Polecamy:

chelsea_ · 2013-04-09, 19:53

Cześć dziewczyny ! Ja równo tydzień temu miałam robiony makijaż permanentny brwi metodą włoskową. Po 4 dniach zaczęły się robić strupki i oczywiście jak już widziałam, że jakiś odchodzi to mu pomagałam, ale na prawdę nic na siłę. Dziś widzę, że są miejsca, gdzie jak najbardziej widać fajne brązowe kreseczki, ale są też takie gdzie pigment imitujący włoski jest baaardzo jasny wręcz prawie niewidoczny, przez co tworzy się w tych miejscach efekt cienia, te kreski nie są wyraźne ale takie jakby rozmazane. Da się to poprawić? Kurcze dałam 1200 zł, mam nadzieję, że da się w tych miejscach na nowo narysować wyraźne kreski. Boję się, że może przez to moje skubanie coś popsułam. Kosmetyczka nie kazała niczym smarować brwi przez pierwszy tydzień. Za tydzień ( równo po 2 tygodniach ) korekta.

inverso · 2013-04-09, 20:00

muscat, dziękuję za odpowiedź

emlę miałam nałożoną tylko raz, na jakieś 20minut, podczas godzinnego zabiegu nie miałam dokładanej emli. z pewnością na poprawkę nie pójdę do tej kobiety, wolę dołożyć i pójść do kogoś innego.

a powiedz mi jeszcze, od czego zależy intensywność makijażu? moja koleżanka robiła w grudniu kreski górne, i nawet nie była na poprawce bo za pierwszym razem lingeristka nadała ładny kształt, i są w ładnym odcieniu czerni. i to mnie ciekawi, jak to możliwe? moje brwi piórkowe, były już mało widoczne po 2 miesiącach, a były robione najciemniejszym barwnikiem jaki się używa do brwi. a teraz jestem już zmuszona poprawiać je kredką.

Maladive, ja miałam robione brwi metodą piórkową, i powiem że zasnęłam podczas wykonywanego makijażu

lingeristka ładnie narysowała kształt krwi, nałożyła lidokainę z buteleczki jako znieczulenie, włączyła muzykę i się uspokoiłam, a bałam się bardzo. teraz wiem, że nie było się czego bać

muscat · 2013-04-09, 20:18

Cytat:

Napisane przez inverso

muscat, dziękuję za odpowiedź

emlę miałam nałożoną tylko raz, na jakieś 20minut, podczas godzinnego zabiegu nie miałam dokładanej emli. z pewnością na poprawkę nie pójdę do tej kobiety, wolę dołożyć i pójść do kogoś innego.

a powiedz mi jeszcze, od czego zależy intensywność makijażu? moja koleżanka robiła w grudniu kreski górne, i nawet nie była na poprawce bo za pierwszym razem lingeristka nadała ładny kształt, i są w ładnym odcieniu czerni. i to mnie ciekawi, jak to możliwe? moje brwi piórkowe, były już mało widoczne po 2 miesiącach, a były robione najciemniejszym barwnikiem jaki się używa do brwi. a teraz jestem już zmuszona poprawiać je kredką.

Inverso

w trakcie zabiegu już nie znieczula się Emlą, tylko nakłada żel znieczulający, ale linergistki raczej o tym informują, więc skoro nie zarejestrowałaś czegoś takiego to prawdopodobnie nie miałaś ponownego znieczulenia

Łatwiej byłoby mi się wypowiedzieć, gdybym widziała jak miałaś pigmentowane brwi. Różne mogą być przyczyny takiego szybkiego rozjaśnienia.
Przyczyną może być np. brak korekty, za płytka, lub wręcz przeciwnie, zbyt głęboka pigmentacja, ale tu stawiałabym na płyciutką

Nadmiernie sucha skóra, problemy z tarczycą i leki, które w związku z tym są przyjmowane, bo one jeszcze nasilają rogowacenie skóry.
Niewłaściwa pielęgnacja po zabiegu.

inverso · 2013-04-09, 20:47

muscat, ale wyraźnie mówiłam kobiecie że mnie to bardzo boli ;/ więc nie wiem dlaczego mi dołożyła żadnego kremu znieczulającego.

