"Rolnik szuka żony"

[201803120851]

Co Bogusia szepnęła Zbyszkowi na ucho jak siedzieli na huśtawce? "Jestem namiętna?" ?

[kalinolistek]

Bogusia jest zalosna :-D

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[wkropkizielona]

Pasują te kandydatki do Zbyszka napalone w równym stopniu co on

[Ilsa Lund]

Takkkk namiętna Bogusia i chodzi bez stanika

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[lulka19]

Napisane przez mala zmiana

Co do zdjęcia-jak to nie Beata jak Beata.

Widocznie Beacie z wiekiem zrobiły się skośne oczy

[Wanilka5]

Nudnawy ten dzisiejszy odcinek; /

[stesia]

Zbyszek i te jego kandydatki, szczególnie Bogusia, no takie to wszystko żałosne było że tylko śmiać mi się już z nich chciało

[Iska00]

Namiętna Bogusia

Od początku wiadomo, że to rolnicy szukają osób, które się do nich przeprowadzą. Nie rozumiem osób, które się zgłaszają i chcą zabrać rolników do siebie. W pierwszym sezonie Kasia chciała zabrać Zbyszka do miasta ( ) a teraz Ania oczekuje, że Marek zostawi swoje 200 hektarów i wyjedzenie na jej 4 hektary zbierać truskawki.

U Szymona mamusia przeprowadzała wywiad

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[theMonique]

Napisane przez Timon i Pumba

Treść usunięta

no tak, ale od razu 200 ha? nawet wtedy potrzebna jest pomoc rodzicow

Ania to juz nawet powiedziala, ze to, ze Marek nie dba o siebie jej nie odpowiada to dziwi mnie, ze sama nie chce zrezygnowac i odpuscic tylko dalej brnie w te szopke


dziwi mnie tez Irena - tu odgania od siebie Zbyszka a na randce kokietuje go i z nim flirtuje - chyba naprawde zalezy jej na wygranej dla samego faktu

Bogusia juz tez by mogla dac spokoj z tymi szortami - nie ma nog jak nastolatka a na sile je pokazuje


no i Dawid od Moniki - nie wiem czy naprawde byl taki wycofany przez niesmialosc czy po prostu zobaczyl, ze Monika mu nie pasuje (roznica wieku itp.) i przestal sie starac

[Iska00]

Ale u Ani tok myślenia też nie był taki znowu bez sensu - przecież zdarza się nierzadko że dzieci przejmują gospodarstwo po rodzicach, a jeśli Marek aż tak żyje rolnictwem to przeniesienie się na mniejsze ale własne gospodarstwo nie byłoby głupim pomysłem.

Owszem, przejmują. Nie oznacza to jednak, że rodzice oddają dzieciom gospodarstwo i szukają sobie nowego miejsca do życia.
Takie rodziny są z reguły wielopokoleniowe.
Marek żyje SWOIM gospodarstwem ;-)

Zgadzam się, że Ani i Kasi już nie zależy.
Wydaje mi się, że Marek wybierze Beatę

[Ilsa Lund]

Napisane przez Timon i Pumba

Treść usunięta

Ale 4ha to malutko, w miejscowości gdzie rodzice mają działkę to dwie rodziny mają taki teren na działeczkę, nie rzuci Marek ojcowizny żeby próbować wyżyć z truskawek

Odpowiedź tej kandydatki że dzieci to nie hodowla Bo też ta matka się zachowywała jakby przesłuchiwała krowę rozpłodową

[ZamyslonaRoztargniona]

Mozecie streścić bo niemiałam mozliwości obejrzeć

[Iceman84]

Program z odcinka na odcinek obnaza slabosci uczestnikow .

Monika tak zestresowala kandydatow swoja osoba pokazujac dystans , brak otwartosci i kompetencji komunikacyjnych , ze chlopakom sie juz nie chce o nia starac . Bo jaki to ma sens ? Kobieta nie umie wyluzowac i bawic sie , nie szuka meza a raczej frajera do roboty , przykro bylo patrzec jak odrzuciła Dawida - tekst w stylu pora sie zegnac to brak szacunku i te jej miny i wewnetrzna agresja
Panowie zrozumieli ze z ta dziewczyna jest cos nie tak i raczej na zone sie nie nadaje , kobiety z zepsuta psychika powinny szukac pomocy u psychologa a nie meza !

