|
Notka |
|
Forum ślubne Forum ślubne - zanim staniecie na ślubnym kobiercu, możecie tutaj podyskutować na tematy jak: suknie, stroje dla świadków, wybór wizażystki i fryzjerki itd. |
|
Narzędzia |
2011-08-18, 06:47 | #361 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Mała mieścina niedaleko Lublina :)
Wiadomości: 5 945
|
Dot.: Oj córuś, córuś...Lubelskie PMki 2011 i 2012 wychodzą za mąż! - cz.X
Ehhh..jak ja wam zazdroszczę organizacji i tego, że niektórym zostało tak mało czasu do tego wielkiego dnia
Ja jak na razie znalazłam tylko projekt sukienki dla mojej córeczki która będzie sypała kwiatuszki |
2011-08-18, 09:24 | #362 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Świdnik k.Lublina :)
Wiadomości: 3 174
|
Dot.: Oj córuś, córuś...Lubelskie PMki 2011 i 2012 wychodzą za mąż! - cz.X
ja zaczynam wpadać w paranoję, że nie zdążę ze wszytskim co sobie zaplanowałam... a zostaly 2 dni..
|
2011-08-18, 09:29 | #363 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 262
|
Dot.: Oj córuś, córuś...Lubelskie PMki 2011 i 2012 wychodzą za mąż! - cz.X
Hej Dziewczyny, ostatnio się nie udzielam, a tu tyle się wydarzyło...
Przede wszystkim - gratuluję wszystkim dziewczynom, które powiększyły grono żonek - dużo miłości i szczęścia na nowej drodze Dziękuję za przepiękne relacje I witam wszystkie nowe PMki U nas zostały 2 dni i po prostu wariuję z nerwów! Wszystko leci mi z rąk - nie wiem co będzie pojutrze ! Wczoraj byłam na próbnej fryzurze u Irenki - byłam nastawiona na konkretną fryzurkę i czesanie zajęło jej może ze 25 min. Ale wyszło świetnie i przynajmniej stres o tę kwestię mam z głowy Dzisiaj odbieram suknię a wieczorem idziemy do kościoła na próbę. Z extra stresów - nie nauczyliśmy się tańczyć i będzie żywioł Ponadto w mieszkaniu pojawił się nie wiadomo skąd MEGAbałagan - no, ale jak się nim zajmę,to może trochę panika mi odejdzie... |
2011-08-18, 13:07 | #364 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 106
|
Dot.: Oj córuś, córuś...Lubelskie PMki 2011 i 2012 wychodzą za mąż! - cz.X
kffiatushequ, trzymam kciuki, będzie na pewno wspaniale . A co do sprzątania to dobrze robi takie zajęcie dla skołatanych nerwów .
Cytat:
|
|
2011-08-18, 13:31 | #365 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 795
|
Dot.: Oj córuś, córuś...Lubelskie PMki 2011 i 2012 wychodzą za mąż! - cz.X
Dziewczyny ślubujące w najbliższą sobotę NIE STRESUJCIE SIE!! wszystko sie uda, wszystko będzie super. Wiem bo 2 tyg temu sama to przeżyłam. Będzie pięknie, a o drobiazgi nie warto sie martwić.
Życzę Wam pięknych ślubów, szalonej i niezapomnianej zabawy na weselu i dużo dużo szczęścia kffiatusheq za Twoją radą jedziemy na wakacje z Itaką, wybraliśmy Zakynthos już nie mogę sie doczekać, a to jeszcze 2 tygodnie... |
2011-08-18, 16:33 | #366 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 643
|
Dot.: Oj córuś, córuś...Lubelskie PMki 2011 i 2012 wychodzą za mąż! - cz.X
Margolka, a jak Twoje zdrówko? Już się dobrze czujesz? Jeśli tak, to jestem pewna, że nic Ci sobotniej uroczystości nie zepsuje! I Tobie i Kffiatushqowi życzę powodzenia!
