|
Notka |
|
Praca i biznes W tym miejscu rozmawiamy o pracy i biznesie. Jeśli szukasz pracy, planujesz ją zmienić lub prowadzisz własny biznes, to miejsce jest dla ciebie. |
|
Narzędzia |
2016-10-28, 14:57 | #3001 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 2 893
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XI
ale co Cię krępuje? że nie patrzysz w ścianę 8 godzin tylko znajdujesz sobie zajęcie? jak masz z tym problem to po każdym przyjściu do pracy pytaj szefa i innych czy jest dla Ciebie zajęcie. jak nie ma to organizuj sobie czas tak, żeby innym nie przeszkadzać.
|
2016-10-28, 15:34 | #3002 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 1 422
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XI
Cytat:
|
|
2016-10-28, 16:45 | #3003 |
hakuna matata
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 22 754
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XI
Treść usunięta
Edytowane przez Timon i Pumba Czas edycji: 2016-10-28 o 16:46 |
2016-10-28, 18:52 | #3004 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 3 244
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XI
Już kiedyś to na wizażu pisałem, ale powtórzę: przeciętne wynagrodzenie w sferze budżetowej jest wyższe niż w sektorze prywatnym.
Edytowane przez samotny_t Czas edycji: 2016-10-28 o 19:03 |
2016-10-28, 19:21 | #3005 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 1 422
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XI
Cytat:
Cytuję: Jeśli popatrzeć na ogólne dane z Głównego Urzędu Statystycznego to można stwierdzić, że sektor publiczny jest atrakcyjnym pracodawcą nie tylko pod względem bezpieczeństwa zatrudnienia, ale również wysokości zarobków. Średnio płace w nim są bowiem o kilkanaście procent wyższe niż w sektorze prywatnym. Bardziej wnikliwe spojrzenie na tę kwestię ujawnia jednak prawdziwe przyczyny takiego zróżnicowania. W dużej mierze wynika ono z charakteru stanowisk, jakie występują w sektorze publicznym. Generalnie wiążą się one z pracą umysłową, zazwyczaj lepiej opłacaną niż praca fizyczna. Tymczasem w sektorze prywatnym znaczący odsetek zatrudnionych para się właśnie zajęciami z tej drugiej grupy. Wystarczy dokonać porównania w podziale na rodzaje aktywności gospodarczej lub zawody, aby uzyskać odmienne wyniki. Przykładowo w âdziałalności profesjonalnej, naukowej i technicznejâ oraz âinformacji i komunikacjiâ wynagrodzenia w sektorze prywatnym są o jedną czwartą wyższe niż w sektorze publicznym. Specjaliści i kierownicy wyższego szczebla także zarobią więcej w firmach prywatnych (średnio o kilkanaście procent). Można więc powiedzieć, że w przypadku stanowisk merytorycznych, wymagających specjalistycznej wiedzy i szerokich kompetencji płace w sektorze publicznym mogą być zbyt niskie. Z kolei w przypadku stanowisk wymagających mniejszych umiejętności są one podobne, a nawet nieco wyższe niż w sferze prywatnej. Pomijając nawet to, o czym dużo się pisało w mediach, że ideologia taniego państwa sprawiła, że obecnie prace właśnie dla personelu sprzątającego, strażników i innych osób niewykwalifikowanych outsoursuje się do firm prywatnych, które opłacają ludzi na poziomie nędzy. Co też ma wpływ na zacytowaną przez ciebie "przeciętną" płacę. Edytowane przez 201703060948 Czas edycji: 2016-10-28 o 19:25 |
|
2016-10-28, 19:23 | #3006 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 3 244
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XI
Cytat:
|
|
2016-10-28, 20:01 | #3007 |
hakuna matata
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 22 754
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XI
Treść usunięta
|
2016-10-28, 20:14 | #3008 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 3 244
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XI
|
