|
Notka |
|
Pielęgnacja włosów i fryzury Podyskutuj o pielęgnacji włosów kręconych, prostych, farbowanych, blond. Sprawdź modne fryzury: cięcia, koloryzacje, fryzury na ślub, wesele, Komunię, Sylwestra. |
Pokaż wyniki sondy: Z czarnego na blond?Czy wyjdzie kolor blond?? | |||
Oczywiście, że tak! | 134 | 9,34% | |
Raczej tak! | 188 | 13,11% | |
Raczej nie! | 445 | 31,03% | |
Na pewno nie!Wyjdzie inny kolor! | 667 | 46,51% | |
Głosujący: 1434. Nie możesz głosować w tej sondzie |
|
Narzędzia |
2008-03-12, 13:35 | #2281 |
Raczkowanie
|
Dot.: Wszystko o dekoloryzacji włosów
Pofarbowałam włosy na czarno i jakiś czas wpadłam, żeby je rozjaśnić. nie chciałam ściągać koloru, bo znalazłam farbę do włosów "średni brąz~czarny". Po farbowaniu okazało się, że farba weszła tylko na odrosty i w efekcie mam miedziany kolor włosów parę cm przy skórze, a dalej kruczoczarne.
Morał: czytać czy farby do ciemnych włosów nadają się do włosów farbowanych. a teraz pytanie: słyszałam od cioci (która słyszała od swojej fryzjerki), że ściąganie koloru nie niszczy włosów, bo otwiera się łuskę włosa, wyciąga kolor, a potem łuskę włosa się zamyka. Czy to prawda? I ile bardziej włosy są zniszczone po zdejmowaniu "ręcznym" w domu od ściągania koloru przez fryzjera?
__________________
Nobody loves me enough to buy me an unicorn |
2008-03-13, 14:42 | #2282 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: woj.śląskie
Wiadomości: 3 870
|
Dot.: Wszystko o dekoloryzacji włosów
do renaci
Tak po dekoloryzacji powinien wyjść łądny kolor bo włosy pozbawione są obecnie pigmentu. do oćka Ściąganie koloru bardzo niszczy włosy czy to w domu czy u fryzjerki. Jedyna róznica jest taka ze u fryzjera nie popalisz włosów a dzięki specjalistycznym preparatom włosy zostaną potem odpowiednio nawilżone. |
2008-03-17, 15:56 | #2283 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 4
|
Dot.: Wszystko o dekoloryzacji włosów
Witam
Ja mam teraz blond wlosy i chcem znowu sie przemalowac na ciemno nie wiem jaki kolor dac zeby ladnie wwyszlo:P Ratujcieee |
2008-03-17, 17:38 | #2284 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 5
|
Dot.: Wszystko o dekoloryzacji włosów
witam ponownie niestety nie otrzymalam zednej odp na moje pytanie. Mimo wszystko zrobilam dekoloryzacje w domku. 2 opakowania Joanny efekt? moje naturalne wlosy odbarwily sie na kurczakowy reszta zeszla max 2 tony. Musze dodac ze poprzednio na probie pasemkowej nie rozjasnily sie nawet o ton. Jednak wlosy nie sa zniszczone. Planuje zrobic za jakis czas ponownie dekoloryzacje wiec moze osiagne oczekiwany rezultat. Powodzenia dziewczyny.
|
2008-03-18, 15:49 | #2285 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 16
|
z brunetki blondynka?
witam, mam naturalny kolor włosów średni blond od dłuższego czasu farbowałam je na ciemny brąz teraz chciałabym wrócić do mojego koloru blond tylko jak to zrobić? może ktoś byl w takiej samej sytuacji? dodam że próbowałam pasemka i zawsze wychodziły rude mam włosy cienkie w nienajlepszej kondycji.
|
2008-03-18, 16:20 | #2286 |
Moderator
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Bayern/DE
Wiadomości: 6 257
|
Dot.: z brunetki blondynka?
