze wiersze!
J. Niećko "Requiem"
Tam mnie pochowaj gdzie rosna poziomki Gdzie puszystych konwalii chybotliwe dzwonki Jak naczynia swiete z milosci poczete Ku niebu sie wspinaja na obrzeze łąki Rano mnie pochowaj zanim slonce wzejdzie Zanim pierwsze kolibrow rozlegna sie cwierki Wtedy gladsza jest droga i kroki beda żwawsze Tych co mnie tutaj zostawia na zwasze ------------------------------------------------------------------ Staff - Kochać i tracić Kochać i tracić, pragnąć i żałować, Padać boleśnie i znowu się podnosić, Krzyczeć tęsknocie “precz!” i błagać “prowadź!” Oto jest życie: nic, a jakże dosyć… Zbiegać za jednym klejnotem pustynie, Iść w ton za perłą o cudu urodzie, Ażeby po nas zostały jedynie Ślady na piasku i kręgi na wodzie. -------------------------------------------------------------- Jonasz Kofta - Trzeba marzyć Żeby coś się zdarzyło Żeby mogło się zdarzyć I zjawiła się miłość Trzeba marzyć Zamiast dmuchać na zimne Na gorącym się sparzyć Z deszczu pobiec pod rynnę Trzeba marzyć Gdy spadają jak liście Kartki dat z kalendarzy Kiedy szaro i mgliście Trzeba marzyć W chłodnej, pustej godzinie Na swój los się odważyć Nim twe szczęście cię minie Trzeba marzyć W rytmie wiecznej tęsknoty Wraca fala do plaży Ty pamiętaj wciąż o tym Trzeba marzyć Żeby coś się zdarzyło Żeby mogło się zdarzyć I zjawiła się miłość Trzeba marzyć --------------------------------------------------------- Wacław Oszajca - Nie nie nad nim płaczę nad sobą płaczę jak mam kochać niedotykalność --------------------------------------------------------------------------- i jeszcze: Władysław Broniewski - "Robotnik z Radomia" - zupełnie nie wiem czemu ale strasznie mnie 'uderza po sercu' Nie wiem, co to poezja, nie wiem, po co i na co, wiem, że czasami ludzie czytają wiersze i płaczą, a potem sami piszą, mozolnie i nieudolnie, by od dławiącej ciszy łkające serce uwolnić. A kiedy synka stracił pewien robociarz z Radomia, o wierszu pomyślał z płaczem i list napisał do mnie: "Chłopczyk był śliczny jak róża, dobre, kochane dziecko... Wierszyk niech będzie nieduży, nie religijny- świecki..." Nie wiem, co to poezja, jest w niej coś z laski Mojżesza: strumień dobędzie ze skały, umie zabijać i wskrzeszać.
__________________
Rzekłem do drzewa migdałowca:
„Siostro, powiadaj mi o Bogu”. I migdałowiec pokrył się kwieciem. Nikos Kazantzakis "Biedaczyna z Asyżu" |
2011-08-15, 18:20 | #36 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: kraina za siedmioma górami
Wiadomości: 125
|
Dot.: Poezja. Najpiękniejsze wiersze!
Mnie urzekła twórczość P.Iłłakowiczównej
"Miłość" Była podobna do śmierci — w smaku słodka, żelazna w dotknięciu, mówiła słowa wolniutkie w półśnie, w drapieżnym ziewnięciu, była podobna do głębi przybrzeżnej w wartkim potoku, miała oczy ciemnym mułem nabiegłe, miała włosy z wonnego mroku. Trzymała mnie związaną za ręce, trzymała mnie przykutą za barki, zgasiła wszystkie myśli półszeptem, jak struchlałe pod czaszką ogarki i złożyła mi głowę — ciężką jak ołowiu złom — na kolanie, przysięgając, że nie pójdzie przenigdy, że od kolan już moich nie wstanie.
__________________
Bywam samotna, zmęczona, smutna, szczęśliwa, nieszczęśliwa,miewam sto nastrojów na godzinę. Czasami sobie radzę. pozytywnie |
2011-08-19, 17:18 | #37 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: pl
Wiadomości: 1 335
|
Dot.: Poezja. Najpiękniejsze wiersze!
ja uwielbiam Szymborską.
