Brąz ZIMNY czy POPIELATY? Pytanie...

[majreg]

Napisane przez agabil1

u mnie z kolei Wella Koleston czy Color Touch się nie sprawdziła :/ czekam aż wykończę wszystkie tubki by z pokorą wrócić do Majirel.


Przekopiuję mój post odn. farbowania, odcieni itp ( wszystkie informacje zebrałam tu na naszym wątku)


Jeśli chcesz mieć na głowie chłodne odcienie i marzysz o pozbyciu się ciepłych refleksów przyswój sobie tę zasadę:

odcień miedziany czyli pomarańczowy neutralizuje niebieski ( popiel)
odcień złoty czy żółty neutralizuje fiolet (opal)
odcień czerwony neutralizuje zieleń ( metaliczny)

Każda farba ma oznaczenie techniczne od 1 do 10 zaś cyfra po przecinku oznacza refleks. Pierwsza cyfra po przecinku to refleks dominujący zaś druga-to refleks uzupełniający.

Numer 1 to czarny do 10 bardzo bardzo jasny blond - to odcienie podstawowe
1-czarny
2-bardzo ciemny brąz
3-ciemny brąz
4-brąz
5-jasny brąz
6-ciemny blond
7-blond
8-jasny blond
9-bardzo jasny blond
10-bardzo bardzo jasny blond i super jasny blond (10 1/2)

Odcienie podstawowe pogłębione mają 0 po przecinku (lub po kropce) czyli np. 5,0 to głęboki jasny brąz


0 - głębia np. 3.10, 5.02
1 - popiel np. 5.1, 6.1 ... 4.11, 5.11 to pogłębiony popiel
2 - opal, np. 4.12, 5.12 (popielato-opalizujący)
7 - metal, np 4.71, 5.71 (metaliczno-popielaty)




Trzeba wziąć poprawkę na to że inaczej my widzimy kolory a inaczej fryzjerzy. Dla mnie poziom 5 to dość ciemny brąz dlatego sugeruję posiłkować się próbnikiem barw a nie opisami.

Refleksy mają oznaczenie od 1 do 7.
1- popielaty (zawiera barwnik niebieski)
2 - opalizujący (zawiera barwnik fioletowy)
3 - złocisty (zawiera barwnik żółty)
4- miedziany (zawiera barwnik pomarańczowy)
5- mahoniowy
6 - czerwony (zawiera barwnik czerwony)
7 - metaliczny (zawiera barwnik zielony)

By uzyskać jasny kolor fryzjerzy polecają często tzw. demakijaż koloru-czyli najpierw specjalny preparat a potem farba.

Popiele to trudne do utrzymania kolory, niestety... i nawet jeśli początkowo mamy śliczny zimny odcień to niestety się wypłukuje.
Można wychłodzić włosy stosują tzw. mixton, dodając do farb podczas farbowania albo wymieszać mixton z samym oxydantem.


Moc oksydantu który chcemy użyć zależy od: poziomu koloru który chcemy otrzymać oraz od poziomu który mamy obecnie czyli przed farbowaniem.

Prepigmentacja -co to takiego? Jeśli masz rozjaśniane włosy (całościowo lub pasemka) i chcesz nałożyć farbę ciemniejszą o co najmniej 2 poziomy (tony) nie możesz tego zrobić od razu-gdyż farba będzie się nierówno wypłukiwać. Na czym polega prepigmentacja? Włos rozjaśniony jest pozbawiony naturalnego barwnika dlatego zanim nałożymy farbę musimy nałożyć preparat z pigmentem naturalnym (są to odcienie ciepłe-żółty, czerwony lub pomarańczowy) a na to właściwy kolor.

Warto wspomnieć że woda o stężeniu 3% lepsza jest generalnie dla popieli (jeśli nie planujemy dużo jaśniejszego odcienia)- mocniejsza powoduje że baza rozjaśni się do czerwonych odcieni i po wypłukaniu koloru będziemy mieć ciepłe tonacje. Niższa woda je stonuje a nie wyrudzi, owszem, kolor może się szybciej wypłukać ale kolejne farbowania go utrwalą. Miedziany, czerwony czy kurczakowy efekt jest najczęściej skutkiem użycia (za) wysokiego stężenia utleniacza.

