Dziewczyny sprzedajecie gdzieś swoje kolczyki?-wątki zebrane

[d61abbce58b52fe45ffe444afc51ca0ea3c11859_65540a44484ab]

Napisane przez miu miu

Właśnie, że nie miała. To są kopie wyrobów pewnej bardzo drogiej firmy

Jakiej firmy?

[maghia]

Napisane przez aniielica

A ja na wypowiedzi Paranoji zawsze biorę poprawke, ze ona ma specyficzne poczucie humoru, którego ja nie mam

Po ostatniej akcji, gdzie w sumie zdjęcia zamieszczone na wizażu uratowały mój już i tak nadszarpnięty honor, stwierdziłam ze chyba ograniczę pokazywanie czegokolwiek w sieci. Szkoda nerwów. Jeśli mam za każdym razem przeżywać traume, czy nie popełniam plagiatu- bo może ktoś już zrobił podobne kolczyki, użył łańcuszka podobnie jak ja i w strachu nie spać po nocach, przeglądając wszystkie możliwe fora i galerie, to ja dziękuję. 90% prac jest do siebie podobnych. I to dlatego, ze używamy tych samych materiałów, ogladamy zdjęcia w galeriach i cośtam mimo wszystko zostaje w głowie, no i ludzie wpadają na podobne pomysły... Bez przesady. Ja uważam, że nie ma nic złego w inspirowaniu się projektami innych osób. Pod warunkiem, ze te projekty nie są podobne koralik w koralik. I tutaj pojawia się też problem tego co jest plagiatem, a co inspiracją. Dla mnie plagiat to projekt zerżnięty kropka w kropkę. Inspiracja to wykorzystanie pomysłu, który gdzieś kiedyś wpadł nam w oko.

Anielico, ja Cie prosze, nie przezywaj tak tej calej sprawy, kazdy dobrze wie, ze Fua przegiela pale kompletnie . Biore odpowiedzialnosc za cala sprawe na siebie i Cie przepraszam za cala akcje xero, mimo, ze gdybym miala jakies pretensje to sama bym Cie o nich poinformowala i z pewnoscia nie uzylabym do tego celu jakiegokolwiek forum, to nie jest miejsce na takie rzeczy. Pisze tutaj, bo watek xero zostal zamkniety, a wiem, ze publiczne przeprosiny Cie usatysfakcjonuja.
I blagam, nie pisz i nie mysl, ze "inspiracja to wykorzystanie pomysłu, który gdzieś kiedyś wpadł nam w oko", bo ciagle bedziesz miala nieprzyjemnosci. Naprawde szkoda szkoda czasu na dyskusje o plagiatach i innych "inspiracjach", rozumiem, ze sie wscieklas po tym watku, ale nieslusznie, bo NIKT nie uwazal, ze mial on racje bytu. Na temat innych licznych "nagonek" na Ciebie nie bede sie wypowiadac, bo kto widzial, ten ma swoje zdanie, a kto nie widzial to jego szczescie.

Wzory beda sie powtarzac wiecznie, zwlaszcza te najprostsze, nie mozna dac sie zwariowac i przegladac wszystkich publikowanych prac, ale warto czasem odroznic dzielo przypadku od notorycznego tupetu (do nikogo nie pije, tak tylko do rozwazenia)

Napisane przez mala77

jeśli chodzi o to dlaczego pokazuję swoje prace tutaj to:[*]i przede wszystkim, bo tutaj dostaję cenne rady co moge jeszcze poprawic i zmienić żeby bizu lepiej wygladało.

Zgadzam sie Mala, szkoda tylko, ze czasem te rady sa odbierane jako niegrzeczne zachowanie, badz czepialstwo. Szkoda tez, ze ludzie ktorym sie cos nie podoba siedza cicho, ale w sumie juz to gdzies tu chyba bylo uzgadniane, ze albo kadzimy albo mordki w kubel



Miu miu - Pierwowzory czaszeczek tez bym chetnie obejrzala

[miu miu]

Napisane przez paranoja

Jakiej firmy?