Jest juz taki watek,wystarczylo w wyszukiwarce poszukac.Watki lacze
mikroREKLAMA
Metamorfoza-uwolnij swoje piekno. Chcesz wygladac inaczej jak na codzien,wystarczy jak zalaczysz zdjecie wraz z opisem.A my doradzimy co zmienic w Tobie,we fryzurze,makijazu,ubiorze.Zapraszamy bardzo na nasze forum. Ta reklama pokazywana jest pod 6 257 postami tego użytkownika na forum. Jak założyć taką reklamę? (klik!) |
2008-03-18, 16:21 | #2287 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 12
|
Z czarnych na jaśniejsze.
Forum przepełnione jest błagalnymi postami Użytkowniczek pragnących rozjaśnić czarne włosy (zwłaszcza te, uzyskane poprzez koloryzację Palette). Nie znalazłam jednak wątku będącego swoistego rodzaju lekarstwem dla tych wszystkich czernią poszkodowanych kobiet. Ponieważ udało mi się wyjść z cienia (tu: z czerni) uznałam, że należałoby zgromadzić dobre rady w jednym miejscu. I takie jest właśnie moje założenie. W związku z tym proszę wszystkie Nie-Czarne-Panie, którym jak i mnie udało się usunąć czerń, o podawanie metod, dzięki którym to zrobiły. Jednocześnie nawołuję (a wołam głośno) o pohamowanie się od umieszczania tu błagalno-rozpaczliwych pytań typu: co mam zrobić.
Jak sobie ten mini kącik porad wyobrażam? Piszemy: - czym włoski były farbowane (producent, kolor i co wyszło - za ciemny odcień brązu lub ciorna jak smoła czupryna ) - jak długo były tym czymś farbowane; - jakie były próby usunięcia niechcianego (za ciemnego) koloru i jakie były efekty; - jak ostatecznie udało się czerni pozbyć; - jeśli to możliwe warto byłoby załączyć zdjęcia. Służąc przykładem opowiem Wam swoją historię (pokrótce, gdyż gdzieś już na forum się ona przewinęła). Farbowałam włosy ciemną czekoladą Palette przez lat ok. 6. Oczywiście chciałam brąz, ale wyszła czerń. Parokrotnie decydowałam się na jaśniejsze pasemka, ale efektem był przesusz niczym na Atakamie. Bez zmian (gładka czerń) wytrwałam więc do wakacji 2006, kiedy to zdecydowałam się na dekoloryzację w profesjonalnym salonie w Krakowie. Uzbierałam wymaganą kwotę (prawie 200 zł) i oddałam głowę w ręce specjalisty. W efekcie straciłam wszystkie niemal włosy, a sprawa znalazła finał w sądzie. Przestrzegam więc przed "profesjonalistami". Skóra była spalona, a ja kolejne pół roku leczyłam się z depresji. Odkąd włosy zaczęły odrastać były... czarne. Znowu. Oczywiście chciałam tylko mieć brąz. Tym razem zaufałam "marce". L'oreal Excellence w odcieniu "brąz". Jasny brąz, który najpierw wypróbowałam prześwitywał czerwienią, a nie każdemu w ciepłych barwach do twarzy. Brąz okazał się czarny, więc marzenia o brązie powróciły. Studiując forumowe cierpienia pokrzywdzonych odkryłam, że by włosy były brązowe muszą być malowane... blondem (gdy same dokonujemy tego typu zabiegów - ja mając uraz do fryzjerów, nie pokusiłabym się o skorzystanie z ich usług w kwestii farbowania). Postanowiłam działać. Moje włosy są mocne i silne (kompresy, maseczki, silica - gdy mi się przypomni) mimo codziennego niemal prostowania, suszenia suszarką itd. Wiedziałam jaka była przyczyna spalenia ich w przeszłości - całkowity brak profesjonalizmu (pani fryzjerka nie sprawdzała postępów dekoloryzaji, nagrzała mi głowę i nie reagowała na oznaki nadchodzącej tragedii). Wiedziałam więc, że stosując się do zaleceń producenta, krzywda nie powinna mi się stać. W ubiegły piątek zakupiłam rzekomo bezpieczny dekoloryzator Goldwell (Goldwell system hair color remover). Nie zawiera amoniaku. Gotowa na wszelkiej maści pomarańcze ubezpieczyłam się w farbę (colorING w odcieniu 6.01 - ciemny blond popielaty - co by ciepły nie był i co bym z tęczą po ulicach nie śmigała ). Rozważałam jeszcze ciemny blond Palette (znając tendencję tych farb do ciemnienia), ale colorING podobał mi się jednak bardziej. Znajomy podpytał wcześniej fryzjerkę z L'oreal jakby tu ochronić