A czy mixton można dodać do odżywki? Będzie jakiś efekt?

[Kamilanet]

Napisane przez majreg

A czy mixton można dodać do odżywki? Będzie jakiś efekt?

też jestem ciekawa

[visionAM]

Ale mixton to jest coś takiego jak farba, to trzeba normalnie położyć na włosy tak jak napisała agabil - albo z farbą albo z oksydantem... więc nie wyobrażam sobie jakby to miało działać z odzywką

[majreg]

Napisane przez visionAM

Ale mixton to jest coś takiego jak farba, to trzeba normalnie położyć na włosy tak jak napisała agabil - albo z farbą albo z oksydantem... więc nie wyobrażam sobie jakby to miało działać z odzywką

Mi się wydaje,że mixton to po prostu barwnik ,ale 1 kolor. Farba to zwykle kombinacja barwników + utleniacz i ewentualnie amoniak (żeby głębiej wniknął). Szampon to " kombinacja mixtonów" czyli farba + utleniacz, a szamponetka to sama "kombinacja mixtonów". Więc teoretycznie kładąc mixton z odżywką kładę jakby szamponetkę tylko ze pojedyńczy barwnik. Pomijam oczywiście jakieś uboczne składniki np. silikony czy inne ulepszacze.
Ale to tylko takie moje teoretyzowanie. Nie jestem pewna czy tak rzeczywiście jest. Dlatego pytam.

[visionAM]

Właśnie nie wiem jak to jest do końca.
Ale mixton bez oksydantu by zadziałał?

[Braunie1980]

Cześć dziewczyny, dawno mnie nie było, ale podzielę się z Wami , co się działo u mnie na włosach:
Na jasny brąz, jaki już miałam, nałożyłam w chwili natchnienia na parę minutek przed myciem włosów sam mix niebieski i zabarwił mi czuprynę na szaro. Nie dało się tego uratować i musiałam pokryć włosy szybko sklepowym brązem, dzięki czemu po roku od dekoloryzacji miałam znów czarne włosy! BO tak działa farba sklepowa. TO nauczka na całe życie, nie eksperymentuj
Nabyłam dekoloryzator Goldwella ( korekta koloru), o zapachu zepsutych jaj, który po nałożeniu w ciągu 15 minut ściągnął mi ciemny kolor ( tylko trzeba zastosować go szybko po nietrafnej koloryzacji), uzyskałam jasny brąz rudy, na który nałożyłam 6a i 6sb - pół na pół z 4% oksydantem zeby uzyskac chlodny odcien i ...
ponownie mam prawie czarny kolor! Wiem, wiem, oksydant niski, ale bałam się że przy wyższym wygryzie się mocno rudy.
Hmm, farbki Goldwell polecam, super są i włosy błyszczą po tym wszystkim jak nigdy! Natomiast same odcienie wyszły ciemniej. Nie będę jednak płakac nad rozlanym mlekiem, z szatynki stałam się znów brunetką! Mam nadzieję, że kolor będzie schodził do brązu. Jeżeli ktoś może polecić fryzjera w Poznaniu pracującego na Goldwell to będę wdzięczna. Ścisk@m!
Jak ktoś ma rady, jak schodzić do poziomu 6 by miec 6 i to w chlodnym wydaniu bede wdzieczna jeszcze bardziej!!!!!!!!!

[viki1988]

Napisane przez visionAM

Właśnie nie wiem jak to jest do końca.
Ale mixton bez oksydantu by zadziałał?