na poprawce brwi byłam po miesiącu. codziennie były natłuszczane kremem z wit. a+e. no tak, euthyrox na niedoczynność tarczycy łykam. ach, jestem zielona w temacie pigmentacji.

muscat · 2013-04-10, 08:42

Cytat:

Napisane przez inverso

muscat, ale wyraźnie mówiłam kobiecie że mnie to bardzo boli ;/ więc nie wiem dlaczego mi dołożyła żadnego kremu znieczulającego.

na poprawce brwi byłam po miesiącu. codziennie były natłuszczane kremem z wit. a+e. no tak, euthyrox na niedoczynność tarczycy łykam. ach, jestem zielona w temacie pigmentacji.

Kobietko masz prawo być zielona, gdybyś miała obowiązek posiadać dokładną wiedzę na temat makijażu permanentnego to do czego byłyby potrzebne linergistki?

Wiesz co? Ja nie chcę komentować tej sytuacji z niezastosowaniem ponownego znieczulenia, bo nie wiem czym ta kobieta się kierowała i takie tam.... natomiast na przyszłość pamiętaj, masz prawo zażądać znieczulenia, jeśli linergistka sama na to nie wpadnie a Ciebie boli

Co do euthyroxu... no niestety, sama niedoczynność tarczycy już powoduje suchość skóry a euthyrox jeszcze nasila łuszczenie, tak więc w takiej sytuacji powinnaś być poinformowana o tym, że najprawdopodobniej będziesz musiała odświeżać makijaż częściej. Poza tym ja np. od razu zasugerowałabym dwa zabiegi korekcyjne a nie jeden i zamiast maści witaminowej zastosowałabym solcoseryl maść.

danceratena · 2013-04-10, 09:24

Tak tak pije tyle przez slomeczke

co do jedzenia to delikatnie przecieram- nie tre !- usta po posilku sola fizjologiczna to dobrze ? z tymi brwiami to masakra jesli mowisz ze mozna zrobc przy takich brwiach....babka mnie zapewniala ze to 2 tygodnie by trwalo jakby zaczela robic i przy takiej ilosci wlsokow sie nie robi..natomiast ja wlasnei nie mam gestych brwi a wloski sa delikatne i cienkie..

ale zobaczymy jak zejdzie barwnik co wyjdzie z tych co mam...

muscat · 2013-04-10, 09:53

Cytat:

Napisane przez danceratena

Tak tak pije tyle przez slomeczke

co do jedzenia to delikatnie przecieram- nie tre !- usta po posilku sola fizjologiczna to dobrze ? z tymi brwiami to masakra jesli mowisz ze mozna zrobc przy takich brwiach....babka mnie zapewniala ze to 2 tygodnie by trwalo jakby zaczela robic i przy takiej ilosci wlsokow sie nie robi..natomiast ja wlasnei nie mam gestych brwi a wloski sa delikatne i cienkie..

ale zobaczymy jak zejdzie barwnik co wyjdzie z tych co mam...

Wystarczy jak przepłuczesz usta wodą przegotowaną, oczywiście wystudzoną, albo po prostu woda mineralną

Jeśli ta kobieta twierdzi, że pigmentowanie piórkiem Twoich brwi miałoby trwać 2 tygodnie to ja więcej pytań nie mam

i jeszcze raz konsekwentnie stwierdzam, że Twoje brwi były świetnym polem do popisu dla piórka, aczkolwiek trudniejszym, niż brwi bez włosków wogóle

Powiem krótko, poczekaj cierpliwie na efekt, a nuż okaże się, że jesteś z efektu zadowolona i tego Ci życzę, bo sama będąc kobietą, wiem jak niefajnie się człowiek czuje, mając to co nie do końca nam się podoba

Głowa do góry i spodziewaj się najlepszego, bo na tym etapie i tak nic innego zrobić nie możesz, więc zamiast czekać na efekt w czarnych wizjach to lepiej przeczekać z uśmiechem

inverso · 2013-04-10, 12:49

muscat, następnym razem będę o tym pamiętać

muscat · 2013-04-10, 15:35

Cytat:

Napisane przez inverso

muscat, następnym razem będę o tym pamiętać

Inverso, następnym razem to Ty to sobie poustalaj już na konsultacji a na zabieg przyjdziesz już w pełnym komforcie psychicznym

EmCa · 2013-04-11, 18:07

Zdecydowałam się jednak na kreski. Sa piekne i idealnie by było gdyby się nie rozjaśniły

Ale mnie muscat przestraszyłaś z tą tarczycą

Mam smarowac kreski ciągle? Bo smarowałam przez dwa dni alantanem, teraz już nie... Nic jeszcze nie schodzi. Przerzucić się na linomag?
Bolało bardzo mimo wielokrotnego znieczulania

muscat · 2013-04-11, 19:32

Cytat:

Napisane przez EmCa

Zdecydowałam się jednak na kreski. Sa piekne i idealnie by było gdyby się nie rozjaśniły

Ale mnie muscat przestraszyłaś z tą tarczycą

Mam smarowac kreski ciągle? Bo smarowałam przez dwa dni alantanem, teraz już nie... Nic jeszcze nie schodzi. Przerzucić się na linomag?
Bolało bardzo mimo wielokrotnego znieczulania

EmCa ile dni jesteś po zabiegu?

Jotaaaa · 2013-04-12, 08:47

czesc, ja zrobiłam sobie w styczniu makijaz permanentny brwi w Er Institut de Beaute w Warszawie, Pani Rej wydepilowała mi brwi-bo tylko tak można to nazwać i zrobiła mi cienkie kreseczki, gdy zobaczyłam końcowy efekt byłam załalamna na co ta Pani stwierdziła ze brwi zawsze mogę zapuscić, tak też zrobiłam, przez prawie 4m-ce zapuszczałam brwi ale niestety kreski permanentne nie sa na linii moich brwi tylko znacznie wyżej-zostaje mi tylko usunięcie ich laserowo......radze uwazac na osoby oferujace makijaz permanentny za niska cene.............

muscat · 2013-04-12, 10:10

Cytat:

Napisane przez Jotaaaa

czesc, ja zrobiłam sobie w styczniu makijaz permanentny brwi w Er Institut de Beaute w Warszawie, Pani Rej wydepilowała mi brwi-bo tylko tak można to nazwać i zrobiła mi cienkie kreseczki, gdy zobaczyłam końcowy efekt byłam załalamna na co ta Pani stwierdziła ze brwi zawsze mogę zapuscić, tak też zrobiłam, przez prawie 4m-ce zapuszczałam brwi ale niestety kreski permanentne nie sa na linii moich brwi tylko znacznie wyżej-zostaje mi tylko usunięcie ich laserowo......radze uwazac na osoby oferujace makijaz permanentny za niska cene.............

Nie miałas wcześniej narysowanych brwi? Od razu po prostu kobieta wydepilowała Ci brwi i przystąpiła do pracy?

EmCa · 2013-04-12, 22:33

muscat: 5 dzień. Już zaczęły schodzić, od wewnątrz.

muscat · 2013-04-13, 07:34

Cytat:

Napisane przez EmCa

muscat: 5 dzień. Już zaczęły schodzić, od wewnątrz.

EmCa to w takim razie teraz już trzymaj się tego, czym smarowałaś do tej pory i rób to jak najczęściej, najlepiej 5 x dziennie, natomiast po korekcie szczerze doradzam Solcoseryl w maści i również tak często aplikuj go na powieki. Ostatnio coraz częściej słyszę o nie nakładaniu maści wogóle i wręcz jakimś moczeniu skóry po pigmentacji, ale ja wiem swoje i z moich obserwacji wynika, że czym lepiej natłuszczony, nawilżony naskórek, tym lepiej barwnik się przyjmuje i tym trwalszy makijaż. Zwłaszcza jak są jakieś problemy związane z łuszczeniem się skóry. Czyli im bardziej sucha skóra, tym większe złuszczanie i tym samym mniej barwnika

eevvaa · 2013-04-13, 07:53

Cytat:

Napisane przez danceratena

A teraz zamieszam zdjecie kreski + brwi przed, po, i po korekcie

ocencie jak wam sie podobaja usta oczy i brwi ?

oooo jaka ładna kreseczka

Ja również mam kreski na górnych powiekach, ale jedna z nich jest nieco grubsza. Chciałabym zrobić korektę, ale dzień po zabiegu pękło mi naczynko tuż nad tą kreską i schodziło około dwóch tygodni. Czy winą są moje kruche naczynka, czy to zabieg został źle przeprowadzony? Zastanawiam się, czy ryzykować... bo co to będzie jak takie pęknięcie mi następnym razem nie zniknie?

EmCa · 2013-04-13, 09:02

muscat, dzięki

mam ostatnie pytanie:
czy rzęsy malowac mogę dopiero po odpadnięciu wszystkich strupków?

muscat · 2013-04-13, 09:59

Cytat:

Napisane przez EmCa

muscat, dzięki

mam ostatnie pytanie:
czy rzęsy malowac mogę dopiero po odpadnięciu wszystkich strupków?

Tak, dopóki są strupki zawsze istnieje niebezpieczeństwo oderwania takowego tworka przy zmywaniu makijażu

Jak już odpadną, nie ma problemu

milutek · 2013-04-13, 10:52

Witajcie,
miałam wczoraj robioną górną kreseczkę. Znieczulenie mocno szczypało, czasem trochę zakuło kiedy Pani wykonywała makijaż. Myślę, że wyszło pięknie, ale jeszcze nie wiem na 100 % bo mocno mam opuchnięte te powieki i mocno bolą cały czas. Mam smarować raz dziennie przez 5 dni maścią Tribiotic. Jak myślicie, czy wszystko ok?

EmCa · 2013-04-13, 13:33

Cytat:

Napisane przez muscat

Tak, dopóki są strupki zawsze istnieje niebezpieczeństwo oderwania takowego tworka przy zmywaniu makijażu

Jak już odpadną, nie ma problemu

trochę kiszka, bo z jednego oka mi już odpadły i wyglądam dziwnie

szkoda, że odpadły. Słabe są teraz

mam nadzieję, że poprawka coś da.

muscat · 2013-04-14, 08:48

Cytat:

Napisane przez milutek

Witajcie,
miałam wczoraj robioną górną kreseczkę. Znieczulenie mocno szczypało, czasem trochę zakuło kiedy Pani wykonywała makijaż. Myślę, że wyszło pięknie, ale jeszcze nie wiem na 100 % bo mocno mam opuchnięte te powieki i mocno bolą cały czas. Mam smarować raz dziennie przez 5 dni maścią Tribiotic. Jak myślicie, czy wszystko ok?

Jeśli nadal masz opuchnięte powieki i obolałe to owiń kostki lodu folią i przykładaj na powieki. Powinno ustąpić.

---------- Dopisano o 09:48 ---------- Poprzedni post napisano o 09:46 ----------

Cytat:

Napisane przez EmCa

trochę kiszka, bo z jednego oka mi już odpadły i wyglądam dziwnie

szkoda, że odpadły. Słabe są teraz

mam nadzieję, że poprawka coś da.

No niestety, strupki mają to do siebie, że odpadają nierównomiernie

natomiast to, że w tej chwili kreski są mało widoczne, nie powinno Cię martwić, na korekcie zostaną wzmocnione

milutek · 2013-04-14, 08:55

[QUOTE=muscat;40299461]Jeśli nadal masz opuchnięte powieki i obolałe to owiń kostki lodu folią i przykładaj na powieki. Powinno ustąpić. /QUOTE]
Nie wiem czemu, ale Pani lingeristka powiedziala, zeby nie robic zimnych okladow. A smarowac TYLKO raz dziennie. Z tego co czytam niektorzy wlasnie zalecaja zimne oklady i jak najczestsze smarowanie. I jestem troche w kropce, bo opuchlizna i bol sa nadal, ale troche mniejsze.

muscat · 2013-04-14, 09:15

Cytat:

Napisane przez eevvaa

oooo jaka ładna kreseczka

Ja również mam kreski na górnych powiekach, ale jedna z nich jest nieco grubsza. Chciałabym zrobić korektę, ale dzień po zabiegu pękło mi naczynko tuż nad tą kreską i schodziło około dwóch tygodni. Czy winą są moje kruche naczynka, czy to zabieg został źle przeprowadzony? Zastanawiam się, czy ryzykować... bo co to będzie jak takie pęknięcie mi następnym razem nie zniknie?