Zbyszek otwarcie zaczyna pokazywac o co mu chodzi facet dawno seksu nie mial , slinil sie jak maly chlopczyk pierwszy raz widzac dekolt Bogusia nie ma u niego szans mowiac ze jest namietna niczego tu nie zmieni , w poprzednim odcinku powiedzial ze lubi mlodsze i zgrabniejsze .

Łukasz zycze mu jak najlepiej , on naprawde szuka zony tylko jego kandydatki raczej na wies sie nie wybieraja skoro kariery w miastach robia . Podczas randki strasznie sie denerwowal przy tej brokerce , ona zamiast pomagac w rozmowie malo zaangazowana to nie kobieta dla niego . Proponuje mu pania z Łabiszyna pasowala by do niego otwarta , usmiechnieta a przede wszystkim stara sie

Marek testuje kobiety do granic wytrzymalosci psychicznej wszechobecny syf i ciezkie warunki pracy zniesmaczyly dwie kandydatki .Pierwszej z nich nie podoba sie zaniedbanie faceta a sama odbiega od standartow i norm kobiecych , druga myslala ze go przekona do przeprowadzki do siebie na gospodarke lecz facet wybil jej to z glowy czym pokazal ze ma pszyslowiowe jaja.
Trzecia kandydatka to podobno czarna wdowa z superwizjera w ktorym kiedys wystepowala . Wykonczyla swojego meza ktory zmarl w niewyjasnionych okolicznosciach i przejela majatek .

Szymon zazenowuje swoim zachowaniem dziewczyny dwie z nich coraz bardziej mysla co one tu robia , tylko jedna z nich jest zdesperowana ta ze Slaska widac ze dawno chlopa nie miala i zadowoli sie byle czym . Pytania tej matki tez nie na miejscu o mieszkanie razem z tesciami ? A kto by to wytrzymal ? Dwie gospodynie w domu to lekka przesada .

Dalej utrzymuje sie w przekonaniu ze rolnikom dobrano kandydatow , oni sami nie mieli wplywu na wybory .
Nikogo nie znajda i nie utrzymaja zwiazkow bo nie akceptuja rzeczywistosci ktora jest brutalna .

[ZamyslonaRoztargniona]

Napisane przez Iceman84

Monika tak zestresowala kandydatow swoja osoba pokazujac dystans , brak otwartosci i kompetencji komunikacyjnych , ze chlopakom sie juz nie chce o nia starac . Bo jaki to ma sens ? Kobieta nie umie wyluzowac i bawic sie , nie szuka meza a raczej frajera do roboty , przykro bylo patrzec jak odrzuciła Dawida - tekst w stylu pora sie zegnac to brak szacunku i te jej miny i wewnetrzna agresja
Panowie zrozumieli ze z ta dziewczyna jest cos nie tak i raczej na zone sie nie nadaje , kobiety z zepsuta psychika powinny szukac pomocy u psychologa a nie meza !

Wyrzuciła Dawida, a Robercik który na agroturystyczne wczasy przyjechał został?

[miz_kej]

Napisane przez venir

Kurcze, też mi się wydaje, że to nie jest ona, inne oczy... ale w sumie zdjęcie jest dość stare

Napisane przez lulka19

Widocznie Beacie z wiekiem zrobiły się skośne oczy

Jestem w szoku, że potraficie tak bezbłędnie ocenić kształt oczu z tego rozpikselowanego kadru (bo to nie jest zdjęcie, tylko kadr z filmu ślubnego z lat 90), gdzie ponad to kobieta patrzy do góry, nie ma zmarszczek mimicznych i ma niewyregulowane brwi Natomiast zbieżność kształtu zębów, ust, nosa, uszu, wady wymowy, nazwiska i potwierdzenie rodziny pierwszego męża to takie niewiele wnoszące szczegóły

Napisane przez ZamyslonaRoztargniona

Wyrzuciła Dawida, a Robercik który na agroturystyczne wczasy przyjechał został?

Nie mogła wyrzucić dwóch na raz, skoro nie jest zainteresowana żadnym z trzech, bo co by pokazywali w następnych odcinkach?