2016-10-28, 20:35 | #3009 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 2 392
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XI
Cytat:
[1=c640cdfa886255292692728 c9c3f51a456c1754b_657ce90 228a24;66877741]Tak, to brzmi irracjonalnie, bo być może gdybyś zaczęła się ostentacyjnie opieprzać, to ktoś by znalazł pracę dla Ciebie. Chyba nikt nie lubi patrzyć jak inni się nudzą, podczas gdy on haruje [/QUOTE] Myślisz, że oni mają tam coś do roboty? :P No właśnie mizmaz, naprawdę jesteś w komfortowej sytuacji w porównaniu z "udawaniem", bo Ty nie musisz udawać, a to jest dwa razy bardziej męczące i od pracy i od spokojnego nic nie robienia. Straszny stan. Tym bardziej kiedy się go doświadcza po okresie, gdzie się zawsze miało wiele pracy i nie do pojęcia było, aby można było nic nie robić. Oczywiście rozumiem, że się nudzisz i jesteś rozdrażniona, bo jest to marnowanie cennego czasu, ale nawet nie myśl o rezygnacji. Jakoś przetrzymasz do końca, a w międzyczasie wysyłaj cv. Dasz radę. |
|
2016-10-28, 20:40 | #3010 |
hakuna matata
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 22 754
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XI
Treść usunięta
|
2016-10-28, 21:43 | #3011 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 1 814
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XI
Nie wiem skąd masz takie informację. Zarobki urzędników są żenującą niskie. Moja siostra pracuje w urzędzie w geodezji i zarabia słabo podobnie jak większość urzędników z nią pracujący. Jedynym plusem budżetówek jest to, że masz tę umowę o pracę a jak już ją dostaniesz na czas nieokreślony to możesz tam pracować do emerytury, bo nie wiem co trzeba by było zrobić żeby zostać wywalonym. Czasy w których "Urzędnicy zarabiali miliony pijąc kawkę" już dawno minęły...
|
2016-10-28, 22:06 | #3012 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 3 244
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XI
Cytat:
|
|
2016-10-28, 23:06 | #3013 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 1 814
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XI
|
2016-10-29, 08:28 | #3014 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 1 296
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XI
Dobra , to podajcie ile zarabia najsłabiej opłacalny urzędnik na rękę. Niektórzy mają urzędasów w rodzinie, to mogą się wypowiedzieć, jeśli to żadna tajemnica.
|
2016-10-29, 09:52 | #3015 |
Kawaii strona mocy
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 9 963
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XI
Sfera budżetowa to nie są tylko urzędy, ale też firmy państwowe, które zawyżają statystyki. Plus stanowiska menagerskie i dyrektorsjie.
Miał być podany przykład, bardzo proszę - w urzędzie wojewódzkim w Warszawie na stanowisku specjalisty podawali w ogłoszeniu kwotę brutto ok 2200 zł. Biorąc pod uwagę miasto i wymagania to zdecydowanie mało. Ogłoszenie było na początku tego roku. Edytowane przez Maguda_ Czas edycji: 2016-10-29 o 09:53 |
2016-10-29, 10:08 | #3016 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 19 328
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XI
Kraków w jednym ze swoich inspektoratów oferował 1850 brutto
__________________
sun goes down |
2016-10-29, 11:15 | #3017 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 1 296
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XI
Czyli najniższa krajowa. Zgadzam się, że ci wysoko postawieni urzędnicy zawyżają statystyki, ale podobnie jest w sektorze prywatny. Przecież jest wiele prac umysłowych, z dużą odpowiedzialnością, gdzie ludzie zarabiają najniższą krajową, albo i to nie, bo pracują na zleceniu. Jak słyszę, że księgowa zarabia najniższą krajową (a nie jest to żaden wyjątkowy przypadek), to naprawdę chyba lepiej pracować w budżetówce.