A poinformowałaś linergistkę o kruchości naczyń? Jeżeli nie to przed zabiegiem korekty powinnaś o tym powiedzieć. Będzie wtedy wiedziała, że trzeba bardzo delikatnie u Ciebie pigmentować i w trakcie zabiegu nie nakładać znieczulenia. Wtedy będzie wyczulona na każdy sygnał z Twojej strony i siłą rzeczy będzie musiała bardzo delikatnie wykonać zabieg, choćby to miało skutkować potem jeszcze jedną korektą.
Natomiast po zabiegu powinnaś robić okłady z lodu (oczywiście lód zabezpieczony folią) a w razie jakiegoś krwiaczka, od razu (o ile nie ma u Ciebie przeciwwskazań) zacznij zażywać Ibuprofen.
No i podstawowa sprawa, rozumiem, że zostałaś o tym poinformowana przed zabiegiem, ale dla przypomnienia... jeżeli palisz to odpuść palenie przed zabiegiem, kawa, mocna czarna herbata, alkohol również powinny zostać wyeliminowane na 48 godzin przed.

---------- Dopisano o 10:15 ---------- Poprzedni post napisano o 10:07 ----------

Cytat:

Napisane przez milutek

Nie wiem czemu, ale Pani lingeristka powiedziala, zeby nie robic zimnych okladow. A smarowac TYLKO raz dziennie. Z tego co czytam niektorzy wlasnie zalecaja zimne oklady i jak najczestsze smarowanie. I jestem troche w kropce, bo opuchlizna i bol sa nadal, ale troche mniejsze.

Podejrzewam, że tej pani chodziło o to żeby lód nie rozpuszczał się bezpośrednio na skórze, bo logiczne, że woda niekorzystnie działa na miejsce pigmentowane. Natomiast kostki można zabezpieczyć. Innego powodu dla zakazu zastosowania lodu nie widzę.
Z tym smarowaniem raz dziennie to też jakiś dziwny przykaz. Przecież wtedy tworzy się większy strup, bardziej ściąga naskórek... bez sensu

Moje klientki smarują po kilka razy dziennie, barwnik pięknie się przyjmuje i strupki są delikatne i odpadają również bardzo delikatnie.

milutek · 2013-04-14, 12:01

muscat dzięki za porady

teraz już i tak po ptakach, bo jest coraz lepiej, ale przez pierwsze 24 h marzyłam o zimnych okładach....

eevvaa · 2013-04-14, 20:31

Cytat:

Napisane przez muscat

A poinformowałaś linergistkę o kruchości naczyń? Jeżeli nie to przed zabiegiem korekty powinnaś o tym powiedzieć. Będzie wtedy wiedziała, że trzeba bardzo delikatnie u Ciebie pigmentować i w trakcie zabiegu nie nakładać znieczulenia. Wtedy będzie wyczulona na każdy sygnał z Twojej strony i siłą rzeczy będzie musiała bardzo delikatnie wykonać zabieg, choćby to miało skutkować potem jeszcze jedną korektą.
Natomiast po zabiegu powinnaś robić okłady z lodu (oczywiście lód zabezpieczony folią) a w razie jakiegoś krwiaczka, od razu (o ile nie ma u Ciebie przeciwwskazań) zacznij zażywać Ibuprofen.
No i podstawowa sprawa, rozumiem, że zostałaś o tym poinformowana przed zabiegiem, ale dla przypomnienia... jeżeli palisz to odpuść palenie przed zabiegiem, kawa, mocna czarna herbata, alkohol również powinny zostać wyeliminowane na 48 godzin przed.

---------- Dopisano o 10:15 ---------- Poprzedni post napisano o 10:07 ----------

Podejrzewam, że tej pani chodziło o to żeby lód nie rozpuszczał się bezpośrednio na skórze, bo logiczne, że woda niekorzystnie działa na miejsce pigmentowane. Natomiast kostki można zabezpieczyć. Innego powodu dla zakazu zastosowania lodu nie widzę.
Z tym smarowaniem raz dziennie to też jakiś dziwny przykaz. Przecież wtedy tworzy się większy strup, bardziej ściąga naskórek... bez sensu

Moje klientki smarują po kilka razy dziennie, barwnik pięknie się przyjmuje i strupki są delikatne i odpadają również bardzo delikatnie.

Nie informowałam lingeristki, że mam kruche naczynka. Tak naprawdę nie sądziłam, że są na tyle kruche, żeby były przeciwskazaniem do zabiegu. Miałam podane znieczulenie w postaci kropli do oczu a i tak baaaaaardzo bolało. Ta powieka, na której pojawił się krwiaczek była o wiele bardziej spuchnięta, pewnie igła poszła za głęboko i taki skutek. O przeciwskazaniach nie zostałam poinformowana niestety, ale na szczęście żadnych używek nie stosowałam.

Pamirka · 2013-04-15, 14:49

Chciałam bardzo polecić Centrum Makijażu Permanentnego na ul. Pięknej w Warszawie. Fantastyczne miejsce z przemiłą atmosferą, a co najwazniejsze usługi na wysokim poziomie.
Moje nowe brwi wyglądają wspaniale!

pepek_swiata · 2013-04-16, 07:06

Cytat:

Napisane przez Pamirka

Chciałam bardzo polecić Centrum Makijażu Permanentnego na ul. Pięknej w Warszawie. Fantastyczne miejsce z przemiłą atmosferą, a co najwazniejsze usługi na wysokim poziomie.
Moje nowe brwi wyglądają wspaniale!

Pochwal się

Hej!

Szukam osób, które miały wykonywane brwi w salonie ER Institut de Beaute w Warszawie. Dostałam kupon na brwi tam ale opinia osoby wyżej trochę mnie wystraszyła chociaż na fb opinie są pozytywne. No i jestem w kropce.
Chciałam pójsc wczesniej na depilacje tak by Pani w ER już mi ich nie depilowała.
Był ktoś? Jakieś zdjęcia?

Maladive · 2013-04-17, 15:36

mam takie pytanie, za tydzień wybieram się na brwi metoda piórkowa i po jakim czasie powinnam udać się na poprawkę? i czy np jak pójde na poprawke w czerwcu to czy bedzie jakaś różnica?

Pamirka · 2013-04-18, 08:01

Maladive, ja umówiłam się na korektę za miesiąc.

Maladive · 2013-04-18, 16:17

a jak ja umowienie sie po 2 miesiacach to czy ma to jakis wpływ?

2013-04-09, 19:53	#3781
chelsea_ Przyczajenie Zarejestrowany: 2012-04 Wiadomości: 5	Dot.: makijaż permanentny- ZBIORCZY Cześć dziewczyny ! Ja równo tydzień temu miałam robiony makijaż permanentny brwi metodą włoskową. Po 4 dniach zaczęły się robić strupki i oczywiście jak już widziałam, że jakiś odchodzi to mu pomagałam, ale na prawdę nic na siłę. Dziś widzę, że są miejsca, gdzie jak najbardziej widać fajne brązowe kreseczki, ale są też takie gdzie pigment imitujący włoski jest baaardzo jasny wręcz prawie niewidoczny, przez co tworzy się w tych miejscach efekt cienia, te kreski nie są wyraźne ale takie jakby rozmazane. Da się to poprawić? Kurcze dałam 1200 zł, mam nadzieję, że da się w tych miejscach na nowo narysować wyraźne kreski. Boję się, że może przez to moje skubanie coś popsułam. Kosmetyczka nie kazała niczym smarować brwi przez pierwszy tydzień. Za tydzień ( równo po 2 tygodniach ) korekta.

2013-04-09, 20:00	#3782
inverso Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2010-04 Wiadomości: 2 340	Dot.: makijaż permanentny- ZBIORCZY muscat, dziękuję za odpowiedź emlę miałam nałożoną tylko raz, na jakieś 20minut, podczas godzinnego zabiegu nie miałam dokładanej emli. z pewnością na poprawkę nie pójdę do tej kobiety, wolę dołożyć i pójść do kogoś innego. a powiedz mi jeszcze, od czego zależy intensywność makijażu? moja koleżanka robiła w grudniu kreski górne, i nawet nie była na poprawce bo za pierwszym razem lingeristka nadała ładny kształt, i są w ładnym odcieniu czerni. i to mnie ciekawi, jak to możliwe? moje brwi piórkowe, były już mało widoczne po 2 miesiącach, a były robione najciemniejszym barwnikiem jaki się używa do brwi. a teraz jestem już zmuszona poprawiać je kredką. Maladive, ja miałam robione brwi metodą piórkową, i powiem że zasnęłam podczas wykonywanego makijażu lingeristka ładnie narysowała kształt krwi, nałożyła lidokainę z buteleczki jako znieczulenie, włączyła muzykę i się uspokoiłam, a bałam się bardzo. teraz wiem, że nie było się czego bać

2013-04-09, 20:47	#3784
inverso Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2010-04 Wiadomości: 2 340	Dot.: makijaż permanentny- ZBIORCZY muscat, ale wyraźnie mówiłam kobiecie że mnie to bardzo boli ;/ więc nie wiem dlaczego mi dołożyła żadnego kremu znieczulającego. na poprawce brwi byłam po miesiącu. codziennie były natłuszczane kremem z wit. a+e. no tak, euthyrox na niedoczynność tarczycy łykam. ach, jestem zielona w temacie pigmentacji.

2013-04-10, 09:24	#3786
danceratena Przyczajenie Zarejestrowany: 2011-01 Lokalizacja: Łódź Wiadomości: 12	Dot.: makijaż permanentny- ZBIORCZY Tak tak pije tyle przez slomeczke co do jedzenia to delikatnie przecieram- nie tre !- usta po posilku sola fizjologiczna to dobrze ? z tymi brwiami to masakra jesli mowisz ze mozna zrobc przy takich brwiach....babka mnie zapewniala ze to 2 tygodnie by trwalo jakby zaczela robic i przy takiej ilosci wlsokow sie nie robi..natomiast ja wlasnei nie mam gestych brwi a wloski sa delikatne i cienkie.. ale zobaczymy jak zejdzie barwnik co wyjdzie z tych co mam...

2013-04-10, 12:49	#3788
inverso Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2010-04 Wiadomości: 2 340	Dot.: makijaż permanentny- ZBIORCZY muscat, następnym razem będę o tym pamiętać

2013-04-11, 18:07	#3790
EmCa Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-10 Wiadomości: 393	Dot.: makijaż permanentny- ZBIORCZY Zdecydowałam się jednak na kreski. Sa piekne i idealnie by było gdyby się nie rozjaśniły Ale mnie muscat przestraszyłaś z tą tarczycą Mam smarowac kreski ciągle? Bo smarowałam przez dwa dni alantanem, teraz już nie... Nic jeszcze nie schodzi. Przerzucić się na linomag? Bolało bardzo mimo wielokrotnego znieczulania

2013-04-12, 08:47	#3792
Jotaaaa Przyczajenie Zarejestrowany: 2011-07 Wiadomości: 1	Dot.: makijaż permanentny- ZBIORCZY czesc, ja zrobiłam sobie w styczniu makijaz permanentny brwi w Er Institut de Beaute w Warszawie, Pani Rej wydepilowała mi brwi-bo tylko tak można to nazwać i zrobiła mi cienkie kreseczki, gdy zobaczyłam końcowy efekt byłam załalamna na co ta Pani stwierdziła ze brwi zawsze mogę zapuscić, tak też zrobiłam, przez prawie 4m-ce zapuszczałam brwi ale niestety kreski permanentne nie sa na linii moich brwi tylko znacznie wyżej-zostaje mi tylko usunięcie ich laserowo......radze uwazac na osoby oferujace makijaz permanentny za niska cene.............