Magda, fajnie, że wreszcie się zdecydowaliście na wakacje, Grecja musi być wspaniała, my tez musimy się tam kiedyś wybrać. Mam nadzieję, ze jeszcze przed wyjazdem pochwalisz się nam zdjęciami Nasze są już gotowe i w drodze. Mam nadzieję, że jutro Pan listonosz już je nam przyniesie Jak tylko dostanę je w swoje łapki, podzielę się z Wami |
2011-08-18, 20:01 | #367 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 1 106
|
Dot.: Oj córuś, córuś...Lubelskie PMki 2011 i 2012 wychodzą za mąż! - cz.X
Cześć dziewczynki!!! dawno nic nie pisałam ale to dlatego że ten ostatni tydzień był bardzo zwariowany. Cały czas jest jeszcze coś do załatwienia przed sobotą. Niby stresu jeszcze nie czuje bardziej martwię się żeby się wszystko dobrze ułożyło błagam Trzymajcie w sobotę kciuki
W ogóle to w niedziele miałam wieczór panieński i muszę Wam powiedzieć że moja druhna spisała się na medal!!! już nie pamiętam kiedy się tak dobrze bawiłam. Ogólnie miejsce spotkania ustaliłyśmy razem ale cała reszta była całkowitym zaskoczeniem. mimo iż były dziewczyny które w większości się nie znały to atmosfera i ich zaangażowanie było ogromne. Wynajęły dla nas Vip Room w takim klubie na Okopowej, jak tam dotarłam to się okazało że wszystko jest udekorowane pełno balonów itp. jak się później okazało w balonach były pytania na które wcześniej odpowiadał mój narzeczony dziewczynki ubrały mnie w welon i opaskę ze śmiesznymi dodatkami i zaczeła się zabawa miałam taki super klimat cały czas coś się działo czas mi tak szybko zleciał. ok 3 pojechałyśmy do chłopaków na wieczór kawalerski i tam jeszcze się wspólnie pobawiliśmy. Do domu wróciłam o 5 najgorsze było to że na drugi dzień miałam na 11 umówione paznokcie także 3 godziny snu. Ale jakoś dałam rade dobrze że ten tydzień mam wolny bo jakoś udało się mam nadzieje że już wszystko pozałatwiać. A tak na marginesie u mnie też będzie Dj Hiszpan
__________________
|
2011-08-18, 22:15 | #368 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 588
|
Dot.: Oj córuś, córuś...Lubelskie PMki 2011 i 2012 wychodzą za mąż! - cz.X
my jednak też chyba zdecydujemy się na podróż poślubną dzisiaj byliśmy zrobić rekonesans w biurze zawsze chcieliśmy odwiedzić Grecję więc mam nadzieję, że się uda
|
2011-08-19, 06:04 | #369 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 230
|
Dot.: Oj córuś, córuś...Lubelskie PMki 2011 i 2012 wychodzą za mąż! - cz.X
Cytat:
Wszystkim PM-kom, które ślubują jutro, życzę udanej ceremonii i imprezy Oby była piękna i niezapomniana
__________________
http://www.weselinka.pl/suwaczek/16/2011-9-10.png http://s10.suwaczek.com/20110910580113.png http://www.suwaczek.pl/cache/0593c73754.png *** Aktualna lista PM 2011 i 2012 https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=3130 W kwestii aktualizacji wpisów, zapraszam na PW |
|
2011-08-19, 08:38 | #370 | ||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 795
|
Dot.: Oj córuś, córuś...Lubelskie PMki 2011 i 2012 wychodzą za mąż! - cz.X
Cytat:
Cytat:
gosiaczek20004 jak macie Hiszpana to impreza będzie niezapomniana, możesz być spokojna |
||
2011-08-19, 11:17 | #371 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 643
|
Dot.: Oj córuś, córuś...Lubelskie PMki 2011 i 2012 wychodzą za mąż! - cz.X
Dziewczyny, które jeszcze muszą ubrać TŻów - spójrzcie, może się Wam przyda?