Nie zadziała, jedynie po wierzchu oblepi włos węc zmyje się albo w ogóle przy zmywaniu samą wodą albo przy 1 myciu

---------- Dopisano o 13:20 ---------- Poprzedni post napisano o 13:17 ----------

Napisane przez Braunie1980

Cześć dziewczyny, dawno mnie nie było, ale podzielę się z Wami , co się działo u mnie na włosach:
Na jasny brąz, jaki już miałam, nałożyłam w chwili natchnienia na parę minutek przed myciem włosów sam mix niebieski i zabarwił mi czuprynę na szaro. Nie dało się tego uratować i musiałam pokryć włosy szybko sklepowym brązem, dzięki czemu po roku od dekoloryzacji miałam znów czarne włosy! BO tak działa farba sklepowa. TO nauczka na całe życie, nie eksperymentuj
Nabyłam dekoloryzator Goldwella ( korekta koloru), o zapachu zepsutych jaj, który po nałożeniu w ciągu 15 minut ściągnął mi ciemny kolor ( tylko trzeba zastosować go szybko po nietrafnej koloryzacji), uzyskałam jasny brąz rudy, na który nałożyłam 6a i 6sb - pół na pół z 4% oksydantem zeby uzyskac chlodny odcien i ...
ponownie mam prawie czarny kolor! Wiem, wiem, oksydant niski, ale bałam się że przy wyższym wygryzie się mocno rudy.
Hmm, farbki Goldwell polecam, super są i włosy błyszczą po tym wszystkim jak nigdy! Natomiast same odcienie wyszły ciemniej. Nie będę jednak płakac nad rozlanym mlekiem, z szatynki stałam się znów brunetką! Mam nadzieję, że kolor będzie schodził do brązu. Jeżeli ktoś może polecić fryzjera w Poznaniu pracującego na Goldwell to będę wdzięczna. Ścisk@m!
Jak ktoś ma rady, jak schodzić do poziomu 6 by miec 6 i to w chlodnym wydaniu bede wdzieczna jeszcze bardziej!!!!!!!!!

Wyszedł Ci czarny bo po dekoloryzacji trzeba użyć farby ok.2 tony jaśniejszej ponieważ włosy szybciej i bardziej chłoną pigment

[Shade_23]

Mixton bez oxy działa jak szamponetka - zmywa się po ok 2 myciach.

Mnie natomiast interesuje jego działanie z wodą 6%. Mam dość farb, bo one zawsze dają jakiś idiotyczny efekt. Póki co zadowolona byłam tylko, gdy kładłam same mixtony, no ale właśnie one z siwków się spłukują zbyt szybko i jestem w kropce...

[majreg]

Nic, tylko trzeba wypróbować w najbliższym czasie. Z utleniaczem jednak trochę szkoda włosów, bo na pewno będzie wysuszać, a zmyje się góra po 2 tygodniach więc i tak na to samo wyjdzie. Podejrzewam,że sam barwnik nie niszczy włosów. Robi to głównie amoniak i utleniacz.
Co do siwków to ja mam ich tyle,że mogę sobie pozwolić na 2-miesięczny odrost ale pod warunkiem,że jakiś szampon koloryzujący bez amoniaku położę w przerwie między zrobieniem odrostów. Gdyby mixton bez utleniacza działał możnaby odświeżyć kolor, lekko przykryć siwki mixtonem z odżywką na odrosty i mieć 2 miechy przerwy, a nie 3 tygodnie. No i odświeżony kolor.

[Shade_23]

Napisane przez majreg

Nic, tylko trzeba wypróbować w najbliższym czasie. Z utleniaczem jednak trochę szkoda włosów, bo na pewno będzie wysuszać, a zmyje się góra po 2 tygodniach więc i tak na to samo wyjdzie. Podejrzewam,że sam barwnik nie niszczy włosów. Robi to głównie amoniak i utleniacz.
Co do siwków to ja mam ich tyle,że mogę sobie pozwolić na 2-miesięczny odrost ale pod warunkiem,że jakiś szampon koloryzujący bez amoniaku położę w przerwie między zrobieniem odrostów. Gdyby mixton bez utleniacza działał możnaby odświeżyć kolor, lekko przykryć siwki mixtonem z odżywką na odrosty i mieć 2 miechy przerwy, a nie 3 tygodnie. No i odświeżony kolor.

Hmm... Możesz mieć rację... Gdyby było tak, że sam mix nie niszczy to mogłabym się poświęcić i kłaść co kilka myć Pytanie tylko czy faktycznie jest aż tak obojętny dla włosów?...........

[majreg]

Podam skład mojego mixtona. Jest fioletowy. Może ktoś się zna i oceni czy niszczy.