2013-04-12, 22:33	#3794
EmCa Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-10 Wiadomości: 393	Dot.: makijaż permanentny- ZBIORCZY muscat: 5 dzień. Już zaczęły schodzić, od wewnątrz.

2013-04-13, 09:02	#3797
EmCa Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-10 Wiadomości: 393	Dot.: makijaż permanentny- ZBIORCZY muscat, dzięki mam ostatnie pytanie: czy rzęsy malowac mogę dopiero po odpadnięciu wszystkich strupków?

2013-04-13, 10:52	#3799
milutek Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2009-05 Lokalizacja: Pomorskie Wiadomości: 2 219	Dot.: makijaż permanentny- ZBIORCZY Witajcie, miałam wczoraj robioną górną kreseczkę. Znieczulenie mocno szczypało, czasem trochę zakuło kiedy Pani wykonywała makijaż. Myślę, że wyszło pięknie, ale jeszcze nie wiem na 100 % bo mocno mam opuchnięte te powieki i mocno bolą cały czas. Mam smarować raz dziennie przez 5 dni maścią Tribiotic. Jak myślicie, czy wszystko ok? __________________ Milutkowo Aparatka

2013-04-14, 08:55	#3802
milutek Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2009-05 Lokalizacja: Pomorskie Wiadomości: 2 219	Dot.: makijaż permanentny- ZBIORCZY [QUOTE=muscat;40299461]Jeśli nadal masz opuchnięte powieki i obolałe to owiń kostki lodu folią i przykładaj na powieki. Powinno ustąpić. /QUOTE] Nie wiem czemu, ale Pani lingeristka powiedziala, zeby nie robic zimnych okladow. A smarowac TYLKO raz dziennie. Z tego co czytam niektorzy wlasnie zalecaja zimne oklady i jak najczestsze smarowanie. I jestem troche w kropce, bo opuchlizna i bol sa nadal, ale troche mniejsze. __________________ Milutkowo Aparatka Edytowane przez milutek Czas edycji: 2013-04-14 o 09:01

2013-04-14, 12:01	#3804
milutek Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2009-05 Lokalizacja: Pomorskie Wiadomości: 2 219	Dot.: makijaż permanentny- ZBIORCZY muscat dzięki za porady teraz już i tak po ptakach, bo jest coraz lepiej, ale przez pierwsze 24 h marzyłam o zimnych okładach.... __________________ Milutkowo Aparatka

2013-04-15, 14:49	#3806
Pamirka Przyczajenie Zarejestrowany: 2011-06 Wiadomości: 29	Dot.: makijaż permanentny- ZBIORCZY Chciałam bardzo polecić Centrum Makijażu Permanentnego na ul. Pięknej w Warszawie. Fantastyczne miejsce z przemiłą atmosferą, a co najwazniejsze usługi na wysokim poziomie. Moje nowe brwi wyglądają wspaniale! __________________ sukces jest koloru blond

2013-04-17, 15:36	#3808
Maladive Zadomowienie Zarejestrowany: 2009-05 Wiadomości: 1 392	Dot.: makijaż permanentny- ZBIORCZY mam takie pytanie, za tydzień wybieram się na brwi metoda piórkowa i po jakim czasie powinnam udać się na poprawkę? i czy np jak pójde na poprawke w czerwcu to czy bedzie jakaś różnica?

2013-04-18, 08:01	#3809
Pamirka Przyczajenie Zarejestrowany: 2011-06 Wiadomości: 29	Dot.: makijaż permanentny- ZBIORCZY Maladive, ja umówiłam się na korektę za miesiąc. __________________ sukces jest koloru blond

2013-04-18, 16:17	#3810
Maladive Zadomowienie Zarejestrowany: 2009-05 Wiadomości: 1 392	Dot.: makijaż permanentny- ZBIORCZY a jak ja umowienie sie po 2 miesiacach to czy ma to jakis wpływ?

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)