Zapytam siostrę bo to ona jak zobaczyła "cudne" czaszeczki stwierdziła, że już takie coś gdzieś widziała i że to bardzo drogiej firmy było.

[aniielica]

Napisane przez maghia

Anielico, ja Cie prosze, nie przezywaj tak tej calej sprawy, kazdy dobrze wie, ze Fua przegiela pale kompletnie . Biore odpowiedzialnosc za cala sprawe na siebie i Cie przepraszam za cala akcje xero, mimo, ze gdybym miala jakies pretensje to sama bym Cie o nich poinformowala i z pewnoscia nie uzylabym do tego celu jakiegokolwiek forum, to nie jest miejsce na takie rzeczy. Pisze tutaj, bo watek xero zostal zamkniety, a wiem, ze publiczne przeprosiny Cie usatysfakcjonuja.
I blagam, nie pisz i nie mysl, ze "inspiracja to wykorzystanie pomysłu, który gdzieś kiedyś wpadł nam w oko", bo ciagle bedziesz miala nieprzyjemnosci. Naprawde szkoda szkoda czasu na dyskusje o plagiatach i innych "inspiracjach", rozumiem, ze sie wscieklas po tym watku, ale nieslusznie, bo NIKT nie uwazal, ze mial on racje bytu. Na temat innych licznych "nagonek" na Ciebie nie bede sie wypowiadac, bo kto widzial, ten ma swoje zdanie, a kto nie widzial to jego szczescie.

Wzory beda sie powtarzac wiecznie, zwlaszcza te najprostsze, nie mozna dac sie zwariowac i przegladac wszystkich publikowanych prac, ale warto czasem odroznic dzielo przypadku od notorycznego tupetu (do nikogo nie pije, tak tylko do rozwazenia)

Maghia, bo ja to strasznie przeżywam. Naprawdę Taka juz jestem, że wszystko bardzo biorę do siebie. Po wczorajszej akcji Fuy dochodziłam do siebie pół dnia. A po akcji na gazecie przez 3 tygodnie nie dotykałam koralików Nie mówiac o tym jak się psychicznie czułam. Jeszcze te chamskie komentarze Na szczęście odezwały się tez te osoby, które były ze mną. Szkoda że na priv. Tak to juz tam jest, że ludzie się boją pisać prawdy, zeby nie zostac zlicznowanym.

Na szczęście dzisiaj się dowiedziałam, ze moją biżuterią zachwyca się 1/3 babek uczących na moim uniwerku. Wszystko dzięki reklamie stałej klientki Była zachwycona kolekcja z bursztynków!! Dostałam kolejne do przerobieniaTym razem pojadą do Paryża Dobra... idę dalej nawlkac koraliki

[Aeterna]

Miu Miu spytaj się o te czaszki, sama jestem ciekawa.

Co do kopiowania, to aż mi się nie chce wypowiadać.
Nie ośmieszajmy się.

[maghia]

Napisane przez Aeterna

Miu Miu spytaj się o te czaszki, sama jestem ciekawa.

Co do kopiowania, to aż mi się nie chce wypowiadać.
Nie ośmieszajmy się.

My? Przeciez nikt Cie do osmieszania sie nie namawia

[d61abbce58b52fe45ffe444afc51ca0ea3c11859_65540a44484ab]

Widzę, że to nie tylko mnie zęby bolą

[JoannM]

Ja zaczelam pokazywac swoje prace, poniewaz chcialam poznac opinie innych. Nie mialam duzego pojecia o robieniu bizu, ale bardzo chcialam sprobowac.
Wiadomo, pochwaly sa bardzo mile!
I tez pokazuje je chyba ze wzgledu "sprawiedliwosci", bo jesli ja ogladam Wasze prace i badz co badz, staja sie dla mnie czasem inspiracja, to czemu mam swoje chowac w ukryciu i swoje pomysly zachowywac tylko dla siebie..
Wy mi cos dajecie i ja staram sie Wam cos dac

[natewa]

Napisane przez maghia

.Szkoda tez, ze ludzie ktorym sie cos nie podoba siedza cicho, ale w sumie juz to gdzies tu chyba bylo uzgadniane, ze albo kadzimy albo mordki w kubel

No właśnie...a szkoda, że tak jest. Ja bym wolała usłyszeć pare słów prawdy, a nie tylko, że "wszystko śliczne". A nigdy nie uwierzę, że wszystko się wszystkim podoba...zresztą poziom też tu mamy różny. A widzę, że każdy się woli "nie narażać", pewnie po tym jaką burzę kiedyś rozpętała wypowiedz CHILANES o jakimś tam łańcuszku...