http://gruper.pl/x.php/1,6909/Warsza...arki-PAWO.html |
2011-08-19, 21:00 | #372 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 588
|
Dot.: Oj córuś, córuś...Lubelskie PMki 2011 i 2012 wychodzą za mąż! - cz.X
zamówiliśmy dziś wczasy
i co ważniejsze: odebraliśmy obrączki, niesamowite uczucie jeszcze musimy tylko za jakiś czas oddać jubilerowi do grawera i powiększyć obrączkę TZ |
2011-08-19, 21:04 | #373 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 19 135
|
Dot.: Oj córuś, córuś...Lubelskie PMki 2011 i 2012 wychodzą za mąż! - cz.X
a my obrączki odbieramy za tydzień już nie mogę się doczekać
__________________
14.07.2012 II kreseczki 23.11.2013 Bartuś 11.08.2014 godz.15:10 3810 g 55 cm |
2011-08-20, 07:28 | #374 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 834
|
Dot.: Oj córuś, córuś...Lubelskie PMki 2011 i 2012 wychodzą za mąż! - cz.X
Iovaa dziękuję za słowa otuchy
__________________
Więc teraz serca mam dwa...
|
2011-08-20, 10:43 | #375 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 588
|
Dot.: Oj córuś, córuś...Lubelskie PMki 2011 i 2012 wychodzą za mąż! - cz.X
wszystkim dzisiejszym PMkom życzę niezapomnianych przeżyć i wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia
|
2011-08-20, 15:40 | #376 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 643
|
Dot.: Oj córuś, córuś...Lubelskie PMki 2011 i 2012 wychodzą za mąż! - cz.X
Ewa121 Mag89, gosiaczek20004, margolka1986, kobieta1987
Dziewczyny, dziś Wasz dzień! Cieszcie się jego każdą sekundą i zapisujcie w pamięci te niepowtarzalne chwilę, będziecie się nimi karmić przez długie lata No i szalonej zabawy! |
2011-08-20, 16:14 | #377 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 52
|
Dot.: Oj córuś, córuś...Lubelskie PMki 2011 i 2012 wychodzą za mąż! - cz.X
Ja dzisiaj byłam w Katarzynce - obejrzeć jak wygląda sala przygotowana na wesela akurat trafiłam w wir pracy - jestem mile zaskoczona kwiaty na stołach, świece całkiem przyjemnie zrobiłam kilka fot dla zainteresowanych na maila
|
2011-08-20, 19:01 | #378 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 834
|
Dot.: Oj córuś, córuś...Lubelskie PMki 2011 i 2012 wychodzą za mąż! - cz.X
margolka wszystkiego najpiekniejszego na nowej drodze zycia! Samych szczesliwych dni z męzulkiem
__________________
Więc teraz serca mam dwa...
|
2011-08-20, 19:04 | #379 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 19 135
|
Dot.: Oj córuś, córuś...Lubelskie PMki 2011 i 2012 wychodzą za mąż! - cz.X
dzisiejszym PMkom wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia
__________________
14.07.2012 II kreseczki 23.11.2013 Bartuś 11.08.2014 godz.15:10 3810 g 55 cm |
2011-08-20, 19:24 | #380 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 219
|
Dot.: Oj córuś, córuś...Lubelskie PMki 2011 i 2012 wychodzą za mąż! - cz.X
Cytat:
Wszystkim dzisiejszym PM życzę dużo dużo miłości! Oby ten dzień był najpiękniejszym dniem w Waszym życiu i oby wszystko przebiegło po waszej myśli Co do moich obrączek to muszę się obejść smakiem tym obiecanym złotem ale cóż zrobić po prostu brak słów... Na szczęście znalazłam taniego złotnika który może mi odwzorować każdy zwór po bardzo korzystnej cenie i mam upatrzone kilka wzorów, może doradzicie? http://www.yes.pl/obraczki_slubne/35...-T-000-OBR-801 http://www.yes.pl/obraczki_slubne/41...-Z-000-OBR-819 http://www.yes.pl/obraczki_slubne/35...-T-000-OBR-807 http://www.yes.pl/obraczki_slubne/35...-T-000-OBR-609 |