INCI: water, sodium lauryl sulfate,(to chyba be)ethanolamine, myristyl alkohol, cetearyl alkohol, cocamide mipa, cocamidopropyl betaine , oleth 20, 2-amino-4-hydroxyethylaminoanisole sulfate, 1-naphthol,tetrasodium edta, sodium sulfite, 2,6-dihydroxyethylaminotoluen e, p-phenyle-mediamine, parfum, sodium cocoyl,hydrolysed wheat protein, 4-amino-2-hydroxytoluene, p-aminophenol, erythorbic acid, resorcinol, phenyl methyl pyrazolone, 2-methylresorcinol

Uffff. Chyba jednak pełno świnstw. Detergenty takie,że nie trzeba szamponu używać.

[AdaD]

Witajcie,
ten wątek to kopalnia wiedzy, Aga - super podsumowanie
Potrzebuje jednak odrobinę pomocy - mój kolor naturalny i długość na załączonym zdjęciu, bardzo rzadko farbuje , czasem jakiś Casting Loreala ale od pewnego czasu mam pojedyńcze siwki na skorniach - i chcę je czymś zakryć na dłużej , przy okazji pozbywając się ciepłych refleksów.Koloru nie chcę zmieniać, zostawić ciemny brąz, ale te siwe jakoś zakryć. Drogeryjnych już nie chcę, nie chcę niszczyć włosów ale nie chcę też za często farbować.
Potrzebuję jakąś farbę, mixton zielony albo niebieski i oxydant (ile procent ?) . Dobrze myślę ?
Pomożecie co wybrać ? Chantal może być ? Coś innego?

[Koralyn]

Napisane przez Lynn25

koleżanki - specjalistki powiedzcie mi proszę co to za kolorek w załączniku? zimna czekoladka czy jakiś ciepły kolorek? czym takie cudo uzyskam?

ja mam taki brąz po Lorealu Tahiti nr 4. Zero czerwieni, błyszczy się na taki właśnie "perłowy" odcien, czasami w sloncu na żółty. Nie jest to niestety profesjonalna farba jak wiadomo, ale osobiście jestem zachwycona rezultatem, którego nie udało mi się osiągnąć zadną profesjonalną farbą. I ponad miesiąc od farbowania a on jeszcze "jest". Mimo, że kładziony na bury brąz a wczesniej blond (własciwie powinnam miec juz ten blond znowu a tu nic).

[lenaa83]

Witajcie dziewczyny!
Bardzo proszę was o pomoc.Mam teraz na głowie farbę Majirel 5,11.Mam już co nieco siwków na czubku głowy.Borykam se tym tak jak Shade.Ogólnie farba ma ładny połysk i nie niszczy włosów,ale za to okropnie szybko się wypłukuje.Teraz chcę jakiś kolor na poziomie 4 lub 5.Z tego co pisała shade to mamy podobny typ urody.Jako dziecko miałam chłodny brąz.Mam ciemną oprawę oczu i brwi,więc najlepiej mi w brązach zimnych(jak dotąd nie uzyskanych tak do końca)lub prawie w czarnych.Tak jak pisała w blondach jest mi dobrze tylko latem,kiedy skóra jest ładnie opalona.Ostatnio farbowałam 2 miesiące temu,jutro chcę zakupić farbę drogeryjną tylko jaką polecacie.Najbardziej chodzi mi o to żeby kolor się tak szybko nie sperał,i żeby włosy miały fajny połysk.Zastanawiam się nad Matrixem So color.Chociaż kusi mnie też Matrix Color Sync(boję się żeby się nie wypłukała tak szybko).Mam na oku też Welle Colour touch ma bardzo fajne opinie na KWC tylko jest bez amoniaku więc nie pokryje chyba zadobrze.Myślę też o Welli Koleston Perfect.Podkreślam nie chę żeby się szybko spierała ta farba.Mieszać z 6%oks.tak??Możecie polecić jeszcze jakieś inne farby profes.Nie chcę Allwes,goldweel i artego.Póżniej pobawię się w miksy.Jeśli macie czas i ochotę to piszczie.Jutro muszę zakupić farbki.Pozdrawiam

[visionAM]

ja zakupiłam teraz Wellę Koleston, bo tutaj któraś dziewczyna pisała, że jest trwała. Co do oksydantu to kupuję 6% ale podobno lepiej jest z 3%...tyle, że wtedy trzeba rozcieńczać oksydant no i farba raczej szybciej się spłukuje.
W niedzielę będę farbowac Kolestonem 5/71 i wkleję zdjęcia więc możesz poczekać na efekty

[lenaa83]

Kochana ja też chcę farbować w niedziele,nie chcę na grobach świecić siwkami.o której godz będziesz farbować?to poczekam co ci wyjdzie.ja muszę farbować w dziennym świetle heh.może któraś z dziewczyn się jeszcze wypowie.

[visionAM]

Oj ja niestety dopiero wieczorem będę farbowała, bo do 19 jestem w pracy :/
A jaką w końcu farb wybrałaś?
Ja też zrezygnowałam już z Majirela ze względu na jego beznadzieją trwałość

[lenaa83]

raczej wybiorę ten koleston,chociaż kusi mnie też matrix ten bez amoniaku.tylko może szybko płowieć.z profesjonalnyc miałam majirel i artego.obie szybko się spłukały.majirel nie niszczy a artego wysusza.szkoda,że te profesjonalne nie trzymają tak jak drogeryjne.wypowie się ktoś jeszcze kto miał porównanie tych dwóch farb matrix i koleston?

[lenaa83]

Agabil kochanapowiedz mi proszę jaką farbę masz na włosach w filmiku na YT,na którym mówisz o cieniach prasowanych italian beauty.Kolor pięknymakijaże też cudowne.Pozdrawiam

[Braunie1980]

Heja, wracam znowu - po paru myciach. Musze Wam powiedzieć, że cudne są włosy po goldwellu ( dekoloryzator goldwell remover hair polecam), pięknie błyszczą. Zastanawiam się czy to efekt zastosowania srebrnego brązu?? Robiłam go na niskim oksydancie, teraz ciemny kolor schodzi i zaczyna przebijac brąz. Ponieważ po dekoloryzacji nie nalozylam podstawowego koloru teraz zastanawiam się, jak to nadrobić, polozyć na calosc 6N? 6N zmieszany z 6A? A może znów ze sreberkiem? i Chcę użyć 6% oks. by pigment się zakotwiczył we włosie. Widzę też że na palecie są perłowe odcienie. Na co zdecydowac sie dla zneutralizowania rudosci, ktore zaczna przebijac? Perłowy ma wiecej fioletu a popiel niebieski. Nie chcę tez miec za ciemnych. Jesli ktora ma rady, dzieki z góry.
Sciskam!!

[lenaa83]

Widzę,że chyba wszystkie dziewczyny uzyskały zimny brąz bo na forum ciszaJa nie kupiłam tej welli bo u mnie w sklepie jej nie mieli,a musiałam mieć farbę na już,więc kupiłam Majirel nr 5,71 i 6,1.Kupowałam dwie farby,oxydant 150ml i odżywkę Kallos i zapłaciłam 70zł.Chyba dość tanio.
Mam dużo włosów i długość do łopatek.Wystarczyło mi 50ml farby.Mam zawsze problem z nakładaniem farby z tyłu głowy.Poprostu masakra.Wogule to mam już siwki i zawsze się męcze by to fajnie pokryć.Jak będę miała czas to wkleje fotkiMój kolor włosów to tak na poziomie 5.Farbę kładłam na farbowane już włosy.Jakiś rok farbowałam drogeryjną excellence nr 4 brąz.Wychodziły czarne

[visionAM]

ja dzisiaj farbuję Kollestonem 5/71
porobię zdjęcia i też wkleję fotki jak włosy wyglądały przed, a jak po... tyle, że póki co zdjęcia z lampą lub przy sztucznym świetle, bo przez tą zmianę czasu to już ciemnice na dworze mamy

[visionAM]