włosy przed ewentualnym spaleniem. Kazano mi je umyć porządnie SZARYM MYDŁEM. Jest to mydło zasadowe, które niweluje skutki nadmiernej kwasowości chemikaliów fryzjerskich. Co też oczywiście zrobiłam. Po wysuszeniu włosów nałożyłam dekoloryzator. W trakcie zabiegu nie widziałam żadnych zmian koloru , przytrzymałam więc środek o 5 minut dłużej. Pomyślałam, że efekt może uwidoczni się dopiero po zmyciu paskudztwa. Zmyłam, wysuszyłam i zdębiałam. Nic! Zero efektu, nawet mi to to odrostu nie ruszyło. Wściekłam się na zmarnowane 40 zł. Włosy zdawały się zupełnie nie odczuć chemii - ani w dotyku ani też w wyglądzie. Ponieważ determinacja do zmiany koloru sięgała u mnie zenitu, sobotni poranek spędziłam na przeszukiwaniu drogeryjnych półek. Szukałam... farby blond, rozjaśniającej o kilka tonów (czytałam coś o niej gdzieś w sieci, że niby całkiem całkiem rozjaśnia). Sądziłam, że w najgorszym wypadku czeka mnie przesusz. Wybór był ogromny i ciężko było mi się zdecydować. Ostatecznie zadecydowała cena i wcześniejsze doświadczenia z przeklinaną Palette. Kupiłam kolor 01 z blondów XXL (nieby niezalecaną do farbowanych na ciemno przypuszczalnie dlatego, że blondu to to z tego nie zrobi). Stosując Palette przez lata, moje włosy były piękne; uważam że te wszystkie opinie na jej temat są przekłamane. Ludzie podziwiali moje uprzednio czarne włosy i sama też byłam z nich dumna. Może i bym nie decydowała się na zmianę koloru, gdyby nie fakt, że zimą mój ryjek wygląda jak śnieg. Czerń z bielą jednak zbyt mocno kontrastuje. L'oreal natomiast wysuszał mi włosy (używałam go od listopada 2006 do początku lutego 2008 farbując włoski średnio co 3,5-4 tygni). Po powrocie do domu nałożyłam farbę na głowę (nakładała się strasznie) i siedziałam w łazience, co by domowników nie drażnić swoimi pomysłami. Od tragedii roku 2006 są wyjątkowo wyczuleni ;d. Już po 10 minutach zauważyłam, że kolor się rozjaśnia. W pierwszej chwili pomyślałam, że mi się zdaje, że cuda się nie zdarzają ;] Wytrzymałam przepisowe 30 minut i zmyłam. Moje włosy miały piękny kolor! Piękny, głęboki kasztan przemiaszany z ciemnym brązem (paćkałam włosy sama, a że nie mam doświadczenia wyszło trochę nierówno) oraz z jajecznicą z wsiowych jaj na odroście. Włosy nie były wysuszone. Gorzej się rozczesywały, ale tylko tego dnia. Na wszelki wypadek użyłam jedwabiu. Kolejnego dnia musiałam dokończyć dzieła i położyć blond. Poprosiłam mamę (moja jajecznica nie umknęła oczom rodziny), co bym czegoś sama nie spaprała. Użyłam tylko połowy farby z wodą 3%. Najpierw na odrostach - ok 45 minut. Na koniec 10 minut na całości. Trzymałabym ciut dłużej, ale blond ściemniał na ciorny (czarne plamy na czole), więc przeraziłam się ewentualnego powrotu w sferę mroku. Umyłam i oszalałam... ze szczęścia. Moje włosy są brązowe. Mają kolor hmmm kasztanowo brązowy, jednak ciemniejszy niż po samym jajcu, wyrównany. Wyglądają jakbym miała delikatne pasemka. Jedyny mankamnet jest taki, że kolor jest dość ciepły. Nie na samym odroście, bo farba należy do gatunku popielatych, ale na pozostałości po czerni. Sądzę, że kolejne farbowanie się z tym rozprawi. Choć oglądałam dziś farbę 4.01, jakiś tam popielaty orzeszek i rozważam zmieszanie jej z moim blondem w proporcji 1:3 ;d Moje Kochane, gdybm w 2006 wiedziała, że usunięcie czerni jest tak proste, oszczędziłabym sobie i innym cierpień i pieniędzy Zrobię jutro zdjęcie i pokażę Wam przed i po. Miało być skrótowo ;d Mam nadzieję, że te z Was, którym także się powiodło, dołączycie do mnie i wspólnie uda nam się pomóc potrzebującym. I obym nie naruszała Regulaminu
__________________
A woman's anxieties about her appearance often make her susceptible to seduction |
2008-03-18, 17:41 | #2288 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Pleasant Hill
Wiadomości: 7 852
|
Dot.: Z czarnych na jaśniejsze.