__________________
“I know what I have to do, and I’m going to do whatever it takes. If I do it, I’ll come out a winner, and it doesn’t matter what anyone else does.” -Florence Griffith Joyner- |
2011-08-21, 20:27 | #38 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Birmingham//Białystok
Wiadomości: 4 958
|
Dot.: Poezja. Najpiękniejsze wiersze!
Jonasz Kofta - Co to jest miłość
Co to jest miłość nie wiem ale to miłe że chcę go mieć dla siebie na nie wiem ile Gdzie mieszka miłość nie wiem może w uśmiechu czasem ją słychać w śpiewie a czasem w echu co to jest miłość powiedz albo nic nie mów ja chcę cię mieć przy sobie i nie wiem czemu |
2013-07-13, 13:10 | #39 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 2
|
Dot.: Poezja. Najpiękniejsze wiersze!
Mnie urzekł ostatnio wiersz znaleziony w sieci a doczytałam, że autorka (Iwona Drozd )wydała tomik poezji:
"Kiedy słów zabraknie, nie będę prosićo myśli natchnionych urodzajny deszcz. Wszystkie owoce mojego tajemniczego ogrodu już dojrzały- spróbuj, jeśli okażą się zgubne, razem wybiegniemy z raju trzymając się za ręce..." i jeszcze jeden " Ty dajesz mi dobre wiersze, Zabierasz w rejs na szczęśliwe wyspy, Odpędzasz jesienne liście, Karmisz słowami miłości- Nie nadążam za tą dobrocią. Pozwól, że ogrzeję się twoim cieniem..." |
2013-07-17, 11:41 | #40 |
astro-loszka
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 505
|
Dot.: Poezja. Najpiękniejsze wiersze!
Świetny wątek!
Moje ulubione: "Nie chcę cię dotknąć Boję się Boję się twego bólu Chcę ci zostawić twą samotność A swą obecność zmienić w czułość Jesteśmy inni Każde z nas Ma swoje tajemnice ciemne Kolczasty Dziki Suchy chwast Nadzieje nadaremne Spotkali się Któryś tam raz Śpiąca królewna ze ślepym królem Chcę dać ci to Co mogę dać Czule Czulej Najczulej" Jonasz Kofta * * * "więc jesteś jesteś jesteś daj niech sprawdzę niech cię dotknę raz jeszcze dłonią i ustami niech w oczy spojrzę chociaż najmniej wierzę oślepłym ze zdumienia oczom jeszcze twój głos usłyszeć chcę zapachem się zaciągnąć pojąć cię raz na zawsze wszystkimi zmysłami i nigdy nie zrozumieć i ciągle na nowo dochodzić prawdy pocałunkami" (H. Poświatowska) * * * "bądź przy mnie blisko bo tylko wtedy nie jest mi zimno chłód wieje z przestrzeni kiedy myślę jaka ona duża i jaka ja to mi trzeba twoich dwóch ramion zamkniętych dwóch promieni wszechświata" (H. Poświatowska) * * * "jest cała ziemia samotności i tylko jedna grudka Twojego uśmiechu jest całe morze samotności twoja tkliwość nad nim jak zagubiony ptak jest całe niebo samotności i tylko jeden w nim anioł o skrzydłach nieważkich jak twoje słowa " (H. Poświatowska) "Jednego serca! tak mało, tak mało, Jednego serca trzeba mi na ziemi! Co by przy moim miłością zadrżało, A byłbym cichym pomiędzy cichemi. Jednych ust trzeba! Skąd bym wieczność całą Pił napój szczęścia ustami mojemi, I oczu dwoje, gdzie bym patrzał śmiało, Widząc się świętym pomiędzy świętemi. Jednego serca i rąk białych dwoje! Co by mi oczy zasłoniły moje, Bym zasnął słodko, marząc o