|
2011-08-21, 06:05 | #381 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 61
|
Dot.: Oj córuś, córuś...Lubelskie PMki 2011 i 2012 wychodzą za mąż! - cz.X
Cytat:
pochwal sie gdzie znalazłaś tego taniego złotnika? |
|
2011-08-21, 09:24 | #382 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 588
|
Dot.: Oj córuś, córuś...Lubelskie PMki 2011 i 2012 wychodzą za mąż! - cz.X
Cytat:
|
|
2011-08-21, 10:09 | #383 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 219
|
Dot.: Oj córuś, córuś...Lubelskie PMki 2011 i 2012 wychodzą za mąż! - cz.X
Wiem cena wręcz powala ale to dlatego że obrączki są z platyny i maja prawdziwe diamenty, gdyby je zastąpić cyrkoniami a platynę złotem było by taniej. Tego złotnika znalazła mi znajoma z Sandomierza, mówiła mi że ten kolo podejmuje się zrobienia każdego wzoru, muszę sobie tylko wybrać. Dla przykładu znajomi tej mojej koleżanki wybrali sobie obrączki z katalogu z Apartu za 1700 zł a on im zrobił te same za 1100 zł... Musze jeszcze tylko podjechać do niego osobiście i zweryfikować prawdziwość tych informacji...
|
2011-08-21, 19:13 | #384 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 230
|
Dot.: Oj córuś, córuś...Lubelskie PMki 2011 i 2012 wychodzą za mąż! - cz.X
Mam nadzieję, że pomogłam chociaż troszkę
W TYM dniu każda z nas powinna być promienna i cieszyć się wszystkim, w końcu czekałyśmy na to ładnych kilka lat Do mnie dzisiaj dotarło, że zostały zaledwie 2 tygodnie z haczykiem Niesamowite uczucie
__________________
http://www.weselinka.pl/suwaczek/16/2011-9-10.png http://s10.suwaczek.com/20110910580113.png http://www.suwaczek.pl/cache/0593c73754.png *** Aktualna lista PM 2011 i 2012 https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=3130 W kwestii aktualizacji wpisów, zapraszam na PW |
2011-08-21, 19:48 | #385 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 52
|
Dot.: Oj córuś, córuś...Lubelskie PMki 2011 i 2012 wychodzą za mąż! - cz.X
|
2011-08-22, 06:12 | #386 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Mała mieścina niedaleko Lublina :)
Wiadomości: 5 945
|
Dot.: Oj córuś, córuś...Lubelskie PMki 2011 i 2012 wychodzą za mąż! - cz.X
Wam zostało tak mało czasu, a mi rok i panikuje :/ na dodatek jutro mój Tż wylatuje do Szkocji więc zostaje sama z moją Zuzią
|
2011-08-22, 07:33 | #387 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 068
|
Dot.: Oj córuś, córuś...Lubelskie PMki 2011 i 2012 wychodzą za mąż! - cz.X
Hej dziewczyny Melduję się jako kolejnaPM2012 ale się cieszę że trafiłam na ten wątek
__________________
Nigdy nie żałuję tego co w życiu mi nie wyszło. Wierzę, że będzie lepiej, a szczęście w końcu mnie dopadnie... MakeUp Artist www.annettea.pl |
2011-08-22, 09:44 | #388 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 96
|
Dot.: Oj córuś, córuś...Lubelskie PMki 2011 i 2012 wychodzą za mąż! - cz.X
spóźnione acz szczere życzenia dla sobotnich PMek!
mnie też dawno nie było, do naszego ślubu został rok i 3 dni a nadal nie wybralismy fotografa ani kamerzysty. Tzn kilku na oku mamy ale powiedzmy, jak dla mnie są bez szału... a ci z szałem o wiele za drodzy. Zazdroszcze wybierania już obrączek- i mała podpowiedz. Diamenty w obraczce są po to, aby wytrzymały lata i generalnie wszelkie "wypadki"- wiadomo obraczke nosisz non stop. Cyrkonia nie wytrzyma uderzenia np o stół, może nie wypadnie ale "popęka" i zmieni kolor na ciemniejszy. Na pewno po X latach nie będzie wyglądała tak jak na początku. Dlatego ja np wspominałam TŻ że na zaręczyny wolę maleńki diamencik niż wielką cyrkonię A przecież obrączka ma być już na zawsze... |
2011-08-22, 10:37 | #389 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 219
|
Dot.: Oj córuś, córuś...Lubelskie PMki 2011 i 2012 wychodzą za mąż! - cz.X
Cytat:
Upatrzyłam sobie też zawieszki na alkohol http://moda.allegro.pl/hit-nietypowe...772995140.html co o nich sądzicie? Uważacie że lepsze będą zawieszki czy samoprzylepne etykiety? Muszę się też pochwali że do ślubu zostało mi 316 dni a dodatkowo dzisiaj obchodzimy z TŻ nasza 7 rocznicę muszę przygotować jakaś romantyczną kolacyjkę |
|
2011-08-22, 11:47 | #390 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 4
|
Dot.: Oj córuś, córuś...Lubelskie PMki 2011 i 2012 wychodzą za mąż! - cz.X
Witajcie Dziewczyny,
wprawdzie nigdy nie udzielałam się na tym forum ale przygotowując swój ślub i wesele czytałam wasze rady i opinie, które były bardzo pomocne. Dlatego teraz ja chciałabym podzielić się z Wami moimi doświadczeniami. Mój ślub był 14 sierpnia (jejku to tylko tydzień minął a mi się wydaje, że to tak dawno było, a chciałabym przeżyć to jeszcze raz [IMG]file:///C:/Users/User/AppData/Local/Temp/msohtmlclip1/01/clip_image001.gif[/IMG] ) Ślub brałam w małym Kościółku w Motyczu pod Lublinem (bardzo klimatyczne miejsce), jakiś miesiąc przed ślubem zmienił się proboszcz i powiem szczerze byłam tym faktem trochę przestraszona, bo w końcu nie znałam tego Księdza, ale tylko do momentu jak się z nim nie spotkałam, bo okazało się że jest to Ksiądz, który przygotowywał mnie do Komunii Św. i teraz mogę przyznać że lepiej nie mogło się stać Jeśli chodzi o ceremonie to myślę że każda z nas ma swoje wyobrażenia i scenariusz jak ma przebiegać więc w to nie będę się zagłębiać W ogóle może zacznę od początku czyli przygotowań: - fryzurę wykonała mi Pani Irenka z salonu fryzjerskiego Karola Brzyskiego - byłam bardzo zadowolona bo uwzględniała wszystkie moje sugestie i widzimisię - na próbnej zrobiła mi chyba 10 upięć żeby zobaczyć w którym upięciu będzie mi najlepiej i każdej fryzurze robiła zdjęcie z każdej strony. Fryzura trzymała się do samego rana - makijaż wykonała Emilia Wąsik - polecam ją z czystym sumieniem, ja wybrałam sobie makijaż nietypowy, tzn nietypowy na ślub bo był trochę taki jak tzw. "papuzie oko" - byłam zachwycona jej wykonaniem, podobał mi się nawet bardziej niż na próbnym make-upie makijaż oczywiście utrzymał się całą noc (Emilia używa profesjonalnych, dobrej jakości kosmetyków, które się szybko nie ścierają, nie wałkują itp) - kwiaty - mój bukiet, bukiet druhny, kwiaty na ołtarz - wykonała moja koleżanka - florystka Kaja Wolińska (ewentualne namiary moge przesłać na priv) - tak naprawdę to powierzajac jej to zadania wiedziałam że wykona je w 100% perfekcyjnie i to nie dlatego że się znamy, tylko dlatego