Już kiedyś o tym pisałam, ale się powtórzę. Mieszkam w Lublinie i tutaj praca w budżetówce albo w szkole to naprawdę jedna z najlepszych opcji (statystycznie). Zarobisz tyle samo albo trochę więcej niż w innej pracy, masz umowę o pracę, lepszą gwarancję zatrudnienia i nie musisz się tak naprawdę wykazać wielkimi kompetencjami. |
2016-10-29, 12:50 | #3018 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 1 244
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XI
Ja nie wiem, jak to było. Jestem w UW, tam są działy, wydziały, itp. Ktoś z kadr porozumiewał się z dyrektorem danego działu i on stwierdzał, że do takiego, a nie innego działu - potrzebny jest stażysta. Jak się okazuje, w obecnej chwili - nie ma takiej potrzeby.
Ja nie chcę nikogo obgadywać, ale jeśli pracownik z mojego pokoju w ciągu dnia narzeka "tyle mam roboty", a ma czas siedzieć na FB (słychać dźwięk czatu), obejrzeć filmiki (słychać, nie krępuje się otwieraniem z dźwiękiem), czytać wiadomości czy wyjść na godzinę pogadać, to chyba rzeczywiście nie jest tak ciężko. No cóż, jakoś to przetrzymam. Jeśli chodzi o pensje w budżetówce - to nie będę konkretnie podawać kto i co. Znam wiele osób i powiem tak - przedział od 1400 do 2500. Średnio 1800 - 1900, więc szału nie ma... |
2016-10-29, 14:36 | #3019 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 1 989
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XI
przypadek z rodziny znajaomych:
miasto powiatowe, urząd miasta, dzial zwiazany z gospodarka przestrzenna, 30 lat doswiadczenia, wyksztalcenie budowlane - 3200 brutto |
2016-10-30, 02:36 | #3020 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Zamość
Wiadomości: 1 825
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XI
Kolega pracuje w Urzędzie Miasta. Zarabia 2100 zł brutto. Pracuje tak już 4 lata a podwyżki ma prawie żadne. Bardzo poważnie rozważa przejście do sektora prywatnego. Nie tak sobie karierę wyobrażał.
Dziwię się,że dopiero teraz o zmianie myśli. Na takich warunkach i bez żadnych perspektyw to mnie już by po roku nie widzieli.
__________________
Utrzymuję w domu bałagan aby w razie włamania złodziej potknął się o coś i umarł |
2016-10-30, 18:53 | #3021 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 1 814
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XI
Siostra mi opowiadała, że pracuje z kobietą, która w urzędzie pracuje już od ok. 8 lat jej pensja to uwaga... 2600 brutto Podobno, że tylko naczelnik całkiem nieźle zarabia 5000 brutto.
|
2016-10-31, 17:47 | #3022 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 956
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XI
Co to za bzdury o wysokich zarobkach w budżetówce, proszę was.
Z doświadczenia - najniższa krajowa, najbliższy awans za 10 lat, podwyżki w zawrotnej kwocie 100 zł brutto, szkolenia bezpłatne raz na rok, atmosfera rodem z lat PRL-u czyli każdy donosi na każdego... Podzielam zdanie kolegi michal100, zero perspektyw i też nie tak sobie karierę wyobrażałam. Niestety rachunki same się nie opłacą a za coś trzeba żyć, chociaż też zastanawiam się nad odejściem do jakiegoś dużego korpo. Jedyny plus budżetówki to stabilna umowa i ogólnie dobre zarządzanie w przypadku spraw kadrowo-socjalnych. Co do kompetencji - moim zdaniem trzeba coś umieć, bo zaskakujące, ale budżetówki też mają kontrole! I jak ktoś nie chce na dywanik iść do miłej pani z kontroli i tłumaczyć się przed szefem szefów to niestety musi się wykazać wiedzą i umiejętnościami. |
2016-10-31, 17:57 | #3023 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 1 244
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XI
Cytat:
Ostatnio Pani X (wiek 50+) powiedziała do Pana Y, że pewnie zaraz kupuje mieszkanie, bo jak pracuje w budżetówce to na pewno kredyt mu dadzą. Kolega Y tylko przytaknął, uśmiechnął się. Chłopak ma 1600zł i jest sam... Na pewno ktoś mu da kredyt No ale przeświadczenie jest, że super fucha, żyć nie umierać, tylko co miesiąc lecieć do Hono Lulu i kupować Szanelki. |
|
2016-10-31, 19:55 | #3024 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 1 814
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XI
Cytat:
|
|
2016-10-31, 21:31 | #3025 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 2 976
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XI
Wynagrodzenie w budżetówce na najniższych szczeblach to jest jedna wielka parodia. Pracowałem na takim stanowisku jakieś 2 lata (ok. 6 lat temu) i zarabiałem w szczytowym momencie jakieś 1550 zł netto i żeby było zabawnej to była Warszawa . Gdyby nie pomoc rodziców to normalne "zęby w ścianę". Na szczęście to od początku była praca tymczasowa. Jak tylko skończyłem studia to zwiałem stamtąd w podskokach, mimo że chcieli mnie zatrzymać awansując i dając jakieś 100 zł podwyżki. Podziękowałem .