aniele, Który mnie niesie w objęciach do nieba; Jednego serca! Tak mało mi trzeba, A jednak widzę, że żądam za wiele!" (A. Asnyk) "Nie widziałam Cię już od miesiąca. I nic. Jes☠tem może bledsza, Trochę śpiąca, trochę bar☠dziej milcząca, Lecz wi☠dać można żyć bez po☠wiet☠rza!" (M. Pawlikowska-Jasnorzewska) "Zanurzcie mnie w Niego jakby różę w dzbanek po oczy po czoło po snop włosa jasnego niech mnie opłynie wkoło niech się przeze mnie toczy jak woda całująca Oceanu Wielkiego Niech zginie noc, poranek blask księżyca czy słońca, lecz niech on we mnie wnika jak skrzypcowa muzyka - gdy mi do serca dotrze będę tym, co najsłodsze Nim -" (M. Pawlikowska-Jasnorzewska) "Ta jedna chwila dziwnego olśnienia kiedy ktoś nagle wydaje się piękny bliski od razu jak dom kasztan w parku łza w pocałunku taki swój na co dzień jakbyś mył włosy z nim w jednym rumianku ta jedna chwila co spada jak ogień nie chciej zatrzymać rozejdą się drogi - samotność łączy ciała a dusze cierpienie ta jedna chwila nie potrzeba więcej to co raz tylko - zostaje najdłużej" ks Jan Twardowski
__________________
Kpię i o drogę nie pytam. |
2013-07-20, 14:24 | #41 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 3 214
|
Dot.: Poezja. Najpiękniejsze wiersze!
Maria Konopnicka- Preludium
Nie kocham jeszcze, a już mi jest drogi, Nie kocham jeszcze, a już drżę i płonę I duszę pełną o niego mam trwogi I myśli moje już tam, w jego progi Lecą stęsknione... I ponad dachem jego się trzepocą Miesięczną nocą... Nie kocham jeszcze, a ranki już moje O snach mych dziwnie wstają zadumane, Już chodzą za mną jakieś niepokoje, Już czegoś pragnę i czegoś się boje W noce niespane... I już na ustach noszę ślad płomienia Jego imienia. Nie kocham jeszcze, a już mi się zdaje, Że nam gdzieś lecieć, rozpłynąć się trzeba, W jakieś czarowne dziedziny i kraje... Już mi się marzą słowicze wyraje Do tego nieba, Które gdzieś czeka, aż nas ukołysze W błękitną ciszę. |
2014-08-30, 20:25 | #42 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 741
|
Dot.: Poezja. Najpiękniejsze wiersze!
Dzis odkryłam panią Annę Zajączkowską! Pisze wiersze w moim stylu, zachwycila mnie!! Oto jeden z jej wierszy
Trafiłam raz między diabły i anioły, jeden bez pieniędzy, drugi także goły, ale można z nimi w tę czy tamtą stronę, na gorące piaski, na łąki zielone. Anioł nie był biały, diabeł nie był w czerni, tylko ideałom swoim zawsze wierni. Chcieli mnie do siebie sprytnie przekabacić, jednak trzeba za to trochę im zapłacić. Nie wiedziałam jeszcze czego mi brakuje, czy skłonność do nieba, czy do piekła czuję, bo jakoś z rogami to mi nie do twarzy, a o skrzydłach białych mogę tylko marzyć. Zostanę gdzie jestem, będzie grosz w kieszeni, decyzji mej anioł czy diabeł nie zmieni. A w mym ziemskim życiu także mnie urzekło, że czy chcesz, czy nie chcesz – raz niebo, raz piekło.
__________________
my own heart is my temple, my philosophy is kindness |
2014-08-30, 21:51 | #43 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 474
|
Dot.: Poezja. Najpiękniejsze wiersze!