Jest już podobny wątek o nazwie "DEKOLORYZACJA". Tam niektóre dziewczyny opisywały jak przechodziły z czerni do jasnych włosów.
|
2008-03-18, 18:00 | #2289 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 18
|
Dot.: Z czarnego na blond?
Hej. Nie radze ekserymentować bez fryziera.
Ja kiedys przez około 6 lat robiłam farba palet ciemny brąz, jak sie potem okazało każda fryzierka młówiła mi ze uarł w butach, nic z blodnów na mojej głowi nie wyjdzie. Poszłam wiec do porządnego fryziara który powiedział ze cos zrobimy żeby rozjaśnic grobową czern Salon nazywał sie hair cofft, oczywiscie zapłaciłam jak za zboże ale byłam bardzo zadowolona, miałam jasno brazowe włoski z blond pasemkami. potem juz łatwo było uzyskć blond Polecam na pierwszy ogień wizyte u fryziera. 1 zdjecie z czarnymi 2 zaraz po wizycie u fryziera ( na górze były jasniejsze) jak znajde zdjećie z blond to wkleje. |
2008-03-18, 18:59 | #2290 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 3
|
Dot.: Z czarnego na blond?
witaj
widze jaki masz problem,w twoich włosach utlenionych zaszła prepigmentacja koloru czyli kolor żądany tak wchłonął włos że sie przyciemnił,w tym wypadku pozostaje do przeprowadzenia koloryzacja całościowa, czyli podjaśnienie koloru a potem nałożenie(tonowanie) wybranego odcienia koloru blond... |
2008-03-19, 02:13 | #2291 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Tu i Tam :-)
Wiadomości: 1 480
|
Dot.: Z czarnych na jaśniejsze.
Hejka! Ja też marzę aby stać się posiadaczką brązowych włosów... Farbuję na ciemny brąz, który raczej wychodzi czarny. Zależy mi na tym aby mieć widoczny brązik nie tylko pod światło. Ostatnie próbowałam rozjanić (pasemkami) włosy farbą do pasemek i balejażu Joanny. No cóż.. Wyszedł rudy. Podniszczyłam włosy i boję się próbować dalej, ale ta opisywana przez Ciebie i udana próba z farbą blond Palette teraz znów mnie zachęciła. Mam tylko pytanie co to jest za farba ta colorING w odcieniu 6.01 - ciemny blond popielaty? Jakoś nie kojarzę... Ja miałam ciemny blond popielaty Londy ale wychodził bardzo ciemno.. brązowy. Teraz myślę nad L'Orealem Excellence w kolorze Popielaty blond. Może ona przynajmniej będzie jasna! Mam długie włosy i szkoda mi ich skracać ale chyba w końcu będę zmuszona na radykalny krok.. Może po wakacjach... Zetnę się wtedy tak do ramion i pójdę do fryzjera zrobić duuuużo cieńkich jasnych pasemek. A potem już tylko będę na to kładła właśnie jakieś ciemne blondy to może wreszcie stanę się.... brązowowłosa. Ech... Marzenie.
|
2008-03-19, 12:11 | #2292 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 12
|
Dot.: Z czarnych na jaśniejsze.