że dziewczyna ma super zmysł artystyczny i fajne pomysły -także jakby któraś z was chciała coś nietypowego (oczywiście klasyczne bukiety tez robi ) to zgłaszajcie się do niej - mój bukiet złożony był ze srebrnej ratanowej kuli oplecionej cieniutkim drucikiem, na którym nawleczone były koraliki nawiązujące do aplikacji na mojej sukience i kilka amarantowych storczyków - całość trzymało się na obrączce, która zakładało się na palec - orkiestra - i tutaj wielki pokłon dla zespołu Galileo Music - zespół sprawdził się na 1000 % jestem strasznie zadowolona że się na nich zdecydowaliśmy mimo że ogólnie nie lubimy weselnych klimatów i wcześniej braliśmy pod uwagę Dj-a - ogromna charyzma, bardzo szeroki repertuar - graja muzykę dla każdego, dziewczyny - Ania i Monika śpiewają ślicznie i swoim temperamentem rozruszają każdego POLECAM ICH KAŻDEMU - fotograf - Marcin Kańtoch - jeszcze nie mam swoich zdjęć ale na weselu widziałam próbkę (później w atrakcjach opiszę niespodziankę fotografa) i jestem zachwycona. Marcin na wstępie powiedział że nie obrabia zdjęć w programach graficznych i po tym co zobaczyłam nie dziwię się bo zdjęcia są tak perfekcyjne - uchwycony moment, światło, atmosfera - że nic nie trzeba z nimi robić - sala - i tu mam małe zastrzeżenia - wesele odbywało się w restauracji Kmicic- ogólnie nie mogę narzekać bo sala od początku bardzo mi się podobała ale było kilka szczegółów które niestety nie spodobały się nam: (1) po pierwsze Pan z którym podpisuje się umowę (ogólnie bardzo miły i pomocny) zapewnia że sala restauracyjna (jest jeszcze druga większa sala w hotelu) spokojnie zmieści 100 osób a robili podobno nawet na 120 - nie jest to prawda - ja miałam wesele na 80 osób i był to max jaki mógłby się tam pomieścić - najbardziej optymalna liczba osób to 60 -70 - większą ilość osób może i się usadzi ale tańczyć na pewno nie będzie gdzie. (2) klimatyzacja - obsługa pokazuje że klimatyzacja jest centralna więc powinno być super bo cała sala powinna być ładnie schłodzona, niestety nawiew jest tylko z jednej strony i osoby które siedzą pod nią mają zimno a dalej wszyscy płynął z gorąca. Na sali gdzie się jadło dałoby się jeszcze wytrzymać ale na sali tanecznej była masakra. Cały czas chodziliśmy i prosiliśmy żeby włączyli klimatyzację, która i tak po chwili wyłączali - jak było gorąco najlepiej było widać po facetach jak przyklejały się do nich koszule. (3) jedzenie ogólnie dobre, ludzie raczej chwalili, minusem są małe porcje chociaż tutaj wydaje mi się że nam okroili porcje bo wynegocjowaliśmy niższą cenę (chociaż rabat miał być ze względu na to że wesele było w niedzielę) ponad to kilka osób zwróciło nam uwagę że jedna z sałatek dziwnie smakuje i faktyczne okazało się że jest już pod psuta - albo stała na stole już od rana i nie dała rady bo było goraco albo została jeszcze z sobotniego wesela , tak samo wędlina - nad ranem wszystko popakowaliśmy z rodzicami i miało to być na śniadanie dla przyjezdnej rodziny bo nie robiliśmy poprawin - niestety wszystko trzeba było wyrzucić bo strasznie śmierdziało. Stół wiejski chcieliśmy robić sami bo mamy zaprzyjaźnione osoby, które same robią wędzoną wędlinę itp ale Pan z obsługi powiedział że nie zgadza się na czyjeś wyroby bo oni mają popisowy stół wiejski który jest ich wizytówką i wszyscy zawsze go chwalą itd itp więc nas namówił - jak przyszliśmy na salę to nawet nie zauważyłam tego stołu, a