[keytlin82]

maghia , ale twoje prace są całkiem niezłe , więc jak można je krytykować sama pomyśl . Jeśli chodzi omnie to nie wszystkie są w moim stylu , ale z tego co widzę do bardzo dobrze wykonane

[joanna_k]

Napisane przez natewa

A widzę, że każdy się woli "nie narażać", pewnie po tym jaką burzę kiedyś rozpętała wypowiedz CHILANES o jakimś tam łańcuszku...

burza o łańcuszek rozpętała się nie dlatego,że łańcuszek się komuś nie podobał,ale o to w jaki sposób ta osoba wyraziła swoje zdanie .I tyle.Kolejny raz powtórzę,że uwagę można zwrócić,ale w możliwie delikatny sposób,tak by nie urazić osoby wystawiającej swoje dzieła.Jest różnica między powiedzeniem:"wydaje mi się,że ten łańcuszek jest za ciemny,jaśniejszy lepiej by pasował" a "jaki badziew w życiu bym tego nie ubrała,ten łańcuszek to okropieństwo" (ostatni cytat wymyślony został dla przykładu i nie jest wypowiedzią żadnej z osób na tym forum).Tak więc,krytyka tak,ale w granicach zdrowego rozsądu i z zachowaniem jakiś zasad kultury.

[natewa]

Napisane przez joanna_k

burza o łańcuszek rozpętała się nie dlatego,że łańcuszek się komuś nie podobał,ale o to w jaki sposób ta osoba wyraziła swoje zdanie

Wiem, wiem i zgadzam się, ale mam wrażenie że teraz każdy boi się wydać jakąkolwiek nieprzychylną opinię. Stąd mamy tylko pochwały, które jak dla mnie nie są zbyt konstruktywne.

[Aeterna]

Widzę, że to nie tylko w paciorkach ktoś ma dziurki

*

Krytyka.

Osobiście wiele prac mi się nie podoba.
Osobiście uważam, że nie brakuje tu ''badziewia''.
Ale to jest moja subiektywna opinia, bo - rzecz gustu, jasna sprawa.

Mogę sprawiedliwie ocenić, że wyrób jest ''krzywy'', że byle jak jest wykonany.
Ale jak mogę sprawiedliwie ocenić czy sam jako taki jest ładny..? No niby wiadomo, ale po co mam pisać, że ''ja bym go nie chciała'', skoro ktoś go wykonał więc widocznie go chciał, a i jeszcze komuś innemu się podoba...

[eklerka]

Możemy założyć wątek, gdzie jedna osoba podałaby mejla i anonimowo wklejałaby zdjęcia, (do niej nadesłane). Zasada byłaby taka, że nie wolno powiedzieć ani jednego słowa pochwały. Taki wątek pozwoliłby autorce zdjęcia spojrzeć na swoją bizu krytycznym wzrokiem i poprawić błędy. Nie wiem, czy to dobry pomysł. (Napewno nie jest przemyślany ). Wiele osób też jest zbyt charakterystycznych, aby ich prac nie rozpoznać.

[joanna_k]

Napisane przez Aeterna

Widzę, że to nie tylko w paciorkach ktoś ma dziurki

przepraszam do kogo to było?Ja tą wypowiedź uznaję za obraźliwą

[Aeterna]

Napisane przez joanna_k

przepraszam do kogo to było?Ja tą wypowiedź uznaję za obraźliwą

Na jakiej podstawie?
Do nikogo przecież. To takie moje specyficzne, nie do końca najwidoczniej rozumiane poczucie humoru.