Rafał Wojaczek
BĄDŹ MI Bądź mi od stóp do głowy, od pięty do ucha Od kolan do pachwiny, od łokcia do paznokci Pod pachą, pod językiem, od łechtaczki do rzęs Bądź biegunem mojego pomylonego serca Rakiem, który mózg jedząc pozwoli poczuć mózg Bądź wodą tlenu dla spalonych płuc Bądź mi stanikiem, majtkami, podwiązką Bądź kołyską dla ciała, niańką co kołysze Jedz mi brud zza paznokci, pij miesięczną krew Bądź żądzą i spełnieniem, rozkoszą, znowu głodem Przeszłością i przyszłością, sekundą i wiecznością Bądź chłopcem, bądź dziewczyną, bądź nocą i dniem Bądź mi życiem, radością, bądź śmiercią, zazdrością Bądź złością i pogardą, nieszczęściem i nudą Bądź Bogiem, bądź Murzynem, ojcem, matką, synem Bądź - i nie pytaj, jak Ci się wypłacę A wtedy darmo weźmiesz najpiękniejszą zdradę: Miłość, która obudzi śpiącą w Tobie śmierć
__________________
Я свободен, словно птица в небесах, Я свободен, я забыл, что значит страх. Sowa, córka piekarza |
2014-08-30, 22:13 | #44 | |
Raróg
|
Dot.: Poezja. Najpiękniejsze wiersze!
Moje ulubione zbieram w wizazowym blogu.
__________________
❅ Cytat:
🌹14 lat z Wizaż.pl Nie mogę chodzic, ale nie wolno mi prosic o pomoc... |
|
2018-12-04, 15:30 | #45 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 2 502
|
Dot.: Poezja. Najpiękniejsze wiersze!
Cytat:
Ja bardzo lubię ten wiersz (i też jako piosenkę) Julian Tuwim Do prostego człowieka Gdy znów do murów klajstrem świeżym Przylepiać zaczną obwieszczenia, Gdy "do ludności", "do żołnierzy" Na alarm czarny druk uderzy I byle drab, i byle szczeniak W odwieczne kłamstwo ich uwierzy, Że trzeba iść i z armat walić, Mordować, grabić, truć i palić; Gdy zaczną na tysięczną modłę Ojczyznę szarpać deklinacją I łudzić kolorowym godłem, I judzić "historyczną racją", O piędzi, chwale i rubieży, O ojcach, dziadach i sztandarach, O bohaterach i ofiarach; Gdy wyjdzie biskup, pastor, rabin Pobłogosławić twój karabin, Bo mu sam Pan Bóg szepnął z nieba, Że za ojczyznę - bić się trzeba; Kiedy rozścierwi się, rozchami Wrzask liter pierwszych stron dzienników, A stado dzikich bab - kwiatami Obrzucać zacznie "żołnierzyków". - - O, przyjacielu nieuczony, Mój bliźni z tej czy innej ziemi! Wiedz, że na trwogę biją w dzwony Króle z panami brzuchatemi; Wiedz, że to bujda, granda zwykła, Gdy ci wołają: "Broń na ramię!", Że im gdzieś nafta z ziemi sikła I obrodziła dolarami; Że coś im w bankach nie sztymuje, Że gdzieś zwęszyli kasy pełne Lub upatrzyły tłuste szuje Cło jakieś grubsze na bawełnę. Rżnij karabinem w bruk ulicy! Twoja jest krew, a ich jest nafta! I od stolicy do stolicy Zawołaj broniąc swej krwawicy: "Bujać - to my, panowie szlachta!" Andrzej Kotański Nauka akceptacji (Wiersze do mojego psychiatry) a co by musiało się stać żeby pan zaczął akceptować samego siebie no tobym musiał być taki jaki właśnie nie jestem great czyli mamy to kiedy pan taki będzie no jutro nie ale być może nigdy co by pan powiedział o nigdy
__________________
"Gdy byłam małym chłopcem, myślałam, że poznam cię po kawałku chałwy." Edytowane przez Dobranka Czas edycji: 2018-12-04 o 18:16 |
|
2018-12-08, 07:45 | #46 |
Wizażowy Kot Igor
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 529
|
Dot.: Poezja. Najpiękniejsze wiersze!