Podobny. Znalazłam jedną dekoloryzację i jest tym, czym nie chcę by ten się stał - wołaniem o pomoc. Ten ma być właśnie tą pomocą.
__________________
A woman's anxieties about her appearance often make her susceptible to seduction |
2008-03-19, 12:24 | #2293 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 12
|
Dot.: Z czarnych na jaśniejsze.
Ależ się tych wiadomości namnożyło :| Jak to to się usuwa?
@Shade_23: ColorING to włoska firma. Ich produkty powinnaś dostać w sklepach z profesjonalnymi artykułami fryzjerskimi. Koszt farby to ok. 23 zł Mają dużo ładnych kolorów. A 6.01 ciemny blond popielaty wygląda na brąz. Mnie zależało na dość ciemnym blondzie, dokładnie jak Tobie - by nie tylko pod światło było widać, że to brąz. Zwykły ciemny blond jest dużo jaśniejszy. Oczywiście sama musisz dobrać sobie kolor. Ja spodziewałam się, że odrost będzie jaśniejszy znacznie od reszty (w końcu rozjaśnianie blondem, to nie takie typowe rozjaśnianie hyhyhy), więc chciałam w miarę równo zrobić. Następnym razem, gdy będę chcieć rozjaśniać (dzisiaj mnie napadła chęć na jasny orzech) wymuszę na kimś, by wyćapkał mi włosy bez odrostu. Dam sobie miesiąc ;d Osobiście nie znam koloró L'oreal'a. Zawsze kierowałam się w stronę nieszczęsnych brązów. Ale też nie zdecydowałabym się, jako że moje włosy wysuszał. No i zaczynam doceniać profesjonalne farby. Jest ich więcej w tubce (ta moja starczy na dwa razy, a mam włosy sięgające poniżej linii ramion). W ogóle profesjonalne farby mają lepsze kolory. Moja koleżanka też używa jakiejś takiej, której nazwy nie pamiętam... ale chyba można ją na Wielopolu w Krk dostać (albo Dietla?). Używa brązu i wychodzi jej ciemny (wcześniej męczyła się z czernią). Wszystko zależy od tego jaki efekt chcesz uzyskać. Przy rozjaśnianiu blondem raczej nie możesz nastawiać się na super jasny odcień
__________________
A woman's anxieties about her appearance often make her susceptible to seduction |
2008-03-19, 16:37 | #2294 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 9 384
|
Dot.: Z czarnych na jaśniejsze.
sama kiedys myslalam o zalozeniu takiego wątku, ale potem stwierdzilam, ze sie nie sprawdzi, bo mimo ostrzezen pojawia sie co chwile posty "co, jak, dlaczego?".
wszystko niech bedzie w jednym watku, łącze |
2008-03-21, 09:25 | #2295 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: tam, gdzie wzrok nie sięga
Wiadomości: 90
|
A chciałabym, chciała....
Po 19 latach bycia blondynką zmieniłam kolor włosów na ciemny. Ponieważ był to blond różny - farbowałam od najjaśniejszych do średnich blondów i to od 12 roku życia, to pierwsze krycie mi nie wyszło. przez pierwsze 2 miesiące były takie mysie.
Później użyłam czerwonego ciemnego szatynu, ze 3 razy. ostatnio zwykłego ciemnego szatynu, wydawały się być czarne. Teraz kiedy mam już 3 cm odrosty (a naturalnie jestem blondynką), włosy są ciemniejsze (ale już nie czarne) z czerwonym błyskiem. I pytanie moje jest takie - chcę wrócić do blondu, ale boję się marchewy. Czy pierw powinnam stracić ten czerwony błysk? Ale jak? Czy lepiej iść do fryzjera od razu i on sam to zrobi? Co mam zrobić?