[joanna_k]

Napisane przez Aeterna

Do nikogo przecież. To takie moje specyficzne, nie do końca najwidoczniej rozumiane poczucie humoru.

no najwidoczniej.Pojawiło się to pod moją wypowiedzią,więc zrozumiałam że to do mnie,a jak nie to peace and love

Napisane przez Aeterna

Na jakiej podstawie?

"mieć nie tylko w koralikach dziurki"-czyli gdzie-w mózgu? (dobitniej być głupim).Stara już jestem i nie znam młodzieżowego slangu

[Anja15]

Napisane przez joanna_k

przepraszam do kogo to było?Ja tą wypowiedź uznaję za obraźliwą

Jessssu, dziewczyny, wyluzujcie!!!!!

ale nerwowo...

[Aeterna]

Napisane przez joanna_k

"mieć nie tylko w koralikach dziurki"-czyli gdzie-w mózgu? (dobitniej być głupim).Stara już jestem i nie znam młodzieżowego slangu

- przepraszam, Joanno, śmieję się nie z Ciebie, ale z komiczności tej sytacji (dla mnie).
Pax .

Dziurki w zębach. Mnie zęby nie bolą, bo mam zdrowe


edit: Żadne: ''nerwowo'', bez przesady .

[joanna_k]

Napisane przez Aeterna

- przepraszam, Joasiu, śmieję się nie z Ciebie, ale z komiczności tej sytacji (dla mnie).
Pax.

Dziurki w zębach. Mnie zęby nie bolą, bo mam zdrowe

no co źle zinterpretowałam?A o zębach nawet nie pomyślałam .Trzeba dawać cytat,bo potem wychodzi jak wychodzi.Teraz już wiem,że to było do wypowiedzi "Zęby mnie bolą"


Edit:
Dlaczego zmieniłaś imię?To już nie mogę być Joasią

[Aeterna]

Napisane przez joanna_k

no co źle zinterpretowałam?A o zębach nawet nie pomyślałam .Trzeba dawać cytat,bo potem wychodzi jak wychodzi.Teraz już wiem,że to było do wypowiedzi "Zęby mnie bolą"


Edit:
Dlaczego zmieniłaś imię?To już nie mogę być Joasią

Wiem, Joasiu, to nie jest Twoja wina

Zmieniłam, bo zdrobniłam (Joasia mi się bardziej podoba ), a przecież możesz sobie zdrabniania nie życzyć .

Swoją drogą, ale mi się humor ''podniósł'' (no jeszcze bardziej naturliś).
Idę na objat, pa.

[rudzik6]

bardzo chciałabym przez sierpień sprzedawać swoje kolczyki i przedmioty zdobione decoupage na deptaku w małym turystycznym miasteczku. Byłam w gminie, napisałam podanie o wydzierżawienie terenu [2 m2] i czekam na rozpatrzenie. Samo wynajęcie terenu będzie mnie kosztowało ok 30 zł.

I pojawia się problem:

nie mam własnej działalności gospodarczej... Pani w gminie postraszyła mnie urzędem skarbowym... Ale przeciez jesli zyski nie przekroczą mi rocznie 1000 zł [a tam bede tylko miesiac wiec pewnie tyle nie zarobie] to nie musze sie z tego rozliczac. Więc JAK TO JEST????

[eklerka]

Przepisy są chore. Chyba tylko komis, albo umowa o dzieło może być bez działalności. Z tego co czytałam, to nawet sprzedając 3 pary kolczyków na allegro US może się przyczepić, jeśli ktoś na Ciebie naskarży. (Chyba, że napiszesz, że kolczyki były używane przez pół roku). Od srebra dodatkowo nie ma zwolnień z podatku VAT.

(Piszę to, co przeczytałam na różnych stronach o podatkach i DG. Mam nadzieję, że czegoś źle nie zrozumiałam).

[karolinusienka]

ja znam taki przypadek ze chlopak sprzedal co dopiero podarowny mu odtwarzacz dvd za jakas tam sume nie pamietam jaka ale powyzej 1000zl byla i US mu sie doczepil ze podatku nie odprowadzil i musial kare placic spora....:/

[Justin_14]

Ja nic nie wiem

[qbek!]

chore to wszystko, państwo powinno otwierać drogę młodym ludziom !! za granicą to my, osoby tworzące hand - made mieli byśmy o niebo lepiej. Ale tak to już jest

[miu miu]

Z tego, co gdzieś wyczytałam to sprzedając na Allegro nie trzeba odprowadzać podatku jeśli przedmiot nie jest nowy (był używany albo mieliśmy go dłużej niż od pół roku) lub jeśli jego wartość nie przekroczyła 1000 zł. Nie wiem jak to wygląda w przypadku "masowej" sprzedaży i handlu na stoiskach. Może wypowiedzą się dziewczyny, które są lepiej zorientowane w temacie?

[eklerka]

Napisane przez miu miu

Z tego, co gdzieś wyczytałam to sprzedając na Allegro nie trzeba odprowadzać podatku jeśli przedmiot nie jest nowy (był używany albo mieliśmy go dłużej niż od pół roku) lub jeśli jego wartość nie przekroczyła 1000 zł...

Właśnie w tym problem, że nie lub, tylko i. Niestety, oba warunki muszą być spełnione.
W praktyce (podobno - nie odpowiadam za to, co gdzieś czytałam), jak nie przekroczysz na allegro 1000zł, nie masz wrogów, którzy mogliby naskarżyć i nie wyda się przez przypadek, to nie musisz się obawiać. Po przekroczeniu 1000 sprawdzają sami.

Bez sensu pisać, że bizu jest noszona, albo że to kolekcja sprzed pół roku

[miu miu]

Czyli jak ktoś sprzedaje używany samochód np. za 10000 zł to musi odrowadzać podatek? Nawet jeśli miał go więcej niż pół roku?

Napisane przez eklerka

Bez sensu pisać, że bizu jest noszona, albo że to kolekcja sprzed pół roku

No to jest bez sensu.

Ale jeśli nasz sprzedaż nie będzie wyższa niż 1000 zł miesięcznie to nie musimy płacić nawet jeśli sprzedajemy rzeczy nowe?

[eklerka]

Cytat z podatki.pl. (Nie wiem na ile kompetentny jest autor tej wypowiedzi):

Fragment Ustawy z dnia 2 lipca 2004 r. o swobodzie działalności gospodarczej:
"Art. 2. Działalnością gospodarczą jest zarobkowa działalność wytwórcza, budowlana, handlowa, usługowa oraz poszukiwanie, rozpoznawanie i wydobywanie kopalin ze złóż, a także działalność zawodowa, wykonywana w sposób zorganizowany i ciągły."

Fragment ustawy VAT:
"art. 113 ust. 13 Zwolnień, o których mowa w ust. 1 i 9, nie stosuje się do importu towarów i usług, wewnątrzwspólnotowego nabycia towarów, dostawy towarów, dla której podatnikiem jest ich nabywca, oraz podatników:
1) dokonujących dostaw:
a) wyrobów z metali szlachetnych lub z udziałem tych metali"

Tak więc jeżeli chciałabyś działać zdogdnie z prawem powinnaś moim zdaniem założyć dział. gosp. oraz zostać vatowcem. Napewno w tym wypadku nie będzie miała znaczenia kwota jaką zarabiasz na sprzedaży biżuterii.
Sam fakt uzyskiwania kwoty niższej niż 2790 zł nie oznacza, że nie prowadzisz dział. gosp.
Można jedynie zadać pytanie czy powyższa działalność jest "wykonywana w sposób zorganizowany i ciągły"?

Do pegaw:
Znam osobę do której doczepił się ZUS i US o niezgłoszenie faktu prowadzenia dział. polegającej na sprzedaży kosmetyków firmy AVON (osoba sprzedawała kosmetyki tylko wśród znajomych za kwoty 200 - 300 zł miesięcznie). Ktoś "życzliwy" na nią doniósł.