później jak go szukałam okazało się że kawałek stołu z owocami został przeznaczony na wyroby tzw. wiejskie - jedzenie może i było dobre ale powiem szczerze nie mogłam się doszukać co takiego popisowego w tym stole jest - wygadał po prostu jak zwykły stół na którym poustawiano szynki, ogórki i księżycówka - tutaj jedynie na plus mogę dodać że stały tam jeszcze podgrzewacze z bigosem, pierogami i pyzami - i to było naprawdę fajne i dobre. (4) i w sumie chyba ostatnia rzecz na którą zwróciłam uwagę właściwie jak tylko siadłam do stołu - stoły miały być dekorowane przez nich - dokładnie chodzi o kwiaty bo Pan się pyta czy kwiaty nasze czy ich -poinformowano nas że oni na stołach stawiają wysokie białe wazony do których wkładają gałązkę lili lub eustomy - taka opcja nam pasowała bo nie chcieliśmy żadnych wielkich bukietów - niestety na sali okazało się że na stołach stoją małe flakoniki z jedna krótką różą ale to jeszcze bym przeżyła najgorsze było to że miejsce młodych niczym nie było zaakcentowane tzn. przed nami nie stał żaden bukiet mimo że wcześniej pokazywali nam jak dekorują salę - nie przekazano nam informacji że taka dekorację musimy zrobić we własnym zakresie.Pytałam się wszystkich znajomych czy oni sami ubierali stół i nikt tego nie robił - zawsze zapewniała to sala. Wszystkie te rzeczy były w sumie małymi niedociągnięciami, które ogólnie nie zepsuły nam wesela - właściwie to byłam tak wyluzowana że wszystko to olałam i postanowiłam się bawić do rana Jedyna nauczka i rada dla was jaka wynikła z tych doświadczeń - nie płaćcie przed imprezą 100% ceny za ludzi - my tak zrobiliśmy że tydzień wcześniej podaliśmy liczbę osób i od razu za wszystkich zapłaciliśmy - trzeba jednak zostawić sobie jakiś procent do zapłacenia po weselu bo myślę że w tedy bardziej się starają aaa miałam opisać jeszcze atrakcje jakie były - my wymyśliliśmy sobie że nie będziemy wynajmować samochodu tylko z kościoła na salę pojedziemy z gośćmi autobusem - fajnie było patrzeć na miny ludzi jak wsiedliśmy - było wesoło -dzieci śpiewały itp - nie wypaliło to tylko o tyle że w zamyśle miał to być angielski autobus ale niestety dwa tygodnie przed ślubem były nawałnice i na nasz autobus spadło drzewo dlatego musieliśmy wynająć zwykły autobus - na sali rozstawiliśmy ekran i rzutnik i podczas zabawy w tle leciały nasze zdjęcia z okresu narzeczeństwa - bardzo się to ludziom podobało - ogólnie wymyśliliśmy to po to żeby podczas pierwszego tańca nie gapili się na nas tylko na ekran hihi - puszczanie chińskich lampionów - puściliśmy ponad 40 - boskie widowisko - polecam chociaż oberwało nam się od właściciela bo podobno kiedyś podpalili komuś stodołę tymi lampionami i straz się zjechała ale jakoś nie chce nam się w to wierzyć - od taty w prezencie dostałam pokaz tanców wykonany przez Gamzę z Politechniki Lub. - na weselu mojego brata Tata sam zrobił show - nauczył się stepować - teraz niestety zdrowie mu nie pozwoliło na to zeby samemu coś wykonać więc w jego imieniu zatańczyły dwie pary - Gamza dlatego że kiedyś sam tam tańczył Oj ogólnie mam wrażenie że cały czas coś się działo Uff jeszcze nigdy tyle nie napisałam na forum hihi Mam nadzieję że choć troszkę pomogłam, a w razie jakichkolwiek pytań piszcie. Zdjęcia kwiatów i make-upu wrzucę jak tylko jakieś złapię od ludzi Buziaki |
Nowe wątki na forum Forum ślubne |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:10.