__________________
"Kiedy nie słyszy nikt i kiedy nikt nie patrzy, dziękuję za mój czas przy Tobie. Za każdy dzień. Następny z pierwszych…" |
2008-03-21, 11:43 | #2296 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Ziemia obiecana
Wiadomości: 5 161
|
Dot.: A chciałabym, chciała....
Myślę, że sama możesz sobie właśnie taką marchewę sprezentować i to na święta.. Ja polecam oczywiście profesjonalistę ( tylko nie fryzjera z osiedla, bo nie każdy sobie umie poradzić )..
__________________
Żyj pełnią życia i nie bój się tego co Cię spotyka. Wszystko zawsze kończy się dobrze! |
2008-03-21, 12:41 | #2297 | |
Moderator
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Bayern/DE
Wiadomości: 6 257
|
Dot.: A chciałabym, chciała....
Cytat:
Zeby pozbyc sie ciemnego koloru bedziez musiala sciagnac farbe dekoloryzacja.Przemalowac na ciemny blond i dochodzic po malu balejazem az do blondu.Jest podobny watek zbiorczy jak przejsc z ciemnego do blondu.Watki lacze.
mikroREKLAMA
Metamorfoza-uwolnij swoje piekno. Chcesz wygladac inaczej jak na codzien,wystarczy jak zalaczysz zdjecie wraz z opisem.A my doradzimy co zmienic w Tobie,we fryzurze,makijazu,ubiorze.Zapraszamy bardzo na nasze forum. Ta reklama pokazywana jest pod 6 257 postami tego użytkownika na forum. Jak założyć taką reklamę? (klik!) |
|
2008-03-22, 12:09 | #2298 |
Przyczajenie
|
przefarbowanie
Mam czarne farbowane włosy a chciałabym teraz wrócić do ciemnego brązu,ale jak?! Kupiłam po prostu farbę w kolorze ciemny brąz, nałożyłam na włosy i po spłukaniu nic mi nie złapało...Jak mam to zrobić?
Bardzo proszę o rady!!! |
2008-03-22, 14:50 | #2299 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 748
|
Dot.: Wszystko o dekoloryzacji włosów
Moja koleżanka rozjaśniła tydzień temu jasno-czekoladowe włosy Joanną brrr.....
przy tym "zabiegu" byłyśmy we trójkę z moją kuzynką która wykonywała jej to na włosach Od początku uprzedzałam ją, że jedyny kolor jaki jej wyjdzie to żółty i nie myliłam się Teraz jest załamana, pomagałyśmy jej robic płukanki ale tylko dostała od tego dodatkowych kleksów na włosach - niebieskawych :/ Teraz prosiła nas byśmy jej doradziły co na wierzch na "to" położyć, ma placki - żółto-pomarańczowo-białe + niebieskawe Ja poradziłam by poszła do fryzjera, ale chciałam sie wpierw was zapytać czy w tydzień po takim domowym rozjaśnieniu , który zrobiła, chwyci jej jakaś farba u fryzjera?? czy jest szansa , że pokryje równomiernie (w miarę) włosy) na chłodny kolor? I czy w ogóle cos wyjdzie na takich rozjasnionych włosach? Ona chciała na nie sama w domu kłaść farbę w odcieniu popiel ale ja jej to odradzam kategorycznie
__________________
|
2008-03-22, 15:50 | #2300 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: ze wsząd
Wiadomości: 876
|
Dot.: Wszystko o dekoloryzacji włosów
Wiecie co dziewczyny, zawsze balam sie rozjasniania wlosów, a jestem ciemna brunetka i czasem mnie korcilo.... ale przewaznie balam sie ze wlosy mi sie zniszcza czy cos... ale w tym miesiacy rozjasnialam wlosy chyba z 6 razy, poniewaz chcialam miec blond, i wychodzil,ale pozniej kupowalam farbe np jakis blond ciemniejszy ze sklepu i okazywalo sie ze zafarbowala na braz wiec zalamka i znowu rozjasnianie. I nie pwoiem ze mi nie zniszczylo wlosow ale nie az tak. Powiem w czym tkwi setno, NIE WOLNO rozjasniac typowymi rozjasniaczami z wodorem (niebieskim proszkiem). bo on naprawde niszczy. Jest za to na rynku kilka blond farb ktore maja dopisane "superrozasniajacy" itp. i one rozjasniaja bez niszczenia np wella blond superrozjasniajacy. Naprawde polecam. Teraz wiem ze mozna miec kazdy kolor wlosow bez niszczenia ich. Do tego odzywki i jest super. Wklejam fote moich wlosow bo 6 rozjasnianiach i kilku farbowaniach (w sumie z 10 w tym miesiacu zabiegow)