Jeden z "poetów wyklętych", Charles Baudelaire:
Śmierć kochanków Zapachów lekkich pełne będą nasze łoża, Łoża jak grób głębokie - a w środku komnaty Będą dla nas w wazonach kwitły dziwne kwiaty, Rozkwitłe pod jaśniejszym błękitem przestworza. Wśród mdlejących upałów ich woni ostatnich Dwa nasze serca będą jako dwie pochodnie, Co odbiją swe blaski szeroko i zgodnie W duchach naszych złączonych, tych zwierciadłach bratnich. W mistyczny zmierzch, przez róże i błękity senne, Niby łkanie przeciągłe, żegnaniem brzemienne, Zamienimy jedynej błyskawicy lśnienie... A potem drzwi otworzy lekka dłoń anioła, Co radosny i wierny do życia powoła Zamącone zwierciadła i martwe płomienie. Przy tym wierszu wyłam, gdy na moich kolanach, żegnana łzami i miłością, umarła moja ukochana kotka Andżeliczka, po 18 latach razem w dobrym i złym: Za Tęczowym Mostem Panie Boże, nie jestem aniołem dziś niewielu jest takich na świecie, może ci, co na ziemskim padole pokochali zwierzęta i dzieci. Panie Boże, powiedziałeś "proście", rzekłeś "proście, a będzie wam dane" wiesz, że wczoraj po Tęczowym Moście poszedł do Ciebie mój kot ukochany? Panie Boże, poznasz go z łatwością, miał sierść jedwabistą, cztery łapki, ogon, proszę o Panie, zawołaj go głośno, bo miał w zwyczaju nie słuchać nikogo. Panie Boże, nie proszę dla siebie, znajdź mu jakąś osobę przyjazną, by głodny i smutny tam nie był, i żeby mógł sobie przy kimś spokojnie zasnąć. Panie Boże, a gdy tak się stanie, że i mnie zabrać stąd będzie trzeba pozwól, by wyszedł mi na spotkanie, kiedy będę wędrować do nieba I na koniec, wiersz Grońskiego, baaaardzo zmuszający do myślenia: A kiedy pada deszcz Bezdomne koty mokną - Co zrobić masz sam wiesz: W piwnicy otwórz okno. A kiedy szron się szkli, spod nóg i kół śnieg pryska - Zamknięte uchyl drzwi, Zmarznięte wpuść kociska. Bo może być i tak: W twych grzechach zaczną grzebać, A kot – da łapką znak, Uchyli furtkę Nieba.
__________________
I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know? Zanim założysz wątek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209 Warto wsłuchać się w Słowo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw No pasaran!
mikroREKLAMA
Spełnione marzenia Pragniesz szybkiej i radykalnej zmiany? Najwyższa światowa klasa włosów dziewiczych. Najlepsze z natury,. Ta reklama pokazywana jest pod 17 529 postami tego użytkownika na forum. Jak założyć taką reklamę? (klik!) |
2018-12-09, 15:52 | #47 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 2 502
|
Dot.: Poezja. Najpiękniejsze wiersze!
Cytat:
__________________
"Gdy byłam małym chłopcem, myślałam, że poznam cię po kawałku chałwy." Edytowane przez Dobranka Czas edycji: 2018-12-09 o 15:54 |
|
2018-12-11, 17:12 | #48 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Rybnik
Wiadomości: 2 948
|
Dot.: Poezja. Najpiękniejsze wiersze!
Jeden z moich ulubionych Leśmiana:
"Dusza w niebiosach" Przybyła dusza na klęczkach do nieba w bożą obczyznę, Nie chciała patrzeć na gwiazdy i na wieczności pierwszyznę. Nie chciała ulec weselu, ni nowym jaśnieć obliczem, Ani wspominać nikogo, ani zapomnieć o niczem. I rozpuściła warkocze, i pomyślała w błękicie, Że w niekochanych objęciach przemarnowała swe życie. Bez zdrady i bez oporu, starannie kryjąc swą ranę, Pieściła usta nielube i oczy niemiłowane. I trwała dla nich bezwolna, i kwitła dla nich bezduszna, I przezywała je losem, i była losom posłuszna. A nie kochała tak tkliwie, a nie kochała tak czule, Że nikt w jej jasnym uśmiechu nie trafił myślą na bóle. Lecz teraz nagle pojęła, że wobec Boga i nieba Już nic nie wolno ukrywać i nic ukrywać nie trzeba. Śmierć w niej obnaża pośpiesznie prawdę tak długo tajoną, Tą prawdą skrzą się źrenice, tą prawdą błyska się łono! I dusza lękiem spłonęła, że wkrótce po jej pogrzebie Przyjdzie w ślad za nią kochanek, aby odnaleźć ją w niebie. Wyciągnie ku niej ramiona, ziemskiej wyzbyte rozpaczy, I zajrzy w oczy, i dawne jej niekochanie zobaczy.
__________________
- 2022 28 Edytowane przez Joan1987 Czas edycji: 2018-12-11 o 17:13 Powód: literówka |
2018-12-13, 15:43 | #49 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 2 502
|
Dot.: Poezja. Najpiękniejsze wiersze!
Dodam jeszcze Dziewczynę Bolesława Leśmiana. Najbardziej podoba mi się wers "Lecz cienie zmarłych - Boże mój! - nie wypuściły młotów z dłoni! I tylko inny płynie czas - i tylko młot inaczej dzwoni..." i "I nie wiedziała ślepa noc, czym bywa młot, gdy nie jest młotem?"
Dwunastu braci, wierząc w sny, zbadało mur od marzeń strony, A poza murem płakał głos, dziewczęcy głos zaprzepaszczony. I pokochali głosu dźwięk i chętny domysł o Dziewczynie, I zgadywali kształty ust po tym, jak śpiew od żalu ginie... Mówili o niej: "Łka, więc jest!" - I nic innego nie mówili, I przeżegnali cały świat - i świat zadumał się w tej chwili... Porwali młoty w twardą dłoń i jęli w mury tłuc z łoskotem! I nie wiedziała ślepa noc, kto jest człowiekiem, a kto młotem? "O, prędzej skruszmy zimny głaz, nim śmierć Dziewczynę rdzą powlecze!" - Tak, waląc w mur, dwunasty brat do jedenastu innych rzecze. Ale daremny był ich trud, daremny ramion sprzęg i usił! Oddali ciała swe na strwon owemu snowi, co ich kusił! Łamią się piersi, trzeszczy kość, próchnieją dłonie, twarze bledną... I wszyscy w jednym zmarli dniu i noc wieczystą mieli jedną! Lecz cienie zmarłych - Boże mój! - nie wypuściły młotów z dłoni! I tylko inny płynie czas - i tylko młot inaczej dzwoni... I dzwoni w przód! I dzwoni wspak! I wzwyż za każdym grzmi nawrotem! I nie wiedziała ślepa noc, kto tu jest cieniem, a kto młotem? "O, prędzej skruszmy zimny głaz, nim śmierć Dziewczynę rdzą powlecze!" - Tak, waląc w mur, dwunasty cień do jedenastu innych rzecze. Lecz cieniom zbrakło nagle sił, a cień się mrokom nie opiera! I powymarły jeszcze raz, bo nigdy dość się nie umiera... I nigdy dość, i nigdy tak, jak pragnie tego ów, co kona!... I znikła treść - i zginął ślad - i powieść o nich już skończona! Lecz dzielne młoty - Boże mój - mdłej nie poddały się żałobie! I same przez się biły w mur, huczały śpiżem same w sobie! Huczały w mrok, huczały w blask i ociekały ludzkim potem! I nie wiedziała ślepa noc, czym bywa młot, gdy nie jest młotem? "O, prędzej skruszmy zimny głaz, nim śmierć Dziewczynę rdzą powlecze!" - Tak, waląc w mur, dwunasty młot do jedenastu innych rzecze. I runął mur, tysiącem ech wstrząsając wzgórza i doliny! Lecz poza murem - nic i nic! Ni żywej duszy, ni Dziewczyny! Niczyich oczu ani ust! I niczyjego w kwiatach losu! Bo to był głos i tylko - głos, i nic nie było oprócz głosu! Nic - tylko płacz i żal i mrok i niewiadomość i zatrata! Takiż to świat! Niedobry świat! Czemuż innego nie ma świata? Wobec kłamliwych jawnie snów, wobec zmarniałych w nicość cudów, Potężne młoty legły w rząd, na znak spełnionych godnie trudów. I była zgroza nagłych cisz. I była próżnia w całym niebie! A ty z tej próżni czemu drwisz, kiedy ta próżnia nie drwi z ciebie?
__________________
"Gdy byłam małym chłopcem, myślałam, że poznam cię po kawałku chałwy." Edytowane przez Dobranka Czas edycji: 2018-12-13 o 15:48 |
2018-12-13, 16:01 | #50 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Rybnik
Wiadomości: 2 948
|
Dot.: Poezja. Najpiękniejsze wiersze!
To jeszcze odnośnie Leśmiana wstawię wiersz, który kiedyś prezentowałam na konkursie recytatorskim:
"Dwoje ludzienków" "Często w duszy mi dzwoni pieśń, wyłkana w żałobie, O tych dwojgu ludzieńkach, co kochali się w sobie. Lecz w ogrodzie szept pierwszy miłosnego wyznania Stał się dla nich przymusem do nagłego rozstania. Nie widzieli się długo z czyjejś woli i winy, A czas ciągle upływał â bezpowrotny, jedyny. A gdy zeszli się, dłonie wyciągając po kwiecie, Zachorzeli tak bardzo, jak nikt dotąd na świecie! Pod jaworem â dwa łóżka, pod jaworem â dwa cienie, Pod jaworem ostatnie, beznadziejne spojrzenie. I pomarli oboje bez pieszczoty, bez grzechu, Bez łzy szczęścia na oczach, bez jednego uśmiechu. Ust ich czerwień zagasła w zimnym śmierci fiolecie, I pobledli tak bardzo, jak nikt dotąd na świecie! Chcieli jeszcze się kochać poza własną mogiłą, Ale miłość umarła, już miłości nie było. I poklękli spóźnieni u niedoli swej proga, By się modlić o wszystko, lecz nie było już Boga. Więc sił resztą dotrwali aż do wiosny, do lata, By powrócić na ziemię â lecz nie było już świata.
__________________
- 2022 28 |
2018-12-15, 07:10 | #51 |
Wizażowy Kot Igor
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 529
|
Dot.: Poezja. Najpiękniejsze wiersze!
Więcej Leśmiana!
Wiersz może nie najbardziej popularny, ale to piękny utwór w cudownej aranżacji. A tego utworu słuchałam i trzymał mnie przy życiu kiedyś tam....po rozstaniu z eksem
__________________
I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know? Zanim założysz wątek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209 Warto wsłuchać się w Słowo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw No pasaran! Edytowane przez Mijanou Czas edycji: 2018-12-15 o 07:15
mikroREKLAMA
Spełnione marzenia Pragniesz szybkiej i radykalnej zmiany? Najwyższa światowa klasa włosów dziewiczych. Najlepsze z natury,. Ta reklama pokazywana jest pod 17 529 postami tego użytkownika na forum. Jak założyć taką reklamę? (klik!) |
2019-01-05, 21:23 | #52 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-08
Wiadomości: 20
|
Dot.: Poezja. Najpiękniejsze wiersze!
Samotność nie jest taka zła jak się wydaje
Jest dobra po to aby ukryć szczęście i łzy Samotność jest dobra żebyśmy mogli czasem być sami tylko z radością sami tylko z miłością tylko z morzem Samotność jest dobra żeby nikomu nie ciążyć w drodze nie wieszać się na szyi jak order złoty z imienia Żeby widzieć człowieka nie tam gdzie właśnie stoi Ale gdzie jest naprawdę Gdy nie rzuca cienia Dobrze jest pamiętać że łatwo nas wszystkich policzyć Ale na żadnych liczydłach Nie można dodać naszych samotności Pociesz się chociaż żyjemy w tłoku Odchodzimy na pewno każdy osobno Może dlatego że On kocha w nas nas samych Naszą samotność "Perswazja" Anna Kamieńska |
Nowe wątki na forum Kultura(lnie) |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:51.