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2016-10-31, 21:57 | #3026 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 423
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XI
Może i zarobki nie są oszałamiające ale narobić sie też nie trzeba, praca nie ucieknie, jest czas na kawke, na fejsa itd. Tak naprawdę w 4,5h idzie ogarnać obowiązki 8 godzinnego dnia pracy. Dla wielu taka praca to praca marzeń . Studiowałam Administracje i mniej wiecej w każdym urzedzie to tak wyglądało. Zresztą kilka moich koleżanek pracuje (oczywiście po znajomości) w UG i sa przerażone tym jak tam wygląda typowy dzien pracy.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2016-10-31, 22:36 | #3027 | |
Kawaii strona mocy
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 9 963
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XI
Cytat:
U siebie mam zapiernicz odkąd wejdę do pokoju do końca dnia, nie mam czasu na fejsika, bo, nie mam nawet internetu w komputerze Moi znajomi w innych miejscach podobnie. Sorki, ale na serio takie uwagi są krzywdzące, bo już nie raz i nie dwa ja i inne dziewczyny pisałyśmy coś, co przeczy stereotypom. Ale nie, urzędasy nadal nic nie robią, tylko pierdzą w stołek i przekładają kartki |
|
2016-10-31, 23:01 | #3028 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 423
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XI
Wiem że są krzywdzące bo ktoś musi pracować tam ale sterotypy nie wzieły sie z nikąd, nie piszę że wszedzie jest identycznie ale uwierz że z racji kierunku i praktyk mam ogólny pogląd na sytuacje jak to wygladało, może na 80 osób były 3, 4 które stwierdziły że u nich było inaczej i chwała za to że były takie miejsca. Do tego kilka moich koleżanek pracuje teraz w urzedach, przez pierwsze kilka dni były w szoku teraz się przyzwyczaiły. Myślę że aby się to zmieniło musi odejśc cały personel ktory pamięta czasy PRLu. Może wtedy coś ruszy.
Nie bierz tego tak personalnie bo jestem w stanie uwierzyc że pracujesz ciężko a nie przekładasz tylko kartki Wysłane z aplikacji Forum Wizaz Edytowane przez 201703061429 Czas edycji: 2016-10-31 o 23:06 |
2016-10-31, 23:09 | #3029 |
Kawaii strona mocy
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 9 963
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XI
Wierzę, chociaż moje doświadczenie zawodowe nie pokrywa się z tym co mówisz, niemniej wiem, że są takie osoby I nie jestem do końca pewna czy to chodzi tylko o osoby ,powiedzmy w skrócie, z pokolenia PRLu czy ogólniego podejścia do pracy i zarządzania pracownikami, bo znam też 2 młode osoby i włos mi się jeży jak wszystko mają gdzieś a później panika i odwalanie po totalnych łebkach. Eh, eh.
Spoko |
2016-10-31, 23:16 | #3030 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 423
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XI
Najgorsze jest jednak dla mnie to że na 5 osób znajomych pracujacych w urzedach tylko 1 nie ma tej pracy po znajomości :|
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
Nowe wątki na forum Praca i biznes |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:15.