Jestem po farbowaniu, ale zdjęcia wstawię jutro, bo siedzę z maseczką odżywcza na głowie opisze jedynie wrażenia z farbowania Kollestonem 5/71 - otóż farba po zmieszaniu bardzo gęsta, w kolorze żółtka od jajka. Praktycznie bezzapachowa, na głowie nie powodowała żadnego podrażnienia i oczywiście ściemniała. Jedynie szybko zaschła na włosach i ciężko było ją zmyć. Ciężko też było domyć skórę po tej farbie :/ Poza tym wypadło mi sporo włosów, o wiele więcej niż po Majirelach... no ale efekty są ważniejsze, ale o nich będzie jutro, bo jeszcze sama nie wiem co i jak.. póki co spod ręcznika wystaje mi kawałeczek przy samej głowie i jest jakiś rudawy echhh... boję się...

[Braunie1980]

bo .71 to kasztan chyba (?)

[visionAM]

jaki kasztan?
7 oznacza metaliczny, a 1 popielaty... a farba się nazywa jasny brąz popielato-brązowy... poza tym wątek jest o zimnych brązach więc raczej kasztanem to tutaj mało kto farbuje..

Porobiłam sobie zdjęcia, ale nie oddają w ogóle koloru. Jest dość ciemny, połyskuje chłodno, pod słońce robi się delikatnie rudawy. Ogólnie jestem zadowolona

[Kayako]

Napisane przez visionAM

7 oznacza metaliczny, a 1 popielaty... a farba się nazywa jasny brąz popielato-brązowy... poza tym wątek jest o zimnych brązach więc raczej kasztanem to tutaj mało kto farbuje..

https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=4354
https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=4356
https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=4357
https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=4472


Jeśli wyszło Ci popielato, to zazdroszczę

Ja się zastanawiam, czy nie potraktować swojego łba jakąś fioletową farbą Mixtony to mogę sobie o dupci kant potłuc, a farba to jednak farba
Choć na chwilę obecną moje odrosty nie rzucają się szczególnie w oczy, za to włosy z łba lecą, że hej, więc o chemicznych zabiegach sza.

[visionAM]

No to pięknie
a wcześniej jak się pytałam to mi nikt tego nie powiedział. Zasugerowałam się ogólnymi oznaczeniami.

Nie wyszło w pełni chłodno, tak jak pisałam zresztą. Mogę wstawić zdjęcia robione telefonem w świetle naturalnym, bo nie mam innych. Próbowałam wcześniej zrobić różne normalnie aparatem, ale nie oddają koloru. Ciepły jakoś szczególnie nie jest, ale pewnie z czasem się spłucze do rudości :/

To co następnym razem użyć?
Chciałam zamówić Majirel 5.11, ale babka mi napisała, że w magazynach L'Oreala nie mają tego odcienia, pytałam kilkunastu Allegrowiczów o ten kolor i nikt go nie miał. Więc zamówiłam KOlleston zachęcona opiniami jednej dziewczyny z tego wątku...

[Shade_23]

E tam cisza... Wszyscy podczytują ten wątek... no ale czym tu się dzielić jak nie wychodzi

Ja znów nie wiem co dalej i tyle. W świetle neonówek i dziennym mam ciemne, popielato-zimne włosy... Bajka... No ale w innym - rudawe...

Teraz w ogóle odcień włosów wpada mi w brąz. Brwi i rzęsy mam szaro-czarne a włosy brązowe. No i chyba przyjdzie mi przyciemnić, bo jakoś tak... lubię być jednolita
Za jakieś 2 tygodnie położę sam mixton. No bo co innego......

[Mini1991]

shade a na jakim poziomie masz teraz włosy.?

ja wracam do tego watku :P jutro dekoloryzuje moj czarny;/ -bede rudo-czerwona no wiec długa droga

[Shade_23]

Napisane przez Mini1991

shade a na jakim poziomie masz teraz włosy.?

ja wracam do tego watku :P jutro dekoloryzuje moj czarny;/ -bede rudo-czerwona no wiec długa droga

Teraz mam właściwie taki poziom 5/6... Pod lampą to taka typowa 6 a w dziennym nawet i 4. Mam fotki po ostatnim farbowaniu to zaraz wkleję, choć w sumie i tak to się zmienia po każdym myciu.