Starałam się do tej pory nie wypowiadać zbyt kategorycznie o Zbigniewie, bo istniało prawdopodobieństwo, że to faktycznie poczciwy chłop, który tylko tak niefortunnie umie rozmawiać z kobietami. Ale po wczorajszym odcinku dochodzę do wniosku, że to jednak niewyżyty buc. Ciekawe jak czują się jego dzieci, oglądając te "popisy". Obłapia wszystko co się rusza, potrafi rozmawiać z tymi kobietami tylko o wyglądzie i seksie. A one w sumie też muszą być strasznie zdesperowane, skoro im to pasuje. Bogusi nadal nie trawię. Irena wygląda na sympatyczniejszą, ale ile w tym natury, a ile kalkulacji, to ciężko ocenić.
Marek raczej nie znajdzie żony w tym programie. Kasia go nie chce, Ania chyba też bez entuzjazmu. A Beata...wiadomo.
Szymona nadal lubię. A mama, jak mama. Dosyć zasadnicza, ale różne są teściowe. Gorsze typ to z pozoru miluśka kumpela, która za plecami sonduje i bruździ. Ta jest chociaż bezpośrednia.
Łukasz też sympatyczny. Wydaje mi się, że najbardziej ma się ku tej brunetce, która popsuła traktor
Monika nie miała chyba żadnego sensownego kandydata, więc trudno się dziwić, że i z tą trójką ciężko jej się zgrać. To jest jednak dosyć "światowa" dziewczyna, startuje w WKKW, prowadzi gospodarstwo agroturystyczne, działa w środowisku hodowców koni...Do tego zafiksowana na punkcie swojej pasji. Chyba nie bardzo ma nawet o czym pogadać z tymi kandydatami. Którzy są miłymi facetami, nie zrozumcie mnie źle, ale do Moniki raczej nie pasują. Dobrze podsumował to Robercik - nie nadążyliby za nią.

[natalia_t]

Zbyszek:
Łucja zachowywała się dziwnie, ale z tych trzech pań według mnie to ona najlepiej prezentowała się wizualnie. Skoro Zbyszek taki wzrokowiec i posuwacz to dziwne, że tak ją potraktował, "bo każdy wolałby młodszą".
Co do Bogusi to szkoda słów. I te wypowiedzi o Łucji. Zachowuje się jak kilkunastoletni podlotek z sianem w głowie, co tam obgada, tam się wypnie pierwszemu lepszemu...
Zbyszek sam przyznał na randce z Ireną, że on prosty chłop ze wsi, nieobyty. Sama wtedy sobie w głowie dopowiedziałam "to i instynkty pierwotne".

Szymon:
Jak on trochę spuścił z tonu religijnego, to kandydatki zaczęły... A mamuśka taka, że ja na ich miejscu bym wiała.

Marek:
Kasia mu pojechała, chociaż sama nie grzeszy prezencją. Ania zdecydowana babka, ona miałaby jaja w związku z nim. Żadna z tych dwóch go nie weźmie, on już może tylko oglądać się za siebie...

Monika:
Szkoda mi tej dziewczyny. Widać, że po prostu nie potrafi rozmawiać z ludźmi. Umknęło jej kilka lat nauki życia w społeczeństwie.

Łukasz:
Wieje nudą. Po prostu. Blondyny nie weźmie. Randka była drętwa i on sam przyznał, że coś nie gra.

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[kalinolistek]

Napisane przez Timon i Pumba

Treść usunięta

Myślę, że taki styl życia, praca na gospodarstwie zaczęły ją po prostu przerastać.

[Gosia447]

Przy 1000 gęsi, krowach i innych zwierzętach ciężko dbać o higiene i cały czas chodzić ładnie ubranym nawet podczas kręcenia programu. Np. Zbyszek i jego pszczoły go nie ubrudzą aż taj bardzo.

[miz_kej]

Fakt. Pokazanie tych niby brudnych rąk było słabe, ktokolwiek miał do czynienia z jakąś brudniejszą robotą, ten wie, że czasami skóra/paznokcie się po prostu przebarwiają od gleby, roślin, smarów, farb. Więc nie oceniałabym tak kategorycznie, że on miał te ręce nieumyte. Natomiast Kasi chodziło chyba o jego ogólne podejście...Nie musi chodzić cały czas błyszczący i pachnący, ale jakby nie patrzeć ma u siebie gości. Odniosłam wrażenie, że Kasia często odnosi się do rzeczy, których nie widzimy na ekranie. Ot choćby jej wypowiedź o układaniu Markowi życia miała jakieś drugie dno. Może tam jest na rzeczy coś więcej, czego my nie widzimy. Może to wszystko wygląda w rzeczywistości o wiele gorzej. Nie bez powodu dwie kandydatki już po pierwszym dniu straciły zapał, a trzecia też by pewnie straciła, gdyby nie była zdesperowana.