aha i jeszcze cos, farbe rozjasniajaca nakladamy najpierw na dlon i pozniej tą dlonia z farba lapiemy wlosy u nasady i zjezdzamy do dolu, przez to nie ma efektu "plam" tylko tak jakby pasemkowo sie farbuje. I pomijamy przedzialek, na niego nakladamy farbe po jakims czasie dopiero zeby nie byl jak skunks. |
2008-03-22, 21:34 | #2301 |
Moderator
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Bayern/DE
Wiadomości: 6 257
|
Dot.: przefarbowanie
Przeciez to wiadomo ze z czarnego nie wyjdzie Tobie zaden kolor.Musialabys zdecydowac sie na rozjasnianie lub dekoloryzacje .Polecam watek jak przejsc z ciemnych do brazu lub blondu
.P.S watki polaczylam
mikroREKLAMA
Metamorfoza-uwolnij swoje piekno. Chcesz wygladac inaczej jak na codzien,wystarczy jak zalaczysz zdjecie wraz z opisem.A my doradzimy co zmienic w Tobie,we fryzurze,makijazu,ubiorze.Zapraszamy bardzo na nasze forum. Ta reklama pokazywana jest pod 6 257 postami tego użytkownika na forum. Jak założyć taką reklamę? (klik!) |
2008-03-23, 11:25 | #2302 |
Przyczajenie
|
Dot.: Wszystko o dekoloryzacji włosów
Mam podobny problem. Mam czarne włosy (z farbowania). Mój naturalny kolor to brąz.Chciałabym teraz wrócić do ciemnego brązu.Kupiłam farbę o odcieniu ciemny brąz,nałożyłam ją i po spłukaniu ..nic mi nie złapało. Co mam zrobić żeby wrócić do tego koloru?
proszę o rady. |
2008-03-27, 01:16 | #2303 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 613
|
Dot.: Wszystko o dekoloryzacji włosów
Farbowałam włosy castingiem loreala od kilku miesięcy. Mój naturalny kolor to średni brąz, a teraz mam prawie czarny.
Problem w tym, że casting, który powienien zejść się po 28 myciach, jest na głowie nadal. Jak się tego pozbyć? Czy pozostaje mi tylko dekoloryzacja u fryzjera? |
2008-03-28, 09:23 | #2304 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 6
|
Dot.: Wszystko o dekoloryzacji włosów
Witam wszystkie bidulki z czarnymi włosami....
Ja całe szczescie mam juz za soba pierwsza bitwe... Po pierwsze przed dekoloryzacja należy zadbac o kondycje wlosow, kazdy dobry fryzjer powie wam ze z przesyszonych wlosow nic ciekawego nie wyjdzie... Wiec na poczatek nalezy uzbroic sie w cierpliwosc i duzzzzo kasy... Ja dekoloryzacje zrobilam u jednogo z najlepszych fryzjerow w miescie. mam juz za soba dwie dekoloryzacja...wlosy sa ogolnie w dobrym stanie, ale co miesiac ide na maseczki regenerujace i uzywam kosmetykow kerastase. chce osiagnac blond ale to jeszcze dluga droga..mysle ze do wakacji dam rade,ale generalnie chce zachowac swoja dlugosc wlosow, wiec wole dac odpoczac moim wloskom. po pierwszej dekoloryzacji efekt byl sredni..tz wlosy byly bardzo ciemne,a le to byl juz braz Za drugim razem wyszedl mi rudy, ale na to polozono mi farbe i byl taki braz na 5 poziomie. po miesiacu znowu zawitalam u fryzjera i zrobiono mi bardzo cieniutkie blad pasemka na brazowy kolor i wyszlo bardzo ładnie.. ja farbowalam wlosy na czarno ok 2 lat, farby byly różne w tym takze nieszczesna palet. Generalnie radze, aby nie robic bardzo drastycznych zmian, wiadomo ze naciagaczy fryzjerow da sie namowic na wszystko, ale jezeli nie chcecie bardzo scinac wlosow to powolutku ... pozdrawiam i powodzenia |
2008-03-28, 17:44 | #2305 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Słupsk
Wiadomości: 103
|
Dot.: Wszystko o dekoloryzacji włosów
"Powiem w czym tkwi setno, NIE WOLNO rozjasniac typowymi rozjasniaczami z wodorem (niebieskim proszkiem). bo on naprawde niszczy."
chyba chodziło o nadtlenek wodoru? |
2008-03-29, 05:53 | #2306 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: woj.śląskie
Wiadomości: 3 870
|
Dot.: Wszystko o dekoloryzacji włosów
jest wiele sposobow dekoloryzacji ale nie kazdy moze sobie pozwolic na jednorazowe przejscie z ciemnych do blond bo to naprawde niszczy wlosy.
|
2008-03-29, 06:53 | #2307 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Wszystko o dekoloryzacji włosów
Cytat:
Mnie sie wydaje ze ten niebieski proszek jest po to by zniwelowac zolty odcien wlosow.Ja uzywam profesjonalnego rozjasniacza własnie z niebieskim proszkiea a moja siostra uzywa tez z tej samej firmy co ja tylko ze z bialym proszkiea a kondycje wlosow mamy taka sama wiec moze kolor proszku nie ma tu znaczenia a raczej ilu procentowej wody sie uzywa.... |
|
2008-03-29, 11:05 | #2308 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Słupsk
Wiadomości: 103
|
Dot.: Wszystko o dekoloryzacji włosów
to był cytat z Smile_smile, a mnie chodziło o nazwę związku chemicznego: wodór i wodorotlenek wodoru to 2 różne sprawy. A jeśli chodzi o to że jest on niebieski to akurat nie ma żadnego znaczenia w tym czy włosy będą miały żółty czy jakiś inny odcień. Moja przyjaciółka jest fryzjerką, a ja sama tez sporo wiem na ten temat.
i też tak sądzę że oxydant, tzn. jego moc ma większe znaczenie w późniejszej kondycji włosów.pozdrawiam |
2008-03-30, 20:44 | #2309 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Pleasant Hill
Wiadomości: 7 852
|
Dot.: Wszystko o dekoloryzacji włosów
Przejrzałam dużą część tego wątku i jednak nie znalazłam czegoś dla siebie. Mam straszną chrapkę na blond włosy (teraz mam farbowany ciemny brąz), ale chyba jedynym wyjściem dla mnie byłaby samodzielna dekoloryzacja w domu. Nie chcę tego robić sama, bo chcę osiągnąć prawdziwy, kremowy blond, a nie kurczakowate, łamiące się siano na głowie. Jednak w mojej okolicy raczej nie znajdę nikogo, kto podejmie się dekoloryzacji. Tzn moja fryzjerka już powiedziała, że bez problemu podejmie się tego zadania, ale nie osiągnie innego efektu niż ten paskudny odcień rudego... Nie wiem gdzie znajdę jakiegoś fryzjera, który porządnie zajmie się moimi kudełkami. Jest dla mnie jakiś ratunek? Jest sens wykonywać zabieg dekoloryzacji w domu?
|
2008-03-30, 22:29 | #2310 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 140
|
Dot.: Wszystko o dekoloryzacji włosów
Z calym szacunkiem ale nie ma takiego zwiazku jak wodorotlenek wodoru a jezeli by byl to wygladal by tak--> H2O (woda)
Anethka ja bym nie ryzykowala i poszukala jakiegos dobrego fryzjera.. Szkoda wlosow!
__________________
Mówią, że najpiękniejszy uśmiech ma ten, kto wiele wycierpiał... |
Nowe wątki na forum Pielęgnacja włosów i fryzury |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:39.