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[miz_kej]

A co one tam mówiły o tym niemyciu przy malowaniu ptaków? Słyszałam tylko jakieś urywki, bo akurat pies mi się tarabanił na kolana

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[Amaranta16]

Po pierwszym odcinku Monika i Zbigniew zaskarbili sobie moją sympatie, ale im dłużej ogladam show, tym bardziej się rozczarowuję.

Sposób w jaki Monika wypowiada się o kandydatach - więcej tam uwag o ich umiejętnościach pracy w gospodarstwie niż o cechach charakteru. Wiadomo, ze jest to wazne, ale przecież to kandydaci na męża, a nie parobka. Bardzo mi się też nie podobała rozmowa pożegnalna z Dawidem. To wypytywanie o jego uczucia, a potem "ktos musi odejść i padło na Ciebie". On też nie starał się jej za bardzo do siebie przekonac - na pytanie co myśli o Monice odpowiedział, że szuka odmiany w życiu i mógłby się do niej przeprowadzić...

Zbigniew... on to zachowuje się jakby szukał kochanki, a nie partnerki do życia. Jeszcze bym to zrozumiała, gdyby zapałał nagłą miłością do jednej z kandydatek i zgłupiał z powodu uczucia, ale on rzuca się na każdą. W oczekiwaniu na jedną obłapia się z drugą. Istny harem.

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[miz_kej]

Haha, właśnie o tych 3 tygodniach słyszałam i zastanawiałam się co też tam było wcześniej Może faktycznie te żarciki o smrodzie nie były takie całkiem niewinne. Chociaż przy takiej ilości zwierząt w obejściu ciężko się przebić z własnym

Co do Moniki to też miałam wrażenie, że było jej strasznie trudno przeprowadzić tę rozmowę i była pewna, że sam kandydat też zauważył już, że raczej kiepsko im się układają relacje. A on wyjechał z tą przeprowadzką...

[201703061429]

Moje odczucia po tym odcinku są kiepskie. Zacznę od Marka, nie był moim ulubieńcem nigdy, to jestem pozytywnie zaskoczona jego kreatywności co do spędzania wolnego czasu np: malowanie ptaków. Natomiast jego kandytatki są jakieś nieogarniete. Czego one się spodziwały widząc ten roz****k na zewnątrz, teraz są w szoku, ta rzeczywistość je przytłoczyła. A dla mnie zawsze będzie zagadką dlaczego kobiety są takie naiwne, większość tutaj wiedziała od początku że ten typ tak ma po prostu, a one teraz cudów oczekują. Może Kasia o tym gospodarstwie juz powiedziała z braku laku, bo nie wiedziała jak wybrnąć z tej sytuacji. Natomiast wiadomo Beacie większość pasuje, ta kobieta ma dar w przekonywaniu do siebie mężczyzn...
Zbyszek faktycznie jego teksty są mega słabe ale mam nadzieje ze to wynika z tego ze nie był na randce pewnie jakieś 35lat, co do kandydatek tez odczucia takie sobie, widać ze ciągnie go konkurentki Bogusi, natomiast ona wysyła sprzeczne sygnały przy nim daje mu to zrozumienia że jest zainteresowana a do kamery wypowiada się raczej chłodno. Jeśli Zbigniew jej nie odpowiada mogła by mu to dac do zrozumienia bo widać ze Gogusia jest nim oczarowana. Kandydatką Szymona wspòłczuje takiej teściowej, jeszcze wszyscy chcą żyć pod jednym dachem. Nigdy tego nie zrozumiem.
Monika no cóż, dalej chłodem powiała. Ta rozmowa żegnająca uczestnika bardzo niefortunna, widać że się denerwowała ale powinna to lepiej rozegrać, dla mnie wyszła trochę na prostaczke, wiem ze to było głownie spowodowane zdenerwowanie ale jednak... Łukasz tutaj jakoś wszystko wygląda normalnie i jego zachowanie jak i kandydatek jest w porzątku.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64]

Napisane przez miz_kej

Jestem w szoku, że potraficie tak bezbłędnie ocenić kształt oczu z tego rozpikselowanego kadru (bo to nie jest zdjęcie, tylko kadr z filmu ślubnego z lat 90), gdzie ponad to kobieta patrzy do góry, nie ma zmarszczek mimicznych i ma niewyregulowane brwi Natomiast zbieżność kształtu zębów, ust, nosa, uszu, wady wymowy, nazwiska i potwierdzenie rodziny pierwszego męża to takie niewiele wnoszące szczegóły

Ja bez wiekszych problemów widze, ze to ona.

[201703061429]

To ona tylko pewnie jakieś 20lat młodsza, przecież twarz z wiekiem się zmienia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz